smoqu2004 [ Legionista ]
gdzie jest pies w ARcanum?? Pilne
MAm wielką prośbe chodzi mi o to by ktoś podał mi dokładną lokazlizjacje NPC-a jakim jest pies, podobno jest w Ashbury jednak ja nie moge go znaleźć...
zarith [ ]
trudno tak dokładnier powiedzieć, jak wchodzisz do ashbury to biegniesz drogą w górę i trochę w lewo... trudno ominąć bo zdaje się tego psa ktoś bije czy coś...
smoqu2004 [ Legionista ]
tzn jak wysiadam z stacji to ide do góry tak??...wynika z tego ze nie jest to dokladnie w mieście...poszukam thnx
Martio [ Centurion ]
Od stacji prosto do góry, nie sposób go nie zauważyć. Jak nie znajdziesz to przejdź wzdłuż i wszerz całe miasto, to nie jest trudne ani też długie
smoqu2004 [ Legionista ]
niewiem, nie moge go znależć....czy aby na pewno jest to teren miasta??...moze gdzies po za miastem....z resztą od stacji nie ma zadnej drogi ktora kieruje sie do góry...qrde bede naprawde wdzieczny jak ktos mi cos jescze doradzi...moze to jest jakies spotaknie losowe albo tylko do jakiegos czasu??
Boginka [ Sybarytka ]
Tu masz obrazek - mam nadzieję, że wystarczy. Pies powinien być w zaznaczonej okolicy (bądź gdzieś blisko obok, zaznaczałam "na czuja"). Pośpiech po przybyciu do miasta wskazany, inaczej znajdziesz go w stanie bezużyteczności...
wysiu [ ]
Boginka trafila w sedno problemu, jesli wczesniej byles w miescie i pieskowi nie pomogles, to niestety, sorry, ale juz go nie poznasz..:)
smoqu2004 [ Legionista ]
ehh...wielkie thnx...no nic to chyba zaczne od nowa..chodziaz szkoda bo postac mam fajna i juz daleko jestem..zanczy przy klanie koła ;-P
azim [ Konsul ]
Smogu a zwłoki też już zniknęły? (zakładam że niestety tak) ale jeśli nie to może reanimator
smoqu2004 [ Legionista ]
a w sumie zaczleem od nowa grac...pieska juz amm...jest super..tylko szkoda ze pociagiem nie moge jezdzic
P.S. A znacie jakiegos dobrego czarodzieja ( pod wzgleem charatkeru i mozliwosci ) albo jakeigos technologa ktory strzeal z broni panej??
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]
Po co ci konkretnie ten pies
smoqu2004 [ Legionista ]
jak to po co...a ty po c przylaczasz jakąkolwiek postać do siebie??...poprostu przydfa mi sie dobry wojownik....ale dobry mag czy operator strzelby tez sie przyda
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
smoqu2004 ---> jeśli tylko po to to daruj sobie, Arcanum ma tak proste walki że moża bez problemu je przejśc bez przyłączania kogokolwiek.
Misio-Jedi [ Legend ]
Właśnie to jest jedna z bardziej wqrzających rzeczy w tej grze że do tego psa trzeba odrazu pójść jak się tylko wejdzie do miasta, bo inaczej pies zostanie zaciukany i innych szans nie ma. Wynika z tego że w tę grę trzeba grać z solucją w ręku inaczej wiele wątków umknie. Jak dla mnie - dno :(
AK [ Senator ]
Misio-Jedi - gdy grałem pierwszy raz w Arcanum, najpierw się przespałem (przylazłem pod wieczór i nie chciało mi się łazić w nocy), z rana oblazłem sobie cmentarz, zaczepiłem ciemnego typa przy ratuszu, zwiedziłem szopy, pobawiłem sie kamieniami i zwiedziłem ze dwa sklepy nim się natknąłem na pieska - i jego były właściciel wciąz go lał. Aż do dziś nie rozumiem problemów z psem - albo moja wersja jest zaczarowana, albo gra liczy tylko zbliżenie się do rejonu zdarzenia, a nie samo wejście do miasta.
