
LooZ^ [ be free like a bird ]
Reforma Podatkowa przygotowana przez Centrum A. Smitha.
NOWY SYSTEM DOCHODÓW PUBLICZNYCH
Przedstawiany tu projekt gruntownej przebudowy systemu dochodów publicznych bierze za punkt wyjścia absolutną i nieodzowną konieczność obniżenia kosztów pracy – ściślej mówiąc, poza-płacowej ich części. W tym, w tym przede wszystkim, upatrujemy najważniejszą przyczynę społecz-nej katastrofy bezrobocia. Naszym zamiarem zatem jest obniżenie efektywnego opodatkowania pracy przynajmniej o połowę. Oznacza to jednak ubytek kilkunastu procent dochodów publicznych; uby-tek, który dla utrzymania względnej równowagi sektora publicznego musi być skompensowany do-chodami z innych podatków.
Zatem – sam zamiar znaczącego obniżenia opodatkowania pracy wymusza konieczność za-sadniczej, fundamentalnej przebudowy systemu dochodów publicznych. Oto najważniejsze jego ele-menty:
Opodatkowanie pracy
W miejsce dotychczasowych obciążeń – podatku PIT od dochodów z pracy i składek na fun-dusze celowe – wprowadzamy jeden zintegrowany podatek nakładany na wynagrodzenia. Jego wyso-kość wyniesie 25 procent płacy netto. Tak silna redukcja stawki podatkowej - nominalnie z poziomu ok. 85 do 25 punktów – wymagać będzie całkowicie nowego podejścia do kwestii źródeł finansowa-nia świadczeń społecznych. (Ten problem omówimy w dalszej części artykułu.) Będzie to podatek płaski, bez jakichkolwiek ulg, wyłączeń i kwot wolnych. Oznacza to, że podatek o takiej konstrukcji można zdepersonalizować, ponieważ stawka podatkowa jest zawsze taka sama i nie zależy od łącznej wielkości dochodów z pracy. Ponieważ podatek płacony jest u źródła (płatnikiem jest pracodawca) można opodatkować sumę wynagrodzeń, nie dbając ile wynoszą składające się na nią poszczególne wynagrodzenia. Ostatecznie, nieco rzecz upraszczając, opodatkowany będzie łączny fundusz płac, a nie dochód indywidualnego pracownika. Opodatkowanie obejmowałoby wszelkie wynagrodzenia, bez względu na charakter umowy na podstawie której byłyby one wypłacane. Zgłoszone do opodat-kowania wynagrodzenia stanowiłyby podstawę do określania wysokości świadczeń z systemu zabez-pieczenia społecznego (emerytur, rent, zasiłków chorobowych).
Nowe podatki
W miejsce utraconych dochodów z opodatkowania pracy wprowadzamy dwa podatki dzisiaj w systemie podatkowym zasadniczo nieobecne: podatek od przychodów ze sprzedaży oraz podatek od kapitałów własnych firm. Oba miałyby bardzo niskie stawki i oba odnosiłyby się do firm więk-szych rozmiarów.
Nie ma dobrych podatków, są tylko mniej złe – pisał Jan Baptysta Say. Nie zamierzamy ni-komu wmawiać, że nowe podatki są dla firm korzystne. Oczywiście nie są! Ale stoimy wobec ko-nieczności wyboru mniejszego zła – albo utrzymamy horrendalnie wysokie opodatkowanie pracy, al-bo opodatkujemy niskimi stawkami inne czynniki produkcji. Tertium non datur.
