GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 211

06.01.2002
16:47
[1]

Szaman [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 211

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (ktora okazala sie doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; nalezy takze nadmienic, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i sluzyc mu za krysztalowa kule przepowiadajaca przyszlosc) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej byc!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodził regularnie na zieloną herbatę, teraz jednak pojechal do Japonii na tę herbate. Czasem nas odwiedza o dziwnych porach jak na czas miejscowy Karczmy. Czekamy na niego, a Magini kupiła nawet na jego powrót specjalną filiżankę. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia Część :

06.01.2002
16:48
smile
[2]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

1st????

06.01.2002
16:48
[3]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

pierwszy? Jakie zmiany?

06.01.2002
16:48
smile
[4]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To ja jestem drugi :)

06.01.2002
16:48
[5]

Szaman [ Legend ]

Porzadkowo...

06.01.2002
16:49
smile
[6]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Nieeeeeeeeeee...... niech mnie banthy zeżrą. ;-)

06.01.2002
16:50
[7]

Szaman [ Legend ]

ladnie, 4 posty w minucie! Kazdy tylko campowal, zeby byc #1... niewdziecznicy! : P

06.01.2002
16:51
[8]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - O wypraszam sobie kampowanie :-) Właśnie zauważyłem karczmę na górze i nawet nie patrzyłem na numer, a tym bardziej na liczbę postów.

06.01.2002
16:52
[9]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A prze kolejne dwie ani jednego postu :-))) Ale ja ztym kampowaniem to się spóxniłem, bo czytałem opowiadanie Adamusa.

06.01.2002
16:54
smile
[10]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Hoooray!!! :-)))) Viti -> A masz jakieś Banthy w pobliżu? Bo jakby co to mam Dewbacki na pokładzie :-))))

06.01.2002
17:00
smile
[11]

AnankE [ PZ ]

Pell--> skoro jest na 500% to poprosze o jeden batalion na wynos. Ale zaprogramuj go tak, zeby wiedzial kto tu rzadzi. ;-)))))))) Astreo--> nie rob ze mnie prosze jakiegos specjalisty od manowcow. Ja zadledwie pionkiem jestem w te bierki. ;-)))))))) W zwiazku z tym proponuje wyznaczyc kurs metoda ciuciubabki. Aaaa... zaczynasz pierwsza i tym razem nie odpuszcze. ;-) Witaj Maz, bratnia elfko. :-))) Poniewaz wygladna na to, ze jakies moje foto dotrze do Torunia to prosze przygotuj sie jakos magicznie na to zdarzenie. A to dlatego, ze ja i zdjecia to istny horror. Szamanie a Tobie tym razem nic nie odpisze. A tak w ogole to sie przenosze przed glowny kominek! ; PPPPP

06.01.2002
17:03
[12]

Szaman [ Legend ]

A ja Wam i tak nie wierze! Wszyscyscie kampery! : PPPPP

06.01.2002
17:06
[13]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Dobrze... przenies sie... zostaw mnie samego... w koncu tam jest glowny kominiek... wiec ca ja tutaj z tym moim moge zdzialac...

06.01.2002
17:07
smile
[14]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Admirale - czy to nie dziwne. Wszyscy straszą tą karmą dla banth. A to roślinożerne zwierzaki w końcu.

06.01.2002
17:09
smile
[15]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman---> pozwolisz, ze sie powtorze... : Dziekuuuuuuuje :-))))))) <dygnięcie do ziemi> Zdeydowałam sie juz - chce umiec czarować!!! :-)) Więc ucz Mistrzu, masz przed sobą bardzo pojętnego ucznia :PPP Ps. Nie lubie klęczeć na grochu... ;)) Shadow---> nie wierze... tylko 2 kotleciki i jakies jugurty...? Cos takiego... Nie jestes chory przypadkiem? Nie masz gorączki???? Moze spocznij na pieterku az Ci w brzuszku znow zaburczy, co...? :-))) AnankE---> Ok, wiążę oczy... uwaga... Prosze sie odsunąć, bede sie teraz kręcić troszkę ;)) <trzy obroty wokół własnej osi....> Ups... w głowie mi sie kreci... :PPPP i co wyszło... ? A coż to za kierunek???? kuchnia....?!!!!! ...

