GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sen w którym umieram.

28.01.2004
20:56
smile
[1]

ciemek [ Senator ]

Sen w którym umieram.

Dzisiaj w nocy miałem niesamowity sen. Jechałem samochodem z koleżankami, których prawie, że nie znam. Jedna z nich prowadziła (a samochód był w ogóle moich rodziców...). Zagadały się jakoś, a że jechaliśmy przez jakieś bagna czy coś takiego (była tylko kręta droga przez nie) to wpadliśmy do wody (bagna bardziej). Samochód zaczoł zapadać się w tym całym syfie, widać było tylko jak podnosi się poziom tej bagnistej mazi w samochodzie i na około niego. W końcu doszedł on do mojej głowy. Ten zielony, bagnisty shit zaczoł wlewać mi się do ust, potem doszedł do poziomu oczu i nagle zrobiło się ciemno. Miotałem się tam jeszcze chwilkę, ale nie mogłem otworzyć drzwi ani okna. Dopuki starczyło mi sił, walczyłem, ale po chwili już nie mogłem się poruszać. Nastała ciemność. Zero myśli, nic, i ....no i oczywiście się obudziłem. Miałem niezłego pietra szczerze mówiąc. Zastanowiła mnie ta ciemność, która nastąpiła po "śmierci" we śnie. Nie tyle ciemność, co pustka, brak myśli, poprostu NIC.

Czy Wy również miewacie takie dziwne sny? Jeśli tak ,to jakie uczucia im towarzyszą ? Co myślicie o tzw senikach, które niby mają tłumaczyć sny ? Ponoć gdy śni się brudna woda, oznacza to nieszczęście (ktoś mi tak dziś powiedział). Dodając do tego śmierć w tej wodzie, można wywnioskować, że mam ostro przerąbane :-) . Czy ktoś może się orientuje dlaczego niektóre sny są bardziej "realne" od innych ?

28.01.2004
20:59
smile
[2]

EwUnIa_kR [ Legend ]

ja bym się tym nie przejmowała...nie wierzę w senniki..kiedys słyszałam że jak się coś sni to naprawdę dzieje się na odwrót..więc chyba nie masz się czym martwić..:))

28.01.2004
20:59
[3]

xKx [ CLINIC ]

Czy ktoś może się orientuje dlaczego niektóre sny są bardziej "realne" od innych ?

Moim zdaniem wszystko zależy od psychiki człowieka i od tego jak do tej pory żył.Tłumacząc twój sen można dojść do wniosku że może to oznaczać coś złego albo niedobrego.Jednak w wiekszości sny się nie sprawdzają więc możesz spać spokojnie :)

28.01.2004
21:00
smile
[4]

Cuphay [ Mroczna Dusza ]

Jak dla mnie to sen ma się nijak do otaczającej mnie rzeczywistości... jeszcze nigdy nie zauważyłem związku pomiędzy aktualnymi wydarzeniami a tym co mi się przyśniło. W senniki tym bardziej nie wierze...

28.01.2004
21:01
smile
[5]

Piaskun [ spamer ]

Zajebisty sen, ale ja takich ne mam.W moich snach ja jestem panem.Raz przytrafiło mi sie dostać kulke w głowe ale nadal żyłem, nie obudziłem sie ( fajne uczucie)

28.01.2004
21:04
smile
[6]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Pamiętam sen, gdzie spadłem z Pałacu Kultury (wszedłem na szczyt i wypadłem przez okno - a ponoć są tam kraty :)). To dopiero uczucie... spadam, wszystko się miesza w brzuchu, zbliżą się ziemia... widać że ludzie się odwracaja... kilka sekund, a trwa tak długo. Nawet nie krzyczałem, nie miałem czasu, myślałem o wszystkim, chodnik coraz bliżej, widać wyraźnie twarz mężczyzny niedaleko mnie i nagle ciemność. I budzę się cały zlany potem. Tego chyba nie dadzą żadne narkotyki (nie wiem, nie brałem).

