GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Lubicie walentynki?

13.02.2004
12:34
smile
[1]

cycu2003 [ Senator ]

Lubicie walentynki?

nie nie lubie

13.02.2004
12:37
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co robisz Szczepanie?

13.02.2004
12:37
[3]

zarith [ ]

wiszą mi

13.02.2004
12:40
[4]

ewelina_m [ secret ]

ja lubię, chociaż jeszcze nigdy nic nie dostałam ;)

13.02.2004
12:50
[5]

fifalk [ fifalkowiec ]

fajne, tylko dlaczego to zawsze facet musi o nich pamietac, zawsze facet musi szykowac jakies wymyslne sposoby ich spedzenie, a kobitka sobie tylko swietuje? :-)

13.02.2004
12:50
[6]

hilander [ ]

rothon --------- ?!

13.02.2004
12:51
[7]

twostupiddogs6 [ Pretorianin ]

==>fifalk
nei zgodziłbym się, ale ogólnie jak dla mnie Walentyki to niezła kicha...

13.02.2004
12:58
smile
[8]

technior [ Konsul ]

To "święto" wymyślili amerykańscy sklepikarze tylko i wyłącznie po to aby nabić sobie kabzę !
My niestety jesteśmy tak głupim narodem że nie potrafimy uszanować tego co nasze i z zapalczywością zakopujemy w śmietniku wszystkie nasze zwyczaje i tradycje ,które zazwyczaj są mądrzejsze i starsze od tych zza oceanu .A najśmieszniejsze jest to że bezkrytycznie przyjmujemy wszystko co wciska nam plastikowy hipermarket -mówiąc -"bierzcie to -to jest święto ,cieszcie i wydajcie kasę !"

WALENTYNKI-święto tych co walą tynki,czyli budowlańców :-)

13.02.2004
12:59
[9]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie

13.02.2004
13:00
smile
[10]

Khelben [ PointGuard ]

Nienawidze tego totalnie komercyjnego i bezdennie głupiego pesudo-święta

13.02.2004
13:00
smile
[11]

oksza [ Senator ]

pocałujcie św. walentego

13.02.2004
13:03
[12]

HopkinZ [ Senator ]

jak cos dostane to polubie :P

13.02.2004
13:12
[13]

fifalk [ fifalkowiec ]

twostupiddogs --> no nie wiem, w gronie znanych mi osob przewaznie tak jest... oczywiscie, czasem panna tez wykaze sie jakas niespodzianka, ale zawsze to jednak facet obmysl sposob na spedzenie tego wieczoru... imo kich, bo powinno byc na odwrot :-D

13.02.2004
13:19
smile
[14]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Wkleję to co napisałem w innym wątku:

Nie cierpię tego święta (dobrze, że moja dziewczyna sądzi tak samo)

Tandetne, cukierkowe, beznadziejne święto. Gdzie nie spojrzysz to różowo i wszędzie atakują cię miliony serduszek...eeech...

13.02.2004
13:21
smile
[15]

rammzes1 [ Generaďż˝ ]

nie

13.02.2004
13:23
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

hilander--> Pytanie razem z odpowiedzia.
"Lubicie walentynki? Nie, nie lubie!"
"Co robisz? Szcze panie!" ;-)

13.02.2004
13:27
[17]

Rusmen [ Chor��y ]

To jest poprostu święto kwiaciarni i producentów czekoladek ;)

13.02.2004
13:29
[18]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

nie - walentynki to idiotyzm :/

13.02.2004
13:31
[19]

Mysza [ ]

13.02.2004
13:34
smile
[20]

..KmP.. [ Designed by AI ]

13.02.2004
13:35
smile
[21]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

Wkleję to co napisał yazz_aka_maish w tym i w innym wątku:

Nie cierpię tego święta (dobrze, że moja dziewczyna sądzi tak samo)

Tandetne, cukierkowe, beznadziejne święto. Gdzie nie spojrzysz to różowo i wszędzie atakują cię miliony serduszek...eeech...

