Brisk. [ Chomik ]
Karczma "Pod Glodnym Trollem" Czesc 115
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedział zawsze elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położyli na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie można wyczuć w powietrzu jego obecność jego ducha.Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie, mężny człowiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym kącie Karczmy siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosił jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współzałożycieli Karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginął podobno widziano go daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział. Niedawno pojawił się Krondar, osobnik z zapędami na Członka Zarządu Karczmy (i nie tylko :D Być może by mu sie to udało, gdyby nie jego działania na boku (jak choćby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zostało mu to zapomniane, bo w końcu to dzięki jego inicjatywie w Karczmie została (przynajmniej na razie) na dłużej kolejna PPP, Elfka Czamber. Oboje zamieszkali w tym nieszczęsnym przebudowanym pokoju, który na szczęście tak jak i inne pokoje jest dżwiękoszczelny :D Do Elity Koneserów Złotego Trunku ostatnio próbuje dołączyć nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze dużo ćwiczyć żeby dorównać Orrinowi. Mówi o sobie, że jest Paladynem w co mało kto wierzy z powodu jego wiecznej chęci do walki z osobami mało co mu przeszkadzającymi i wręcz niewinnymi oraz dość częstego zaglądania do kufla, w którym to twierdzi, że ma sok jabłkowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim życiem, kąpielami w balii pełnej piwa i pląsami po całej Karczmie ku radości Karczmiarzy. W Karczmie od jakiegoś czasu pojawia się Elfka Eilane, która wnosi młodzieńcza świeżość w mury tego przybytku.
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
W naszej Karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Smażona ryba - 35sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca
Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Grzanie:10sz
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Magiczne piwo Dwalina - 40sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz
Niezientyfikowany wyżeracz żołądków Xellossa - 28sz
Napoje abstynenckie:
Gorąca czekolada: 10sz
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night. Wolne pokoje:BRAK
Zamówione numery pokoi (Uklad wygląda tak: jak wchodzimy na pietro to po lewej pokoje: 1-8 a po prawej kolejno pokoje: 9-16):
0. Sulik
1. Dubroles
2. Krondar/Czamber
3. TrzyKawki
4. Rezerwacja: BriskShoter (hehe)
5. Solymr
6. Cradif
7. Xelloss
8. Sir Klesk
9. Danley
10. Gris
11. Hadriel
12. FemmeFatale
13. Orrin
14. Word
15. Hellcat
16. BriskShoter
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.
Zasady: Nie wolno:
1. Niszczyć umeblowania w pokojach (w głównej izbie no wiadomo jak to w izbie po piciu czyli wolno ale bez przesady:D Jakby doszło do zniszczenia/uszkodzenia w pokoju to trudno jakoś to przebolejemy :D
2. Niszczyc ścian, przesuwać mebli, kopać tuneli, instalować podsłuchu, sprzetu audio-video mającego na celu naruszyc czyjąś prywatnośc, chodzić po dachu (jest w dobrym stanie i niech w takim na bogów zostanie:), włazic po drabinie na dach, czy tez pod okno nie swojego pokoju a także lewitować.
3. Kręcić się, zaglądac, podglądać oraz wchodzić do nie swojego pokoju.
4. Używać czarów w Karczmie oraz w obrebie 250m od niej. Można użyc tylko w celu samoobrony.
Zarząd Karczmy ma prawo zmieniać, dodawać, dowolnie interpretować zasady oraz wykroczenia Bandy :D
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 25% zarobków Karczmy
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
____
stan konta Karczmy: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)
Link do części poprzedniej:
Brisk. [ Chomik ]
Zarząd Karczmy Życzy Miłej Zabawy :D
Kentril [ fechmistrz ]
ja was kręcę!?
Brisk. [ Chomik ]
Czamber co do tych wycieczek to może być :D Najlepiej najpierw gdzies nad morze hehehe :D
Hadriel [ Screener's ]
o boże ale dzisiaj sie głupio lata :), joł co słychać u was ludzie i nieludzie ?
Kentril [ fechmistrz ]
co do wycieczek to ja mam ich dużo i chętnie was na nie zabiore! np. odzwiedzimy sekretną łazienkę w moim domu ( sekretna dlatego że zamek sie zacina), przeżyjemy wspaniałą przygodę w kuchni (robiąc coś do jedzenia może okazać się ża 50% towarów jest zgniłych) no i zwiedzimy zabytkowy salon (nie ma w nim ogrzewania)...