VAT
Zamierzamy rozszerzyć podstawową stawkę podatku VAT, zachowując przywileje tych tylko obszarów, które narzucone są przez regulacje Unii Europejskiej. VAT jest podatkiem szczególnym: daje podatnikowi prawo do występowania o zwrot tej jego części, którą wcześniej zapłacił w cenie zakupionych dóbr i usług. Ta konstrukcja otwiera pole do nadużyć i pospolitych przestępstw, któ-rych ofiarą pada Skarb Państwa. Jedynym sposobem na ograniczenie tego procederu, którego roz-miarów można się tylko domyślać, jest skrupulatna kontrola skarbowa. Żeby mogła być ona skutecz-na i efektywna, konieczne jest drastyczne ograniczenie liczby podmiotów uprawnionych do korzysta-nia z prawa odliczania podatku. Przyjmujemy rozwiązanie, które nikogo z korzystania z tego prawa nie wyklucza: podatnikiem może zostać każdy – pod warunkiem, że podda się rygorom koniecznym dla skutecznej kontroli.
Systemy podatkowe dla małych i dużych firm – konieczność rozróżnienia
Podatki powinny być proste – ten postulat nie budzi wątpliwości. A jednak … Zdarzają się podatki, które z natury są skomplikowane – VAT do tej właśnie kategorii należy; są takie, których konstrukcja jest co prawda prosta, ale sposób określania podstawy opodatkowania jest za to wielopię-trowo skomplikowany – tak jest w przypadku podatku CIT.
Konstruktorzy systemu dochodów publicznych prędzej czy później staną wobec nieuchron-nego dylematu:
• czy objąć powszechnym systemem wszystkich podatników – wtedy podatki trudne i skompliko-wane obejmą z natury rzeczy także tych, którzy nie posiadaja zdolności do ich obsłużenia, lub
• czy podzielić zbiór podatników na dwie kategorie, z których pierwsza, obejmująca małe firmy, korzystałaby w pełni z systemu uproszczonego; zaś druga, dla której postulat prostoty nie jest aż tak istotny, składałaby się z podmiotów o większych rozmiarach.
Zdrowy rozsądek nakazuje przyjąć drugie rozwiązanie, przy świadomości, że naruszona bę-dzie tym samym zasada równości podatników, do której skądinąd przywiązujemy wielką wagę.
Podatki dla małych firm
Zdecydowaliśmy się przyjąć tu rozwiązanie radykalnie proste: małe firmy obciążone byłyby jednolitym i powszechnym podatkiem kwotowym, mającym charakter opłaty rejestracyjnej. Nie da się bowiem znaleźć prostego i uniwersalnego klucza, pozwalającego względnie precyzyjnie rozróżnić podatników pod względem ich „zdolności podatkowej”. Opłata rejestracyjna w wysokości 700 zł miesięcznie byłaby jednocześnie podstawą dla objęcia właściciela firmy ubezpieczeniem społecznym.
Małe firmy płaciłyby ponadto podatek od wynagrodzeń swoich pracowników, na zasadach opisanych wcześniej.
Firmy małe nie byłyby płatnikami podatku VAT na zasadach ogólnych, z racji jego skompli-kowanej natury, wymagającej kosztownej obsługi po stronie podatnika, oraz ograniczonych możli-wości kontroli podatkowej. Zamiast tego płaciłyby one ten podatek zgodnie z unijnymi procedurami uproszczonymi. Dodatkowo oznacza to, że małe firmy byłyby traktowane jak końcowe ogniwo łań-cucha VAT, jak ten, kto go de facto ostatecznie płaci – jak konsument. Nie ponosiłyby kosztów ob-sługi skomplikowanego podatku, ale też nie mogłyby korzystać z przywileju odliczania podatku za-płaconego wcześniej, przy okazji zakupu dóbr i usług.
W miarę zwiększania rozmiarów firmy korzyści ze stosowania uproszczonych procedur VAT stawałyby się coraz mniejsze, by – wreszcie – zamienić się w obciążenie skłaniające podmioty gospo-darcze do przyjęcia statusu płatnika VAT na zasadach ogólnych. Przyjęcie tego statusu wiązałoby się
z rygorami dającymi z jednej strony możliwość skutecznej kontroli, z drugiej – możliwość efektywne-go dochodzenia roszczeń przez urzędy skarbowe. Tak więc płatnikiem podatku VAT mógłby zostać każdy – po wypełnieniu określonych warunków.
