GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak walczyc z z popsutym komputerem ?

08.01.2002
16:29
smile
[1]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Jak walczyc z z popsutym komputerem ?

No wlasnie, co robicie jak komp szwankuje? Ja np. gdy mi wentylayor od zasilacza halasuje to wale mu zbuta... :)) (serio, pomaga) A moze macie jakies inne sposoby, np. metoda Wani ...mlotek? :))
Albo co zrobic jak monitor traci kolory? ...rzucic o podloge? :))

08.01.2002
16:34
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gdzieś, kiedyś wyczytałem, że receptą na wszelkie dolegliwości jest wrzucenie komputera do wanny z wodą a następnie wysuszenie go suszarką do włosów. Podobno poprawia się wtedy komunikacja pomiędzy płytą główną a podzespołami...

08.01.2002
16:43
[3]

Maniac [ Pretorianin ]

Najlepszy i sprawdzonym sposobem jest tak zwany sposob "Z DYNI" pomaga w 100% przypadków. Wystarczy wycelowac z odpowiedniej odległosci w monitor z głowy i jedziesz....

08.01.2002
16:53
smile
[4]

Stary jak węgiel [ Pretorianin ]

Powiedziałbym że na topory, ale w przypadku admirała to chyba abordaż?

08.01.2002
17:02
[5]

LooKAS [ Konsul ]

najdziwniejsza rzecza jaka zrobliem to bylo mycie proca... zafajdalem durona srebrna pasta, wiec wzialem go do lazienki, szczotka + mydlo = lsniacy procek. P.S. Proc dziala do teraz

08.01.2002
17:07
[6]

Logan [ Bad Medicine ]

Ja czasami jak mi wentylator hałasuje to kopię go "pieszczotliwie" w obudowę. Najgorsze że ta paskuda potrafi oddac ! Raz dotknąłem metalowej części obudowy rozkręconego kompa (masa), a że jakoś zimno akurat było, dotknąłem nogami kaloryfera (uziemienie). Tym sposobem zamknąłem obwód i reszty można się domyślić...

08.01.2002
17:13
[7]

noname [ Chor��y ]

Pamietaj: Nic na siłę. Uspokój się, zastanów, przywal młotkiem a z pewnościa wszystko się wyjasni

08.01.2002
17:16
[8]

MOD [ Generaďż˝ ]

Na wentylator dziala dobrze czyszczenie patyczkiem higienicznym , zobaczysz wtedy ile tam kurzu.

08.01.2002
17:24
[9]

Rakes [ Generaďż˝ ]

MOD ---> Ja mam wyczyszczonego go tak ze prawie lsni :)) Ale i tak wpada w jakies dziwne wibracje, nastepuje jakis rezonans czy cus ...sam nie wiem. Halasuje jak traktor ...ale jak mu sie sprzeda laczka to za ktoryms razem cichnie jak potulny baranek :))

08.01.2002
17:41
[10]

Stary jak węgiel [ Pretorianin ]

Panie Admirale Proszę potraktować wentylator jak maszynę parową, a ta jak wiadomo potrzebuje smarowania. Wentylator demontujemy, odwracamu spodem do góry, odklejamy nalepkę, wyjmujemy zatyczkę, wkraplamy 3 krople oliwy do maszyn do szycia. Wekonujemy czynności odwrotne do poprzednich. Kopanie w fana przestaje być konieczne.

08.01.2002
17:47
[11]

Lukasz3 [ Legionista ]

A tak na poważnie, miałem niedawno to samo z wentylatorem, trzeba go odkręcić i wyczyścić. Ze ścianek zeskrobać cału bród, odkleić naklejkę jaka jest pod spodem i najlepiej nasmaroawać WD-40 w sprayu no i trzeba pamiętać o przyklejeniu naklejki na swoje miejsce. U mnie działa i wentylator już nie chałasuje...

08.01.2002
18:10
[12]

Vein [ Sannin ]

u mnie jest NOWY wentylator i niestety hałasuje tak że w nocy kompa nie moge zostawić włączonego bo nie moge zasnąć :(

08.01.2002
18:19
[13]

anonimowy [ Legend ]

ja jak miałem monitor jeszcze do At'ki zresztą Svga! to jak tracił kolory to go waliłem pięścią z góry i pomagało. Niestety wkrótce siadł wzmacniacz wizji to znowu to samo i pomagało. Niestety wkrótce zaczeło się z niego żarzyć, ale i tak na nim grałem, zresztą do tej pory leży jeszcze u mnie w piwnicy, kto wie może się jeszcze przyda...