Brisk>>> oddasz mi forsę już, bo zalegam z wpłatą za publiczny kibel!!
Brisk. [ Chomik ]
Hadriel WItaj :D
Kentril OK w takim wypadku oddaje :D
Hadriel [ Screener's ]
ja tuies nielegalne transakcje widze pieniezne :/......................moze mnie w to wciagniecie :D ??
Brisk. [ Chomik ]
Hadriel ale na wejściowe musisz zapłacić 150zeta + szesciopak :D
Kentril [ fechmistrz ]
Hadriel>>> u mnie taniej niż u Briska-5zł...zaczeliśmy z obok wymienionym transakcje narkotykowe i mamy zamiar wspólnie stworzyć kartel..wchodzisz w to??
Hadriel [ Screener's ]
to ja daje 3 sześciopaki, beczke i pół litra i nie płace nic, ok?
*hadriel wyjał wszystko co miał schowane za togą*
Brisk. [ Chomik ]
Kentril!!! 10zeta mi dajesz za wyjawienie tranzakcji handlowych!!! :D
Hadriel [ Screener's ]
w nmarkotyki nie wchodze :/, moge sie zająć działem płynnym :)
Brisk. [ Chomik ]
2 litry to pogadamy :D za pół to moge Ci powiedziec gdzie jest Empik w Krakowie :D
Hadriel [ Screener's ]
no nie no, ale w koncu beczka jest *hadriel wyjmuje jeszcze skaiewke przypiętą do paska*
tu masz ognistą wode, tez pol litra, moze byc?
Brisk. [ Chomik ]
sakiewka, 2 litry to pogadamy :D
ps. Ja umie sie targować :D
Hadriel [ Screener's ]
madriel wyjmuje dwie jednolitrowki,---- ano umiesz :D, umowa stoi !
Kentril [ fechmistrz ]
*Kentril rozwija szyld kartelu, na którym jest napisane: Kup to teraz kup to teraz kup to juuuż!*
teraz narkotyki pójdą szybciej ze składu...
Kentril [ fechmistrz ]
*Następuje spowolnienie czasu* Nnniiieee! ja mammm niżżższeee ceeennyyyy!!
Hadriel [ Screener's ]
kentril ja nei wchodze w narkotyki, a jak brisk bedzie pił to co mu dałem to napije sie z nim :D
Brisk. [ Chomik ]
Hadriel ok :D Ale pic Ci nie dam tych 2 litrów :D
Hadriel [ Screener's ]
ok Brisk, ja biore beczke :)
Kentril [ fechmistrz ]
eno, Brisk, daj no łyka!
Brisk. [ Chomik ]
Hadriel OK moze być :D To weż ją i zabierz do siebie bo nie lubie jak mi sie walają tutaj puste beczki :D No co? :D Chyba nie myslałeś że Ci oddam ją pełną :D Co było w srodku zostało juz rozlane do butelek :D
Brisk. [ Chomik ]
Kentril OK nie ma sprawy :D
Kentril [ fechmistrz ]
ale z ciebie mafioso Brisk...
Brisk. [ Chomik ]
Kentril no nie tak po imieniu :D
*uczy sie*
Kentril [ fechmistrz ]
sorx...aha, ojczym chrzestny chciał abym ci dał tego kałacha, więc proszę, masz..
Kentril [ fechmistrz ]
ok, ja też idę, zaszturmuje coś koło 18.00
Hadriel [ Screener's ]
ok ja narazie musze isc bede potem :)
Kentril [ fechmistrz ]
jest tu ktooooooooooooooooooooo?
Brisk. [ Chomik ]
Tak a co? :D
Kentril [ fechmistrz ]
zgadnij:) 5ZŁ !
Czamber [ Czamberka ]
* Wraca do karczmy po calodziennym spacerze, troszke zmęczona mówi cicho "Witam wszystkich" po czym idzie do swojego pokoju na górze * :(
Kentril [ fechmistrz ]
Czamber>>>skoro :cicho: to ja nic nie słyszałem:)
Solymr [ Komandor ]
jol banda
ale jestem dzis w dobrym humorku
nwet mnie nie suszy
ale znowu nikogo nie ma :P
Kentril [ fechmistrz ]
ja tam tu jestem, więc nie martw sie brachu:)
Solymr [ Komandor ]
kurcze ajednak ktos jest
witam szanownego kentrila
Solymr [ Komandor ]
i witam szanowna czamber(ke)
Kentril [ fechmistrz ]
witam szanownego Solmyra i witam szanownego...ach tak, nikogo tu już (raczej chyba) nie ma
Solymr [ Komandor ]
to co napijemy sie............mleka jak prawdziwi mezczyzni??