Podatki dla dużych firm
Duże firmy płaciłyby podatki bardziej skomplikowane, ponieważ ich wewnętrzna struktura sprawia, że dysponują – ze względów pozafiskalnych – aparatem pozwalającym bez dodatkowych nakładów na obsługę bardziej złożonych procedur. Tak więc, duże firmy (albo przynajmniej: firmy większych rozmiarów) byłyby obciążone:
• podatkiem VAT, jednolitym i powszechnym przedmiotowo, z odstępstwami od tej zasady wyni-kającymi jedynie z wiążących Polskę dyrektyw UE;
• podatkiem od kapitału własnego w wysokości 2,5 procent jego wartości ujawnionej w bilansie rocznym firm;
• podatkiem od przychodów ze sprzedaży w wysokości 1 procenta;
• podatkiem od funduszu wynagrodzeń wysokości 25 procent tego funduszu;
• podatkiem akcyzowym na zasadach dzisiaj obowiązujących.
Filozofia finansowania świadczeń społecznych
Koszty pracy są w Polsce zbyt wysokie. To one generują bezrobocie – nie ma w tej kwestii sporu. Ale sama konstatacja nie wystarczy przecież, żeby sytuacja mogła się zmienić na lepsze. Jeśli koszty pracy są za wysokie – trzeba je zmniejszyć. W tym momencie stajemy jednak w obliczu sprzeczności między dwoma koniecznościami: koniecznością uwolnienia pracy od nadmiernych ob-ciążeń oraz koniecznością finansowania z tych obciążeń świadczeń społecznych, przede wszystkim rent i emerytur. Mogłoby się wydawać, że sprzeczność ta ma charakter nieusuwalny. W pewnym sen-sie tak jest, ponieważ sprzeczność jest nieunikniona konsekwencją przemian demograficznych i ich wpływu na funkcjonujący w Europie system ubezpieczeń społecznych. W jego ramach sprzeczność jest w istocie nieusuwalna. Logika sytemu zakłada, że wypłaty świadczeń w całości, lub prawie w ca-łości, finansowane są ze składek ubezpieczeniowych. Jeśli chcemy – równocześnie – obniżyć obcią-żenia pracy i utrzymać poziom wypłacanych świadczeń, musimy tę logikę zakwestionować. Bez względu na to, jak trudna byłaby decyzja o zasadniczej zmianie trybu finansowania świadczeń spo-łecznych, jest ona absolutnie konieczna i nieodzowna. Sama zmiana - w przyjętym przez nas rozwią-zaniu – polega na przeniesieniu ciężaru finansowania systemu ubezpieczeniowego w całości i wy-łącznie do budżetu państwa. Są w tym względzie precedensy: w Polsce w takim trybie finansuje się wypłaty rent i emerytur sędziów, prokuratorów i służb mundurowych; w Danii – powszechny system emerytalny ma taki właśnie charakter.
W nowym systemie dochodów publicznych 25-cio procentowy podatek nakładany na wyna-grodzenia będzie dochodem budżetu, a fundusze czerpiące dotąd swoje dochody z opodatkowania pracy zostaną ich całkowicie pozbawione.
Otwarte Fundusze Emerytalne z kolei będą się mogły na rynkowych zasadach ubiegać o zain-teresowanie i składki klientów – to obywatele będą decydować czy i kiedy chcą się w jakim funduszu ubezpieczyć.
Jest to element szerszej strategii w odniesieniu do sektora finansów publicznych, przyjętej w tej koncepcji, a polegającej na drastycznym ograniczeniu autonomii pozabudżetowych elementów
sektora publicznego – wszelkiego rodzaju funduszy czy agencji, których dochody będą mogły w przyszłości pochodzić w całości i wyłącznie z dotacji budżetowej; same zaś te instytucje – o ile nie zostaną zlikwidowane - będą poddane rygorom gospodarki budżetowej.
