GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

--->Lionheart<---

27.01.2004
20:24
smile
[1]

davhend [ Garrett ]

--->Lionheart<---

Przedchwilą właśnie przeszedłem Lionhearta . Zawidołem się na tej grze . Powodów jest pare :
1. Od momentu gdzie Anglicy zaatakowli bracelonę gra zrobiła się zbyt trudna i początkujący gracz by się poddał .
2. Końcowe mapy były zbyt duże i monotonne ( np pustynie 2 praiwe identyczne mapy po których pełzały dwa rodzaje bardzo trudnych do pokonania skorpionów )
3.Ostatni boss był arcytrudny , nie spotkałem jeszcze tak trudnego w żadnej grze , a w wiele już grałem .
Ta gra miała być hitem , a okazała się zaledwie przeciętna . Co więcej zniechęciła mnie na jakiś czas do gier typu cRPG . Nie opłaca się w nią za bardzo grać tylko fanatycy takich gier jak cRPG ją docenią .

27.01.2004
20:28
smile
[2]

Bajt [ ]

Ja niestety nie przetrzymalem Krypty, wiec poszedlem do Nostradamusa. A tam znowu to samo, czyli walka, walka, walka...
Gra jest jeszcze calkiem fajna do momentu wykonania wszystkich zadan z Barcelony. Potem to tylko sieczka :/

27.01.2004
20:34
smile
[3]

davhend [ Garrett ]

No krypty też były trudne , a szczególnie jak podeszłeś do grobu a tu 3 większych szkieletów . I tak 3 mapy czy nawet 4 .

27.01.2004
20:40
[4]

Snorty [ Raszyński Wariat ]

Ja wysiadłem w trakcie wykonywania questów jeszcze w Barcelonie, dla mnie ta gra nie ma tego "czegoś" w sobie.

27.01.2004
20:45
[5]

davhend [ Garrett ]

Ja bym tego nie przeszedł , ale mam takie coś w sobie że jak zaczne w coś grać to gram aż przejde , albo jak w gra mi do tego nie pozwoli .

27.01.2004
21:00
smile
[6]

peners [ SuperNova ]

No ale ogółem przeszedłem to i sie ciesze ze wytrzymałem choć były momenty zwątpienia szczególnie ostatnia walka w grze:)

27.01.2004
23:03
smile
[7]

Coy2K [ Veteran ]

no to szacunek dla ciebie...dla mnie katorga skonczyla sie na kryptach...teraz moge z czystym sumieniem powiedziec ze ciesze sie ze gre sciagnalem z netu ... kupienie tego tytulu to strata pieniedzy. Co innego Divine Divinity gdzie kupilem oryginal w ciemno i nie zaluje.

27.01.2004
23:45
smile
[8]

davhend [ Garrett ]

Peners ---> zwłaszcza , że przeszłeś to dzisiaj ze mną po localu :)
Coy2K ------> Divine Divnity ? Co to za gra nie słyszałem dodaj coś więcej o niej .

Co do tego liona to podziwiam ludzi , którzy przeszli go sami . Raz że arcytrudna , dwa że arcynudna . Ja z penersem chwytałem się za głowe jak zobaczyłęm , że następna mapa jest jeszcze większa od poprzedniej . Nie mieści mi sie w głowie , że ktoś przeszedł sam liona , a szczególnie ostatniego bosa . Ja go przeszłem z Penersem obaj mialiśmy chyba 40 level . Obaj w niego strzelaliśmy w najpotężniejszych czarów . Do tego sie leczyliśmy przeróżnymi miksturami . I tak wiele to nie dało z całego paska może odebrało mu to 2/10 . Atutem gry przez Internert czy Local jest to że jak zabiją Ci całą drużyne to nie ma game over tylko sie odrazasz gdzieś w czyśccu i możesz albo wczytać , albo wrócić na zimie .
W wypadku tego pierwszego to wiecie , a w wypadku drugiego boss ma tyle życia ile mu zostało po ostatniej bitwie a my wracamy na zięmie ( w przypadku tego bosa na pustynie ) . Jak ktoś to zrobił innaczej , lub w pojedynke niech sie pochwali .

27.01.2004
23:58
smile
[9]

Coy2K [ Veteran ]

davhend >>> klasyczny rpg w rzucie izometrycznym, masa questow, stworow, przedmioow i ogromna interakcja z otoczeniem. Oficjalna strona ponizej. Gra zajmuje 3cd. Przkladowy screen obok >>>

28.01.2004
09:50
smile
[10]

davhend [ Garrett ]

Jaki wypasiony cRPG , a tam jest możliwość chodzenia tylko jedną postacią ?

28.01.2004
10:03
smile
[11]

davhend [ Garrett ]

Z tego co widze to większość z was nie dotrwała do końca :| . W sumie to się nie dziwie sam nie wiem jak to zrobiłem . Powiem wam , że końcówka mnie rozwaliła . Do tej walki końcowej wchodziło się przez portal . Jak wyszedłem po drugiej stronie to trafiłem prosto do klatki a obok mnie stały jeszcze dwie . Po prawej da Vinci , a po lewej nie widziałem go wcześniej . Starzec coś bredzil o jakimś rytuale , po czym coś spowodowało częsienie .
- da Vinci czy to sprawka jednych z twoich machin ?
- To się zaraz okaże .
I wjechało coś w rodzaju czołgu , tylko że z drewna . Strzelił w klatkę w której byłem po czym się rozwaliła . Wtedy starcowi poskocyla adrenalina i zaczął walczyć . Zmienił sie w Smoka Chaosu :| . Mówie wam kto pokonał go sam może powiedzieć , że jest naprawde dobry w cRPG .

28.01.2004
10:05
[12]

davhend [ Garrett ]

Tam wyżej na screenie to był ten czołg , a tutaj końcowy boss .

