tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1175
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Lechiander [ Wardancer ]
bzzzz :-)
tygrysek [ behemot ]
aaaaajj :)
Lechu --> co tak namiętnie odliczasz na GG ??
Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> Dni odliczam, Tygrys, dni. Jak widać zresztą. ;-) :-P
tygrysek [ behemot ]
Lechu --> a co się stanie, gdy licznik dobije do 0 ??
Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> Zakończy się pewien etap.
Sir klesk [ Sazillon ]
Bedzie -1? :)
Sir klesk [ Sazillon ]
Hmm... mozna sie przylaczyc do jakiejs dyskusji? Bo jakos nudno na forum to pomyslalem, ze moze tutaj bedzie o czym pogadac.
Lechiander [ Wardancer ]
Sir ---> Probować zawsze możesz. ;-)
-1 :-))) Raczej zacznie od +1. :-)
tygrysek [ behemot ]
ok Lechu
tygrysek [ behemot ]
czas do domu
browar + komp = miły wieczór !! :)
następny [ Rekrut ]
Tygrysek--> To miłego wieczoru :)
Ja zaraz obiad sobie zjem
TrzyKawki [ smok trojański ]
Zjadłeś? To może teraz się rozwiniesz literacko? :-P ;-)
następny [ Rekrut ]
Kawki --> Nie obraź się ale to do rymu ;)
TrzyKawki to ham bo pól litra kawy wypił sam
Na łóżku leży śpi goła baba mu się śni
Na to pozwala mój talent :P (jeszcze raz sry)
TrzyKawki [ smok trojański ]
To jednak może jeszcze coś zjedz (nie obraź się ;-D )
następny [ Rekrut ]
Oki :D --->
Deser [ neurodeser ]
Dobranoc
Zabawny sen
Znów ktoś mi nasrał na grób
Nie szkodzi
Ważne, że jesteśmy młodzi
Ty lubisz tak
A ja znów to robię na wspak
Kto szybciej
Do prawdy się zbliży ten zniknie
Bawimy się
Bawimy ładnie lub nie
Nieważne
Bo nico niełatwo rozdrażnić
Ono tam jest
A imię jego na E
Paradne
Coś jak Etiopia lecz ładniej
Bawimy się
Bawimy ładnie lub nie
Nieważne
Bo nico niełatwo rozdarżnić
Ono tam jest
Cierpliwie czeka na dzień
Dokładnie
Dokładnie się wszystko rozpadnie
Zapadnie
Rozpadnie
Zapadnie
Na ulicach zły mrok
Miasto upadło w sen
Właśnie skończył się film dla mas
Właśnie skończył sie film
Nie dotykaj tych rąk
Są wilgotne i drżą
Nie nastąpi już żaden cud
Cudów nie ma
No i dobranoc aniele
No i dobranoc ułudo
Wykonajmy ten numer śmielej
Nie wahajmy się
-------------------------------------------
L.J.
TrzyKawki [ smok trojański ]
spójrz jak ziemska kula
toczy ciało swe
każdy z nas akurat
tak się kręci też
spójrz bezgłośnie mija
kosmos w górze tam
niechby dostał świra
od obrotu ciał
w każdą noc
w każdy dzień
gotowy bądź
oderwać się
w każdy dzień
w każdą noc
wciąga cię
zamknięty krąg
spójrz nad naszym niebem
najjaśniejszy punkt
rozpalił by ziemię
lecąc prosto w dół
spójrz jak naumyślnie
stygnie światło w nas
a oślepia błyskiem
tylko to wśród gwiazd
spójrz bo jeśli jesteś
prawie tak jak pył
wszystko czego nie wiesz
łączy ciebie z nim
spójrz jak ziemia która
ginie pośród chmur
kręci się akurat
wokół własnych bzdur
Sir klesk [ Sazillon ]
Czy wy tutaj ukladacie wiersze? :D
pasterka [ Paranoid Android ]
Witam:))
a ja jutro jade odebrac papierek (prawko), cheche, beware!!:)
a ja kupilam sobie Breath of Fire 2 na GBA i sie nie moge doczekac az do mnie dotrze:))
a ja juz nie mam wiecej rzeczy, ktorymi moglabym sie pochwalic:((
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A ja za to mam się czym pochwalić: mam nogę w gipsie i miesiąc zwolnienia :))
pasterka [ Paranoid Android ]
Piotrasq --> a widzisz? nie trzeba bylo kopac tego, co kopnales;))
TrzyKawki [ smok trojański ]
No to będzie twojej babie cieżko cię odciagnąć od kompa,Piotrasq (ze względu na gips oczywiście ) ;-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Kopnąłem schody w metrze, bo się zdenerwowałem, że uciekło.
