GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [257]

07.02.2004
21:59
smile
[1]

matchaus [ Legend ]

FRONTLINE [257]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:
- CALL OF DUTY

Czekamy niecierpliwie na:
- SILENT HUNTER III (!)


Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL-2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Silent Hunter II [w to się już nie bawimy, chyba że mocno popijemy (Ubi niedawno popił :)))]
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147


ZAPRASZAMY!


Oto link do poprzedniej części:

07.02.2004
22:07
smile
[2]

matchaus [ Legend ]

Najdalej siegnąłem do wątku numer 35 o Silent Hunter II na GOL'u. (link)

Wspomniałeś stare dzieje Horvat... :)

Ja się znalazłem na GOLu właśnie przez SHII!
A grę "udostępnił" mi Otto!

Taaa... stare dzieje :)

Mogę Ci wszytsko po kolei wyjasniać, ale to troszke długo potrfa :)
Ja zaczynałem od Silent Service, ale grałem "do bólu" dopiero w Silent Service II :)
Później złota era "Aces..." taaaa... stare dzieje...

SH2 zawiódł nasze nadzieje ze względu na totalne ZABURACZENIE świetnego pomysłu.
(polecam naszą (leo987 i moją) recenzję SH2 na GOLu)
Pograsz, to zobaczysz co nieco i nas zrozumiesz. Ta gra w wersji podstawowej nadawała się do tarcia chrzanu!
Późniejsze patche tylko reanimowały agonalne truchło. :)

Oby SH III nie zawiódł naszych starganych nerwów i... nadziei! :)

07.02.2004
22:10
smile
[3]

matchaus [ Legend ]

potrfa... co za potworek :)))

KAWA! :o)

07.02.2004
22:13
smile
[4]

matchaus [ Legend ]

MAM! MAM SWÓJ PIERWSZY POST NA GOL'u!!!

cyt:

"Witam wszystkich "rekinów" mórz i oceanów. Jako niemłody już u-boot commander (zaczynałem na znakomitym SILENT SERVICE) mam pewne pytanko. Czy ktoś z odwiedzających forum dyskusyjne na temat "silent hunter II" interesuje się modelarstwem? Moim marzeniem (bliskim realizacji) jest posiadanie zdalnie sterowanego u-boota niemieckiego z okresu II wojny (najlepiej typu VII). Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii? Chętnych do wymiany doświadczeń, lub pogadania na ogólny temat wojny podwodnej zapraszam na priva - [email protected] Pozdrawiam - Maciek"


Hehehe - chciałem wtedy kupić zdalnie sterowany model łodzi podwodnej :)))
Co za głupi pomysł :))))

07.02.2004
22:26
smile
[5]

matchaus [ Legend ]

ACHTUNG!

Klan WP chce grać spraing w PONIEDZIAŁEK o 21.30.
- 5x5 (max. jeden snajper)
- mapy: Carentan, Dawnville, Brecourt, Railyard

Potrzebujemy "tylko" zahasłowanego servera, 5-ciu ludzi i chęci do gry... :)

Therion ---> Da się coś zrobić, by zahasłować serv?

Dav ---> My NIGDY nie klniemy i staramy się nie robić z nikogo "jaj".
I pamiętaj - dla nas liczy się TYLKO DOBRA ZABAWA!
Nasza maksyma z czasów MOH:AA - "Der Sieg is... nicht alles!" (zwycięstwo to nie wszystko!)

07.02.2004
22:44
smile
[6]

Lim [ Senator ]

Mati ---> pierwszy post? piękny... pełna powaga! łza się w oku kręci - ciekawe co ja wyskrobałem
hejqm do jutra- mam gości :)

07.02.2004
22:49
smile
[7]

Mackay [ Red Devil ]

trzeba dodac ze nasza maksyma sie nie zmienila :)

2130 - byc bede, moge grac lub stanowic rezerwe strategiczna, moge mauzerem opozniac natarcie (?? czy to dobre slowo??) WP na placowke FrL az do nadejscia posilkow o 2200+

oby tylko serwerek byl...bo chetni sie zapewne znajda

Otto --->> szybkosc zakupu obudowy jest uzalezniona od tempa przyrostu gotowki z poziomu wyjsciowego 100 zl, przy zmianie kosztow rownej 350 zl, mysle ze gdzies za miesiac...pozyjemy - zobaczymy, co do cichych coolerkow to mam taki zamiar - zglosze sie zapewne o pomoc, bo coolerki obudow z PIV nie roznia sie znacznie od tych z AMD ;P

07.02.2004
22:51
smile
[8]

Mackay [ Red Devil ]

A no wlasnie...zaloze sie mati ze ten pomysl ze zdalnie sterowanym ubootem dalej Ci chodzi po glowie ;)

jakby co - mam aerograf - moge Ci ja pomalowac hammeritem ;DDD

07.02.2004
22:58
[9]

Therion_PL [ Konsul ]

zapodano podobno realizm i 3 nowe mapy na server - ja ide pograc v2 w codzie

07.02.2004
23:06
smile
[10]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Zgłaszam swoją gotowość.
Ide potrenowac!!!

07.02.2004
23:21
smile
[11]

T_bone [ Generalleutnant ]

Toolism----> ściągnij plik z tego linka :))) Naprawadę polecam...powiem tylko że to nowe dzwięki do SH2 40 MB, ale jakie ;D

07.02.2004
23:24
[12]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ech poprzedni link nie działa, ten już działa na 100%...ale chyba nie będzie niespodzianki ;)

07.02.2004
23:29
[13]

T_bone [ Generalleutnant ]

No tak link nie jest bezpośredni więc ten nowy plik dzwiękowy znajduje się w Downloads-->Silent Hunter2--->Mods--->Projekt Schwertfisch(DBSM).

07.02.2004
23:53
[14]

Toolism [ JCreator ]

Matchaus ----> jestem gdzies w 5 misji:) mam duzo pytan..
1) jestem nowicjuszem jesli chodzi o sub simy wiec.. gram na AUTO MODE jesli chodzi o torpedy.. czy Manual jest DO OPANOWANIA?:)) jesli tak czy ktos moglby mi wytlumaczyc jak namierzac recznie okrety? jestem pewien ze manual daje wieksza celnosc.. bo juz zdazalo mi sie chybic z odleglosci 1800m.. do okretu ktory plynal wzdluz lini horyzontu..
2) jak uciekac przed tymi bombami glebinowymi? Schodze na 200m.. daje np maksimum w prawo a tak czy siak mnie trafia... juz mam patcha 1.1 i Messercostam..
3) jakies rady:) MATCHAUS:)) skoro mowisz ze mozesz co nieco napisac:) to prosze Cie bardzo!!:)))) NAPISZ!:) a ja z checia wyslucham i wyprobuje:)

08.02.2004
00:36
smile
[15]

Slawekk [ Senator ]

Chciałem sie wbić na FRLBB, ale są tam jakieś magiczne mapy.
Skąd można je pobrać ??

08.02.2004
01:16
[16]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ottuś----> mam nadzieję, że zachwyt nad wymaganiami sprzętowymi SH2 czy czegoś tam był żartem? ;-)
Jak by nie było około połowy ekipy ich nie spełnia :/
Póki co nie należę do tej połowy, ale ogólnie rzecz biorąc uważam to za straszne chamstwo, że juz robią gry które wymagają na pokładzie TAKIEGO sprzętu.

