
sapri [ ]
Zadanko z maty :-)
Wiedząc, że podobny wątek zajął wiele osób, postanowiłem zrobić nowy (w tamtym było za dużo postów żeby się pchać z nowym zadankiem :)) i takie zadanko dać Wam do rozwiązania. Polega na znalezieniu błędu w równaniu :). Jeśli ktoś to zna lub jest geniuszem matematycznym :), niech nie podaje odrazu odpowiedzi :-)
Czamberka [ Pretorianin ]
nie możemy dzielic przez a+b-c bo to jest równe zero,a przez zero sie nie dzieli..
Czamberka [ Pretorianin ]
aha, sory, mialam nie podawac odpowiedzi.. no cóż.. sorki..
heh, ale błąd łatwy do wykrycia, więc mam nadzieję, że nikomu nie zepsulam zabawy..
Kajkes [ Vegetan ]
To jest bez sensu, skąd się wziął ten końcowy wynik?? Jeżeli podstawimy liczmy to wszędzie wyjdzie po zero!!
mos_def [ Generaďż˝ ]
Panowie...jestescie geniuszami matematycznymi...
Immothep [ Errare humanum est. ]
mos_def --> tak, a w szczególności "pan" Czamber ;P
POZDRo
Czamberka [ Pretorianin ]
Kajkes to jest równianie..
na początku mamy, że
1.a+b=c [przenosimy c na druga stronę, mamy:]
2. a+b-c=0 [teraz po obu sronach równania "dodajemy a+b-c, czyli mamy:]
3. a+b-c+a+b-c = a+b-c [grupujemy]
4. 2(a+b-c) = a+b-c [ niby dzielimy przez (a+b-c), no, ale nie wolno bo w 2. mamy, że to jest zero.]
no i mamy nasz wynik...
a ja jestem kobietą..
Immothep [ Errare humanum est. ]
Czamberka ---> ooo zmiana nicka, nie zauwazyłem :)
Czamberka [ Pretorianin ]
Immothep cześć :)
hehe, no myślałam, że jak zmienie to nie będą już mysleli, że jestem mężczyzną, najwidoczniej sie pomyliłam :D
ehh :D

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
no i zepsułaś mi zabawe! THX; odruchowo czytam wszystkie posty a dopiero potem patrze na problem... ale co mi tam
Czamberka [ Pretorianin ]
p_e_p_s_i
sory, na drugi raz patrz najpierw na zadanie..
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
czamberka ---> na drugi raz czytaj uważnie prośby twórcy wątku :-P
Czamber [ Czamberka ]
no w sumie masz racje.
Immothep [ Errare humanum est. ]
Czamberka --> cześć :)
omg ... 4 dni i juz ponad setka postów, widze ze te karczmy to wciagają ze ho ho :)
Swoją drogą to zmiane nicka zauważyłem dopiero po Twoim 3 poście :P
Czamber [ Czamberka ]
aha, to oczywiście ja, Czamberka..
kurde, zalogowalam sie na chwilke na inny nick by wejść na golmaxa no i oczywiście o tym zapomniałam, no, ale nieważne.
Czamber [ Czamberka ]
Immothep no tak, tak, wiem, że mam juz duzo postów, ale w sumie mam to gdzieś :)
a karczmy wciągaja tylko wtedy, gdy odpowiednie osoby sie w nich znajdują :)
ale wiedziałeś i tak, że to ja? :D mimo, że nie zauważyłes że zmieniłam nicka? :P
Czamber [ Czamberka ]
idę chyba spać.. kurde, dzis zepsułam zabawe przynajmniej jednemu osobnikowi :>
a dzien sie jeszcze nie skończył..
Immothep [ Errare humanum est. ]
Czamber ---> ale wiedziałeś i tak, że to ja? :D mimo, że nie zauważyłes że zmieniłam nicka? :P
dziwne, nie? :D sam się zastanawiam :>
być może że przeczytałem pierwsze pare liter i jak doszedłem do Czamb... to dalej sobie sam dopowiedziałem :P ... i pewnie po częsci dlatego że pomiedzy starym a nowym nickiem to nie jest aż taka BARDZO duża różnica :)
GROM Giwera [ Sołdat ]
Czamber/Czamberka ;p -> to masz takie przyzwyczajenie z karczm ze piszesz pelno postow jeden za drugim?:p

