GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Close Combat i okolice...# 69

25.01.2004
10:45
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Close Combat i okolice...# 69

Witam wszystkich na stronie fanów i maniaków serii gier taktycznych czasu rzeczywistego z pod znaku CLOSE COMBAT. Poznasz tutaj grupę ludzi o umysłach zmąconych wojną, weteranów z najróżniejszych frontów największej z wojen. W niezliczonych opowiadaniach i raportach z pierwszej linii, tak rzeczywistych iż poczujesz zapach spalonego prochu, odnajdziesz w sobie duszę żołnierza i kto wie...może ruszysz z kompanią wiernych przyjaciół na wspólny bój. Może myślisz sobie teraz "co wy wiecie o Bastogne, Normandii czy Stalingradzie?", a ja ci powiem że my tam kiedyś byliśmy...

Zwycięstwo w Ardenach jest już bliskie, w pewnej alternatywnej kampanii online szykuje się pewne interesujace posunięcie rodem z frontu wschodniego :-)
Pytanie tylko jak bardzo wschodniego :-))

oto linka do częsci poprzedniej -->

25.01.2004
10:49
[2]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Spis powszechny walczących oddziałów

Sytuacja na froncie wygląda następująco -->
czekamy na ruch Liptona

--------Jednostki -----------

Pułk/Dywizja
394/99 DP. + 38/2 DP.- Juzio [email protected]
14 CG + 9/2 DP. - Yaca [email protected]
424/106 DP. + 120/30 DP. - Janko [email protected]
422 i 423/106 DP. + 23/2 DP. - Lim [email protected]
112/28 + 80 DP. - Juzio [email protected]
VII Eng. - Zurek16 [email protected]
110/28 + 84 DP. - Lipton [email protected]
109/28 DP. + 119/30 DP. - (Krwawy [email protected])
9 Dpanc.- Janko [email protected]
7 Dpanc. - Olivier [email protected]
501/101 DPD -
502/101 DPD - Ghost2 [email protected]
10 DPanc.- T_bone [email protected]
17/30 DP. + 29 Arm.Brig - T_Bone [email protected]
508/82 DPD - Lim [email protected]
504/82 DPD - Mackay [email protected]
505/82 DPD- Zurek16 [email protected]
506/101 DPD - Lipton [email protected]
26 DP. w Martlange- U-boot [email protected]
4 Dpanc w Clochimont- Ghost2 [email protected]
2 Dpanc w Marche- Ghost2 [email protected]

25.01.2004
11:34
[3]

T_bone [ Generalleutnant ]

CC6:Road to Baghdad ?? Nie powiedziałbym że CC6 bo przecież nie zrobił tego team Atomic Games, widać ktoś odkupił engine.... Mam nadzieję że poprawili bugi związane z czołgami (wartości pancerzy i przebijalność pocisków), jeśli tak to już mi to wystarczy.

Dziwne to wszystko, oj dziwne, najpierw CC:Marines potem Atomic Games powstaje z grobu i chce robić wojenną grę w 3D a teraz to......

25.01.2004
11:44
[4]

T_bone [ Generalleutnant ]

Hahaha jakie piękne wymagania ma to Road to Baghdad :DDD
- Pentium III 600 MHz Windows® PC
- 128 MB of RAM
- Windows® ME, 2000 or XP operating system <----- A co na Win 98 mi się nie odpali... ;P
- 950MB free, uncompressed hard drive space
- 8 X CD-ROM drive or faster
- A DirectX® compatible video card with 32MB of memory
- A Windows compatible mouse
- Adobe Acrobat Reader (included with the game)
- DirectX® 9 (included with the game)

CC5 wymagało max. P200 ;P

25.01.2004
11:46
[5]

T_bone [ Generalleutnant ]

Aha nie ma żadnej mapy strategicznej...tej grze już dziękujemy ;P

25.01.2004
11:50
smile
[6]

olivier [ unterfeldwebel ]

No właśnie, nawet bez szkła powiększającego widać że to stare dobre zmodowane cc5 z niewielkimi zmianami w enginie, i co to za wojna z tymi irakijczykami? o ile pamiętam zniszczyli aż jeden amerykański czołg...

25.01.2004
11:58
smile
[7]

koxbox [ ]

Wymagania sprzetowe to fikcja.
Z tego co wiem to jest to szybka przerobka CC6 Marines na RTB dla kapuchy.

Nie chcialo im sie przerabiac mapy strategicznej wiec ja ukryli, co znaczy ze na 99% jest. Jak w katalogu z mapami sa mapy z CC5? To chyba tez bedzie mapa strategioczna, nie wiem, dzis to spradze jak tylko sie sciagnie z edonkeya.

Dodoano rowniez mozliwosc jazdy zolnierzy na pojazdach i takie inne mniejsze pierdolki.

25.01.2004
12:00
[8]

T_bone [ Generalleutnant ]

Heh może tak właśnie powstało z martwych atomic games, sprzedali silnik CC5 jakiejś firmie zamiast dać go twórcom modów. A rozkaz ładowania ludzi do transportera jest śmieszny, nigdy bym nie wsadził moich grenadierów do "halftrucka" żeby nagle wszyscy zgineli od pocisku z moździerza albo czegoś większego. To się przydaje tylko w zancznie większej skali.

25.01.2004
12:08
smile
[9]

koxbox [ ]

olivier---> to jest bardzo szybki produkt bazujacy na popularnym teraz temacie.
Taka gra o stalingradzie by sie teraz nie sprzedala wogole!


Zmiany sa i to nawet nie kosmetyczne! Zreszta nie przekreslajmy tego produktu od razu. Poczekajmy co na niego powiedza najlepsi modmakerzy tacy jak Manoi, DOM, Nomada Firefox.

Ja juz mam 60% na edonkey, wieczorem zobacze to cudenko. Jak narazie jest cisza na forum CSO i Wargamer.
Wszyscy ciagna:D

25.01.2004
12:10
smile
[10]

koxbox [ ]

T_bone--> No wiesz teraz mapy sa ogromne, duzo wieksze niz w CC5 wiec transport jest potrzebny. Pozatym to ta funkcja chyba istnieje tak jak w CM, czyli zolnierze moge jezdzic na czolgu. A nawet wsiadac do cywilnych Mercedesow :D
Zreszta moze poprawili mozdzierze i nie maja teraz takiej celnosci.

25.01.2004
12:12
[11]

T_bone [ Generalleutnant ]

Koxbox---> Nomada Firefox ?? Tak on jest najlepszy.... ;P Może gdyby nie próbował sam robić tych swoich "modów".
Nie ma tego Bagdadu na Suprnova więc narazie z tym poczekam aż się tam pojawi.

