GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

qpiłem mikrofalę... głodne... co dalej ?

15.01.2004
19:06
smile
[1]

bebzoon [ bucydonna ]

qpiłem mikrofalę... głodne... co dalej ?

czołem;

niestety (poważnie) sie pytam, czy znacie jakieś przepisy na "fajne" żarełko z mikrofali;
właśnie nabyłem w drodze kupna mikrofalówkę PANASONIC (znanego producenta mikrofalówek:));
nie chcę czegoś wysadzić, natomiast cos bym chętnie zjadł, jak zawsze:))
jak możecie coś doradzić a propos' użytkowania też będę wdzięczny,

p.s. za przepisy typu: gówno w złotku czy chomik z grilla uprzejmie dziękuję:)))
p.s.s. nie mam również problemów z tektórką jak Kolega z linka
I
I
I

15.01.2004
19:08
smile
[2]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Kategorie ci sie chyba pomylily :o)

Co do samej mikrofali to daruj sobie gotowanie w niej. Od tego sa standardowe urzadzenia kuchenne jak kuchenka gazowa/elektryczna czy chocby piekarnik. Nic nie stoi natomiast na przeszkodzie, abys to co juz sobie ugotujesz, odgrzal w swoim Panasonicu ;o)


Howgh!

I pamietaj !

Duża MOC = duże zniszczenia

15.01.2004
19:12
smile
[3]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

powtórzę :)

NIE podgrzewaj w tym kotletów, straszna podeszwa się robi :/
Za to na małej mocy i 10-15 sekund świetnie można zmiękczyć masełko jeśli prosto z lodówy.

15.01.2004
19:18
smile
[4]

Luremaster [ Siewca Zagłady ]

Mozesz tez wykozystywac ja do wysadzania jajek w powietrze :)))

15.01.2004
19:18
smile
[5]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

a.i.n... ----> kwestia dostosowania mocy do produktu, kotlety jak podeszwa nie musza byc norma ;o)

15.01.2004
19:20
smile
[6]

bebzoon [ bucydonna ]

Luremaster ==> szkoda mi jajek; chcę mieć dzieci:)

czyli tylko do podgrzewania ? cholera, żeby coś odgrzać muszę najpierw zrobić; może jednak można coś przyżądzić ?

15.01.2004
19:23
[7]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Kanon - są normą, tak jak beznadziejne są buły z mikrofali - co to za polskipatent, żeby hotdogi robić w mikrofali razem z bułą?
Parówa powinna być z wody a buła normalna :/

bebzoon - do rozmrażania też się nadaje, fastfoody - np. pizze też można nieźle podgrzać :)

15.01.2004
19:24
[8]

bebzoon [ bucydonna ]

przyżądzić = przyrządzić - nie jestem dyskobolem !

15.01.2004
19:26
[9]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

można robić niektóre dania, np. jajecznicę w mikrofali.
najlepiej teraz dokupić książkę z przepisami na mikrofalówkę :)

15.01.2004
19:26
smile
[10]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

a.i.n... ----> rozumiem ze nie udalo ci sie do tej pory podgrzac kotletow w mikrofali tak aby nie staly sie podeszwa ;o) ale nie musiales wytaczac od razu przeciwko mnie hot-doga z mikrofalowki....

15.01.2004
19:28
[11]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Kanon - nikomu w moim domu się nie udało :/
Z tym hot-dogiem może faktycznie przesadziłem ;)

15.01.2004
19:29
[12]

basketand1 [ Chor��y ]

kładiesz chleb, kroisz ser, (nakładasz go na chleb;) ) do smaku dowolna ilość ketchupu. nastawiasz tak żeby się roztopił ładnie serek i wsówasz. pyszne.............mniaaaaaaaaaam

15.01.2004
19:31
[13]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

jak dla mnie chlebek po mikrofali robi się... gąbczasty jakiś :P

15.01.2004
19:34
[14]

wildone [ Konsul ]

Chłopie
To zalerzy co to za mikrofala.Jest masa mikrofalówek.POdaj jej parametry i sprzęt
jaki masz do niej.Ja np. jak kupiłem mikrofalówke,to do niej dołączona była kratka do smarzenia.
Stawia się ją do środka i wrzuca na nią powiedzmy surowe skszygełka kurczaka i ustawia odpowiedni
program grilowania i po pól godz. masz rewelacyjnie zrobione.
Do każdej mikrofali powinnien być podręcznik z programami do odpowiednich dań.ja ci moge powiedzicieć
jak co zrobić u mnie ale i tak ci to nic nieda, bo każde takie urządzenie inaczej zapieka

Powodzenia

15.01.2004
19:36
smile
[15]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

wildone - no, ale wtedy to korzystasz z grilla wbudowanego w kuchenkę, mikrofal możesz nawet nie włączać

15.01.2004
19:38
smile
[16]

bebzoon [ bucydonna ]

ok 800 WATT, grill itp; chyba qrna dobra; na żarciu nie oszczędzam;

15.01.2004
19:40
smile
[17]

bebzoon [ bucydonna ]

gówno, nie podręcznik:-( instrukcja w 10 językach ale żadnych przepisów, tylko żeby uważać;

15.01.2004
19:41
smile
[18]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

ta....