06.01.2002
17:09
smile
[16]

AnankE [ PZ ]

Szamanie Ty nie czaruj, ze nie dzialasz, bo od magii az trzeszczy i iskrzy. ; PPPPP Nawet odrobiny spokoju nie ma, zeby sobie uciac poobiednia drzemke. ;-)))

06.01.2002
17:12
[17]

AnankE [ PZ ]

O nieeee... Astreo! Do kuchni mnie nie zaciagniesz! W zyciu. ;-))))))))))) Replay prosze i to szybciutko, bo moje nieumarle serce tego nie "strzyma". : **))))))

06.01.2002
17:13
[18]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Asrea-->Bo cały dzień byłem zajęty. A jak się do domu wreszcie doczlapałem, to było już po obiedzie i tylko tyle mi zostalo :-(( Ale podczas kolacji będę nadrabiał straty ;-))) I dziękuję za zainteresowania moim zdrowiem. A u Ciebie wszystko ok?

06.01.2002
17:14
[19]

Szaman [ Legend ]

Astrea: Nie ma za co. :) A lekcji bede udzielal indywiduanie i poza godzinami pracy, zebyc nie musiala laczyc pobytu w Karczmie z nauka! ;))) AnankE: A co to za dzialanie, skoro i tak uciekasz...?

06.01.2002
17:16
[20]

Szaman [ Legend ]

Astrea, AnankE: Kuchnia, to w moim kierunku... wiec moze jednak...?

06.01.2002
17:28
smile
[21]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE -> Bardzo proszę, do wyboru, do koloru :-)

06.01.2002
17:28
[22]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

A oto reprezentacja Twojego batalionu. Ten łysy z komputerem zamiast mózgu może ich koordynować :-) Aha, jeszcze mają wiedzieć kto tu rządzi. WY!!! TERAZ RZĄDZI WAMI JEJ WYSOKOŚĆ PZ!! OBYŚCIE DOBRZE SIĘ SPRAWILI, BO ZAZWYCZAJ NIE POTRAFILI BYŚCIE USTRZELIĆ PLANETY Z BLISKA!!! ŚLEPY GUNDARK CELUJE LEPIEJ!!! A TERAZ BACZNOŚĆ!!! W LEWO ZWROT!!! NAPRZÓD MARSZ!! RAZ! DWA! RAZ! DWA! RAZ! DWA!... AnankE -> Są już do twojej dyspozycji :-)

06.01.2002
17:29
[23]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

A oto reprezentacja Twojego batalionu. Ten łysy z komputerem zamiast mózgu może ich koordynować :-) Aha, jeszcze mają wiedzieć kto tu rządzi. WY!!! TERAZ RZĄDZI WAMI JEJ WYSOKOŚĆ PZ!! OBYŚCIE DOBRZE SIĘ SPRAWILI, BO ZAZWYCZAJ NIE POTRAFILI BYŚCIE USTRZELIĆ PLANETY Z BLISKA!!! ŚLEPY GUNDARK CELUJE LEPIEJ!!! A TERAZ BACZNOŚĆ!!! W LEWO ZWROT!!! NAPRZÓD MARSZ!! RAZ! DWA! RAZ! DWA! RAZ! DWA!... AnankE -> Są już do twojej dyspozycji :-)

06.01.2002
17:31
smile
[24]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Shit! Podwójnie wyszło.

06.01.2002
17:32
[25]

Szaman [ Legend ]

Admirale: A w razie czego, bede mial na czym eksperymentowac... nie mowiac o mozliwosci pocwiczenia dla Astreii... ;)))

06.01.2002
17:35
smile
[26]

AnankE [ PZ ]

Szaman--> nie udawaj niewiniatka! Juz Ty odpowiednie dzialania obrales. Za barem nastal czas niepokojow. ; PPP A przed kominkiem glownym chociaz mi sie moja paskowka nie namagnesuje. ;-)))

06.01.2002
17:36
[27]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Wpadnij kiedyś na planetę Talasea i obejrzyj tamtejsze Banthy. Wtedy dowiesz się skąd pochodzi to powiedzenie :-) Generale -> Jakie eksperymenty? Co? Gdzie? Jak? Na moich Troopersach????

06.01.2002
17:37
[28]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE---> kręć mną więc sama, bo ja sobą zmierzam wyrażnie ku zagładzie :PPP Shadow---> u mnie OK, tylko ze cos mi sie w głowie zakręciło od tego "kręcenia" :PPPP Powiedz na co lekkiego masz teraz ochotę, może ... krakersy wg przepisu Holgan? :-)) Szaman---> czyli ja tu pracuje na godziny...? Nie wiedziałam... ;PPP To kiedy mam wolne? :-)))))))) No i gdzie ta nauka, skoro nie TU????? Ps. W godzinach pracy kuchnia jest moim żywiołem (Holgan - nie śmiej sie! :PP) A PO pracy - wołami mnie tam nie zaciągniesz, zupełnie jak AnankE :-)))

06.01.2002
17:39
[29]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Astrea-->Coś lekkiego? Czy aby się tym najem? :-PPP I na czym polegają te krakersy?