13.02.2004
13:44
[22]

cycu2003 [ Senator ]

ja nigdy nie dostalem zadnej

13.02.2004
13:48
smile
[23]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

bo laski nie lubia "cycow" ;) !!

13.02.2004
13:51
[24]

piotrczarny [ Legionista ]

a ja wole zozole :-P

13.02.2004
13:59
smile
[25]

EwUnIa_kR [ Legend ]

nie cierpię:>

13.02.2004
14:00
[26]

*Ghost_In_The_Fog* [ Konsul ]


są mi obojetne :)

13.02.2004
14:09
smile
[27]

KaGieBe [ !!! ]

może i bym lubił ale nic nie dostałem nigdy jeszcze!!
:(
no może raz...

13.02.2004
14:36
smile
[28]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

KaGieBe --> bo KGB nikt nie ufa ;)

13.02.2004
14:36
smile
[29]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

Nie potrafie zrozumieć fenomenu walentynek... Przecież mamy swoje, polskie święto zakochanych (noc Świętojańska), więc dlaczego importujemy amerykańskie, obce naszej kulturze. Nie potrafie zrozumieć nawet argumentacji ekonomicznej, że to jest święto komercyjne, żeby handlowcy mogli sobie nabić kabze... jakoś nie komercjalizuje się nocy Świętojańskiej (i całe szczęście, nie zrozumcie mnie źle - nie jestem za komercjalizowaniem polskiego święta zakochanych, podaje tylko irracjonalną zależność - mając swoję święto, ludzie wykorzystują obce do i tak niewłaściwych celów....). Poza tym polskie święto zakochanych jest w lecie - jest o wiele przyjemniej niż w lutym a i rozkwitająca przyroda nastraja do amorów - tym bardziej nie rozumiem.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz: Polacy zwykli psioczyć na to, że nasze narodowe święto odzyskania niepodległości mamy 11.listopada kiedy zwykle siąpi, jest zimno, szaro, smutno i nieprzyjemnie, no ale "tacy Amerykanie to mają swoje święto 4. lipca, to oni sobie mogą urządzać parady i fajno świętować, bo mają i pogode i w ogóle..." Z jednej strony zazdrościmy Amerykanom święta w lecie, a z drugiej przyjmujemy inne święto zimowe.
Rozumiem, że nigdy nei jest za dużo okazji, żeby powiedzieć drugiej osobie, że się ją kocha, ale w takim razie, dlaczego ludzie nie popadają w taki "milosny" nastrój 24. czerwca (dla niezorientowanych - noc Świętojańska)?
Zresztą walentynki w takiej formie z jaką mamy teraz, u nas do czynienia zalatują na kilometr kiczem i hipokryzją, nie portafiłbym cieszyć się tym świętem. Może to moja buntownicza natura, ale jak mi ktoś mówi ze teraz mam być zakochany, to mnie coś skręca od środka. Już mi się rzygać chce, jak po raz nty słysze w radiu: "A teraz dzwonimy do Gosi, która wysłała walentynkowego sms'a pod numer 7171, w którym napisała życzenia dla swojej drugiej połówki. Teraz specjalnie dla niej niej piosenka a potem zagadka i do wygrania walkman sony"
Może jestem starym, zgoszkniałym pierdzielem, który nie potrafi docenić tego "święta" i nie potrafi oddać się chwili nastrojowego zapomnienia i miłosnym uniesieniom... nie, nie jestem taki - tylko ze wole takową ekstazę przeżywac podczas naszego, thank god, nieskomercjalizowanego święta. Ekhem... w sumie to nei jestem taki stary... never mind.
LUDZIE NIE DAJCIE SOBIE WCISKAĆ KITU !
P.S. z drugiej strony może to i lepiej, bo przynajmniej, nasze święto (przepraszam wszytskich których razi ciągłe używanie przeze mnie zwrotu "nasze święto", "naszego święta"; wbrew pozorom nie mam kompleksów narodowościowych, nie jestem nacjonalistą - tak gwoli ścisłości) zostało nie tknięte przez komerche i zmutowaną pop-kulturę - zostało ze tak się wyraże - dziewicze i naturalne.