Kentril [ fechmistrz ]
ha! a jakby inaczej! :toast: Jak mężczyźni!
Solymr [ Komandor ]
gul gul gul
pij
Kentril [ fechmistrz ]
gulp! :beknięcie(podłoga się trzęsie):
Kentril [ fechmistrz ]
MOCNE!
Solymr [ Komandor ]
mocne mleko dobre sobie
Kentril [ fechmistrz ]
mleczna podnieta:)
Eilane [ Pretorianin ]
*Wchodzi do Karczmy*
-No, jak obiecałam to przyszłam. Zostawiliście dla mnie troche soku pomarańczowego??
*Pyta Solymra i Kentrila*
Eilane [ Pretorianin ]
Bede za jakies pol godziny, albo wcale.
*Wyszła z Karczmy*
Solymr [ Komandor ]
powitajcei nowego generala
Generala Solymra :D
toast!!!!
Solymr [ Komandor ]
czy ktos mi moze powiedziec jak teraz zmienic General na inne slowo??? :D
Kentril [ fechmistrz ]
Solmyr>>> spytaj wróżke:)
Brisk. [ Chomik ]
Solymr w watku poniższym, prosisz o zmiane na wybrany stopień :D
Brisk. [ Chomik ]
*Pojawia sie na dole, robi sobie sniadanie,pakuje je i wychodzi z Karczmy mówiąc:"Bede kiedy bede". * :D
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wchodzi zmeczony krasnolud*
Łooooooo dosc
ale jestem zmeczony nie mam sil na nic
ZeTkA [ ]
Brisku czamber hehe widze ze wywolalam klotnie rodzinna ;))
a ja tylko tesciow tutaj sobie poznaje i wlocze sie po brzegu morza ;)) i briskus pingwinow jeszcze nie zauwazylam ;)))
si ja next time ;))
Brisk. [ Chomik ]
ZeTkA jaką kłótnie :D Witam i pozdrawiam z mrocznych i mokrych Katowic :D
Orrin [ Najemnik ]
Heh cos ostatnio nie moge trafic na ludzi do jakiejs rozwalki
Brisk. [ Chomik ]
Orrin no ja sie jakoś nie dziwie bo mało kto chciałby być rozwalony :D
Witam Banda *robi sobie sniadanko i idzie do swojego kata*
Solymr [ Komandor ]
jol banda :d
Solymr [ Komandor ]
czyzby od 10 godzni nikogo tu nie bylo??????
hahha nareszczei sam :P
(nalewa se soczku)
Brisk. [ Chomik ]
Solymr naiwniaku :D Ja jak zwykle jestem :D tylkom se w kacie spał :D Witam Pana Paladyna :D
Solymr [ Komandor ]
brisk----------->>>skonczysz jako straznik teksasu ja ci muwie ciagle pilnujesz tylko tej karczmy :P
Brisk. [ Chomik ]
Solymr tyle że strażnikowi niezle płacą a mi żle :D
Brisk. [ Chomik ]
*Pojawia sie na dole i zwyczajem robi sobie sniadanko po czym ląduje w swoim ciemnym kącie*
ehhh [ Angel of Death ]
jestem;))
Brisk. [ Chomik ]
ehhh WItam :D
by the way [ Junior ]
bry
Brisk. [ Chomik ]
Bry :D Ktoś Ty jest? :D
Brisk. [ Chomik ]
I tu tez cisza jak makiem zasiał :D Ktos chyba spi :D
*zagłebia sie w swoich notatkach i cos pisze* :D
Orrin [ Najemnik ]
*cisze przerywa donosne Beeeeeek*
Witam
Brisk. [ Chomik ]
Orrinie Witaj! Czyżbys teraz był najemnikiem? :D Krasnolud najemnik hmmm może byc ciekawie :D
Orrin [ Najemnik ]
hehe najemnikiem jestem juz od jakiegos czasu ale narazie cierpie na brak pracy
a z checia bym sie rozerwal troche :D
Brisk. [ Chomik ]
No w Karczmie pracy zawsze sie znajdzie sporo :D Tym bardzioej że piwo sie kończy iktos musi po nie jechać do Niziołka a trakt teraz niebezpieczny bo pełno podejrzanego luda sie tam kręci :D
Orrin [ Najemnik ]
ile ?