15.01.2004
19:42
[19]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

owszem - dobra :)
Nie wiem jak duża, ale spoko. Niemniej mimo grilla i innych bajerów ja swoją wykorzystuję głównie do ogrzewania masełka i jeśli dostawca z pizzą zamarudzi po drodze :)

15.01.2004
19:42
[20]

wildone [ Konsul ]

a.i.n... wiem
Dlatego od ponad roku niekorzystam z mikrofali jeśli chodzi o robienie potraw.Naogół podgrzewam sobie w niej wode albo żarcie.Co najwyrzej jak mi się śpieszy to grzanki w niej robię.Noi chleb rzeczywiście robi się gąpczasty,dlatego jajleprzy jest tostowy.

15.01.2004
19:44
smile
[21]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

wildone - mam prawie takie same doświadczenia z microwave :)
A do chlebka czy tostów i tak lepszy najtańszy toster czy opiekacz z supemarketu :)

15.01.2004
19:48
smile
[22]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

bebzoon - mam taką książkę gdzieś w kuchni, jak bardzo chcesz wypróbować nową zabawkę, mogę ci przepisać jakiś prosty przepisik ;)

15.01.2004
19:51
[23]

wildone [ Konsul ]

bebzoon
Masz przecież narysowane w rogu na mikrofali jak co ustawić :) Masz tam rysunki ryby itp.
Wrzuć jakieś mięso i przetestuj .

15.01.2004
19:53
smile
[24]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

najprostszy i dość łatwy jest przepis na jajówę z serem - na te rysunki imho szkoda mięsa ;)

15.01.2004
19:54
[25]

bebzoon [ bucydonna ]

wildone --> tak zrobię wkrótce; na razie sie przyglądam; liczyłem raczej na jakieś patenty żeglarskie typu: głodny coś na szybko bym zgąbczył w microfali... :))

15.01.2004
19:54
smile
[26]

bebzoon [ bucydonna ]

a.i.n. ==> dawaj !!!

15.01.2004
19:55
[27]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

bebzoon jak masz jajka i trochę sera- to ci wstukam, bo i tak przez ten wątek sięgnąłem do tej książki ;)

2,5-3 min w mikrofali

15.01.2004
19:57
[28]

r_ADM [ Konsul ]

jedyna rzecz jaka sie nadaje do zarcia z mikrofali to parowki.

15.01.2004
20:00
smile
[29]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

r_ADM ----> to już chyba obudowa jest smaczniejsza ;D

15.01.2004
20:00
smile
[30]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

jajówa - porcja na 1 osobę ;)

2 jaja, 4 łyżki słodkiej śmietany, 25g tartego sera (gouda lub ementaler).... czyli tarty żółty ser ;), sól, biały pieprz do smaku, łyżka masła i ewentualnie szczypiorek:

Jajka, śmietanę oraz ser wymieszać. Dodać do smaku sól i pieprz.
Wlać do wysmarowanej masłem miseczki lub głębokiego talerza.

2,5 do 3 minut na 600 W, dwukrotnie wymieszać w trakcie (przy otwarciu drzwiczek mikrofala się wyłączy ale zegar nie powinien się resetować).
Na chwilę pozostawić w wyłączonej kuchence.
posypać szczypiorkiem.

Aha - nie wstawiaj naczyć ze srebrnymi, złotymi czy innymi "metalowymi" zdobieniami lub wzorkami - iskrzą :)

15.01.2004
20:03
smile
[31]

bebzoon [ bucydonna ]

kurcze, nie załamujcie mnie; naprawdzę to takie gówno ?
ja nie jestem wybredny, jadam żarcie z fast-foodów itp.; myślałem, że żarcie takiej jakości jak w MC'Donalds itp. można będzie zrobić - a taniej czy pewniej... (najwyżej sam sobie napluję...)

qrfa, mogłem kupić coś do kompa :-((((((((((((((((((((((((((((((

15.01.2004
20:06
[32]

wildone [ Konsul ]

Dla chcącego nic trudnego
troche pogrzebałem w sieci i masz tu danie przez kogoś napisane