28.01.2004
10:07
smile
[13]

Snorty [ Raszyński Wariat ]

davhend --> tak w Divine Divinity chodzisz tylko jedną postacią (mag, wojownik i coś jeszcze :), masz męskie i damskie odpowiedniki, ogólnie gra o wiele lepsza niż Lionheart.

28.01.2004
10:12
[14]

ivo [ Pretorianin ]

Panowie - bez jaj. Rozwaliłem tego bosa za drugim podejściem. Haczyk w tym, że najpierw trzeba wyłączyć kulę z lewej (smok dzięki temu nie mógł przywoływać nowych zawodników) a potem przykleić się do smoka i załatwić go mieczem.
Przychylem się do zdania, ze jako cRPG gra kończy się wraz z opuszczeniem Barcelony a dalej to młucka.

28.01.2004
10:20
smile
[15]

davhend [ Garrett ]

aha w tym ogniu walki nie pomyślałem o takiej okoliczności :/

28.01.2004
12:13
[16]

endzi [ Pretorianin ]

Gratulacje dla was za przejście, ale napiszcie jak mam przejść przez kamienne wrota w środku Pirenejów ? aby przejść do jakiejś wioski we Francji ?

28.01.2004
13:59
smile
[17]

peners [ SuperNova ]

ivo-------->Gratuluje ci przejścia gry w tym ogniu walki z davem nawet nie myslałem ze tam cos mozna przekręcić itd:)
SZACUNEK DLA CIEBIE

28.01.2004
14:03
[18]

szagrad [ XIII. STOLETÍ ]

hmmm nie przeszlem tej gry z tak banalnego powodu iz wieszala sie

28.01.2004
14:04
smile
[19]

davhend [ Garrett ]

endzi ---> umieść screene bo nie wiem jaka kamienna brama !

28.01.2004
14:22
[20]

ivo [ Pretorianin ]

endzi -> jak już pokonasz tą davę w tych podziemiach, to będziesz tamtędy przejść na drugą stronę gór.

28.01.2004
14:58
[21]

endzi [ Pretorianin ]

Dzięki Ivo, ale już pokonałem tego stwora, który sie trzy razy potrajał, ale przy nim nie było żadnego przejścia na druga stronę gór ?! Czy nie zauważyłem ?!, choć juz sprawdzałem...
Davhend, nie mam jak zrobić screenu, ale może też kojarzysz tego demona chaosu, który trzy razy mnozy się i daje ogniste rany.

28.01.2004
15:25
[22]

ivo [ Pretorianin ]

Przy wyjściu z jaskiń wpadałaś w pułapkę, która sprowadzała cię do davy. Po jej pokonaniu pułapka się nie włącza i wychodzisz na drugą stronę gór.

28.01.2004
15:42
smile
[23]

endzi [ Pretorianin ]

OOO Ivo ogromne dzięki !! Tego się nie spodziewałem !! Wreszcie rusze dalej. Niech ci życie wynagrodzi.

28.01.2004
16:36
[24]

ivo [ Pretorianin ]

Idż i dzielnie wymiataj plugastwo, ale jak ci się znudzi to b.polecam Świątynię Pierwotnego Zła

28.01.2004
16:41
smile
[25]

davhend [ Garrett ]

endzi pisałem Ci to już gdzieś . Teraz se przypominam .

28.01.2004
16:52
smile
[26]

endzi [ Pretorianin ]

Dzięki chłopaki.
Ivo, do Świątyni sie przymierzam, jak skończę.
Davhend - faktycznie mi pisałeś, ale ja nie zrozumiałem w kontekście, że jak wrócę do wejścia to mnie przenmiesie.
Dzięki wam !!!

28.01.2004
16:57
[27]

Giftzwerg [ Konsul ]

hem... zaczynam sie cieszyc ze nie zainteresowalem sie bardziej gierka, patrzac na to co jest tu napisane.

28.01.2004
17:14
[28]

SirGoldi [ Gladiator ]

Ja skonczylem moja przygode na Krypcie...

28.01.2004
18:39
smile
[29]

davhend [ Garrett ]

Giftzwerg ---------> no i dobrze zrobiłeś , ale pograć chwile nie zaszkodzi choćby przejść Barcelonę . Co do Barcelony w podstawówce jak graliśmy w państwa - miasta to napisał że Barcelona to państwo . A na J napisał do państw Japan . Niezły matoł taki był , dlatego cała klasa tak go "lubiła " .
SirGoldi --------> możesz się cieszyć nie jesteś sam . Nie ty jeden tam zrezgnowałeś , powiem szczerze że jak przeszedłem pierwszą mapke Krpt i doszłedłem do następnej i zobaczyłem jaka jest ogromna to sobie pomyślałem " ich chyba poj***** i tak było z każdą kolejną mapką . No może poza końcową bitwą .

29.01.2004
13:41
[30]

peners [ SuperNova ]

A ja i ytak sie dalej ciesze ze przeszedłem cała gre i jestem z tego dumny(prawde mówiac razem z davem ale mimow szytsko ja przeszedłme )

29.01.2004
13:58
smile
[31]

matchaus [ Legend ]

Hehe - ja "Lion'a" zainstalowałem, odpaliłem i... wywaliłem po 15-stu minutach z dysku.

To z kilometra śmierdziało niedoróbką i kaszaną...

A co do tego "Divine Divnity", to jest cRPG, czy "hack and slash"?


