gacek [ Litzmannstadt ]
Po co kody?
Tak się zastanawiam po co programiści robią kody do gier. np. na nieśmiertelnośc , nieskończconą amunicję... A wy jak sądzicie?
Winetou [ Konsul ]
Zeby ulatwic zadanie betatesterom i wogole testy gry....
picuś [ Generaďż˝ ]
Zgadza sie
Lady Karolcia [ Generaďż˝ ]
Bo jak jakiś leniwy gracz dowie sie od kumpla ze w tej gierce nie ma mozliwosci cheatowania to gry nie kupi bo jak mozna grac kiedy ktos moze cie zabic? W koncu chodzi o to aby byc niesmiertelnym terminatorem siejacym strach wsrod przeciwnikow. A ze takich leniwych graczy jest dosc duzo to co szkodzi programistom dac taka mozliwosc? Odpowiedz brzmi: nic. Poza tym to co powiedzial Winetou tez jest prawda ale mi sie wydaje ze jednak ten moj przyklad bardziej wplywa na programistow bo od kupujacych dostaja kase a od testerow nie.
gacek [ Litzmannstadt ]
Lady Karolcia --> Może i masz raceje. Ale według mnie to troche bez sensu. Co to za przyjemnośc gierke przejść np. w godzine? Trzeba troche sie pomeczyć. Z giercowania trzeba czerpać przyjemność , a nie hop siup i gierka skończona. Winetou -->Równie dobrze kody mozna wysyłać tylko betatesterom a potem je wykasować z gierki.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
gacek ---> cheaty nie są obowiązkowe. Kto chce włącza, kto nie chce nie włącza...
Lophix [ Lege r ]
gacek --> Skoro jestes przeciwnikiem kodow to nie musisz ich urzywac. Dla mnie jest o taka furtka przydatna w beznadziejnych sytuacjach, a takie sie czasami zdarzaja. I kody powinny byc dostepne, to juz indywidualna sprawa, jak ktos chce sobie w godzine przejsc gre to jego sprawa :|
Winetou [ Konsul ]
Lady - moze troche racji w tym jest... gacek - ale finalna wersja gry tez musi zostac przetestowana
Lady Karolcia [ Generaďż˝ ]
Wiem, ja też nigdy nie uzywam kodow ale niestety duza czesc graczy tak i w tym wlasnie problem. A ze gracze sie nie zmienia wiec kody beda dostepne.
gacek [ Litzmannstadt ]
Też nigdy nie używam kodów. Wole posiedzieć dwa dni nad jedną planszą niż użyć jakiegoś kodu np. na nieśmiertelność. Chociaż , nie powiem, zdarzyło mi się użyć z czystej ciekawości.
Winetou [ Konsul ]
Ja tez z reguly ich nie uzywam.... Ale nie powiem ze nie zdarzaja sie sytuacje wyjatkowe - jesli siedze nad jakas plansza tydzien i mimo to ni cholery moge ja przejsc, to wole wpisac kod, przejsc ta plansze i go wylaczyc i cieszyc sie gra dalej, niz sie na nia wkurzyc i rzucic w kat
Telmah [ Pretorianin ]
Nigdy nie używam kodów. Ale są dwie wyjątkowe sytuacje: 1. Straciłem zapis z gry. Jak dotąd tylko raz mi się to zdarzyło - po przejściu 3/4 kampanii w HoMM3 dysk się "psujnął" . W takim przypadku dzięki kodom zaoszczedziłem kilkanascie godzin czasu, które musiałby stracić na powtórne przechodzenie tylu misji. 2. Potrzebuje zrzucic fajnego screen'a. Wpisuje kod na nieśmiertelność/niewidzialność, idę do upatrzonego miejsca i *pstryk*. Bez kodów to by się nie udało - ktoś by mnie zabił itp..
Azzie127 [ Pretorianin ]
Karolcia: Widzisz w tym jakis problem? Kto chce to uzywa a kto nie to nie. Kupuje gre i jesli chce to moge ja polamac na drobne fragmenciki tuz po wzieciu reszty z kasy :> Jak chce to wpisuje kod i juz. A jak masz z tym jakis problem to zglos sie do specjalisty :>
gacek [ Litzmannstadt ]
Gdy przeszedłem Commandos 2 miałem niedosyt. Tylko raz udało mi się zebrać cały bonus i zagrać w ddodatkową misje. Dzięki kodom mogłem pogiercować w bonusowe plansze.
bartek [ ]
Azzie ma swieta racje. I nie wierze ze ktos nie kupi dobrej gry tylko dlatego ze nie ma do niej kodow. Zreszta nawet jak do gry nie ma kodow (np. Fallout'y) to zawsze znajdzie sie jakis fanatyk ktory pogrzebie przy niej troche hexeditorem i zrobi niesmiertelna postac (np. cala seria Fallout). I wtedy kody i tak beda a firma wydajaca gre bedzie uwazana przez lamuchow za lenie smierdzace bo jak to mozliwe ze gracze sami musza sobie shitowac gre? Jeszcze raz wstawiam sie za Azzie127 co gracz robi z gra to jego sprawa, i nawet jesli nie beda robic kodow to nawet ja moge sobie wyedytowac w polowie gier pliki w taki sposob ze bede mial super - ulatwienia, a jak wiadomo w necie jest b. duzo programistow i specow ktorzy potrafia zrobic z gra co chca... Karolcia napisalas "nie uzywam kodow ale niestety duza czesc graczy tak i w tym wlasnie problem", nie wiem o czym gadacie ale ja nie widze tu zadnego problemu. Problemy to zwiekszajaca sie ilosc zabojstw w naszym kraju, zule i cpuny, dziura w budzecie, wojna w Afganistanie, pozar w Austraili. To wszystko wplywa na poziom naszego/czyjegos zycia i to jest wg. mnie problem. Rozumiem jesli ktos robi trainery-wirusy i puszcza je w net a one infekuja kilkaset tysiecy komputerow wtedy mamy problem a ze kilku lamuchow koduje sobie w domowym zaciszu to mnie wogole nie obchodzi. A jesli jestescie tak przewrazliwieni to naprawde udajcie sie do specjalisty....
Winetou [ Konsul ]
Zgadzam sie calkowicie z przedmowca To ze kody sa w grze wcale nie oznacza, ze trzeba z nich korzystac Jesli ktos ma na to ochote, to on sobie psuje gre - mi to ze sa w niej kody nie przeszkadza, bo i tak z nich nie korzystam
Telmah [ Pretorianin ]
Wg. mnie kody są przydatne (przykłady troche wyżej). Tylko jedno ALE - nie powinny być dostępne w trybie multiplayer. Mówie tu o takich dających nieśmiertelność, nieskończoną ilość czegoś-tam, niewidzialność czy inne dające przewage w grze wieloosobowej. Spotkałem już się z graczem cheat'ującym w multiplayer - nie ma nic bardziej wkurzającego...
anonimowy [ Legend ]
bartek ma calkowita racje.
gacek [ Litzmannstadt ]
A w jakiej grze spotkaliście śię z kodami w multiplayer?