GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

najgorsza gra... cz.2

04.06.2001
12:05
[1]

wow222 [ Pretorianin ]

najgorsza gra... cz.2

Zapłodniony postem o serii Windows jako najgorszej grze znanej... nie pamiętam komu idę dalej i stwierdzam:

Najbardziej badziewną grą, jaką znam jest roleplay "Real", znany też jako "Life" (nie mylić z "Unreal" czy "Half-life"). Pozwolę sobie przytoczyć kilka najbardziej irytujących błędów, sprzeczności i problemów związanych z grą w "Reala" (jeżeli ktoś ma inne spostrzeżenia - proszę dopisać):
- "Real" jest obowiązkowy i nieunikniony. Nie znam przypadku gracza który wszedł do rozgrywki świadomie i dobrowolnie. Znane są natomiast przypadki graczy w desperacji świadomie rezygnujących z gry.
- Istnieje tylko wersja multiplayer "Reala". Istnieją pogłoski o singleplayerze (tzw. wersja "pustelnik" lub "bezludna wyspa") w praktyce jednak nie da się ich potwierdzić.
- Ze względu na zawiłe i niejasne zasady gry nigdy nie wiadomo czy bierze się akurat udział w dethmatchu, coopie czy może innym trybie rozgrywki (...CTF? ...assasination? ...assault?) - czasem dobry teammate okazuje się być przeciwnikiem (ekstremalnym przypadkiem jest sytuacja w której jeden z teammatów okazuje się być VIPem, drugi terr-em).
- Z poprzednim związany jest też problem celu gry... nie został on dokładnie sprecyzowany w... hmmm... nie ma instrukcji do "Reala".
- ...nie ma instrukcji... nowy gracz automatycznie rozpoczyna "tutorial". Zwykle jest on długi, chaotyczny a po jego ukończeniu gracz dalej nie wie o co chodzi (w przypadku "Reala" tutorial to raczej survival). W czasie "survivala" gracz zdobywa różne, zwykle zupełnie niepotrzebne umiejętności. Do zdobycia profesji złodzieja "tutorial/survival" nie jest potrzebny i gracze wybierający tą drogę szybko z niego rezygnują.
- Poziom innych uczestników gry (patrz punkt o zasadach gry) jest zróżnicowany: czasem dobry, zwykle słaby... niestety większość spotykanych postaci jest cieeeniuuutka... (odpowiednikiem AI w "Realu" jest IQ).
- Serwery do "Reala" także prezentują różny poziom. Rozpoczynając rozgrywkę gracz zostaje zalogowany na najbliższy serwer a szanse jego zmiany są niewielkie. Co dziwne, największe możliwości zmiany serwera mają gracze zalogowani na serwerach dużych, z bogatym wyposażeniem, dobrze zarządzanych. Gracze ci mogą praktycznie bezproblemowo zmieniać serwery, i jeżeli to robią wybierają inne, ale zawsze wysokiej klasy. Gracze z serwerów biednych, zatłoczonych, na których są okradani przez adminów z punktów doświadczenia nie mają takiej możliwości.
- Admini... Podstawowym zadaniem administratorów serwerów "Reala" jest własne zadowolenie... Czasem poprawią, robiąc przy tym wielki hałas jakiś skrypcik, zdają się za to nie zauważać bugów poważnie utrudniających, czy wręcz uniemożliwiających przeciętnemu graczowi rozgrywkę.
- Admini nakładają na graczy różne, czasem niezrozumiałe ograniczenia. Przykład: dozwolone (a nawet zalecane) jest stosowanie utrudniających grę mikstur typu "fire water of slowness", "potion of weakness" czy "miksture of sulfinied apples" podczas gdy stosowanie (a nawet posiadanie) innych (przykładowo: "powder of power", "leaf of laugh" czy "paper of all colours") uznawane jest za cheatowanie i zabronione pod groźbą czasowego bana (na niektórych serwerach nawet ostatecznym wyłączeniem z gry).
- O niedopracowaniu zasad świadczy możliwość przywłaszczania sobie przez niektórych graczy (o profesji: złodziej) magicznych przedmiotów należących do innych (w tym bardzo wartościowych unikatów i "rarów"). Na kradzieże z trudem zdobytych przez gracza przedmiotów admini patrzą przez palce - gracze o sprawności złodzieja krążą po serwerach chronieni przez glejt o "niskim wpływie na przebieg gry". Ostrzej traktowani są PK's (Player Killers) - choć banowani często ponownie włączają się do gry. Tylko niektóre serwery stosują trwałe wyłączanie PK-ów z gry.
- Engine "Reala" jest dość dobry, choć starzy, wytrawni gracze zauważają pewne niedociągnięcia, jak bladnięcie kolorów, problemy z ostrością obrazu, czy gubienie klatek (złośliwi twierdzą, że gubienie klatek, a nawet całych sekwencji związane jest tajemniczo z "potion of weakness" - szczególnie z jego fioletową odmianą).
- Lokacje. Tu autorzy (nieznani - ale niewykluczone że jest to M$) nie popisali się - większość lokacji wygląda tak samo - monotonia i szarość są podstawami "Reala". Questy związane z odwiedzaniem lokacji atrakcyjnych, kolorowych i pełnych życia należą do rzadkości i są przywilejem graczy o wysokich (ponadprzeciętnych) poziomach a także graczy z "lepszych" serwerów.
...
CD-byćmoże-N, chwilowo to wszystko co sobie przypominam... aaa... jeszcze jedno:
- Po zakończeniu gry nie ma filmiku... i nikt nie powie dziękuję... ani propozycji pieszczot analnych.