Zupełnie niepotrzebnie :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Obawiam się, że kompem będę rzygał po trzech dniach, a co dopiero po trzech tygodniach...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Coś ci nie wierzę :-D
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A jednak.
pasterka [ Paranoid Android ]
oby tylko jakimis drogimi czesciami rzygal, to moze jeszcze dorobi sobie na chorobowym;))
TrzyKawki [ smok trojański ]
;-)
Deser [ neurodeser ]
pasterka - też kupiłem Breath of Fire II na GBA :))) a starszemu dziecku na urodziny Mega Man 5 :))) ale i tak tłuczemy bez przerwy w Return to the King po zlinkowaniu się na dwa kalkulatorki :) Lepiej się nie będę przyznawał jaki sobie dałem rabat na te gierki :D
Piotrasq - też bym sobie coś złamał... ale musiałbym się znieczulić, a jak się znieczulę to zwykle zdzieram ręce :/ i z łamania nici :) ... a pisząc powaznie to życzę wypoczywania bez łamania.
TrzyKawki - to kiedy pijemy ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A kiedy chcesz , Deser? Bo jak dzwonię , to śpisz ;-DDD
pasterka [ Paranoid Android ]
Deser --> i jakie wrazenie z BoF?? bo w Ultimie byla promocja za 69zl, wiec stwierdzilam ze grzechem byloby nie kupic , mam nadzieje ze jutro dojdzie:) (a teraz w kolejce jest Golden Sun 2, Final Fantasy Tactics i LotR: RotK - w tej kolejnosci:)
Deser [ neurodeser ]
pasterka - nie grałem jeszcze w BoF :))) Kupiłem i schowałem :D Czekam aż mi się coś znów fartem uda nabyć ale tym razem jak trafi mi się okazja to najpierw napiszę Ci maila...
Deser [ neurodeser ]
Dobrej nocy :)
Śpijcie spokojnie... dziś nie padł serwer... ja padłem ze zmęczenia :)
następny [ Rekrut ]
Dobranoc :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dzień ...
A miało być tak pięknie ... od początku chyba jedna naznaczony byłem piętnem porażki. I stało się jak zwykle. Cóż ...
Życie ...
Deser - Mam nadzieję, że jesli jechałeś do pracy rowerem (nie podejrzewam :D ) , to założyłes łańcuchy na koła ;-)
Zimno.
tygrysek [ behemot ]
bry Smoki
3 dni temu dostałem telefon służbowy
teraz zwiększyła się powieżchnia "pracy" dwukrotnie (mam całe biurko) :)
a i tak mam ochotę położyć się spać i poobijać się jak Piotrasq :)
PS: paluchy Piotrasq połamałeś ??
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie. Zerwałem torebkę stawową :)
Noga mnie nap.... jak diabli. Przejście z pokoju do łazienki i kuchni to mordęga. Spać nie mogę. Nie jestem zadowolony z takiego leniuchowania....
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-02-12 11:00:03]
tygrysek [ behemot ]
ooo .... to nic ciekawego ...
pewno nauka chodzenia czeka Ciebie Piotrasq i troszkę przydługawa rekonwalescencja
pasterka [ Paranoid Android ]
Witam:))
Upne karczme, bo nie wypada, zeby pare stron w tyle byla i uciekam grac w Breath of Fire 2 (Deser, gra jest super;))
następny [ Rekrut ]
Bry dzień
Witam się i jednocześnie ide :|
Deser [ neurodeser ]
Dobry :)
Ależ zimny dzień... swoje odespalem to mozna zacząć myśleć o jakiś konstruktywnych działaniach... np. pograć ;)
pasterka - nie wąpię, że super :) ale jeszcze musi zaczekać... nie mam kompletnie czasu, a i kalkulatory są wolne dopiero po nocy, kiedy to gram w nwn.
