GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Niezidentyfikowany i bardzo poważny problem z komputerem - potrzebna fachowa pomoc.

10.01.2004
16:21
smile
[1]

YackOO [ Konsul ]

Niezidentyfikowany i bardzo poważny problem z komputerem - potrzebna fachowa pomoc.

Witam.

Poniższ problem ciągnie mi się od jakiegoś czasu. W chwili obecnej jestem bezradny i nie mam żadnej koncepcji na zaradzenie temu, co się dzieje z moim komputerem.

W lipcu 2003 spaliła mi się karta graficzna GF 4 Ti4200, podczas działania komputera. Do tego czasu komp chodził super stabilnie od listopada. Na czas reklamacji zamontowalem do niego starego ATI Rage 32 MB. Nie bylo żadnych problemów. Odbierając nową kartę graficzną - MSI Gf FX 5600 zakupilem od razu głosniczki z SV livem. Zamontowalem sprzęt (wyciągnąłem stergo SB 128). Wtedy zaczęły się kredki. Komputer zaczął się wieszać z nastepujący sposób:

klawiatura i myszka przestają reagować, a jesli w danym momencie leciała jakaś muzyka, to bit grany w danym ułamku sekundy blokuje się i powtarza dając efekt bardzo nieprzyjemnego buczenia. Warto zauważyć, że komputer ZAWSZE zawiesza się podczas pracy w Windowsie. CZasami po 5 godzinach, czasami po 20 minutach od włączenia komputera - nie ma na to reguły. Wystarczy, że surfuje po necie i słucham muzy, albo zostawie go na noc z włączonym p2p. Podczas wielogodzinnych sesji nad wymagającymi graficznie grami nie zawiesił się ANI RAZU. Wszystkie następne zwiechy, o których będę mówił w dalszej częsci tekstu wyglądają tak samo.

Zrzuciwszy winę na kartę grafiki oddałem ją do serwisu. Na ten czas używałem innego komputer, więc ten był wyłączony. Po jakimś czasie otrzymałem inny egzemplarz tego samego modelu karty - serwis stwierdził, ze tamta była wadliwa. Pobudzony tą informacją wkładam kartę do slotu, odpalam... no i po jakims czasie zwiecha. Znów oddaje kartę do serwisu i zaznaczam, że chciałbym inną. Po drobnej dopłacie dostalem Creative FX 5600 256 MB. Wkładam do slotu - chodzi jak marzenie. Przez miesiąc nie miałem żadnej zwiechy, nie wciskalem resetu, po prostu sielanka. Po miesiąc się zawiesił (w takim sam sposób). Pomyślałem sobie "ot, wypadek przy pracy" i nie przejąłem się tym za bardzo. Po 2 tygodniach zawiesił się znowu... i znowu... tak coraz częściej aż do częstotliwości 4-5 razy dziennie, co było nie do zniesienia. Przeinstalowałem system, lecz potem zaintalowalem tylko stery do płyty głównej (oryginalne z cd) i do grafy i SB Live. Komp zaczął się wieszać. Nie chcą ryzykowac powtórnie przeinstalowalem system. Był wieczór. Zainstalowalem stery do płyty (tym razem najnowsze via 4 in 1) i grafiki (też najnowsze). Zostawiłem na noc. O 7 rano patrze, komp dalej działa. Zostawilem. Po powrocie do domu ok 16:30 patrze... komp dalej dziala! Wmawiałem sobie, że nie mam uszkodzonego sprzetu, bo to wina sterów... wszystko zwalam na sounda. Instaluje stery do live'a i co - nie minęło 20 minut i się zawiesił.