08.02.2004
01:30
smile
[17]

SilentOtto [ Faraon ]

Chreesiu ---> Chodziło o Silent Storm... Zachwycają mnie takie wymagania :P. Ledwo się ze swoim procem załapałem na małym zapasie, karta już tylko akurat, a ramu mam na szczęście x2 :D. Odpaliłem demo i nie będę ściągał full triala. Jak dla mnie - nieporozumienie. Żeby żołnierz nie mógł rzucić granatem na odległość 6 metrów? Popaprana skala, chyba twórcy na ostatnie stadium astygmatymu cierpią ;o)

08.02.2004
07:00
smile
[18]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Jawohl Herr Otto! <uscisk>

Za oknem brrrrrrrrrr, pod czaszką BUMBUM (czarno)--------> Brak prognoz pogody ;-) Mały wyjazd do Kalisza i po południu będę z powrotem :-)

08.02.2004
09:00
smile
[19]

SilentOtto [ Faraon ]

Chrees ---> "Powolimijajkalisz!"
Mackay ---> Faktycznie w kwestii wiatraczków do obudów jesteśmy w 100% kompatybilni ;o)

08.02.2004
09:02
smile
[20]

następny [ Rekrut ]

Zagrywacie w CoD? A w Wolfa ET To się nie gra? :P

08.02.2004
09:58
[21]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

Toolism --> Czemu nie pokochaliśmy tej gry, którą Ty w tej chwili odkrywasz ??

Być zatapianym jedną bombą głębinową gdy ma się 200m wody nad sobą,
Być topionym przez samolot w nocy w roku 1940,
Topić nawet pancerniki z działka pokładowego - tak, tak na 100% realizmu,
Czasami topisz statki a niszczyciele nie reagują,
W czasie misji musisz coś zatopić !! czyli jaki to ma związek z rzeczywistoscią ??
Jesli raz natrafiłeś w jakimś kwadracie konwój, to gdy uruchmomisz save ponownie, bądź pewien, że konwój znowu tam będzie :-))
Statki często wpływają na siebie i stoją na morzu a Ty morzesz je topić i topic :DD
Można by jeszcze długo,

Ale najważniejszy grzech tej gry to Multi, chyba lepiej jakby go nie było niż ta postać w jakiej się pojawił.
Zapewne powtarzam się ale spędziłem kiedyś mnóstwo czasu próbując się połączyć, popływać w wilczym stadzie i topić co sie da.
Rzeczywistość była jednak inna.
Ktoś stawiał serwer, łaczyliśmy się szukaliśmy konwoju - wszystko było ładnie i cacy (trwało to czasem i z godzinę a może i więcej ?? kompresji czasu nie można było zwiększyć - gra sie wysypywała) do chwili, gdy dostrzegaliśmy pierwszy statek z konwoju. Następowało wtedy lawinowe zmniejszenie wilczego stada, gra nas rozłączała !!
Co czuje człowiek w takiej chwili mogą powiedzieć ci co to przezyli !!
A multi miałbyć najjaśniejszympunktem programu pod nazwą SH2

A jak walczyć w tej grze :-))
Nie wiem do czego strzelałeś z odległości 1800m ale jeśli to był niszczyciel - to daj sobie spokój, One są za szybkie i zbyt zwrotne aby to robić z tak daleka. Z tej odległości można strzelac do statków handlowych i to pod warunkiem, że to jest pierwsza salwa, potem zaczynają one manewrować i przy tej odległości mają czas zejść z toru torpedy.
Przed niszczycielem trzeba uciekać powoli i długo, czyli cicha prędkość i duża ilośc wody nad kadłubem, częste zmiany kierunku (to moje lekarstwo)
Szkoda torped na jednostki typu lotniskowiec, pancernik, krążownik - ja wiem, że to łądnie wygląda w zestawieniu ale w taką stodołę musisz władować często kilka i więcej torped a niszczyciele krążące w pobliżu nie próżnują :-))
Taki niszczyciel - jedna torpeda i koniec zabawy, to samo jeśli chodzi o tankowce, są duże i łatwo rozliczyć nimi misję :-DD

To tyle - starczy ??

Pozdrowionka

08.02.2004
10:05
[22]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Toolism --> jeśli chodzi o patche do SH2, mam złe doświadczenia ale wynikają one tylko i wyłacznie ze słabości mojego kompa.

Koledzy, którzy mają silniejsze maszyny i ciągle grają w SH2 nie narzekają.

Podam Ci w tej chwili dwa zestawy jakie oni stosują:

Zestaw I:
- patch 1.1
- messerwetzer 1.03
- patch do rozdzieloczosci 1024x768
- poprawki do wysokiej rozdzielczosci + service pack
- nowe stanowisko bojowe peryskopu (REWELACJA! - ale dziala tylko w rozdz. 1024x768)
- dzwieki z swertfisch II (ale tylko niektore + jeden z Bety swertfisch III)
- nowy wyglad wody (swietne), lornetek,deszczu,chmur,slonca,ksiezyca oraz ladu
- Aces Kampagne 2
- nowe wybuchy statkow (fajne kule ognia), palaca sie ropa na morzu, slady torped

Teraz linki ktore polecam

*nowy peryskop (tylko wysoka rozdzialka): https://web.mit.edu/naylor/sh2/mod/hp1024v10.zip
*poprawki graficzne (w tym wspaniala woda): https://www.ebort.com/index.html

Zestaw II:
1. Patch 1.1 PL.
Bez tego patcha, nawet nie ma co podchodzic do gry.
2. SH II Realism Pack 1.3.
Trochę poprawionych bugow. Tak jak powyzej - wymagany bezwzglednie.
3. SubSim 1024 + Patch 1.1 + Viewer 1024.
Chyba nie potrzeba tutaj komentarza.
4. Blue Map for SH2.
Bo mapa teraz ladnie wyglada :-)
5. UboatMod 2.2.
Kolejny stopien trudnosci wzwyz :-))
6. Insignia.
Bo tych w grze jest zdecydowanie zbyt malo :-))))
7. MoonMod by macstu23.
Ksiezyc, taki nasz, nie obcy :-)
8. SH2 SkyMod 1.2 (opcjonalnie).
Jezeli ktos lubi sobie popatrzec :-)
9. Sergbuto Watermod + Reflections.
Dopiero teraz ocean wyglada tak, jak powinien - GORACO POLECAM!!!
10. Precision Periscope 1.1.
11. Periscope Magnification 1.1.
12. Precision TDC 1.0.
Bo nadal bylo zbyt latwo :-)))
13. SHII New Sun.
Nie wiem jak wyglada, bo bardzo daje po oczach :-))))
14. BinocMap.
'Zapaprana' lorneta - i czujesz sie jak prawdziwy wilk morski :-)
15. SH2 AwardFix.
No bo najwyzszy czas juz awansowac troszke wyzej :-)
16. SHII Landscape 3 Mod
Czasami zawijamy do portu - no to i popatrzec milo :-)

Do tego wszystkiego dolaczam:
- przerobione dzwieki ze Swertfish'a (poobcinalem, bo sa zbyt dlugie, i tylko przeszkadzaja)
- dla nowych kampanii wgrywam Projekt Messerwetzer,
- a dla ucha Tipperary Song w menu :-)))


Jak widzisz jest tego dużo, a więc trzeba się namęczyć aby ta grę doprowadzić do stanu zdatności :-))