Przyłączam się do akcji ---------->

13.02.2004
14:37
[30]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

---------->

13.02.2004
14:45
smile
[31]

cneyhaz [ Generał dywizji ]

Walentynki.....szkoda slow !!

13.02.2004
14:53
smile
[32]

garrett [ realny nie realny ]

przy tylu negatywnych opiniach zaczne je zaraz lubic, chocby na przekór :)

13.02.2004
15:09
[33]

dorocisko [ Centurion ]

Im bliżej 14 lutego tym ludzie dziczeją:/opanujcie sie troche

13.02.2004
15:10
[34]

gregol [ Junior ]

a ja lubie! tylko trza o okularach pamiętać, bo tynk do oczu leci.

13.02.2004
15:11
[35]

felomon [ KaeM apel ]

już się nie moge doczekac w morde, czekam z pół roku na to święto!!!!!!!! NORMALNIE JEST WYRĄBISTE!!!!!!!!!!!!!!!

13.02.2004
15:13
smile
[36]

Tomuslaw [ Konsul ]

Nigdy nie miałem dziewczyny.
Nie mam dziewczyny.
Nigdy najprawdopodobniej nie będę miał dziewczyny.

Stosunek do Walentynek: obojętny.

13.02.2004
15:14
smile
[37]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

felomon ----> To się nazywa dobra argumentacja.

13.02.2004
15:15
[38]

o^scar^^ [ GRWD ]

Tomuslaw ciezko z toba :( ze mna tez ciezko :]
Stosunek do walentynek : także obojętny chociaż ......

13.02.2004
15:17
[39]

cycu2003 [ Senator ]

dorocisko---->popieram

13.02.2004
15:32
[40]

HopkinZ [ Senator ]

tak sobie czytam ten watek i dochodze do wniosku, ze NIKT nie lubi walentynek :D

no to na kim ci sprzedawcy zarabiają :>?

13.02.2004
15:36
smile
[41]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Glupie swieto i tyle. Nie moge nawet sobie zeszytu kupic w papierniczym, bo sa dzikie kolejki po kartki walentynkowe :/ Kolezanka ma urodziny - nie bede jej mogla kupic kwiaka bo bedzie tlum przed kwiaciarnia.
Jesli chodzi o mnie, to wolalabym, miec faceta, ktory bedzie mnie kochal przez okragly rok, niz takiego co w waletynki wysle mi kartke za zlotowke, a nastepnego dnia mnie oleje.
Zlikwidujcie to swieto, bo jes uciazliwe !

13.02.2004
15:43
[42]

stanson [ 3 ]

W wiekszosci jestescie zalosni i zagubieni chyba, skoro nie lubicie Walentynek. A moze po prostu nie macie z kim ich spedzic i stad ta zlosc na to swieto??

Ja sie bardzo ciesze, ze jutro jest TEN dzien, bo zabiore swoja milosc do wspanialej restauracji, potem spedzimy goracy wieczor u mnie w domu (z mnostwem niespodzianek, ktora Ona tak uwielbia...) i bedziemy potem milo wspominali TEN dzien.

Milosc trzeba pielegnowac. A to swieto ulatwia pozbycie sie niektorych niedoskonalosci codziennej monotonni.

13.02.2004
15:47
[43]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

stanson ---) Milosc okazuje sie przez caly rok, a nie tylko 14 lutego, bo w kalendarzu pisze, ze to dzien zakochanych.

13.02.2004
15:48
[44]

Mysza [ ]

"Milosc trzeba pielegnowac."

Tak... ale codziennie...

13.02.2004
15:55
[45]

stanson [ 3 ]

Milosc okazuje przez caly rok, inaczej nie trwalbym w obecnym zwiazku tak dlugo bedac szczesliwym.