To niestety nie koniec historii. Wyłaczyłem dźwięk na płycie głownej na amen (był ustawiony na "auto", a przy SB 128 owe ustawienie nikomu i niczemu nie szkodziło). Komp dalej się wieszał. Po przejrzeniu różnych hardware'owych forów internetych spotkałem się z opinią, że SB live źle współpracuje z chipsterem VIA, a takowy posiadam. Będąc pewny, że to SB live sieje mi spustoszenie w kompie dumnie go wyciagam i na czas zastępczy wsadzam SB 128. Wszystko działa, choć dźwiek juz nie ten... Oh my god! Słysze znajome buczenie zablokowanego bita :-(, czyli komp się zwiesił w tradycyjny sposób. Wszystkie moje teorie legły w gruzach.

* Nie jest to wina SB live, bo komp się zawiesza w dokładnie ten sam sposób na SB 128, którego praca wczesniej byla bezawaryjna.
* Fakt, że Creative FX 5600 przez pierwszy miesiąc pochodził jak należy, a potem się wysypał jest co najmniej dziwny zważywszy na to, że MSI padały w pierwszy dzien po zamontowaniu w slocie.
* Po reinstalacji systemu komputer nie zawiesił się przez 16 godzin, dopóki nie zainstalowałem sterów do dźwięku

Kiedy wysnuwam sobie jakieś teorie dotyczące tego problemu zaraz są one nic nie warte, bo przypominam sobie o fakcie, który je wyklucza.

Na dzien dzisiejszy skłaniam się ku następującej:
GF 4 Ti 4200 spaliwszy się na mojej płycie uszkodził ja w bliżej nieokreślony sposób.

Dodam, że nie mam możliwości oddania komputera do serwisu, gdyż składałem go samodzielnie, a częsci były kupowane w różnych sklepach.

Jest to bardzo skąpa teoria, dlatego pytam się w szczeólności ludzi od hardweru i tych, którzy mają doświadczenie w tych sprawach, znają sie, bądź mieli podobnej doświadczenia.
Na koniec podaje moją konfigurację sprzętową

Zasilacz - 400 W Deer (od samego poczatku komputera)
Athlon 2000+ XP (jak wyżej)
Soltek SL DRV-5C [jak wyżej (chipset VIA)]
HDD Seagate Barracuda 80 GB + Samsung 40 GB
Creative GF FX 5600 256 MB
Creative Sb Live / Creative SB 128
Cd Rom LG + CDRW TEAC (od samego poczatku kompa)

Liczę na Waszą pomoc...

10.01.2004
16:26
[2]

K@mil [ Wirnik ]

Chyba jednak uszkodzona plyta :( Taka jest moja opinia. Myslalem na poczatku ze zasilacz nie wyrabia z ta grafika, ale to chyba nie to... By sie resetowal lub wylaczal a nei zawieszal... Chyba :-(

10.01.2004
16:42
[3]

morph_eus [ Pretorianin ]

po pierwsze tak jak wspominal kolega wyrzej moze to bys spowodawane wadliwa plyta gl.

wariant drugi jesli mas zpodkreconego proca na wysokie fsb powyrzej 166 to moze sie zdarzyc ze PCI'aje wariuja az wkoncu przestaja odpowiedac cam tak mialem... jesli nie to to juz nie wiem

10.01.2004
16:44
[4]

hugo [ v4 ]

Na dzien dzisiejszy skłaniam się ku następującej:
GF 4 Ti 4200 spaliwszy się na mojej płycie uszkodził ja w bliżej nieokreślony sposób.

to dość prawdopodobna teoria... najlepiej ją sprawdzić wsadzając w kompa jakąś kartę na PCI... wtedy sie okaże czy port AGP nie jest czasem uszkodzony....
i też skłanialbym się tutaj do zrzucenia winy na płytę... co jak co ale Soltek nie jest zbt solidną firmą (spotkałem się już z paroma wasliwymi soltekami).. nie ma to jak ASUS.. :|

10.01.2004
16:45
[5]

Widzący [ Generaďż˝ ]

Niestety zostaje tylko metoda docenta Macajewa ze wskazaniem na płytę główną (współpraca z pamięcią?).
Spróbuj na innej płycie, mało markowe płyty z takimiż chipsetami mają czasami dziwne zachowania. Może być to za sprawą hazardów na połączeniach między chipami, nic nie można sensownego wywnioskować z tego co sie dzieje więc trzeba macać.