08.02.2004
10:20
[23]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Oto z dawnych wątków opis jednego ze starych kapitanów:

crolick

U-606 na patrolu... misja w scapa flow. wplywam cichutko polnocnym wejsciem, wloke sie 2-3 wezly, od czasu do czasu cichutjko wystawiam persykop. widze n-plski destroyer, nie zaczepiam go, plynie sobie dalej. w pewnym momencie slysze wybuchy!! nie wiem co sie dzieje, podnosze ostroznie peryskop - i co widze niszczyciel wpakowal sie sam na brzeg. calkiem niezle, z tym realizmem to jakas kpina z demokracji, kolesie chyba pomylili gry, ale nic to jade dalej... podplywam do kotwiciska. na beczce, w dodatku na stop, stoja 2 krazowniki + battleship. 1 cl i bb stoja obojk siebie, i tylko prosza sie o torpedy. wkrotce 2 cygara uderzaja w burte bb. efekt?! lekkie uszkodzenia, wrrr, wale 2 nastepne w ca, dostaje obie i szybciutko idzie na dno. wale 2 nastepne w battleshipa. nadal nie tonie, choc dostal juz 4 razy - royal oak dostal 3 i mu wsytarczylo, a tu dupa :(( ostatni cruiser ma farta przezyje. laduje 2 ostatnie cygara. i odpalam w kierunku pancernika, 1 z nich - niestety niewypal. ostatni pocisk, jesli nie trafie albo nie wypali, kicha. na szczescie wsjo idzie gladko, pancernik dostaje torpede prosto miedzy oczy, i powolutku tonie. pelen sukces !!! topie w tej misji 39.000 ton okretow wojennych wroga (pancernik revange + krazownik ciezki australia), na koncie mam 18.000 brt (plus 42.000 okretow wojennych :)) ). wrazenia z misji: takie jak z poprzednich (niestety) topie n-plskie okrety stojace na stop i grzeje w nie jak w kaczy kuper. 0 reakcji ze strony ochrony, eskorty itp. widoczki som fajne ale grafika nie jest najwazniejsza. cos mi sie widzy ze w nastepnej misji (western approaches) gdzie mam zatopic 20.000 jedynym ograniczeniem bedzie zapas torped... faktycznei jedynym ograniczeniem jest brak torped. szybko juz na samym poczatku laduje torpede w samotny szybki tankowiec (niestety jedna torpeda nie wybucha :(( ), dobijam go z dziala. 10 000 brt juz na moim koncie, poluje dalej. podplywam do miejsca gromadzenia sie konwojow. zauwazam konwoj 3-4 statki w eskorcie dwoch destroyerow. poplywam pod woda na kurs konwoju 2 torpedy w kierunku najwiekszego z nich, niestety 1 niewypal i pudlo. odpalam 3 z kolei torepede. w sam srodek, zostawiam go w spokoju on juz ma dosc. juz okolo 18000 brt na koncie, wciaz mi malo. plyne na polnoc gdzie napotykam 3 szybkie transportowce. robia 11-12 wezlow, ide maxymalna moca maszyn by zajac dogodna pozycje do ataku. mam jeszcze 4 torpy w przednich wyrzutniach, + 2 w tylnych jak spudluje bedize niewesolo. odpalam 1 w kierunku 1 nadpolywajacego okretu, niestety dud :((( odleglosc morderczo mala - 750 m!! odapalam torepede "na oko", na szczescie trafia!! 2 pozostale ida w szyku prostym dalej, niczym sie nie przejmuja, znow pierwsza torpeda to dud, wrrr (zaczynam szukac wsrod zalogi 5 kolumny, gdzie tez mogl sei podziac ten praszywy polaczek?!?! ;)) ), jednak 2 jest skuteczna, wynurzam sie i dobijam go z dziala. mam jeszcze 2 torpedy w tylniej wyrzutni, ryzykuje, jak odwroce sie plecami do ostatniego moze mi uciec jesli torpeda nie wybuchnie. wlae z tylu, na szczescie okret dostrake dokladnie w sam koniec rufy... po chwili jest juz tylko palacym sie wrakiem. szczesliwy wracam do bazy. 5 statkow na koncie za ten patrol 40000 brt dopisuje sie do mojego konta. teraz tylko przejsc kolo dover, silne patrole przeciwp. rowno o 24 melduje sie pod dover, po cichutku pod woda z predkoscia 3-4 wezlow, przeslizgam sie bez klopotu, i wkrotce ejstem w domciu i znow w kantynce :))) rezultat patrolu 37 000 brt, i krzyz zelazny 2 klasy, za skutecznosc. lacznie mam juz 53 000 brt za handlowe, i 42 000 ton za wojenne, okolo 95 tys brt, a to dopiero 4 misje!! jeszcze przedmna inwazja w norwegii!!! jak tak dalej pojdzie pod koniec 45 bede pewnie mial kola 750 000 brt. no ladne mi rzeczy... U-606 - "Nullo retentus impedimento"

08.02.2004
10:22
[24]

U-boot [ Karl Dönitz ]

A to tak przy okazji, starzy kapitanowie, którzy nie powrócili z misji bojowych, część ich pamięci!!

Expastor
schpack
crolick
slodkit
Siegfried
Viti
leo987
Thomsen
Stary Wuj
Gambit

Tych, których pominąłem przepraszam

Pozdrowionka

08.02.2004
11:22
[25]

davhend [ Garrett ]

matchaus -----> pisałem Ci na gg że nie z WP tylko z T2R . Zrobiłem transfer do nich . Z WP byście nie pograli , a jest kilka powodów :
1. Gdy pisałem czy chcą grać o 21 :30 to powiedzieli , że nie bo muszą iść do szkoły i by nie było składu .
2. Wygłupiają sie bo co chwile robią resart match itp
To powiedz mi potem na jakim gramy servie i czy wogóle gramy :)

08.02.2004
11:41
[26]

Toolism [ JCreator ]

U-boot ---> dzieki.. chyba skorzystam z zestawu nr I bo ten zestaw drugi wyglada mi na jakies hardcorowe granie.. a chcialbym przypomniec ze zabawe z lodziami podwodnymi dopiero ZACZYNAM. Dobrze.. enough said.. ide sciagac :) i zatapiac.

08.02.2004
11:43
smile
[27]

SilentOtto [ Faraon ]

U-boot ---> Taaak... Człowiek nerwów zmarnował przy SH2 i zasób wulgaryzmów też mu się powiększył :o)

Ściągnąłem demko "Desert Rats vs. Afrika Korps". Grafika jest... prześliczna :D Czy ktoś lubi RTS, czy też nie, zobaczyć naprawdę warto. Piasek tryskający spod kół, kurz, kubelwagen podskakujący na wybojach, wylatujące w powietrze szczątki rozbitych pojazdów, ładne wybuchy, dobry dźwięk, żołnierze wyglądający jak żołnierze, a nie jak mrówki lub "cholerawieco". Polecam.

08.02.2004
12:02
smile
[28]

SilentOtto [ Faraon ]

Wymagania Pustynnych Szczurów są w normie:
Recommended Configuration
• Pentium 1,4 GHz
• Windows 98/Me/2000/XP
• DirectX® 9
• 512 MB RAM
• Sound Card, DirectX® 9.0 compatible
• 64 MB Graphic Card, DirectX® 9.0 compatible
• 4x speed CD-ROM
• Network Interface (only for multiplayer games)
• 1 GB free disc space

08.02.2004
12:20
smile
[29]

olivier [ unterfeldwebel ]

Uboot pełne poparcie. Tak to właśnie wyglądała wojna podwodna na ekranie monitora. Inna sprawa że komputerowi kapitanowie niszczycieli dzielą się tam na dwie klasy: totalnych imbecyli i muczo maczo morderców którzy zatopią cię jedną bombą głębinową choćbyś robił cichutko najcfańsze manewry na 120 metrach. Potem zacząłem po prostu walczyć z nimi na peryskopowej bo ucieczka w zanurzenie była pewną śmiercią.

