Attyla [ Legend ]
Fracowate Francuzy szaleją:-))))
Francowate Francuzy uchwaliły, że muzułmanie nie mogą wchodzić do szkół publicznych z widocznymi oznakami swojego wyznania. Ustawa naturalnie wymierzona jest przeciwko muzułmanów ale dotyka wszystkich wyznań. Czy nie sądzicie, że jest to zwalczanie religii wszystkim poza maksistowską?
zarith [ ]
marksizm nie jest religią, poza tym masz rację
Swidrygajłow [ ]
Francuzom wyraznie odbija. Nigdy nie lubiłem tego narodu.
luton [ Konsul ]
coz....mysle ze gdybysmy mieli tu w Polsce mniejszosc muzlumanska ktora na kazdym kroku manifestowalaby swoja religijnosc to spiewalibyscie inaczej...ale co szkodzi pokazac jakim sie jest toelrancyjnym czlowiekiem tym bardziej jak to nic nie kosztuje
griz636 [ Jimmi ]
Cholerni masoni...
ginekolog_amator [ Centurion ]
walniety narod
Swidrygajłow [ ]
luton - ja akurat pochodze ze stron gdzie jest duża różnorodność religijna i nikt nikomu nogy nie wypomina, że na szyi ma krzyżyk z dodatkową ukośna belką
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wiadomo, ze to Zydzi i komunisci.
Attyla [ Legend ]
Luton - dyskryminacją nigdy nikogo nie nakłonisz do integracji. Próbował kiedyś tego Filopater - i skończyło się powstaniem Machabeuszów. A było tego znacznie więcej
Zarith - a dlaczegóż to sądzisz, że marksizm nie jest religią?
Mayhem [ Henry Chinaski ]
Attyla --> Czytałem na ten temat artykuł w Polityce albo Newsweeku i nie wiem, czy to stronniczość gazety czy prawda, ale sytuacja była przedstawiona jako dość poważny problem, a nie "widzimisię" Francuzów. Oczywiście muzułmańskie chusty i inne oznaki wyznania były tylko czubkiem góry lodowej, symbolem całego tego zamieszania. Moim zdaniem sytuacja, w której jacyś studenci odmawiają wysłuchania wykładu na studiach z powodu przekonań religijnych jest nienormalna i nie powinno się tego tolerować. Albo kiedy ktoś żąda wydzielenia na uczelni pokoju do modlitw - wybaczcie, ale religia jest prywatną sprawą i nie można wymuszać na jej podstawie jakichś specjalnych przywilejów. Nie znam tej sytuacji z autopsji, ale jeśli jest tak, jak to było opisane w Polityce/Newsweeku to w pełni popieram ów zakaz.
zarith [ ]
attyla --> gdyż religię rozumiem jako oddawanie czci bogu... ale spoko, nie kłócę się, rozumiem że w dzisiejszym świecie wycieczka do mcdonalda może być przeżyciem religijnym
kamil210 [ Generaďż˝ ]
nigdy nie uważałem Francuzów za normalnych...
luton [ Konsul ]
--> attyla
ateraz wyobraz sobie ze masz corke w klasie gdzie wiekoszosc to muzlumanie ktore wysmiewaja i szykanuja towje dziecko bo nie nosi chuskti i obraza ich uczucia religijne...
Attyla [ Legend ]
Mayhem - chyba nie w tym rzecz. Oczywiście, oddzielny pokój do modlitw to bzdura. Tu i ja bym się sprzeciwił. Tak jak nie sądzę, żeby modlitwa na początku lekcji była sensowna. Tu jednak nie chodzi o jakieś tam bezsensowne żądania, ale o prawo do manifetowania swoich przekonań religijnych.
co do wykładu, to nie sądziłem, że wykłady są obowiązkowe. Jeśli nie chce, to niech nie chodzi. Niech tylko nie ma pretensji, że obleje egzamin.
Luton - gdyby było coś takiego, to należałoby to załatwić. Np. relegując takich uczniów ze szkoły. Nietoleracji faktycznej nie da się uzasadnić nietolerancją potencjalną. Zresztą ciekaw jestem jaki wpływ na taką nietolerancję może mieć chusta, krzyżyk, czy cokolwiek innego? Jeśli będą chciały wyśmiewać, bo będą to robiły i bez chusty na głowie.
wysiu [ ]
To oczywiscie w ramach slynnej europejskiej tolerancji i rownouprawnienia. Zydzi powinni w zamian zazadac likwidacji swiat Bozego Narodzenia.
eJay [ Gladiator ]
No niestety Francuzom troche odbija. Ciekawe bo jaies 30-40 % ludnosci Francji to ludzie pochodzenia Afrykanskiego i arabskiego.
griz636 [ Jimmi ]
wysiu --> A czy ty dobrze sie czujesz? A czy ty wiesz jaki to geszeft jest?
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
==>wysiu
jak ja kocham te twoje pełne fachowości i znajomości rzeczy wypowiedzi :))))))))))))) weź się zastanów może raz, może dwa, a może nawet TRZY razy zanim wyprodukujesz jakiegoś posta...
wysiu [ ]
2sd --> Ke?
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
chyba que? :PPPPPPP
Naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz?...Święta Bożego narodzenia to sobie możesz robic czy Ramadan(czy jak to się tam nazywa) i cokolwioek tam jeszcze wyznajesz. Nie możesz tegotylko ich obchodzić w instytucjach publicznych...
wysiu [ ]
2sd --> A zatem proponuje zabronic pokazywania wszelkich swiatecznych obrazkow w panstwowej TV, jak i publicznego prezentowania takich jednoznacznych wyznaniowo akcesoriow, jak swiateczna choinka czy Sw. Mikolaj. Juz rozumiesz, czy nadal udajesz?
Banananan [ Dezerter ]
Heh, cała sytuacja jest śmieszna... Dobre były też wypowiedzi, że chusta na głowie udeża w demokrację i republikę Francji... Dajcie spokój... Chcą ograniczyć czyjąś wolność...
luton --> O tak... I co jeszcze powiesz? Co mnie obchodzi, że ktoś nosi jakąś tam chuste na głowie albo krzyżyk na szyi? Wisi mi to!
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
==>wysiu
brawo, niech żyje precyzja wypowiedzi :))))))))) Może jeszcze będą z ciebie ludzie :)))))))))))
luton [ Konsul ]
---> attyla
zalatwic? na jakim ty siwecie zyjesz? nic bys nie zrobil...bo by cie rozdziobaly kruki i attyle ze ograniczasz komus swobody religijne...
Attyla [ Legend ]
Zaprawdę powiadam wam, że jesteśmy świadkami próby ustanowienia prawdziwego państwa socjalistycznego, w którym interesy jednostkowe będą jednakowe z interesem ogólnym:-D Niech żyje Marx wiecznie żywy!!
luton [ Konsul ]
--> banan
moze ciebie nie..ale moslemom by twoj krzyzyk przeszkadzal...i po lekcjach by cie dopadli i skopali ci tylek...i dobrze by zrobili bo nalezy ci sie
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-02-11 12:51:42]
technior [ Konsul ]
Żabojady nie kumają ze jak Muzełmanie zdejmą turbany to się ich nie rozpozna .A tak to wiadomo kto jest kto?