Orrin [ Najemnik ]
oczywiscie ile placisz
Brisk. [ Chomik ]
Ja wiem ? dwie beczki piwa wiedzmińskiego, 200sz i oczywiście jakieś żarcie :D
Orrin [ Najemnik ]
akcja nie wydaje sie zbyt skomplikowana
*mysli - łatwa kasa*
daj mi adres i zloto za ktore mam kupic piwo
ruszam od razu
Orrin [ Najemnik ]
acha i zarcie biore od razu
musze cos jesc na goscincu
Brisk. [ Chomik ]
OK farma Niziołka znajduje sie na północ stąd, zreszta jedż w strone miasta a natrafisz na znaki prowadzące do jego farmy, do niej jest jakies pare godzin drogi stąd. Masz 1500sz i masz kupic za to 5 beczek piwa wiedzminskiego i jekieś miecho :D Możesz sie targować z nim zazwyczaj spuszcza z ceny jakieś 100-150 sz w dół wiec to bedzie extra kasa dla Ciebie :D ps. Nie strasz go czasem bo to nasz najlepszy dostawca :D
Brisk. [ Chomik ]
*zza sterty papierów słychac tylko złowrogie pomrukiwania* :D
Krondar [ Death Avatar ]
* Drzwi cicho skrzypnely i szczupla postac elfa lekkim krokiem weszla do srodka. Spod czarnego kaptura czujne lawendowe oczy rozgladaly sie po pustym pomieszczeniu. Elf odrzucil kaptur spod ktorego wysypaly sie czarne krecone wlosy i usmiechnal pod nosem. Niewiele sie zmienilo odkad byl tu ostatni raz. Zwinnym krokiem podszedl do baru, nalal sobie piwa i usiadl przy stoliku *
Brisk. [ Chomik ]
*z kata dobiegł tylko odgłos głośnego śmiechu oraz uderzenia o ziemie, w momencie kiedy spadł z fotela ze śmiechu, pozbirał sie jakoś wstał i powiedział*"Ano Witam Pana Panie Krondar a cóz to za zamiana, bez swietlików i innych aktrakcji estradowych :D No ale Witam Pana, jak zwykle do usług i życze miłego i udanego pobytu :D"*skłonił sie i zniknął ponownie w mroku* :D
Krondar [ Death Avatar ]
* Slyszac donosny smiech z kata oczy elfa blysnely jasno i wylowily mroczny ksztalt spadajacy z mrocznego krzesla w najmroczniejszym z mrocznych katow karczmy. Krondar usmiechnal sie i pociagnal lyk piwa *
- Taaa... przyznam ze brakowalo mi tych komentarzy :D Co tam slychac panie Brisk? Estrada? Nieee... nigdy nie chcialem zostac gwiazda broadway'u :P
Brisk. [ Chomik ]
*Smiejąc sie, na słowa Krondar'a o broadway'u zerknłą na jego nogi i powiedział:"No czy ja wiem nawet nadawałby sie Pan na taką gwiazde :D A co słychac? anoo nic stara bida, cisza, spokój :D"
Krondar [ Death Avatar ]
* Widzac dziwne spojrzenie Briska na swoich nogach poczul sie nieswojo. "Hmmm... czyzby prezes zmienil orientacje? :P" - pomyslal"
- Wlasnie widze ze straszna tu cisza i spokoj... od dawna taka pustka?
[:P]
Solymr [ Komandor ]
jol banda :D
suszy mnie straszliewie
wiec sie od razu napijem :P
Solymr [ Komandor ]
kto sie napije ze mna???
Czamber [ Czamberka ]
* Młodziutka elfka leżała na łóżku w swoim pokoju i czytała książkę przy świeczce.. Za oknem ściemniło sie juz calkowicie, mimo tego, że pora nie była późna.. Odłożyła na chwilke książkę i wyjrzała przez okno, zamysliła się i stala sie jakby nieobecna wędrując myslami gdzies daleko... Nagle ogarnęło ją dziwne uczucie, jakby cos przeczuwała.. jednak nie wiedziała za bardzo co ono znaczy. Jednak uczucie jakie ją ogarnęło było miłe i ciepłe. Wstała z łóżka lekko i zamyślona wyszła z pokoju. Z dołu dochodziły jakieś głosy, w karczmie nie było tak cicho jak przez pare ostatnich dni.. Znała te głosy, a jeden z nich należał do kogoś, na kogo długo czekała.. "Czy to możliwe...?" - pomyślała i cichutko zaczęła ischodzić na dół...