08.02.2004
12:22
smile
[30]

DevNull [ Pretorianin ]

SilentOtto -> a można prosić o jakiegoś linka? Leniwy jestem, nie chce mi się szukać :P

08.02.2004
12:25
[31]

Toolism [ JCreator ]

U-boot ---> znasz moze jakis alternatywne zrodlo z ktorego moglbym sciagnac mod umozliwiajacy rozdzialke 1024X768? bo ten z subsima.. jest... jest.............. PLATNY! i moze jeszcze gdybys znal namiary na ACES kampagne 2? bo ja tylko v1 znalazlem na subsimie..

08.02.2004
12:32
smile
[32]

SilentOtto [ Faraon ]

DevNull ---> Proszę bardzo:

08.02.2004
12:36
smile
[33]

SilentOtto [ Faraon ]

Dodam, że demko Desert Rats itd. odpalałem już 4-ry razy, aby sobie widoczki pooglądać... Animacja postaci jak na RTS - miodzio. Jak ślicznie padają koszeni ogniem karabinów maszynowych :D

08.02.2004
12:42
smile
[34]

DevNull [ Pretorianin ]

Już zasysam. Wyglada ciekawie.

08.02.2004
13:39
smile
[35]

SilentOtto [ Faraon ]

Małe babolki są. Na obrazku lewitujący w pozycji siedzącej nieboszczyk ;o)

08.02.2004
14:10
[36]

DevNull [ Pretorianin ]

Graficzka ładna, ale chyba będzie to typowy zręcznościowy rts

08.02.2004
14:11
[37]

DevNull [ Pretorianin ]

A, zaśmiecę wam trochę wątek, jeszcze jedno:

08.02.2004
14:11
[38]

DevNull [ Pretorianin ]

I ostatnie:

08.02.2004
14:20
smile
[39]

SilentOtto [ Faraon ]

DevNull ---> Ale jaki ładny :o) BTW - 6 czerwca wyjdzie D-day tej samej firmy.

08.02.2004
14:31
smile
[40]

Fenris_ek [ Fen ]

Ładny? Owszem... A co powiesz na to? :P

08.02.2004
14:35
smile
[41]

Fenris_ek [ Fen ]

I to...

08.02.2004
14:35
smile
[42]

Fenris_ek [ Fen ]

Albo to...

08.02.2004
14:37
[43]

Fenris_ek [ Fen ]

I na koniec niespodzianka :)

Gra to oczywiscie Wartime Command, na engine Il2 Sturmovik, robiona przez ten sam zespół.
Powiem tylko, że to jedyna gra, na którą tak naprawdę nie mogę się doczekać w tym roku.

08.02.2004
14:39
smile
[44]

DevNull [ Pretorianin ]

Ups, przez przypadek zdradzilem sie ze mam rozdwojenie jaźni :)
Ostatnie - Goliath zbliża się do celu :)

08.02.2004
14:49
smile
[45]

SilentOtto [ Faraon ]

Fenris_ek ---> Znamy, znamy... i spokojnie oczekujemy na premierę :)

08.02.2004
15:18
[46]

Toolism [ JCreator ]

Pytanie z serii SH2:)... jesli wykryje odlosy srub powiedzmy na 320.. to czy to oznacza ze jesli skieruje swoja lodz w tamta strone to napotkam nieprzyjaciela?? ... bo juz pare razy tak robilem i nic nie znajdywalem..??? jak to jest z tym odczytem?

08.02.2004
15:30
smile
[47]

koksboks [ Chor��y ]

Wartime Command bedzie zapewne zwyklym RTSem.
Screeny pokazuja nic specjalnego, zwykle max 3 czolgi, max kilknascie piechoty. A co z naprawde duzymi bitwami? Z setkami czolgow i tysiacami piechoty na mapie. Watpie ,aby mogl udzwignac to jakikolwiek engine w czasie rzeczywistym z duza liczba detali. Przykladowo duze bitwy w CM moga liczyc 1 minute gry przez kilka minut.
A co z bitwami w miastach, jak na takim enginie WC oddac Stalingrad? Nie potrafie sobie tego wyobrazic.
Niby to wszystko ladnie wyglada, ale czy rzeczywiscie potrzeba nam do szczescia tak zajebistych modeli, liczby detali, super widokow.
Przeciez to ma byc strategia i chyba nie ma roznicy czy gramy w szachy wysadzane zlotem i diamentami czy stare wytarte z drewna.
Napewno firma z tak ogromnym rozmachem celuje w pokemony i moge sie założyc iz max skala gry to starcie plutonu. W kocnu tyle kasy musi sie zwrocic.
Nie przekreslam WC, ale mysle ze na 90% bedzie to porazka. Cos jak efektowny Comand & Conquer w WWII bazujacy na zwyklych wodotryskach.

08.02.2004
15:43
smile
[48]

DevNull [ Pretorianin ]

koksboks, jak się wypowiadasz o ilościach wojsk to sugeruję zapoznać sie ze stroną producenta i forum na ten temat, a nie gdybać. To, że sobie nie potrafisz czegoś wyobrazić, nie znaczy, że tego nie będzie.

08.02.2004
15:56
[49]

Toolism [ JCreator ]


Ja widze ze SH2 rzeczywiscie jest juz grą przez was potępioną!:) Nie mogę tego do końca zrozumieć. Mi ta gierka sprawia ogromną przyjemność. To jest niesamowite uczucie.. tropic taki tankowiec albo konwój.. zeby potem gdzies sie zaczaic.. i oddac salwe! niesamowite:) a z multiplayerem.. czy nie ma zadnych nowszych poprawek ktore uniemozliwylyby wysypanie sie giery w MP? I jeszcze raz.. BLAGAM!:) czy znacie miejsce skad sciagne mod umozliwiajacy prace w 1024 32bity... bo jedyna strona ktora ja znam czyli subsim.com oferuje to za 5$:)

08.02.2004
16:00
[50]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Toolism --> odnośnie innych stronek do zassania nie mam chwilowo pomysłu :-)) ale dowiem się.
A co do odgłosów śrub :-))
Pamiętaj, ze 50% tego co pływa jest o wiele szybsze od Ciebie a gdy się znaurzysz można powiedzieć, że 90% łódek Cię wyprzedzi. Pod wodą słyszysz lepiej (wszakze sam wnosisz mniejsze zakłócenia - praca SG a praca SE) woda lepiej "niesie". Czyli jesli coś usłyszysz to istnieje duże prawdopodobieństwo, że to coś Ci ucieknie :-))
Trzeba się streszczać czyli płynąć z prędkością maxymalną ale to niesie za sobą głośnią prace Twoich silników, więc łatwo stracic kontakt a poza tym silniki się szybko przegrzewają.
Powoli - dasz radę.

p.s.
Przypomniało mi się z gry jeszce jedno ciekawe rozwiązanie, czasami przeze mnie wykorzystywane :-))
Jeśli zatopię jakiś statek handlowy, nie mam już torped załadowanych a niszczycieli aktywnych w okolicy jest dużo (a więc mogą mnie zatopić nawet jak zejdę na znaczną głębokość) podpływam do trafionego statku i tam się zatrzymuje. Czas tonięcia jednoski pozwala załadować jakąs torpedę, a jadnocześnie te okolice są dla niszczycieli strefą martwą, nawet jeśli podpłyną to nie zrzucają bomb :-)) I da się przezyć.

