NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Tabaka:)
Dzisiaj po raz pierwszy spróbowałem tabaki, i muszę przyznać że spodobało mi się i chyba zostane stałym użytkownikie. W związku z tym mam jedno pytanko, szkodzi to w jakiś sposób mojemu zdrowiu?
I piszcie co myślicie o tabace.
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]
a ile masz lat syneczku
Zacker [ Stanley ]
W moiej parafi probosz ma nazawisko Tabaka :)
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Vejt ---> a co to ma tatusiu wspólnego z tematem?
Zacker [ Stanley ]
A tabaka pewnie, że szkodzi jak wszystko co jest do palenia .
Zacker [ Stanley ]
A tak na marginesie to jestem przeciwnikiem palenia !!!
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Zacker ---> to tak jak ja, dlatego jej nie pale:)
los Bartos [ 512 ]
a ja myślałem że baka to prze nos^^ ale jaja^^ człowiek uczy się całe życie;))))
Lilus [ Pretorianin ]
Precz z tabaką, oblesny chlopak z mojej klasy czasem zazywa ją na lekcji i potem bez przerwy kicha i smarka, fuj! ><
Poza tym tabaka powoduje raka :|
los Bartos [ 512 ]
zacker co się wypowiadasz jak nie masz pojęcia??^^
Stinger [ Warrior Of Havoc ]
Jeśli dobrze pamiętam kiedyś był seryjny wątek o tabace, poszukaj.
EwUnIa_kR [ Legend ]
nie wiem czy szkodzi ale lubię red bulla:))
los Bartos [ 512 ]
tabaka wywołuje raka - ale niezły rym^^
Zacker [ Stanley ]
NecroCannibal ---> I tak trzymać :)
Alerik [ Diabolo Pomidoro ]
Minister zdrowia i opieki społecznej ostrzega: tabaka pododuje raka i choroby różnoraka:)
kocura [ kocurzasta ]
NecroCannibal --> no wiesz...jednemu mojemu koledze to lekarz przepisal tabake :D (szczesciarz)
a teeraz historia "z zycia wziete"
jak ja wzielam tabake to psikalam przez godzine --> nic przyjemnego, jednyny plus to taki ze mnie pani wyprosila z lekcji (choru :)) a mialam obecnosc (wpislana w dzienniku) :))
ps rob co chcesz, jak Ci sie podoba to i tak nikt Ci tego nie zabroni (procz rodzincow zapewne) :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tu sie watek skonczyl:
los Bartos [ 512 ]
nie palicie tabaki bo ją się wciąga nosem^^
xywex [ mlask mlask! ]
na czym polega przyjemność z wciągania tabaki? serio pytam, ciekawy jestem :)
Alerik [ Diabolo Pomidoro ]
I czy to szkodzi? Mocno?:)
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
xywex ---> fajnie przeczyszcza. pokichać sobie możesz i jak się czułem jak po jednym piwku, tak troszke kręciło.
Piaskun [ spamer ]
Po co komu tabaka??
los Bartos [ 512 ]
tabaka - a po co zalewać robaka??^^ masz tabake zamiast alko:D
EwUnIa_kR [ Legend ]
red bull przynajmniej działa jak bardzo mocna guma miętowa..wiesz..na nosek..a jeszcze jak ktoś lubi kichać...miód:]
Piaskun [ spamer ]
Ja tam wole 100% soki
spuh [ Pretorianin ]
Piaskun <--- choćby na katar :)
Mój wujek lekarz mówi że, może zaszkodzic na śluzówki i tak jak na tabakierce pisze może wywołac raka :) Ale to chyba tylko w dużych ilościach (według mnie :). A zresztą mieszkam na śląsku z zanieczyszczeniami w powietrzu i jakoś żyje.
SirGoldi [ Gladiator ]
Nigdy nie probowalem i nie mam zamiaru :)
Piaskun [ spamer ]
spuh--> a tak sie składa ze jestem chory
KaGieBe [ !!! ]
z tego co wiem to tabaka powoduje raka itd. gdy ją palimy (tak można palic - w fajce ).