P.S. "dumny z przejścia gry"? Takiej chały? Coś tu jest nie tak... :)

29.01.2004
15:29
smile
[32]

davhend [ Garrett ]

Barcelona była fajna , ale potem to z czasem coraz to bardziej badziewna , gdzieś czytałem w gazecie , że to "super gra " , ale chyba byli po libacji alkohlowej jak to pisali :)
matchaus -----> każdą gre jak się przejdzie to się jest dumnym i ma sie satysfakcje przynajmniej u mnie i u penersa :)
powiedz mi lepiej na jakim serwerze dzisiaj gracie ;-)

30.01.2004
09:37
[33]

endzi [ Pretorianin ]

A ja znów po prośbie...
Jest w w tym małym francuskim miasteczku, skąd mam udać się do Nostradamusa i znam jego lokację. Jednak wcześniej chcę znaleźć tego kurczaka z duszą Beatrycze - ale gdzie on jest ? Także jest kolejny demon, z którym walczę i walczę, a on jest raz demonem, raz szczurołakiem, a raz skorpionem, w końcu mi brakuje mikstur, many i polegam, a on mimo iż zadałem mu tyle ciosów, że każdy by padł jest o.k. !! Jak go pokonać ???

30.01.2004
09:41
smile
[34]

lama&lol [ Junior ]

Skończyłem gra na poziomie 44 i nie miałem żednych problemów grałem sylwianem na dodatek magiem

30.01.2004
09:44
smile
[35]

lama&lol [ Junior ]

miałem rezisty ogień na 109 zimno na 138 prąd na 50 około bo nie pmiętam

30.01.2004
10:59
[36]

Toomsby [ Legionista ]

Hej. Oczywiście zgadzam się z przedmówcami, że RPG skończyło się mniej więcej na Barcelonie, a potem była już tylko młócka :-) Ja grałem łucznikiem, szczególnie na początku było ciężko (krypta :-| ), ale pod koniec, kiedy już miałem przyspieszenie strzałów i snipera totalna wyrzynka nie sprawiała żadnych kłopotów. Końcową walkę przeszedłem za drugim podejściem, dzieląc uwagę między smoka a przywoływane kreaturki. Żaden problem. Według mnie kretyńskim pomysłem było wzięcie perków z fallouta, gdzie nacisk jest jednak na broni palnej, do RPG w konwencji fantasy, wobec czego każdy szanujący się ryczerz mógł swójego miecza użyć w jedyny słuszny sposób popełniając rytualne samobójstwo (tuż przed odinstalowaniem gry). W sumie gierka mocno przypominała mi ID :-) Młócka i jeszcze raz młócka :-)

Co do Divine Divinity to bardzo polecam. Na pierwszy rzut oka wygląda jak Diablo, ale nie dajcie się zwieść! Questy są bardzo rozbudowane i różnorodne, a rozwój postaci niezwykle wciągający. Powiem tylko, że nie ma czegoś takiego jak ścieżka rozwoju i Ci z was, którzy chcą sobie stworzyć wymachującego dwuręcznym mieczem osiłka, który jeszcze przy okazji lubi przysmażyć przeciwnika ognistą kulą, albo przywołać małego demona do pomocy będą mieli pełne pole do popisu.

30.01.2004
11:33
[37]

davhend [ Garrett ]

endzi ------> daj screena to Ci na nim zaznacze , gdzie jest kurczak .
lama&lol ----------> ja grałem w Lionhearta a kumplem po sieci . Mieliśmy obaj chopki na 41 levelu czy coś koło tego i był ten boss był ciężki . Ja go przeszedłęm z tymi chopkami co on przywoływał :D bo niewiedziałem o tej kuli na lewo .
Toomsby ---------> o Divine Divinity słyszałem już dużo i wpisałem tą gra na liste do kupna :D

30.01.2004
11:33
[38]

endzi [ Pretorianin ]

Zatem proszę mistrzowie o pomoc w moich dwóch zadaniach, które opisałem dzisiaj.

30.01.2004
11:35
[39]

endzi [ Pretorianin ]

Davhend, nie mam niestety mozliwości robienia screenów, napisz mi proszę kierunkowo - np. południowy - wschód i tam poszukam, a co z demonem ? Jak go ubić skoro od miecza nie pada i od morgenszterna tez nie ?

30.01.2004
11:38
[40]

Toomsby [ Legionista ]

Endzi -> o ile pamiętam kurczak jest na północ od miasteczka, albo od teleportu przez mostek na w, albo od karczmy na nw... jeśli jednak pamięć mnie myli to proszę o wybaczenie :-)

co do demona, to przypominam sobie jednego na sw od miasteczka, z którym walczyłem i hmm... no zginął :-) Nie przypominam sobie żeby były z nim jakieś wielkie problemy

30.01.2004
11:42
[41]

endzi [ Pretorianin ]

Dzięki Toomsby. Zatem już więcej wiem i dzięki, poszukam. Natomiast demon jest przed zamknietymi drzwiami do jakiegos budynku, przejście między skałami i jakoś cały czas gada, że może tak walczyć długo, a ja pewnie nie !! i walczyliśmy 10 minut i w końcu to mi zabrakło pary. Czyli poprostu muszę poświęcić więcej czasu ?

30.01.2004
11:51
[42]

Toomsby [ Legionista ]

endzi -> 10 minut? hmm, nie, to na pewno tyle nie trwało... niestety grałem w to 2 tyg. temu i po prostu ta walka nie wyryła mi się w pamięci... ale na pewno nie 10 minut. I się nie zmieniał... więc może po prostu przerwij walkę i spróbuj pogadać z kimś (tytanami w Tuluzie albo wiedźmą na płd. wschodzie mapy).

