peteras [ spamer ]
Czy usnął byś sobie nerkę dla kasy ?
Coraz częściej się słyszy że ludzie sprzedają swoje nerki bo nie mają za co żyć.
Interesuje mnie to czy wy w ostateczności,gdyby nie było innego rozwiązania posuneli byście się do takiego czynu ?
SirGoldi [ Gladiator ]
Nieee nie sprzedal bym siebie raczej chyba...
Vader [ Senator ]
Chodzi o ten reportaz o Moldawi co ? - Gorsze rzeczy dzieja sie na swiecie z braku pieniedzy.
A jesli chodzi o odpowiedz na Twoje pytanie: To zalezy od okolicznosci, zalezy do czego zmusilby Cie glod, do czego posunalbys sie by ratowac swoja rodzine, i bliskich. Ale to trudno jest ocenic samemu, w koncu "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono".
Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]
zalezy za ile i gdzie? :D ...jak by mi brakowało kase na jakieś części do kompa do bym sprzedał nawet mózg :D joke
tak na rili to za nic materialnego nie sprzedam ! ! !
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
no pewnie, że tak
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Dla kogos bliskiego, gdyby to mialo uratowac zycie - owszem, ale dla pieniedzy chyba nie ....
guzol [ LEXUS ]
raczej NIE, ale ludzie dla kasy zrobią wszystko...
Cuphay [ Mroczna Dusza ]
Zdecydowanie nie, pieniądze to chyba nie wszystko...
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Dla zwykłego zysku, bez okoliczności "zmuszających" na pewno bym nie sprzedał.
Conroy [ Dwie Szopy ]
Tylko, jeśli ta nerka uratowała by komuś życie.
Jerryzzz [ Senator ]
oj nie wiem...
gofer [ ]
Ja bym się musiał zastanowić. Póki jestem młody, piękny i bogaty, to nawet o tym nie myślę :). Ale...jakbym przeszedł na emeryturę i miał gnić do końca życia za 600 zł/miesiąc, to wolałbym robić sobie codziennie dializy, ale za to mieć 10 - 20 k $ - bo za tyle mw. nerki chodzą...
Conroy - > no chyba zawsze się pobiera nerki, żeby ratować komuś życie...
oksza [ Senator ]
ja nie mogę :/
Conroy [ Dwie Szopy ]
gofer--> Ale chodziło mi o kogoś bliskiego. Jeśli ma przedłużyć życie człowieka który po tym zacznie pić, to raczej nie.
peteras [ spamer ]
Chodzi mi raczej o sytuację gdzie masz np. rodzinę i nie ma co do garka włożyć,wszędzie jesteś zadłużony,prąd gaz odcieli i nie ma żadnego ratunku.
A tu nagle przychodzi ktoś z taką propozycją za dużą kasę.
kociamber [ Canada ]
jasne
następny [ Rekrut ]
Dla kasy nie. Ratować kogos tak.
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
"na jakieś części do kompa do bym sprzedał nawet mózg :D joke "
Dexter666 - Wierze, że to "joke" bo aby sprzedać trzeba najpierw mieć...
gofer [ ]
peteras - > w takiej sytuacji - tak...wolałbym być kaleką, niż wkręcić się w dilowanie czy dziesionę...
Septi [ Starszy Generał ]
Dla kasy nie,ale mógłbym komuś dać ostro po mordzie za to że wszystko na tym świecie przelicza sie na kase.
EwUnIa_kR [ Legend ]
powiem szczerze że nie wiem:|
fifalk [ fifalkowiec ]
nie
Buczo_cm [ Mikado ]
Z drugiej strony jakbyście umarli z głodu to na cholere wam ta nerka ?? Lepiej sprzedać i przeżyć (pytanie jak długo). Ale w normalnej sytuacji, gdy miałbym na wegetację to nie.
settogo [ Vote 4 TUSK ]
sprzedalbym 2 nogi, 90 % mozgu, nerke, sutki:), troche zoladka. Ale Wacka za zadne skarby bym nie oddal:)
Fett [ Avatar ]
a bym oddal 97 % mozgu. Człowiek i tak tylko 3% uzywa l)
bone_man [ Powered by ATI ]
Dla kasy - nie. Ale jakby mialo komus to zycie uratowac, to tak.
settogo [ Vote 4 TUSK ]
Fett -> to tak jak ja...
zmieniam zdanie nog bym sobie nie dal odciac bo jakbym gral w moja ukochana Pilke Nozna!
dziku86 [ The Cure ]
tylko dla rodziny
Syxa [ Connecting people ]
nie
deTorquemada [ Pamiętaj ]
Mysle, ze w ostatecznosci .. dla kogos bliskiego, owszem zdecydowal bym sie na to .. zdecydowal bym sie nawet na usuniecie mozgu wiemy wszak, ze organ nie uzywany umiera ;)
Dabster [ Byle do przodu... ]
Oj... Zalezy ile sianka by dawali :)
TeadyBeeR [ Legend ]
Nie.