25.01.2004
12:17
[12]

T_bone [ Generalleutnant ]

Koxbox---> Idą w złą stronę, przecież to jest CLOSE COMBAT a nie FAR COMBAT, ideałem jest większość map z CC3 pod względem wielkości. A moździerze powinny być takie jak w VetBoBie :] Tylko że bagdad to współczesność więc pewnie postarali się lepiej oddać rakiety TOW albo Hellfire :]

25.01.2004
12:49
[13]

Kłosiu [ Senator ]

Fenris_ek --> ad 1. wlasnie o to chodzi ze te grupy konno-zmechanizowane w koncepcji sprzed wojny nie mialy byc w ogole naprawiane ani zaopatrywane. Ich strata byla wliczona w koszty! :)
ad2. Owszem atak pancerny na przygotowana pozycje niesie zawsze duze straty, ale nie porownuj tu taktyki niemieckiej i rosyjskiej. Niemcy nacierali czolgami, wykorzystujac zaslony terenowe, wspolpracujac odpowiednio z piechota, lotnictwem i arty. Natomiast rosjanie po prostu wykonywali zmasowane uderzenie arty, po czym zapuszczali silniki i na slepo pedzili ku wrogowi. W takiej sytuacji zaloga czolgu nie ma szans nawet zobaczyc, co go trafilo :).
ad 5. O tym ze ciasnota, zla ergonomia i slaba widocznosc to powazne wady, swiadczy fakt ze " o wiele gorsze" czolgi niemieckie masowo niszczyly te wspaniale T34 ;) Pancerz T34 wcale nie byl taki dobry, w modelu 40 bylo to tylko 45mm na wiezy, w modelu 41 zaledwie 55mm. Jak najbardziej do przebicia przez 50mmL42
ad 8. Miazdzaca przewaga liczebna byla mozliwa wlasnie dzieki inicjatywie strategicznej. Przeciw wrogowi broniacemu sie zawsze mozna skoncetrowac wieksze sily bo on musi pilnowac calego frontu, a my skupiamy sie na jednym odcinku :) Poza rejonami waznych operacji Front wschodni wcale nie byl silnie nasycony wojskami.

Krwawy --> zdaje sie ze mylisz strategie i taktyke. To zupelnie co innego. Zukow jako szef Stawki nie dowodzil w linii, zajmowal sie ogolnym dowodzeniem calym frontem. Taktyka zajmowali sie dowodcy liniowi.
Nie wiem czy wiesz, ale Front Zukowa musial szturmowac wzgorza Seelowe, najsilniej umocniony punkt obrony niemieckiej w drodze do Berlina. Zukow nie mogl ich obejsc, bo front byl tak nasycony wojskami radzieckimi, ze nie mial miejsca. Nie mogl tez nie zdobyc Wzgorz, bo to juz byla sprawa prestizowa miedzy dowodcami frontow. Zdaje sie ze juz w tym czasie Zukow zaczal popadac w nielaske Stalina, wiec mial dodatkowa motywacje zeby nie skrewic :). A taktyka ataku? Wszyscy rosyjscy dowodcy taka stosowali, to nie byl jakis ewenement.

25.01.2004
13:00
[14]

Kłosiu [ Senator ]

Krwawy --> przypomnialo mi sie cos o BT-7. Otoz wszystko wskazuje na to ze projektowal go jakis bezmyslny konstruktor. Czy moze zalozenia wojskowych byly glupie? Nie wiem. Owszem, BT to czolg do wspolpracy z kawaleria. Owszem, po zdjeciu gasienic byl bardzo szybki. Owszem w Europie byla rozwinieta siec drog.Z tym ze zaden z geniuszy go projektujacych nie przewidzial, ze w czasie wojny wlasnie wzdluz drog tocza sie najciezsze walki! Juz widze, BT-7, z pancerzem wytrzymujacym trafienie pociskow 12.7mm jadacego bez gasienic, zbombardowana droga i na niemieckie armatki 20-37mm :D Dla mnie BT to czolg dobry w latach 20, w latach 30-40 nie mial juz racji bytu. Zreszta widac to po tym, jak kilka tysiecy BT-7 sprawilo sie w 41 roku. Gdyby ten czolg byl dobry w ktorymkolwiek aspekcie to cos trzebaby choc o nim slyszec. Ale Niemcy najwyrazniej nawet nie zauwazyli czolgu, niszczonego bez trudu nawet przez ich samochody rozpoznawcze ;)

25.01.2004
13:03
smile
[15]

Mackay [ Red Devil ]

OK pierwsze wrazenia :)

1. gra ktora dostajemy do reki jest slaba jak ersatz kawowy

25.01.2004
13:05
smile
[16]

Mackay [ Red Devil ]

2. Struktura gry jest identycznie taka sama jak czesci poprzednich, do tego dostajemy jeszcze marny manual co bysmy wiedzieli co oznacza kolor zielony a co czerwony...

pozniej poogladam szczegoly budowy gry

25.01.2004
13:19
[17]

Fenris_ek [ Fen ]

Mackay -> dzięki za info, w takim razie nie będę sobie zawracał głowy Bagdadem. Wracam do GJS.
Kłosiu -> twoje poglądy na temat rosyjskich/niemieckich czołgów są dla mnie nie do przyjęcia. Szykuję ripostę, jak znajdę chwilkę czasu ;)

25.01.2004
13:42
[18]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mackay---> Ja nie widze sensu w przenoszeniu modów na tą grę, bo po co ?? Żeby załadować piechotę do transportera ?? Dla 4 rodzajów wsparcia ?? Dla gigantycznych map które nie pasują do skali CC ??

25.01.2004
13:45
smile
[19]

Mackay [ Red Devil ]

3. dodano wspaniala rzecz - przewozenie jednostek!
co prawda jak do tej pory zauwazylem ze nawet ciezarowka 4x4 jest w stanie przewiezc max 4 wojakow - tyle samo co hummer - no ale to juz cos, a moderzy na pewno sie tym zajma
druga dodana rzecz to okopywanie - fajnie wyglada ale jeszcze nie bylo mi dane zobaczyc efektu - po prostu po 3 minutach kopania moich eksperymentujacych chlopcow rozwialo dzieki magicznej mocy irackiego mozdzierza
trzecie cudo to move covert - 50 lat temu zolnierzom mowilo sie "sneak!" dzis mowimy im "move covert!" - a reaguja tak samo :)

co dalej... - mapki sa naprawde duze, zmienily sie rozdzielczosci, grafika jest ladniejsza, animacje dalej te same
zmieniono pole wybierania jednostek - teraz sie wybiera z dzialu piechoty albo jednostek opancerzonych - ciekawa zmiana
dodano mozliwosc zapisywania powtorek - ot po kazdej bitwie mozemy ja sobie zapisac do pliku - wielkosc w zaleznosci od ilosci rozkazow - od 1 mb do 20 mega (w przypadku nerwowo klikajacego oliviera <faja> :DD) - daje sie to jednak ladnie kompresowac, podobnie jak sejwy

25.01.2004
13:56
smile
[20]

Mackay [ Red Devil ]

Bone ---->> nie traktuj tego jako nowej gry! Ta gra jest do dupy, jak zapewne zauwazyles wogole jej nie opisuje, tylko sie skupiam na zmianach w kodzie gry, bo to wlasnie jest dla nas istotne.
zmiany nie sa duze, ale znaczace:

1) mapy jak wiesz moga byc takie duze, ale nie musza, znane sa przypadki w ktorych mapy CC byly zbyt male, teraz znow mozliwosci sie powiekszyly, podobnie jak Ty watpie by tworcy map do CC zaczeli nagle tworzyc takie kolosy, ale na pewno cos czego do tej pory nie mozna bylo przekroczyc zostalo przekroczone

2) przewozenie jednostek Bone to kluczowa sprawa! chyba sobie jeszcze nie zdajesz sprawy jak zmieni to mozliwosci atakujacego, jak urozmaici to bitwe! przeciez mozesz teraz poslac piechote na jeepach szerokim lukiem na tyl miasteczka i uderzyc tam calkiem wypoczetymi wojakami, dotychczas taki manewr zaskoczenia wymagal czolgania sie grupka przez wieksza czesc bitwy by sprobowac sil pod sam koniec starcia, a zolnierze byli na skraju wyczerpania...