Zeszła.. rozejrzała się po sali, niepewna tego, czy czasem słuch jej nie zwiódł...
W półmroku jaki panował w karczmie dostrzegła szczupła sylwetkę elfa.. Uśmiechnęła sie niepewnie i powiedziała: *
Witajcie ...
Hadriel [ Screener's ]
krondar milo cie znow widziec, a pustka taka odkąd mnie nei ma :), ja jakoś zaniedbuje karczme i wogole ale po prostu juz mi sie to za bardzo nie podoba, nie mam czasu, chory jestem itp. jest wiele przyczyn a m.in. szkoła, może wroce do was w wakacje na stała, a tak to czasem coś od siebie dodam :), szkoda ze njie mam tyle czasu ale to nic, kidys go znajde :), 3mcie sie mocno :)
Hadriel [ Screener's ]
i jeszcze jedno na zakonczenie: przejzyjcie wstepniak bo tam jest kilka nawiasow nie pozamykanych
Krondar [ Death Avatar ]
* Glosny kaszel odbil sie echem po salii. Elf zakrztusil sie popijanym piwem na widok znajomej sylwetki schodzacej po schodach. Powoli przetarl oczy, ale wizja pozostawala taka sama :P "Hmm... chyba mnie czeka wymiana baterii" - pomyslal.
Wstal i podszedl powoli do elfki *
-Nae saian luume’ venima...
* Wyszeptal, po czym przytulil silnie elfke *
Krondar [ Death Avatar ]
* Dopiero po chwili dojrzal wychodzacego archanioła... *
- Witaj Hadrielu...
* Zawolal za nim *
gris [ Generaďż˝ ]
* Wchodząc do karczmy i nucąc pod nosem wywował: *
- Witam...
Krondar [ Death Avatar ]
* Elf usmiechnal sie lekko widzac Grisa *
- A witam, witam... kawal czasu sie nie widzielismy :)
gris [ Generaďż˝ ]
* Patrzy na Krondara *
- A no troche, troche...
* Zaczyna wywijac palcami jak by cos liczyl *
Czamber [ Czamberka ]
* Uśmiechnęła sie słodko do Krondara i już po chwili była w jego ramionach. Łzy szczęśia napłynęły jej do oczu gdy stęskniona spojrzała na niego i pocalowała czule. *
Nae saian luume’, Krondar...Amin mela lle, lle creoso, mela en’ coiamin...
* powiedziała, po czym zamknęła jego i swoje usta w pocałunku.. *
Krondar [ Death Avatar ]
* Elf slyszac jej melodyjny glos usmiechnal sie. *
- Amin mela lle venima... Moze wina? :)
Brisk. [ Chomik ]
Hmmm... czyzby prezes zmienil orientacje? :P
A czy Prezes choć raz wyjawił swoją orientacje? :D
Brisk. [ Chomik ]
Sie tego narobiło :D
Witam Szanownych Państwa ....Osiołka tez :D
Czamber [ Czamberka ]
* Uśmiechnęła sie do ukochanego a jej oczy błyszczały patrząc w jego oczy.. To, co tam dostrzegła sprawiło, że znów poczuła ogromna radość i szczęście a jej serce wypełniło się miłością..
" Nie, wino może poczekać.. " - powiedziała słodko i pociągnęła Krondara za rękę do pokoju.. *
[ hehe, idę na basen, papa :D ]
Krondar [ Death Avatar ]
* Zamyslil sie slyszac Briska *
"Chorera... tu mnie ma :P Teraz tylko zastanawiam sie kogo tak naprawde filmowaly kamery pana Mietka" - pomyslal
[:P]
Garbizaur [ CLS ]
Yoł. Co porabiacie?
