davis [ ]
Wspomnienia z boiska - piłkarscy idole.
Pewnie większość z was w dzieciństwie uganiała się za piłką. U mnie zawsze odbywało się to tak, że każdy na boisku nosił nazwisko słynnego piłkarza, swojego idola. Ja zawsze byłem Rijkard albo Van Breukelen. Moim idolem był Van Basten, ale że byłem z reguły jednym z młodszych grających, to Marco był z zawsze "zaklepany" przez kogoś starszego.
A kim byliście wy? :)
EwUnIa_kR [ Legend ]
pamiętam że w tamtych czasach uwielbiałam D.A.M.:))
sMOOker [ Konsul ]
davis --> Ja zawsze byłem Rijkard
rijkard?? ja rowniez chcialem byc van Basten, ale jak byl zaklepany to 'bralem' Gullita lub... Kowalczyka :D
p_e_p_s_i [ Polonia Bydgoszcz 4ever ]
a ja swego czasu ubóstwiałem Marka Citko i w ogóle cały Widzew z Szymkowiakiem, Dembińskim, Wojtalą i Szczęsnym, chociaż jestem z Bydgoszczy
eJay [ Gladiator ]
Ja zawsze chcialem byc Romario, ewentualnie Baresi:)
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Kempes, Mandonka, Rep,...
dacar [ Cult ]
Del Piero. Mialem 6 koszulek Alex`a, wogole to byl moj idol numer jeden. Drugim byl, nie wiem czy pamietacie, bo sluch o nim zaginal, Dani z Ajaxu. A z takich jeszcze starszych to Van Basten... pomaranczowa armia. A druzyna... Juventus Turyn z lat 1995-1999. To byla druzyna... Zidane, Del Piero, Peruzzi, Inzaghi, wysmienite formy Ciro Ferrary i Paolo Montero... cudo.
40i4 [ Pretorianin ]
Piter Szmajchel...kto się nie zgadza ten ma w trąbę ;)
Atreus [ Senator ]
Też miałem idola. Siebie. To nie była zarozumiałość, to był fakt. Byłem najlepszym bramkarzem na świe... ekhm podwórku.
gregol [ Junior ]
a moje dziecinstwo sie jeszcze nie skończył :)
xKx [ CLINIC ]
Pele i Deyna !
redruM< [ Konsul ]
Kiedyś : Roberto Baggio
Teraz : Ronaldinho Gaucho
PROSZATAN [ Apokalipsa ]
Roberto baggio of course :)
Szwaroc [ ]
dacar -> lol to zupelnie jak ja :D del pierro i tyle :D a juve z tamtych lat mhhhh... wystarczy dodac tylko ze wygrali LM i wystepowali w 3 finalach z rzedu
gofer [ ]
ja byłem fanem Ronaldo jak grał w Barcelonie
a jak przeszedł do Interu, to zawsze byłem Sławomirem Wojciechowskim - nie wiem, czy ktoś kojarzy, tak z GKSu Katowice co strzelał bramki z rzutów rożnych...ech, kiedyś się nawet obciąłem jak on :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Eric "The King" Cantona oraz Roberto Baggio
dacar [ Cult ]
Szwaroc ---> 3 finaly, z Ajaxem, z Borussia i z Realem. pamietne cieple wieczory w maju... ech :)
gofer ---> mial nawet epizod w Bayernie Monachium, ale chyba mu tam za bardzo nie wyszlo ;) Ale to ten tak?
gofer [ ]
dacar - > exactly...kurczę, pamiętam jak ja się cieszyłem, kiedy po 2 miesiącach codziennego porannego wstawania, biegu na boisko i samotnym kopaniu piłki z rzutu rożnego w końcu udało mi się takową strzelić w meczu...jaki ja z siebie dumny byłem...
Szwaroc [ ]
dacar -> taaaaaaaa to byly czasu, piekne zwyciestwo (w niebieskich koszulkach) nastepny rok... uuuuu jak ja sie zalamalem po tym strzale Rickena... a Peruzzi to chyba jak odprowadzal pilke czekal az go ktos utuli za to ze taka brameczke przepuscil (nie pomogly nawet niebieski koszulki :( ) no i mecz z Realem... i ten jeden jedyny gol Mijatovica :( znowu zalamka... pamietam jak po tym moj kumpel odwrocil sie od Juve i zakochal sie w Realu, kurde liczyl tylko na zwyciestwa, ale dla mnie Juve to zawsze bedzie najwieksza milosc, czy dobrze czy lel szwaroc zawsze Juve :D
Swidrygajłow [ ]
gofer - to ten gość co zdobył z Bayernem mistrzostwo niemiec nie wychodzac na boisko? pamietam, jak wypowaidał się dla jakiejś gazety: "zaraz po wygranym ostatnim meczu polecieliśmy z żoną do czytelni sprawdzić w archwach, kiedy ostatni raz Polak zdobuł mistrzostwo Niemiec w piłce nożnej"
Mój idol to bezwzględnie MARCO VAN BASTEN. Co tu dużó pisać, nie ma obecnie ani jednego piłkarza chociażby zbliżónego klasą do van Bastena. Ech...
