--> Archiwum Forum
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Warszawska Giełda Komputerowa - ceny.
Genialne posunięcie ze strony firm handlujących na WGK. Ceny wyższe o około 10% niż w normalnych sklepach.
Podejście czysto psychologiczne - kiedyś było tu najtaniej, dużo firm w jednym miejscu - kupa ludzi nawet nie sprawdzi cen w sklepach i biegnie prosto na giełdę.
Przez przypadek wcześniej orientowałem się w kilku sklepikach o ceny nagrywarek DVD (lama w tym jestem i kompletnie nie wiedziałem co kupić).
Pioneer 106 - w sklepie: ~610zł, na giełdzie 660zł (był na jednym stoisku)
Co dziwne Pioneer 107 (brak w sklepach, model jeszcze niedostępny w Polsce) - na giełdzie 645zł (był tylko na kilkunastu identycznych wywieszonych cennikach - każde stoisko miało go w ilości 0 sztuk ;) ).
Itd. itp. praktycznie wszystkie typy nagrywarek które mnie interesowały były kilkadziesiąt złotych droższe niż w normalnym sklepie komputerowym.
Na koniec okazyjnie kupiłem NEC-a za 560zł, cena sklepowa (właśnie sprawdziłem): 499zł - www.arcomp.pl
Cóż to było moje ostatnie taplanie się w błocku na giełdzie komputerowej.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dziwne. Ja bylem 2 tygodnie temu i Pioneer 106 kosztowal 600 zl. Chyba, ze pomylilem 0 z 6.
Kupuje od lat na WGK i ZAWSZE bylo taniej niz w sklepach, ale przyznaje, ze ostatnimi czasy przestalem porownywac ceny sklepowe z gieldowymi. W najblizszym czasie bede kupowal karte graficzna i zobaczymy, czy jest tak, jak piszesz...
BoyLer [ tribunus plebis ]
Ja sie zaopatruje w sprzęt na gieldzie w Katowicach, tam rzeczywiscie róznica cen jest bardzo duza w porównaniu ze sklepami. Nie wiem jak w tej chwili sie ksztaltują ceny, ale jakis miesiac temu jak kupowałem dysk twardy to cena 40GB maxtora w sklepie była taka jak 80GB barracudy na giełdzie, lub np. 40zl różnicy na nagrywarce lite-ona.
chreo [ I love dorotka_l ]
BoyLer--->
Wiesz, giełda w Katowicach to niezupełnie to samo co WGK (warszawska).
Podzielam zdanie Mark'a24.
Paprać się w błocie po to żeby kupić coś co powinno być tańsze a wcale tak nie jest to przesada.
Przyznaję, że przez lata kupowałem tam i miałem dobre zdanie o giełdzie.
Jednak teraz pojawiają sie tam stoiska które faktycznie starają sie wykorzystać fakt że przyjeżdzają tam jacyś tatusiowie którym można wcisnąć monitor 17'' dla synka za 1000zł...
Wiedzą że ludzie przyjeżdzają na giełdę bo każdy im mówi że na giełdzie jest taniej i nikt nie myśli sprawdzić.
Jednak nie można od razu wszystkich krytykować.
Jest tam wiele stoisk które są tam od lat i na których można polegać.
Sam poprosiłem kumpla by złożył dla mojego znajomego kompa na giełdzie.
I złożył mi za 1600 coś co nawet w supermarketach sprzedają po 2000.
(Athalon2200,GF-4-Ti,Caviar80GB,256DDR/400)
Po prostu trzeba dobrze szukać - i wiedzieć po jakich cenach nie kupować :)
yazz_aka_maish [ Legend ]
Macie całkowitą rację, od przynajmniej roku na giełdzie po prostu nie opłaca się kupować, gdyż jest sporo cwaniaczków liczących na klientów zielonych jak trawa przed Białym Domem. Jak jesteś obeznany to można się targowac i naprawdę kupić coś okazyjnie, ale to wiąże się z bieganiem od stoiska do stoiska. W jednym miejscu coś kosztowało 200zł nabyłem w innym za 100zł!!! Poza tym mam znajomego na jednym ze stoisk i po prostu jak czegoś szukam to chopdzę po giełdzie z nim (wiadomo, na WGK wszyscy się znają) - zdziwilibyście się o ile kupcy potrafią spuścić z ceny dla znajomka!
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ja rowniez chodze tylko do zaufanego stoiska. Zawsze mozna porownac ceny z netu...