A na serio to ja też uważam że w kraju świeckim ,przynajmniej w instytucjach państwowych wszyscy jesteśmy głównie obywatelami i powinniśmy się podporządkować areligijności .W domu ,czy na ulicy -proszę bardzo -można nawet tyłek wysmarować sobie na czerwono i wyznawać Manitu !
Misiaty [ The End ]
2głupiepsy -> z wysia raczej "ludzie" nie będą ;)
Atylla - z jednej strony faktem jest, że taki zakaz to raczej poważne naruszenie praw człowieka, chodzi mi o wolność wyznania. Ale z drugiej strony rację ma Mayhem :) Należy jeszcze wziąć pod uwagę fakt, iż Francja jako państwo świeckie o ideałach republikańskich, raczej nie chce pozwolić na dominację religii w życiu szkolnym :)
Banananan [ Dezerter ]
luton --> Jaki krzyżyk? Nie mam żadnego krzyżyka... :D A i czemu należy mi się dostać w tyłek? :)
wysiu [ ]
Misiaty --> Nie dawniej jak wczoraj wykazalem, jakie glupoty zdarza Ci sie pisac. A tu widze, ze te same bledy powielasz. Jak cos do mnie masz, to wal smialo, moze Ci ulzy.
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
IMHO LOL :)
Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]
Moim zdaniem państwo i wszystkie jego instytucje (w tym szkoły) powinny mieć charakter świecki, chociaż z drugiej strony, skoro w państwie jest wolność wyznaniowa.... w zasadzie każdy niech sobie nosi jakie chce symbole religijne, to tylko jego sprawa, ale szkoła jako instytucja wolnego państwa, reprezentująca wszystkich obywateli powinna być neutralna. Uczniowie doń uczęszczający niech sobie noszą co chcą.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Zakaz dotyczy szkół publicznych i dotyka nie tylko muzułmanów. Chrześcijanie nie mogą nosić krzyżyków wyłozonych na ubranie a mojżeszowi nie mogą nosić mycek i pejsów.
Moim zdaniem to idiotyzm ale cóż... to jest światła europa.
Wysiu, 2sd
W którymś z krajów już akazano wystawiania w sklepach choinek, Mikołajów etc jako że obrażają uczucia religijne nie chrześcijan...
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
==>elf
sam zakaz faktycznie idzie za daleko, ale skoro mamy do czynienia z drugiej strony z reakcjami typu - specjalne dla mnie(patrz mojej religi) pomieszczenie do modlitw to się nie dziwię zbytnio. Natomiast taka polityka wbrew pozorom może się wywodzić z liberalizmu, ale gospodarczego... skoro ja jako obywatel tego państwa płacę podatki (patrz finansuję szkolnictwo) i będąc muzułmaninem czy hindusem nie otrzymuję lekcji religii tak jak chrześcijańska większość to za co rzeczywiście płacę? Z drugiej strony wiadomo, że nie można zapewnić w każdej szkole lekcji każdego wyznania. Rozwiązaniem jest oczywiście brak lekcji religii w ogóle.
Widzący [ Generaďż˝ ]
Szanowni Państwo - rozdział kościoła od państwa to jest rozwiązanie cokolwiek w naszym kraju słabo rozpoznane.
We Francji jest jednym fundamentów Republiki i stanowi zasadę emocjonalnie tak ważną, jak dla nas niepodległość.
Problem uchwalonej ustawy ma bardzo duże znaczenie dla pojmowania państwa jako instytucji należącej do wszystkich obywateli a nie jakiejś grupy wyznaniowej.
Wyznawany światopogląd jest prywatną sprawą obywatela a instytucje państwowe nie są miejscami gdzie należy taką prywatność afiszować, pozostawmy to co jest odrębnością tam gdzie prywatność, a Instytucje publiczne szanujmy jako przynależne do wszystkich.
Jeżeli chcemy być rozumiani musimy rozumieć innych.
Attyla [ Legend ]
Widzący - a cóż złego w uzewnętrznianiu własnych przekonań? Czy krzyżyk albo inna widoczna oznaka wyznania może zagrozić komuś lub czemuś? Jeżeli tak - to w jaki sposób? Jakoś nie widzę związku. Jeżeli nie chcesz afiszować prywatności, to powinien też istnieć bezwzględny nakaz ubierania się w jeden sposób. Przecie styl ubioru to też sposób wyrażania samego siebie. Stąd zaś jeden krok do kulturalnej rewolucji Mao. Nie widzisz tej zaczarowanej granicy, gdzie kończy się obrona wolności a zaczyna ferowanie zakazami i nakazami?
Misiaty
"Należy jeszcze wziąć pod uwagę fakt, iż Francja jako państwo świeckie o ideałach republikańskich, raczej nie chce pozwolić na dominację religii w życiu szkolnym :)"
Dominację? Jaką dominację? Chyba wegetację?
Widzący [ Generaďż˝ ]
Attyla --->> właśnie widzę granicę pomiędzy tolerancją a tendencją do usilnego narzucania własnych przekonań innym. Jak wiesz ludzie są różnorodni i ubierają się róznie i niech tak zostanie, być może gdyby zagrażała Francji uniformizacja to również zostałaby zakazana. Powtórzę "państwo nie nalezy do jakiejś grupy religijnej czy stylistycznej, państwo jest własnością ogółu obywateli" i lepiej zapobiec szerzeniu się religijnego dogmatyzmu niż gasić później ogromny pożar wojny religijnej.
el f [ RONIN-SARMATA ]
2sd
Ale w podanym przykładzie Francji nie chodzi o jakies przywileje, pomieszczenia do modlitw czy lekcje religii której od dawna w szkołach francuskich nie ma, nie chodzi o krzyż na ścianie szkoły...
Tu chodzi o wpieprzanie się Państwa w moje prywatne sprawy !
Czemu nie mogę decydować czy mam nosić krzyżyk, chustkę czy pejsy ???
To MÓJ krzyżyk, MOJA chustka i MOJE pejsy a nie państwowe...
A swoją drogą nie słyszałem żeby zakazali noszenia koszulek z Leninem na przykład...
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Jak widac Polacy znowu wiedzą wszystko najlepiej i mogą dyskutować na każdy temat o którym nie mają pojęcia ...
Mieszkacie we Francji ? Znacie tamtejsze realia? Wiecie jak to wygląda z bliska ? NIE. Więc przestańcie pieprzyć trzy po trzy.
Mimo, że mam dość duży kontakt z Francją i osobami mieszkającymi tam na stałe, to nie wypowiadam się na temat, który - jako, że nie znam dokładnie realiów - jest dla mnie abstrakcją.
Oczywiście musieli się trafić tacy, co wiedzą najlepiej - nie wiedząc nic.