Jednak gry wciągamy to nie!! ;]
Buczo_cm [ Mikado ]
Na tabace jest napisane "fajczenie tytoniu sposobuje rakowi", przynajmniej na słowackich ;)) więc może tylko palenie szkodzi, ale jakoś nie wyobrażam sobie jak można to palić :/
Fajeczka i dobry tytoń wiśniowy jest zdecydowanie bardziej 'klimatowa" niż smarkanie jak opętnay przez pół godziny. Zupełnie nie rozumiem po co ludzie to wciągają (zresztą myślę że to mocno niszczy śluzówkę nosa).
wildone [ Konsul ]
U mnie w liceum był taki szpan na tabakę. Połowa chłopaków brała w 2 klasie liceum a potem nagle przestali. Ja nigdy nie próbowałem i nie mam zamiaru. Jeden cukierek Hollsa i organizm przeczyszczony:)
nope [ Huggy Bear ]
moim zdaniem to nic złego..wciągnąć od czasu do czasu konkretną kreseczkę :P
wildone [ Konsul ]
aha i według mnie najleprza ich płytka to Masters Of Chant. Mam ją i był okres kiedy często ją słuchałem
wildone [ Konsul ]
siet niemiało iśc tutaj.Olejcie wypowiedz powyrzej :)
adodido [ Centurion ]
rob co chces, to jest twoje zdrowie
ani sie obejrzysz a okaze sie ta lipna tabaka juz nie wystarczy, potem przerzucisz nie na maryske... i w najlepszym wypadku wyladujesz w osrodku odwykowym, natomiast ten czarny scenariusz konczy sie zgonem!
wybor jest twoj(ja na twiom miejscu wzialbym sie za nauke, bo widac ze mlody jestes i glupi[bez obrazy], szkoda zycia marnowac, wyrwiesz fajna sikse zrobisz jej dzieci, a potem jako stary dziadek bedziesz bawil dzieci swoich dzieci i bedzie sielanka)
AnnataR [ Salon des Refusés ]
adodido ---> "ani sie obejrzysz a okaze sie ta lipna tabaka juz nie wystarczy, potem przerzucisz nie na maryske..."
trzymajcie mnie...
Okruch [ Liverpool FC ]
Chyba jak z tym nie przesadzasz (tak do 2 dziurek moze 2x dziennie) to na katar dobrze dziala (no i oczywiscie nieduze dawki), a jak bedziesz bral tak co przerwe w szkole niezle dawki, to bedziesz mial niezly humor i bedziesz kichac od zakichania :P
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
adodido ---> przesadzasz, i to bardzo. Co ma tabaka to marihuany??
adodido [ Centurion ]
AnnataR, NecroCannibal=========> ca madrale myslicie ze tabaka nie uzaleznia, tak???
no przeciez ze nie tak samo: jak fajnki, woda, seks(chociaz calkiem nieszkodliwy), narkotyki
tak mow do mnie jeszcze...
btw. annatar ile ty masz lat co???
adodido [ Centurion ]
po co pijesz wóde? po to zeby sie naje***
po co jarasz blanty? zeby cie wyje*** w kosmos
szyszekx [ Centurion ]
adodido -> wszystko uzaleznia - herbata, kawa, tabaka, czekolada, szyszunie - doslownie wszystko. Ale sa substancje uzalezniajace szybciej i mocniej niz tabaka - alkohol, narkotyki. Z tabaki nie ma zadnej przyjemnosci (boli tylko nos, smarki leca i szukasz rozpaczliwie chusteczek do nosa jak srajtasmy :) i uwazam ze nie warto wciagac. Ale co, kto lubi...
Novus [ Generaďż˝ ]
adodido - przykro mi, ale widac ze jestes mlodziutki po Twoich wypowiedziach, i ze nic o tym nie wiesz, poza tym co mowili Ci rodzice i telewizja i szkola.
Tekst ze po marysce wyladuje w osrodku odwykowym jest boski:) tak trzymaj
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
adodido ---> właśnie o to chodzi że uzaleznia dosłownie wszystko, od oglądania pornusów przez komputer aż po narkotyki. Ale czy to znaczy że mam nie siadać do kompa do się uzależnie, że mam telewizji nie oglądać bo się uzależnie? Ja nie mam zamiaru co 5 minut tego wciągać, raz na pare dni dla przeczyszczenia że tak powiem.