28.01.2004
21:06
[7]

ciemek [ Senator ]

u mnie w sumie to nie pierwszy dziwny sen. Jakoś chyba jestem podatny na sugestię, bo w momencie w którym oglądałem namiętnie Kompanię Bracie (plus Medal of Honor i takie tam), miałem całą serię snów o wojnie, gdzie prowadziłem różne, przeróżne pojazdy wojenne (to była jazda). Jednak w tamtych snch wszystko odbywało się bezstresowo, jakbym wiedział, że to sen i że nic mi się nie stanie. Wczoraj po raz chyba pierwszy oprócz doświadczeń wzrokowych, że się tak wyrażę, poczułem to wszystko na własnej skórze. Strach, zwątpienie i dziwna myśl - "Czy mam właśnie tak umrzeć ? Jak jakiś palant, który nawet nie potrafi otworzyć okna w samochodzie ?" Poważnie się przeraziłem szczerze mówiąc...

28.01.2004
21:11
smile
[8]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

mi sie kiedys śniło że byłem w dyżym wieżowcu i gonił mnie morderca przed którym uciekałem , ale w pewnym momencie nie mialem juz gdzie uciec i stalem jakos na 40 pietrze a on mnie wyrzucil przez okno . Pamietam to uczucie jak spadalem i nagle ciemno sie zrobiło . Ale nagle czas sie cofnal , znowu stalem kolo okna ale sie obudzilem :)

28.01.2004
21:12
[9]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

umierać - prożne nadzieje
tonąć - wielkie zmartwienie
błoto,bagno - choroba, zguba

Gdyby uwierzyc, ze byl to sen proroczy to ja ci nie zazdroszcze ;)

28.01.2004
21:16
smile
[10]

ciemek [ Senator ]

Kozia - przerażasz mnie.

28.01.2004
21:20
[11]

amoreg1234 [ użytkownik ]

ja teraz (od jakiegos roku) prawie wogle nie pamietam swoich snow.
snow mam kilka na kazde spanie (kazdy czlowiek chyba tak ma?), ale zapamietuje tylko praktycznie obrazy z niektorych, a jako dziecko pamietalem prawie wszystkie prawie w calosci.
szkoda ze teraz nie pamietam juz ich :/

ps: no wczoraj tylko pamietalem idealnie jeden i wszystkim opowiadalem bo sie podniecilem:D:D

28.01.2004
21:22
smile
[12]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Ja tylko chcialam pomoc ciemek ;>

28.01.2004
21:24
[13]

B.K_night [ Centurion ]

Również dość niedawno mialem podobne zdarzenie... mniejsza o to co sie snilo ale co co znaczy. z tego co wiem to smierc wcale nie jest zla w snach ale wrecz dobra (pieniadze czy cos takiego) ja nie wierze w sny wiec mi to nie robi ale ciekawe swoja droga jak ludzie opracowali senniki?...

28.01.2004
21:24
smile
[14]

baziiii [ '87 ]

niezly sen

ja przyznam ze od kilku miesiecy naprawdę żadko miewam sny, kiedyś miałem je praktycznie co noc i co śmieszne śniąc miałem świadomość że śnię i np dawałem sie zabić by zaznac to uczucie...

jednak jakiś tydzień temu miałem sen że spadałem z samolotu bez spadochronu w jakąś zasnieżoną dolinę :/ spadałem bardzo szybko i poprostu się bałem zbliżając do ziemi, to naprawdę było straszne uczucie i gdy już zetknałem się z tą ziemią miałem wrażenie pustki i tego że robi mi się czerwono przed oczami, później się obudziłęm...