10.01.2004
16:45
smile
[6]

hugo [ v4 ]

A tak BTW świetnie opisałeś problem... szczegółowo i rzetelnie... szkoda że inni nie robią tego w ten sam sposób... :)

10.01.2004
16:53
[7]

wolfen3741 [ Herr Oberst ]

Mój znajomy też miał niedawno podobny problem. Miałw sieci lekkie przeciążenie po którym wysiadł mu komputer, po sprawdzeniu wydawało się, że tylko zasilacz poszedł do piachu, uradowany takim obrotem sprawy kupił nowy, ale stabilność była podobna jak u ciebie. Po pewnym czasie okazało się, że jakiś kondesator na płycie głównej też się zjarał nio i płyta była do wymiany :(

10.01.2004
19:13
smile
[8]

YackOO [ Konsul ]

DZięki za odpowiedzi.
Powiem szczerze, że nie rozjaśniły one tej trudnej sprawy. Niemniej mam 1 pytanie w związku z dużym prawdopodobnieństwem uszkodzenia płyty.

Pisałem o tym, że MSI padały zawieszały komputer od razu, zaś Creative dopiero po miesiącu. Takie stopniowe wieszanie się Creative'a wygląda mi na to, jakby karta powoli i systematycznie psuła się na mojej płycie. Czy karta jest zepusta? Czy sama płyta?

Jeśli ktoś ma inne koncepcje rozwiązan tego problemu, to będę dozgonnie wdzięczny...

10.01.2004
19:50
[9]

-+==SeBuL==+- [ spamer ]

YackOO -------a probowales wsadzic muzyczna do innego slotu ? moze akurat ten jeden slot zostal uszkodzony

10.01.2004
20:03
[10]

Khelben [ PointGuard ]

Yack00-->możliwe że uszkodzone są kondensatory płyty głównej przez co dostarczają zbyt duże napięcie do portu AGP co powoduje psucie się karty graficznej i zwiechy

10.01.2004
20:09
[11]

wolfen3741 [ Herr Oberst ]

Nio właśnie jeśli karty psują się stopniowo to wydaję mi się, że Khelben ma rację.

10.01.2004
20:26
[12]

Siwy4444 [ Senator ]

Yackoo --> Podobnego problemu pozbyłem się wczoraj montując nową płytę główną. Od jakiegoś czasu miałem kłopoty ze startem komputera oraz zwisami bez powodu. Okazało się że chodziło o napięcia na płycie głównej. Po wymianie nie padł ani razu.

10.01.2004
22:33
smile
[13]

Misio-Jedi [ Legend ]

YackOO --- > Nie kupuje się płyty z chipsetem VIA (to jedna z najbardziej podstawowych zasad)

10.01.2004
22:35
[14]

wysiu [ ]

Misio-Jedi --> LOL. Niby od kiedy????

10.01.2004
22:41
smile
[15]

SirGoldi [ Gladiator ]

Misio-Jedi wyjasnij prosze dlaczego? Ja mam Epoxa na VIA i jestem zadowolony!
Yack00 rzeczywiscie ciezka sprawa :/ Mnie jakis rok temu zrabala sie stara MSI ale w trybie natychmiastowym :/ Restart i wszytsko poszlo. Nie wiem jak ci pomoc :(

10.01.2004
22:46
[16]

YackOO [ Konsul ]

Misio Jedi -> Dokładnie takich słów potrzebowałem! Ciepłych, pozytynie nacechowanych.... a nawet praktycznych i pomocnych! Wiedziałem, że wśród całej tej forumowej głupoty znajdzie się ktoś, kto bedzie wiedział, jak mnie pocieszyć...

Na wszelki wypadek Ci przetłumacze:

Jesli nie masz do powiedzenia nic konstruktywnego, to wy.. wyjdź stąd.