Jak widać są ludzie, którzy z pełnym znawstwem tematu dyskutują na temat fizyki jądrowej wiedząc tylko, że są atomy.
Nasza Wszechwiedza jest znana dość szeroko na świecie. Z pełnym zaangazowaniem omawiamy tematy, twierdząc z absolutną pewnością, że mamy rację, a tak naprawdę g***o wiedząc ...
Widzący [ Generaďż˝ ]
Hellmaker -->> zgadzam się z Tobą całkowicie.
Raczej pobieżna i turystyczna znajomość Francji utwierdza mnie w przekonaniu że jest to naród konsekwentnie tolerancyjny na twardym gruncie prawa. W naszym kraju brak jednego i drugiego.
Dla mnie EOT
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
==>elf
jak to napisał Widzący powyżej, jest to po prostu element profilaktyki... teraz się uda z chustami ,to potem spróbujemu z pomieszczeniami itd...podobne zachowania można obserować w Polsce... profilaktyczne Kaczor zaczął głośno wyceniać zniszczenia W-wy w odp. na notabene śmieszne żądania Eriki Steinbach...
poza tym jeśli ty mówisz, że to twój Krzyżyk, to nie zapominaj, że państwo może ci odopwiedzieć to moja szkoła :))))), a w każdym razie wspólna... nie wiem jaki jest zapis w Konstytucji Francji apropo swobody wyznaniowej i tutaj jest największy problem, którego myślę, że nie rozwiążemy na tym forum, bo trzeba by mieć tekst francuskiej konsytucji po polsku i dodatkowo opinie odpowiednika ichniejszego TK w jakim tak naprawdę stopniu państwo jest zobowiązane chronić wolność wyznaniową w swoich instytucjach.
A parafrazując co poniektórycho bardzo liberalnych poglądach, którzy twierdzą, że zawsze jest jakiś wybór... "jak ci si ę nie podoba to wypier...". Przecież zawsze jest jakiś wybór... możesz chodzić do szkoły prywatnej..., albo w ogólnie nie chodzić :PPPPPPPPPPP
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
a tak ogólnie informacją o wiele lepszą jest to. Moim zdaniem w tej sytuacji to w wielu przypadkach działanie TP SA nosiło znamiona przestępstwa...
Attyla [ Legend ]
Hellmaker - najlepszym sposobem wyrażenia braku jakiejkolwiek opinii na jakikolwiek temat jest poprostu milczenie. Dziwne, że nie znasz tej zasady. Tu zaś wymieniamy poglądy na temat możliwości stosowania przez państwo zakazu noszenia oznak wyznania. Nie musi to dotyczyć konkretnie Francji, choć tamtejszy zakaz jest pretekstem dla rozpoczęcia dyskusji. Żadne z nas nie zna całej ustawy, więc nie wypowiadamy się na temat wszystkich jej regulacji. Znamy zaś irracjonalny - w mojej ocenie - zakaz noszenia oznak wyznania - i tylko on jest przedmiotem dyskusji. Nawet jeżeli Francja pada powoli ofiarą nadmiaru muzułmańskiej ludności, to ustawa ta jest wyrazem walki Francuzów z rzeczywistością a nie jakąkolwiek formą nietoleracji. Idealną ilustracją może tu być scena dyskusji członków Ludowego Frontu Judei (albo Judeańskiego Ludowego Frontu:-D) na temat faceta chciał walczyć o swoje prawo bycia kobietą:-))))))))
Widzący - nie wiedziałem, że noszenie krzyżyka jest formą narzucania poglądów... Jak to działa?
A co do uniformizacji, to właśnie została formalnie narzucona. Może nie co do ubioru, ale co do wyznania. Innymi słowy jedynym legalnym wobec państwa obywatelem jest obywatel niewierzący w jakiegokolwiek poza Marxem - boga.
Masz rację, że państwo należy do całości obywateli. Musisz tylko przyjąć zasadę jego istnienia. Jeżeli przyjmiesz zmodyfikowaną nawet ą ale teorię umowy społecznej, to musisz przyjąć, że państwo nie może być tyranem. Tyranem w sensie narzucania jakiegokolwiek stylu bycia komukolwiek. Jeżeli ludzie chcą wierzyć w Allacha - to mają do tego święte prawo. Jeżeli chcą to publicznie głocić - to też mają do tego prawo. Jakikolwiek zakaz czy regulacje w tym zakresie to ewidentne ograniczenie lub wyłączenie wolności słowa i przekonań. Nikt nie może jednostce zakazać posiadania własnego światopoglądu. Nikt nie może zakazać jej głoszenia własnej prawdy i zdobywania dla niej zwolenników. Nikt nie może zakazać jej noszenia beretki na bakier, koszulki z Lenine, Chegewarą czy Hitlerem. Takie coś mieliśmy w tym kraju przez ponad 50 lat po wojnie. Francuzy wchodzą właśnie na ścieżkę kontrolowania sumień. Ścieżkę tyleż pociągającą, co zupełnie nieskuteczną i antagonizującą.
Siwy4444 [ Senator ]
Nie znam tej ustawy ale z pobieżnie zasłyszanych informacji sądzę że mają rację.
Lindil [ WCzK ]
Dawno, dawno temu, kiedy byłem jeszcze młodym człowiekiem z sercem po lewej stronie, zdarzyło mi się na tym forum polemizować z dwoma osobami, które, w ogólnym zarysie, sprzeciwiały się dążeniu do asymilacji Arabów i ogólnej tolerancji dla islamu w Europie, gdyż niechybnie doprowadzi to w końcu tu zatonięcia cywilizacji zachodniej w morzu muzułmańskiego barbarzyństwa. I kto byłby winny temu nieszczęściu? Oczywiście - europjscy socjaliści, hodujący sobię i wszystkim innym mieszkańcom Europy żmiję, w postaci islamskiej piątej kolumny, na piersi. Przy założeniu, że jedną z tych osób była Joanna, to powiedz mi, Attylo, kto był drugą?
Jeśli pamięć mnie nie myli i dobrze kojarzę fakty, to ktoś tu lekko modyfikuje swoje światopoglądowe pozycje - na takie, z których najłatwiej przywalić nielubianej opcji politycznej.
następny [ Rekrut ]
Poco zabranić noszenia symbloli religijnych? To jest głupie
Lindil [ WCzK ]
Następny-> Nie wiem. Może po to, żeby nie łamać własnej konstytucji? Faktycznie, w Polsce, z typowym dla jej obywateli głębokim poszanowaniem dla mądrego prawa które jest w niej stanowione, taka przyczyna wydaje się cokolwiek idiotyczna...