TrzyKawki - doślizgałem się do autobusa ;) Zasnąłbym na rowerze w pierwszej zaspie.
następny [ Rekrut ]
Gdzie wszystkie Smoki?
Możecie mnie dodać do listy? :D
TrzyKawki [ smok trojański ]
W jamach, bo zimno :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
U mnie w porzadku. Relax, sex & gripex ;D
TrzyKawki [ smok trojański ]
gripensex?
następny [ Rekrut ]
Kanon--> :P same "iksy" a ja zaraz ide popracować troche :/
TrzyKawki [ smok trojański ]
To musi wyglądać jakoś tak:
tygrysek [ behemot ]
bry Smoki
kto jest przesądny ?? :)
w końcu dziś piątek 13'nastego
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja urodzilem sie 13-go, mam imieniny 13-go, na liscie w szkole zwykle bylem 13-ty... dla mnie to chyba szczesliwa liczba :-)
tygrysek [ behemot ]
ja rodziłem się 12'nastego
imieniny nie wiem kiedy mam :)
lol
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Sam sie zastanawiam, kiedy sa imieniny 'tygrysa' :-))
Bo 'rothona, Serwacego' sa w maju :-)))
Lechiander [ Wardancer ]
Witam!
Przyznam się, że ja chyba jestem przesądny. :-) Choć z tym walczę, jak mogę. :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A to widzieliscie? :-)
tygrysek [ behemot ]
jakoś takoś w listopadzie jest "tygrysa" :)
dobry obrazek !! :) hahahahaha
K@mil [ Wirnik ]
Dzien dobry :) Wrocilem z Zakopanego :-P
tygrysek [ behemot ]
i jak było w Zakopanem Kamil ??
K@mil [ Wirnik ]
Tygrysek, ogolnie bardzo dobrze :) Zalezy co chcesz wiedziec. 1 tydzien - roztopy, zostaly male latki sniegu, 5 stopni na plusie :-D 2 tydzien - snieznie :-P Tyle z tematu pogody :)
tygrysek [ behemot ]
na czym śmigałeś po śniegu ??
K@mil [ Wirnik ]
Na czym smigalem ? Hm, ogolnie bylem w Zakopanym by pozwiedzac a nie posmigac :) Pozwiedzalenm naprawde sporo, czyli posmigalem na butach. Niestety z powodu pechowego zbiegu okolicznosci wogule nie mialem nart na nogach :(
tygrysek [ behemot ]
w życiu w górach nie byłem
ale być w Zakopanem i nie pojeździć na śniegu ... to dziwna sprawa :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
"TrzechKawek" jest w listopadzie. !7-tego zresztą ;-)))
tygrysek [ behemot ]
to będziemy razem pić TrzyKawki
bo ja jakoś na początku mam swoje kocie święto
Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> To nie jest dziwna sprawa, to tak, jakby w ogole nie być w Zakopanem. ;-)
Kamil ----> Zwiedzać??? Chyba góry!
TrzyKawki [ smok trojański ]
tygrys - To prawie dwa tygodnie różnicy. Nie wiem czy wytrzymasz ;-)
tygrysek [ behemot ]
Lechu --> dlatego w mojej życiowej planistyce niezbyt dawno temu pojawił się plan zwiedzenia Himalajów a dokładnie to chciałbym pokonać siebie i wdrapać się na początek lodowca na Mount Everest, czyli jakieś 4000 metrów.
TrzyKawki --> 2 tygodnie ??
TrzyKawki [ smok trojański ]
tygrys - 13 dni :-)
Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> Poważnie? To życzę Ci z całego serca, aby Ci się udało to marzenie spełnić.