Brisk. [ Chomik ]
Panie Krondar Gród Kraka, Smocza Jama, pytaj o Kuzyna Pana Mietka i poproś o Zapiski spod Kraczmy pod GT a sie dowiesz :D
Krondar [ Death Avatar ]
* Wyrwany z zadumy elf prawie sie przewrocil pociagniety przez Czamberke *
- Hm... jak przybywa sily wyposzczonej kobiecie :P
Krondar [ Death Avatar ]
* Objal Czamberke *
- Witam Garbizaur :) A nic takiego nie robimy :) Znikamy na chwile :P
* Idac po schodach powtarzal w mysli "Gród Kraka, Smocza Jama, pytaj o Kuzyna Pana Mietka i poproś o Zapiski spod Kraczmy pod GT" :P*
* Po chwili drzwi do 2A zamknely sie cicho * [:P]
gris [ Generaďż˝ ]
*Zrywa sie nagle ze stolika *
- Choelra, przysnolem
* Ziewa *
Brisk. [ Chomik ]
8Pojawił sie jakis posłanieć, podszedł do najciemniejszego kąta, coś odebrał i zniknął za drzwiami z Karczmy a z kata było słychać tylko podejrzany śmiech* :D
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wchodzi barczysty krasnolud*
Witam przywiozlem piwo i wolowine
Problemow nie bylo. Raz tylko kilka scierwojadow nie chcialo zlezc z goscinca no i jest dodatkowe mieso :D
I eh no niezauwazylem jak odbieralem towar ze jedna beczka jest otwarta i nie ma w niej calej zawartosci
Orrin [ Najemnik ]
DObra kase zostaw Brisk w moim pokoju
Mam robutke na oku wiec musze leciec BYwajcie
Brisk. [ Chomik ]
*wstaje i zanosi zapłate do pokoju Orrina (mam klucze do wszystkich pomieszczeń:D) po czym zaraz wraca do potrzedniego zajecia czyli przebywania w swoim kącie:D*
Brisk. [ Chomik ]
*zbiera co jego i udaje sie na spoczynek do swoich komnat:D *
ZeTkA [ ]
heja ja nadal nad morzem i nadal w nim tak samo zakochana mimo iz chodze nad jego brzeg codziennie po poare godzinek ;))
przesylam wam gorace buziaczki ciumciaczki ;))
Kentril [ fechmistrz ]
że niby JAK???????
Czamber [ Czamberka ]
* Obudziła się w ramionach ukochanego. W pokoju było gorąco i duszno. Tak jak przez cała noc. W powietrzu unosił się zapach miłości i pożądania.. Młodej elfce nie chciało się wychodzić z łózka, najchętniej zostałaby tu całą wieczność.. Wtuliła się jeszcze bardziej w ramiona Krondara i znów zasnęła *
[ Dzień Dobry :) Zetka, Ty to masz fajnie.. :( chlip, chlip.. a ja musze sie tu truć w Katowicach.. :( ]
ZeTkA [ ]
dobry dobry kochana elfko ;))
czamber spoko w niedziele wrcam sie truc do poznania ;))
kentril ze niby siak ???
Brisk. [ Chomik ]
Kentril siak :D
ZeTkA wybierając: trucie sie u siebie czy marzniecie nad PL morzem zwłaszcza teraz wybieram to pierwsze :D
Czamber Witam :D:*
*Pojawia sie na dole, "standardowa procedura", i znika w swoim kącie* :D
ZeTkA [ ]
brisk hehe ale tu naprawfe brak pingwinow i ja ciagle narzekam z emi goraco ;))
Kentril [ fechmistrz ]
jeeee....tak se pomyślałem..eee, ok, już nie pamiętam...nieważne;;
Brisk>>> pytanie z serii "pytanko na śniadanko" gdzie mieszkasz (most? konkretna dzielnica? budynek? MIASTO???)
aha, jakby co to witam wszystkich oprócz wszystkich:))
Brisk. [ Chomik ]
ZeTkA to tym bardziej jak nie ma pingwinów to ja sie nie pisze na to :D
Kentril ---> https://www.gry-online.pl/S008.asp -> Karczma PGT, Buraki, VL, Bezsenność, ale sypiam oczywiście w Karczmie PGT :D
Kentril [ fechmistrz ]
o rzesz w młordę!