Mayhem [ Henry Chinaski ]
Ale się do tych chust przyczepiliście :) Gdyby ktoś uchwalił zakaz noszenia na głowie chusty, czy krzyża na szyi, to faktycznie byłby kompletnym kretynem :) A przecież w tej ustawie nie chodzi o to, żeby uniemożliwić ludziom ubieranie się/wyglądanie tak jak chcą, tylko o uwolnienie szkoły od wpływu religii. IMHO 2stupiddogs ma rację - jak się komuś nie podobają zasady panujące w danej szkole to niech idzie do innej, albo zdecyduję się na nauczanie indywidualne, a nie stara się zmusić wszystkich żeby dostosowali się do jego wyznania. Z tego co pamiętam to problem z chustami był też taki, że nakaz ich noszenia symbolizuje podrzędną rolę kobiety względem meżczyzny, na co nie można pozwolić w kraju, gdzie ponoć wszyscy ludzie są wolni i równi.
Banananan [ Dezerter ]
Mayhem --> A co ci inni mają do mojej religii? Ja zabraniam innym noszenia czegoś innego? Co im przeszkadza ta chusta...
AK [ Senator ]
Przykład z mojego podwórka - na studiach (biologia) profesor lubił opowiadać o pewnym studencie z krajów arabskich. Otóż stwierdził on że religia nie pozwalała mu na edukację w temacie teorii ewolucji (i kilku innych, jak genetyka). Student, koniec końców, skończył studia pozytywnie. Teraz pytanie - który wykładowca, podpisując dyplom komuś takiemu, byłby w stanie tym podpisem dać PRAWDZIWE świadectwo wiedzy i umiejętności takiego studenta? Abstrahując od religii, jest to, jak widać, sprawa czysto techniczna, wykraczająca poza wybór "religia czy etyka" w podstawówce.
Tak na marginesie - w metodzie Francuzów jest metoda. Nie popieram, ale rozumiem.
el f [ RONIN-SARMATA ]
2sd
A to dziwne... jakoś prasa ani tv nie podawały że Francuzi zmieniali ostatnio konstytucję...
Skoro rok temu, dwa, trzy i pięc można było nosic krzyżyki, chusty i mycki i konstytucji to nie wadziło a teraz wprowadzono zakaz NOWYM zarządzeniem to coś tu jest z logiką argumentu na bakier...
A szkoła będąc państwową jest równiez moją bo utrzymywana jest z moich podatków.
" w odp. na notabene śmieszne żądania Eriki Steinbach..." - jak byś mieszkał w Szczecinie to nie wydawałyby Ci się takie śmieszne...
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Dziwi mnie to, że jak muzułmanom bomby spadały na domy, to aż tylu z Was nie protestowało.
amoreg1234 [ użytkownik ]
artur20,, wlasnie, a jak zabronili im w czapkach chodzic do szkoly to tragedia....
Attyla [ Legend ]
Lindil - nieładnie - argumentum ad personam:-))))
A tak swą drogą, nie zmieniam światopoglądu, tylko znam historię i wiem, że restrykcjami nie zmusisz nikogo do zmiany religii.
Lindil [ WCzK ]
No proszę, może i ad personam, ale jak dobrze trafiłem:DDDD
Jeśli restrykcjami można wywołać jedynie wojnę domową, to, jak by to powiedziała Joanna, lepiej teraz, kiedy jeszcze da się ją wygrać. Od siebie dodam, że w kilkudziesięcioletniej historii wielowyzaniowego Związku Radzieckiego konfliktów religijnych jakoś sobie nie przypominam, co wydaje się wskazywać na to, że owszem, zmusisz, tylko "restrykcje" muszą być odpowiednie;)))))
Lookash [ Generaďż˝ ]
To trudny temat, ale IMO nie ma o co podnosic krzyku. Arabow we Francji jest coraz wiecej, emigruja na potege, sa juz tam nawet swoiste getta, gdzie sie mowy francuskiej nie uslyszy. Trzeba podjac jakies kroki.
Tak to juz jest, ze jesli ktos przychodzi do kogos w gosci, to przyjmuje zwyczaje gospodarza i sie dostosowuje. Dlaczego tak ma nie byc w przypadku Francji i mniejszosci arabskiej? Takie manifestowanie swojej dumy i ambicji u kogos w gosciach jest, moim zdaniem, chamskie i aroganckie. Tylko dzieki dobrej woli wladz francuskich zyje im sie lepiej niz w swoich zapyzialych i brudnych kraikach...
Nie odebrano im wielkich praw, chca tylko cos ustalic, usystematyzowac, powiedziec jasno, jak sprawy stoja. Tolerancja to puste slowo, nigdy jej nie bylo i nie bedzie. Dalej moga nosic chusty na ulicach, wiec nic im w prawach nie ubylo... Wiec o so chosi?
el f [ RONIN-SARMATA ]
2sd
Jeszcze o tej niby "konstytucji"...
"Francuska komisja do spraw laickiego charakteru życia publicznego przekazała prezydentowi Chiracowi raport dotyczący noszenia w miejscach publicznych symboli religijnych.
Jest on reakcją na wywołującą gwałtowne polemiki kwestię noszenia chust przez muzułmanki - uczennice szkół państwowych.
Komisja opowiada się za przyjęciem ustawy , zabraniającej noszenia w miejscach publicznych, także w szkołach, jak to określono, ostentacyjnych symboli religijnych, czyli chust, krzyży czy jarmułek.
Przeciwko zmianom w prawie występują muzułmanie i wszystkie kościoły chrześcijańskie, a także część środowiska żydowskiego."
Banananan [ Dezerter ]
Artur20, amoreg1234 --> Bo, może wtedy ich jeszcze nie było albo nie wiedzieli o co chodzi i w ogóle? :D
Chupacabra [ Senator ]
Francuzi maja po prostu dluga tradycje panstwa laickiego, ktorej sie trzymaja, tak jak my Kosciola i jedynej slusznej wiary i jedynych slusznych obyczyczjow, wszystko inne jest jak widac obce a dla prawdziwego Polaka-katolika sprawa jest jednaka jasna. To wszystko spisek zydow. Az zalosnie smieszne
A tak wogole to kto sluchal porannych wiadomosci? Na apolitycznym jak lenin RMFie dra ryje, jak to baron sld pral brudna kasiore i jaki to z niego sukinsyn. Zapomnieli jedynie dodac, ze pral ta kase w koscielnej fundacji stella maris:) No coz, kosciolowi mozemy wybaczy, oni sobie napewno sprawy nie zdawali co komuchy robia ,prawda?
Attyla [ Legend ]
Lokash - to jak? Sądzisz, że to Hitler zrobił z Żydami było OK? oni też przecie nie chcieli się asymilować.
Lindil
"Od siebie dodam, że w kilkudziesięcioletniej historii wielowyzaniowego Związku Radzieckiego konfliktów religijnych jakoś sobie nie przypominam, co wydaje się wskazywać na to, że owszem, zmusisz, tylko "restrykcje" muszą być odpowiednie;)))))"
Dobry przykład. Nawet metody podobne. Tylko nie wiem czy do przyjęcia dla kraju, który mieni się być demokratycznym.
