GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ech... ta praca.

27.01.2004
05:41
smile
[1]

davis [ ]

Ech... ta praca.

Kto z was musi iść do roboty o tak pop**przonej godzinie? Jezuuu za wcześniee.

27.01.2004
05:42
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zdarza sie.

27.01.2004
05:53
smile
[3]

Davidian [ Konsul ]

Witam !

Ehhh nie narzekaj :)) ja dopiero wychodze z pracy :).

A z drugiej strony pomysl sobie ze wczesniej wyjdziesz i o 14 bedziesz mial looz.Lepsze to niz praca od 10 do 18 :D


Pozdrawiam
Davidian

27.01.2004
06:03
[4]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

a ja w tym tygodniu na 14 do 22... za to w przyszylym na 6 do 14, a potem na 22 do 6... i generalnie powinienem teraz spac, a tak mi sie zegar biologiczny popieprzyl od tego, ze nie moge zasnac.. dramat :(

27.01.2004
07:41
[5]

Zyga [ Urpianin ]

Ja nie narzekam. Mam konwencjonalnie od 7.00 do 15.00 :)
Choć jeszcze 2 lata temu miałem na 6.30 .... błe

27.01.2004
07:55
[6]

garrett [ realny nie realny ]

od 3 lat na 6.30, prawie normalka

27.01.2004
08:07
smile
[7]

Astred_c [ Junior ]

Nie narzekaj

Ja codziennie wstaję o 5.10 aby zdążyć do pracy na 7:30. W domu jestem o 17:15

27.01.2004
10:00
[8]

Lechiander [ Wardancer ]

Kiedyś narzekałem, że muszę wstawać o 6, żeby zdązyć na 7. Po pewnym czasie miałem pracę, kiedy wstawałem o 4, a byłem spowrotem o 23 z dwoma niedzielami wolnymi w m-cu.
Od tamtej pory poprzestawiało mi się i narzekam już trochę inaczej.

27.01.2004
10:04
smile
[9]

zarith [ ]

9-17 i też narzekam. 1 papieros skraca życie o 5 minut, jeden dzień pracy o 8 godzin..

27.01.2004
10:05
[10]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

ja naszczescie nie musze tak wczesnie wstawać :P

27.01.2004
10:27
[11]

Jake [ R.I.P. ]

7:30 do 15:30 czyli wstajemy o 6:30 a w domu o 16:00. Rano się nie chce wstawać
ale można się przyzwyczaić. Na szcęście to nie moje godziny pracy tylko rodziców ja tam mam na 7:10
do szkoły i nie narzekam. Powiecie że mam mniej godzin i przerwy ale nie zapominajcie że wy robicie to codziennie
a ja zawsze mam coś nowego :P

27.01.2004
10:39
[12]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Mój kumpel musi wstawać o 5, żeby do szkoły iść, a raczej jechać. Do pracy jeszcze można się poświęcić, bo w końcu się zarabia. Ale do szkoly wstawanie o tej porze jest popieprzone. Mnie na szczęście czeka jeszcze trochę nauki i nie muszę tak wczas wstawać.

27.01.2004
10:57
smile
[13]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Heh, kiedyś pracowałem na statku rybackim... cztery godziny pracy, cztery odpoczynku, sześć pracy, sześć odpoczynku i tak przez 9 miesięcy... horror :-)D
Po tygodniu to się już nie wiedziało czy to dzień czy noc, ile już minęło...

27.01.2004
11:09
smile
[14]

ribik [ Konsul ]

Nieszczęście wstawania do roboty polega na tym że trzeba mieć skądś kasę na życie, dla jednych jest to cel, dla innych środek, problemem w tym jak się uniezależnić

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.