Mazio [ Mr.Offtopic ]
policja chroni, bawi i cieszy :P
nie wrzucam tego celowo do kategorii dowcipy - ale wolabym, zeby to byl dowcip.. no bo jesli nie to dziekuje za ochrone mojego mienia i praw przez takich yntelygentnych polycjantof :P
łala --------->
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Tak to jest, jak się edukacje kończy na gimnazjum...
wysiu [ ]
:)
Verminus [ Prefekt ]
ROTFL & LOL
ps. zla kategoria!!
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
LOL... jak wprowadzaj faBszywki to na choler im podatki??
Coy2K [ Veteran ]
ja tego nie skomentuję :-)
Adamss [ -betting addiction- ]
Trzeba się z tym pogodzić - Policja w Polsce jest najlepsza.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ale stopke JoeMonstera to nieladnie, ze wywaliles.
Mazio [ Mr.Offtopic ]
rothonie - nie czytuje joe monstera -nie bede placil za cos co jest darmo gdzie indziej :P... i nic nie wywalalem
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Taaaa jest!
Caleb [ The Evil That Men Do ]
powaliło mnie to
Arczens [ Legend ]
nienajgorzej ale to chyba jajo jest
Alerik [ Diabolo Pomidoro ]
śmiać się czy płakać?
marcinoo [ Centurion ]
przy okazji sami się trochę zbłaźnili pisząc ten artykuł: żółtodziUb przez u zwykłe
yazz_aka_maish [ Legend ]
Sam żeś się zbłaźnił bo tak właśnie się pisze - "żółtodziub"
Mazio [ Mr.Offtopic ]
ej.. a nie dziób bo dzioby? :P :)
dacar [ Cult ]
heh, nie zauwazylem tego a dostalem na mejla, ale dobre... cala prawda o polskiej policji!
Pablo Ramirez [ Centurion ]
Nie no no comments..
Jak to kiedyś ktoś powiedział: "czasami po prostu brakuje kamieni"
Pozdrawiam całą Policję
yazz_aka_maish [ Legend ]
O cholera ale jumę odwaliłem :]]]]
Faktycznie żółtodziób, zwracam honor marcinoo
Macu [ Santiago Bernabeu ]
ROTFL :) Właśnie przeczytali ten artykół w Trójce :)) (radio) :))
Macu [ Santiago Bernabeu ]
heh, trochę się rozpędziłem - artykuł
wich3r [ Sprzedam nerkę ]
O jejku! Słów mi brakuje.
Nie śmiejmy się tu trzeba płakać
Ewa Dżyzga [ Konsul ]
dobre dobre!!!
Dabster [ Byle do przodu... ]
Gratulacje dla posterunkowego M. :) Wygral moja nagrode na barana roku (chociaz rok sie dopiero zaczal, pewnie i tak nikt juz go nie przebije :)).
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Współczuję tym wszystkim , którzy w to uwierzyli .
Ja w to jednak nie wierzę A dlaczego ?
1. Zabezpieczenie dowodów w sprawie wymaga sporządzenia protokołu i na pewno nie robił tego wspomniany żółtodziób lecz inni policjanci , którzy wiedzieli jak to zrobić . Muszą być tam wpisane wszystkie banknoty łącznie z podaniem numerów serii . Ponadto banknoty muszą byż zabezpieczone w kopercie lub torebce folowej zamkniętej i z przyczepioną metryczką. Na pewno nie robił tego żółtodziób a kasjerka na poczcie też chyba taka tępa nie jest , żeby tego nie zauważyć . Chyba, że dostała same banknoty wyjęte przez niego z rozerwanej koperty w co jednak nie wierzę by zrobił sam nie zastanawiając się , że przecież do cholery po co ktos zadał sobie trud i kopartę zamykał .
2. Banknotów do ekspertyzy nie wysyła się do Komendy Głównej Policji w Warszawie tylko do mennicy .
3. Przekazanie do ekspertyzy wymaga sporządzenia dodatkowego protokołu postanowienia o powołaniu biegłego .
4. Przelew wymaga podania chyba numeru konta odbiorcy . Przelewów nie dokonuje sie za friko . Więc co opłatę uiścił z własnej kieszeni ?. Altruista ?
5. Prowadzący sprawe jest odpowiedzialny za dowody rzeczowe. Ciekawe czy dał żółtodziobowi je do ręki nie pobierając pokwitowania . A gdyby tamten zgubił je albo ukradł i powiedział , że niczego nie otrzymał .
Wszystko to więc wskazuje , że to niestety dziennikarska lipa . Mogło natomiast zdarzyć się coś innego , o czym dziennikarzyna dowiedział się z przekłamaniem, a resztę sobie doślinił . Bzdurą samą w sobie jest sformułowanie "jeden z naczelników wydziału" . Powinno być "naczelnik jednego z wydziałów" . Każdy wydział ma tylko jednego naczelnika, a nie kilku . Gratuluję tej gazecinie redaktorów . Pulitzer murowany .
Pozatym mam znajomego gliniarza z Mrągowa . To niedaleko Giżycka , więc powinien wiedziec jak było . Jak uda mi się jutro z nim pogadaę to rzucę cynk .
Big Money [ Senator ]
Lepiej na kiblu statsować, niz z Maziem fałszywki produkować :]
Hehe, gazety wymyslaja takie artykuły chyba na siłe...
Lupus [ starszy general sztabowy ]
A więc zasięgnąłem informacji . Według mnie ta sensacja to lipa . Rzecznik prasowy policji w Giżycku zdementował takie zdarzenie , stwierdzając , że w okresie ostatnich kilku tygodni nie prowadzili zadnego dochodzenia w sprawie fałszywych banknotów . Gazeta twierdzi , że posterunkowy M. jest postacią autentyczną w tej komendzie a informacje przekazał im inny policjant z tej jednostki . Faktycznie bardzo wiarygodne źródło informacji . Rzecznik zdecydowanie wykluczył takie zdarzenie . Gdyby więc była to prawda , to prokuratura musiałaby wszcząć śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków tego M. lub utraty dowodów rzeczowych . Tym samym musiałaby potwierdzić taki fakt . Rzecznik wtedy ma zarzut za poświadczenie nieprawdy i leci na zieloną trawkę .
Jest jeszcze cos takiego jak policja w policji . Jak ustalą informatora i okaże się , że nazmyślał gazeciarzowi , to powinien poczuć omawianą niedawno w jednym wątku " jesień średniowiecza"
Jak coś jeszcze się dowiem to truknę .