Brisk. [ Chomik ]
Kentril nie, póki co nie :D
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
hej hej
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
:PPPPPPPPPPP
gris [ Generaďż˝ ]
Diamond -- co sie dzieeje ? :)
Brisk. [ Chomik ]
Gris cholera ja Diamonda ignoruje tos Ty sie musiał przytentegować :D
Osiołek YoO :D
gris [ Generaďż˝ ]
"przytentegowac" widze ze Ci slow brakuje :P mow po ludzku :)
Brisk. [ Chomik ]
OK poprawie moja wypowiedż:
Gris cholera ja Diamonda ignoruje tos Ty sie musiał [CENZURA] :D
nO :D
gris [ Generaďż˝ ]
Hmmm... nie zgodze sie z tym :)
yyy nie wiem co moze sie kryc pod cenzura :) sa dwa znaczenia, wytlumacz to po ludzku :)
Brisk. [ Chomik ]
Nie bo [cenzura] jest tu przyjeta i kazdy wie o so chozi....sorry prawie każdy :D
gris [ Generaďż˝ ]
No przecierz specjalnie tak napisalem :) Chcialem Cie jakos ... ale zabraklo mi slow :P 1:0 ? :P
następny [ Rekrut ]
Pffff :D
Brisk. [ Chomik ]
OMG! nastepny a kysz, sio, poszedł :D ps. YoO :D
gris [ Generaďż˝ ]
Brisk Ty nie kultularny czloweku! Nie ladnie tak wyganiac nastepnego :)
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wchodzi barczysty krasnolud kieruje sie do pokoju i zaczyna liczyc pieniadze po czym wraca na dol*
Witam
Brisk. [ Chomik ]
A Witaj Witaj Orrinie :D Kasa powinna sie zgadzać jak nie to pogadaj z Osiołkiem bo on cos ostatnio kręci :D
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
gris - nic mi się nie dzieje - języka pokazać nie można? a można :PPPPPPPP a poza tym Diamand :PPPPPPPPPP
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk - Ty to miły jesteś - aplauz za uprzejmość :)))))) i dlaczego Diamonda???? nawet płci nie znasz :PPPPPPP
Brisk. [ Chomik ]
Diamand no akurat z rozpoznawaniem mam zawsze kłpoty i po czasie sie orientuje (zazwyczaj wtedy jest już za pózno:D)
CO do uprzejmości to sie przedstawie może: Brisk znany dawniej jako BriskShoter największa Wredota GOLa :D Miło Mi :D
Brisk. [ Chomik ]
8robi sobie coś do jedzenia i udaje sie do siebie do pokoju, Znikając za drzwiami mówi jeszcze tylko:"DobraNoc Banda" :D*
leave me alone [ Legionista ]
dobranoc
Brisk. [ Chomik ]
leave me alone YoO i papa :D
ps. Zaczynam sie bać tych niezidentyfikowanych nalotów Juniorów :D
take cover [ Junior ]
hmm potrzebna pomoc? :)
Brisk. [ Chomik ]
tak :D czy ktos mógłby mi podac topór lub jakies inne ostre narzedzie? :D
??????? ???? [ Junior ]
cala przyjemnosc po mojej stronie :)
Brisk. [ Chomik ]
Komus sie pierońsko nudzi :D Nie żebym kogos podejrzewał ale niech sie nie zdziwi że zemsta go spotka :D
adwokat diabła [ Legionista ]
w razie czego służę pomocą :D
Brisk. [ Chomik ]
Powiedzmy że nie ten wieczór :D Jestem w wyjatkowo hmmm podłym nastroju wiec nie chce nikomu krzywdy zrobić choc pewnie przez ten nastrój nawet na to by mnie nie stać było :D
hara kiri [ Legionista ]
hmm jesli jestes w zlym humorze to nie chce niczego sugerowac....:D (patrz ksywka :D )
Brisk. [ Chomik ]
a żebyś wiedział że to mi przeleciało we łbie :D
branoc :D
blądynka [ Legionista ]
to masz buziaka na dobranoc :*
ZeTkA [ ]
dobry wieczor czy mozna ??
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk - cała przyjemność po mojej stronie :) Diamand jestem a co do płci to żeńska jakby ktoś chciał wiedzieć
Brisk. [ Chomik ]
Diamand wybacz ale to przekrecenie "płciowe" wzieło sie właśnie z przekrecenia xywki :D
*pojawia sie na dole, standardowa procedura, laduje w swoim kącie*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
Witam z rana :D
ZeTkA [ ]
bry z rana ;)))
Solymr [ Komandor ]
do karczmy wchodzi Solymr
witam banda
oooo
widze mnsotwo nowych twarzy
witam panstwa
Brisk. [ Chomik ]
Witam Państwa :D Ja jak zwykle na straży :D
-=Diamand=- [ Generaďż˝ ]
Brisk - nic mi się nie stało, jak widać nadal żyję ;)
Brisk. [ Chomik ]
Diamand póki co zyjesz :D Wiesz tu róznie bywa :D
Orrin [ Najemnik ]
*do karczmy wchodzi barczysty krasnolud*
Diamand a jaka to rasa twoja ?