Mam nadzieje, że każdy z Was przeczytał pierwszego posta... w każdym razie, jeśli nie ma osoby, ktora obstawiałaby na coś innego to poprosze o polecenie mi jakiejś firmowej plyty do 400 PLN :-(. Tylko niech nikt nie pisze, że "no co ty, za 400 zl nie kupisz nic dobrego", mam zszargne nerwy całą sprawą...

10.01.2004
22:46
smile
[17]

Misio-Jedi [ Legend ]

Umówmy się: najlepsze chipsety robi Intel, niestety Intel nie robi chipsetów do procesorów AMD (a szkoda) wobec tego do AMD urzywamy płyt z chipsetem nForce2 a resztę omijamy szerokim łukiem.
(Chyba że chcemy potem zakładać na forum wątki z cyklu "problem z kompem")

10.01.2004
22:48
[18]

wysiu [ ]

Misio-Jedi --> Jesteś zagorzałym intelowcem, nie uzywasz AMD, wiec nie wiesz NIC w temacie chipsetow pod AMD. Dlatego może bedziesz taki miły, i wiecej sie nie wypowiadaj.

10.01.2004
22:53
[19]

Khelben [ PointGuard ]

Yack00-->za 360 zł możesz kupić Abita NF-7, ewentualnie dołożysz jeszcze 40 zł i możesz nabyć Asusa A7N8X

10.01.2004
23:01
[20]

Misio-Jedi [ Legend ]

To co napisałem nie jest ani wygłupem, ani też próbą wyprowadzenia kogoś z równowagi.

YackOO ---> Rozumiem że jesteś w tej chwili zfrustrowany, dla tego nie obrażam się za te agresywne słowa, uważam jednak że moderator powinien dawać pozytywny przykład.
Chipsetów VIA nie lubię bo miałem przykre doświadczenia i naczytałem się o nich wystarczająco żeby mieć o nich złe zdanie, nigdy ich nie kupować i nikomu nie polecać.

wysiu --- > Faktem jest że nigdy nie miałem procesora AMD, jednak nie wykluczone że kiedyś się na coś takiego zdecyduję i dla tego śledzę publikacje na temat chipsetów i płyt do AMD
i właśnie że będę się wypowiadał i mówił że jak AMD to tylko na chipsecie nForce2 (na dzień dzisiejszy)
Ale tak poza tym to nie ma urazy.

Jeszcze raz pragnę podkreślić że moje wypowiedzi nie są atakiem na kogokolwiek, dla tego też ze zdumieniem odbieram ataki na mnie.
Mówię co uważam a nie napisałem że np. "ktoś kto ma chipset VIA jest głupi" czy coś w tym stylu, więc nie zasłużyłem żeby mi kazać "wy..wyjść z tąd".

Ale jeżeli kawałek krzemu ma wzbudzać aż takie emocje to mogę iść...

10.01.2004
23:14
[21]

YackOO [ Konsul ]

Misio Jedi -> Mam chipset VIA i nic na to nie poradze. Nie po to opisalem problem z najdrobniejszym szczegółem, żeby ktos go skwitował "po co brałeś VIA". Połtora roku temu nie bylo czegoś takiego jak "nForce 2".

Na końcu pierwszego posta napisałem "licze na Waszą pomoc", a nie na bezproduktywne komentarze. Gdyby wątek miał tytul "co mam kupic", to Twoja wypowiedź bylaby calkowicie na miejscu, ale w tym przypadku... raczej nie.

Nie chcialbym, żeby ten wątek przerodził się z dysputę na temat wyższości jednego chipa nad drugim, bo jego cel jest inny.

10.01.2004
23:24
[22]

Siwy4444 [ Senator ]

Yackoo --> Ja mam Soltek KT600R za 340 PLN i działa już ponad dobę. :) Ta płyta zbiera dobre recenzje. Piszą że solidna i szybka.