BTW Nie wiem, czy wiesz, ale koło Annapurny jest udostępniony kawałek gory dla turystów. Coś koło 4 000 m.
następny [ Rekrut ]
Ja się urodziłem 13 :)
Witam :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A ja nie :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
następny--> Wrzesnia?
następny [ Rekrut ]
Rothon--> Nie, urodziłem się w sierpniu :) A imieniny mam w maju :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Następny we wrześniu? Bo ja i owszem :-D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
nastepny--> Pytam, bo ja 13-go. Wrzesnia! :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
No to my możemy pić razem , rothon. Tylko 4 dni różnicy :-)
następny [ Rekrut ]
:-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
TrzyKawki--> Jasny gwint, tez Panna?! Najlepszy znak zodiaku?! Wow! :-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Jak najbardziej :-D
tygrysek [ behemot ]
TrzyKawki --> a skąd masz takie tajne informacje ?? :)
Lechu --> to nie są już marzenia, to są już plany. Kosztorys mam obliczony i jestem w stanie tyle nazbierać pieniędzy a do tego wiem, że na 4k jest ostatnia postawiona na stałe baza wypadowa, w której można wynająć "koję". A co do "turystów" to zamierzam to hasło OMIJAĆ z daleka.
następny [ Rekrut ]
Lwy górą :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
tygrys - potworna intuicja ;-)
Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> Spoko! :-)
I nie rozumiesz. Dla turystów i owszem, ale jazdę masz niezła. Koleś opowiadał, zdjęcia widziałem. Byle kogo tam nie wpuszczą, a i tak znikomy procent dochodzi. To jest naprawdę full wypas wyprawa. "Turysta" to pewnie dla celów marketingowych.
tygrysek [ behemot ]
TrzyKawki --> kobieca intuicja ?? :);):P;P
Lechu --> tak czy siak robię to dla siebie i dla własnego "dobrego nastroju" :)
tygrysek [ behemot ]
jeszcze 50 minut i do domku !! :)
Lechiander [ Wardancer ]
Jeszcze 4 minutki! I weekend! :-)
Musiałem, sorry! ;-)
tygrysek [ behemot ]
zmywam się już do domu, bo mam jeszcze interesy na mieście do załatwienia :)
więc
WEEKEND !!
miłego picia i imprezowania życzę wszystkim :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gratulujeeee!
Ps.
Ja dzis na urlopie, ale o tym szaaaaa :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No jak, wszyscy juz na łikendzie? Uuuuuuu! Chyba wszyscy...
Bajdelej, Piotrasq strasznie dawno nie widzialem, co jest grane?
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja jeszcze nie :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
TrzyKawki--> A kiedy?
następny [ Rekrut ]
Hi :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dzieś za godzinę ;-(
Deser [ neurodeser ]
Cześć panny :) dołączcie jeszcze jedną... z piątego września
Rogue [ Mysterious Love ]
Dobry wieczór :))))))))))))))))))))))
następny [ Rekrut ]
A mi gadugadu znowu nie działa włączyłem na 5 sek i już nie działa :/
TrzyKawki [ smok trojański ]
Bo jakies kiepskie masz :0
następny [ Rekrut ]
Najnowsze :P
Rogue [ Mysterious Love ]
nastepny -- to masz pecha :)))))))))))))
Rogue [ Mysterious Love ]
nastepny -- odbiesz poczte jest tam cos do Ciebie :)
następny [ Rekrut ]
Rogue--> Jakiś wirus-niespodzianka? :P
Rogue [ Mysterious Love ]
nastepny -- ja sie w takie nie bawie dzieki za ocene .....
następny [ Rekrut ]
Eh.. Ja tylko żartuje... Wszyscy się na mnie obrażą...
Rogue [ Mysterious Love ]
nastepny -- ja sie nie obraziłam bylko jakos tak przykro mi sie zrobiło ze tak pomyslałes :)))))))))))))))
następny [ Rekrut ]
Roge --> Ale to tylkożart a tak poza ty już 2 mydoomy pocztą mi wysłali ale nie otworzyłem :D
Rogue [ Mysterious Love ]
nastepny -- to ten otworz i odpisz mi prosze :)
następny [ Rekrut ]
Dobra :P
następny [ Rekrut ]
Masz już?