gofer [ ]
Swidrygajłow - > ee, kiedy on odszedl z GKSu to ja juz bylem 'za stary' na boisko :)))))))))
ALEX2150 [ Visca el Barça ]
Mój to Jurek Dudek:D
zarith [ ]
a ja schumachera (bramkarz reprezentacji RFN we wczesnych 80-tych) i zengę (bramkarz reprezentacji włoch we wczesnych 90-tych). z innych normalnie, maradona, gullit, van basten itp
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-01-28 11:05:15]
Klemens [ Generaďż˝ ]
Heh, Roberto Baggio - dzieki temu pilkarzowi zakochalem sie( na zawsze) w reprezentacji Wloch i Juventusie Turyn... A piekne czasy to nie tylko przeszlosc:)))
Heh, a zrodlem mojej boiskowej xyvy byl Peter Schmeichel. A) byl moim ulubionym bramkarzem b) jestem dosc niezly w bramce c) ma ogromna zbieznosc z moja szkolna xyvka( jej zrodlo jest zupelnie inne) ;))
Swoja droga - kto by pomyslal, ze az tylu tu jest tifosi Starej Damy. Forza!!!
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Pamiętam że u mnie zawsze jak wybiegał na solo z golkiperem to krzyczał Maradona dopóki nie kopnął piłki:)
legrooch [ Legend ]
Hmmm... Duet Romario - Bebeto...:) Jeżeli dobry kumpel był z drugiej strony, to zawsze panował tak duet :)
Kilku asów wam powymieniam :) :
T. Ravelli - Bramkarz numer 1 w historii :)
Eric Cantona, G.Hagi, G.Lineker, D.Stojkovic, Careca, F.Baresi, T.Haessler, G.Vialli, C.Valderrama, E.Scifo, D.McPherson, Dunga, A.Zubizaretta, F.D.Napoli....
Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę :)
Oczywiście pomijam tu klasyczne gwiazdy jak Pele, Deyna i reszta wymienionych wyżej.
Ciekawe kto pamięta popis Ravelliego na mistrzostwach :)
Jerryzzz [ Senator ]
Raul Gonzalez Blanco
Big Money [ Senator ]
Maradona - to był mój idol.
A Citko to raczej anty idol, zawsze tak nazywalismy kogos, komu nic nie wychodziło na boisku :)) Ale z ciebie citko ... :D
Skibi [ Konsul ]
Jurgen Klinsmann
JihaaD [ Loża Szyderców ]
Jacek Matyja!!!
Szwaroc [ ]
Klemens -> no ba :D tifosi bianconerich musza byc zawsze... hie hie az sie milo robi ze nie jestem sam :D
legrooch -> a konkretnie o co chodzi?
legrooch [ Legend ]
1994 Szwecja - Rumunia rzuty karne. Ravelli wyciągnął w sumie tylko dwa, ale po drodze przy 2 innych karnych muskał piłkę pod słupki. Szok. Nie pamiętam kogokolwiek kto by takie miał wyczucie z bramkarzy
Swidrygajłow [ ]
legrooch - a ogladałes mecze Argentyny w MŚ w 90 roku i grę Goikoatxea'y czy jak to sie pisze?
legrooch [ Legend ]
Swidry ==> tak. Ale jeżeli chcesz polemizować nad tym który jest lepszy, to przegrasz :)
Szwaroc [ ]
A Buffon podczas euro 2000? W meczu Wlochy - Holandia wyciagnal bodajze 4 karne (w tym po dogrywce 3 i 1 w czasie meczu), ze juz o postawie w calym meczu nie wspomne!?
Swidrygajłow [ ]
legrooch - jezeli chodzi o to który był lepszy podczas MŚ to nei przegram
Klemens [ Generaďż˝ ]
--> Szwaroc
To nie byl Buffon tylko Toldo. :))) Nasz ulubieniec na tydzien przed Euro zlamal reke...
Szwaroc [ ]
Geez faktycznie, taka wtopa :P (ale to wszystko przez milosc do Juve :D)
Of kurz, pamietam ze wtedy Toldo zrobil na mnie wrazenie wielkie i zalowalem ze to nie jego kupili do Juve tylko Buffona, ale teraz nie zaluje, rozegral kilka wspanialych partii
FPP MAN [ Pretorianin ]
Ja byłem zawsze Maldinim albo....Kucharskim(jeszcze za czasów co grał w Legii i Sportingu Gijon)