Yeti z Tybetu [ Junior ]
W tym zadaniu można się też doczepić do kolejności wykonywania obliczeń. Najpierw dzielimy, potem dodajemy i odejmujemy (linia 3). Ale mniejsza z tym.
Kiedyś w ogólniaku trafiło mi się takie zadanie:
(x+1)^4
Jak wiadomo, każdy wielomian stopnia n można zapisać jako iloczyn wielomianów co najmniej stopnia drugiego (czy jakoś tak - niepamiętam dokładnie - mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi). Zatem jak rozłożyć powyższy wielomian stopnia czwartego?

theWitcher [ Legionista ]
hmmmm.... jako (x+1)^2 * (x+1)^2 ?

Yeti z Tybetu [ Junior ]
theWitcher ---> no tak oczywiście żle zapisałem. Powinno być tak:
x^4+1
Teraz spróbuj to rozłożyć.
Czamber [ Czamberka ]
hmm.. liceum, powiadasz?
( x^2 - i )( x^2 + i) = ... [ korzystając ze wzoru: ( a - b )( a + b ) = a^2 - b^2 i biorąc a = x^2, b = i ] ... = x^4 - i^2 = ... [ i^2 = -1 ] ... = x^4 + 1.
ale to sie dzieje w ciele liczb zespolonych..

Yeti z Tybetu [ Junior ]
No tak któż by inny miał to rozwiązać jeśli nie Czamberka :-)? Nie myślałem o takim rozwiązaniu, choć oczywiście to też jest poprawne.
Moje rozwiązanie wcale nie wykracza poza zbiór liczb rzeczywistych.
Teraz wyzwanie. Rozłóż to inaczej - bez używania zespołek :) Tylko w zbiorze R

Cainoor [ Mów mi wuju ]
(x^2 - pier(2)x +1)*(x^2 + pier(2)x +1) ?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-02-01 17:05:14]

Yeti z Tybetu [ Junior ]
Cainoor ---> blisko, ale to jeszcze nie to. Wymnóż wszystko wyjdzie x^4 + 2x^2 - 1 a to nie to samo co na początku.
Czamberka [ Pretorianin ]
Cainoor :)
chyba: [ x^2 - pier(2)x + 1 ] * [ x^2 + pier(2)x + 1 ]

Cainoor [ Mów mi wuju ]
Oczywiście, że tak jak napisała Czamberka :) Po prostu nie przepisałem tego dokładnie z kartki :)
Czamberka [ Pretorianin ]
hehe, ale masz modyfikacje posta i wszystko w porządku :)

Cainoor [ Mów mi wuju ]
Czamberka ---> Skoro jest taka możliwość to czemu nie skorzystać ? :)
Forest_Gump [ Centurion ]
Głupie zadanie.
Czamberka [ Pretorianin ]
Cainoor ja też mam jeszcze taką możliwość i też z niej czasem korzystam, więc naprawdę nie mam nic przeciwko temu :)

Yeti z Tybetu [ Junior ]
A ja nie mam abonamentu Gry online i nie poprawie swojego posta, gdzie pisze, że "to jeszcze nie to" :)
Ale dobrze. Właśnie o to mi chodziło. Wiem, że miałem kiedyś problemy jak to rozpisać krok po kroku. I teraz też już nie pamiętam. Coś się tam dodawało i to samo odejmowało itd.
Pozdrawiam.
Czamberka [ Pretorianin ]
papa, Yeti :)
pozdrawiam także :)