30.01.2004
11:55
[43]

Lwiecz01 [ Pretorianin ]

Zgodzę się, że gra nie jest rewelacyjna, ale że arcytrudna ??
Chyba niektórzy grają zwykle na poziomie łatwy. Nie miałem Solucji i w chwilę przed ostatnią walką wskoczył mi poziom 45. W RPG trzeba też myśleć i używać taktyki. Wchodząc na ostatnią planszę trzeba trzymać na podorędziu mikstury ochronne. Łyknąłem każdą na wszelki wypadek i beż użycia save od razu zabiłem smoczka. W międzyczasie klepałem gości których przyzywał, a którzy jakoś do mnie nie strzelali, tylko do Leonarda i tego drugiego.
Skorpiony trzeba było wyciągać pojedynczo, a jak wyszło 3 i więcej chować się w ruinach.
Od początku gry pomyśleć które czary są przydatne, urzyć save'a żeby zobaczyć jakie są czary na 2 czy 3 poziomie, a jak sie nie spodobają, to load i pakujemy w coś innego.
JA się skupiłem na one-hand melee, evade i magii ognia. Nosiłem przedmioty podnoszące obrażenia crushing i fire (135% obrażeń crushing i 155% fire). Mój Fireball zadawał ponad 60 dmg i 72 na knock down - mimo orientacji bohatera na wojownika, a nie maga :D W cięższych momentach rzucało się beczułki z prochem - każda 40 dmg dla potworka.
Korzystanie z różnych broni też ułątwiało sprawę. W kryptach można znaleźć broń, która miała 3% szansy, że undead zginie natychmiast - mogło się przydać na najpowerniejszych szkieletorów, na skorpionki był topór zadający +66 dmg dla zwykłych stworków (niestety 2-ręczny).
Ogólnie mnie nie dobiła trudność gry, ale jej przydługa fabuła...
A może nie miałem problemu, bo gram w RPG od 10 lat ? Nie wiem. Dla mnie zwyczajna gierka. Perki jak z Fallouta fajniutka sprawa :)

30.01.2004
12:00
[44]

endzi [ Pretorianin ]

Toomsby, poważnie grałem od 7.55 d0 8.05 bo zaraz musiałem wyjść do pracy, a nie mogłem poradzić sobie z tym demonem, ale spróbuję jeszcze.

30.01.2004
12:22
[45]

Toomsby [ Legionista ]

endzi -> sprawdziłem na gamefaqs.com. Musisz mieć specjalny przedmiot. Ja dostałem go w Barcelonie (i stąd po prostu po demonie sie przeszedłem :-) ale możesz poprosić też tą wiedźmę (wcześniej trzeba powalczyć chwilę z potworem). Nie wiem czy gadanie z Tytanami coś daje (choć one chyba dają Ci questa zabicia tego demona).

30.01.2004
12:30
[46]

davhend [ Garrett ]

endzi ------> do kurczaka musisz iść mniejwięcej tak :
Za cmentarzem przejć przez most , będzie na takiej wysepce ze skałą , która ma kształt głowy . Od tej głowy mniejwięcej na płd jest następny most przejć przez niego . Potem jeszcze raz w prawo i potem już cały czas do góry kurczak powinien gdzieś tam być przy smej kraędzi mapy . Dokładnie tak nie idze opsiać , ale mniejwięcej dobrze chyba Ci to napisałęm . Co do tego że dewa Ci sie przzemienia w skorpiona i tak dalej to nie miałem czegoś takiego u mnie poprostu była normalna i ją zatłukłem . Zostawia ona klucz , który otwiera kamienne wrota można sobie tam ożywić golema .

30.01.2004
12:35
smile
[47]

endzi [ Pretorianin ]

A ja wam ogromnie dziękuję za pomoc,. Myślę że z tak doskonałymi wsazówkami pójdę dalej. Zatem najpierw do wiedźmy po pomoc (dobrze że pozwoliłem jej żyć i obiecałem nie ruszać katarów) w sprawie demona, a później do kurczak - musiałem go nie zauważyć.
Jesteście nieocenieni !!

30.01.2004
14:51
smile
[48]

davhend [ Garrett ]

endzi -----> nie martw sie przeszedłeś tą ciekaszą i łatiwjeszą część gry . Zobaczysz , że będziesz tą gre źle wspominać , przed tobą jeszcze krypty i pustynie więc życze Ci powodzenie . Wrazie problemów z przejściem gry pisz śmiało na tym wątku jeśli będę mógł to Ci pomoge a jeśli nie to pewnie kto inny .

30.01.2004
21:01
smile
[49]

peners [ SuperNova ]

Dav---------> nawet mi nie wspominaj tych lokacji to była jedna siekana długa i nudna przeszlismy ta gre na chama wiec zycze powodzenia kazdemu kto w nia gra( a miało byc tak pieknie)

02.02.2004
12:53
smile
[50]

gwiazdor [ Chor��y ]

czesc!

mam pytanie: przeszedlem kryptę, zdobylem lance i co dalej?nie mam juz klestow
pozdrawiam

02.02.2004
13:00
smile
[51]

C@MEL [ Konsul ]

hej, ma ktos moze jakis opis do lionherta w pliku ?

02.02.2004
13:29
smile
[52]

C@MEL [ Konsul ]

a amm jeszcze jeden pytanie jak spathowac lionhearta na wersje 1.1 bo pathuje i nie robi z niej 1.1 tylko zostaje 1.0 :/ i nie moge sie do nikgo dolaczyc po internecie :/

02.02.2004
14:29
smile
[53]

peners [ SuperNova ]

gwaizdor-----------> po zdobyciu włoczni otworzy cie sie portal do którego wejdź i bedziesz w tym mieście frabcuskim i tam bedzie walka z anglikami
C@MEL----------> miałem ten sam problem też go nie rozwiązałem

02.02.2004
18:00
[54]

C@MEL [ Konsul ]

peners -=> no z tym pathem to jest normalnie porazka :/ nie ma jak pogracjak sie ma wersje PL :(

a wlasnie probowal ktos przejsc liona na 2 sposob ? pamietacie co mowi nostradamus ze jestes rzucona moneta i ze wplyw na dlaszy prawdopodonie przebieg gry ma quest w tuluzie z tytanami :) co o tym myslicie ?