08.01.2002
18:30
[14]

Yog-Sothoth [ Konsul ]

Na brak kolorow proponuje zblizyc do monitora srubokret z magnesem - wszystkie kolory teczy ;)

08.01.2002
18:30
[15]

Rakes [ Generaďż˝ ]

2stupid dogs ---> Jak bedziesz mial ochote sie wyrzyc ...to masz na czym :)))

08.01.2002
18:35
[16]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Ja jak mi nawala komp to mowie do niego: bo cie sprzedam. Nastepnie go z kopa. Uruchamiamy ponownie - jak nie dziala to rozkrecamy go na czesci pierwsze i skrecamy ponownie. Nadal nie dziala? Sprzedajemy jakiemus debilowi mowiac ze to okazja. Za uzyskane pieniadze kupujemy nowy komp i piwo (musimy wynegocjowac taka cene zeby starcylo). I wszystko.

08.01.2002
18:37
[17]

anonimowy [ Legend ]

kamyk_samuraja. I po skręceniu dziwimy się dlaczego tak dużo rzeczy było niepotrzebnych? ;)

08.01.2002
19:21
smile
[18]

_ARTi_ [ Maximus ]

Najlepszym sposobem na kompa jest postraszenie go serwisem, ewentualnie serwisantem (komputerowym), pomaga w 99% ;))

08.01.2002
19:49
[19]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Serwis komputerowy to najgorsza rzecz dla komputera ...no i dla mnie jesli musze tam isc :/

08.01.2002
21:52
smile
[20]

katom [ Konsul ]

ja z charczacym zasilaczem mecze sie juz dobre kilka miesiecy chodzi o to, ze musi sie...rozgrzac (to nie jest zart) a potem to moze dzialac bez rzadnej przerwy baardzo dlugo Na poczatku byly uderzenia-sprawdzaly sie pewien czas Potem wzialem go podstepem i...wyczyscilem-dzialal kolejny pewien czas Pozniej probowalem go zwiesc, a raczej zastraszyc, ze jak nim rzuce o sciane to juz nie bedzie dzialal(i chyba raz sie nabral)-ale to wszystko A teraz mam na niego taki sposob, ze podnosze komputer (przed uruchomieniem jeszcze) na wysokosc jakichs 45 stopni i jest ok Powyzsze metody sa sprawdzone ale korzystajac z nich bierzecie opdwiedzialnosc za siebie i swoje komputery. Zycze powodzenia!

08.01.2002
21:56
[21]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Katom ---> Powiedz mi tylko jak podniesc komputer na wysokosc 45 stopni i bedzie ql :-))

08.01.2002
22:03
smile
[22]

katom [ Konsul ]

oj juz cie lapia za slowka no:) chodzi oczywiscie o podniesienie TYLNIEJ CZESCI KOMPUTERA POD KĄTEM 45 stopni

08.01.2002
22:26
smile
[23]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Zdolni z was ludzie:))). Ale nijak nie umywacie sie do mego kumpla. Gdy kupil sobie nowego procka, to rozlozyl starego. Popatrzyl, poogladal i zaczal go skladac z powrotem. Poniewaz ma zle w glowie, chcial zobaczyc, co sie stanie, gdy go znowu sprobuje uruchomic. I o dziwo dzialal normalnie! On ma dar!

08.01.2002
22:39
[24]

CeSar [ Chor��y ]

Najlepszy sposób na pozbycie się bałaganu z dysku i lekkiego przeszpieszenia go: 1. format c: ... tak ... ... ... i problem z głowy :)

08.01.2002
22:42
smile
[25]

slayerrulez [ Konsul ]

klemens==> moze twoj qmpel to moj profesor od PUC'a ??? : )))

09.01.2002
00:38
[26]

Rav_s [ Konsul ]

Powiedzcie co jest grane. Aktualnie mam na stanie 3 monitory. Niestety żaden nie działa poprawnie tzn. jeden stracił kontrast, drugi się spalił, a trzeci stracił ostatnio kolor czerwony (naszczęście jest na gwarancji, niestesty nie mam czasu żeby go tam zanieść). Czemu ja wykańczam monitory? Za długo siedzę przy nim nonstop? A może jakieś specyficzne, graniczne ustawienia daje na częstotliwość i inne parametry, że się tak ciągle psują? A może to wirus? :))))

09.01.2002
10:30
[27]

Rakes [ Generaďż˝ ]

Panie Stary jak wegiel Grzecznie sie zapytowywuje (ale trudny wyraz :)) czy zamiast oliwy do maszyn do szycia (bo takowej nie posiadam) mozna uzyc jakiegos innego srodka, np. masla badz margaryny lub tez oleju kujawskiego tudziez rzepakowego? Tez sie zapytowywuje czy tez mozna uzyc smaru np. do lancucha do roweru? Domyslam sie, ze chodzi o oliwe/smar pol gesty, taki zeby nie spierniczyl z miejsca gdzie zostanie umiesczony. Z gory dziekuje za wszelkie sugestie.

09.01.2002
10:34
smile
[28]

Attyla [ Legend ]

Proponuje mlotek i dluto jak u poganiaczy sloni.:-))))) Jak sie znarowi, rozlup czache!:-))))))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.