" Kawalek miesa ok 1kg (w moim przypadku szynka bez skory ) zostal 4 godziny wczesniej natarty : wegeta, posiekanym czoskiem, polamanym lisciem laurowym, obsypany zielem angielskim i ulozony w szklanym naczyniu pod przykryciem. Mam 35 l AEG z nastawami na moc mikrofalowania od 1 do 9 o mocy 1400W. Wkladam pojemnik przykryty i na 9 opiekam ta ilosc miesa 10 min. Nastepnie wyjmje przekladam mieso na druga strone i mikrofaluje na 3 nastepne 30 min. Zostawiam jeszcze na pol godziny po pieczeniu pod przykryciem. Co do ilosci przypraw to zecz gustu i rutyna. Zawsze robie na oko. Polecam tez ryby (czas piczenia to doslownie minuty) i potrawy z wazyw nie wymagaja wody."

15.01.2004
20:06
[33]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

bebzoon - no generalnie mikrofala nie jest jakąś super technologią... ja z tej książeczki baaaardzo mało (albo wcale) korzystam...

Jak nie masz grila w piekarniku, to ewentualnie Ci się przyda.

15.01.2004
20:12
smile
[34]

BukE [ Majster ]

"gówno w złotku czy chomik z grilla uprzejmie dziękuję"

^^ Kłaniam się przed Tobą sensei ^^ ;-DD

15.01.2004
20:12
smile
[35]

tomirek [ ]

Przepis na pyszny obiadek z mikrofali:

1. Bierzesz 4PLN i idziesz do najblizszego sklepu spozywczego
2. Kupujesz mrozona pizze Ryga lub jakas inna (ja lubie Ryga i pizze dr oetkera)
3. Po przyjsciu do domku wsadzasz ja do mikrofali i najpierw wybieraz opcje rozmrozenia (czas zalezny od wagi pizzy)
4. Po rozmrozeniu wyjmujesz ja z mikrofali i posypujesz wieksza iloscia sera bo oryginalnie jest go niewiele (wczesniej startego, najlepszy jest ser mozarella)
5. Ponownie wsadzasz do mikrofali i wybierasz opcje podgrzania gotowego dania (ja w moim whirpoolu mam taka opcje ale ty pewnie tez)
6. Wyjmujesz goraca pizze, smarujesz keczupem i smacznego

Ja lubie takie pizze odgrzewane w mikrofalowce ale zona stuka sie w glowe i dziwi sie jak mi to moze smakowac wiec moze sie okazac, ze tobie tez nie podpasuje :)

15.01.2004
20:14
smile
[36]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

a wiecie, że pizza z keczupem czy sosem pomidorowym to... polski wynalazek? :P

15.01.2004
20:17
smile
[37]

BukE [ Majster ]

Jak u mnie kiedyś wyłączyli wode i gaz na chacie, to wpadłem na pomysł, na pierogi.
Mianowicie wpakowałem kupne pierogi do mikrofali i podpiekłem - wyszły troche chrupkie ale dało sie zjesc do 9 godzinach w budzie ;-)

15.01.2004
20:21
smile
[38]

bebzoon [ bucydonna ]

jesteście OK :-)))))))
przywracacie mi wiarę w microwave...

właśnie zrobiłem hot-doga i nic nie eksplodowało ?!
był naprawdę ok> jak na 1 raz; tylko 2 x otwierałem bo ni wiedziałem czy to już;
za to podzielę się przepisem na zajebisty sos:
równe proporcje:
1. majonez
2.musztarda
3.ketchup
+ chili, trochę wycisniętego czosnku i słodkiej papryki, złotej prażonej cebulki...
wybełtać i postawić do przegryzienia...
wali po tym z paszczy jak kretowi z zadka ale jest suuuppppeeeeeerrrrrr....

15.01.2004
20:22
smile
[39]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

bebzoon ----> jezeli spodziewales sie kulinarnych fajerwerkow to niestety musze cie zmartwic, mikrofala to jest urzadzenie bardzo pomocne ale do gotowania niezbyt przydatne i uciazliwe z wielu powodow ktorych nie wymienie ze wzgledu na brak czasu, nie mniej jednak bardzo przydaje sie do podgrzewania czy rozmrazania :o)

Innymi slowy przydaje sie ale mozna sie bez niej obejsc.

15.01.2004
20:23
smile
[40]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

aaaa......hot-dog z mikrofali......


...to ja uciekam ;D

15.01.2004
20:31
smile
[41]

bebzoon [ bucydonna ]

Kanon==> zostań i się częstuj !!!