Niob [ Konsul ]
misio jezeli stwierdzasz tylko na tej jednej podstawie ze gra to dno wskazujesz raczej na poziom uzytkownika a nie gry :P
davis [ ]
Panowie dystrybutorzy może by któryś wypuścił Arcanum za 19.99 PLN. Hę?
smoqu2004 [ Legionista ]
Arcanum jest świetny , grajac z solucją dużo tracimy...choć fakt duzo rzeczy mozna ominąc, bądź spieprzyć....
A wracajac do moejgo pytania: chodzilo mi o jakiegos NPC ktory posluguje sie bronia palną ( tylko nie Volinger - typ jest strasznie wqrwiający ) no i jakeigos maga...apropo...widzialem kiedys screena na ktorym jednym z NPC-ów był ten typ ktory wysiwetla sie na jednej z grafik gdy gra sie wczytuje ( chodzi mi o te grafiki jak np lokomotywa na stacji albo zdjecie z kościotrupami, jest tez trzecie wlasnie z tym typem )...
aha i jescze dwa male pytania: jak poradzic se z Bessie Toone oraz z tym zadaniem apropo prawowitego krola Dernholmu ( wiem ze to Maksymylian ale jak go sprowadzic z tej wyspy do domu ) ??? Ci co wiedza prosilbym o odpisanie. Z góry thnx
Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]
AK->A u mnie psa zaje**ł na śmierć(po 1 dniu)
Poza tym miłego grania...ostatnio też zacząłem grać w A:PoMiM:DDD
Misio-Jedi [ Legend ]
Niob --- > Nie, to nie jest jedyna podstawa na której opieram mój negatywny stosunek do tej gry.
AK [ Senator ]
Misio Jedi - wiesz, ja nie lubię świata SW, a jednak nie łażę po wątkach i nie pytam po co budowano wielkie niszczyciele, skoro jeden myśliwiec mógł je wysłać gdzie Sithowie zimują :P
smoqu - grafiki nie kojarzę, a poza Volingerem nie ma chyba nikogo kto by się spluwy chwytał. Z Maximilianem pogadasz gdy trafisz na wyspę, możesz mu przekazać że lud chce jego powrotu i przekonać by to zrobił, potem wracasz do zainteresowanej - i tyle. Maximilian w grze nie wraca, dopiero w outrze jest o tym wzmianka.
Sprawa Bessie - idziesz do gościa mieszkającego w willi przy kopalni, gadasz z nim, robisz najazd na kopalnię, po wysłuchaniu zjawy idziesz do Derholm, spotykasz się z jej córką, idziesz po akt własności do Tarantu i wykradasz/wycyganiasz/wykupujesz go od właściciela. teraz pozostaje tylko zdecydować się komu chcesz go oddać - i koniec sprawy :)
AK [ Senator ]
PS - link na dole poprzedniego postu jest oczywiście dla tych którzy mają jeszcze jakieś pytania :)
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]
A ja mam pytanie czy Arcanum chodzi bez żadnych łatek na XP
bo mi nie działa
smoqu2004 [ Legionista ]
AK - a tak przy okazji to co zadania z Bessie TOone to ja tez tyle wiem, niewiem tylko kto posiada te akta i gdzie go znajde...
azim [ Konsul ]
Smogu w późniejszej fazie gry jak wrócisz z Qintary to spotkasz tego maga z obrazka (no przynajmniej podobny) w Tarancie a strzelcem jest Pain ale tego kolesia dopiero przed wizytą na wyspie Tanatos można chyba przyłączyć w Derholm w jego domu obok pani Cameron no i jeden jest jeszcze wcześniej w Kotle zwie się Sebastian ale też dopiero po wizycie w Quintarze, jest z nim związany quest od Willousbiego
no a maga innego niż ten z obrazka spotkasz np. w Ashbury ale raczej jest zły więc się nie przyłączy a inny jest w Quintarze no i jeszcze jest w Czarnokorzeniu Dante
z aktem to jest tak że o tym gdzie jest to musi Ci powiedzieć córka Bessi Toon, a potem do Tarantu do dzielnicy handlowej (budynek naprzeciw stcji metra chyba)
azim [ Konsul ]
a z tym buirkiem to rzeczywiście podejść trzeba na pewną odległość żeby go facet zaczął kopać więc jak go ktoś szerokim łukiem obszedł to powinien przeżyć
Misio-Jedi [ Legend ]
AK ---> Wcale tak nie było że jeden myśliwiec wystarczał żeby rozwalić niszczyciel :P
Misio-Jedi [ Legend ]
A poza tym mam prawo być zły i rozczarowany, bo onegdaj przeszedłem całe Arcanum licząc na dobrą zabawę (a bazując na opiniach szanownych kolegów - entuzjastów Arcanum) po to by na końcu stwierdzić że to była strata czasu.