06.01.2002
17:45
[30]

AnankE [ PZ ]

Pell--> to... to... slow mi brakuje!!! Jakze mam Ci dziekowac?! Zaskarbiles sobie moja wciecznosc dozgonna, eee... nieumarla! :-))))))))) HA!!! Terrorysci i inne pokraki drzyjcie, bo PZ nadchodzi. :-) btw mam nadzieje, ze w ramach treningu poprawiles ich celnosc i skutecznosc?! Tak sie tylko zapytuje w kontekscie "zazwyczaj nie potrafililbyscie ustrzelic planety z bliska" :-))))))))))) Szamanie na czym zamierzasz eksperymentowac, heee?! <to pytanie zostalo zadane wyjatkowo podejrzanym tonem!> Bo jesli Ci chodzi o MOJ batalion... to zmierzasz ku zagladzie, a w najlepszym razie klatwie klanowej i zrujnowaniu prawa pierwokupu. ; PPPPP

06.01.2002
17:48
smile
[31]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Admirale - Co mi tu Waść o jakiś Talerzach prawisz ;) Daj lepiej jakąś podobiznę tego zwierza i będzie git ;-)

06.01.2002
17:54
smile
[32]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Może mi ktoś powiedzieć z wtajemniczonych ;-) . O co chodzi z publikowaniem avatara. Jak mi pisze takie cuś: "Można określić tylko jeden typ emblematu"

06.01.2002
18:00
[33]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE -> Cała przyjemność po mojej stronie :-) A o celność sie nie martw. Tak ich tylko podrażniłem, żeby wypadli jak najlepiej :-) Viti -> Chciałeś paskudnego Bantha, to masz :-)

06.01.2002
18:01
[34]

Astrea [ Genius Loci ]

Shadow---> krakers, serek pikantny/masło, wedlinka, warzywko, oliwka (kolejnosc od dołu :P) :-))

06.01.2002
18:01
smile
[35]

AnankE [ PZ ]

Astreo, a nie masz krecenia juz dosc na dzisiaj?! ;-)))

06.01.2002
18:03
smile
[36]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A jeszcze jedno. Skąd tzn. z jakiego miejsca w sieci umieszczacie avatary na tamtym forum ? Ja wysyłam od siebie i pisze mi że niekompletny adres :-(

06.01.2002
18:03
[37]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Viti-->A skąd o tym awatarze wyciągnąłeś? Jeśli to ma być taki na forum to chyba chodzi o obrazek dodawany do nicka.

06.01.2002
18:05
[38]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Ja avatara spokojnie zapodałem od siebie, ale jakieś problemy były. Chyba nie pojawia się od razu.

06.01.2002
18:05
[39]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Astrea-->Może być. Poroszę dużo!!! :-)) Ale moze bez tej oliwki. Za to z podwójną ilościa mięsa :PPP

06.01.2002
18:10
smile
[40]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Adm. - Od siebie, tzn. ze swojego kompa ?

06.01.2002
18:11
[41]

AnankE [ PZ ]

Viti--> awatar jest graficznym przedstawieniem Twojego nicku, istoty Ciebie. I tak na dobra sprawe masz juz w Karczmie swojego awatara. To te grafiki, ktorymi Cie identyfikujemy. :-) Ja sama wstawilam tylko obraz, natomiast nie mieszalam z emblematem. Prawdopodobnie chodzi o wspolny symbol dla grupy osob. Tak jak jest to w przypadku Nieumarlych, tj. mamy roznych awatarow, ale wspolny herb i tym sposobem przy nicku pojawiaja sie 2 obrazki. Jednak najlepiej zapytac Yarr'a, bo nie jestem pewna.

06.01.2002
18:13
[42]

AnankE [ PZ ]

Viti ja swojego wysylalam od siebie, bez zadnych problemow.

06.01.2002
18:13
smile
[43]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Rany, mi nie chodzi o to forum, tylko o tamto. Pozamieniam Was w niekumate żaby :-)

06.01.2002
18:16
[44]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Jakieś inne forum? Chyba coś przegapiłem. A raczej przespałem ;-)))

06.01.2002
18:16
[45]

AnankE [ PZ ]

Viti wiem, o ktore forum Ci chodzi! :-)))))))))) Napisalam tylko, ze na tym tez masz swojego awatara jakby co. btw moze biega o rozmiar?! Nie wiekszy niz 80x80 i do 9Kb???