02.02.2004
18:20
smile
[55]

gwiazdor [ Chor��y ]

dzieki, jak bede mial problem to napisze

02.02.2004
19:57
smile
[56]

gwiazdor [ Chor��y ]

no i mam problem, wchodzac w ten portal (krypta) wyrzuca mnie w kosciele w manitou, i nie ma tu Anglików.....pomozcie bracia

2. pytanie czy musze zabic tego bosa w krypcie (bo go nie zabilem)

poz\drawiam

04.02.2004
17:11
smile
[57]

gwiazdor [ Chor��y ]

pomocy

04.02.2004
17:26
smile
[58]

davhend [ Garrett ]

Ja nie zabijałem tego asyna co bronił włóczni , a w sprawie anglików to powinni być na tej mapie jak wyjdziesz z portala ( na całej mapie ) . Powinni sie bić koło bramy od klasztory z Inkwizytorami .

04.02.2004
20:29
smile
[59]

peners [ SuperNova ]

Nie mósisz go zabijąc poza tym nie da sie go zabic po jak spadną mu Hp do 50% tak to robi sie niewidzialny i nie idze go zabić
2. Muszą być tam anglicy a ten casły kościuł taki porozpizgany itd

04.02.2004
21:16
smile
[60]

davhend [ Garrett ]

Peners------> To nie jest podwórko pisz kultularnie . Mam gł. na myśli słowo porozpizgany , które możesz zastąpić np słowem porozwalany

04.02.2004
23:22
[61]

peners [ SuperNova ]

Dav-------> i czego sie czepiasz wiesz ze mam takie nawyki i czasami klne......

05.02.2004
00:34
smile
[62]

gwiazdor [ Chor��y ]

moze wczesniej zrobilem cos czego nie powinienem i dlatego ich nie ma bo nie ma ........i klasztor jest ok, i nie ma komu juz w morde dawac jeszcze sprawdze, bo moze tej wloczni nie wzialem, ale to nie mozliwe......bo mi ten klest sie skonczyl...
klasztor w barcelonie czy w manituuu? (sorka za pisownie)

05.02.2004
10:02
[63]

peners [ SuperNova ]

gwiazdor------------>ok może sprawdz czy masz ta włócznie ale na bank tam powinna być ogromna walka w tym mieście a ten klasztor zniszczony i poiwnny walczyc inkwizytorzy i templariusze z anglikami i druidami ale jak zabierasz włócznie to otwiera ci sie portal no i wskakujesz do niego i włsnie powinnienes byc przy tym klasztorze i powinna byc walka a jesli nie ma to idz z ta włócznia do barta michała takie jest moje zdanie

06.02.2004
01:51
smile
[64]

gwiazdor [ Chor��y ]

ok. peners.
bylem u niego ale jeszcze raz sie przejde......jak nic sie nie stanie to wracam do barcelony i tam czegos poszukam bo mam kumpla ktory powiedzial ze bym sprawdzil jeszcze jedna opcje w barcelonie.... do uslyszyska
dzieki

06.02.2004
03:10
smile
[65]

gwiazdor [ Chor��y ]

bylem u brata michala i powiedzial mi bym nie rozmawial o lancy bo jest to nie bezpieczne..........mam lance w ekwipunku

06.02.2004
14:34
[66]

peners [ SuperNova ]

MMMMMMM to jest wał a udało ci sie coś zdziałać w barcelonie??

06.02.2004
16:56
smile
[67]

davhend [ Garrett ]

gwiazdor --------> nie spotkałem sie z takim czymś , więc nie moge Ci pomóc . Przykro mi .

06.02.2004
18:11
smile
[68]

peners [ SuperNova ]

dav-------------> ja miałem sporo takich wałków w tej grze ale to co sie przydażyło gwaiazdorowi to prawdziwy wał ciekawe czym to jest spowodowane??

07.02.2004
15:26
smile
[69]

Martio [ Centurion ]

Dlaczego moi przyjaciele, którzy przyłączyli się do mnie, nie chodzą za mną tylko za każdym razem zostają na początku lokacji? Co zrobić, żeby się ruszyli? Bo np. Miguel musi iść w pobliże wiatraka, by pokazała się "La Bestia", a on stoi na początku lokacji!?
Czy znacie, jakiś ciekawy sposób na zarobienie 20 000 na artefakty od kupca ( quest Malihandra, zorientowani będą wiedzieć o czym mówię, reszcie jak co to wytłumaczę )? Może jest ktoś kto zostawi po sobie niezły "spadek", a jego śmierć będzie niewiele znaczyć?

Martio

07.02.2004
16:00
smile
[70]

.kNOT [ Progresor ]

Martio -> A wciskanie klawisza 'F' nic nie daje?

07.02.2004
18:37
smile
[71]

peners [ SuperNova ]

Martio----------> jak już napisał .kNOT naciśnij "F" gdyż widocznie masz wyłaczoną opcje by twoi towarzysze podążali za tobą:)

08.02.2004
17:17
[72]

techi [ Legend ]

Grałem w demko, więc się nie wypowiem porzadnie. Demko było do kitu, nie dziwmy się dlaczego Black Isle upadło(niestety, takie zajebiste gry robili-tylko płakać mości panowie);(

08.02.2004
20:14
smile
[73]

davhend [ Garrett ]

techi ----------> dokładnie , pamiętam jeszcze te czasy gdy grałem w IWD ( Icewind Dale ) . Ta gra aż pulsowała magią i to po sam koniec , a lionheart to poprostu kolejna klapa :/

08.02.2004
20:36
[74]

peners [ SuperNova ]

