GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy nosicie przy sobie przedłużenie ręki ?

13.01.2004
22:14
smile
[1]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Czy nosicie przy sobie przedłużenie ręki ?

źródło - onet

Młodzież w opresji

Młodzi i uzbrojeni

Stwierdzono też, że obecnie w naszym kraju 53% chłopców i 11% dziewcząt w wieku 14-18 lat nosi przy sobie broń. Najczęściej są to noże, kastety, pojemniki z gazem obezwładniającym. Bywają używane nie tylko do ewentualnej samoobrony, lecz i do agresji.

ROMUALD KARYŚ 2004-01-12

To jest fragment bieżącej publikacji w onecie . Czytając tylko zajawkę , sądziłm , że to nie o nasz kraj chodzi .


Ja nie noszę przy sobie nic, czym mógłbym zrobić krzywdę napastnikowi . Wystarczą mi nogi i ręce . Nie jestem już nawet chłopcem więc statystycznie już nie powinieniem . .

Ale w takim razie co drugi chłopiec na tym forum statystycznie powinien jednak nosić uzbrojenie , tak jak i co dziesiąta dziewczynka [ oczywiście niegrzeczna dziewczynka :). ] Jeżeli ktoś nie ma to pownien sie uzbroić .

Interesujące jest natomiast czy faktycznie ktoś nosi coś takiego przy sobie . Prawo kwalifikuje surowiej czyny , a w szczególności uszkodzenia ciała przy uzyciu niebezpiecznego narzędzia , jak też przekroczenie granic obrony koniecznej przy posłużeniu się takim przedmiotem ( vide - przypadek taksówkarza , który dziabnął bandziora śrubokrętem ) . Co sądzicie na ten temat ?

Nosicie czy nie , a może wasi kumple i koleżanki . ?

13.01.2004
22:18
[2]

Mat3mAn [ Pretorianin ]

Trzymam za pazuka ak 47 , na plecach mam zarzuconage jakiegos ckm'a i w kieszeniach po 2 granaty .

13.01.2004
22:20
[3]

dorku [ Centurion ]

ja nie nosze ale to pewnie dlatego ze jestem starsza... :) Jak mialam 14-18 lat to tez nie nosilam i moje kolezanki rowniez:) Ale czasy sie zmieniaja... aczkolwiek i tak uwazam ze te dane sa przesadzone...

13.01.2004
22:21
[4]

Klemens [ Generaďż˝ ]

53% chlopcow????????!!!!! Toz to ponad polowa! Co jak co, ale ten wynik jest z pewnoscia zawyzony...

13.01.2004
22:21
[5]

massca [ ]

hmmm

przyznam ze i mnie zaintrygowaly te statystyki. ja nic takiego nie nosze i nie nosilem, ale z drugiej strony prawie wszedzie poruszam sie samochodem albo taksowkami, moze gdybym bardziej na piechte posuwał wieczorami to by ktos mnie mial szanse chociaz zaczepic ale nic takiego mi sie nie przydarzylo.
ale wierzyc mi sie w to nie chce troche.

13.01.2004
22:22
[6]

Fenris_ek [ Fen ]

ja noszę tylko starego Raka i 15 pestek ;)

A tak poważnie, to mój młodszy brat (niedawno stuknęła mu dwudziecha) przez parę lat biegał ze sporym scyzorkiem. I z tego co wiem wielu jego kolegów też. Ech, "za moich czasów" wystarczała klamra od wojskowego pasa :)

13.01.2004
22:22
[7]

dorku [ Centurion ]

Mat3mAn ----> jak mogles zapomniec jeszcze o tej wyrzutni rakiet w lewym bucie?? :)

13.01.2004
22:22
smile
[8]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ja tam nosze tylko to przy sobie.. :> ----->

13.01.2004
22:24
smile
[9]

Coy2K [ Veteran ]

ja nic nie nosze i nie nosiłem. Moi znajomi również nie, z jednym wyjątkiem...jednemu głupkowi się nudziło i prysnął drugiemu kumplowi pieprzem w puszce, ot tak, bo chcial zobaczyc na jakiej zasadzie to dziala i "zeby bylo smieszniej".

13.01.2004
22:27
[10]

dorku [ Centurion ]

Fenris_ek ---> a moja mlodsza siostra gaz... a mi wystarczal metalowy pilniczek... :) A tak poza tym to co Ty ta klamra robiles?? zdejmowales pasek i lales napastnika po golej dupie?:)

13.01.2004
22:27
[11]

TeadyBeeR [ Legend ]

W ogolniaku przez jakis czas nosilem przy sobie "kastet" z zaworu , ale jakos mi szybko przeszlo. Teraz nic nie nosze i nie planuje.
Ale moj wspollokator z domu bez przerosnietego scyzoryka nie wyjdzie.

13.01.2004
22:31
[12]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

To faktycznie lipa .

Na 11 forumowiczów tylko Ak 47 , stary rak i trzymadło do kota . Faktycznie te dane to lipa .

13.01.2004
22:34
smile
[13]

Fenris_ek [ Fen ]

Dorku -> nie, nie lałem po gołej du... pupie :)
Znajomy "metal" wyszkolił mnie w tajnikach walki "pah-sem i kla-mrou" (uczą tego w klasztorze shaolin ;))
Pasek w sytacjach stresowych (lub prewencyjnie) zapinało się tylko luźno na brzuchu, więc w razie czego można było zawinąć na pięści albo pomachać.
Ale bynajmniej nie nosiłem tego w celach zaczepnych, tylko dla samoobrony. I raz (tak, jeden raz) go użyłem.

13.01.2004
22:35
[14]

zash [ Pretorianin ]

ja zawsze nosze przy sobie noz, kiedys chodzilam jeszcze z jasiem (w kieszeni, of korz :-)). ostatnio noz mi sie gdzies zapodzial i bede musiala sobie kupic nowy, teraz zainwestuje w wiekszy. ogolnie z przedluzeniem czuje sie pewniej, nie lubie byc ograniczana, np. nie pojade ta trasa rowerowa bo moze ktos mi cos zrobic. raz sie zyje i nie mam zamiaru przez jakis sk....synow rezygnowac z czegos.

13.01.2004
22:35
[15]

Logan [ Bad Medicine ]

Jak byłem młodszy to faktycznie nosiłem nóż spręzynowy, ale z wiekiem z tego wyrosłem :) Chociaż nóż nadal mam (w domu).

13.01.2004
22:38
[16]

Dagger [ Legend ]

==>TeadyBeeR
Jeśli mieszkasz tam gdzie wcześniej to się mu nie dziwie ;))))

PS.U mnie czasem scyzor.

13.01.2004
22:38
smile
[17]

LordAdius [ spamer ]

ja tam przedluzenia reki nie nosze

13.01.2004
22:40
[18]

dorku [ Centurion ]

Fenris_ek---> ach wy faceci..., te wasze noze,kastety, paski, klamry i sztuki walki... slodcy w tym wszytkim jestescie.... :) ciekawa jestem jak wygladaly te Wasze bijatyki??:) az strach sie bac:)

13.01.2004
22:41
[19]

LooZ^ [ be free like a bird ]

A ja znam dziewczyne (nawet z tego forum ;)) ktora nie rusza sie z domu bez motylka i noza wojskowego... :>

13.01.2004
22:42
[20]

.Jacek 99. [ Senator ]

Hehe fajne dane. Rok temu jak bylem w liceum jedna osoba w szkole miala noz przy sobie. Wyleciala z hukiem.

Nie znam NIKOGO kto by nosil "Przedluzenie reki".

13.01.2004
22:45
[21]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Ja mam nunchako, ale nie nosę, bo obciach :)

13.01.2004
22:46
[22]

Fenris_ek [ Fen ]

dorku -> przecież pisałem, że użyłem go jeden, jedyny raz. Jakie bijatyki? Jacy faceci? Ja głupi dzieciak wtedy byłem :P

Jacek99 -> nic dziwnego. Chłopcy z ogólniaków rzadko noszą takie narzędzia. I nie piszę tego obraźliwie, bo sam chodziłem do ogólca.

13.01.2004
22:47
[23]

Syxa [ Connecting people ]

dorku , facetem z kastetem słodki jest ? :P

13.01.2004
22:48
smile
[24]

bartek [ ]

Tez sie zdziwilem, sam mam obecnie 16 lat takze jestem w srodku stawki i jedyna bron jaka widzialem w akcji to... zapalniczka.

Ale przyznam sie, ze na swieta dostalem "wyrosnieta" wiatrowke. Na usprawiedliwienie moge napisac, ze strzelam jedynie do tarcz (nie, nie zywych ;)).

Smieszne dane.

13.01.2004
22:52
smile
[25]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

powiem tak - w pewnych sytuacjach nie pomoze przedluzenie reki.. predzej szybkie nogi i wlasciwe dobieranie miejsc i czasu pobytu..

nosic przy sobie nic nie nosze - nie zachecam do atakow chyba :> a jak trzeba to potrafie sie bronic rekami...
chyba.. :)

prawdziwy twardziel strzela napastnikowi w oko gumka z majtek :D

13.01.2004
22:55
[26]

dorku [ Centurion ]

Syxa ----> witam pania:) nie do konca Cie zrozumialam...:( Chodzilo mi o to ze slodcy sa faceci ktorzy pisza czego to oni(mali chopcy) w swoich kieszeniach nie nosza...:)
Fenris_ek ---> dobrze ze sie przyznales ze byles mlody dzieciak jak z ta klamra latales:) I tak lepiej z tym niz z jakims nozem-to takie pospolite, teraz, po latach chociaz sie mozesz wypowiedziec ciekawie i smiesznie na forum...

13.01.2004
22:58
[27]

dorku [ Centurion ]

Syxa---> a kiedy idziemy zapalic?? I czy Twoj obronny pies nas obroni?? Czy moze powinnam wziasc pilniczek albo nozyczki, a moze nozyk z kuchni.... ?? wiem obudze tate, on pewnie gdzies ma schowany scyzoryk z lat mlodzienczych:)

13.01.2004
22:58
smile
[28]

Syxa [ Connecting people ]

Mazio---> dodaj, że ze stringów... jakoś się nie mogę oderwać cholera :-DDD


dorku-----> no wiem przecież, wiem :-PP p.s. oglądam teraz detektywa na TVN, po detektywie ze Spike`em???

13.01.2004
22:59
smile
[29]

Fenris_ek [ Fen ]

Mazio -> "prawdziwy twardziel strzela napastnikowi w oko gumka z majtek" LOL, dobre

13.01.2004
23:02
[30]

dorku [ Centurion ]

Syxa---> nie ma sprawy, a kiedy to sie konczy? bedziemy strzelac ze stringow, ja w razie czego wezme jeszcze stanik do kieszeni... Moze uda mi sie kogos zlapac na lasso ktore z niego zrobie:)

13.01.2004
23:03
[31]

Dundee [ Centurion ]

.. he he pozdrowionka dla TeadyBeeR i jego wspollokatora ... co do mnie to juz chyba od 8 lat staram sie nosic ze soba niewielki scyzoryk, zdecydowanie jednak nie po to, by sie nim bronic ... po prostu przydaje sie, i to calkiem czesto ...

13.01.2004
23:06
[32]

Syxa [ Connecting people ]

dorku---> hehe dobre-- ja też wezmę Stringi , jeszcze gacie po babci- wyciągnę szeroką gumę- będzię większe limo u potencjalnego napastnika, a stanik wezmę mamy- bo większy :PPP no i będziemy bezpieczne , może jeszcze Spike`a ubieorę w jakieś szorty :-PP

do zobaczenia na dole :-)


dobranoc formułowiczom < :* dla Mazia >

13.01.2004
23:13
smile
[33]

TheMaster [ Konsul ]

Panowie i panie muszę przyznać że dziwi mnie ta statystyka sam nic nigdy nie nosiłem, ani znajomi też. Na moim osiedlu (domy prywatne, duże osiedle) czasem tylko jakieś psiska, ale to się zbutuje, no i czasem jeszcze jakieś lumpy, ale to też się... ekhm.

13.01.2004
23:29
[34]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Jasne.... 53% LOL buahahaha... :) Jak dorwe tego faceta, ktory ta bzdure wymyslil to potraktuje go moim kastetem po potylicy, poglaszcze motylkiem po gardle i zapoznam jego twarz z bejzbolem, ktorwgo zawsze nosze w rekawie :)

13.01.2004
23:31
[35]

xywex [ mlask mlask! ]

Czytam to co piszecie i dochodze do wniosku ze jestem element społeczny :/
Osobiście nosze scyzoryk (użytkowo, przydatny, a bronić to się tym przecież prawie nie da), mag lite mini (nieduża latarka... w ręku robi się z niej piękny kubotan :) pozatym, światło też się przydaje) czasem motylek (w monecie jak nie mogę znaleść scyzoryka...) i porządny gaz (bez niego nie ruszam się z domu!)

13.01.2004
23:38
smile
[36]

legrooch [ Legend ]

Ja mam zawsze przy sobie "motylka", fakt faktem już rozklekotanego. Zawsze coś. Może być ciężko w przypadku jakiejś awarii, ale wolę kogoś trafić niż on ma mnie zrobić to samo. Zresztą jeśli by się coś mojej dziewczynie stało to dołączę do statystyk.

...Ja już przeżyłam 3 wojny, w tym 2 światowe.."
...a sprawiedliwość musi być po naszej stronie..."

13.01.2004
23:41
smile
[37]

TeadyBeeR [ Legend ]

Dagger --> Juz sie przekonalem, ze Praga to piekna dzielnica :). Co z tego, ze kilku meneli uwaza,ze ulica to miejski szalet. Ja i tak mam 10 metrow do przystanku tramwajowego :).

13.01.2004
23:51
[38]

xywex [ mlask mlask! ]

tylko jestem tak skrzywiony...?

13.01.2004
23:53
smile
[39]

Dagger [ Legend ]

==>TeadyBeeR
Ja tez tak uważam - chociaż mam dalej do przystanku :)

13.01.2004
23:56
[40]

Dagger [ Legend ]

==>xywex
Czytaj dokładniej :)

14.01.2004
00:01
smile
[41]

OSZKI [ VL ] [ Sniper ]


ja mam na plecach AWP i w kieszenie DESERTA noi jeszcze granat he i 2xflesz dymny i defuza :))))

14.01.2004
00:03
smile
[42]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

OSZKI - to dobrze, ze nie CHWDP na plecach, w kieszeni DESER malinowy, no i jeszcze dwa razy bak gazowy z kleksem i arbuza :)))

14.01.2004
00:14
smile
[43]

OSZKI [ VL ] [ Sniper ]


Mazio >>> tylko Ciebie tu brakowalem z tym swoim poczuciem humoru :D zajebiscie to wymysliles :))))

14.01.2004
01:03
smile
[44]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Ja chodzę z pokrzywą.

14.01.2004
01:05
[45]

SULIK [ olewam zasady ]

hyba za stary jestem - bo nikt z moich znajomych - moze z 1-2 % nosi bron
a rocznik 84


dorku - pasek owija sie do okola dloni :)
o czytam dalej i widze, ze Fenris_ek juz wyjasnil :)

LooZ^ - znam ja ?


MAzio - albo robi mum cornholio (naciaga od tylu slypy na czolo :> )

xywex - co do spaczen - nie mam kasy na dlugi plaszcz i maczete - wiec chodze nie uzbrojony :)

14.01.2004
08:45
smile
[46]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Nic nie noszę, i nikt mnie nie zaczepia.
A kręcę się po warszawskim Dworcu Centralnym ok 22, jadę pociągem
a później idę do domu ciemnymi uliczkami.

Może dlatego że sam wyglądam jak bandyta :)

14.01.2004
09:48
[47]

Sanchin [ Konsul ]

Ja noszę tylko ręce i nogi. Po 4 latach treningów karate to mi wystarcza, a i od kąd zacząłem chodzic na karate raczej nie szukają zwady.

14.01.2004
09:51
[48]

Anarki [ Demon zła ]

ja nie nosze...nie potrzebne mi....

14.01.2004
09:53
[49]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

kiedyś jakiś szpenio z oddziałów antyterrorystycznych mówił że kartą kredystową można równie dobrze ciąć jak nożem ( to było apropos porwań samolotów), tak więc kupa ludzi nosi przy sobie broń i nawet o tym nie wie : )))

14.01.2004
10:03
[50]

kiowas [ Legend ]

mi5aser ---> palcem tez mozesz oko wydlubac wiec jakby nie patrzec kazdy z nas jest chodzaca bronia :)))

14.01.2004
10:05
[51]

kiowas [ Legend ]

Sanchin ---> trenowalem 5 lat kyokushin i moge ci powiedziec, ze jak cie napadnie dwoch czy trzech kolesi gotowych na wszystko to te treningi mozna sobie gleboko wsadzic.

14.01.2004
10:39
[52]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Tasak i siekiere.

14.01.2004
14:09
[53]

Alvarez [ missing link ]

Ja chodze nieuzbrojony.
Nie widze wiekszego sensu w noszeniu broni.
Zwykle gdy przychodzi co do czego to czlowiek nie mialby nawet czasu jej wyciagnac.

14.01.2004
14:42
smile
[54]

Fett [ Avatar ]

ja nosze miecz dwureczny na plecach, pewnie dltego wszyscy mnie bija i smieja sie ze mnie zem Himen... smieli bo juz nie maja czym...

14.01.2004
15:11
[55]

dorocisko [ Centurion ]

Nie nosze nic takiego- po pierwsze po co? mam ząbki:P po drugie dziewczyn nie biją a nawet jeśli to mam rączki nóżki i ząbki:)

14.01.2004
15:21
[56]

maVes [ Konsul ]

Ja też nic takiego nie nosze - bo po co mi??

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.