28.01.2004
21:26
[15]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

ja miałem raz taki sen, ale nie ja w nim umarłem, tlyko moja ciocia. nie chce mi się go opowiadać, ale w każdym razie jak się obudziłem to serce mi waliło jak dzwon. bo to nie była taka zwykła śmierć. ale nie chce mi się pisać. może kiedyś założę podobny wątek i wtedy go opiszę . a w senniki nie wierzę. pozdro

28.01.2004
21:31
[16]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Mi najbardziej zapadl w pamiec sen w ktorym utopilam sie we krwi. To dopiero makabra :P Mama mowila, ze krzyczalam chyba z minute bez przerwy po obudzeniu sie ;)

28.01.2004
21:32
[17]

amoreg1234 [ użytkownik ]

pepsi, a ja tez mialem sen ze mi ciocia umarla !!! serio!

28.01.2004
21:34
[18]

przemek__ [ PRZEMEK ]

mi sie nigdy nic nie sni. no moze nieraz

28.01.2004
21:34
smile
[19]

ciemek [ Senator ]

z kąd się biorą w ogóle takie jazdy ? Czy to jakiś odwrócony (w krzywym zwierciadle) obrz rzeczywistości, czy naszej podświadomości ? Czy może jednego i drugiego po trochu oraz naszej podświadomej na nie reakcji ? Czy mamy może na forum jakiegoś specjalistę w tej dziedzinie ? Temat jak dla mnie bardzo interesujący, więc może ktoś postara się to wytłumczyć ?

28.01.2004
21:35
[20]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

przemek ___ ---> Zawsze ci sie cos sni, mozesz tego jedynie nie pamietac :)

28.01.2004
21:36
[21]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

amoreg ---> a lubisz swoją coicię ?? bo ja bardzo. najlepsza bo jedyna (ale i tak super)

28.01.2004
21:37
[22]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Mi sie wydaje, ze sny to jakies obrazy z naszego zycia, czy z filmow, cos co kiedys widzielismy i w naszej podswiadomosci laczy sie to w jakas calosc. Albo, moze sa odbiciem tego co przezywam akurat. Ja sobie to tak tlumacze.

28.01.2004
21:37
[23]

Quicky [ Senator ]

Za duzo gier :)

28.01.2004
21:38
smile
[24]

Okruch [ Liverpool FC ]

Zawsze jak sni mi sie cos w stylu: biegne, biegne, nagle potykam sie o kamien, gdy upadam to sie budze i tak smiesznie mi noga drgnie :P niekiedy nawet caly... z tego co wiem to nie tylko ja tak mam ;> dziwna sprawa..

28.01.2004
21:39
[25]

bone_man [ Powered by ATI ]

Ja ostatnio tez prawie w ogole nie miewam snow.
Nie przysnil mi sie tez, zaden taki realny :(
Tak jak mowi EwUnIa, jak Ci sie cos przysni to zazwyczaj jest na odwrot, ale ja w takie baklazany nie wierze :).

28.01.2004
21:41
[26]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

ja w życiu szybko biegam. ale ostatnio śni mi sięczęsto, że przed kimś uciekam, ale poruszam się jak żółw, niemal stoję w miejscu i pojawia się taki rozmyty obraz świata i ogłądam sięza siebie a tam już mnnie ten ktośdogania i nie mogęmu uciec. koszmar...

28.01.2004
21:44
[27]

bone_man [ Powered by ATI ]

Chociaz kiedys czesto mialem jeden sen. Ide sobie gdzies, nie wiem gdzie, w jakims wyludnionym miescie i nagle grawitacja zaczyna na mnie mocniej dzialac :P.
Nie moge sie podniesc, czolgam sie, dopelzam doa jakichs kamiennych schodow - pobudka ;]

28.01.2004
21:46
[28]

lewikkg [ Legionista ]

ja mialem sen ze mnie wilk po lesie gonil nie bylo przed nim ucieczki bo jak zamknolem drzwi (po dobiegnieciu do domu) to mi drzwi zjadl nie było gdzie uciekac :(((((( RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!


ja mam czasami takie dziwne uczucie ze ide sobie chyba droga i ze jest dziura w drodze i naga w nia wpadam i sie przewracam ale tak sie przewracam ze az mna zuci na łozku :(((

28.01.2004
21:47
smile
[29]

ciemek [ Senator ]

ja jeszcze jako dziecko miałem najczęściej podczas gorączki jeden koszmar - atakowały mnie bryły geometryczne... Byłem poprostu przerażony. Do dzisiaj niemile to wspominam.