Dav i techi-----> macie racje poprzednie gry były super nic dodac nic ująć Baldur, Icewind ale to to nuda nawet nie wiem na jakich zasadach była ta gra ale na bank nie była na podobnych do D&D

09.02.2004
23:14
smile
[75]

gwiazdor [ Chor��y ]

peners) bylem w barsie i jedyne co zrobic moge to wejsc do podziemi inkwizycji i wyciac wszyskich w pien (straznikow i inkwizytorów) no i moge jeszcze Rzucic czar na oczach wszystkich straznikow na powierzchni i tez wyciac wszystkich w pień:) ale tej drugiej opcji jeszcze nie sprawdzalem (pierwsza tylko tych wycialem co mnie widzieli jak uwalnialem ludzi z celi:)))))

davhend,peners --------dzieki i tak za pomoc jak cos sie zmieni i przysiade do giery to dam wam znac co i gdzie sie wychaczylo.....

a tak na marginesie to ja nie mialem misji z cortesem bo w tej knajpie postawilem ztrone tego zlodzieja ktory zabral muze szekspira, pozniej i tak go scialem o glowe ale przez to juz nie moglem znalezc nigdzie cortesa bo sie obrazil z deka...
druga sprawa czy zabiliscie demonologa ktory byl kolo wioski goblinow???? bo ja jak zdobylem mlod przeciw goblinom to wstapilem pozniej do tego demonologa ktory tam obozowal i sila rozpedu i jego skasowalem wraz z jego swita ktora zdazyl wezwac przed odejsciem w zaswiaty.....no i skasowalem w maniyu (sory za pisownie) kilku gosci ktorzy sie doczepili do tego ze zjadlem mieso ( przyczepili sie po wyjsciu z gospody)
.........sadze ze te incydenty nie mialy wplywu na gre???? a wy jak uwazacie???
jak cos sie zmieni to dam wam znac
pozdrawiam

24.02.2004
13:56
smile
[76]

davhend [ Garrett ]

gwiazdor ------> Sorry że tak późno odpowiadam , ale jakoś miałem szlaban w tym czasie a następnie rozpoczęły się u mnie ferie zimowe , więc wyjechałem . Teraz akurat przeglądam moje wątki i zauważyłem twojego posta . Po pierwsze to nie ma za co dziękować zawsze służe pomocą :) . Gdy grasz w takie gry jak Lionheart prubuj zawsze iść na kompromis podczas rozmów i staraj sie nie zabijać ludzi w miastach itp bo może się okazać później że byli potrzebni do wykonania jakiegoś zadania . Z tym demologiem to pierwsze słysze , a co do goblinów to wszystkich skazałem na staraty . Co do tych gości w tej gospodzie ( miasto chyba się nazywało Manulitu czy coś takiego ) to też zjadłem mięso razem z Inkwizytorem , a po wyjściu z gospody mnie zaczepili . Poszedłem na kompromis i nie zabijałem ich możliwe żę teraz po ich zabiciu opinia w mieście się pogorszyła co mogło zmienić troche bieg gry . Jeśli będziesz miał dalje jakieś problemy to pisz , komentarze też będą mile widziane :-) .

24.02.2004
15:38
[77]

Konewa10 [ Legionista ]

Jak dla mnie Lionheart nie był zbyt trudny, ale prawda to, że pod końcem dawał nieżle w kośc i nie można był jak np. w Diablo pchać się na kilku wrogów na raz, tylko trzeba ich było wykańczać pojedynczo:). Ale było to do przejścia (zwłaszcza dla moich nerwów)

24.02.2004
15:41
[78]

Konewa10 [ Legionista ]

A propos mojego problemu, Davhent, to z tym cd raczej nie jest złe bo gra chodzi mi bez płytek. Z odinstalowaniem i ponownym zainstalowaniem też już sprawdzałem i dalej ją wywala. Więc jestem w kropce.Może pod win xp będzie lepiej, bo mam win98?

24.02.2004
16:10
[79]

szagrad [ XIII. STOLETÍ ]

Konew w tej chwili mam Xp chodzi nieźle ale drugim systemie patrz 98 tez chodzi

24.02.2004
16:24
smile
[80]

davhend [ Garrett ]

Konewa10 --------> Pewnie że dało rade przejść , ale mój heros miał za mały level i musiałem z kumplem przejść po sieci . Powód jest jeden jak widział połowe nie odkrytej mapy na której są np same skrpiony to się grać odechciewa i tą gre grałem od pewnego momentu na chama byle by tylko ją przejśc . Nie dachent tylko Dav Hend :) . Co do tego problemu to prawdopodbnie CD są zepsute . Sprubuj zgrać savy na dyskietke i zainstalować gre u kolegi jeśli błąd będzie ten sam to znaczy to że musisz sobie zalatwić innego Lionhearta .
szgrad ------> Gra ta chodzi tak jak mówisz na 98 i XP bezproblemowo .

25.02.2004
15:28
smile
[81]

davhend [ Garrett ]

Poszukuje jakiś tapet z Lionhearta . Szukałem już troche i nie znalazłem . Był bym wdzięczny za linka na oficjalnej też nie ma :/ .

14.03.2004
09:43
[82]

HopkinZ [ Senator ]

Ej wy mnie tak nie straszcie bo sobie gre wlasnie zainstalowalem :)

btw. ponoc ukochanym lucznikiem gry nie da rady przejsc bo potem za wielka sieka sie robi, prawda to czy falsz :)?

14.03.2004
10:31
[83]

davhend [ Garrett ]

Łucznikiem nie grałem , ale jak będziesz pakował cały czas punkty umiejętności w broń dystansową to powinieneś sobie poradzić . Ładuj również w Magie umysłu i najlepiej w ogień , lub pioruny czary są przydatne w tej grze jak mało kiedy . Co do sieki to najprawdziwsza prawda , ale zaczyna się dopiero jak przejdziesz Barcelone , więc nie wszystko stracone .