10.01.2004
23:24
[23]

SirGoldi [ Gladiator ]

Polecam ci Epoxa nie pamietal dokladnej nazwy ale za 380 zl masz porzadna plytke! Jesli chcesz cos wiecej wiedziec zglos sie do mnie na gg bo moj znajomy ma sklep i moge wiedziec wiecej.

10.01.2004
23:29
[24]

Misio-Jedi [ Legend ]

YackOO ---> Za jedyne 360zł (a więc nawet poniżej 400) kupisz znakomitą płytę Asusa A7N8X (aż się boję powiedzieć że nie jest na chipsecie VIA) Tom's hardware używa takiej do testów porównawczych, ale i inne serwisy internetowe piszą że to najlepsza płyta do AMD.

10.01.2004
23:36
[25]

Khelben [ PointGuard ]

Misio-Jedi-->Tom's Hardware do testów porownawczych używa wesji Deluxe A7N8X, a o tym że A7N8X jest najlepszą mobo dla AMD to pisza chyba tylko przeciętne polskie serwisy

10.01.2004
23:38
[26]

Vein [ Sannin ]

hmm na 110% problem z MOBO... a co do kondensatorów... one ie będądawać c iwiękrzego napięcia, co najwyżej nie będą wcale go gromadziły i nie będągo filtrowały albo staną się przewodnikami i bedziesz miał zwarcie.... z takimi sprawami idź na forum (sorki za to Soulcatcher, staram się pomóc koledze) www.elektroda.pl , tam ci doradzą... aha spróbuj z inną płytą główną, będziesz miałrozwiązanie... a chipset ma niewiele wspólnego z tymi zwiechami... raczej to jakieś uszkodzenie na płycie... jak mówiłem, odwiedź elektrode, tam dostaniesz fachowąradę, chociażmoże będziezs musiał poczekać troche czasu

10.01.2004
23:45
[27]

..ReD.. [ Generaďż˝ ]

moze sie wybije ale stawiam na zasilacz.. wez sprawdz na innym bo ten derr to chodzby maił i 500W ...ale to zanda firma i miałem juz do czynieniaa z 350W na mniej wymagajacym duzo sprzecie i napiecia trzymał w idle poznizej bezpiecznych!! wez sprawdz sprzet na innym zasilaczu

10.01.2004
23:51
[28]

Big Money [ Senator ]

Khelben - "możliwe że uszkodzone są kondensatory płyty głównej przez co dostarczają zbyt duże napięcie do portu AGP co powoduje psucie się karty graficznej i zwiechy"

Nie jestem moze specjalista, ale moim zdaniem elektronika to nie pralka frania, jak sie psuje to pada odrazu na amen.

Co do pierwszego postu, ja bym obstawiał na walniety zasilacz, który ma skoki napiecia, ewentualnie nie wyrabia przy wiekszych obciazeniach, powodujac ww. problemy. Inna mozliwosc, to to ze instalujesz jakas zła wersje sterownikow do płyty głownej, moze maja jakis bład albo cos ??

Co do nowej płyty - ja mam od miesiaca Abita NF-7 i jestem z niego bardzo zadowolony. Zero kłopotów, zero zwiechów. Polecam, w testach wypadła lepiej od Asusa A7N8x-x , chociaz roznica jest naprawde niewielka.

10.01.2004
23:55
smile
[29]

olivier [ unterfeldwebel ]

No tak bajki, bajeczki czyli jak pisze Hugo "co jak co ale Soltek nie jest zbyt solidną firmą (spotkałem się już z paroma wadliwymi soltekami)". Spotkałem się z kilkoma Soltekami z którymi nikt nie miał żadnych problemów, a mimo to nie napiszę odkrywczego zdania "Soltek jest nadwyczaj solidną firmą", coś mi się wydaje że awaryjność (niezależnie od klasy płyt i ceny) Solteków pozostaje na poziomie Abitów, Asusów czy Epoxów bo to podobnej klasy markowe firmy.
Sam mam dokładnie taką samą płytę Soltek SL DRV-5C i nie spotkałem się z żadnymi problemami.
Ciekawą teorię Misia-Jedi "Nie kupuje się płyty z chipsetem VIA (to jedna z najbardziej podstawowych zasad)" wypada skwitować pustym śmiechem...