A może ktoś zna jakieś biologiczne wyjaśnienie i teorię powstawania snów ?

28.01.2004
21:48
[30]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

to ja mam takei wrażenie, że jakieś zdarzenie (naprawdę, nie wśnie) już sięzdarzyło, ajkbym żył 2 raz. może mi się to kiedyś śniło i teraz sprawdza się w prawdziwym życiu...

28.01.2004
21:51
smile
[31]

Okruch [ Liverpool FC ]

lewikkg ----> dokladnie :P az calego rzuci po lozku
ciemek ----> podobno podczas snu mozg najbardziej pracuje :P
p_e_p_s_i -> tez to miewam ;D

28.01.2004
22:13
[32]

Luremaster [ Siewca Zagłady ]

Opowiem wam ciekawa rzecz :)
Gdy mialem 7 lat trafilem do szpitala z powodu zapalenia wyrostka...Pewnej nocy snil mi sie dziwny sen. Byla piekna pogoda, a ja szedlem sobie chodnikiem pod moim blokiem. Nagle ktos mnie zawolal, odwrocilem sie. Zobaczylem usmiechajacego sie do mnie kolege trzymajacego w rece wiadro z woda. Podbiegl do mnie, przystanal i nic nie mowiac wylal cala zawartosc wiadra mi na glowe :) W tej chwili obudzilem sie i z przerazeniem zauwazylem ze zeczywiscie jestem caly mokry..ale nie byla to woda a moja krwi ktora na skutek obluzowania sie igly do kroplowki zaczela sciekac z zyly... Mialem chyba duze szczescie, bo gdyby sen mnie nie ostrzegl, moglem wykrwawic sie zanim ktokolwiek by wogole zauwazyl...

28.01.2004
22:17
smile
[33]

zurek16 [ Pretorianin ]

Ja raz mialem sen po lekcji po (prowadzonej z taka nielubiana baba).Sen zaczynal sie tak:
Opieram sie na tylnym oparciu ,w pustym autobusie, i patrze przez tylnia szybe jestem na jakies drodze szybkiego ruchu a w oddali zarysy miasta i wielki wybuch a po nim grzyb atomowy(na po mialem o bombach atomowych:)).Krzycze do kierowcy ktorym jest taki nie lubiany koles zeby jechal szybciej.Dojezdzam do domu, wyjmuje z szafu m16 albo m4 i mowie do rodzicow zeby sie pakowali bo jest nalot nuklearny, ojciec mi mowi ze panikuje bo nic w tv nie mowili :) ale ja ich poganiam i jade tym autobusem na domku na wsi.Na tym sie konczy sen.Jeden z nielicznych ktory zapamietalem tak dobrze.Czasem jak jest jakas stuacja to wydaje mi sie ze o tym kiedys przedtem snilem o identycznej sytuacji, chociaz po obudzeniu nie wiedzialem ze mialem sen.

28.01.2004
22:24
[34]

HopkinZ [ Senator ]

moj kumpel czesto ma sen, ze umiera

co ciekawe, nigdy nie ma nic po tym momencie przełomowym, zawsze ale to zawsze ponoc sie budzi...

a ja niestety w ogole prawie snow nie miewam echh :/ nie wiem nawet czym to jest spowodowane

28.01.2004
22:34
[35]

Lucky_ [ Konsul ]

Dziwne jest to ze gdy sie sni to widzi sie swoj sen a przypomina sie go dopiero gdy sie czlowiek obudzi heh. Mozna z tego wywnioskowac ze gdy wlasnie snisz to zaraz sie obudzisz

28.01.2004
23:35
[36]