Chupacabra - czyżbyś miał nadzieję, że w KK są (albo mogą być) wyłącznie ludzie o czystych rękach? Naiwny jesteś. Co to ma zresztą do rzeczy? Nie lubisz KK - twoja sprawa. I będzie twoją, dopóki nie zaczniesz zamykać świątyń. Teraz jesteś tylko argancki - gdybyś zaczął zamykać byłbyś do tego jeszcze tyrański.
Francuzy właśnie zaczęli walkę z dużą częścią swoich obywateli.
I nie gadajcie, proszę o zagrożenia płynących z tego, że są. O tym trzeba było pomyśleć zanim się ich wpuściło. Teraz można tylko honorować zasady ustalone przez samego siebie, albo też działać przeciw nim. Francuzi szczycą się swoją republiką - powiedzcie mi zatem gdzie ta osławiona wolność słowa? Przed bramami szkół i urzędów? To tak jak w Polsce jeszcze parę lat temu. Np. ja miałem zawsze kłopoty ze zdaniem z powodu historii, bo ośmielałem się mieć zdanie inne niż nauczyciel.
Lindil [ WCzK ]
Attyla-> "Dobry przykład. Nawet metody podobne. Tylko nie wiem czy do przyjęcia dla kraju, który mieni się być demokratycznym."
Do stawiania znaku równości między Bushem a Hitlerem już przywykłem. Zestawienie Chiraca ze Stalinem to jednak dla mnie nowość. Licytowanie się w demagogii cholernie modne się u nas ostatnio zrobiło, widać przykład bez przeszkód płynie z góry.
Swoją drogą Francja mieni się również laickim państwem prawa. Podejrzewam, że z woli obywateli wyrażonej w demokratyczny sposób.
el f [ RONIN-SARMATA ]
Chupacabra
To słuchaj innej rozgłośni... nie jeden RMF w eterze, na Onecie np piszą o aferze "Stella Maris" .
Gdyby nasz kraj był tak "kościelny" jak Francja "laicki" to byłby obowiązek noszenia krzyży w szkołach i urzędach publicznych... póki co możesz nosić, możesz nie nosić. Twoja sprawa, a we Francji już nie Twoja...
Attyla [ Legend ]
hmmmmm. To zdaje się twój przykład... Przyznałem tylko że dobry.
Lindil [ WCzK ]
"Od siebie dodam, że w kilkudziesięcioletniej historii wielowyzaniowego Związku Radzieckiego konfliktów religijnych jakoś sobie nie przypominam, co wydaje się wskazywać na to, że owszem, zmusisz, tylko "restrykcje" muszą być odpowiednie !! ;))))) !!"
Mastyl [ Legend ]
elf - racja. Francja to bardzo laicki kraj... powiedzialbym nawet ze ta laicyzacja jest uwarunkowana historycznie. Ktos jest w stanie odpwoeidziec, jakie wydarzenia spowodowaly, ze Francuzi nie lubia kosciola tak jak polonia amerykanska Kwasniewskiego ?
Lindil [ WCzK ]
Ale nieważne, naprawdę nie widzę powodu, dla którego uczcwy komunista jak ja, miałby umierać za Paryż z jego prawicowym prezydentem i liberalnymi reformami... Mimo, iż Joanna niestety chyba zrezygnowała ze swoich krucjat, to ja zastępować jej nie będę. Najprawdopodobniej EOT, chyba, że ktoś tutaj coś ciekawego jeszcze napisze;)
Attyla [ Legend ]
Lindil - dobry przykład:-D - zaciąłeś się?:-D
Mastyl - XIX-sto wiecznysceptycyzm i pokłosie Komuny Paryskiej. Nie wiesz, że religia to opium ludu? To przecież przez religię człowiek traci z widoku fakt, że jest śmiertelny, i że gadanina kościoła odbiera mu wolę walki o własne prawa (cokolwiek miałoby to oznaczać). Słowem - religia jest wrogiem walki o wyzwolenie klasowe spod panowania klas uprzywilejowanych.
Attyla [ Legend ]
Lindil - uczciwy komunista? Dwa słowa a trzy głupstwa! Jak złodziej może być uczciwy? Chyba, że uczciwy inaczej.
Tu też nie miejsce na prowadzenie jakichś krucjat - ale refleksję nad tym, gdzie obrona wolności zamienia się w jej odbieranie.
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
==>elf
nie chcę się powtarzać, bo już o tym kiedyś pisałem... dopóki popracie dla inicjatyw tej pani oscyluje w zakresie 0-3%, co jest notabene bliskie błędowi statystycznemu i dopóki żaden poważny polityk w Niemczech, którego partia ma szansę w perspektywie 5 lat przejąć władzę w tym kraju,dopóty uważam te żądania za śmieszne... ty mi za chwilę z pewnością odpowiesz coś o Hitlerze, którego też nikt nie powstrzymywał, a ja ci odp. o Francuzach, którzy profilaktycznie powstrzymują :))))))))))))))))))))
twostupiddogs6 [ Pretorianin ]
drobna errata...
"dopóki żaden poważny polityk w Niemczech, którego partia ma szansę w perspektywie 5 lat przejąć władzę w tym kraju, nie poparł tego projektu, dopóty..."
el f [ RONIN-SARMATA ]
2sd
Ja się nie boję majstrowania przy granicach. Ja się boję niemieckich aktów własności którym mogę przeciwstawić jedynie tworek o nazwie "wieczyste użytkowanie" ... a tu nie politycy i partie ale sądy się będa wypowiadać.
I jeżeli sąd uzna np że zgodnie z prawem dana nieruchomość należy do Helmuta a ja ją jedynie "wieczyście użytkuję" to żaden polityk nic już nie pomoże...
Mastyl [ Legend ]
Attyla - a jednak wczesniej... przypomnij sobie, co zrobil z ówczesnym papiezem Bonaparte. Skad w porzadnym skadinad człowieku moglo byc tyle nienawisci do kleru? No wiec siegnalbym pamiecia dalej wstecz... daleko przed rewolucje, ktora raczej bylaby efektem tej laicyzacji Francuzow, niz jej pwoodem. Szukac jeszcze przed XVIII wiekiem :P
Lookash [ Generaďż˝ ]
Atylla - A co ma piernik do wiatraka? Po co z Hitlerem wyjezdzasz? On swoje zrobil, bo byl chory. Nietrafiles cos...
Misiak [ Pluszak ]
Witam
Jak sie to moj sor wyraza o pogladach politycznych Francji Francja - dziwka polityczna swiata i europy (glowie to ostatnie).
Wizyta w szkole. gdzie: Typowa francuska szkola - Polnocny zachod republiki , kiedy: pierwsza polowa grudnia 2003, źródło: Kumple z klasy:
".... Wchodzimy na lekcje. Akurat byla lekcja muzyki. Sami murzyni, jakies 90%, pochodznie: afryka? i to chyba niedawno jakos przybyli. zachowanie gorsze nnn*razy od naszego, kompletni debile. No wiec lekcja muzyki, zamiast normalnych instrumentow, jakies afrykanskie piszczalki, bebny, spiewy murzynskie, hałas nie do zniesienia...."