08.02.2004
16:03
smile
[51]

koksboks [ Chor��y ]

DevNull nic nie znalazlem na forum i stronce procz zapowiedzi i masy screenow przedstawiajacych pojedyncze modele.
No przyznaje, ze znalazlem potyczke Pz4 i 2 Shermanow na dystansie moze 100 m. hmm, dziwi mnie to ze tworcy tlumacza sie ze taki dystans jest stosowany tylko dla screenow, aby byly bardziej artystyczne :DDDDD Identycznie swoje sreeny opisywali tworcy rtsa Blitzkreig, ktory tez maial byc maskymalnie realistyczny i grywalny:D.
no coz, peace, poczekam i popatrze. Moze bedzie dobra?
pozdr

08.02.2004
16:05
[52]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Toolism --> masz jakiś numer gg ?? Będzie to znacznie prostszy sposób komunikacji :-D

08.02.2004
16:37
[53]

Toolism [ JCreator ]


Uboot ---> 3333824

08.02.2004
16:41
smile
[54]

T_bone [ Generalleutnant ]

Toolism---> Mówisz że niesamowite uczucie ;D Taaaak...
Tylko musiałem zarzucić więcej realizm paków niż przewidywałem żeby się nie irytować pewnymi błędami itp...jest więc znośnie :)

08.02.2004
17:02
smile
[55]

SilentOtto [ Faraon ]

koksboks ---> rzeczywiscie potrzeba nam do szczescia tak zajebistych modeli, liczby detali, super widokow - POTRZEBA! POTRZEBA! POTRZEBA! I jeszcze raz, POTRZEBA! :D

08.02.2004
17:13
smile
[56]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Krzysio jak zwykle znajduje się daleeeko od wojennych klimatów. Zassałem parę dni temu wersję pre-alfa (to jest NAPRAWDĘ PRE-alfa) gry STALKER. Zapewne większości z Was ona nie podnieci, ale mnie - jako zagorzałego miłośnika pierwszego Half Life'a (w wersji single) - póki co rozgrzewa do czerwoności :D
W wersji pre-alfa, jeśli już się ją uda odpalić... mogłem podziwiać to, co Krzysie kochają najbardziej. Bardzo KLIMATYCZNE dźwięki i autentyczne (wiernie odwzorowane) otoczenie elektrowni atomowej w Czarnobylu. Jeśli ktoś ma podobnie mroczno-radioaktywne gusta -----------> POLECAM.

08.02.2004
17:15
smile
[57]

olivier [ unterfeldwebel ]

A ja będe oryginalny. Niech w końcu zrobią grę o której będzie można powiedzieć że jest w 90% realistyczna, choćby była trudna do bólu, choćby jedna misja trwała 100 godzin. żadnego latania w ile bez konieczności lądowania, żadnego pływania w SH bez konieczności wracania do bazy, żadnego pzrewijania czasu, żadnego strzelania do hord przeciwników, jeden błąd i death. Dajcie mi taką gre!!!

08.02.2004
17:19
smile
[58]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Święte słowa:) Do byle gówna nie siadamy:D

08.02.2004
17:32
[59]

T_bone [ Generalleutnant ]

Olivier----> Ja chce żeby SH III był taki jak SH I tylko na atlantyku+stosowanie taktyki wilczych stad :) I myśle że tak będzie bo jak napisano na forum Subsim w teamie robiącym SH III nie ma nikogo z ekipy SHII...i to jest ogromnie ważne :) A ci do twojej wizji super gry to nie zgadzam się tylko z tym brakiem przewijania czasu...o ile w takim nowym Szturmowiku może bym to przeżył to nie wyobrażam sobie tego w nowym SH...bez savów ;)

08.02.2004
17:38
smile
[60]

Lipton [ 101st Airborne ]

Olivier--> Ja marzyłem zawsze o grze w której byłbym zwykłym kolesiem w jakimś mieście. Robiłbym co bym chciał, szukał pracy, chodził do sklepu, restauracji, wszystko jak w normalnym życiu. W czasie rzeczywistym. W czasie szkoły gość też jest w szkole, w nocy śpi, wieczorem robi to co musz każę:)

08.02.2004
18:43
smile
[61]

koksboks [ Chor��y ]

Oto screeny z gry na ktora czekam z utesknieniem.
Pewnie sie wam nie spodoba bo grafika 2d i system turowy, ale wlasnie za to czekam na ta gre.

1.Panterki w natarciu na ruskie umocnienia.

08.02.2004
18:44
smile
[62]

koksboks [ Chor��y ]

2. Tygrys i 3 T34.

08.02.2004
19:28
[63]

Toolism [ JCreator ]

U-boot ----> odezwij sie na gg:) to popracujemy nad SH2:)

Olivier ----> gry maja to do siebie ze sa .. grami.. czyli sluza zabawie. Nawet symulatory musza bawic.. Jednoczesnie gry musza przyniesc zyski gdyz robi sie je dosc dlugo i pochlaniaja duza ilosc $$.. Teraz pomysl nad taka gra.. bylaby ona przeznaczona dla malutkiej garstki hardcoreowych graczy ktorych cos takiego cieszy.. Ogromna wiekszosc pokemonow zniechecilaby sie do rozgrywki 100 godzinnej tylko po to zeby w koncowej fazie w wyniku bledu ginac i zaczynac od nowa. Ja osobiscie sprzedalbym swojego psa zeby w cos takiego moc pograc.. ale... musimy pamietac ze czasy kiedy gry robilo sie dla przyjemnosci w 3-4 osoby.. minely. Teraz za grami stoja ogromne koncerny ktore czekaja na twoj kesz.. i musza gierke tak zrobic zeby byla latwa i przyjemna.
ALE ALE!.. jest rozwiazanie

rozwiazanie nr 1 ) zapisujesz sie do polskiego wojska.. i prosisz zeby cie wyslali do strefy stabilizacyjnej.. Gwarantowane wielogodzinne wyczekiwanie.. oraz 1 blad i game over... nie ma rowniez mozliwosci savowania
rozwiazanie nr 2 ) zapisujesz sie do US ARMY w jednej z nastepujacych specjalizacji.. ARMORED VEHICLES ( maja fajne symulatory czolgow) US AIR ( maja jeszcze lepsze symulatory )


FRL ----> CZY KTOS WIE SKAD SCIAGNAC HI-res MODA do SH2?:)) wszedzie jest platny.. to znaczy na 2ch stronach na ktorych go znalazlem.. Moze ktos z was ma go gdzies na dysku..

08.02.2004
19:45
[64]

Lipton [ 101st Airborne ]

Toolism--> Jak możesz tak mówić o swoim psie:(((

08.02.2004
19:48
[65]

Toolism [ JCreator ]


Ubi ---> juz nie trzeba!:) znalazlem stronke ktora miala ten modzik!:) cholera az 35mb:) wazy:) ale sciagnalem.. spadam na dobry komp czyli nie ten... 733mhz.. GF2MX.. tylko na PIV 2.4 GHZ.. Radeon 9200 pro I ODPALAM!:)

08.02.2004
20:07
smile
[66]

davhend [ Garrett ]

A ja sobie gram w Over Normandi :P . Super gra przypomina mi Ace combat . Troche głupie sterowanie , oraz grafika troche przedpotopowa , ale warto zagrać . Przed chwilą zniszczyłem 2 U-booty :D

08.02.2004
20:08
smile
[67]

matchaus [ Legend ]

Kox ---> Piszesz, że czekasz na grę 2D, do tego turową...

