GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Lennox Lewis kończy karierę

06.02.2004
20:02
[1]

Pszczoła [ Wybrzeże Gdańsk 4ever ]

Lennox Lewis kończy karierę

Lennox Lewis kończy karierę


Zawodowy mistrz świata w wadze ciężkiej, brytyjski bokser Lennox Lewis poinformował w piątek w Londynie o zakończeniu kariery.

38-letni Brytyjczyk jest trzecim bokserem wagi ciężkiej w historii, który posiadając tytuł zszedł z ringu. Poprzednio uczynili to Amerykanie Gene Tunney i Rocky Marciano.
"Chciałbym poinformować, że moją ostatnią zawodową walkę stoczyłem 21 czerwca 2003 roku" - powiedział Lewis na konferencji prasowej w Londynie.

"Nie jest łatwo zostać mistrzem świata w wadze ciężkiej, a jeszcze ciężej utrzymać się na szczycie. Jestem osobą, która uważa, że jeśli nie można czegoś robić na 110 procent, to lepiej tego nie robić w ogóle. Mam wielki szacunek dla boksu i to jest jednym z powodów mojego odejścia. Teraz młodsze pokolenie pięściarzy będzie miało swoją szansę" - podkreślił brytyjski bokser.

"Przebyłem trudną drogę do tytułu. Każde niepowodzenie czyniło mnie jeszcze silniejszym. Jestem dumny z tego, że byłem najlepszym bokserem ostatniej dekady" - dodał Lewis.

W czternastoletniej zawodowej karierze Lewis stoczył 44 pojedynki, z których tylko dwie przegrał. 4 października 1997 roku w pojedynku o tytuł organizacji WBC pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie Andrzeja Gołotę.

Lewis urodził się 2 września 1965 roku w Londynie. W wieku dziewięciu lat wyjechał z matką do Kanady. Właśnie dla Kanady zdobył w 1988 roku w Seulu tytuł mistrza olimpijskiego.

Po pierwszy pas zawodowego mistrza świata (organizacji WBC) sięgnął w 1992 roku, gdy Amerykanin Riddick Bowe odstąpił od pojedynku w obronie tytułu. Lewis stracił tytuł dwa lata później, po porażce z Olivierem McCallem. Odzyskał go w 1997 roku, rewanżując się McCallowi.

W listopadzie 1999 roku Lewis został niekwestionowanym królem wagi ciężkiej, po zwycięskim pojedynku z Evanderem Holyfieldem. W 2002 roku znokautował Mike'a Tysona.

Ostatnią walkę Brytyjczyk stoczył 21 czerwca 2003 roku, pokonując przez techniczny nokaut w szóstej rundzie Ukraińca Witalija Kliczkę.


Szkoda z Kliczką fajna walka By Była

06.02.2004
20:03
smile
[2]

Sayet [ White Star Soldier ]

scykorzył....bo by przegrał z kliczka...

06.02.2004
20:05
smile
[3]

Pszczoła [ Wybrzeże Gdańsk 4ever ]

tez mysle ze Kliczka by wygrał

06.02.2004
20:06
smile
[4]

Klaczki [ Troublemaker ]

4 października 1997 roku w pojedynku o tytuł organizacji WBC pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie Andrzeja Gołotę.
ta....:D

06.02.2004
20:13
[5]

ewelina_m [ secret ]

nie, po prostu chciał odejść godnie, jako mistrz.

06.02.2004
20:14
[6]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Jakoś nigdy za nim nie przepadałem, wolałem Tysona czy Holyfielda. No i pobił w kilka sekund naszego Andrzejka, czym wymierzył policzek jakby całej Polsce :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.