"...inna lekcja, nic nie robia, totalni imbecyle, nic nie umia, specjalnie niezdaja do nasteppnych klas bo im sie nie chce..."
"...Wychodzimy, akurat dzwonek, spora czesc ludzi wychodzi przed szkole i bez zadnego skrepowania pali sobie maryche..."
Obraz francuskiej edukacji... heh
A tak Btw. wiecie ze francuzi nie uzywaja szklanek i nie znaja czajnikow ?
A i jak w kazdej sprawie, tak i w tej czy innej, zobaczymy co nam przyniesie los. Czas ktory minie przyniesie albo dobre rzeczy albo plewy. Pozyjemy - zobaczymy.
Pozdrawiam
Ps. Lookash--> Hitler nie byl chory on byl na swoj sposob genialny.
zarcik maly:
Nienawidze nietolerancji, a jeszcze bardziej niz nietolerancji nienawidze murzynow" :PP
Mastyl [ Legend ]
"A tak Btw. wiecie ze francuzi nie uzywaja szklanek i nie znaja czajnikow ?"
Misiak, a co, frajerzy herbaty nie maja z czego pic, nie ? ;)
głupia baba [ Pretorianin ]
Panowie,
tak sobie czytam ta interesujaca dyskusję i prawdę mówiąc sama nie wiem co o tym mysleć... słyszałam już dość dawno o takim projekcie Francuzów i w pierwszej chwili odebrałam to jako jednoznaczny zamach na prawa człowieka, wolność osobista ireligijną. Nie uważam bowiem że ludzie powinni być zmuszani do rezygnacji z symboli, które są głęboko zakorzenione w ich kulturze. Przecież dla muzułmanki noszenie chusty to nie tylko symbol ale przede wszystkim obowiązek... to samo dotyczy jarmułek czy turbanów, które na przykład maja obowiązek nosić Sikhowie, których często widywałam w Anglii, często ubranych przy tym w garnitury (nie wiem ilu jest ich we Francji) i nikogo to nie raziło. Wręcz przeciwnie ludzie tam są przyzwyczajeni do współistnienia róznych kultur i jest to jak najbardziej zdrowe i normalne...
Dlaczego jednak tyle gadania o muzułmanach akurat (przecież ustawa dotyczy różnych symboli, które wymieniłam wcześniej)? Wydaje mi się, że dlatego, że oni często zbyt ostentacyjnie demonstrują swoją odmienność, często też miałam wrażenie spotykając ich swoją wyższość wobec kultury zachodniej. Muzułmanie nie chcą się asymilować (jak robią to na przykład Hindusi) a wręcz drwią z mieszkańców kraju do którego przybyli.... jest to dość dziwna sytuacja i mnie osobiście razi.
Istnieje też inna słuszna racja, dla której zakaz noszenia symboli wydaje mi się słuszny: wększośc dzieci szczególnie w podstawówkach zbyt łatwo i zupełnie bezkrytycznie szufladkuje ludzi na podstawie ich wyglądu i ubioru... dzieci potrafią być w tym wieku bardzo okrutne... przykład z własnego podwórka: jak są traktowane w szkołach dzieci, które są świadkami Jehowy? Jak są tratowane dzieci biednie ubrane lub w jakikolwiek sposób inne? Jak odszczepieńcy ... nie wiem czy mam rację czy nie ale wydaje mi się, że taki egalitaryzm też ma swoje dobre strony.
Nie jest to na pewno problem łatwy i mający jednoznaczne rozwiązanie.
Dagger [ Legend ]
==>elf
AFAIR
Uzytkowanie wieczyste można ustanowić jedynie na gruncie należącym do skarbu państwa lub samorządu - wiec jeśli sąd ustalił istnienie takiego prawa to ustalił jednocześnie jako właściciela gruntu któryś z powyższych podmiotów.
O ile dobrze pamiętam także nieruchomości znajdujące się na takim gruncie są własnością uzytkownika wieczystego.
Niebezpieczeństwo istnieje IMO jedynie na gruncie obowiązywania zasady rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych - jeśli osoba wpisana jako właściciel w księdze wieczystej sprzeda nieruchomość a nabywca będzie w dobrej wierze (domniemanie) to stanie się właścicielem. Plus pewnie pare wyjątków, których w tej chwili nie pamiętam.
Niezależnie od tego za zaistniałą sytuacje należy podziękować rządzącym Polską po 45 r. - jako że nie chciało im się tego uregulować.
Misiak [ Pluszak ]
Mastyl to jest autentyk !
Oni nie maja szklanek, pija wszystko kawe(podobno gorszej lury nie ma, w polszcze duzo lepsza) herbate , z politrowych kubkow-miseczek, co sie trzyma biema rekoma. Wiesz jak oni zaparzaja herbate ? Nie gotuja wode, oni ja grzeja w Uwaga!!! Kuchence mikrofalowej :)))) rotfl :)
a tak-tak, znaczy chocmy sie pieprz*** w jezyku potocznym :P
Pozdr
Liczyrzepa [ Pretorianin ]
Lookash
"Arabow we Francji jest coraz wiecej, emigruja na potege, sa juz tam nawet swoiste getta, gdzie sie mowy francuskiej nie uslyszy"
> siłą się tam wdarli ? a może ich sami francuzi sprowadzili za roboli ?
"Tak to juz jest, ze jesli ktos przychodzi do kogos w gosci, to przyjmuje zwyczaje gospodarza i sie dostosowuje."
> a katolicy do kogo przyjechali tam w gosci? bo zakaz dotyczy tez krzyży
"Takie manifestowanie swojej dumy i ambicji u kogos w gosciach jest, moim zdaniem, chamskie i aroganckie."
> tu niestety musze stwierdzić że masz niewiele pojęcia o czym piszesz. muzułmańskie kobiety noszą chusty z przyczyn religijnych, a nie w celu "manifestowania swojej dumy i ambicji"
czy jeżeli chcesz zamanifestowac swoja dume i ambicje to zakladasz chuste na głowe ? :-)))
"Tylko dzieki dobrej woli wladz francuskich zyje im sie lepiej niz w swoich zapyzialych i brudnych kraikach..."
> och jacy dobrzy ci francuzi. a może gdyby nie 100+ lat francuskiego kolonializmu te ich kraiki nie byłyby "zapyziale i brude"?
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Misiak ---> to chyba głupki z Paryżewa. Spedziłem we Francji sporo czasu (no może nie aż tak znowu ;) - ale w sumie ok. 5 miesięcy) na południu Francji i... WYOBRAŹ SOBIE !! mieli szklanki i nawet czajniki !!! groza - no nie ? :)))
Nie wiem, kto Ci tych bzdur o braku szklanek i czajników nagadał, ale w takim razie resztę jego wypowiedzi nt. Francji możesz brać z przymrużeniem oka. Albo ten ktoś bardzo wybiórczo traktuje to co mówi i widział.