3) nie wiem jeszcze, ale mozliwe ze nastapila jakas poprawa z graniem po sieci, mozemy to przetestowac z koxboxem

4) 4 rodzaje wsparcia nie maja raczej dla nikogo znaczenia

5) Bone rozchmurz sie ;P

25.01.2004
13:59
smile
[21]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mac---> Ty też byś nerwowo klikał gdyby jechał na ciebie Tygrys Królewski :DDD

25.01.2004
14:11
[22]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mac----> Ładowanie jednostek do Jeepa i robienie takiego manewru to SF jeśli atakujące jednostki znowu muszą się rozstawiać na takim skrawku terenu jak w CC4 i CC5....to było świetnie rozwiązane w CC3 gdzie miałeś całą długość mapy. Powiedz mi jak jest teraz ?? I powiedz mi czy poprawili stosunki pancerz czolgu- trafienie pociskiem :)
Nie wiem czy na takie gigantyczne mapy trzy plutony to nie za mało.

25.01.2004
14:11
smile
[23]

Mackay [ Red Devil ]

hyhyhy ja mam granaty p/pancerne M1 do swojego Garanda ;PP - polecam! jak trafisz pod dobrym katem to moze ukruszysz troche zimmeritu ;D

25.01.2004
14:16
[24]

Mackay [ Red Devil ]

co do czolgow trudno powiedziec - malo sie tym bawilem

ale T-62 unieruchomil mi Abramsa :D

co do deploymentu to mialem jedna bitewke gdzie startowalem z trzech roznych stron mapy a wrog byl w centrum...troche to zastanawiajace jakim kosztem udalo im sie to rozwiazac, jezeli ta strategiczna mapa dalej jest elementem nadrzednym :)

no ale na pewno madre glowy z CSO juz zastanawiaja sie jak przeniesc wszystko co dobre z tej "superprodukcji" to naszego swiata modow CC :)

25.01.2004
14:16
smile
[25]

koxbox [ ]

Mackay a poprawiono AI, zachowanie zolnierzy, czolgow?

25.01.2004
14:19
[26]

T_bone [ Generalleutnant ]

Koxbox---> Co ty chcesz od zachowania żołnierzy ??

25.01.2004
16:08
smile
[27]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

To ja sie jeszcze dolacze do dyskusji :)

Czolgi BT - Wszyscy mowicie, o jego jedyne zalecie(?), mianowicie tym, ze mogl zdjac sobie gasienicie i hasasc 60km bo asfalcie. Jednak rzeczywistosc byla zgola inna. W zasadzie rzadko zdarzalo sie, aby w czasie walk w 1941 roku tym czolgom zdejmowano gasienice. Byla to mimo wszystko procedura czasochlonna, a nie oplacalny, gdyz czas zdjecia gasienicy, przejechania odcinka drogi i zalozenia z powrotem gasienicy byl porownywalny do czasu przejazdu droga bez tych wszystkich lawiracji.

T-34 - Wlasnie konstruujac ten czolg brano pod uwage to, ze zrezygnuje sie na stale z napedu na kola jezdne, gdyz testy z czolgami BT wykazaly bezcelowosc ewentualnego demontazu i zakladania z powrotem gasienic. Pierwsza wersja z dzialem Ł-11 beznadziejna - to nie ten typ czolgu dal sie we znaki armii niemieckiej. Nalezy pamietac, ze za T-34 brano takze o wiele ciezsze KW-1 z dzialem F-32, ktore z racji pancerza i jak i uzbrojenia byly trudniejsze do zwalczenia od T-34 produkcji 1940 roku. T-34 z dzialem F-34 byly lepsze od poprzedniej wersji T-34, ale slabe opancerzenie wiezy bylo ich pieta achillesowa. Dopiero pod koniec 1942 roku zaczeto montowac T-34 z wiezami szesciokatnymi (dla F-34), w ktorych stopien ochrony byl bardziej podniesiony.
Poza tym T-34 cierpial do roku 1943 z powodu powaznych wad technicznych (sprzeglo, przeniesienie napedu, filtry powietrza, wietrzenie wiezy itp.). Wieza T-34 byla ciasna, ale gdy wstawiono tam armate D-5T a potem ZiS-53 i ZiS-S-53. Dodajmy do tego, ze pancerz przedni kadluba wcale nie byl taki odporny. Jego wytrzymalosc wydatnie pogarszalo wyciecie dla wlazu dla mechanika-kierowcy.

25.01.2004
17:39
smile
[28]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Klosiu--->Jak zapewne pamietasz Zukow byl szefem sztabu w poczatkowym okresie wojny ojczyznianej, a nie przez caly okres wojny to raz . Ganione BT7 byly wymyslem amerykanskiego inzyniera i byly zakupione przez ruskich od amerykanow jako traktor :D A jego glowna zaleta byla wlasnie szybkosc ( to do Wozia).Czolg ten byl stworzony w celu szybkiego poruszania sie po drogach Europy zachodniej ( na tych terenach dalsze uzwywanie gasienic bylo nie przewidywane), po przelamaniu fratu przez ciezkie jednostki :P I tak mily panie dokonuje sie dalekich i szybkich wypadow na glebokie zaplecze wroga, gdzie nie ma ciezkiego sprzetu w celu powstrzymania tych "zabaweczek". A dokonuje sie tam porzadnego spustoszenia , wszak ciezko ustrzelic BT7 z procy.

Po drugie: wydaje mi sie ze troszeczke sie mylisz i bladzisz. !!
Dokonujac tak smiesznych porownan jak wytrzymywanie strzalu z 12,7 mm przez BT. Czemu nie porownasz wytrzymalosci do strzalu z procy . Jak zapewnie sie orietujesz odpowiedniego uzbrojenia uzywa sie do odpowiedniej akcji jaka mamy wykonac. Tak wiec przypisujac BT role przelamywacza obrony jest lekko nietrafione. To tak jakbys kazal szturmowac na linie umocnien czolgom plywajacym (ktore tez mieli ruscy) one maja zupelnie inne zadanie . Wracajac do strategii, jak sie okazalo rosyjska byla lepsza - w koncu to oni zwyciezyli :D

No i tak dla scislosci Stawka to naprawde oznaczalo rozkaz bezposredni od Stalina . Kazdy inny byl podpisywany przez wydajacego, aby Jozek wiedzial czyja glowka jest odpowiedzialna.

I jeszcze raz nawoluje do szerszej literatury!!!

25.01.2004
18:04
smile
[29]

Mackay [ Red Devil ]

Hmmm ingerencji w AI raczej nie zauwazylem, jest to zapewne stare nieruszane AI z CCV i nic wiecej.
Pojazdy mozliwe ze poruszaja sie lepiej, trudno jednoznacznie stwierdzic po tak krotkim graniu.
Nie widze potrzeby zmieniania zachowania zolnierzy...

pobieznie przeczytalem tego manuala dostarczonego wraz z gra i dowiedzialem sie pewnej ciekawej rzeczy
po sprawdzeniu okazalo sie ze byla juz dostepna ta opcja rowniez we wczesniejszych CC
czesc pewnie to juz zna, ale wiekszosc pewnie nie - wiec pisze

zaznaczamy sobie grupe szturmowa - przykladowo 2 jednostki light infantry i scoutow za pomoca myszki
wciskamy klawisz ctrl i cyfre od 1 do 9
teraz za pomoca samej tej cyfry mozemy od razu wydac rozkaz calej wczesniej wybranej grupie!
mala rzecz, a cieszy i na pewno nie jeden raz ulatwi zycie, tj oszczedzi pare zyc ;)

jeszcze raz:
1. zaznaczamy grupe jednostek
2. ctrl + liczba
3. liczba...i rokazujemy (rowniez za pomoca klawiszy...z...x...c...v...b...n...m...)