Mysza [ ]
Dla samej kasy? Nie... dla kogoś bliskiego - tak...
wysiu [ ]
Trzebaby sie zastanowic o jakiej kasie jest mowa...:) Czlowiekowi spokojnie jedna nerka wystarczy..:) Tak jak z jądrami - ale za jądro to juz bym zażadał duuużo więcej...;)
kamil210 [ Generaďż˝ ]
Wysiu--> No, bez przesady, na to bym sie raczej nie zdecydował.
No człowiekowi wystarczy jedna nerka...ale ona robi wtedy za dwie i dwa razy szybciej sie zuzyje.
Więc myśle...hmm...ciężka sprawa. Ale w ostatecznośći może i bym sie zdecydował,chociaż szybciej bym popełnił jakiś czyn karalny niż sprzedał nerkę. No niestety...tak ja myśle. To tyle jeśli chodzi o nerkę dla kasy. Z drugiej strony oddałbym jedną, a jeśli sytuacja tego wymaga także i dwie nerki dla bliskiej mi osoby, oczywiście tej najbliższej.
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Jakoś nieswojo się czuję na myśl, że mogliby nereczke ze mnie wyciąć i pozostawić mnie tylko z jedną sztuką.
peeyack [ Weekend Warrior ]
Najlepiej by bylo oddac wiec z tego co widze, za duza kase i jeszcze komus z rodziny. fakt, ze zwano by mnie pozniej do konca zycia zydem obrzydza cala sprawe. Osobiscie wolalbym nie oddawac. Zzylem sie z moimi organami, tesknilbym za nimi
kamil210 [ Generaďż˝ ]
No ja pewnie tez bym tęsknił...ale dla najbliższej osoby napewno bym oddał. Już dla dalszej rodziny też,no ale bez przesady,tylko jedną i to nie odpłatnie.
nope [ Huggy Bear ]
w ostateczności owszem
Zacker [ Stanley ]
Raczej nie !!!
Swidrygajłow [ ]
w ostatecznosci TAK - mozna zyc z 1 nerka
Qba Dębowy [ Konsul ]
No cuz raczej nie chyba ze za DUZA!!!!!!!!!!!!! kaske
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
NIE! Chyba że dla bliskiej mi osoby, ale za kasę?
ZA KASEEE TEZ NIE !
peners [ SuperNova ]
NIEEEEEE choćbym miał zaraz skonać przyzwyczaiłem sie juz do niej
spuh [ Pretorianin ]
Po prostu powiem - Nic Z Tego!
dorocisko [ Centurion ]
Jeżeli tylko dla pieniędzy to oczywiscie że nie ale jeżeli moja nerka byłaby jedną z 5 ktora mogłaby uratować komuś zycie to napewno.
iKzIvaeEr [ l33t ]
heh, "dla kasy nie, dla kogos tak" a zaloze sie ze jakby ktos wyskoczyl z propozycja kupienia nery to 75% z was by sprzedala....
rothon [ Malleus Maleficarum ]
peteras--> Bardzo zle postawione pytanie!
[...] czy [wy] w ostateczności,gdyby nie było innego rozwiązania posuneli byście się do takiego czynu ?
W ostatecznosci wiekszosc ludzi by sie na to zdecydowala. Tak jak wielu decyduje sie stracic reke, czy noge gdy ma gangrene, a nie umrzec. Ta 'ostatecznosc' to wizja smierci glodowej, oddanie dzieciakow do domu dziecka czy mieszkanie na Centralnym. Pytanie kiedy przestalibysmy szukac 'innych wyjsc'? Od razu, czy po jakim czasie? Jak wielka musialaby byc ostatecznosc, zeby sie zdecydowac? O to powienienes pytac.
szagrad [ XIII. STOLETÍ ]
raczej nie jestem do niej przywiazany:))) mozna powiedziec zrosniety.
Chociaz z drugiej strony kto wie moze kiedys jak mnie sytuacja zmusi
regan [ Pretorianin ]
zależy od: w jakiej sytuacji finansowej byłbym i ile by mi za nią chcieli dać.
...NathaN... [ The Godfather ]
Dla kasy na pewno nie
Swidrygajłow --> Mozna żyć z jedna nerka, ale bodajze wtedy system odpornosciowy jest duzo słabszy
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
nio nerke to moze nie ale inne czesci mniej potrzebne ;) (tylko bez skojarzen prosze) to tak
ale wszystko zalezy ile by kasiory dali - wysoko sie cenie ;))
Stormcrow [ Pretorianin ]
to ciekawe, bo sie nawet ostatnio nad tym zastanawialem... zbieg okolicznosci z watkiem!
powiem szczerze, ze zalezy ile by mi proponowali i w jakiej bylbym sytuacji materialnej (musialaby to byc duza suma pieniedzy:)
ale napewno oddalbym, aby ratowac komus zycie
podobno da sie zyc bez jednej nerki - tylko gorzej jak wysiadzie ta druga!:(
Milka^_^ [ Potępieniec ]
Nie !