adodido [ Centurion ]
zle mnie zrozumieliscie nie chodzi mi o tym ze po marysce wyladujesz w piachu
mam na mysli to ze wpadasz jak sliwka w gowno coraz glebiej i glebiej
zaczyna sie niewinnie a konczy... wszyscy wiemy jak
adodido [ Centurion ]
necrocannibal i cala reszta---->zobacz co napisales w pierwszym poscie "bardzo mi sie to spodobalo" to chyba wszystko wyjasnia
Novus [ Generaďż˝ ]
adodido - niestety dla Ciebie, istnieja prace naukowe potwierdzajace ze palenie marichuany nie prowadzi do uzywania twadrszych narkotykow. Jak chcesz moge podac zrodlo.
co z tego ze cos sie spodobalo? mnie tez sie tabaka podobala, ale jak odstawilem nie mialem najmniejszego problemu, nie ciagnelo mnie itp, nie biore narkotykow. Nie wyladowalem na odwyku.
Co z tego ze "bardzo mi sie spodobalo". Jak zjem cos nowego to tez z reguly mi sie to podoba. Zaden argument.
vien [ łowca pip ]
szkoda hajsu na chusteczki moim skromnym zdaniem :) a nosic przy sobie srajtaśme to tak głupawo
a wogole to sie troche zgadzam z adodido, po co wogule zaczynać, nikomu tym nie zaimponujesz
vien [ łowca pip ]
Novus ---> jarasz? bo z twojego posta wygląda ze tak i ze chcesz sobie jakos wmowic ze jak sobie od czasu do czasu zapalisz zielska to na pewno nie bedzie cie ciągnąć do niczego innego - nic bardziej mylnego, jakas lipna praca co ja znalazles
Novus [ Generaďż˝ ]
vien - jaralem 2 razy w zyciu, ponad rok temu, co nie zmienia faktu ze jest udowodnione ze palenie marichuany nie prowadzi do uzywania twardszych narkotykow. Nie ciagnie mnie do nich, nie ciagnelo po paleniu.
Buczo_cm [ Mikado ]
adodido --> 90 % ludzi pije piwo od czasu do czasu ale jakoś nie wielu z nich zostaje alkoholikami. Chyba sam przyznasz że jest ogromna różnica między tabaką a marichuaną, nie mówiąc już o heroinie. Takie gadanie że zaczynasz od tabaki a skończysz na odwyku jest przynajmniej śmieszne.
vien [ łowca pip ]
Novus ---> znasz kogoś kto bierze heroine? jeśli tak to sie zapytaj od czego zaczynał
te gowody jakies lipne bo po sobie wiem ze to troche inaczej jest, moze nie prowadzi bezposrednio, ale wiekszesc ludzi ktorzy skonczyli fetą zaczynala od marihuany :/
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
"nikomu tym nie zaimponujesz"
Dżizys, wszystko robisz w celu zaimponowania komuś?
Novus [ Generaďż˝ ]
vien - nie znam a Ty znasz? no wlasnie. I wlasnie tu sie mylisz, wiekszosc ludzi zostaje najwyzej przy marichuanie, a Ci co brali np amfetamine, nie zaczynali marichuana, zaraz poszukam tego raportu.
Novus [ Generaďż˝ ]
vien ->
pierwszy lepszy link, a jest tego sporo - wyszukajcie w yahoo "marijuana" ewentualnie ze slowkiem"gateway".
jezeli sie nie chce komus czytac calego artykulu, tu jest konkluzja"
In the United States, the claim that marijuana acts as a gateway to the use of other drugs serves mainly as a rhetorical tool for frightening Americans into believing that winning the war against heroin and cocaine requires waging & battle against the casual use of marijuana. Not only is the claim intellectually indefensible, but the battle is wasteful of resources and fated to failure. " warto zwrocic na stronie uwage na zrodlo artykulu, zeby ktos nie powiedzial ze sobie to sam napisalem.
vien [ łowca pip ]
Necro ---> ja tego wogule nie robie, no 1 raz sie zdarzylm, bo jedna taka osoba mi uswiadomila ze byle co potrafi sprowadzic czlowieka w dol - ogolnie to jest taka zasada zgodna z wiekszoscią używek - na początku bierzesz żeby było fajnie, później żeby nie było chujowo
tak gwoli wyjasnienia dalszej czesci twojego posta, to znam takich pozerów, co np pala fajki tylko po to zeby w okreslonych kregach sie znalesc czy cos takiego - no wiadomo o co chodzi
Novus ---> no dobra nie będe się kłucił, szpinak też kiedys uważali za nadzwyczajnie zdrowy.....