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
A co do kawy ... to mam wrażenie, ze ten ktoś był w Anglii a nie we Francji ... Na kazdym kroku mozna dostać pyszną kawę. To kawa w Polsce się nie umywa do tej francuskiej. Z angielską się zgodzę :)))
Nawet taki dowcip był:
-Wiesz dlaczego angole piją herbatę ?
-Nie wiem...
-A próbowałes ich kawy ?
el f [ RONIN-SARMATA ]
Dagger
"za zaistniałą sytuacje należy podziękować rządzącym Polską po 45 r. - jako że nie chciało im się tego uregulować. " - w latach 1945-1989 to raczej nie było wynikiem lenistwa tylko generalnie niechęci władzy ludowej do pojęcia "własność". Większy żal mam do złotoustych rządzących Polską po okrągłym stole...
Natomiast co do meritum - nie jestem prawnikiem, ale ziomkostwa mają prawników, finansowane są z budżetu federalnego Republiki i mają już w jakimś (nie pamiętam nazwy) swoim odziale kilkanaście tysięcy pozwów czekających aż wejdziemy do Unii... Nasze władze oczywiście bagatelizują to wszystko ale jakoś nie chcą zmienić ludziom wieczystego na właśność, nawet za pieniądze.
Ciekawe dlaczego ?
Lord W. [ Pretorianin ]
Skoro już nadajemy na Francuzów :) to chciałbym również dodać coś o ich szeroko rozumianej tolerancji ...
Ciekawostką jest, że przy około chyba 8000 medali przyznawanych przez Izrael za uratowanie Żyda w czasie II wojny, ponad 5000 należy do polaków. Przy tym wszystkim Izraelici krzyczą na cały świat że Polacy to najwięksi antysemici. W Australii np: dzieci uczą się podobno o obozach koncentracyjnych w Polsce bez wnikania kto je tam "organizował"... ale wracając do tematu. Ciekawostką jest, że ze wszystkich krajówj eurpejskich podczas drugiej wojny tylko w Polsce fakt pomocy Żydom był karany śmiercią. We Francji np: podczas pierwszego roku okupacji Niemcy odnotowali ponad 3mln donosów składanych przez francuzów na Żydów! Ale o tym dzisiaj SZA!!!
A wracając do dzisiejszego obrazu Francji.Kiedyś moi znajomi z technikum rolniczego jeździli na wymianę młodzieży do Francji... Dwóch z nich mieszkało w domu gdzie francuski "dyszel" :) sypiał w brudnej pościeli i z obrządku się do snu nie przebierał nie mówiąc już o myciu, a na noc nie zawsze gnojniaki z nóg ściągał. Brzydzili się z tą rodziną posiłki jadać... No ale niebawem może i Polska osiągnie standarty europejskie :-)
Immortal_Daemon [ Konsul ]
a ja mam to w dupie
nie mnie to dotyczy
Attyla [ Legend ]
Mastyl - jednym z największych pasji Napoleona było uznanie jego władzy przez rojalistyczną Europę. Europa zaó widziała w nim tylko genialnego parweniusza, który wydarł siłą tron namiestnikowi Bożemu. Poza tym - z tego właśnie pomysłu, że odmówiono mu statusu "pomazańca" - był cesarzem Francuzów. Nie przyjął diademu z rąk papierza itp. Dzięki temu wszystkiemu papiestwo i wogóle KK był jedną z największych sił zwalczającą władzę małego kaprala. Nadal się dziwisz, że Napoleon tak a nie inaczej potraktował papierza?
Do wszystkich:
I jeszcze jedno - brak asymilacji to podstawowy powód, dla którego Żydzi zawsze byli na cenzurowanym (delikatnie rzecz ujmując). Czyżby "zmiana warty"? Czas na pogromy muzułmanów?
AK [ Senator ]
Attyla - pozwolę sobie zauwazyc że Żydzi, mający fioła na punkcie swojej "wyjątkowości", zawsze, świadomie i z premedytacją, się izolowali. Arabowie są w tym względzie tolerancyjni (fanatyzm to zupełnie inna bajka) - oni się zasymilują... Problem w tym, że France chcą to robić na siłę. Jeśli będą jakieś "pogromy muzułmanów", to tylko z winy terrorystów.
Drackula [ Bloody Rider ]
Hellmarker------> jesli Ty we wszystkim masz tyle racji co w jakosci kawy w UK to mysle ze sznowni forumowicze nie powinni bardzo powaznie brac Twoich wypowiedzi, bo wygladaja na szyte grubymi nicmi.
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Drackula ---> Nie jestem "Piekielnym Pisakiem" (Hell MARKER) tylko Hellmaker :D:D:D:D
A poza tym - cóż - piłem kawę i tu i tu. Nie chodzi o domową - bo to już jest różnie. Ale taką w knajpce, kafeterii, czy jak to tam zwać :) Różnica jest znacząca :-) Na korzyść żabojadów :-) Niebezpodstawnie powstało to powiedzonko o kawie. I nie jest to polskie powiedzonko :) I nie francuskie :)
Drackula [ Bloody Rider ]
Hellmaker-----> czy napewno jestes pewny ze nei jestes Hellmarker? ;)
No coz ja pilem kawe tez w kilku krajach i nie powiedzialbym aby "dobra" angielska kawa byla gorsza od "dobrej" kawy wloskiej czy francuskiej. Ale wiadomo roznie mozna trafic. Tak samo jak z daniem FISH &CHIPS:)(wtajemniczenie wiedza o co chodzi )
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Zdarzyło mi się kiedyś pisać pracę na temat krajów arabskich - z oczywistych względów religii muzułmańskiej też częściowo dotyczył. I powiem szczerze - nie możemy raczej przykładać do muzułman swojej miarki. Powody?
1. W wielu krajach nie dość, że jest to religia państwowa, to wyznawanie innej jest karalne.
2. Wiara ma w ich życiu zdecydowanie dominującą rolę, priorytety ustawiane są w takiej kolejności: religia, rodzina, państwo. Nawet wrogie sobie rodziny i państwa bardzo łatwo dochodzą do porozumienia przeciwko wrogom religijnym. Taka ciekawostka: nie wiem czy nadal istnieje, ale była kiedyś organizacja państw muzułmańskich, której celem było pomaganie krajom walczącym z Izraelem.
3. Tak jak i chrześcijaństwo jest to wiara 'wojująca', tzn. obowiązkiem wiernego jest nawracać innych. W Irlandii do tej pory trwa walka, na szczęście ogólnoświatowych wypraw krzyżowych już nie ma. Tam gdzie mogą - nawracają słownie, nie da się - chwyćmy za miecz. Jeśli i to nie przynosi skutku, przechodzimy do punktu następnego:
4. Masowe migracje - nie oszukujmy się, to też rodzaj walki, takiej cichej po kryjomu. My sobie tłumaczymy, że cywilizacja zachodnia jest dla nich pociągająca; oni się cieszą bo tym łatwiej im zakładać przyczółki i robić grunt dla następnych. Przez lata potrafią udawać zsekularyzowanych, zachodnio ucywilizowanych, europejskich. A potem nagle bach! wychodzi szydło z worka. Sztuczka polega na tym, że oszustwo jest grzechem ale nie wobec niewiernych. Jeśli pomaga sprawie, jest wręcz zalecane.