11.01.2004
01:07
[30]

YackOO [ Konsul ]

Big Money -> Komputer wiesza się tylko w środowisku Windowsa. Podczas grania (np. 5 godzin non-stop) ani razu się nie zawiesił. Miałem nawet zwieche podczas pisania tego posta (pisze teraz po raz wtóry :-)). Cieżko obarczać zasilacz zwiechą w takim środowisku, no ale profilaktycznie postaram się dorwać cos firmowego i lepszego.

11.01.2004
01:20
[31]

Mr.Bungle [ Generaďż˝ ]

YackOO -->Miałem podobny problem.", to bit grany w danym ułamku sekundy blokuje się "...Krew,pot i łzy.
U mnie winny był ram.Zainstalowałem Ram Idle lub coś podobnego i obserwowałem.(porada z różnch for)
Miesiąc mija ram super,w Win mniej.Popółtorej miesiąca sprawdzam i.... mam o połowe mniej ramu (w Ram Idle)
Czyszczenie,dociskanie :),zmiana slotów....Raz jest dobrze,raz nie.Wymiana...Zero problemów..
Nie wiem może to coś Ci pomoże..

11.01.2004
01:44
smile
[32]

Mackay [ Red Devil ]

Yack00 ---->> rozumiem Cie doskonale bo sam mam identycznie ten sam problem!

1.oprocz metod ktore opisales sprawdzilem jak sie ma problem do kart graficznych ATI i ich sterownikow -> zwiecha
2.wymienilem RAM na inny (kingston DDR400 zamiast noname 333) -> zwiecha
3. wyjalem live i przeszedlem na muzyke z plyty glownej -> zwiecha
4. pozyczylem od sasiada zasilacz o 100W mocniejszy -> zwiecha
5. przeflashowalem wszystkie mozliwe biosy do plyty ze strony producenta -> zwiecha

Mam Asusa A7V8X wersje Deluxe, procka Athlona 2600+ i 1024 DDR 333, grafe MX440 i wspomnianego Live!

Przeszukalem setki watkow na roznych forach i doszedlem ze nie tylko ja mam taki problem.
Natomiast o dziwo kazdy znajdywal tam inna solucje tego problemu. Jeden zmienil grafike na ATI i problemy zniknely - zaraz pojawila sie teoria ze to ktore detonatory robia konflikt. Inny natomiast zmienil zasilacz na mocniejszy i wszytsko zaczelo chodzic cacy...

Po jakichs 3 tygodniach denerwowania sie ustawilem system w taki sposob by zwiechy zniknely. Zadne to rozwiazanie bo spowolnilem po prostu procka m/w do poziomu athlona 2000+

wydawac sie moze ze przejrzalem wszystko co mozliwe, ale problem musi dalej tkwic wlasnie w tym podzespole ktory uwazam za w 100% sprawny. Na tym 2000+ nie mam zadnych zwiech, chocbym Bog wie co z kompem robil a gdy zmienie na 2600+ lub nawet nie dociagne FSB pod ustawienia 2600 tylko jakies 8-10 Mhz nizej to zwiechy sie zaczynaja...

Rozsadne wytlumaczenie jest np. takie ze PCI wchodzi na inna czestotliwosc i moze ten SB nie wytrzymywac - tylko co ma zatem do tego dzwiek na plycie?

Przy najblizszej okazji wymienie procka na jakiegos Bartona, bo to jedyna rzecz ktorej jeszcze nie sprawdzilem...