Ty wiesz w co myśmy się bawili przez baaaardzo długi okres czasu? (link!)
EUROPE IN FLAMES - czy coś Ci mówi ten tytuł?
A w zasadzie East Front, West Front i Rising Sun?

(że o grach ze stajni HPS'u nie wspomnę :)

08.02.2004
20:19
smile
[68]

Mackay [ Red Devil ]

Najbardziej przelomowa gra wszechczasow juz dawno wyszla i nazywa sie Close Combat!

...i nie ma takiej gry dla ktorej warto by bylo sprzedac psa Horvata...

wiadomo - jezeli ktos jest tak bardzo napalony na taka gre to zawsze moze pokierowac swoje zycie takim torem - ale na Boga! zostaw psa w spokoju Horvat!

08.02.2004
20:29
[69]

U-boot [ Karl Dönitz ]

T_bone --> Grałem i to dużo w SH I, niestety nie podzielam Twojej dobrej opinii o tej wersji i jeśli SHIII ma być podobny to mogę sobie go od razu darować.
Nie mówię, ze gra była zła w 100% - były i dobre elementy o których zapomniano w SHII, a mianowicie:
- Można było pływac i nic nie topić - jednak po kilku takich patrolach zabierano dowództwo okrętu :-))
- Po określonej liczbie patroli można było przejść do rezerwy :-))
- interesujące wstawki z gazet, o zatonięciu, wzięciu do niewoli czy uratowaniu z zatopionego okrętu
- mnóstwo medali i pochawał
A co było złe ??
- na redzie każdego portu stało mnóstwo jednostek, które można było topić bezkarnie, niezaleznie czy był to port wojenny czy handlowy,
- zupełnie niepotrzebne misje ratunkowe pilotów czy robienia fotografii,
- AI przeciwnika - wręcz tragiczna,
- na samym koncu wspomnę o teatrze wojennym i walczących stronach - brrrr - okropieństwo :-))

Do grafiki się nie czepiam, gra była jednak wydana w zupełnie innych czasach.

Jednak gdy nie ma się tego co się lubi, to lubi sie to co się ma :-))

Toolism --> mam już Twój kontakt z GG, jednak ten niedzielny wieczór poświęce dla rodziny :-)) Odezwę się wkrótce !!

08.02.2004
20:33
[70]

Toolism [ JCreator ]

U-boot ---> no i zaczelo sie.. gra mi sie wysypala.. i to nie jakos dziwnie... tylko od razu po 20 sekundach gry... pewnie chodzi o ta rozdzialke 1024....;( bede musial z niej chyba zrezygnowac.. Masz jakies doswiadczenie w tym co z czym koliduje albo w jakiej kolejnosci co instalowac zeby sie nie wysypalo'?

08.02.2004
20:44
[71]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Toolism --> w SH2 wszystko koliduje, ze wszystkim :-))
Poważnie !!
U mnie przez długi czas nawet czyste SH2 nie działalo, musiałem grac ma kompie kolegi tylko od piątku wieczora do niedzieli, tak jak go nie było. Dopiero zmiana grafiki pozwoliła pograć na swoim :-DD

Pozdrowionka

08.02.2004
21:14
[72]

Toolism [ JCreator ]

Ubi ---> dobra.. chyba zrezygnuje z 1024.. ale niebieska mape musze miec bo wyglada slicznie:) no i ten efekt odbijajacych sie promieni jest swietny no i jeszcze jedno:) WYBUCHY TORPED takie jak na screenie!

08.02.2004
21:25
smile
[73]

T_bone [ Generalleutnant ]

U-boot----> Mamy inne kryteria ;) Ja unikałem portów bo tam zawsze pojawiały się łodzie patrolowe i nie było gdzie uciekać...może nie miałeś jakiegoś patcha, albo ja miałem pecha. Z AI było różnie na początku miałem problemy z wyjściem cało z pierwszego lepszego patrolu, potem było lepiej...a granie w 1943,44r to była sielanka, nic tylko topić, rok 1941 to co innego biorąc jeszczę pod uwagę jakość torped made in USA. Ratowanie pilotów mi się podobało, strony konfliktu także...polowanie na lotniskowce i pancernik Yamato hihi :D

To co chciałbym zobaczyć z SH1 w SH3 to właśnie model kampanii itp....czyli takie połczenie tego co najlepsze z SH1, Aces of the Deep plus jeszcze coś nowego....marzenia ?? Zobaczymy ;)

08.02.2004
21:37
[74]

U-boot [ Karl Dönitz ]

T_bone --> wojna pomiędzy Japonią a USA zaczęła się w grudniu 1941, więc ten rok był niezbyt okazały w ilość patroli :-))
Na redach portow były oczywiscie jednostki patrolowe, około dwóch sztuk, które "pływały" chroniąc swoich. Po ich zatopieniu było juz pozamaiatane, statki stały na kotwicy i nie reagowały nawet jeśli ich sąsiad otrzymywał trafienie, aż serce się krajało iż tych torped jest tak mało. Zgadza się iż były one strasznie zawodne, szczególnie na początku wojny a poza tym musiały przebyć określoną odległość aby się uzbroić.

Pozdrowionka

08.02.2004
22:33
smile
[75]

T_bone [ Generalleutnant ]

U-boot---> No właśnie mówie o tych klikunastu dniach grudniu ;D Pierwsze patrole na okrętach klasy S byly pewnym wyzwaniem. AI przeciwnika było na tamte czasy jakie było, trudno wymagać od komputera jakiś cudów nawet w dziś.

08.02.2004
23:00
[76]

Kłosiu [ Senator ]

Witam kolegow.
koxbox --> ja cie nie poznaje :D
Co sie stalo ze sie nie podniecasz Wartime Command, a wrecz krytykujesz? ;) Myslalem ze kazda ladna nowa gra to dla ciebie swieto a tu takie zaskoczenie. Odchodzisz w strone turowek? ;)

08.02.2004
23:13
smile
[77]

koksboks [ Chor��y ]

Kłosiu, starzeje sie ;) Tak pozatym to narasta we mnie chec powrotu do korzeni zwanych Combat Mission:)
Pamietasz nasze pojedynki i potyczki slowne o wyzszosci CM nad innymi grami? To byly czasy..... Ehhh ;)

09.02.2004
06:32
[78]

Toolism [ JCreator ]


T_bone -----> skoro paczowales, paczowal;es i wyszedles z tego calo... poprosze o liste tego co zainstalowales w celu poprawy.. :))))))))))) bo mi nie idzie.

09.02.2004
07:53
smile
[79]

Lim [ Senator ]

nowy tydzień - stare powiedzenie :
,,nie lubię poniedziałku'' :)


quiz na grę wszechczasów ? nooo, może poza Serią CC ...to Dune 2 ! trochę w stylu retro ten wybór ale jakie wspomnienia z tym się wiążą - nieprzespane noce i przesiedziane przy kompie dzionki.

wczoraj zassałem ponownie z netu i przeraziłem się jak brzydka jest w wersji na PC
chyba wyciągnę amisię z szafy, heh

09.02.2004
08:52
smile
[80]

matchaus [ Legend ]

Witung!