Atreus [ Senator ]

ciemek --> a jak się ma sprawa z Twoją religią ? Albo z wiarą ? Nie jestem kaznodzieja, tylko ciekawskim forumowiczem :)

28.01.2004
23:38
smile
[37]

Chacal [ ? ]

Sen to odzwierciedlenie tego co zdarzyło się w danym dniu lub ostatnich kilku dni. Np jak poznasz jakąś fajną dziewczynę to bardzo możliwe że przyśni ci sie najbliższej nocy (jak tak dziś miałem :) ). Sen jest to odzwierciedlenie wydawałoby się zupełnie nielogiczne bo czy dziś umarłem żeby mi sie to śniło ? :) IMO sen o np śmierci może być wywołany przez stres czy wszelkie obawy przed czymś nieuniknionym - chociażby jakimś egzaminem (dziś sie boisz jutra to i dziś ci sie to przyśni). I pewnie dochodzi tu jeszcze to co zarejstrowała podswiadomośc.

Jest sposób na przejęcie kontroli nad snem. Nie bede pisał jak to zrobić bo: 1. Udało mi się to tylko raz i to nieświadomie (wtedy nie słyszałem jeszcze o snach kontrolowanych), 2.Sposób jest na tyl idiotyczny że i tak byście mi nie uwierzyli :)W każdym razie raz miałem taki sen w którym kontrolowałem dosłownie wszystko. Nic nie działo sie wbrew mojej woli. Podczas takiego snu człowiek ma pełną świadomość (nawet tego że to co widzi to sen). Paranoja totalna i niesamowite przeżycie ale wtedy wyspałem sie jak nigdy :) Czuje że zostane okrzyknięty GOLowym świrem ale co mi tam :)

A tak na marginesie: Sny ma się każdej nocy i to nawet po kilka ale niemal niczego sie nie zapamietuje ponieważ pamieta sie tylko sen przerwany obudzeniem się. A to że po jednej nocy pamieta sie kilka snów jest spowodowane tym że w nocy kilka razy budzimy sie na pare sekund ale z reguły rano tego sie nie pamieta. Kiedyś dopiero jak matka mi rano powiedziała to przypomniałem sobie że w nocy polazłem do kuchni bo byłem głodny i że nawet z ojcem wtedy rozmawiałem :D

28.01.2004
23:51
[38]

Luremaster [ Siewca Zagłady ]

W snach odkrylem bardzo ciekawa prawidlowosc: Nigdy nie przysni ci sie to o czym przed zasnieciem bezposrednio myslales...A sny kontrolowane miewam i to nawet czesto:) Uwielbiam je bo mam pelna swobode dzialania i kreowania "swiata"...

29.01.2004
00:03
[39]

Chacal [ ? ]

Luremaster podniosłeś mnie na duchu - nie jestem sam :)

29.01.2004
17:13
[40]

ciemek [ Senator ]

Atreus - wierzący w Boga , ale nie zawsze w Kościół S.A . Raczej niepraktykujący. Co to ma do rzeczy ?

29.01.2004
17:20
smile
[41]

zmudix [ palnik ]

chacal ==> napisz mi tą metodę, chętnie bym zaznał jakiegoś LD :)

29.01.2004
17:27
[42]

p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]

no, ja też bym chciał poznać tą metodę. chacal !! chacal!! chacal!! chacal!!

29.01.2004
17:29
smile
[43]

Alerik [ Diabolo Pomidoro ]

Chacal---> Czytasz strefę 51?:)

29.01.2004
17:30
[44]

kiowas [ Legend ]

Moje sny juz od dziecinstwa bywaja dosc czesto naprawde zamotane, czesto przerazajace i straszne.
Nigdy jednak nie zdarzylo mi sie umrzec w trakcie jednego z nich.

Co ciekawe, miewalem juz kilka roznych snow, ktore powtorzyly sie na przelomie kilku lat. Ciekawe co taka powtarzalnosc oznacza??