Solymr [ Komandor ]
witam szanownego krasnoluda
witam szanownego straznika :D
Solymr [ Komandor ]
co nikgo nie ma :>
nie brisk pewnie znowu sie ukryl i czeka na okazje :D
ja tym czasem napiejm sie soku
Brisk. [ Chomik ]
Ano Witam Szanownych Panów :D
Solymr [ Komandor ]
brisk------------->>>schowaj sie :P
Brisk. [ Chomik ]
Przecie ja zawsze w mrocznym kącie siedze :D
Solymr [ Komandor ]
ale ja se wczoraj kupilem noktowizor :D
Brisk. [ Chomik ]
Solymr aha a swistak siedzi i zawija w zbroje :D
Solymr [ Komandor ]
a gdzie zawija????
Brisk. [ Chomik ]
Pytaj świstaka a nie mnie :D Ja tu tylko pilnuje :D
Solymr [ Komandor ]
to pilnuj skuteczenij bo przed chwila podjeb***m sloik dzemu z kuchni :P
Brisk. [ Chomik ]
To pewnie swistak D:
Brisk. [ Chomik ]
ps. Ja tu pilnuje KARCZMY a nie Twoich rzeczy :D
Orrin [ Najemnik ]
*z kuchni wychodzi Orrin zajadajac sie dzemem ze sloika*
O witaj Solmyr co slychac ?
Brisk. [ Chomik ]
Był dżem i nie ma dżemu :D Przynajmnioej ja już nie jetem podejrzanym :D
Orrin [ Najemnik ]
Ano dzem byl dobry nie powiem
tylko czemu palladynie masz taka kwasna mine ?
Brisk. [ Chomik ]
Bo pewnie dzis jeszcze nie pił biedak :D
Orrin [ Najemnik ]
a ja slyszalem ze on pic nie moza wogole !!
Brisk. [ Chomik ]
On znalazł obejście tego przepisu :D Ot udaje że pije jakiś soczek :D
Garbizaur [ CLS ]
Elo wszystkim!
*Podchodzi do baru i zamawia duże piwo, po czym siada przy stoliku*
Brisk. [ Chomik ]
Ano Witam Garbizaur :D No ja bym sie tez napił bo mnie coś szuszy ale dzis odpada picie niestety :D
Solymr [ Komandor ]
orrin---------->>>nie sluchaj briska siedzi w tych ciemnosciach i nic nie widzi :D
nie pje zadengo alkaholu tylko napoje 0% :P
a jak ktos mi nie wierzy moze chce sprawdzic???
Brisk. [ Chomik ]
Solymr tak tak jasne :D Ja wiem i widze wszystko :D
Kentril [ fechmistrz ]
coś tu jest nie tak jak być powinno...
Solymr [ Komandor ]
skoro tak to powiedz wszytkim co widziales :P
Brisk. [ Chomik ]
Tajemnica zawodowa :D
Kentril [ fechmistrz ]
Brisk>>> powiedz, w końcu my (na razie) nie chcemy cie przycisnąć...
Solymr [ Komandor ]
brisk-------------->>>bo ktos nie porzadamy dowie sie o twoich przekretach finasowych
Brisk. [ Chomik ]
pffffff wszyscy o tym wiedzą :D
Solymr [ Komandor ]
zreszta co tam bede z ******* negocjowal :P
Kentril [ fechmistrz ]
Brisk, mówiłem, że jak powiesz dobrowolnie to nie użyjemy siły...ale, no cóż...JESTEŚ MARTWY!!!!
Solymr [ Komandor ]
kentril-------------->>>musisz nauczyc sie panowac nad emocjami
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
widze ze sie nie nudzicie :D
Kentril [ fechmistrz ]
Solmyr>>>> moje emocje...nieeeeee!! to mnie rozrywa od środka! aaaaa!! mutacja! grr....arght..!! zamieniam sięę...!!! .... *cisza* - MIAŻDŻYĆ ludzie! rrrrrr...
Solymr [ Komandor ]
a no nie nudzimy sie
Brisk. [ Chomik ]
Danley YoO :D TAk tak to jest teraz dom wariatów :D
Kentril [ fechmistrz ]
tak, to dom wariatów a Brisk to największy z nich, bezwzględny gość, o ksywie"bzik"
Solymr [ Komandor ]
ta karczma zchodzi na................trolle
Brisk. [ Chomik ]
**********************************
KONIEC CZĘŚCI 115 ZAPRASZAMY DO 116..............
**********************************************