15.01.2004
20:32
[42]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

bebzoon - naprawdę lepiej jest paróweczkę ugotować - a buła czy w ogóle pieczywo z mikrofali to zbrodnia :)

15.01.2004
20:41
[43]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Jam_Lasica - może "podeszwa" to za duże słowo, nie było to twarde, ale po prostu poniżej mojej tolerancji dla pewnego standardu kotletowego.
Jeśli smakują Ci kurczaki z mikrofali - smacznego, ja jednak wolę z rożna :)

15.01.2004
20:55
smile
[44]

bartek [ ]

Co Wy tam wiecie, bula + parowa + mikrofala, standard, 60 sekund + ketchup + salatka i juz, tylko trzeba szybko jesc nim bulka skamienieje ;P

A nie sie pierniczyc w jakies gotowanie, pieczenie bulek itd.

Wiem, wiem, pewnie niezdrowo, ale od kiedy hot-dogi byly zdrowe? :)

Ale osobiscie burgery i tak robie na patelni (kotlety), a buly w mikrofalowce - sa specjalne do hamburgerow i zdecydowanie bardziej odporne na rozmiekczanie/stwardnienie, do tego mix ketchupu z majonezem i rowniez jakas salatka. Mniam :)

15.01.2004
20:56
smile
[45]

BukE [ Majster ]

Ale ta paróweczka jest apetyczna - aldente ;-))))

15.01.2004
20:59
smile
[46]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

bułek do hot-doga w ogóle się nie piecze i nie podgrzewa tak naprawdę.
A to, że jakiś pan Henio w budce z hot-dogami wsadza całość i robi w mikrofali nie jest wyznacznikiem dobrego hot-dog'a :/

W hot-dog'u "hot" jest tylko "dog" - sama parówa

15.01.2004
21:04
smile
[47]

BukE [ Majster ]

Ja tam uwielbiam knyszę z wrocławskiego dworca PKP. To jest kurcze pieczone rarytas na skale światową.
Pojechałem nad morze, na Hel, to nie wiedzieli co to knysza - wstyd psia ich mać.

15.01.2004
21:07
[48]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Ja też nie wiem :P

15.01.2004
21:12
[49]

trustno1 [ Born Again ]

byl tu kiedys fajny link do przepisu, jak zrobic w mikrofali piorun kulisty
i zniknal mi z bookmarkow - pamieta ktos?
p

15.01.2004
21:13
smile
[50]

BukE [ Majster ]

re a.i.n :
Chyba żarty sobie przyjacielu stroisz ! Jak możesz tak mówić.
Oto schemat ! -->

15.01.2004
21:15
smile
[51]

BukE [ Majster ]

re do mojego schematu :
Tam jeszcze w śrdku jest sałatka warzywna i inne bajery. Choćby kukurydza i ogorki konserwowe.

15.01.2004
21:45
[52]

trustno1 [ Born Again ]

a co z moim piorunem kulistym?

15.01.2004
21:47
smile
[53]

Genzo [ Konsul ]

O to chodzi? :)

15.01.2004
21:53
smile
[54]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

BukE - wygląda mi to na jakiś arabski wynalazek albo inspirowany kebabem :)

A ja od tego z daleka - nigdy nie byłem fanem, a jak w poniedziałek przed wigilią kumple mnie namówili w nocy po imprezie na kebaba, to całe święta miałem przesr... dosłownie. Oni też :)

15.01.2004
21:59
smile
[55]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

piorun kolisty :D

to lubie, rozkręca się

15.01.2004
22:42
[56]

Vein [ Sannin ]

eee ktoś mnie wyprzedzil z tym piorunem :/ ale proste do wykonania i ciekawe... hmm niestety nie mma mikrofali by t ozrobić

15.01.2004
22:45
smile
[57]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


pierun kolisty, ha! :)
próbwałem, ale niestety guano mi wyszło z tego.
może za mała moc?

15.01.2004
22:48
smile
[58]

bebzoon [ bucydonna ]

guano to mi przed chwilą wyszło; wstyd sie przyznać; idę czyścić:-(

15.01.2004
22:49
smile
[59]

kamil210 [ Generaďż˝ ]

Ja wole niepróbowac, bo moze wyjsc cos gorszego

15.01.2004
22:52
[60]

Vein [ Sannin ]

hmm ale tam jest z zapalkami... ja powiem ciekawsza metode... i bez obawy... raczej nie okopcicie kuchenki :P, trzeba tylko mieć... winorono, najpierw rozcinasz je na pół, następnie połówne znowu rozcinasz napół lae nie do końca !!! tak by trzymało sie to na niewielkiej skórce... następnie "staiwasz " to tak by ostre krawędzie był na zewnątrz na ten kawałek winogrona stałna zaokrąglonych powierzchniach, wkladizesz na to sloik 1 litrowy (mozna bez) zamyskasz mikrofale i wlaczasz na full power

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.