Krookiet [ Pretorianin ]
Wie ktoś jak się robi formatowanie twarde ?
Wie ktoś jak się robi formatowanie twarde wiem że ponoć w Biosie ale nie wiem jak i gdzie dokładnie. Czy mógłby mi ktoś pomóc ? Był bym wdzięczny.
tomirek [ ]
Pierwsze slysze o formatowaniu w Biosie (ale moze faktycznie cos takiego jest). A zwykly Format c: nie wystarczy???
Formatowanie na twardo mozna zrobic jeszcze w nastepujacy sposob:
Wymontowujesz dysk twardy, wrzucasz do garnka z woda i gotujesz okolo 10 min (nie krocej, bo wowczas moze wyjsc formatowanie na miekko)
Attyla [ Legend ]
Musi być taka możliwość w BIOSie płyty głównej. Wybierasz i po robocie
Attyla [ Legend ]
Tomirek twardy format przestał występować w BIOSach już parę ładnych lat temu. Możesz poprostu nie pamiętać.
Krookiet [ Pretorianin ]
Ok dzięki bo nie mogę zrobić normalnego formata c: nie idzie i teraz nie wiem co mam robić pierwszy raz mi się zdażyło że nie idzie zrobić formata nie umiem tego pojąć czemu no ale tak jest.
tomirek [ ]
Attyla --->>> no tak... To moze tlumaczyc moja niewiedze. Zreszta pare lat temu (powiedzmy ze mininimum 5-6 latek) to wogole niewielkie pojecie o BIOSie mialem :)))
tomirek [ ]
Krookiet ---->>> sprobuj programem Partition Magic :) On czyni cuda :)
Forest_Gump [ Centurion ]
Ja nie wiem.
Krookiet [ Pretorianin ]
Spróbował bym tylko że komputer mi się włączyć nie chce pisze że brakuje jakiegoś pliku i trzeba zrobić format ale jak robie to pisze że nie idzie i teraz nie wiem co mam robić.
Pik [ No Bass No Fun ]
Formatowanie twarde mozesz wykonac poprzez opcje w BIOS-ie dostepna na bardzo starych plytach glownych.
Pik [ No Bass No Fun ]
Jak nie idzie sformatowac, to wymontuj twardy dysk, przejdz sie z nim do kolegi, zamontuj u niego i sformatuj spod Windowsa - powinno pomoc.
Pik [ No Bass No Fun ]
lub uruchom Windowsa XP wersje instalacyjna z CD i przed zainstalowaniem systemu wybierz opcje formatowania twardego dysku.
Krookiet [ Pretorianin ]
Dobry pomysł dzięki tylko czy zadziała ale ok spoko wielkie dzięki :)
tomirek [ ]
skoro piszesz na Forum to masz skas dostem do netu i kompa. Stworz wiec dyskietke startowa i odpal na swoim kompie fdiska. :)))
Krookiet [ Pretorianin ]
To jest inny komputer z którego pisze.
Krookiet [ Pretorianin ]
Fdisk nie działa próbowałem tak się narombało że nie wiem już co robić mam ale jakoś sobie poradze.
Forest_Gump [ Centurion ]
Krookiet wierzymy w Ciebie.
tomirek [ ]
Sposob Pika jest chyba najlepszym rozwiazaniem problemu :)
Liroj [ Pretorianin ]
U mnie na cd dołączonej do płyty był taki programik do twardego formatowania tylko z tym jest taki kłopot jak przy wgrywaniu biosu jakiś zanik napięcia i twardziel do kosza z tym ze takie formatowanie może zajac sporo czasu
Widzący [ Generaďż˝ ]
Panowie.. panowie..
krótkie streszczenie zasad formatowania "twardego" (zwanego niskopoziomowym)--było kiedyś i już niema (i dobrze).
Umarło w momencie kiedy dyski stały się naprawdę "IDE" czyli elektronika dysków zaczęła translację adresów fizycznych na logiczne. Początkowo takie dyski można było sformatować niskopoziomowo co kończyło się całkowitym uwaleniem sprawnego dysku, potem elektronika ignorowała już adresowanie fizyczne.
Widzący [ Generaďż˝ ]
Krookiet --> masz dostęp do netu więc wejdź na stronę producenta dysku. Poszukaj tam fastformatera (będzie to najprawdopodobniej wersja firmowa Disk Managera), tym formaterem sformatuj dysk twardy a następnie z dyskietki uruchom scandiska i przeskanuj całą powierzchnię dysku twardego.
I po kłopocie.
Jam_łasica_ [ Konsul ]
Widzący ---> Formatowanie niskopoziomowe niszczyło dyski? Czy Ty aby na pewno wiesz o czym mówisz? To absolutnie nie było niszczące dla dysku (w serwisach robiliśmy to kiedyś parę razy, by uratować dyski). Używane było wtedy gdy na dysku pojawiały się bad blocki i to faktycznie pomagało. Nadal można to zrobić, ale trzeba mieć specjalne oprogramowanie diagnostyczne dla dysków.
Moby7777 [ Konsul ]
Jak to juz ktos powiedzial formatowanie niskopoziomowe bylo i juz nie ma. Sek w tym ze zeby sie za to zabierac to trzeba miec odpowiedni sprzet (chocby zabezpieczenie przed przerwami w napieciu) i oprogramowanie... samemu lepiej sie za to nie brac.
Pik [ No Bass No Fun ]
Jam_łasica_ ===> true, true
Widzący [ Generaďż˝ ]
Łasica--->> niszczyło z całą pewnością. Dotyczyło to przejściwych dysków które zaczęły używać translacji adresów a zachowały jeszcze całą listę rozkazów ze specyfikacji. Problem polegał na tym że dysk do pracy używał translacji (czyli podstawiał pod adres logiczny swój adres fizyczny) a niskopoziomowe formatowanie odwoływało się do bezpośrednich adresów fizycznych. W efekcie cała struktura dysku zostawała zaburzona i elektronika czytała sektory z translacją a format nadał dyskowi strukturę bez translacji, czyli dysk był całkowicie sprawny ale całkowicie bezużyteczny.
Dość szybko wprowadzono zmianę w sterowaniu i każdy adres (nawet wymuszany skok do sektora ) był tłumaczony na adresy fizyczne dysku, od tego momentu dyski były już odporne na "twarde formatowanie".
Często dawało to komiczny efekt gdyż różni fachowcy formatowali niskopoziomowo dyski twarde nie wiedząc że ich wysiłek jest całkowicie ignorowany przez elektronikę dysku.
To o czym mówisz w sprawie bad bloków to jest zupełnie co innego, formatowanie niskopoziomowe jeżeli mogło zostać przeprowadzone to pierwotnie oznaczało uszkodzone sektory i usuwało je z listy nadających się do użytkowania. Dysk był odrobinę mniejszy ale zwarty. Specjalne oprogramowanie firmowe (np. do IBM) potrafi zrobić jeszcze inną rzecz, mianowicie inicjuje cały dysk ponownie i umieszcza uszkodzone sektory w obszarze rezerwowym udostępniając na nowo całą objętość dysku.
(mechanizm jest w rzeczywistości inny ale dla ilustracji to wystarczy)