--> Archiwum Forum
endzi [ Pretorianin ]
Problemik z Lionheart
Proszę o wskazówkę. Mam zadanie od Templariuszy związane z odnalezieniem relikwi i jestem gdzieś w Pirenejach i mam dotrzeć do wioski we Francji, ale mimo iż wybiłem trolle, orki itp. i dotarłem do muru za którym widzę jednego z nich, to nie mogę tam przejść. Czy ktoś wie którędy przejść ?
Ponadto w pobliskiej jaskini jest demon, którego nie mogę ubić, bo co chwila potraja się i o ile wybiję wszystkie to znów się pojawia. Znacie jakiś sposób na ubicie go ? Zapewne on bedzie mi zadawał rany za pomocą tego na co jestem najmniej uodporniony - czy nie mylę się ?
ivo [ Pretorianin ]
Musisz załatwić tego demona. Trzeba go zabić bodajże trzy razy i wtedy padnie ostatecznie.
davhend [ Garrett ]
Jak wejdziesz do tej jaskini to nie ma od razu demona tylko mała rozwalanka . Do niego sie można dostać w dwa sposoby :
1. Będziesz sobie szedł przejściem , aż nagle zadziałą na ciebie pułapka i Cię przeniesie do demona .
2. Możesz tam poprostu przejść z tej pierwszej mapki .
Ja dostałem się z tego pierwszego . Po co ci to mówie ? Tak jak Ivo powiedział musisz go zabić 3 razy po czym musisz przejść tym przejściem gdzie była ta pułapka która Cię teleportowała .
P.S. To jeszcze było banalne . Zobaczysz później jak Anglicy przyjadą albo pustynie . Narazie najcięższym przeciwnikiem była dla mnie dewa , która miał postać smoka . "Narazie najcięższym " ? Bo jeszcze w to gram :)
endzi [ Pretorianin ]
Dzięki, demona już zabiłem rano, bo znalazłem zakopaną przy nim zbroję odporności na ogień.
Natomiast co z przejściem, którego nie mogę pokonać i przejść przez pireneje ?