Misio-Jedi [ Legend ]
Zapomniałem dodać że ydałem też kasę :(
smoqu2004 [ Legionista ]
Misio - jak ci sie nei podoba to nie zaśmiecaj tego tematu tymi swojimi nudnymi postami....co one mają wspolnego z tematem ;-[
AK - w sumie chodzi tylko o to ze ja nei pamietam nazwiska tego typa bo z corką bessie rozmawialem juz dawno, wiem jak to zadanie wykonac bo juz drugi raz sie za gre zabieram...no tylko ze to nazwisko zapomniaelm i miejsce gdzie ten typ siedzi...;-)
Misio-Jedi [ Legend ]
smoqu ---> Mam prawo wypowiadać moje zdanie i nie robię tego tylko ot tak, ale przestrzegam też tych którzy jeszcze nie grali żeby nie popełnili tego błędu (w końcu tyle jest innych fajnych cRPGów).
AK [ Senator ]
Misio - dla ciebie błąd, dla innych odkrycie - nie decyduj o gustach :)
Ok, jeden może by nie starczył (chyba, że leciałby nim Luke Wspaniały), ale eskadra - tak czy inaczej, bardziej się opłaca zrobić 100 mysliwców niż 1 niszczyciel, nie uważasz? :)
smoqu - twój problem wydaje się być łatwy do rozwiązania - wystarczy zajrzeć do dziennika podrózy ;)
Azim ma rację - teraz kojarzę. Ten mag z Tuli, faktycznie, potem go znajdziesz w okolicach domu Willoughsburye'go.
Grucha [ Konsul ]
Misio-Jedi---> polecam Divine Divinity.
Moim zdaniem najbardziej niedoceniona gra zeszłego roku.
ps. jak tam Neverwinter Nights ???
O ile dobrze pamiętam wymieniliśmy się.Ja tobie NWN a ty mnie Grim Fandango :)))
Misio-Jedi [ Legend ]
Grucha ---> Divine Divinity to arcydzieło z którym Arcanum nie może się nawet równać.
ps. Nie Neverwinter tylko Icewind Dale.
Grucha [ Konsul ]
Faktycznie :)
Pozdrawiam.
kiowas [ Legend ]
Misio ---> nie lam sie, nie jestes sam - mam podobne odczucia wzgledem Arcanum :)
smoqu ---> skoro potrzebujesz i maga i technologa to jaka ty wlasciwie postacia grasz - tepym orkiem? :))
Misio-Jedi [ Legend ]
kiowas --- > Żeby wszystko było jasne: ja nie uważam że Arcanum to kompletne zero, doceniam oczywiste zalety tej gry. Niestety jej wady sprawiają że cały ten zachwyt wokół Arcanum jest jedynie świadectwem że kiepsko jest z grami cRPG (mało jest naprawdę dobrych) bo gdyby było więcej dobrych gier to nikt by na to Arcanum nawet nie spojżał.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Marudzicie jak stare baby :>
Misio-Jedi [ Legend ]
_Luke_ --- > Wiem, to było do mnie :)
kiowas [ Legend ]
Misio ---> teraz jeszcze dosadniej wyraziles moj poglad :) Przyjemnie sie gralo jedynie do jakichs 3/4 dlugosci - potem maxymalna nuda i rozczarowanie zakonczeniem. Drugim razem wytrwalem jedynie do polowy.
Ot, gra na jednokrotne pogranie, nic poz tym.
Misio-Jedi [ Legend ]
kiowas ---> O rany, to ty byłeś wytrwały ! Mnie by do głowy nie przyszło zagrać w to drugi raz.
Jak dla mnie już od 1/3 długości było nudne jak flaki z olejem, ZERO klimatu. No i ten quartett smyczkowy - większego nieporozumienia nie spotkałem jeszcze w żadnej grze.