A w TEN dzien mozna po prostu sprawic jakas nieoczekiwana niespodzianke pratnerce(partnerowi) i dodatkowo umilic zwiazek. O to mi chodzi.

13.02.2004
15:56
smile
[46]

Eliash [ Generaďż˝ ]

stanson -> Ten tekst chyba przepisałeś z Glamur, co?
Podobny klimat.

He he

13.02.2004
15:56
[47]

stanson [ 3 ]

Eliash --> nie, nie przepisalem go z Glamur. Nawet nie wiem, co to jest.

13.02.2004
16:04
smile
[48]

Chacal [ ? ]

Nie mam nic do samej idei walentynek. Swięto miłości, zakochanych i czego-tam-jeszcze. Ale te wszystkie reklamy, promocje, kartki, serduszka, prezenty, kwiatki, bzdety, bajery, itp to już przegięcie...

13.02.2004
16:05
[49]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

nie lubie kasków nie lubie... tzn. walentynek

13.02.2004
16:25
smile
[50]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

Eliash ----> błehehe dobre, dobre! Nieźle się uśmiałem.... hmm... ale jestem cyniczny :]

stanson ----> chyba nie pojmujesz, na czym rzecz się opiera. Mówię za siebie: mi nie chodzi o to ze nie lubię walentynek, bo nie potrafie pielęgnować miłości, nie lubię też codziennej monotonii... ale to nie to...wczytaj się uważnie i ze zrozumieniem.

13.02.2004
16:36
[51]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Chacal ---> mam podobny stosunek. gdyby nie to ze na kazdym kroku sa te rozowosci i te pierdolki to bym olal swieto jak kazde inne durne swieto.

a co do ludzisk to swieto milosci ( slowianskie! ) jest chyba 26 albo 23 czerwiec... za niedlugo halloween zaczna swietowac...

13.02.2004
16:48
[52]

Szaluś [ Konsul ]

nie lubie walentynek

13.02.2004
16:49
[53]

Harry_Potter_ [ Legionista ]

ja tez nie lubie walentynek

13.02.2004
16:50
[54]

dacar [ Cult ]

walentynki do domu!!
walentynki musza odejsc!

13.02.2004
17:42
[55]

ewelina_m [ secret ]

fifalk ---> nie zgadzam się z tobą, moja siostra szykuje romantyczną kolację przy świecach :D

13.02.2004
17:44
smile
[56]

guzol [ LEXUS ]

przecież to imho beznadziejne święto...ehh jakies walentynki

13.02.2004
17:46
[57]

ewelina_m [ secret ]

guzol i inni ---> pisza tak ci, którzy są pokrzywdzeni, czyli nigdy nikogo nie mieli, są ładni inaczej i po prostu są gburami :D

13.02.2004
17:47
smile
[58]

Zacker [ Stanley ]

Aha Waletynki !!! Szoda gadać

13.02.2004
17:47
[59]

Zacker [ Stanley ]

Sorki miało byc ah

13.02.2004
17:59
[60]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

ewelina_m ----> uzasadnij swoją wypowiedź.

13.02.2004
18:02
[61]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Wale takie Tynki. Wisi mi ten dzień;)

13.02.2004
18:02
[62]

ewelina_m [ secret ]

bo to prawda.

13.02.2004
18:06
smile
[63]

ruutek [ Pretorianin ]


Chore święto i tyle!!

13.02.2004
18:08
[64]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

ewelina_m ----> widzisz... wszystko jest względne, np. ja twierdzę, ze włoscy piosenkarze to palanty. Dlaczego? Bo to prawda.

13.02.2004
18:08
smile
[65]

kocura [ kocurzasta ]

a mi jest to obojetne....
trzeba przyznac ze milo sie robi w serduchu jak sie cos dostanie....

tylo szkoda ze to nie jest nasze swieto.... kolejne z za oceanu...ehh....

