GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z dyskiem..... :(

11.02.2004
22:52
smile
[1]

SEW [ Generaďż˝ ]

Problem z dyskiem..... :(

Od razu zaznaczam ze zakladam watek z inicjatywy kumpla-to on ma problem.
A wiec qmpel byl dzisiaj u mnie z dyskiem (jak co kilka dni-rutyna) i gdy przyszedl na chate po godzince gdy go podlonczyl i wlonczyl kompa dysk zaczol "stukac" "rytmicznie" a komp go wogole nie wykrywa. Qmpel ma ten config juz od 2 lat. Dysk ma pojemnosc 40 GB i jest podzielony na 2 partycje (po 20 GB). Podlanczal pod kazda mozliwa tasme i rozne kable zasilania-nie pomoglo.
A wiec was pytam co to moze byc??
(ja przypuszczam ze to ostatnia zima tego dysku :(

Z gory wielkie dzieki :)

11.02.2004
22:55
[2]

zarith [ ]

ten dysk jest martwy, sorry

11.02.2004
23:01
[3]

wysiu [ ]

Niech kumpel podziekuje dyskowi za wierna sluzbe, i pochowa z honorami...:)

11.02.2004
23:01
[4]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Jakiej firmy byl to dysk?

11.02.2004
23:03
smile
[5]

SEW [ Generaďż˝ ]

Jakiej firmy byl to dysk?

widze ze ty tez mowisz o nim w czasie przeszlym.

Oj to sie chlopak zalamie, a jeszcze 3 godziny temu normalnie dzialal :( szkoda, szkoda :(
A moze jest jakas rada (tak desperacko pytam :)

11.02.2004
23:15
[6]

Rendar [ Senator ]

Może mrozek dysiowi nie posłużył....

12.02.2004
05:42
[7]

Faolan [ BOHEMA ]

Pracuję jako monter komputerów.

Dysk padł trupem.

W jakimś serwisie by go pewnie naprawili, ale nie liczyłbym na wydajność, poza tym musiałbyś również płacić za odzyskanie danych, co wyniosłoby znacznie więcej niż kupno nowej czterdziestki...

Pozdrawiam

12.02.2004
08:35
[8]

Mentor12 [ Łowca Piersi ]

Niech spoczywa na wieki i niech rdzewieje dupek jeden(dysk)

12.02.2004
08:45
[9]

legrooch [ Legend ]

Bad blocki. Smutne, ale prawdziwe.... Głowica nie może przejść i się ustawić w gotowości...

12.02.2004
08:46
[10]

Ezah [ Centurion ]

SEW -> jedyne czego może jeszcze spróbować kolega, to "pomajstrować" trochę przy gnieździe zasilania dysku. Mam dysk, w którym jest ono obluzowane i zdarza mu się odmówić posłuszeństwa dopóki nie poruszam trochę wtyczką ...

12.02.2004
08:55
smile
[11]

SEW [ Generaďż˝ ]

dzieki wszytkim za uswiadomienie mnie i kumpla , jezeli nikt niema juz propozycji jak go ruszyc to chyba niema sensu dopisywac sie w tym watku,a wiec dzieki wszsytkim jeszcze raz :)

12.02.2004
09:07
[12]

Diplo [ Generaďż˝ ]

calkiem mozliwe ze plyn smarujacy zamarzl, jak odpalil dysk to pewno sie mocno przytarl i papa ;). Dlatego jak sa niskie temperatury warto poczekac az sprzet ogrzeje sie do temperatury pokojowej... taka mala rada :)

12.02.2004
09:34
smile
[13]

BEERman [ Pretorianin ]

A mnie od 2 lat dysk cyka i chodzi :-)

Odciąłem mu partycje 2 Gb z początku, żeby nie zapisywał na bad-blokach, i trzyma się twardy jest :-)
A czytałem gdzieś, że Seagate'y szybko i łatwo się rozsypują ( a on dopiero po 4 latach zaczął cykać).

12.02.2004
09:49
[14]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

taa...szybka sie rozsypują...moja 2GB działała przez 5 lat ale potem ją sprzedałem(pewnie by dalej chodziła).

Ja proponują środki uspokajające (ale nie dla dysku - dla właściciela)

12.02.2004
11:52
smile
[15]

SEW [ Generaďż˝ ]

Diplo ---> ale bez przesady, po gozinie lezenia w pokoju jeszcze takie cos...dziwne, dziwne.
Ale teraz jak analizuje sytuacje ze mozliwe jest ze qmpel wyszedl odemnie - dysk cieply, wyszedl na dwor (-12 stopni) i cos sie lekko uszkodzilo :( Szkoda ze po dsyku- przynajmniej wczoraj jego wszystkie filmy zgralem jak byl u mnie :)

12.02.2004
11:55
[16]

zarith [ ]

na szczęście 40-tki nie są drogie, za 270 można kupić barracudę z 2 mb cachem/7200 obrotów

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.