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
To miętcy jesteście, ja Arcanum przeszedłem 4 razy, teraz robie przymiarki do 5. Za każdym razem odkrywam maaase nowych rzeczy i to jest piękne.
AK [ Senator ]
Rany, Misio, jakby było więcej gier typu Fallout czy Realms of Arcania tez bym uważał Arcanum za badziew. Ale ich nie ma, zaś Arcanum jest najbliżej Fallouta ze wszystkich gier cRPG stworzonych KIEDYKOLWIEK - taka sama struktura questów, taki sam wybór rozwiązania (tzw święta trójca wyborów, zamiast jednego możliwego i "politycznie słusznego" według autora), możliwość skończenia gry na 2 zupełnie inne sposoby (zagraj złym i zagraj dobrym, to zrozumiesz). Takie możliwości to chyba tylko Morro daje, ale to zupełnie inny klimat i tryb rozgrywki. Tak się składa że Fallout dla mnie jest wielki, więc Arcanum - jego udana (według mnie) kalka, zresztą zrobiona przez część twórców Falla - tych którzy odeszli najwcześniej - musiała zwrócić na siebie moją uwagę.
Mamy po prostu inne priorytety i oczekiwania względem cRPG - that's all :)
smoqu2004 [ Legionista ]
nieznalazlem odpowiedzi na to pytanie....od kogo mozna dowiedziec sie gdzie jest Quintraa ( nei pamietam jak sie to pisze ;-P ) ??
AK [ Senator ]
O położeniu Quintary dowiesz się albo od elfa ze Stillwater, albo od zielarki w Shrouded Hills, jeśli ukradniesz mu talizman i oddasz jej.
Misio-Jedi [ Legend ]
AK ---> Dobra,wobec tego powiem ci co moim zdaniem jest najbardziej schrzanione w Arcanum i co sprawia (moim zdaniem rzecz jasna) że pomimo zalet ta gra jest marna i wreszcie co sprawiło że po skończeniu miałem ochotę ją wywalić przez okno.
Tą rzeczą jest system przydzielania punktów. Konkretnie chodzi mi o to że punktóe przy level upie dostaje się za mało i właściwie żadnej cechy/umiejętności nie można dobrze rozwinąć (no, może jedną) a jakby tego było za mało - punkty się w pewnym momencie kończą. Wiem, można wgrać patcha który podnosi limit punktów, zrobiłem to. Tyle że to też nic nie daje, bo wtedy okazło się że wszystkie questy są już rozwiązane, a wrogowie zabici.
Dla tego nie mów mi że jest jak w Falloutach, bo tam można było rozwinąć naprawdę potężne postacie (również członków drużyny), punktów przybywało odpowiednio dużo i jeszcze były perki (świetny patent).
Wiem że część gości z Troika games wcześniej pracowało nad Falloutami ale z Arcanum im niestety nie wyszło i nie rozumiem zresztą dla czego (sad but true).
smoqu2004 [ Legionista ]
AK - tylko ze ten głupi elf naśmiewa sie zze mne ze jako elfka nie znam położenai tego miasta...nie możą z nim dojść do jakiejkolwiek umowy....chyba go zabie ;-[
AK [ Senator ]
Misio - za pierwszym razem skończyłem grę bez łatki, a i tak nikt nie był mi w stanie podskoczyć, nawet sam Kerghan. Potem było jeszcze lepiej. System przydzielania punktów - przecież jakbyś dostawał więcej, to na 10 levelu byłbyś supermanem! Pewnie tęsknisz za Fallem bo tam wystarczyły 3-4 poziomy i odpowiednio wybrany skill by wymiatać wszystkich z np. 223. Dla mnie układ z Arcanum jest nieco bardziej uczciwy, bardziej "życiowy" - ale to oczywiście dla mnie. Zaś za to że wgrałeś patcha jak już wykonałeś questy winy ponosić nie zamierzam :) Nie wiem co ci się nie podobało w fabule, ale, jak rozumiem, zwyczajnie nie "czułeś" świata - mnie intryga wciągnęła od momentu kiedy pogadałem z nekromatami i od gry się oderwać nie mogłem. Zwłaszcza numer z grobowcem Nasrudina i Kerghanem mi się spodobał. Historia spójna, logiczna, mity przeplatające się z rzeczywistością - to, co lubię. W Fallach tego mi brakowało, ale tam był za to FEV :)
smoqu - elfa można przegadać, ale trzeba być cierpliwym i... walczyć z nim jego własną bronią ;) Pamiętaj - to prześmiewca i żartowniś. Kluczową kwestią jest jego pytanie o to czy może się się o coś ciebie spytać - wystarczy chwilkę pomilczeć :)
smoqu2004 [ Legionista ]
ee tam..zabiłem elfa bo mnie wqrwil...a maulet dalem typce z zamglonych wzgorz ona mi powiedziala reszte...:]
..jescze male pytanko :D...gdzie moge znalezc tych ludzi co sie osadzili na jakies polanie niedaleko Qintryy..bo jestem na tej polanie ale ludzi nigdzie nei ma?? o_O
AK [ Senator ]
smoqu - a pochodźże sobie, na pewno ich znajdziesz, koło jeziorka chyba.