Hehehe! Lim! Co za truchła wyciągasz z szafy? :))))
Pamiętam jak to by było wczoraj, kiedy wpadłem do kumpla i zobaczyłem po raz pierwszy Dune2...
Praktycznie nie wróciłem na noc do domu. :)

Muszę lojalnie przyznać, że Dune 2 była jednym z NAJWAŻNIEJSZYCH powodów dla których kupiłem pierwszą Amisię :))
(jesli nie najważniejszym!)
No i na Amiczce wyglądałam BOSKO! (Gdy dwa lata później zobaczyłem ją na PC, to zdębiałem, tak PASKUDNIE wyglądała...)
A ta muzyka snująca się w tle! A te odgłosy: "construction compite!", "enemy unit approaching!"... Bajka... po prostu bajka!

Mam kilka "żelaznych" tytułów przy których spędziłem maaaaasę czasu.
Dune 2 jest w pierwszej trójce.
W zasadzie te trzy tytuły są na pierwszym miejscu. :)
- Dune 2
- Cywilization
- UFO

A "Silent Service"? A "History Line"? A "Centurion"? A rewelacyjny "Gods"? :) A boski "Frontline"?
A...A...A...A...A... :DDDD

09.02.2004
09:37
smile
[81]

matchaus [ Legend ]

W związku z tym, że mamy kolejny muzyczny poniedziałek, porcja... muzyki :D

Tym razem coś dla naszych depresyjnych desperatów ;)))
(koledzy - wiecie o kogo chodzi, hę? :))))

DEPECHE MODE
Black Celebration

"Fly on the Windscreen"

Death is everywhere
There are flies on the windscreen
For a start
Reminding us
We could be torn apart
Tonight
Death is everywhere
There are lambs for the slaughter
Waiting to die
And I can sense
The hours slipping by
Tonight
Come here
Kiss me
Now
Come here
Kiss me
Now
Death is everywhere
The more I look
The more I see
The more I feel
A sense of urgency
Tonight
Come here (touch me)
Kiss me (touch me)
Now (touch me)
(touch me)
There are flies on the windscreen
There are lambs for the slaughter
There are flies on the windscreen
Come here (touch me)
Kiss me (touch me)
Now (touch me)
(touch me)
Come here (touch me)
Kiss me (touch me)
Now (touch me)
(touch me)

09.02.2004
09:46
[82]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam
Grą, która zmusiła mnie do kupna kompa był Panzer General I - nieoficjalnie,
oficjalnie kupiłem kompa aby moc przepisywać prace magisterskie i zarabiać w ten sposób na życie - wersja dla żony :-))

Pozostałem częsci tej gry już nie wywarły na mnie wrażenia i poświęciłem im niewiele czasu

Pozdrowionka

09.02.2004
09:51
smile
[83]

matchaus [ Legend ]

A widzsz Ubi - Panzer General! Jak można zapomnieć!

Ale ja, owszem, grałem namiętnie w jedynkę, ale też długo katowałem dwójkę!
(kolejne części "przeszedłem" trochę bez motywacji :)

09.02.2004
10:07
smile
[84]

matchaus [ Legend ]

A wracając do "S2", to Otto wspomniał, że coś było nie tak z granatami.

Ja wiem, że z gustami się nie dyskutuje i nie ma siły namówić kogoś do gry, jak sie nie spodobała :) ale mam kilka pytań:
- Kto próbował rzucać granat?
[najlepszy w rzucaniu grantów jest.. grenadier :) Oczywiście on posiada najwyższy (początkowy) parametr "throw". Należy zwrócić uwagę na tę wartość!]
- Jaki to był granat?
[Granaty nie dość, że mają różną siłę wybuchu, to jeszcze mają swoją WAGĘ!]
- Czy cel nie ograniczały żadne przeszkody terenowe, jak drzewa, płotki?
[raz rzucając trafiłem w koronę drzewa, granat spadł i poważnie zranił jednego z moich ludzi... :)]

Choć gra ma zaimplementowaną ZNAKOMITĄ fizykę, to wiem, że początkowe próby np. rzutu granatem, mogą wydawać się beznadziejne.
Ale po trzech misjach już krystalizują się specjalizacje i specjaliści.
Trzeba tylko chcieć :)

(A jeśliby można było już na początku walić granaty na kilometr, to gra zostałaby oceniona jako badziew, gdzie wszystko można rozstrzygnąć workiem granatów...
Tu potrzebny był pewien balans w stopniu trudności :)

09.02.2004
10:17
[85]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mam takie małe pytanie do panów związane z motoryzacją.

Moja żona choruje na auto (trzeba szczerze powiedzieć, że na dojazdy do pracy by się jej przydało), niestety nic nowego nie kupimy, zwyczajnie brak gotówki tak dużej.
Ja do pracym mam bliziutko, nie posiadam prawa jazdy i do aut mnie nie ciągnie ani na jotę i znam się na nich jak wilk na gwiazdach :-))

I teraz przechodze do sedna sprawy.
Moj kolega posiada Renault Clio z roku 1997, zostało ono sciągnięte jako roczne z zachodu i było cały czas przez niego uzywane - bez żadnych ekstrewagancji.
I chce się pozbyć tego auta - za około 13.000 PLN
Co Wy na to ?? Brać ?? Nie brać ??
Liczę na Wasze opinię,
tylko nie piszcie, ze auto jest złe bo francuskie :-))

Pozdrowionka

09.02.2004
10:28
[86]

DevNull [ Pretorianin ]

Wtrącę znowu swoje trzy grosze nieproszony... Na temat granatów w S2.
Granaty dzielą się w grze na fugasowe (zazwyczaj są lekkie) i odłamkowe (zazwyczaj średnie lub ciężkie). Waga granatu ma podstawowe znaczenie przy zasięgu rzutu, jak już matchaus zauważył. Ale cięższe, odłamkowe granaty mają niesamowitą siłę rażenia, wystarczy podrzucić taką "szyszkę" grupie wrogów i po zabawie. Imho granaty są nawet ciut za potężne.
A tak przy okazji, bawicie się minami i ładunkami wybuchowymi? Na drzwiach, przejściach, itp. można zakładać pułapki (np. korzystając ze zwykłego granatu). A dobrze ustawiona zwykła mina pięknie współgra z wciąganiem "bandytów" w zasadzkę :)

09.02.2004
10:30
smile
[87]

matchaus [ Legend ]

Horvat ---> Tak na szybko wymienię kilka charakterystycznych buraków SH2:

- Wypadanie gry bez żadnego powodu do windy (słynny swojego czasu "Janush" error :))
- konwoje stojące bez celu na środku oceanu i czekajace na torpedy
- niszczyciele taranujące ląd, inne statki a także... dno oceanu
- wyskoki naszego "U" z peryskopowej na powierzchnię i z powrotem na peryskopową! (taki rodzaj "podskakującego" pływania...)
- znakomita celność bomb głębinowych, nawet wtedy, gdy manewrujesz jak Otto Kretchmer ("Silent Otto" to przydomek Kretchmera!).
- idiotyczne (!) zachowywaie się eskorty (już o tym pisałem). Dochodziło do sytuacji kuriozalnych!:
Jestem na peryskopowej, odpalam torpedy do wrażych statków. Nagle widzę, że idzie na mnie korweta pełną parą. Odległość - jakieś 3000 metrów. Więc ja zwrot, pełna prędkość i wynurznie (chciałem uciec na dieslach). Jednak korweta siedzi mi na ogonie... Dystans się zmniejsza, jednak korweta nie otwiera ognia! Kiedy odległośc między nami zmniejszyła sie do 1000 metró, to ja otwieram ogień i topię korwetę, która nie oddała ANI JEDNEGO strzału...
- pomimo początku wojny niszczyciele widzą nas jakby miały radary na pokładzie...