13.02.2004
18:10
[66]

ewelina_m [ secret ]

jak ja na was patrzę, to mi się nie dobrze robi, jak macie pisać chore święto, to lepiej wogóle nie piszcie, mi to jest obojętne, ale w ten sposób pokazujecie że jesteście gburami, którzy są obrażeni na cały świat.

13.02.2004
18:14
[67]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Nienawidze walentynek, bo są kmercyjen i lansuja rózowy kolor. A poza tym faworyzują pary, jakby bycie samotnym bylo czyms zlym, albo zaleznym od woli.

13.02.2004
18:23
[68]

Coy2K [ Veteran ]

ewelinko... pewnie nikogo nie widzialas z osob tu wypowiadajacych sie, wiec nie pisz ze jak na nas patrzysz, to ci się nie dobrze robi. Dlaczego uwazasz ze ludzie nie lubiacy walentynek to samotne brzydale ? z tego co pamietam to jestes forumowa anorektyczka wiec najpierw spojrz na siebie nim kogos zaczniesz obrazac bezpodstawnie

13.02.2004
18:25
[69]

ewelina_m [ secret ]

wcale tak nie jest, bycie samotnym to przecież nie jest nic złego hehe, walentynki to dzień zakochanych, całkiem fajny dzień, no oczywiście nie dla wszystkich, no ale przecież nic nie jest dla wszystkich.

13.02.2004
18:25
[70]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

ewelina_m ----> bardzo śmieszna jesteś.

13.02.2004
18:26
[71]

ewelina_m [ secret ]

hehe dobre, ja nikogo nie obrażam, tylko dziwi mnie to, że się tym bulwersują, sami są sobie winni bo nikogo nie szukają, a potem narzekają ;/

13.02.2004
18:28
[72]

Coy2K [ Veteran ]

skad pewnosc ze nikog nie szukaja ? moze wlasnie z kims zerwali i nie maja ochoty na nowe zwiazki...czemu twoj tok myslenia jest tak waski ?

13.02.2004
18:29
[73]

ewelina_m [ secret ]

no to jak nie mają ochoty na nowe związki, to niech nie narzekają.

13.02.2004
18:30
smile
[74]

Coy2K [ Veteran ]

...jak glowa w mur

13.02.2004
18:32
[75]

ewelina_m [ secret ]

Coy2K ---> uzasadnij swoją wypowiedź.

13.02.2004
18:32
smile
[76]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

Haha!
Uwaga! Nominuje eweline_m do GOL-owej odmiany nagrody złotej maliny za najgłupsze posty ostatnich dni.

13.02.2004
18:33
[77]

ewelina_m [ secret ]

Mr. Mojo Risin' ---> dziekuję, bardzo się wzruszyłam, niewiedziałam że jestem tak zdolna.

13.02.2004
18:34
smile
[78]

Mysza [ ]

A może po prostu mają awersję do na siłę lansowanych plastikowych nowoobyczajów? I po stokroć wolą nasze zdrowe słowiańskie?

zresztą... do kogo ja to piszę... :P :))))

Mr. Mojo --> Mój głos już masz... :)))))

13.02.2004
18:35
[79]

Coy2K [ Veteran ]

ewelina = blondynka ?

13.02.2004
18:36
[80]

ewelina_m [ secret ]

Coy2K ---> naukowcy tego nie stwierdzili.

13.02.2004
18:37
[81]

Coy2K [ Veteran ]

moj glos tez juz masz

13.02.2004
18:40
[82]

ewelina_m [ secret ]

i mój

13.02.2004
18:43
smile
[83]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

mojego nie masz bo ja jestem zly i brzydki ;/

13.02.2004
18:43
[84]

ewelina_m [ secret ]

;)

13.02.2004
18:45
[85]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

ewelina_m ----> w tej chwili już nie wiem, czy specjalnie robisz z siebie stereotypową blondynkę, zgrywasz się, czy naprawde takową jesteś... Sorry za offtopic.