Novus [ Generaďż˝ ]
wszystko jest dla ludzi, jak sie nie naduzywa, i wie jak korzystac.
vien - co masz do szpinaku?!?! i co to ma wspolnego?
vien [ łowca pip ]
byłu sobie kiedyś badania w których wyszło że szpinak zawiera tam od ch**a tego co dobre i wogule pozniej zrobiono następne badania, powtarzano je kilka razy i okazało sie że w poprzednich jest błąd i szpinak przestał być bogiem....
no oczywiście, wszystko jest dla ludzi
ale nie mów przypadkiem że to co cie nie zabije to cie wzmocni
bo po heroinie to nie wiem czy ktoś "wzmocniony" sie znajdzie
a wogule to AIDS wzmacnia, cukier krzepi
Novus [ Generaďż˝ ]
ale gdzie ja cos takiego napisalem?!?! gdzie ja napisalem ze marichuana jest zdrowa? napisalem tylko ze nie prowadzi do uzywania ciezkich narkotykow. i nie mowie ze co mnie nie zabija to mnie wzmacnia
Chejron [ Rammstein and Tool ]
vien ->> "ale wiekszesc ludzi ktorzy skonczyli fetą zaczynala od marihuany :/"
Każdy mocno uzależnieny zaczynał od miękkich narkotyków. Kazdy alkoholik zaczynał od jednego piwa. Każdy narkoman od jednego skręta itd.
Mam 15 lat, w wakacje piłem co tydzien 2 browarki, bardzo mi się to podobało, szczególnie humor, który miałem po piwie. Po wakacjach jakoś zapomniałem o piciu i juz nie pije blisko 3 miesiące. Ale jak mówie, gdy myśle o piciu, to ciągnie mnie do tego, ponieważ picie jest przejemne. Tak jak każdego ciągnie to seksu, do doprego filmu, dobrej książki itp.
I wiem, że nie uzależnie się od rzeczy powszechnie pojmowanych za złe (narkotyki, alkohol), gdyż mam - co się będe chwalił - silną psychike :). Przykłąd: bylem uzależniony od kompa, siedizałem po 10 godzin przy monitorze...komputer sie zepsuł na 2 tygodnie to wziąłem się za...piłke nożną i czytanie książek. Odziwo obie rzeczy wciągneły mnie równie
dobrze jak poczciwy blaszak. Ale gdy komputer wrócił, znowu zacząłem za nim zasiadać, ale teraz już po 4 godziny dziennie, bo pozostałe 6 przeznaczam na książki i piłke nożną.
Wszystko zalezy od psychiki. Jeden wypali blanta i w 3 miesiące dojdzie do heroiny, inny będzie pił 2 piwa tygodniowo i za 3 miesiące nic się nie zmieni.
adodido [ Centurion ] Gadu-Gadu: 2255756
rob co chces, to jest twoje zdrowie
ani sie obejrzysz a okaze sie ta lipna tabaka juz nie wystarczy, potem przerzucisz nie na maryske... i w najlepszym wypadku wyladujesz w osrodku odwykowym, natomiast ten czarny scenariusz konczy sie zgonem!
wybor jest twoj(ja na twiom miejscu wzialbym sie za nauke, bo widac ze mlody jestes i glupi[bez obrazy], szkoda zycia marnowac, wyrwiesz fajna sikse zrobisz jej dzieci, a potem jako stary dziadek bedziesz bawil dzieci swoich dzieci i bedzie sielanka)
->>>>>>>zajebiście pesymistycznie podchodzisz do sprawy. Dodatkowo Twoje słowa są żebujące. Z innej strony Twoja wizja przyszłości z rodziną jest żałosna. A do czego Ty w zyciu doszedłeś? może opowiesz nam swoja historie? I nie pluj słowami na obcego człowieka...
vien [ łowca pip ]
Novus ---> jak sam mówisz paliłeś 2 razy w życiu, wiec nie mozesz miec jakiegoświększego rozeznania co sie kotłuje w głowie osoby uzależnionej, no znalazłeś tam jakieś badania ale ja i tak im po prostu nie wierze, nie mówie że są złe ale ja mam troche inne doświadczenia. Wszyscy palący dłuższy czas, których znam, włącznie ze mną, w pewnym momencie zaczeli myśleć czy by tu nie spróbować czegoś innego, może jakieś picsy, może być ciekawie....