pozdrowionka

04.06.2001
12:08
[2]

Matt [ Knight of the Night ]

co za elaborat! Szkoda, ze nie mam czasu poczytac, bo moze bym skomentowal... ;)

04.06.2001
13:11
smile
[3]

Jaspin [ Pretorianin ]

Tak się zastanawiam wow222 co ty właściwie robisz? Musisz mieć dużo czasu skoro tyle wiesz o tak jak ty mówisz najgorszej grze Ale dzięki Tobie unikniemy tego błedu i nie damy się zwieśc tytułowi czy .... A właściwie to dlaczego w to grałeś(grasz)?

04.06.2001
13:16
smile
[4]

Adamus [ Gladiator ]

Samo życie!!!!

04.06.2001
13:20
[5]

BEERman [ Pretorianin ]

Tak, Tak granie w "Life" jest brutal and full of zasadzkas :)))

04.06.2001
18:57
[6]

cRaven [ Konsul ]

ładny wywód, drobne usterki stylistyczne ocena : 4- może by było więcej jakby mi się to chciało czytać w całości :))

05.06.2001
23:35
smile
[7]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

mogę nie czytać?

06.06.2001
00:03
smile
[8]

ZenonX [ Pretorianin ]

wow --> ciekawy wywod, a jak myslisz kiedy uda ci sie ukonczyc gre ?? btw. moze mi ktos dac linka do czesci pierwszej tego watku, bo gdzies go zgubilem... Pozdro all, Zenobius X. (MMPON)

06.06.2001
00:17
[9]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

wow222 wywodzik spoko - może znasz jakieś tips & tricks czy cheaty...;-))))

06.06.2001
08:06
[10]

wow222 [ Pretorianin ]

_yazz--> niektórzy chodzą po tipsy&tricki do świątyń :) ale lepiej chyba ciągnąć po swojemu. Cheatowanie jest zabronione, choć znam parę substancji umilających grę :) ZenekX--> choć mój bohater jest dość doświadczony nigdy nie wiadomo kiedy wpadnie w jakąś pułapkę "dungeon keepera" :) pozdr

06.06.2001
09:25
[11]

Amon [ Legionista ]

wow222 : gram w ta gre dosc duzo, ale nie znalazlem opcji SAVE GAME :(. czy ktos wie jak zapisac stan gry ? (czasem to sie przydaje...)

06.06.2001
15:56
smile
[12]

Ko [ Run To The Hills ]

czy może mi ktoś streścić o co chodzi wow 222 ?

06.06.2001
16:21
smile
[13]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Ko jakbyś przeczytał pierwszy post pewnie byś zrozumiał...(?)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.