11.01.2004
01:58
[33]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

ehh za duzo czytania ;)
ale napisze tylko ze kiedys spalil mi sie zasilacz i pociagnal za soba plyte/procka (nie sprawdzilem, kupilem od razu nowa plyte i procka bo i tak chcialem sprawdzic) no i wsio bylo ok, tyle ze po jakims czasie zaczely sie zwiechy coraz czestsze az w koncu nie szlo nerwowo wytrzymac i tez sie roznie wieszal w koncu sprawdzilem pamieci i co sie okazalo? ze z 3 pamieci - 2 wsadzilem ze starego kompa (tego zzjaranego) i obie sie zwalily - jedna calkiem padla a druga miala mnostwo bledow - a nameczylem sie z wykryciem przyczyny wlasnie dlatego ze te pamieci zaczely sie walic z opoznionym zaplonem
nie mowie ze i tu tak jest, ale jakby kto mial kiedys dziwne, coraz czestsze zwiechy to warto sciagnac goldmemory i tak na wszelki wypadek sprawdzic (w sumie u mnie w sieci oprocz mnie jeszcze 2 osoby tak mialy i po wymianie pamieci wsio bylo juz ok)
ps. ostatnio znowu popalily sie ludziom kompy :/ (bo wtedy tez nie bylismy jedyni)

11.01.2004
02:11
[34]

Ines [ Ines ]

Yack00 --> ja proponuje zwrocic sie z tym pytaniem na grupe dyskusyjna pl.benchmark.forum - tam sa ludzie, ktore napewno beda w stanie tobie pomoc.

11.01.2004
02:13
[35]

Ines [ Ines ]

Tu link do strony.

11.01.2004
10:22
smile
[36]

Widzący [ Generaďż˝ ]

Ines --->>> masz zapewne rację że ktoś może pomoże. Wiem że to jest offtopic ale benchmark.pl staje się coraz bardziej reklamówką wspaniałego sklepu i coraz mniej tam rzetelnej informacji.

A w temacie --- w mojej karierze było kilka podobnych przypadków. Wszystkie były spowodowane tym że coś z czymś nie działało a na problem pomagało wszystko i nic. Czyli logicznie wnioskując były to czary (zły urok) a naprawa (najczęściej chwilowa) polegała na szamaństwie i odczynianiu uroków.
W moim przekonaniu problemy wynikają z niewłaściwej konstrukcji płyty głównej i właściwości poszczególnych elementów. Jako przykład podam moją płytę (stary ASUS CU2SL), płyta działała wspaniale przez dłuższy czas aż zaczęły się zwiechy.
Mieszałem w niej jak Yack00, grafa, RAM, kontrolery, Audio i wszystko co mi przychodziło do głowy, budowałem hipotezy, wykluczałem jedną po drugiej. Płyta chodziła czasami 2 godziny a czasami dwa tygodnie i bęc.
Zaparłem się ( zboczenie zawodowe i dostęp do przyrządów) okazało się że padł na płycie chip zegarowy ( odpowiedzialny za wytwarzanie przebiegów zegarowych dla systemu) , mało padł to by było łatwe - on zaczął oszukiwać. W różnych warunkach ( ba ale w jakich to nieustalono) wzbudzały się w nim jakieś pasożytnicze oscylacje i w efekcie jego temperatura rosła, przekraczała krytyczną i wszystko zawisało. Dopóki temperatura nie była zbyt wysoka to konieczne przebiegi zegarowe były OK i oscylacje na nie nie wpływały, powyżej - trach.
Jak wiatr w obudowie wiał troszkę inaczej ( po kolejnym grzebaniu w kompie) lub zmieniły się obciążenia lub też powietrze było bardziej suche to sukinsyn działał dobrze, jak coś mu się nie podobało to zawisał i już.
Widać jakiś element ( najpewniej pojemność na płycie) tracił właściwości lub też zmieniała się w czasie charakterystyka układu scalonego.
I tak regułą było że niema reguły.
Pocieszywszy Yack00 pozdrawiam przekonanych o tym że każdy problem da się rozwiązać.