Na szczescie mnie juz to chyba nie dotyczy, nie mówie że już nigdy w życiu nie zapale, ale wiem ze to nie bedzie nic mocniejszego a przynajmniej taką mam nadzieje. Jedyne co moge powedzieć to to że wogule nie opłaca sie zaczynać.
vien [ łowca pip ]
Chejron ---> też kiedyś myślałem że mam silną psychikę..... a przaykład że sie wyrwałeś od strasznego uzależnienia od kompa wcale o tym nie świadczy, przynajmniej mnie nie przekonu
"2 browarki tygodniowo" ----> no tak, a znasz może kogoś kto pije codziennie a jak sie nie napije przez 3 dni to eogule jest nie do rozmowy i zaczyna sobie jakieś dołu kopać? ni mówie tu o jakims porządnym piciu tylko właśnie o takich 2 browarkach :/
Chejron [ Rammstein and Tool ]
vien ->> no tak, a znasz może kogoś kto pije codziennie a jak sie nie napije przez 3 dni to eogule jest nie do rozmowy i zaczyna sobie jakieś dołu kopać? ni mówie tu o jakims porządnym piciu tylko właśnie o takich 2 browarkach :/
Tak znam, moją baaaaardzo bliską osobę która jest alkoholikiem.
I wiesz co Ci powiem? Ta osoba nie zachowuję się inaczej, jeżeli zamiast picia znajdzie sobię równie ciekawe zajęcie. Dla owej osoby tym zajęciem jest jeźdzenie na swoja działke by tam odpoczac w cieniu swych wielkich drzew i pięknych kwiatów.
vien [ łowca pip ]
Chejron ---> no właśnie o tym mówie i nie powiesz mi chyba że to jest dobre - uważaj tez z tymi browarkami - nie mowie, że ja nie lubie sie napic ale jak to ktoś powiedział wszystko w odpowiednich proporcjach
settogo [ Vote 4 TUSK ]
Nic Ci się nie może stać od siupania tabaki! Jakoś kaszubi robią to non-stop i są najzdrowsi w Polsce! Na opakowaniu jest napisaneże niby wywołuje raka i takie tam ale nie wież w te bzdury!
A jakiej firmy zażywasz?:) red bul?
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
settogo ---> a nawet nie wiem, kumpel dzisiaj był i mi sypnął.
m_a_c_k [ Pretorianin ]
Ja myśle że tabaka jest dobra tylko w bardzo małych ilościach i o małej częstotliwości zażywania - właśnie tak ja zażywam tabakę.
Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]
kto powiedział że marichuana prowadzi do cięzszych narkotyków. Bo walne ze śmiechu.
"Spytajcie się od czego zaczynał" wiadomo zę od marihuany bo to jets najbardziej dostępny narkotyk i najtańszy. Nie robi takie spustoszenia w organiźnie jak heroina cocaina. Napewno po marihuanie była anfetamina. To jest naturalna kolej rzeczy. Znam ludzi którzy pala i wychodzi im to na zdrowie. Mają w lesie 2 metrone pole na którym sieją i potem maja z tego około 2 kg żywiej niedoprawionej marihuanyu. Fakt że ona nie jest taka mocna jak "ze sklepu" ale jak się zapije 2 lufki to jest takie dość mocne. Mój kuzym na plantacje. i się przyznam że pali i nic innego nie bierze. Pali dla smaku. On to traktuje jak papierosy. Jak chce mu sie zapalić wycioąga fajkę i napijja sieją (doprawioną bądź nie ) i pali. MARIHUANA CO ZOSTAŁO UDOWODNIONE JEST MNIEJ SZKODLIWA NIŻ PAPIEROSY I MNEIJ UZALEŻNIAJĄCA. NIE JEST TO DO KOŃCA NARKOTYK TYLKO PSYCHOTROP NA BAZIE ROŚLINNEJ. Wiem że niektórzy zacofani ludzie bąź dzieci wychowane na bajeczkach jedyneczki móiwace o tym że jak raz się weźmie to jest jest sie od razu uzaleznionym BZDURA!!!!!
UZYWAM TABAKI CZĘSTO