25.01.2004
18:13
[30]

Kłosiu [ Senator ]

Krwawy --> Zukow byl w Stawce az do operacji Bagration, czyli do lata 44 roku, kiedy objal dowodztwo Pierwszego Frontu Bialoruskiego.
W Europie nie ma czegos takiego jak "glebokie zaplecze", szczegolnie przy zalozonym poruszaniu sie czolgu wzdluz drog, gdzie obrona jest najglebiej urzutowana. BT-7 z boku mogl byc zniszczony nawet karabinem maszynowym z amunicja przeciwpancerna, wiec nie wiem jak sobie taki atak wyobrazasz :) Poza tym przed 40 rokiem, gdy koncepcja Grup Konno -Zmechanizowanych powstala, rosjanie nie mieli ciezkich czolgow, zarowno KV, jak i T34 powstaly dopiero w 40 roku jako pelnowartosciowe czolgi. Co smiesznego w podaniu wytrzymalosci pancerza? Pancerz BT-7 wytrzymywal maksymalnie uderzenia pociskow 12.7mm, bo ten czolg koncepcyjnie siedzial w latach 20, gdy armie nie byly wyposazone w ogole w armaty ppanc. W latach 30 takie opancerzenie bylo zupelnie nieadekwatne.
Czym innym jest przelamanie fontu w stylu niemieckim, przez pelna dywizje pancerna (czyli wszechstronna jednostke) z bez przerwy ciagnietym zaopatrzeniem, a czym innym przejscie za linie kilkudziesieciu czolgow i grupy kawalerzystow bez zadnego zaopatrzenia, z paliwem na 200km po drodze i zapasem amunicji na 2-3 walki. To chyba widac na pierwszy rzut oka?

To ze dzialania strategiczne Rosjan byly lepszej jakosci pisze od samego poczatku. To ich taktyka byla wiele gorsza od niemieckiej, ale to nie ona w glownej mierze decyduje o wyniku wojny.
"I jeszcze raz nawoluje do szerszej literatury!!!"
Wzajemnie ;)

25.01.2004
18:17
[31]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mac---> Buahah niesamowite, a poważnie to całkiem przydatna metoda np. VetBoBie przypisuje pod klawisze obserwatorów artylerii lub snajperów itp. Na rozległych mapach CC3 przydaje się zaznaczenie plutonu czołgów i przypisanie calego oddziału pod klawisz (a potem efektowny atak ;))

Smutne że popełniono to Road to Baghdad, marnowanie kodu...CC ma taki potencjał, tyle można zmienić, rozszerzyć w warstwie strategicznej ech ale cóż lepiej pyk pyk wydać Road to Baghdad z dwoma wspaniałymi nowymi rozkazami (można ładować czterech ludzi do ciężarówki powalające mein gott) i zarobić na tym trochę kasy.

25.01.2004
18:19
smile
[32]

Mackay [ Red Devil ]

Bone ---->> sztab moderow juz od dawna siedzial nad uzupelnieniem CC o mozliwosc przewozenia ludzi i im sie to nie udawalo, nie naskakuj tak od razu na Bagdad :)

25.01.2004
18:34
[33]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mac----> Tak przewożenie ludzi stało się koniecznością odkąd mapy stały się nienormalnie wielkie, biorąc pod uwagę że moderzy tak długo siedzieli na tą wspaniałą "możliwością" to ciekwawe czy uda im się odblokować kampanię w tym Road to Baghdad....a nawet jeśli to naprawdę po co ?? Po co to modować ?? Żeby ludzi przewozić ech ;p

25.01.2004
18:48
smile
[34]

T_bone [ Generalleutnant ]

Żeby była jasność napiszę wprost co mnie irytuje:
Po tylu latach ktoś dostał kod CC i nie zrobił z nim nic sensownego, to woła o pomste do nieba agrr.
Nie widze sensu modowania tego bo to jest CC5 (tak wiem załaduj, rozładuj).

No i najważniejsze jak dla mnie, to cudo (jak napisano) nie działa na najwspanialszym systemie operacyjnym świata Microsoft Windows 98 :DDDD

25.01.2004
18:58
[35]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Krwawy -> Ale BT nie sprawdzily sie bez gasienic, a z gasienicami byl to i tak mizerny czolg. Jak napisalem wyzej, przy okzji konstruowania pojazdu A-20 okazalo sie, ze naped kolowo-gasienicowy nie sprawdza sie tak, jak mial sie w zamierzeniach sprawdzac. Mieli na to wplyw nie tylko konstruktorzy, ale np. raport Wietrowa, dowodcy Regimento de Carros Pesados w ktorej sklad wchodzily czolgi BT-5 w czasie walk w Hiszpanii. I jesli chodzi o BT-5, to stwierdzil on, ze pancerz jest niewystarczajacy i niemieckie dziala 37mm sa grozne dla tych pojazdow. Rowniez poddal w watpliwosc efektywnosc czolgowego dziala 45mm 20K model 1932. Na koniec zauwazyl, ze konstrukcja kolowo-gasienicowa nie zdaje egzaminu, gdyz czolgi i tak jezdza non-stop na gasienicach oraz wyrazil zadowolenie zainteresowaniem sie silnikami Diesla, gdyz silniki lotnicze montowane na BT-5 sprawialy klopoty. Dlatego tez Pawlow, dowodca calej wycieczki pancernej do Hiszpanii oraz szef ABTU (nie znam sie na rosyjskim, ale oznacza to chyba urzad do spraw wojsk pancernych czy cos w ten desen) w 1938, takze poparl Wietrowa i konstrukcje calkowicie gasienicowego A-20. I historia szybkich czolgow umarla na dobre u sowietow.

A na tylch... Coz, znajda sie oddzialy jesli nie typowo wojskowe, to policyjne wyposazone w dziala conajmniej 37mm, a z pewnoscia w pol-automatyczne 20mm, ktore potrafily zatrzymac skutecznie pojazdy klasy BT.

25.01.2004
19:27
[36]

Fenris_ek [ Fen ]