Dochody samorządu terytorialnego
Przy okazji zmian tak głębokich zamierzamy zmienić także strukturę dochodów samorządo-wych. Dzisiaj ledwie połowa wydatków na szczeblu samorządowym finansowana jest z ich własnych dochodów. Pozostałe – z dotacji i subwencji budżetu państwa. Ta sytuacja ogranicza suwerenność samorządu terytorialnego. Nie można jej tolerować. Przewidujemy, że dochody własne samorządów będą odpowiednio duże, żeby sfinansować wszystkie ich wydatki w całości. Dopuszczamy transfer poziomy – między samorządami, na podstawie mechanizmu korygującego – likwidując transfer mię-dzy budżetem państwa a budżetami samorządów.
Dochody samorządów szczebla powiatowego i wojewódzkiego pochodziłyby z odpisów od podatków stanowiących dochody gmin.
Podsumowanie zmian
Podsumujmy proponowane zmiany, poczynając od podatków i składek likwidowanych. Roz-staniemy się więc bez żalu:
• z podatkiem CIT (zastąpi go 1 procentowy podatek od przychodów ze sprzedaży);
• z podatkiem PIT w jego dotychczasowej konstrukcji;
• ze składkami na FUS, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Rehabilitacji i Fundusz Zdrowia.
Z przykrością i niechęcią wprowadzamy jednak podatki nowe, traktując je jak mniejsze zło. Będą to:
• podatek od funduszu wynagrodzeń, ustanowiony w miejsce PIT i składek obciążających wyna-grodzenia;
• podatek od przychodów ze sprzedaży firm większych rozmiarów;
• podatek od kapitałów własnych tych firm;
• opłata rejestracyjna dla małych firm (w miejsce dotychczasowych form PIT i składek na ubez-pieczenia).
Pozostałe podatki, opłaty i inne rodzaje danin publicznych pozostawiamy bez większych zmian.

Widzący [ Generaďż˝ ]
LooZ -->> ty to robisz specjalnie chyba ? Czy musisz mnie stresować ?
Przeczytałem to i pomimo wielu niejasności podpisuję sie pod rewolucyjną reformą podatków i co z tego.
Nikt !!! Żadna siła, poza krwawą rewolucją, nie wymusi takich zmian na całej klasie urzędniczej.
Dobro narodu, siła państwa i dobrobyt obywateli nie pojawiają sie nawet na plakatach wyborczych. Upadek i degrengolada..., kto ma siły niech szuka szczęścia gdzie indziej, ten kraj nie służy do tego.
Giftzwerg [ Konsul ]
LooZ --> dzięki za tekst, jest o czym myśleć. Niestety, pewno znów nic z tego nie będzie.

LooZ^ [ be free like a bird ]
Widzacy, Giftzwerg : W cos trzeba wierzyc, martwic sie bedziemy jak zbierze sie 100.000 podpisow i nic z tego nie wyjdzie ;>
Ciekawe czy ma z tym cos wspolnego Atylla, bo kiedys o czyms takim wspominal...

gofer [ ]
nie chce mi się czytać, tu chodzi mw o to, że Balcerowicz musi odejść, tak?
Giftzwerg [ Konsul ]
LooZ --> wierzę i popieram. Noję się jednak, że i milion podpisów mogą olać.
Z drugiej strony... stan finansów publicznych moze spowodować, ze towarzystwo w sytuacji podbramkowej jednak zacznie rozważać skuteczne rozwiązania.
Vader [ Senator ]
Nie przejdzie. Moze nie byc na reke elitom finansowym i rzadzacym. Nie zapominajcie, ze chodzi o to by wyciagnac jaknajwiecej z tych ktorzy maja jak najmniej, a nie dazyc do kompensacji ewentualnego obnizenia kosztow zatrudnienia. Walka toczy sie nie o racjonalne i skuteczne projekty, ale o glupsze od glupszych.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Vader : Mam nadzieje, ze rzadzacym obojetnie jest od kogo biora kase :) Byl o tym niedawno artykul we Wproscie, gdzie bylo napisane, ze Hausner nakazal swoim "specjalistom" przeanalizowac ten projekt...