06.01.2002
18:17
[46]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Hehe :-) Udało się. Ale to nie jest jeszcze perfekcja : | Jakiś biały pasek mi wyskoczył

06.01.2002
18:20
smile
[47]

Mazreth [ Pretorianin ]

NicK--> co czytam? Jakby sie tu przyznac bezbolesnie...no dobrze, zapoznaje sie dokladnie z anatomia przewodu pokarmowego czlowieka z uwzglednieniem wszystkich enzymow trawiennych i tego co sie tam dokladnie jak, gdzie, kiedy, po co i dlaczego dzieje. Do tego jeszcze dodal caly autotrofizm i... to chyba wszystko:) AnankE---> witaj nieprzecietna luczniczko. Z tym przygotowywaniem sie to masz racje, ale nie o tej osobie co trzeba mowisz. Twoja towarzyszka na tym zdjeciu godna jest thrillerow badz nawety horrorow. Wiec wezme gleboki wdech i bede dla siebie bardzo wyrozumiala. ;))) Szaman--> tak, mam troche czasu lub zeby nie sklamac mam po prostu LENIA :))) i wstepuje na herbatje do karczmy. Teraz musze wyprobowac nowy jej smak - grapefruita. Podobno wysmienita. Wrzatek poprosze :)))

06.01.2002
18:22
[48]

AnankE [ PZ ]

Shadow--> chodzi o forum Yarr'a. Juz jakis czas temu linka podala do niego bodajze Mag. Jesli jestes zainteresowany to moge podeslac Ci linka.

06.01.2002
18:24
[49]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE---> "kręcę" kilka razy dziennie ;PPP więc mam wprawę. Przyznam nawet ze to u mnie jest jak choroba morska... zawsze mnie kręci, potem kręcę az sie rozkręci, a potem odkręcam zeby było odkręcone... :PPP <rozumiesz cos z tego? ja niewiele... :P> Shadow---> miesko surowe, czy obrobione termicznie? ;))

06.01.2002
18:24
smile
[50]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Juz wiem dlaczego ten pasek wyskoczył. Rysunek nie ma 80 x 80 pikseli.

06.01.2002
18:54
[51]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AnankE-->Byłbym wdzięczny. Przynajmniej rzuciłbym okiem ;-)) Astrea-->Termicznie niekoniecznie. Ale może byc wędzone :-))

06.01.2002
18:55
[52]

Snake [ Konsul ]

Dobry, niedzielny, Wieczor :)) Usiade na chwilke, jesli pozwolicie :)))

06.01.2002
19:07
[53]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Nie wiem o jakie dzialania Ci chodzi? Przeciez ja za barem spokojny jestem...? I jakie magnesowanie??? Jak zwykle mnie sie o jakies niecne rzeczy podejrzewa... Poza tym na codzien nie chadzasz w zbroi paskowej... Admirale: Material do cwiczen i eksperymentow bedzie z nich wtedy, kiedy sie niesprawdza jako "batalion PZ"... jezeli nie w tej roli, to chociaz jako kroliki doswiadczalne...? :) Astrea: Nie, Duszku, nie pracujesz tu na godziny, ale magia mozemy sie zajac kiedy tu bedziesz, ale nie bedziesz stala za barem (o to mnie chodzilo). A wolne masz kiedy chcesz! ;) A nauka bedzie sie odbywala... eee... na obszernym zapleczu za barem... (i nie mowie tu o kuchni! ; P)? :))) Maz: No tos w domu! Ja mam lenia tak permanentnego, ze juz bardziej nie mozna... ;))) I zamiast wrzatku moze podac gotowa herbatke? Czekam na adres! ;)

06.01.2002
19:09
[54]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ja się lenię od 12 roku życia. To chyba jest zaraźliwe.

06.01.2002
19:17
smile
[55]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A ja właśnie siedzę nad książkami i pisze seminarium na środę. Ale fajnie :) Już dawno nie siedziałem w książkach :) Lubię taką atmosferę. Książki porozwalane po całym pokoju, co chwilę czegoś się szuka, przychodzą do głowy epokowe sentencje naukowe ;-) Holgan będzie dużo na ten temat wiedzieć, wszak niedawno pisała magisterkę :-)

06.01.2002
19:24
[56]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> O nie, nie pozwolę by moi doborowi Troopersi byli królikami doświadczalnymi. Jeżeli nie sprawdzą się jako Batalion PZ, to po prostu odeślę ich do jakiegoś odległego albo paskudnego garnizonu. Na przykład na Tatooine, Hoth albo Gamorrę :-)

06.01.2002
20:07
[57]

Szaman [ Legend ]

Admirale: A nie da sie ich przeznaczyc na eksperymenty? E? Nawet kilku najgorszych? :))) Viti: To zazdroszcze... eh, byc studentem...! ;)

06.01.2002
20:21
smile
[58]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Admirale - zobacz jakiego se pojazda skombinowałem ;-) Fajny co ? Duma mnie rozpiera :)

06.01.2002
20:25
[59]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AnankE-->Dzięki. Za oglądanie/pisanie wezmę się jutro.