To tak - na szybko :)

Musisz wiedzieć, że swojego czasu udało nam się zmontować stado i odpalić grę w sieci!
W stadzie płynęli (PRÓBOWALI PŁYWAĆ!): Therion, FreD, Expastor, Otto i ja.

Boszzzzzz... takiej makabry w działaniu programu to NIGDY nie widziałeś!

09.02.2004
10:41
smile
[88]

matchaus [ Legend ]

Ubi ---> Ile nakręcone? :)

Tak wogóle to trzeby by je zobaczyć by cokolwiek powiedzieć...
(ma coś nawkładane?)
Ale jeśli kolega chce Ci sprzedać auto, to chyba jest OK, bo jak nie... :))))

09.02.2004
10:46
smile
[89]

matchaus [ Legend ]

Ubi ---> Jeśli wogóle masz kupować auto, to zapytaj się Otta, czy nie chce sprzedać fury.

To jest solidna maszyna, do tego mało używana i też od znajomego! :)
No i te wypasy w środku! Praktycznie wszystko bez klimy. A jaki silniczek! Powiem szczerze, że prowadzi się to to komfortowo!
(oczywiście jeśli Otto chce sprzedawać... :)

09.02.2004
10:48
[90]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mati --> jest to moj dobry kolega, nie mam powodów aby mu nie wierzyć :-))

Moje pytanie miało na celu wyciągnąć od Was, czy w aucie tak wiekowym nie zaczną np. siadać mi zaraz amortyzatory, itp, itd.
Auto miało ponoć pierwszą rejstrację w maju 98 roku i aby płacić mniejsze - ?? cło ?? na licznik zostało mu ręcznie nakręconych 50.000 km (przed przyjazdem do Polski) a moj kolega przez okres posiadania dołozył 80.000 km
Jedyne co zauważyłem, to centralny zamek i elekrtyczne szyby z przodu :-))
Zaletą tego auta jest fakt, iż znam osobę sprzedającą, zdarza mi się jedzić tym autem i niejako nie kupuję całkowicie kota w worku.

09.02.2004
10:52
smile
[91]

matchaus [ Legend ]

DevNull ---> Wczoraj robiłem jedną misję z cyklu "Great Brytain" :)
(Na razie nie lecę za Ural. Chcę zrobć wszystkie misje z GB).

Trzech Brytoli stanęło nieszczęśliwie "w kupie". Rzuciłem "tłuczek do ziemniaków" i dwóch wojaków dosłownie się ROZPADŁO (trzeci też zginął, ale ciało zostało)! Cała ściana pobliskiego budynku była czerwona...

09.02.2004
10:56
smile
[92]

matchaus [ Legend ]

Ubi ---> Jeśli tak jest w istocie, to bierz.
Ja nie jestem żadnym maniakiem samochodowym. Nie analizuję giełdy, nie poluję za autami.
Przyjdzie czas, to przeanalizuję rynek i się zastanowię :)

(Dobrym byłoby "łyknąć" auto od Sława, ale nie za 13 000 PLN :)))

Aha! Dobrzy koledzy są tylko do momentu jak Ci nie sprzedadzą samochodu... ;)))))

09.02.2004
11:05
smile
[93]

Lim [ Senator ]

UBI---> czytaj to uważnie :)
samochodzik mały przyjemny-szkoda że to skarbonka bez dna ....jak każdy samochodzik, auto francuskie więc części kosztują trochę- ale do jakiego nie kosztują
oby nam się rozmowa nie skończyła na dociekaniach jaki samochód jest tańszy w naprawie- po prostu dla nas Ubi wszystko jest za drogo, heh
co do samego auta - małe i fajne - pojemność chyba tylko 1.4 dobre na trasy po mieście kiepskie na dalekie wojaże :)
co do ceny- tu jest problem bo sprawa śmierdzi na kilometr.
masz fotkę clio z 94 roku za ok. 11 tyś na giełdzie
rocznik o którym piszesz stoi jak byk :) ok. 17-18 tysięcy (oczywiście do poootargowania)
więc możliwości są 2
1. niebywała okazja- kupuj od dobrego kolegi i pochwal się za tydzień jak będę w 3mieście (heeh)
2. zapytaj dobrego kolegi czemu chce stracić kilka tysiączków - ze względu na przyjaźń do Ciebie czy raczej z innych powodów...ale jakich ???
oto jest pytanie
mati ---> zasadzie miałem problem (mały) nie wiedząc czy wskazać na dune czy history line 1014-18 ...ale Dune to zawsze....dune :)

09.02.2004
11:09
[94]

Lim [ Senator ]

kurcze- history line 1914-18 , hehe
w 1014-18 nie grałem ;)

09.02.2004
11:16
[95]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Ubi--> Dobrze by bylo pojechac na sprawdzenie do stacji lub mechanika. Nie dlatego ze mozesz koledze nie wiezyc, ale kolega w srodku silnika nie siedzi i moze nawet nie wiedziec ze np amorki sa do wymiany, albo jakies kabelki, albo cos innego. A okaze sie ze cos jest do wymiany to i cena bedzie nizsza.

09.02.2004
11:18
smile
[96]

Lim [ Senator ]

Juzio---> może ten kolega był wcześniej u mechanika i odjął parę złotych od ceny, hehe
OK, odpukać- w końcu to dobry znajomy ubiego a nie jakaś szuja :)

09.02.2004
11:21
[97]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Uboot – cena wydaje się raczej niska, ale trzeba sprawdzić
- w jakim stanie został sprowadzony?
- jaki ma silnik?
- jaki jest stan amortyzatorów, klocków hamulcowych, czyli rzeczy decydujących o bezpieczeństwie, i innych jak np. pasek rozrządu. Wymiana w niedługim czasie będzie bolesna finansowo
- dodatkowo, jakie auto ma oponki i inne dodatki, które trzeba dokupić
Wszystkie te sprawy mają znaczenie w terminie późniejszym, gdy trzeba się trzymać za kieszeń, bo coś trzeba wymienić.

09.02.2004
11:23
[98]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Lim --> oj chyba z tą ceną przesadziłeś - ja także chodziłem po stronach internetowych i tam cena takiego auta nie przekraczała 15.000 PLN :-))

Juzio --> uwaga godna pochwały, tak też pewnie uczynię :-)

Mati --> Mam nadzieję, ze dalej będzie mym kolegą !

09.02.2004
11:27
smile
[99]

matchaus [ Legend ]

Heh, ale mi się dziś nie chce wziąć do roboty :)))
(poniedziałek)

Lim ---> Cena giełdowa to jest pic na wodę. Przed chwilką gadałem z kolegą, który ma Clio z 1998 (już z nową kastą). Silnik 1.2, nakręcone 100 000, elektryka z przodu.
Cena giełdowa to 20 000, a realnie koleś może dostać za niego 17 000.

I tak samo jest z tym rocznikiem.

Obadać u mechanika by trzeba, bo kolega może być super uczciwy, ale może nie wie o pewnych... nagle i niespodziewanie wynikłych naprawach ;)

09.02.2004
11:29
smile
[100]

matchaus [ Legend ]

Wallace ---> PRZYPOMINAM O LIŚCIE!!!!

09.02.2004
11:33
smile
[101]

Lim [ Senator ]

Mati ---> ja to wiem- ale by stargować 3 tysiączki to trzeba mieć siłę sugestii Jedi ...i nie kupować u Watto , heh

09.02.2004
11:34
smile
[102]

matchaus [ Legend ]

NOWY WĄTEK!

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.