13.02.2004
18:46
[86]

ewelina_m [ secret ]

nie robię, nie zgrywam się i nią nie jestem ;) ja po prostu po ludzku chciałam porozmawiać ;)

13.02.2004
18:47
[87]

Coy2K [ Veteran ]

poszukaj sobie chlopa, moze cie utemperuje

13.02.2004
18:48
[88]

ewelina_m [ secret ]

po co mi on.

13.02.2004
18:49
smile
[89]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

To Ci sie Ewelinko nie udalo...

dla przykladu:

"[13.02.2004] 18:02

ewelina_m [ Konsul ] Gadu-Gadu: 1059841 https://www.midax.prv.pl

bo to prawda. "

rzeczowe i ludzkie jak $#$@ (czyt. jak nie wiem co)

13.02.2004
18:51
smile
[90]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

Mad_Angel ----> prawda ? jasność poglądów i precyzja wypowiedzi... Ale mam radoche przy tym wątku :D

13.02.2004
18:51
[91]

ewelina_m [ secret ]

jak nie jak tak, prawda boli.

13.02.2004
18:52
[92]

ewelina_m [ secret ]

no ja mam jeszcze większy ubaw.

13.02.2004
18:52
smile
[93]

yuppie [ Generaďż˝ ]

Dla mnie walentynki to komercyjny chłam, nic więcej.

13.02.2004
18:54
[94]

Coy2K [ Veteran ]

strzeli ci minete i sie uspokoisz

13.02.2004
18:55
[95]

ewelina_m [ secret ]

ja jestem bardzo spokojna ;) to wy szalejecie ;)

13.02.2004
18:57
smile
[96]

Mysza [ ]

"jak nie jak tak"

Argument nie do zbicia... wygrała... :P :)))))

13.02.2004
18:58
smile
[97]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

na pewno nie z Twojego powodu Ewelinko o malych problemach (wiem juz skad to m)

13.02.2004
18:59
[98]

ewelina_m [ secret ]

<dzięki>

13.02.2004
19:00
[99]

ewelina_m [ secret ]

Mad_Angel ---> lepiej naucz się pisać, bo z tego powyższego nic nie można zrozumieć.

13.02.2004
19:04
smile
[100]

Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]

Błahaha... normalnie powinni tu ustalić granice IQ poniżej której nie ma wstępu :D
Chociaż z drugiej strony przynajmniej zabawnie jest.

13.02.2004
19:04
smile
[101]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

o jaaa ok masz wyraznie :


ewelina_m [ Konsul ] Gadu-Gadu: 1059841 https://www.midax.prv.pl

ja jestem bardzo spokojna ;) to wy szalejecie ;)


Mad_Angel [ Konsul ] Gadu-Gadu: 1828926 https://kwadrat.cs.glt.pl [ edytuj post ]

na pewno nie z Twojego powodu Ewelinko o malych problemach (wiem juz skad to m)*


*wyjasnienie
chodzi oczywiscie ze na pewno nie szalejemy z Twojego powodu
"Ewelinko" to zdrobnienie od Twojego imienia (o ile dobrze wnioskuje)
"o malych problemach (wiem juz skad to m)" mialo znaczyc ze juz wiem skad to m przy Twoim nicku



WYBACZ ZE WCZESNIEJ TAK TEGO NIE NAPISALEM!! Moja wina ;/

13.02.2004
19:07
[102]

ewelina_m [ secret ]

hehe, "m" to pierwsza litera mego nazwiska jakbyś nie wiedział ;)

13.02.2004
19:07
[103]

Coy2K [ Veteran ]

Mad_Angel >>> ja bym jeszcze zapobiegawczo narysowal schemat gdyby miala problemy ze zrozumieniem tekstu :-)

13.02.2004
19:09
smile
[104]

ewelina_m [ secret ]

jestem za

13.02.2004
19:11
smile
[105]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jak psy dziada w ciemnej ulicy

13.02.2004
19:20
smile
[106]

Mysza [ ]

Hau, hau!!