06.01.2002
21:03
[60]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ups, witam Panstwa! :-)))

06.01.2002
21:22
[61]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Rothon -> Witaj. A co to "Ups" oznacza? :-) Generale -> Przecież jako Leech możesz poeksperymentować na każdym innym człowieczku. Może Twój awatar Ci kogoś upoluje :-) Aha, tych najgorszych Troopersów też nie możesz dostać. Najgorsi podlegają karnemu szkoleniu, lub już wspomnianemu przeze mnie przeniesieniu :-) Viti -> Niezła maszynka :-) Wygląda na "Hayabusę", a może "Shinden"?

06.01.2002
21:24
smile
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pell, tylko tyle, ze jak wchodze to mi sie zdaje, ze gdzie indziej jestem, nie w Karczmie. Ciekawe czemu hihihihi?

06.01.2002
21:26
[63]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Rothon -> Niech zgadnę. Właśnie wyszedłeś ze świata UO :-)

06.01.2002
21:32
smile
[64]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie Pell, od kiedy padlo CL w Ultime (na SC) grywam bardzo malo, sporadycznie nawet bym powiedzial. Stad moj status to ledwie Respectable Master :-))) Powod jest zatem inny hehehehe

06.01.2002
21:37
[65]

Szaman [ Legend ]

Admirale: No to moze chociaz przestepcow i skazancow, co? W koncu jako Wielki Admiral mozesz mi kogos podeslac... ;))) Rothon: To Ty "Respectable" jestes? Ciekawe... ; PPPPPPP

06.01.2002
21:40
smile
[66]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanq, a no jestem błeeeeee :-PPPPPPPP

06.01.2002
21:52
smile
[67]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Rothon -> A, to w takim razie nie mam zielonego (ani purpurowego) pojęcia. Chyba Astrea albo Magini będą musiały sondowanie przeprowadzić :-) Generale -> Hmmm... no nie wiem. Bo skąd mam wiedzieć co Ty im tam będziesz robił. Poza tym skazańcy stanowią w Imperium bardzo dobrą siłę robo.. eeee... są resocjalizowani.. tak! resocjalizowani! :-))) Ale właściwie to mogę Ci podesłać od czasu do czasu jakąś rebeliancką szumowinę. To ich nauczy, by nie występować przeciwko potędze Imperium! To dostaniesz jeszcze Yuuzhanina. Nie wiemy o nich dużo, to może pomożesz w badaniach :-)

06.01.2002
21:55
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pell, one obie pewnie juz wiedza, znaja mnie cholera na wylot.

06.01.2002
22:18
[69]

Yoghurt [ Senator ]

W tym momencie do karczmy wśród kalsycznego dla takich scen błysku pirunów i z właściwym przyciagnięciem uwagi wkroczył.... nie, nie zakapturzony koleś..... wkroczył chuderlawy, acz wysoki gość o typowo słowiańskich rysach twarzy, którcyh spod burzy długich włosów nie było zbyt dobrze widać. Ze złowieszczym uśmiechiem typowym dla podejrzanych typów przysiadł do kontuaru i rzekł: -Piwo poproszę...... DOBRE I W CZYSTYM KUFLU! -Niezbyt oryginalne- pomyśleli stali bywalcy karczmy- jak na nowego, to mógł się lepiej postarać-po czym wrócili do przerwanych nagłym wejściem, kufli spirytu, piwa, wina, soku marchwiowego i wody mineralnej.

06.01.2002
22:20
smile
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Witaj Yoghurt, wlascicielu ponad 200 postow, dobrze wiem? :-)))))

06.01.2002
22:21
smile
[71]

Magini [ Legend ]

Cholera, ja protestuje !!! Dostac sie dzis do Karczmy, a w ogole na forum to horror. Cos mi chyba odcieli :-(

06.01.2002
22:28
[72]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Magini -> Hmm, to mogą być zakłocenia w transmisji sygnału. Wyślę kilku techników. Głowa do góry! Yoghurt -> Witaj. A może napijesz się jogurtu, bo masz tylko 0% :-)

06.01.2002
22:30
[73]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

A tak wogóle to zmywam się już :-) Bywajcie!