Kłosiu - BT-7 miał opancerzenie porównywalne z PzI, których w 1941 Niemcy wciąż mieli mnóstwo. Poza tym, był tylko jednym z typów lekkich czołgów. A czołgi pływające? T37, T38, czy T40 (było ich około 4000), który był o dwie klasy lepszy już nie tylko od PzI, ale także od PzII (mówię o niepływającej wersji T40S z 20mm działkiem). Pancerz PzI także nie wytrzymywał trafień pociskami 12,7 mm.
Pisałeś wcześniej o armatach czołgowych 50mmL42. Faktycznie, były w stanie przebić pancerz T34, nawet z odległości 1 kilometra. Ale w takie armaty uzbrojone były tylko czołgi PzIII. PzIV też dawał sobie radę, ale musiał podjechać blisko.
Ergonomia wnętrza pojazdu - już wcześniej przyznałem ci rację - ma ogromne znaczenie i w tej kwestii rosyjskie czołgi były daleko z tyłu za Niemcami czy amerykanami.
T34 były masowo niszczone przez niemieckie panzery? Owszem. Ale głównym tego powodem była zła organizacja, taktyka, kiepska łączność w skali pododdziału. Czytałem kiedyś opracowanie o jakiejś kontrofensywie radzieckiej w 41, w czasie której dwa uderzające z północy i południa ugrupowania kilkakrotnie przełamywały obronę niemiecką i zbliżały się do siebie na odległość kilku kilometrów, odcinając niemieckie dywizje, ale za każdym razem wycofywały się, bo nie miały łączności z druga częścią natarcia (północna z południową i odwrotnie) i nie wiedziały że wystarczy przejechać się jeszcze kawałek. I głównie takie sytuacje były przyczyną wielkich strat na początku wojny, a nie jakość radzieckich czołgów.
"Czym innym jest przelamanie fontu w stylu niemieckim, przez pelna dywizje pancerna (czyli wszechstronna jednostke) z bez przerwy ciagnietym zaopatrzeniem, a czym innym przejscie za linie kilkudziesieciu czolgow i grupy kawalerzystow bez zadnego zaopatrzenia, z paliwem na 200km po drodze i zapasem amunicji na 2-3 walki. To chyba widać na pierwszy rzut oka?" Kwestię skuteczności taktyki przełamania najbardziej dobitnie obrazuje tempo natarcia Rosjan w 1944 roku. Wystarczy popatrzeć na mapę i ocenić, ile kilometrów przejechali. Głębokie przełamanie to takie, po którym formacje szybkie całkowicie wychodzą poza rejon obrony przeciwnika. Więc o jakiej obronie "wzdłuż najsilniej bronionych dróg" piszesz? Przełamanie z założenia ma wyjść poza linie obrony przeciwnika i uderzyć w centra logistyczne, obiekty przemysłowe, zająć węzły komunikacyjne, itd. W takiej sytuacji przeciwnik ma tylko jedno wyjście - błyskawicznie wycofać się na odległość większą niż głębokość przełamania. Jednostki, które w pierwszym rzucie wykorzystują przełamanie, nie mogą ciągnąć ze sobą taborów, bo byłoby to niewybaczalną głupotą, spowolnieniem. Zaopatrzenie mają dostarczyć jednostki dalszego rzutu. W skrócie teoria wygląda tak - 1 rzut (artyleria, średnie i ciężkie czołgi, piechota) dokonuje przełamania i zabezpiecza korytarz, 2 rzut (formacje szybkie, czyli na początku wojny właśnie lekkie czołgi i kawaleria) wykorzystuje przełamanie i maksymalnie szybko wdziera się na terytorium przeciwnika. Dopiero potem wkracza zaopatrzenie - wcześniej dla jednostek tyłowych nie ma miejsca na froncie. Pamiętam wspomnienia Guderiana, który we Francji dowodził jedną z dywizji pancernych. On nie tylko zostawił za sobą zaopatrzenie, ale nawet piechotę i parł naprzód! Byle szybciej, byle do Kanału! A potem dotarła piechota, zabezpieczyła pozycje, przyjechało paliwo i amunicja dla czołgów i posypały się medale. A Anglicy uczyli się pływać.

Ech, zapychamy wątek Close Combatowcom, więc choć miło mi się dyskutuje, proponuję zakończyć dyskusję. Chyba że przeniesiemy się na osobny wątek:)

A żeby nie być całkiem off topic pochwalę się, że wczoraj mój Stuart w dwóch bitwach upolował 3 Stug'i :) (ale to z komputerem, GJS, więc nic nadzwyczajnego)

25.01.2004
20:08
smile
[37]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Klosiu---> cytuje co stoi chodzby w encyklopedii: " 1940 dowodca Kijowskiego Okregu Wojskowego. Od lutego do lipca 1941 szef Sztabu Generalnego. Po agresji Niemiec na ZSRR (1941) dowodzil m.in. Frontem Leningradzkim i Rezerwowym " to troszeczke daleko od Stawki. W tym czasie zdazyl tyle nabroic ze w drugiej polowie 1942 Jozek wzial go do siebie, aby go kontrolowac.

A tak na marginesie - czy my sie dobrze rozumiemy ?? Chcialbym wyraznie zaznaczyc, ze nie chodzi mi o spor w rozwazaniach technicznych oraz w porownawczych sprzetu , ale w ich zastosowaniu , szkoda piany na jalowe spory:D

Poza tym dzialanie szybkich jednastek nie polegaja na podkladaniu sie pod ogien przygotowanych punktow oporu, a na mijaniu ich wielkim lukiem. Ich glownym celem jest wprowadzanie chaosu i niszczenie lini zaopatrzenia itd. Tych tak wychwalanych przez ciebie ciaglych dostaw, dostarczanych koleja a nastepnie taborem konnym. Jak wiemy dostawy te nie byly ciagle ani wystarczajace (wystarczyly zorganizowane grupy partyzanckie aby tego dokonac) .
Jak dla mnie wszystkie tego typu przygotowania jak: duza ilosc szybkich czolgow , brak sprzetu przeciw czolgowego (dziala ppanc ) , jednostki szturmowe , jednostki powieczno-desantowe ( okolo 1 miliona ludzi, w czasie obrony przemianowywanych na gwardyjska piechote) wskazuje ze ruscy chcieli uderzyc na niemcow w 1941. Dodatkowo wskazuje na to duza ilosc magazynow w lini przy fratowej. Niemcy byli pierwsi i dlatego przewalili sie przez ruskich jak walcem ot i cala sprawa.

Co do przechodzenia " za linie kilkudziesieciu czolgow i grupy kawalerzystow " to wiedz, ze to jest zwiad, a nie operacje przelamywania fratu.Tego typu akcje przeprowadza sie na wielka skale, i jak pisalem wyzej w wylom ten pcha sie cala masa innego rodzaju jednostek (fakt ze zaopatrzenie wali na koncu).



25.01.2004
20:13
smile
[38]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Oj Fenris_ek --->uprzedziles mnie !! ale ot jest to nic dodac nic ujac:D

26.01.2004
10:14
smile
[39]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

T_bone! Co tam w Ardenach? Robimy przeciwnikowi "dożynki", czy przechodzimy w uzbrojeniu na śnieżki...? :-D

26.01.2004
10:21
smile
[40]

Yaca Killer [ **** ]

Bardzo ciekawa dyskusja. Miło czasami przeczytać poza briefami. Kontynuujcie, kontynuujcie.

Ghost --> czekamy na posunięcia Liptona.

26.01.2004
10:51
[41]

T_bone [ Generalleutnant ]

A wyobraźcie sobie że Lipton już sava rozegrał wczoraj....tylko wciąż szukam raportu <zniesmaczony> ;)

26.01.2004
10:59
smile
[42]

Juzio [ Generaďż˝ ]

T_Bone--> A daj ty spokoj chlopakowi. W sobote mial Studniowke a ty mu kazesz raporty pisac, kiedy chlopak pewnie wspomina jeszcze nocne balety :P. Ciesz sie ze wogole rozegral bitwe.
Zamiesc screen sytuacyjny i jedziemy dalej.

26.01.2004
11:10
smile
[43]

Yaca Killer [ **** ]

a kto zasuwa po Lipku ?

26.01.2004
11:31
smile
[44]

Mackay [ Red Devil ]

Juzio ---->> Twoja kwatera chyba dysponuje nieodpowiednimi slownikami wojskowymi - w moim na litere "S" jest tylko
* szturm
* sabotaż
* strzelec wyborowy

;D

26.01.2004
11:39
smile
[45]

koxbox [ ]

Gralem dzis w RTB i musze powiedziec ze gra jest bardziej rozbudowana niz CC. Naprawde bardziej. Poprawiono znajdywanie drogi przez czolgi. mamy bardziej naturalne zachowanie piechoty. Dodanow nowe elementy map. Poprawiono penetracje panczerzy i co najlepsze znalazlem w kodzie GC :D
Mowie wam ze warto zmienic silnik modow na RTB

26.01.2004
11:59
[46]

Kłosiu [ Senator ]