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
No tak ale ja miałem inną sytuację. Jeżeli kupuje się cały komputer lub przynajmniej kilka części to możliwe, że się nie będzie stratnym. Natomiast ja chciałem kupić jedną nagrywarkę do komputera. Była 1 sztuka w cenie 665zł bodajże.
Prosto z mostu zapytałem się gościa "dlaczego tak drogo - w sklepach są po 600-610zł?". Wtedy gość odpowiedział, że może spuścić 5zł.
Zawsze jak składałem komputer kupowałem w 1 - 2 stoiskach. Tam nie było nagrywarek DVD. Musiałem dwukrotnie oblecieć całą giełdę (kupiłem cos tylko dlatego, że to był sprzęt dla brata, który przyjechał do mnie 200km po niego).
Zauważyłem dziwną rzecz, na którą wcześniej nie zwróciłem uwagi - 40% stoisk ma identyczne cenniki - identyczne towary z identycznymi cenami???? Co jest? Umawiają się jakoś? Biorą z tej samej hurtowni?
Do tego co dziwne, na każdym identycznym cenniku widniał Pioneer 107 w cenie 645zł (przypomnę była jedna 106 za 660zł) - tylko, żadne stoisko go nie miało na stanie :////
Jak dla mnie kicha.......
yazz_aka_maish [ Legend ]
Mark24 możesz mi wierzyć, że właśnie tak jest, że się umawiają. Na giełdzie wszyscy się znają, więc jakis porządek musi być, bo jak kumpel kumplowi może być konkurencją? Oczywiście MY na tym tracimy. Dlatego trzeba długo czegoś szukać i targować się ze sprzedawcami, jeden spuści 5zł, inny 45....
Misio-Jedi [ Legend ]
Ceny na WGK wcale nie są jednakowe ! Już dawno zauważyłem że jest taka zasada: im bliżej wejścia od Pól Mokotowskich tym taniej, a najdrożej jest za zakrętem blisko wejścia od strony Stodoły.
Poza tym są firmy które na giełdzie mają po kilka stoisk, można to łatwo poznać po cennikach ktore wywieszają.
Ale co do jednego macie rację - tam jest raj dla łowców lamerów. Najbardziej mi żal tych ignorantów którzy kupują tam monitory (nie muszę mówić że nie ma żadnej możliwości ich wypróbowania.
Jednak osobiście (jako klient) jestem jak do tąd zadowolony.
bewu [ Pretorianin ]
Ostatnio kupowalem 14' monitor na wgk, cena wyjsciowa 160, utargowalem do 140. Dostalem 6m gwaracje i jestem zadowolony.Nie wyobrazam sobie bieganie po warszawie od sklepu do sklepu zeby zaoszczedzic 2,50...
MarcinRegin [ Konsul ]
Znam wiele osób tam sprzedających towar i moge powiedzieć jedno. Nikt się z nikim na giełdzie nie umawia. Konkurencja jest spora i każdy kombinuje jak sprzedac więcej od drugiego. Stosunki towarzyskie nie maja znaczenia w świetle pustego garka. Właśnie wszyscy kłóca się o to, kto zaniża ceny. A targowanie się to oczywiście najlepszy sposób na dobrą cene.
Dagger [ Legend ]
==>Piotrasq
Warszawa to jednak mała wioska - chyba kupujemy sprzęt w tej samej firmie.
Co do giełdy - skoro sprzedaja tam ci sami goscie co na WGE (pod GUSem) to co sie dziwic że rwą zdrowe zęby :(
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dagger --------> ja u nich kupuję od lat. Nigdy nie miałem z nimi problemów, jakby co, to wymiana od ręki etc...
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Ja już nie pamiętam ile komputerów tam złożyłem. Po prostu jestem zdeka wkurzony że musiałem zapłacić 10% niż w sklepie. A nagrywarka która była na identycznych cennikach w identycznej cenie na 15 stoiskach tak naprawdę nie była jeszcze dostępna w sprzedaży.
Po prostu następnym razem kupię w sklepie lub na allegro i zaoszczędzę 10% + czas + wątpliwą przyjemność taplania się w błocku.
Nie kupowałem tam po raz pierwszy, ani po raz drugi, ani anwet po raz dziesiąty - po prostu po raz pierwszy dokładnie sie przyjrzałem cenom sklepowym i cenom giełdowym. I mówię dziękuję.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Mark ---------> ja robiłem zawsze najpierw rozeznanie w sklepach, a potem jechałem na giełdę. Widzę, ze muszę wrócić do tego zwyczaju.