14.03.2004
11:17
[84]

HopkinZ [ Senator ]

No a ja jednak gram lucznikiem =]
Wasnie jestem w jakis kanalach bo kupiec pewien mi zlecil uratowanie jego dziecia :)
Porywacza zalatwilem szybko jendak te 3 hp mi zostaly wiec teraz czekam az mi sie hp 'dorodzi' :)

btw. na starcie wybrawszy wszystko profiy i umiejetnosci mialem 91 broni dystansowych, tzn. umiejetnosci tyle w nich :)
btw2. nieskonczone strzaly to jest to :)

15.03.2004
11:13
smile
[85]

barton [ Centurion ]

Mam 2.pytanka :

1.gdzie jest dziewczynka, corka drwala (koles jak kazdy drwal siedzi w lesie, na polanie:) ? Szukalem juz chyba wszedzie moze cos przegapilem ale nie wiem gdzie ona jest? Pomozcie ludzie dobrej woli:),

2.gdzie moge znalezc Czerowna Rude dla Da Vinci'ego ?
Pzdr.

15.03.2004
11:33
smile
[86]

barton [ Centurion ]

Dokladnie to ta ruda jest dla Kowala, ktory ma zrobic reke dla Corteza, szukam wszedzie tego i nic..... tak samo jak z dziewczynka !

15.03.2004
11:39
smile
[87]

.kNOT [ Progresor ]

barton -> Dziewczynka jest na północy, a rudę mają wulkaniczne trolle...

15.03.2004
11:42
[88]

barton [ Centurion ]

Ok dzieki, a gdzie sa wulkaniczne Trolle ? Dziewczynke znalazlem...

15.03.2004
11:44
smile
[89]

.kNOT [ Progresor ]

Trolle są głęboko pod miastem.

15.03.2004
11:46
[90]

barton [ Centurion ]

Ok dzieki juz lece szukac :)

15.03.2004
17:11
[91]

peners [ SuperNova ]

Barton a dokładnie w kanałach pod miastem tam musisz posuzkać przejścia do jaskini z trollami:)

15.03.2004
17:16
smile
[92]

shubniggurath [ Lost Soul ]

hmm...
gre wygralem...
doszedlem do krypty i bylem znudzony nawet wczewsniej...
po Barcelonie zaczelo sie robic nudno...
ta gra to wg mnie kompromitacja Black Isle... niestety
... a gre sprzedalem na allegro:))

15.03.2004
17:20
[93]

HopkinZ [ Senator ]

Hmmm... kraze i kraze po lochac, diableskich lochac, jaskiniach troli, jaskiniach zebrakow. jasikniach zlodzieji, kanalach
ALE GDZIE NA OBGA jest ten Benito ktorego musze utluc aby wejsc w łaski Templariuszy :)?

15.03.2004
17:49
smile
[94]

davhend [ Garrett ]

Widze , że wątek się troche rozrosnął podczas mojej nieobecności . Drwal jest w płn. części mapy , rude dostaniesz po zabiciu większego trolla wulkanicznego ( zaopatrz się w mikstury odporności na ogień , ja miałem na trolle bardzo dobre lekarstwo - lodowy miecz :D ) . Z tym benitem to za bardzo nie pamiętam o co chodzi ... Mógłbyś mi podać więcej szczegułów ? Moje wspomnienia krążą wokół bandyty ukrywającego się w Dokach w płd-zach części mapy . Zatakuje cię w zaułku i będzie chciał wyciągnąć od ciebie kase , ale nie wiem na 100% czy to jest to .

P.S. Zaułek ten jest za domem po lewej stronie screena ! Moge sie mylić , ale raczej tak . Jakzrobisz to co Ci powiedziałem to daj znać .

17.03.2004
12:42
[95]

HopkinZ [ Senator ]

Ech dziwna ta gra :)
Poszedlem na zachod od Barcelony zeby wybic Łowców Niewolnikow to w koncu do jakiejs Driady sie zaghalopowalem, dzialam na dwa frotny, jakis inkwizytor za mna lazi i nie chce ruszyc Goblinow bo jest ich tyle ze jak podniose na nich reke to padne trupem po kilku sekundach...
Cos sie gierka znudzila przynajmniej mi, chyba czas odkurzyc Baldur's Gate :)

18.03.2004
14:05
smile
[96]

barton [ Centurion ]

Mam pytanie: jak zabic Chana Goblinow ? Wlazlem do jaskini gdzie podobno jest Dewa Glodu i na koncu niej (jaskini) znajduje wlasnie Chana i kilku innych Goblinow, za kazdym razem jak Chan dostanie ode mnie strzala - energia mu znow rosnie! Pojawia sie taki inny tez stworek, chyba to on leczy, ale jest taki twardy ze nie wiem jak sobie tam poradzic.Pomozcie, jaki jest sposob ?

18.03.2004
14:11
smile
[97]

peners [ SuperNova ]

Musisz zabić te gobliny co sa razem z nim a potem zabić Chana:)

18.03.2004
15:30
[98]

HopkinZ [ Senator ]

Ja tam sobie narazie dalem z nim spokoj, zanim mu polowe zycia zdejme to mnie cala reszta juz ujebie. Nie wspominajac o tym Inkwizytorze, ktory ze mna chodzi bo jego to w kilka sekund robia martwym ;)

Wyszedlem z Barcelony (cxhyba) i szukam jakiegos zaginionego Mon'costam i zrobil sie z gierki jednak zapowiadany hack&slash :/ I to w kiepskim wydaniu :/

18.03.2004
17:29
smile
[99]

kwapiszon [ Centurion ]

Gra jest słaba, naprawdę mało akcji, już Baldur na pleja jest lepszy, pozdrawiam.