azim [ Konsul ]
Misio nie zamierzam Ciebie ani nikogo przekonywać ale powiem tylko że mój mag był wybitnym wojownikiem, świetnie radził sobie czarami, a i na dodatek był dobrym dyplomatą, rozwinąłem wiele umiejętności do oporu i na wszystko starczyło punktów, czy w Fallu 2 byłbyś w stanie rozwinąć do końca persfazje i chociaż jedną umiejętność bojową?
a jeśli o wątek fabularny chodzi to nawet w Fallach nie ma tylu nieoczekiwanych zwrotów co w Arcanum i tylu rozwidleń
Falle też doskonałe nie były (bo jaka gra jest doskonała skoro sami jej nie tworzymy pod swój gust) w jedynce nie było prawie wcale możliwości wykożystania umiejętności dyplomacji a za to dwójka w momencie dotarcia do Californi traciła drastycznie z klimatu (sama w sobie wiele z klimatu straciła) ale nie zmienia to faktu że są dla mnie i może wielu innych bliskie ideału a ze wszystkich powstałych po nich cRPG Arcanum jest im najbliższe, zgadzam się z AK że jest to pod pewnymi względami kalka, napewno nie klimatu bo ten jest zupełnie inny i nie ma jak go porównywać ale ogólnych zarysów
nie rozumiem dlaczego porównałeś Divine do Arcanum to niemal tak jakbyś porównał Icewinda do Tormenta
Smogu zapytaj Raven to zaznaczy
Misio-Jedi [ Legend ]
AK, azim ---> Owszem, wasze argumenty mają sens, ale co do jednego to się chyba ze mną zgodzicie - muzyka w Arcanum to największe nieporozumienie w historii gier komputerowych. Ten kto podjął decyzję o wyborze tej właśnie muzyki musiał być nieprzytomny.
Dla mnie Arcanum było sporym rozczarowaniem poprostu. Oczekiwałem wiele, wiele więcej - sam pomysł zdeżenia dwóch światów (technicznego i magicznego) jest genialny i ma ogromny potencjał, niestety nie został wykorzystany.
azim --- > Racja, nawet najlepsze gry mają wady - weźmy taki Torment - zaskakująco "głęboka fabuła", świetny klimat ale od pewnego momentu (aż żal powiedzieć) - nuda :(
Co do porównania z Divine Divinity - poprostu ta gra była jak dla mnie strzałem w dziesiątkę, w grafice zakochałem się od pierwszego wejżenia (w całej grze zresztą też) w krótce po ściągnięciu dema poleciałem do sklepu po całość...
AK [ Senator ]
Misio - zgadzam się co do muzyki. Skrzypce, cały czas skrzypce i tylko skrzypce to "trochę" za dużo. Zgodzę się także w sprawie zmarnowanego potencjału - gra jedynie "przepływa" po morzu możliwości. Może kiedyś... co tylko potwierdza że nie ma gry idealnej.