13.02.2004
19:46
[107]

Gigabyte [ MK z Gliwic ]

Ja tam do walentynek nic nie mam , ale rownie dobrze moglo by ich nie byc i bym nie plakal

13.02.2004
20:08
smile
[108]

karol1989 [ Pretorianin ]

nie przepadam za walentynkami, ale ten szal juz mnie wkurza. Gdzie nie spojrze to te cale walentynki.

13.02.2004
20:10
[109]

Dark Elf [ Konsul ]

hmm co wy macie do Ewelinki ? : O to ze wyraza swoj poglad wobec innych ktorzy nie lubia tego swieta to nalezy ja zbesztac / opieprzyc / Bog wie co jeszcze"? panowie troche szacunku dla plci odmiennej. A co do Walentynek sa z pewnoscia milym swietem dla par ... gorzej z osobami samotnymi.. ale wszystko da sie zrobic ;P

13.02.2004
20:11
[110]

ewelina_m [ secret ]

Dark Elf ---> racja! dzięki :*

13.02.2004
20:12
[111]

kamil210 [ Generaďż˝ ]

Lubie.

14.02.2004
12:05
smile
[112]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Ewelniko, ja naprzykład mam dziewczynę i ani ona, ani ja nie lubimy walentynek. Obchodzimy ten dzień jak każdy inny. Jak ktoś się kocha, nie potrzebuje do tego specjalnego święta.

14.02.2004
12:14
[113]

ewelina_m [ secret ]

Conroy ---> dziwną parą jesteście...
ojeny, to nie jest święto z przymusu, jak chcesz to nie musisz ich obchodzić, nikt ci na siłę ich nie wciska, jeny, co za człowiek...

14.02.2004
12:18
[114]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Ewelina--> Denerwuje mnie jak ktoś nazywa mnie gburem i próbuje na siłę wcisnąc jakieś amerykańskie, komercyjne święto. I to tylko dlatego, że hnie zgadzam się z jego poglądami. Kończę dyskusję i zacznę ja dopiero jak podasz jeden sensowny argument. A dlaczego kończę dyskusję? Bo tak!

14.02.2004
12:20
[115]

ewelina_m [ secret ]

a kończ, każdy człowiek jest inny i inaczej patrzy na świat, papa

14.02.2004
15:01
[116]

Coy2K [ Veteran ]

Dark Elf >>> wyrazanie pogladow to jedno, obrazanie i wyzywanie od gburow to drugie, nie widze co tu ma plec do tego...

14.02.2004
15:36
[117]

EwUnIa_kR [ Legend ]

fajnie się dostaje anonimowe karteczki:))))

14.02.2004
15:48
[118]

techi [ Legend ]

Ja bym lubil jakbym miał z kim spedzać(poza rodziną oczywiście :P) A tak to siedze i gram w Diablo II :]

14.02.2004
15:53
[119]

***Half-Life*** [ Generaďż˝ ]

Tak. Nie lubię... Przykre sztuczne święto. Dobre tylko dla hipermarketów itd.

14.02.2004
15:57
[120]

Adamss [ -betting addiction- ]

Obojętne mi to, chociaż dać walentynkę bliskiej osobie nie zaszkodzi..

16.02.2004
10:46
[121]

twostupiddogs6 [ Pretorianin ]

==>fifalk
to już zależy jak ktoś sobie wychowa drugą stronę... Ja po prostu ogólnie nie obchodze walentynek, jak panna chce mieć to niech coś zorganizuje :PPP

16.02.2004
11:11
[122]

ZeTkA [ ]

nie

16.02.2004
11:17
smile
[123]

Anarki [ Demon zła ]

mi sa obojetne :))

16.02.2004
11:19
[124]

Andrei [ killah beez ]

Komercyjne święta? haha :)
Co za komentarze śmieszne.
Po prostu dzień zakochanych ;) I ja go spędziłem z dziewczyną eeeeextra.

Podoba mi się ten dzień.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.