Fenrisek --> roznica miedzy BT-7 a PzI polega na tym, ze ten pierwszy byl glownym typem armii radzieckiej, natomiast ten drugi nie byl przez niemcow uwazany za czolg :) PzI powstal w celach treningowych, a potem uzywany "z braku laku", jak najszybciej zastepowany innymi typami.
Brak radia (czyli lacznosci) tez zaliczylem do wad T34 gdzies tam wyzej. To tez jest wyznacznik jakosci czolgu. Co ciekawe, w modelu 40 bylo przewidzialen miejsce na radlio i gniazdo anteny. Chyba rosjanie uznali je pozniej za zbedne ;)
Co do przelamania, masz calkowita racje... Ale mowisz o europejskiej szkole taktycznej, to trzeba zrozumiec. Guderian mogl zostawic zaopatrzenie i piechote za soba, niemniej ciagle byly one czescia jego dywizji i dolaczaly pozniej.
We wczesnej doktrynie rosyjskiej Grupa Konno- Zmechanizowana skladala sie z samych czolgow i kawalerii! Nie miala ZADNYCH przewidzialnych w skladzie sluzb logistycznych. Miano ja zatankowac, zaladowac amunicje, miala wejsc w wylom we froncie i przec do przodu tak daleko jak sie da, az jej sie paliwo skonczy. Jej strata byla od poczatku wliczona w koszty. Dostrzegasz te subtelna roznice? ;)
Zniszczenie Grupy Armii "Srodek" latem 44 powiodlo sie dlatego wlasnie, ze rosjanie odstapili od swoich azjatyckich metod ataku, a nauczyli sie od niemcow zasad Blitzkriegu :) Dlatego i tylko dlatego ich natarcie odnioslo taki sukces. I moze dlatego ze dowodzil Zukow? ( ;) hehe)

Krwawy --> nie doceniasz Zukowa, twoja sprawa. Nie chce mi sie klocic, Ale Zukow byl w Stawce jeszcze podczas Stalingradu i Kurska. A na informacje encyklopedyczne bym tak nie patrzyl, Zukow byl dowodca Okregu Leningradzckiego pare dni? Tygodni? W kazdym razie bardzo krotko, potem zostal odwolany na front Moskiewski, gdzie doprowadzil do stabilizacji frontu (pomogla mu tu wybitnie pogoda ;)
W ogole ostrozniej z nazywaniem Zukowa slabym dowodca. Czasy wtedy byly takie, ze za kilka bledow dowodca dostawal kulke w leb...

Co do twojej opinii o taktyce rosjan, to podobnie jak Fenrisek podkladasz europejskie metody walk pod srodki rosjan. oni by nie omijali w czasie ataku punktow oporu szerokim lukiem. Spojrz jak walczyli do 43 roku. Myslisz ze gdyby zatakowali pierwsi toby im sie odmienilo? :) Nie, zaatakowaliby tak jak zawsze rzuciliby masy czolgow i ludzi po silnym przygotowaniu artyleryjskim. Bez zadnego omijania punktow oporu itp dupereli. I poniesliby zapewne miazdzaca kleske, tak jak ponosili je w Finlandii.

26.01.2004
12:08
smile
[47]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Yaca! Lipton pewnie wygrał i się ucieszył..., albo tak umoczył, że musiał uderzyć "w gaz" z tego wielkiego żalu... :-D

26.01.2004
12:11
[48]

Lipton [ 101st Airborne ]

Lipton nie pamięta wyniku bitwy:D W każdym razie część mapki utrzymana:)

26.01.2004
12:12
smile
[49]

T_bone [ Generalleutnant ]

Juzio----> Do szeregu żołnierzu !!!A co do "Ciesz sie ze wogole rozegral bitwe" to mógłbym stoczyć dłuższą rozmowę której toczyć nie chce :] Ja nie widze co do tego ma studnówka, gdby Zurek do mnie nienapisał że sava odebrał to pewnie bym wogóle nie zwrocił uwagi że save się ruszył (zresztą tak było ostatnio, przez co niepotrzebnie pytałem Liptona czy rozegrał sava).

Faktem jest że to jest wspólna kampania a raport, nawet najmniejszy jest jej gigantycznie ważnym elemetem.

26.01.2004
12:42
[50]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Kłosiu! Dodaj jeszcze, że zniszczenie Grupy Armii "Środek" i w ogóle frontu na wschodzie było także następstwem pogarszającej się sytuacji zaopatrzeniowej u Niemców, jak również fatalnej strategii (ale o tym była już chyba mowa...). Oni po prostu nie mieli już dość środków do zażegnywania sytuacji kryzysowych, powstających na linii frontu.

26.01.2004
12:50
[51]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Ghost2 --> dodaj, ze wszystko to było spowodowane przez upór Hitlera, nie chciał on skracać lini frontu, oddawać nic nie znaczących obszarów ziemi - a tym samym nie pozwalał zwolnic sił niezbędnych do zatrzymania Rosjan.
Dodatkowym gwoździem do trumny były "planowane" operacje zaczepne na zachodzie (Ardeny) i południu (Węgry).
Niemcy nie mieli już kim walczyć !!

26.01.2004
13:14
[52]

Kłosiu [ Senator ]

Ghost, U-boot --> macie oczywiscie racje, ale i tak uderzeniu rosjan latem 44 nie mozna odmowic zrecznosci :) Nie dali nawet niemcom okazji do wycofania sil, tak jak to sie dzialo wczesniej.

26.01.2004
13:21
smile
[53]

Mackay [ Red Devil ]

Prawda jest taka ze mauzery nie byly w stanie zatrzymac impetu sowietow
a do tego jeszcze Bormann zdradzil! ;p

26.01.2004
14:11
[54]

T_bone [ Generalleutnant ]

Panowie TO zrobili Liptonowi Niemcy -----> ;)
To wyjaśnia jego zaniki pamięci, to pewnie efekt bliskiej eksplozji pocisku kal. 105 mm albo czegoś takiego...tak czy siak Lipton jest otoczony :D

26.01.2004
14:50
smile
[55]

Juzio [ Generaďż˝ ]

T_Bone--> jako Major musze bronic mlodszych oficerow przez wyzyskiem i naciskiem ze strony grup zydo-masonskich khh chialem powiedziec ze strony sztabu generalnego.
Pozatym mysle ze pospiech i nastroj przed imprezowy zaowocowal takim a nie innym wynikiem bitwy.
Gdyby nie to nasz dzielny Lipton zmiotl by wrogie zastepy. Zreszta teraz juz nie ma wyjscia, skoro jest w okrazeniu i tak pozostaje mu pojsc do ataku.

26.01.2004
14:59
[56]

Yaca Killer [ **** ]

Bone --> jestem gotowy iść z odsieczą Lipkowi ! :D

26.01.2004
15:02
smile
[57]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Yaca -->przyznaj sie , tylko dlatego chcesz tam gonic bo nie chcesz trafic do lasu, gdzie nie mozesz wykorzystac swoich jednostek zmechanizowanych ;P

26.01.2004
15:06
smile
[58]

Yaca Killer [ **** ]

Juzio --> pojadę gdziekolwiek z tego parszywego, zalesionego wąwozu ... mogę jechać nawet do Berlina.

26.01.2004
15:24
[59]

T_bone [ Generalleutnant ]

Juzio----> Yaca po kampanii stanie przed sądem za różne przekręty ;)

27.01.2004
11:55
[60]

T_bone [ Generalleutnant ]

Save u Liptona.