06.01.2002
22:31
[74]

Yoghurt [ Senator ]

Roton- A jakże, ponad 200....aktualnie równiutko 250:) Jako, że słyszałem plotki an temat niesamowitych rzeczy tutaj dziejących się, a i numerek watku mnie przyciągnął, gdyż dowiedzieć się chciałem, co tu się wyrabia, że tyle się tego zebrało, witam stałych bywalców karczmy i mam nadzieję, że oni mnie też:D

06.01.2002
22:36
smile
[75]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Rothon - A ja wiem. To przez te zmiany na forum ? Trza będzie przywyknąć :(

06.01.2002
22:37
[76]

Magini [ Legend ]

Witamy Cie Yoghurt :-)) Wybacz mi ma nerwowosc, ale bialej goraczki przez pol dnia dostawalam chcac sie tu dostac. Serce mi sie wyrywalo do Karczmy, ale byly jakiejs problemy techniczne :-( Chcesz sie dowiedziec, co sie tu wyrabia? Slyszales plotki? Otoz zapewniam Cie, ze nie bylo prawda to, co slyszales - jest znacznie gorzej, niz slyszales;-))) Posiedz kilka czesci, a przekonasz sie na wlasnej skorze :-))) rothon - czy ja wiem? Wiem albo nie wiem. Ktoz to wie ;-))))

06.01.2002
22:38
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja czasem bywam tutaj, wiec witam Cie Yoghurt serdecznie i jednoczesnie ostrzegam ... ten watek wciaga jak narkotyk. Zastanow sie dobrze, bo wsiakniesz hahahaha (gadamy o wszystkim i ile kto chce, oto zasada)

06.01.2002
22:41
smile
[78]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Viti, racja :-))

06.01.2002
22:41
smile
[79]

Magini [ Legend ]

Oooooooo rothon :-) A juz sie balam szefie, zesmy sie mineli .

06.01.2002
22:43
[80]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No popatrz Mag, udalo sie :-)))

06.01.2002
22:43
[81]

Yoghurt [ Senator ]

Kurde....trudny wybór...... Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee..... No dobra, zostaję na dłużej.... Ile tu noclegi?

06.01.2002
22:44
[82]

Magini [ Legend ]

rothon - no patrze i mysle. Tak sie zastanawiam i nie moge sie zdecydowac :-)))) Yoghurt - nocleg? Co łaska :-))))

06.01.2002
22:48
[83]

Yoghurt [ Senator ]

Bolsze spasiba, o Magini- Powiedział Yoghurt, chcąc zaszpanować swym radzieckim i kałnając się Magini, tylko po to, by ukradkiem spojżeć jej za dekolt:)

06.01.2002
22:57
smile
[84]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Magini wreszcie wyważyła otwarte dżwi ;) To jak już jesteś, to napijesz się ze mną, może zielonej herbatki :-) na uspokojenie skołatanych nerwów.

06.01.2002
23:00
[85]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Yoghurt, tak to kazdy by chcial hahahaha, ale strzez sie, dobrze radze, jak stary przyjaciel, Mag ma tu obroncow i jak sie zorientuje gdzie zerkasz, ona, albo on - ech ... sie bedzie wtedy dzialo, wiem co mowie, mam Respectable :-)))))

06.01.2002
23:02
[86]

Magini [ Legend ]

Viti - jasne. Napije sie z Toba herbatki :-)) rothon i Yoghurt - coz wy tam szepczecie panowie na boku, he? ;-)

06.01.2002
23:04
smile
[87]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A takie tam Mag, takie tam ... sprawy, ten, tego :-)))

06.01.2002
23:05
[88]

Yoghurt [ Senator ]

Hmmm...dzięki Roth za ostrzerzenie..... -Yogh znów ukłonił się, by podstępnie skroić rothonowi sakiewkę, ale powstrzymał swe niecne zamiary, przypomniawszy sobie niedawne przestrogi i porady rotha....Cóż, następnym razem, jak mniej luda będzie:)

06.01.2002
23:06
[89]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

[ceremonia picia zielonej herbatki] hehehehe.... Jakiś odważny pan widzę ;-)

06.01.2002
23:09
smile
[90]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Yoghurt - uważaj bratku, bo chociaż nikt nie ma tego wypisanego na czole, to lekko licząc, połowa bywalców Karczmy ma specjalność "bandit killer" ;-)

06.01.2002
23:10
smile
[91]

Magini [ Legend ]

... albo lekkomyslny ;-)))

06.01.2002
23:12
[92]

Yoghurt [ Senator ]

Do mnie pan mówi?-Yogh udając zdezorientowanie i nieprzytomnosc umysłu po wypicu paru browarków dobrawianych krasnoludzkim winiakiem wskazał paluchem na siebie- Ja nic nie zro-hyp-zrobiłem- po czym wtoczył się po schodach na górę, otrzymując uprzednio klucz do swego pokoju... Wyjżał jeszcze zza winkla, czy nikt za nim nie idzie, po czym zniknął w ciemnosciach swego pokoju. Dało sie słyszeć tylko szczek zasuwy u drzwi i tyle go widzieli.