DD jest grą bardzo dobrą, niewątpliwie. Graficznie perfekcyjna (piszę z całą odpowiedzialnością - jawnym miłośnikom 3d mówię NIE), muzycznie przednia, jednak... też miała swoje wady. Raz - mimo wszystko, diablowatość momentami przywiewała nudę. Pod koniec wasteland był już zwykłą rzeźnią, dosłownie bawiłem się z potworami, próbując różne bronie i ich możliwości magiczne. Ostatni, wielki zły był żałosny, zaś akcja od pewnego miejsca w 100% przewidywalna - ale to, jak mniemam, jest dokładnie tym samym argumentem który użyłeś wobec Arcanum ;)
Misio-Jedi [ Legend ]
AK --- > Domyślam się że mówisz "NIE" w odniesieniu do 3d w grach z widokiem izometrycznym (raczej chyba nie chodzi ci o 3d w takich cRPGach jak System Shock 2 czy Deus Ex)
AK [ Senator ]
Misio - dokładnie, chodziło mi o izomerię. Moja wina, nie dopisałem. cRPG w wersji FPP to zupełnie inna bajka.
azim [ Konsul ]
Misio jeśli chodzi o muzyczkę to się zgadzam, nie jest zbyt szczególna, jest nawet przynudnawa (można by nawet zasnąć gdyby ktoś mógł spać przy skrzypiących drzwiach he he) ale ta z Divine też tylko nieco bardziej zróżnicowana (jeden kawałek był świetny, chyba w dark forest o ile pamiętam), jak dla mnie najlepsza muzyczka i najbardziej odpowiadająca klimatowi gry była w Fallach i szkoda że do tego płytki nie dali
Potencjał jak dla mnie najbardziej zmarnowali w dziedzinie techniki.
Co do nudy w Tormencie to trzeba chyba przyznać że to niestety jakaś plaga w cRPG że od pewnego momentu każdej niemal gry twórcą kończy się pomysł i tylko nadciągają to jakąś bitewką przyzdobianą tylko jakimś questem czy dwoma albo czymś jeszcze innym i efekt jest jaki jest, chyba tylko w pierwszej części Falla tego nie ma bo jest krótka i zwarta
Divine to świetna gra trzeba przyznać, gdyby questów więcej miała i mniej liniowa była to by niemal genialna była, szczegółowość postaci i cała reszta grafiki jest na takim poziomie którego jeszcze nigdzie nie widziałem (to zbrocze na mieczu, czy gdziekolwiek indziej było widać zbrocze?) no i walki całkiem niezłe (od czasu gdy mam Divine w Diablo grać jakoś nie mogę)
Boginka kiedyś wspominała o nowej grze Larian (jeszcze chyba w produkcji) która ma być następcą Divine ale z bardziej rozwiniętą fabułą itd. (czyli coś dla mnie), zapowiada się więc jeszcze lepij
Misio, AK i inni Towarzysze a może by tak przenieść tę dość żywą dyskusję na główny wątek o Arcanum hę?
Misio-Jedi [ Legend ]
azim --- > Nic dodać nic ująć.
Jeśli chodzi o przeniesienie tej dyskusji na główny wątek o Arcanum to myślę że chyba nie ma sensu żebym tam właził z moimi poglądami o tej grze (zrobiłaby się awantura i tyle).
AK [ Senator ]
azim - czy to kontynuacja, nie wiem, ale Riftrunner będzie podobny (w założeniu, grafice itp) do DD. Tak czy inaczej, już się szykuję ;)
Misio - awantura czy nie, przynajmniej wątek by się ożywił. Na razie tylko w Gothicu coś się dzieje, bo stali bywalcy zaczeli się bawić w ściemy :)
Misio-Jedi [ Legend ]
AK ---> No może się odważę, ale nie chciałbyn wyjść na prowokatora :)
AK [ Senator ]
Misio - nawet jak wyjdziesz, nic się nie stanie - ostatnio wątek mało kto czyta :)
Zawsze można się pokłócić o szczególy ;)
Misio-Jedi [ Legend ]
AK: "(...)nic się nie stanie - ostatnio wątek mało kto czyta (...)" - LOL :)
azim [ Konsul ]
Misio jakby się wszyscy ze wszystkimi i we wszystkim zgadzali to co to by była za dyskusja więc śmigaj na główny wątek trochę życia tam wnieść
Misio-Jedi [ Legend ]
AK, azim --- > No dobrze już...