Dziś zagrałem w Road to Bagno i myślałem że z krzesła spadne, oni chcieli żeby ludzie za coś takiego zapłacili !!! Buahahah ale od początku.
Sama gra jest tak beznadziejna że szkoda na nią słów, działa na Win98 ale wyświetla praktycznie tylko roździelczość 1024x768 przez co wygląda kiepsko na moim 15 calowym monitorze...nie zmienia to faktu że nie ma cudowego 800x600 w którym widać każdy szczegół CC. Są tam jakieś pojedyńcze misje itp. dzwięki pozostawiono bez zmian, naprawdę nie wiedziałem M-16 brzmi tak samo jak M-1 Garand...najlepszy był nalot tego co jak napisano było F/A-18 a w rzeczywistości miało postać AV-8 Harrier'a a dzwięk P-51 z II w.ś :D
W tej grze mamy tylko 9 minut na rozstawienie się...Olivier się w tym czasie napewno nie zmieści ;). Ładowanie do pojazdów to nic specjalnego a tymbardziej przydatnego, kopanie okopów wygląda tak jak w serii CC tylko tam robiło się to automatycznie kiedy jednostka się broniła na danym terenie. Nie ma kampanii, Force Pool jest zmieniony tak że gdby była kampania to by się do niej nie nadawał. Pojazdy poruszają się tak samo jak w CC, jeśli ktoś odniósł inne wrażenie to tylko dzięki temu że trafił na odpowiedni odcinek mapy.
Modowanie tego to raczej bajka, jaki ma sens wykopywanie kampanii i masy innych opcji (jeśli to wogóle możliwe) skoro to wszystko jest w CC5, żeby ładować ludzi to ciężarowki ?? Haha lepiej dojść jak w tej grze to robią i spróbować cudowną metodą przenieść do CC5, ale wątpie żeby się udało. No i biorąc pod uwagę że gra została wycofana ze sklepów i pewnie już do nich nie wróci, to niewielu będzie mogło w to pograć a tymbardziej modować.

P.S Nie wiedziałem że Irak miał takie same mundury jak Waffem-SS ;)

27.01.2004
11:56
[61]

T_bone [ Generalleutnant ]

Zapomniałem...screen z "galerii śmiechu" :]

27.01.2004
11:57
[62]

T_bone [ Generalleutnant ]

Dobra save już chyba u mnie ;)

27.01.2004
12:10
smile
[63]

Mackay [ Red Devil ]

Co jest z tym sejwem?!
11:55 u Liptona
11:57 u Bone'a
zadnych potwierdzen, zadnych raportow, co tu sie do ch.... dzieje

ludzie dajcie przynajmniej troche roboty z czytaniem tym ktorym juz nie bedzie dane powalczyc w tej kampanii....i streszczac dupska :))

27.01.2004
12:18
[64]

T_bone [ Generalleutnant ]

mackay---> "tym ktorym juz nie bedzie dane powalczyc w tej kampanii" ty się do nich nie zaliczasz :]

27.01.2004
12:28
smile
[65]

Mackay [ Red Devil ]

no nie wiem...amuicje wyslalem do Yacy, a karabiny opchnelismy niemieckim bojowkom z Werwolfu a pan general mi tu teraz z taka niespodzianka :] trudno bedzie to wszystko odkrecic ;))

A tak na powaznie to o ile mnie orientacja nie myli to moja jedyna jednostka spadochronowa znajduje sie obecnie jakies 2 pola za czolowymi oddzialami na froncie....no chyba ze... :))

27.01.2004
12:31
smile
[66]

T_bone [ Generalleutnant ]

24 Grudnia HQ nadaje:
"Nasza sytuacja wygląda tak że na pierwszej linii stacjonują nasze jednostki piechoty które są zbyt powolne żeby wykonać dobijający atak na wroga w sytuacji kiedy ten rzuca na nas słabe oddziały zmechanizowane które jednak są od nas szybsze. W obecnej sytuacji należy szbyko zatrzymać ten atak nieprzyjaciela, sztab liczy na to że wkrótce będzie można pchnąć na pierwszą linie dodatkowe oddziały pancerne. Wysyłam oddział ze 101 DPD do zlikwidowania niedobitków przeciwnika który błąka się gdzieś po lasach w okolicach Bastogne."

Save powinnien polecieć do Oliviera, ale jak wiemy jego nie ma i zastanawiam się co zrobić, myślę że gdby mógł coś napisać to napisałby żeby ktoś to za niego rozegrał...myśle że będzie szybciej jak ja to zrobie hjehje... jeśli ktoś uważa inaczej to niech powie :]

27.01.2004
12:32
[67]

T_bone [ Generalleutnant ]

Brak napisu Yaca nad 14CG to niedopatrzenie :]

27.01.2004
12:32
smile
[68]

Yaca Killer [ **** ]

Bone --> sąd to mi może "naskoczyć" ... na pagony ;)
Mack --> masz moje poparcie !

A ten CC IV wygląda żałośnie. Z czego strzelają Ci amerykańscy żołnierze ? Z muszkietów ? Przecież broń ma taką samą długość jak oni sami.

27.01.2004
14:22
smile
[69]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Mackay--> A ty w sen zimowy zapadles czy jak cie nie widac na forum, heh btw. twoje wystapienie przypomnialo mi dowcip jak Jasio ktorego wszyscy mieli za niemowe na ktoryms obiedzie sie zapytal o kompot, rodzicie zdumieni ze dziecko mowi pytaja sie dlaczego sie wczesniej nieodzywal, a on im na to ze wczersniej kompot zawsze byl :DD

27.01.2004
14:36
smile
[70]

Mackay [ Red Devil ]

Hyhy Juzio ja Ci dam Jasia i kompot ;)

staram sie byc caly czas, ale mam tygodnie posiekane terminami egzaminow i tak sobie nie zawsze mam czas popisac :/

Yaca --->> dlugosc broni to jeszcze nic, wszystkie M4 ze wzgledu na oszczednosc amunicji chyba strzelaja tylko pojedynczymi nabojami, swoja droga szkoda ze CC nie przewiduje tu wybierania przez zolnierza trybu strzelania (pol automatyczny na 50m+ /automatyczny ponizej 50 m) hmm moze takie cos by sie dalo zrobic...
Baghdad chyba mial pokazac jakie to szczescie ze zginelo tylko tylu amerykanskich zolnierzy w iraku bo przeciez moglo ich polec tak wielu skoro wojna wyglada jak w Road to Baghdad...<lol>

27.01.2004
15:10
[71]

T_bone [ Generalleutnant ]

Tak więc rozegram bitwę Oliviera....on napewno nie chce żeby kampania stała z jego powodu...mam racje ?? Napewno....

27.01.2004
17:05
smile
[72]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Innymi słowy, całe to CCVI:RotB można by w zasadzie o kant d... potłuc. Grą o podobnym interfejsie była i pewnie jest nadal "Steel Panthers", która była całkiem niezła.

27.01.2004
18:41
[73]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ghost----> Sprawdziliśmy to RtB w sieci.....koszmar, gra wyprana z realizmu, Iracki moździerz w jednej bitwie zabił więcej Marines niż w całej "Pustynnej Burzy" i to w betnowym budynku !!! Ta gra może wyglądać jak CC ale nie ma z CC nic wspólnego poza widmem enginu....unikajcie grania w to jak ognia, lepiej pograć w sapera, serio mackay napewno powie wam to samo :)

27.01.2004
18:56
smile
[74]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

T_bone! Jak napisałem, "Steel Panthers" było i jest lepsze, chociaż to wiekowa turówka...

27.01.2004
19:09
smile
[75]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Muszę natomiast pozytywnie wyrazić się o moździerzach w CC5/ABTF... :-D Przynajmniej dwukrotnie uzyskałem "pełne" trafienie w duży cel powierzchniowy - chodzi niemieckie "Acht-Acht". Może zresztą obsługa była wyjątkowo dobra...

27.01.2004
19:28
[76]

IceManEk [ Konsul ]

Panowie czy jest jakis vetmod do CC5? Czy mozna go uzywac razem z innymi modami (np GJS) I kiedy wreszcie bedzie ten Stalingrad?:)

27.01.2004
19:33
smile
[77]

T_bone [ Generalleutnant ]

Save poleciał do Ghosta !!! :)

Raport z bitwy w Baugnez 7AD vs 1SS KG Peiper:
"Podlegały mi dwa czołgi Sherman z działem 75, jeden z 76 oraz pojedyńczy Jumbo M4E2 75 mm i M-18 Hellcat. Dodatkowo pluton ciężkiej piechoty i dwa pojazdy wsparcia jeden M-16 AA i transporter M-3."