06.01.2002
23:12
smile
[93]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bardzo mily gosc, poki co bede go bronil, choc na sakiewke mi zerka co chwila hahahaha

06.01.2002
23:12
smile
[94]

Magini [ Legend ]

noooo, Viti ma racje. A druga polowa, to wysokopoziomowi magowie :-)))

06.01.2002
23:16
[95]

Magini [ Legend ]

rothon - gosc poszedl na gore, wiec jak juz nie slyszy, to tez powiem , ze wydaje sie byc mily, ale rece i oczy ma jakies rozbiegane. Rano zaparze mu melisy ;-)))

06.01.2002
23:18
smile
[96]

Yarr [ Konsul ]

[Drzwi przez wymiary] No co ja slysze! Ktos mial czelnosc napastowac Maginie? Kogoz mam tu na miejscu spopielic, by sie to wiecej nie powturzylo?!? He? Niech no zaraz wyciagne ze swej przepastnej kieszeni odpowiednie zwoje... aaaa... tak... "Plugawy" sie nada - zalatwi od razu hurtem... ;-)) A tak w ogole to dzien dobry wszystkim ;-)) Wszak przywitac sie wypada, choc pora to pozna raczej - no ale skoro Gnom w domu, to trzeba bylo mu troche uwagi poswiecic, by oglady troche po wojsku nabral ;-P Pozdrawiam Yarr

06.01.2002
23:21
[97]

Szaman [ Legend ]

Mag: No i nie zapominajmy o liczach (tez wysokopoziomowych... ;)))), ktore nie pozwola na wyskoki w rodzaju okradania kierownictwa w Karczmie... :))) tak btw., to ja dzisiaj nie mam najmniejszych problemow z laczeniem sie z GO (teraz np. wczytanie calego watku zabralo mi ok. 30 sekund...). Moze cos z Twoim SDI jest nie tak?

06.01.2002
23:21
smile
[98]

Magini [ Legend ]

Witam Yarr wieczorowa pora :-))) Schowaj na razie te zwoje. Sytuacja opanowana. Rothon wkroczyl do akcji, wlasciwie jeszcze przed akcja. Dzieki za chec obrony ;-)))

06.01.2002
23:23
[99]

Magini [ Legend ]

Szaman - nie chcialam wyciagac tej najmocniejszej karty z rekawa. Jeszcze czas ;-)) A co do SDI, to wyglada, ze wszystko w porzadku, ale cholera wie :-(

06.01.2002
23:25
[100]

Szaman [ Legend ]

Yarr: Ty to bys od razu Dzwi przez wymiary otwieral... a nie laska zwyklymi, wejsciowymi wejsc, co? ;)))) A Maginini nikt nie napastowal (niechby tylko jakis smial... flaki prze tydzien by po okolicy zbieral) - nie marnuj zwojow (i nie czaruj mi tu w mojej krypcie, bo uruchomie obszarowki antymagiczne i bedzie po zabawie ; PPPPP)

06.01.2002
23:26
[101]

Szaman [ Legend ]

Mag: Pamietaj, ze ja tez posiadm pare talii kart w rekawach, wiec nic nie grozi Tobie, Karczmie, ani nikomu, kto sie znajduje pod moja opieka! :)))

06.01.2002
23:28
[102]

Yoghurt [ Senator ]

Dało się nagle słyszeć głos z pokoju Yoghurta- AAAAAAAAAAAAAAA< KUURWA, CO TO JEST DO CHOLERY!- Po czym kilka uderzeń, szczęk metalu i odgłos wyłamywanych drzwi.... Wszyscy obecni spojrzeli, jak Yogh stacza się po schodach, zaraz za nim jego krótki miecz, a tuż za nimi plugawy pomiot- stwór raczej mało urodziwy, lekko mówiąc. Niektórzy z magów poczuli nowe źródło magii zbierające się wokół Yogha, po czym plugawiec rozleciał się na miliony części obryzgując obszar około 20m wokół..... Yogh wypluł resztki czegoś, co zostało mu na ustach, po czym podniósł miecz i wywrzeszczał -No dobra, który to taki dowcipny, że jakiąs bestię na mnie posyła, ech? Człowiek nawet się spokojnie wyspać nie może!