29.01.2004
17:31
[45]

Zacker [ Stanley ]

Nie wygląda to najlepiej !!!

29.01.2004
17:31
smile
[46]

Mad_Angel [ Love Hate Love ]

Ktoregos dnia sniolo mi sie ze przed meczem, ktory mielismy zagrac podszedl do mnie kolega, ktory kiedys u nas gral ale teraz nie moze bo ma prace. Podszedl i spytal sie czy nie bedzie zadnego problemu jak zagra z nami. Oczywiscie sie ucieszylem, ale powiedzialem ze bedzie problem bo teraz SALOS wszystko sprawdza i jak nie zaplacil to nie zagra.

Na drugi dzien kapitan mojego zespolu mowi do mnie "Zgadnij kto do mnie dzwonil i chce znow u nas grac". Mowie "Krzys". "Skad wiedziales??". Odpowiadam "Śniło mi sie :D"

29.01.2004
17:55
smile
[47]

kocura [ kocurzasta ]

wiesz..zazdroszcze Ci, bo mozesz spac..ja to nie kimam juz od kilku dni a jak juz to po pare godzin ;((
ps slyszalam gdzies, ze sny to ukryte marzenia :))

29.01.2004
20:23
smile
[48]

Atreus [ Senator ]

ciemek --> pewnie gdybyś był gorliwym katolikiem, to zamiast ciemności miałbyś jasność. Albo nie miałbyś takich snów :)

29.01.2004
22:02
[49]

childlike [ Konsul ]

ja czesto miewam sny w ktorych umieram, sa naprawde realne

najczesciej powtazaja mi sie 2:

1) sapdam z duzej wysokosci, ale przed samym uderzeniem w ziemie budze sie (podczas snu mam silne uczucie spadania- bardzo nie przyjemne-nikomu nie zycze)

2) jestem w lesie i gonia mnie wilki, uciekam ale i tak mnie doganiaja, gdy juz sa calkiem niedaleko to widze jakas osobe, ale ona nie zwraca na mnie uwagi , chce wolac o pomoc ale nie moge, wilki mnie dopadaja i zaczynaja szarpac, probuje krzyknac z calej sily i nagle uswiadamiam sobie ze to tylko sen i sie budze

strasznie dziwi mnie ten drugi bo zakazdym razem moje zdziwienie jest takie samo jak sie okazuje ze to tylko sen!!

29.01.2004
22:06
[50]

Verminus [ Prefekt ]

Ja mielam raz rewelacyjny sen jak umieralem.
Dostalem kule w brzuch. Stawalem sie coraz slabszy, lezejszy i czulem sie blogo...

Z jednej strony straszny a z drugiej przyjemny sen...

29.01.2004
22:41
[51]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Chacal
Tez kiedys potrafilem kontrolowac sny. robilem co chcialem, fruwalem, strzelalem, objadalem sie dobrociami itp. Poza tym moglem w dowolnej chwili wybudzic sie ze snu kiedy chcialem. Ale jakies 2 lata pozniej zatracilem ta umiejetnosc.
Co do smierci, to raz przysnilo mi sie ze umieram. To byl najgorszy sen w moim zyciu. Przebiegajac przez ulice oberwalem od jadacego autobusu. Widzialem jeszcze jak lukiem polecialem na ulice, potem uslyszalem chrupot pekajacej czaszki chyba, otoczyla mnie ciemnosc i jeszcze przez chwile czulem dookola zbiegajacych sie ludzi na miejsce mojego wypadku, a potem zaczalem spadac w ciemnosc. Co mnie przerazilo najbardziej, ze w tej ciemnosci bylo cos niesamowicie złego, paralizujacego wrecz strachem (jak ktos czytal Lovecrafta to wie o co chodzi) i cale to zle promieniowalo z jednego punktu jeszcze czarniejszego niz cala ciemnosc mnie otaczajaca, a ja w to miejsce spadalem. Obudzilem sie i serce walilo mi jak mlotem. Okropne

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.