Rogue [ Mysterious Love ]
Mam odpisałm i rosze napisz cos wiecej :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Hehe, karczma pod poetyckim epistolografikiem ;-D
Deser [ neurodeser ]
Dobry :)
Wyglada na to, że skończyła sie noc i pora znów sie obudzić. Przetrzeć zaspane oczęta i z ufnością spojrzeć w nadchodzące godziny :D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hej! Piatek 13-go jednak okazal sie pechowy i dla mnie. Moj mniejszy koteczek polknal igle. Taka zwykla, do szycia. Wczoraj o godzinie 22:30.
W trybie oberka wezwalem taksowke i wpojechalem w miasto. W takich sytuacjach zwierze ma ok. 2 godzin zycia i to pod warunkiem, ze igla nie utknie w przelyku na odcinku klatki piersiowej (nie ma jak tego zoperowac) albo nie dojdzie do jelit (momentalne zapalenie otrzewnej). Cale szczescie, ze jak sie pozniej okazalo: igla byla w zoladku.
Klinika nr. 1. Calodobowa. Reklamy, szyldy, wszysko... Podjezdzam. Remont. Jadymy do drugiej.
I tutaj szok. Pelny profesjonalizm. Z 5 zwierzakow w kolejce, ale jak sie lekarze dowiedzieli z czym przyjezdzamy to od razu do zabiegowego. Znieczulenie pelne, w 15 minut gotowe zdjecie RTG, po 20 minutach koteczek gotowy do operacji, okolo polnocy zabieg zostal przeprowadzony i igle (z nitka :-)) ) wyciagnieto. Odbieram koteczka dzis ok. 20:00 naszego czasu :-)) Oto koteczek -->
Wiecie co? Dochodze do jednego wniosku: ludzie nie maja takiej opieki medycznej jak zwierzaczki. Za zadne pieniadze nie dalo by sie zalatwic takiej operacji dla czlowieka w 30 minut.
tygrysek [ behemot ]
jaki uśmiechnięty ten kociak :)
K@mil [ Wirnik ]
Rothon, dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo :) Ja pamietam jak sie przerazilem jak moj malutki jeszcze zolwik myslalem ze pojknal taki koralik :( Ale na szczescie alarm byl falszywy :)
PS. Pozdrow kota i zycz mu zdrowia :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry
rothon - Stanowczo nie mają.
Chciałbym zwrócić uwagę wszystkim smokom, smoczycom i smoczątkom, że w konkurencyjnej knajpie pod pewnym wampirem podają potrawy ze smoków. Mój stanowczy protest nie odniósł żadnego skutku. Rozważam ognisty najazd na ten zajazd. ;-)
następny [ Rekrut ]
Bry ide grać
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Witam.
Wiecie co ? Im więcej siedzę w domu, tym mniej mi się chce wchodzić na forum. Dziwne, co ?
następny [ Rekrut ]
Piotrasq --> Ja kiedyś nie wchodziłem na forum kilkanaście miesięcy :P Jak się jest w szkole ciągnie cię do lasu, jak się jest w lesie ciągnie cię do szkoły...
Yosia [ Pretorianin ]
wof cos mnie napadło i sobie przyszłam na moment :) pozdrawiam wszystkich starych znajomych z Karczmy, szkoda, że niektórych osób tu nie widzę :(
następny [ Rekrut ]
Witamy :-)
Szaman [ Legend ]
Rothon: Zdaj raport o stanie kotka jezeli mozesz...
Z tego co widze, to nie byl to Dimmu (ten byl czarny jako dusza Satanka z tego co pamietam?)
Piotrasqu: To sie nazywa "przejedzenie"... ;)
Rogue [ Mysterious Love ]
Bry wieczor :)))))))))))))))))))))))))Walentyny PPPPPPPPP
Jak spedzacie albo spedziliscie ten dzionek ??????
następny [ Rekrut ]
Ja spędzałem ćwicząc i przypominając sobie wszystko na niedziele. Narzie, ja zaraz lece
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Cześć Yosia!