06.01.2002
23:28
smile
[103]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

O matko, a ja myślałem że ktoś tu jakąś elektrykie ;-) przytahał. Zwojnice jakoweś. ;) Magini - cały jest takiś jaki rozbiegany ;) Może kiedyś był testerem bieżni na stadionach :)

06.01.2002
23:30
[104]

Magini [ Legend ]

Szaman - a jak uruchomisz obszarowki antymagiczne, to jak ja bede klientow czarowac? ;-)) rothon - i jak zwykle przerwa w najmniej oczekiwanym momencie. Ehhh zycie :-((( Yoghurt - nie goraczkuj sie wasc. To chyba Osmy jakies nowe origami po poludniu robil i zostawil w pokoju goscinnym. Widac niepotrzebnie uczylismy go kiedys czarowac. Teraz sobie zabawy robi ;-))) Pora na sen. Dobrej nocy

06.01.2002
23:33
smile
[105]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

uuuuuu jakie nieładne słownictwo ;-) "krótki miecz" ;-) To wszystko tłumaczy ...hiehiehie

06.01.2002
23:33
[106]

Yoghurt [ Senator ]

-Dobrej nocy, o pani- Yogh znów ukłonił się nonszalancko, o ile nonszalancko może ukłonić się ktoś, kto jest cały oblepiony resztkami jakiejś paskudy, po czym znów ukradkiem spojżał..... cóż, pomińmy szczegóły ukłonu....

06.01.2002
23:38
smile
[107]

Yarr [ Konsul ]

Szaman - ty sie o moja magie i zwoje nie martw, wszak "spalony sloncem rolnik" - ten tytul zobowiazuje ;-P Zawsze moge wygenerowac kilka fireball'i z serii Fire&Forget ;-)) A moga moc magiczna nic na tym nie straci - i na nic tu magia Arcy-licha ;-)) Pozdrawiam Yarr

06.01.2002
23:50
smile
[108]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

No kochani Wy moi :-) Na mnie też juz pora. Debiutuję za sterami mojego nowego nabytku, mógłbym zniknąć, ale to takie tendencyjne, jak na Mazoku ;-) Czas lecieć do Pani Koszmarów. Dzisiaj wyjątkowo biorę Radditza do bagażnika (ależ ja okrutnik jestem ;) wiuuuuuuuuu..... w przestworza :-) Dobranoc

07.01.2002
00:01
[109]

Yoghurt [ Senator ]

Yoghurt ziewnął przeciągle- Panie Viti, pozdrów panią koszmarów ode mnie, jestem znajomym Shabranigdo jeszcze sprzed wojen, będzie wiedziała o kogo chodzi...- po czym wlazł (poślizgując się na wnętrznościach plugawca) po schodach i wsawiając za sobą drzwi spowrotem we framugę udał się na spoczynek.

07.01.2002
00:03
[110]

Szaman [ Legend ]

Mag: Ty przeciez nie potrzebujesz magii, zeby czarowac klijentow! Co to to nie! :))) Yarr: Ty lepiej nie kombinuj za duzo, bo sie w tym pogubisz! ; PPPPPP Viti: Tylko niech Ci sie maszynka nie rozbije przy ladowaniu!!! :))) P.S. Przyszedl czas na premiere mojego nowego, ulepszonego awatara... Ta-da! ;)

07.01.2002
00:09
smile
[111]

Pani Koszmarów [ Chor��y ]

A ładnie mnie to tak pisać z małej literki, hę ; > ? No już dobrze, widzę jak ładnie przepraszasz. ;)

07.01.2002
00:10
smile
[112]

Pani Koszmarów [ Chor��y ]

Masz szczęście że już odchodzę ;-)

07.01.2002
00:12
smile
[113]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szamanie - Spoko czaszka ;) Prowadzę tą maszynkę intuicyjnie. Co znaczy u Mazoku - lepiej już nie można ;-) Znikam już.

07.01.2002
00:14
smile
[114]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A i bym zapomniał. Szamanie - Gratuluję nowego imidżu, wspaniały :-) Teraz juz naprawdę znikam ;)

07.01.2002
00:24
smile
[115]

Yarr [ Konsul ]

Szaman - kombinatoryke porzucilem dosc dawno - zostala mi wiec tylko moja magia ;-)) Wszak przypomnij sobie kto ci magiczne artefakty wielkiej mocy przesylal ;-)) I kto sie spowiadal, ze trollem zwany jest czasami (bo taki zywotny i w ogole) ;-)) Wiec i na arcylicza znajde dzis sposob ;-D Pozdrawiam Yarr

07.01.2002
00:41
[116]

Szaman [ Legend ]

Czekajcie, zaloze nowa czesc! ;)

07.01.2002
00:48
[117]

Szaman [ Legend ]

Jest nowe (sorry, ze tak pozno, ale zawiesil mi sie komputer):

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.