27.01.2004
19:35
smile
[78]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Takie siły miał nieprzyjaciel, co tu dużo mówić....przerażające." ---->

27.01.2004
19:38
smile
[79]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Piechota przeciwnika został przygniecona do ziemi ogniem z km-u 0.30 cal oraz Shermanów które prowadziły ostrzał na dużą, bezpieczną odległość, warto zwrocić uwagę na dwie Pantery które uważałem za głowne zagrożenie dla moich sił po unieszkodliwieniu czołgu Pz IV".

27.01.2004
19:41
smile
[80]

T_bone [ Generalleutnant ]

"To wspaniałe zdjęcie prezentuje prawdopodobnie najbardziej przełomowy moment bitwy, bomby A-26 rozsadziły jedną Panterę oraz pojazd obrony pplot....US Airforce bardzo dziękujemy za pomoc ;)"

27.01.2004
19:42
smile
[81]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Pojedynek Shermana z Panterą zakończył się zwycięstwem tego pierwszego co także miało znaczący wpływ na przebieg tej bitwy."

27.01.2004
19:45
smile
[82]

T_bone [ Generalleutnant ]

"A to słynny As pancerny Oliviera imieniem Ballard tuż przed nalotem Ar-234....dobra wiadomość Ballard przeżył a czołgowi nic się nie stało."

27.01.2004
19:48
smile
[83]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Sturmtiger zniszczył w czasie bitwy już jednego Shermana z działem 76mm, pod koniec bitwy jedna z bestii miała być zniszczona przez M-18 który miał "zielony celownik"...stało się odwrotnie, Sturmtiger odwrocił się i jednym strzałem wysadzil w powietrze M-18 i stojącego obok Shermana....bitwa się skończyła"

27.01.2004
19:49
smile
[84]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Liczymy straty ----->"

27.01.2004
20:00
[85]

olivier [ unterfeldwebel ]

Co ty Bone tam masz za żaluzje do mnie?!;] Gdybyś miał zatrzymywać chałastrę ssmanów i trzy pantery trzema działami dowódczymi wyposażonymi w sumie w 3 pzfausty to byś się pewnym rzeczom nie dziwił..zresztą tutaj ustawienie kilku zołnierzy centymetr bliżej czy dalej w budnku może zaważyć nawet na losach bitwy hehe.

27.01.2004
20:03
smile
[86]

olivier [ unterfeldwebel ]

jako ze nie mam abonamntu muszę statsować: oczywiście "odziałami" dowódczymi a nie "działami". Nawiasem mówiąc dobrze się sprawił ten oficer i Gott seid dank że Ballard nadal niedraśnięty, mein Gott niewiele brakowało...

27.01.2004
20:18
smile
[87]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

T_bone! Sturmtiger robiący szybki obrót... Toż to było bydle waży 65 ton, a obróciło się jak jakaś baletnica... :-D

27.01.2004
20:30
[88]

Kłosiu [ Senator ]

To wlasnie mnie wkurza w CC, Tigery, KT, Sturmtigery obracaja sie jak na lozysku ;) W CM jak zajdziesz Sturmtigera z boku, to masz go na widelcu, za nic nie zdazy sie obrocic, nawet w BO, gdzie obraca sie o wiele szybciej niz w innych czesciach :)

27.01.2004
20:45
smile
[89]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

T_bone! Save'a odbiorę zapewne jutro, bo dziś tej pory nie dotarł (jest 20.43). Rozegram jutro i popchnę dalej w czwartek.

27.01.2004
21:04
smile
[90]

Mackay [ Red Devil ]

Tak Bone ma racje :P

zrobilismy podejscie pod Bagdad, straty byly przeogromne, Bone dwa razy upiekl mnie mozdzierzem.
Z czego drugi raz wysadzil samochody na parkingu (maja troche flammable podobnie jak fabryki w stalingradzie) a wybuch pojazdow byl tak silny ze zmiotlo mi lepkow 30 metrow dalej za betonowa sciana. Albo auta byly wypchane plastykiem albo ta ropa z bliskiego wschodu ma takiego POWERA.

podsumowujac RtB to kupa brechtu :P

27.01.2004
21:55
[91]

T_bone [ Generalleutnant ]

Kłosiu---> Ten Sturmtiger obracał się z takiej pozycji jak na screenie, nie był ustwiony bokiem itp.

27.01.2004
23:13
smile
[92]

olivier [ unterfeldwebel ]

Oj Mackusiu telewizji nie oglądasz? O samochodach pułapkach nie słyszałeś?

28.01.2004
08:32
[93]

Kłosiu [ Senator ]

T_bone --> bo tu wychodzi to, ze w CC nie maja znaczenia osiagi pojazdow. M18 byl lekki i osiagal predkosc 55mph po drodze. W CM on sie porusza jak rakieta i jest w stanie wymanewrowac kazde dzialo samobiezne, w CC, o ile nic sie nie zmienilo od czasu jak gralem, kazdy pojazd porusza sie z ta sama predkoscia.

28.01.2004
09:02
[94]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Tak sobie pomyslalem ze moderzy mogli by dodac ( oczywiscie jesli jest taka mozliwosc ) odzielna opcje obrotu wiezy. Urealnilo by to rozgrywke, bo czasami krew mnie zalewa jak daje rozkaz ataku, a czolg obraca sie calym korpusem, z regoly jeszcze w taki sposob ze obraca sie ta dluzsza droga obrotu. Kolejna sprawa to opcja ruchu wstecznego dla pojazdow pancernych. Niestety to chyba tylko moje pobozne zyczenia niemozliwe do spelnienia. :(

28.01.2004
09:55
[95]

janko [ Konsul ]

Ej, Juzio, przecie jak dasz komendę "move" to czołgi się cofają, chyba że sa przeszkody. W cc3 w życiu bym nie dziabnął KW1 mając tylko PzIII gdyby nie taktyka: hyc do przodu, łup i zanim ruski zdąży obrócić wieżę - chowam się za dom/drzewa/ krzaki (niepotrzebne skreślić).

28.01.2004
10:04
[96]

Juzio [ Generaďż˝ ]

No wlasnie Janko z tym cofaniem roznie bywa, ostatnio tak mialem ze wyjechalem za domkow M10 , chcialem lupnac w Panthere i sie schowac. Nie zdazylem strzelic bo Panthera juz zaczynala obracac wieze w moja strone , wiec dalem mu move fast w kierunku przeciwnym , zeby go schowac. A on zamiast na wsteku wjechac za domek, zaczal sie obracac przodem do kierunku jazdy. Czym to sie skonczylo nie musze chyba mowic.

28.01.2004
10:14
[97]

olivier [ unterfeldwebel ]

Zapewne dlatego Juzio, ponieważ żeby pojazd cofał do tyłu należy dać "move" a nie "move fast".

28.01.2004
10:24
smile
[98]

Mackay [ Red Devil ]

No chyba ze chcesz zeby "cofal do przodu" to wtedy dajesz move fast :D

28.01.2004
11:21
smile
[99]

Juzio [ Generaďż˝ ]

No to wiele mi wyjasnilo, dzieki :)

28.01.2004
15:12
smile
[100]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

T_bone! Save'a odebrałem i do jutra rozegram.

28.01.2004
15:28
smile
[101]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Przejście do "przyszłości":

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.