18.03.2004
19:30
[100]

peners [ SuperNova ]

kwapiszon---------> masz racje ale mimo wszystko z pewnymi oporami udało mi sie ja przejść
HopkinZ------------>no na początku to gra jest jeszcze ciekawa ale zobaczysz( jeśli wytwasz jak dojdziesz do krypt to normlanie zwariujesz i z nerwów odinstalujesz gre nie bede ci mówic co tam jest ale życze tylko wytrwałości:)

22.03.2004
17:26
smile
[101]

barton [ Centurion ]

Jak myslicie do jakiej frakcji najlepiej sie podlaczyc? Chodzi mi glownie o podtsawowe frakcje .... Czy jest jakas zaleznosc, ze jak bede np.templariuszem przepadna mi zadania od innych frakcji, ktora frakcja oferuje najwiecej ciekawych zadan (niestety nie mozna byc w kilku frakcjach na raz) ?

22.03.2004
17:32
[102]

HopkinZ [ Senator ]

peners--->
bodaj 4 zadanie od Templariuszy i juz nie wytrzymalem i na dysku gry nie mam =]

22.03.2004
18:25
smile
[103]

barton [ Centurion ]

Prosze pomozcie : nie wiem czy dolaczyc sie do Templariuszy czy do Dzierzycieli ,za trudny wybor :) Nie chce tracic ciekawych zadan .... ktora frakcja jest ciekawsza ? Jestem Polbiesem, jakby ktos chcial wiedziec :)

22.03.2004
18:56
[104]

davhend [ Garrett ]

barton ----> Dolącz do Templariuszy .
HopkinZ -----> Gra beznadziejna , chwyciłem sie ŚPZ , ale nie jest lepsza :/

24.03.2004
11:24
[105]

barton [ Centurion ]

Pomocy!!!! Cortez vs. Shylock Poparlem w tawernie Shylocka, czy jest jakas mozliwosc znalezienia jeszcze Corteza. Koles ma kupe kasy w jaskini na ktorej mi zalezy, a raczej na staffie jaki tam lezy.

24.03.2004
17:04
[106]

peners [ SuperNova ]

Barton musze cię chyba zmartwić ale już nie spotkasz korteca a tym bardziej nie wykonasz dla niego zadania ze znalezieniem skarbu nie wiem może ktoś zna jakiś sposób ale ja napewno nie ( Ja akurat wtedy poparłem korteza)

24.03.2004
17:09
[107]

szagrad [ XIII. STOLETÍ ]

no coz ja wstapielm w szeregi inkwizycji heh jakos takie pragnienie :))))
a co do opinii o grze to stanowczo za krotka

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-24 17:11:43]

24.03.2004
20:47
[108]

peners [ SuperNova ]

Jeśli chodzi o to do kogo dołączyc to ja dołączyłem do templariuszy
szagrad--------> za krótka ja ją przechodziłem 2 tygodnie gdzieś i jeszcze te krypty to było taki nużące i dłużące gre:(

29.03.2004
22:44
smile
[109]

barton [ Centurion ]

Szanowni ludzie prosze o podpowiedz ! Niebieski krysztal przeniosl mnie na jakies eteryczne pustkowie ! Mapa jest w ksztalcie "trzylistnej koniczynki" :) Jest tam jeden niebieski krysztal ktorym sie ucieka z tej planszy.Jedynych ktorych da sie tam zabic to sa Wielkie Ghule, sa tam tez Ozywiency (wielkie szkielety) i ich sie nie das zabic! CO mam robic, pomozcie, czy jestr jakis sposob na zabicie tych cweli ??? pomozcie !!

30.03.2004
00:41
[110]

davhend [ Garrett ]

Nie ma wroga niezniszczalnego , jak nie mieczem go to czarem ! A jak to nie poskutkuje to nie wiem , ogólnie rzcze biorc ghule to leszcze , mocniejszy jest Ghast .

30.03.2004
08:09
[111]

Niob [ Konsul ]

wielkie szkielety jaknajbardziej sie zabic da co do wyjscia to sie otworzy, z tego co pamietam, jak wszystkich wrogow zabijesz

30.03.2004
15:34
smile
[112]

peners [ SuperNova ]

Wyjście jest na końcu eterycznego pustkowia

30.03.2004
15:59
[113]

Golem6 [ FatGorilla Slim ]

Ja mam pytanie.
Czy w necie jest mało gier??? Bo z tego co mój brat próbował znaleść przez GameSpy'a to wyskakiwała jedna, albo dwie góra, a niekiedy nawet żadna...

30.03.2004
16:11
smile
[114]

davhend [ Garrett ]

Golem ----> Servów do Lionhearta jest bardzo mało , ja się podłączyłem tylko raz .

P.S. Jak ja szukałem to cztery były :D

30.03.2004
18:10
smile
[115]

Golem6 [ FatGorilla Slim ]

No to kapa... :( A mój brat kupił sobie Lionhearta, głównie myśląc o necie...

30.03.2004
20:23
[116]

peners [ SuperNova ]

No kapa jak nic ja maksymalnie znalazłem chyba 5 albo 6 i jeszcze mi się nie udało do nich podłaczyc

30.03.2004
23:31
smile
[117]

davhend [ Garrett ]

Peners -----> Wiesz czemu ? To ja Ci podam dwa powody :
1. Nie miałeś zainstalowanego GameSpy
2. Miałeś pirata .
3. Nie wspominając o naszej słabej sieci z transferem 10KB/s .

30.03.2004
23:39
[118]

peners [ SuperNova ]

No wiesz może i tak no ale jak nawet na game spy znajduje po 2 serwy to u mnie nie było aż tak źle u ciebie zresztą tysh bo udało ci się połaczyć

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.