My możemy szydzić, gardzić, potępiać itd. ale nie możemy nie przyjmować tego do wiadomości. Oni tacy są i inni nie będą dla naszej wygody. I nie dajmy się też wpędzić w jednotorowe myślenie - to wszystko wcale nie oznacza, że nie możemy się z poszczególnymi ludźmi zaprzyjaźnić, bo ich wiara nie pozbawia ich pozytywnych cech dostępnych każdemu człowiekowi. Oni mają po prostu inne spojrzenie na świat.
Attyla [ Legend ]
AK - ależ rzecz właśnie w tym, że Żydzi za czasów Diadochów byli dokładnie tacy jak Arabusy dzisiaj. Ta ich odrębość i wyjątkowość to pokłosie powstania Machabeuszów i potem 2 powstań za panowania rzymskiego. Wystarczy niewiele - zaognienie wzajemnych relacji i mały wybuch, żeby Arabusy zaczęły postrzegać siebie tak jak Żydzi. Zresztą nie chcę nic mówić, ale już teraz Muzułmanie postrzegają siebie jako nosicieli jedynej prawdy i właściwego stylu życia. Stawiają siebie w opozycji zwłaszcza do euroamerykańskiego stylu życia charakteryzującego się ogromnym materializmem i konsumcjonizmem.
Dlatego np. Polacy nie są jeszcze aż tak źli w ich oczach
głupia baba [ Pretorianin ]
Atylla --> masz rację, że muzułamanie są przekonani o swojej wyjakowości. Napisałam o tym wszesniej posta. Byłam trochę w Anglii i tam widać to gołym okiem... jak napisałam wcześniej, z wielu narodów i kultur które tam żyją jedynie muzułmanie się izolują i nie chcą się absolutnie asymilować z Angolami (jeżeli tak nie jest to jest to wyjątkowa sytuacja). Socjalizują się tylko międezy sobą a co więcej często demonstracyjnie okazują swoją pogardę w stosunku do Anglików. Pozatym oni rzeczywiście są przekonani o tym, że ich porządek i kultura są wyższe od kultury angielskiej. Muzułamańscy młodzieńcy nazywają angielskie dziewczyny 'dziwkami' i są przekonani, że ich kobiety z zakrytymi twarzami stanowią ideał płci przeciwnej:).
Patrząc na nich zadawałam sobie zawsze pytanie: po cholerę wobec tego tu siedzą? nie podoba im się kraj, ludzie, kultura, styl bycia... post Meghana może wiele wyjaśniać (jeżeli jest tak rzeczywiście).
AK [ Senator ]
Attyla - w zasadzie, chrześcijaństwo między X i XVI wiekiem niewiele się różniło, ale nam przeszło (no, niektórym - ale przypominam sobie o tym tylko gdy pokazują jakieś relacje z Watykanu). To że Żydom nie reguły nie czyni. Każda reguła monoteistyczna pretenduje, w swoim mniemaniu, do roli jedynej.
Głupia baba - takie stanowiska reprezentują, o dziwo, zwykle przyjezdni z prowincji zapuszczonych państewek. Typowy powrót do korzeni pod wpływem szoku kulturowego (już Rzymianie mieli z tym problem, a jednak zasymilowali wszystkich jak leciało, w całej Europie).
głupia baba [ Pretorianin ]
---> AK niewątpliwie tak sie stanie ale na pewno zajmie to kilkanaście dziesięcioleci (jak nie dłużej) ... na razie jednak muzułmanie robią wszystko żeby odstawać... dlaczego nap. wspomniani wcześniej przeze mnie Hindusi, Sikhowie, Koreańczycy czy Chińczycy tak nie postępują.... wręcz przeciwnie - potrafią łączyć elemnty świata wschodu i zachodu i bez problemu znajdują sposoby komunikowania się z mieszkańcami kraju w którym są gośćmi.
AK [ Senator ]
głupia baba - ciekawe że u większości wspomnianych przez ciebie nacji, choć zmienia się zachowanie, nie zmienia się psychika. Myślą wciąż po swojemu i wolę nie wiedzieć CO sobie o nas myślą... Przyjmują tylko otoczkę, lecz wnętrze pozostaje bez zmian, zupełnie jak u Żydów. Europejczyk, gdy posiedzi 10-20 lat w Japonii czy Hong-Kongu szybko nasiąka miejscową kulturą ORAZ filozofią, w odwrotną stronę jest już jakby gorzej. Ciekawe jest, w tym kontekście, czyja filozofia stoi wyżej?
Muzułmańskie "odstawanie", według czyjejś (nie pamiętam kogo - ale jakiegoś znanego arabisty) teorii, jest przyczyną kryzysu struktury samego Islamu - taki odpowiednik "naszego", Europejskiego ruchu antykatolickiego z okolic XVI wieku. Jedni stawali się bardziej liberalni, lecz inni - wręcz fanatyczni. Zgadzam się z tą osobą - islam się transformuje i przez to ciężko stwierdzić czy to obnoszenie się jedt wynikiem samej idei islamu, czy zwyczajnie - zajęcia stron w tym wewnętrznym konflikcie i prób nacisku na środowisko.
głupia baba [ Pretorianin ]
AK---> po powrocie z ferii trzeba ponownie zająć sie praca i podjąć porzucone dyskusje.
Otóz prawdę mówiąc chyba nie zanm na tyle tych nacji żeby powiedzieć w jakim stopniu potrafia się zeuropeizować. Poza tym Hindusi, Sikhowie czy Chińczycy nie są wyznawcami islamu i z tego co zauważyłam oni właśnie są bardziej podatni na zmiany i myslę że potrafią zmienić choć częściowo swoją psychikę. Zauważ jak wielu z nich żyje i pracuje z Europejczykami. Muzułmanie natomiast nie. Ale wiadomo że już samo słowo 'islam' oznacza 'poddanie sie bogu'. Muzułamanie maja zufanie do swojego Boga, który daje zadość życia i zamozność (ich Bóg nie potepia bogactwa jak to jest w naszej religii). Bogactwo dla nich nie jest celem samym w sobie ale darem od boga. Nędza przecież nie sprzyja duchowości. Dla muzułamnów europejsko-amerykanska cywilizacja naukowo0techniczna jest być może pozbawiona zupełnie duchowości jaką daje wiara w Boga. Być może dlatego patrzą na nas z pogardą> nie wiem... na pewno jest jakieś wytłumaczenie co nie zmienia mojej opinii na ten temat: Muzułamnie nie lubia naszej europejskiej kultury i nie potrafią się zasymilować. Więc co u licha tu robią?