AK [ Senator ]
LooZ - to wszystko wygląda pięknie, ładnie i zachęcająco, ale, jak ktoś to zauważył - KTO CI TO PRZEPCHNIE???? Wiesz jakie przekręty odchodzą na górze pod osłoną ulg i całej reszty dupereli? Takie rozwiązanie opłaci się tylko dwóm podmiotom - państwu (ale urzędnicy i posłowie i tak kradną na masę, a takie uproszczenie jak płaski podatek będzie niczym wymalowanie lasu na biało - zobaczysz każde g**** jakie się w nim pojawi) i uczciwym firmom (zwykle tym drobnym, bo one są uczciwe z konieczności - nie mają kasy i możliwości na robienie kantów). Politycy nie chcą (i nie potrafią) odczepić od budżetu takich pijawek jak rolników, górników czy kolejarzy, a ty myślisz że zrobią coś takiego? Jakoś nigdy nie myślałem o tobie jako o naiwniaku...
LooZ^ [ be free like a bird ]
AK : Nie wiem czy "naiwniak" to dobre slowo... Moze raczej "idealista", chociaz to w sumie slowa jednoznaczne ;) Poprostu wierze, ze w tym cholernym parlamencie (moze dopiero po przejeciu wladzy przez "prawice") znajdzie sie te 50% poslow ktorzy beda chcieli zrobic cos dobrego dla tego kraju... Jak sam powiedziales, na tym moze zyskac tylko kraj i zwykli ludzie...
Dagger [ Legend ]
==>LooZ^
Może to kwestia tego że nie widziałeś naszych kochanych przedstawicieli przy pracy - mało budujący widok.
Co do samej reformy - jak zreszta przyznają się jej autorzy - problem jest ten sam, ubezpieczenia społeczne.
Z chęcią bym zobaczył ich szczegółową propozycje w tym temacie (nie w takim kształcie jak te ogólniki powyżej) - bo jak narazie to wygląda to na kolejne tylko przekładanie pieniedzy z kieszeni (dziurawej zresztą) do kieszeni.
W dodatku wszystko dokonywane pare lat po reformie dot. własnie ubezpieczen emerytalnych.
Swoją drogą myśle że jako liberałowie dbający o odpowiednią ochronę własności już planują odpowiednie rezerwy na ewentualne odszkodowania związane np. z umiejscowieniem obecnego II filaru (pominietego całkowicie w rozważaniach powyżej).
Samo uproszczenie podatków to piękna sprawa ale w kształcie przedstawionym powyżej wymaga o zaproponowania zmian w samej polityce państwa i przepisach nie dotyczących bezpośrednio systemu podatkowego (słuzba zdrowia, wspomniane ubezpieczenia społeczne) - przy czym uwazam podobnie jak poprzednicy że jest to nie do przeprowadzenia.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Dagger :
"Może to kwestia tego że nie widziałeś naszych kochanych przedstawicieli przy pracy"
Pewnie tak... Cale szczescie ze nie widzialem...
Wiadomo, ze nie wszystko jest tak idealnie jak przedstawiaja to panowie z CAS. Wydaje mi sie jednak, ze w zalewie glupoty naszych rzadzacych "specjalistow od ekonomii" powinno sie doceniac tak nowatorskie i smiale projekty :) Wychodze z zalozenia, ze nic nie szkodzi sprobowac. Chyba wszyscy mamy swiadomosc jaka jest szansa, ze zostanie to zrealizowane.
ps. Droga otwarta :) ->
JAK POMÓC ?
Poszukujemy wsparcia dla Kampanii na następujących płaszczyznach:
1. pomoc merytoryczna - uwagi do treści przygotowanego projektu ustawy, uwagi dot. wpływu zmian podatkowych na działalność przedsiębiorstw,
z którymi Państwo jesteście związani.
[email protected]
LooZ^ [ be free like a bird ]
up ^^
trustno1 [ Born Again ]
down:(
nic z tego nie bedzie
kazde wsparcie to stracone wsparcie