Rothon-->właśnie, daj znać jak ma się kotek. Swoja droga dobrze, ze zauważyłeś, ze zjadł igłę...
lizard [ Generaďż˝ ]
witam dzis wale tynki :)
jedyna okazja
Deser [ neurodeser ]
Dobry :)
Cholera wie jak to pora dnia.... u mnie i tak zasłonięte caly dzień :) Witam niewitanych i witających... macie buziaka :D
Ja dziś bylem w grocie solnej na odwyku :) tylko nie wiem od czego *smieje się* Piwo jak zlopałem, tak złopię... faje też się skończyły :/ Moze coś znajdę.
lizard - daj spokój tej robocie ;) Masz dwa buziaki :D tylko żonie nie mów :DDDDD
TrzyKawki [ smok trojański ]
TrzyKawki pozdrawiają w przerwie w jedynie słusznej w zimowe dni rozrywce ;-)
tygrysek [ behemot ]
normalnie wybrałem sobie porę dnia :) do napisania tego czegoś :)
inaczej mówiąc jestem mocno nawalony :)
lizard [ Generaďż˝ ]
deser uff ale sie zmeczylem ta robota a buziaki spoko zona sie nie dowie we wrocku na likend wiesz szaleje tam po knajpach
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Proszę - Szaman nas odwiedził, a mnie się nie chce dalej pisać...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Koniec swiata! Szaman! Szok! :-)
Melduje, ze koteczek przezyl operacje. Teraz 7 do 10 dni w kolnierzu. Zanim nie zdejma szwow. Biedny zuczek...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Jak widać :-DDD
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ups, to było do Piotrasq :-)
K@mil [ Wirnik ]
Rothon, dobrze ze przezyl :)
Szaman, witam :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
WROCŁAW ZAWSZE PODDAJE SIĘ OSTATNI !!!!!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-02-15 16:47:52]
tygrysek [ behemot ]
poznań się nie poddał :)
od wczoraj imprezuję :)
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry:)))))))))))))))))
Widze ze wszyskim Humorki dopisuja :))))))))))))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Wrocław i już!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
W A R S Z A W A ! RA RA RA !
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
RA RA RA ! W A R S Z A W A !
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzień dobry:)
Weekend się skończył! Aha...wszyscy juz zauważyli:))))))))
Co to za smutaski na zdjęciu powyżej?
Rogue [ Mysterious Love ]
........Witam.......
Aniołku -- tak pewno wszyscy to zauwazyli i dlatego nikogo tu nie ma :)))))))))))))))))))
Ok ja zmykam bo z powodu bardzo sinych bóli kregosłópa nie moge siedziec przed kompem :((((((((((((((((
A ciekawa jestem bardzo co teraz pani Neurolog wymysli co mi da ????????
tygrysek [ behemot ]
a ja weekend piłem :)
i dałem radę :)
kumplowi córeczka się urodziła :)
Patrycja :)
a teraz jestem trzeźwy i to w pracy :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
WROCŁAW WCIĄŻ WALCZY !!!
tygrysek [ behemot ]
Poznań rodzi dzieci !!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry Smoki : ))
Wróciłem z nart : )) nie połamałem sie i wątroby też nie wykończyłem więc wyjazd można uznać za baaardzo udany : ))))
a co u was smoki ?? : ))
tygrysek [ behemot ]
<-- poniedziałek mikser ... poniedziałek
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> U nas bida: zimno, ciemno, do domu daleko, koty cierpia, slimaczy mi sie pisanie poradnika dla GryOnline, tak, ze az mi wstyd... ech *wzdycha*
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> daj mi jakis normalny mail to ci przyślę rozweselacza ;p bo na ten mail co mam sie odbija ;p
tygrysek [ behemot ]
mikser, walnij rozweselacza na [email protected] też proszę
tygrysek [ behemot ]
zakładam nową !!
tygrysek [ behemot ]
mowa Karczma: