lelo1975 [ Konsul ]
Wpadlem dzisiaj do rowu!!!!!!!!!!
No wlasnie wracalem dzisiaj z Pragi i jakies 30 km od granicy wpadlem w poslizg i zatrzymalem sie w rowie na boku.Na szczescie nic mi sie nie stalo i samochod tez nie ucierpial ale mialem szczescie bo minalem znak o jakies 10 cm.Dobrze ze w rowie bylo po pas sniegu.Zmierzam do tego ze czesi to bardzo mili ludzie kazdy kto przejezdzal zaoferowal mi pomoc.Pytam sie czecha ile kosztuje takie wyciagniecie samochodu przez pomoc drogowa a on mi mowi ze spokojnie zaraz wszystko zalatwimy.Zadzwonil po swojego kolege ktory przyjechal Jeppem i wyciagnal mnie z rowu.Zapytalem sie ile sie nalezy a oni mowia ze nic wiec podziekowalem i pojechalem.A na trasie wogole to widzialem 5 samochodow w rowie liczac ze mna to 6
..:::Marbi:::.. [ I am Enjoy! ]
Trza założyć tam pomoc drogową.
Szaluś [ Konsul ]
tez byłem na wakacjach w Czechcach. Na serio są mili :). Miałeś fuksa z stym wypadkiem :)
Coy2K [ Veteran ]
no i czesi mają jeszcze dobre piwo :-)
Quicky [ Senator ]
Ciekawe jaka bylaby reakcja przejezdzajacych Polakow :).
"Znow jakis pijak jechal i wpadl do rowu, niech se teraz radzi"
Sayet [ White Star Soldier ]
no niespodziewałem sie tego po czechach. ale to dobrze ze sa mili....
mycha921 [ N-Gage QD ]
Szczęście maileś :)
Cast Away [ Konsul ]
Jednka pepiki maja troche serca.
SirGoldi [ Gladiator ]
nie wszystkie kolego nie wszystkie .. :)
Rzeczywiscie miales duzo szczescia !
Hellraiser [ Born To Raise Hell ]
podziwiam tamtych ludzi :)
..:::Marbi:::.. >>> no pewnie :D
Bdx [ Senator ]
Ja tez jestem mily, a nie jestem Czechem :)
Trzeba sobie pomagac!
szyszekx [ Centurion ]
Miales duze szczescie. Mogles sie naprzyklad rozbic w nocy, w lesie, gdy padal snieg i stado napalonych wilkow szukalo samicy :) Kiedys pojade do Czech i sie w!@#$e samochodem w drzewo zeby sprawdzic, czy to prawda :)))))
Qba19 [ Junior WRC ]
Czy oni są faktycznie tacy mili... ja odniosłem raczej wrażenie że nie lubią "nas" Polaków
SirGoldi [ Gladiator ]
szyszekx jesli w@#@# sie w drzewo z duza predkoscia jest duze prawdopodobienstwo ze nie sprawdzisz... :D
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
Dobrze, że nie wpieprzyłeś się w jakiegoś czecha, bo napewno nie byliby mili:)
Banita. [ Chor��y ]
jak zes auta nie rozwalil to po ch watek zalozyles ;)))
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
To i tak nic, kiedyś mój kumpel jechał swoim starym BMW i przypeprzył w słup. Wyszedł ocenić szkody i po looknięciu, że śladów żadnej większej kolizji nie ma odetchnął z ulgą. Tylko troszkę się zdziwił, kiedy już miał wracać za kierownicę, a słup tak pięknie pieprznął mu na karoserię, prawie jak w kreskówkach :). Ciekawe co by Czesi w takim wypadku zrobili :).
Vasago [ spamer ]
Quicky--> Wiecej wiary w ludzi :) Ja niedawno wpakowalem sie na parking,ktory sluzyl chyba za lodowisko,bo auto nie bylo w stanie przesunac sie po tym lodzie nawet o centymetr. I dosc szybko znalaz sie facet (sam,nie prosilem o pomoc) ktory jakims cudem zdolal na tym cholerstwie utrzymac rownowage i wypchnac mnie na snieg. Rzecz dziala sie w Gliwicach, a nie za nasza poludniowa granica ;)
davhend [ Garrett ]
Czechy fajny kraj z taniem dobry piwem i dobrymi ludźmi .
Krzemol [ Pretorianin ]
Macie racje, ze czesi sa wporzo, tez bylem w Pradze i sa wporzo... najlepsze to, ze jak ja gadalem do nich po polsku to oni kumali :P a jak oni do mnie po czesku to ja nie :/
Ale browary maja dobre :D ja bylem tez u Fleka... oz kur**, tam to sa browary... slyszal ktos o piwiarni u "Fleka" ??
mysiek [ @#mysieks@# ]
to miales duzo szczescie ze nic sie nie stalo :-)
wysiu [ ]
Powiem wam tylko, ze Niemcy sa rowniez bardzo uczynni i uprzejmi w podobnych okolicznosciach. Rok temu (w listopadzie 2002) rozpirzylismy sie z kumplem na lampie na skrzyzowaniu, kilka km za Cotbuss (sam srodek DDRu) - godzina ok 2 w nocy, niedziela. KAZDY z kilku samochodow, ktory nas tam mijal, zatrzymywal sie, a kierowca pytal czy nie potrzbujemy jakiejs pomocy. W koncu (dosc szybko, zreszta) przyjejezdzal patrol Policji, zatrzymali sie, (obejrzeli paszporty), sprawdzili czy nie jestesmy ranni, opatrzyli kumpla (mial troche pociete rece od latajacego szkla z szyby bocznej), zablokowali pas na drodze zeby ktos nie wpadl na nas, wezwali pomoc drogowa. Nawet nie sprawdzili czy jestesmy trzezwi itp (owszem, bylismy, do pracy jechalismy:) ), zero jakiejs podejrzliwosci w stylu 'a co to Polacy robia u nas o tej porze', zero jakichkolwiek problemow. Nawet kumpla nie skasowali za interwencje, choc mieli prawo (2 godziny stali tam z nami na mrozie, gdy czekalismy na pomoc drogowa). Zadnych kosztow zniszczenia sygnalizacji na skrzyzowaniu (btw. gdy jechalem tamtedy nastepnego dnia, slup stal juz calkiem nowy i wszystko dzialalo), nawet sie specjalnie nie dopytywali jak doszlo do wypadku. Ogolnie rzecz biorac, rano juz bylismy w Polsce z autem na lawecie, wszystko zalatwione, zero problemow. Gdyby mi ktos wczesniej opowiadal, ze wschodni Niemcy moga byc tacy mili dla Polakow, to bym chyba nie uwierzyl.. Nie wiem jak by to wygladalo, gdyby to Niemiec rozbil sie u nas w srodku nocy...
maVes [ Konsul ]
miałeś szczęście :)
Tomashh [ Pretorianin ]
wysiu:
hehe pewnie by go koledzy Polacy skroili :P hehehehee a tak na serio to zalezy na kogo by ten Niemiec trafil.......
Pozdr.
OSZKI [ VL ] [ Sniper ]
wysiu >>> prawda ale slowacy tez sa wporzo :D
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
No w końcu słowacy ;)
Anarki [ Demon zła ]
:)) fajnie ze sa mili :D chociaz jedni ;) niemcy nigdyby nie zaproponowali pomocy a ja cos to trzeba placic slono...
wysiu [ ]
Anarki --> Jestes głupi:))))))) I nie czytasz nic, poza pierszym postem:))))))))))))))))
Quicky [ Senator ]
Vasago
A na pewno to byl Polak?
wysiu [ ]
Sorry, nie mogłem się powstrzymać...:)
PS. pierszym = pierwszym..:)
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Anarki, jesteś głupi.
a że nie czytasz nic poza pierwszym postem to moge sobie pisać eseje o twoim braku intelektu :)
pinkowski [ Pretorianin ]
ile się należy?
odp-15 halerzy;)
xXxKrzychuxXx [ Pretorianin ]
lelo1975 ----> Fajny wątek :) ..... Trzeba Cię częściej do Czech wysyłać :)