11.01.2004
10:45
smile
[37]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

wdlug mnie to jest wina plyty, gdy sie spalila karta mogla uszkodzic w jakims stopniu plyte i teraz nie wyrabia z dobrymi kartami

11.01.2004
10:48
[38]

weds [ Ocean Soul ]

YackOO - nie chce mi się czytać wszystkich postów, ale miałem identyczny problem- komp zacinał się w taki sam sposób po nawet 2 minutach, a jak jakomś grę włączyłem to było ok- w końcu musiałem wyłączyć akcelerator graficzny, bo inaczej kompa nie dało się nawet włączyć. I tak męczyłem się przez pół roku dopóki nie ściągnąłem sterowników do AGP płyty głównej i wszystko było już ok. Pewnie to nie o to chodzi bo płytę miałem starą i kartę też (GF2 MX) ale może się komuś przyda :)

11.01.2004
13:13
smile
[39]

Ines [ Ines ]

Widzący--> nie mowilam o _stronie_ benchmark. pl (dalam screena, bo poprzez link na niej najlatwiej trafic do grupy, wtedy automatycznie dodaje sie do OE). Mialam na mysli wylacznie _grupe dyskusyjna_, bo sama, choc i nie znam sie, to ja czytuje i wiele sie nauczylam, zawsze otrzymywalam pomoc, gdy o nia prosilam - i to fachowa, wiem, ze sa tam ludzie dobrze znajacy sie na temacie, pomocni i zyczliwi.

12.01.2004
15:11
[40]

YackOO [ Konsul ]

Przeprowadziłem wczoraj testy RAMu. Ściągnąłem RAM Idle, który wykazal, że mam 512 RAMu, czyli tyle, ile byc powinno. Przy okazji dorwałem jeszcze "Memtest 3.0", programik przez ponad 20 minut skanował pamięc i nie wykrył żadnego errora.

Po wyciągnięciu SB, wyłaczeniu dźwieku na płycie komp chodzi w miarę stabilnie - zauważyłem, że najczęsciej się zawiesza przy jakichś setupach. To by się zgadzalo, poprzednio wieszał się przy instalacji sterów do dźwięku. Jednego razu zawiesił się po włożeniu płytki ze sterami do napędu... Na moje oko to jest pamięć, bo wiesza sie tylko w określonych sytuacjach (instalatory, słuchanie muzyki).

Niestety, na dzien dzisiejszy nie mam możliwości dorwania innej kości pamięci i chyba spróbuje zastosować metodę Mackay'a i obniżyć trochę częstotliwośc taktowania proca.

12.01.2004
15:16
smile
[41]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Ja sądze że mogło siąść złącze AGP a wiec tylko pozostaje kupić nową płyte głowną

12.01.2004
15:54
smile
[42]

suicide [ Pretorianin ]

Tez mi sie wydaje ze to moze byc wina plyty.Ale zasilacz tez moze miec w tym swoj udzial

12.01.2004
16:11
[43]

MiB [ Centurion ]

Witam.
Tak jak słusznie zauważyłeś SB ma problem z VIA (a dokladnie z VIA 4in1). Są dwa wyjscia - postawic na nowo system (najlepiej XP - i nie instalować 4in1) albo 98 i probowac rozne 4in1 - niekoniecznie te najnowsze. Miałem identyfczny problem i przy WIN98 musialem zainstalować starsze 4in1. Z tego co wiem XP z kolei juz tak bardzo nie potrzebuje patchowania driverami dla chipsetu VIA.
Pozdrawiam

12.01.2004
17:51
smile
[44]

weds [ Ocean Soul ]

YackOO- spróbuj wyłączyć akcelerator graficzny! mi pomogło :)

29.01.2004
22:03
smile
[45]

YackOO [ Konsul ]

Dzis mija 7 dzień, odkąd nie zawiesił się komputer (chodził non-stop)

Obniżyłem częstotliwość proca z nominalnej (1667 mhz dla Athlona 2000+) do 1250 - zmniejszyłem magistralę ze 133 na 100 mhz.

Mam jeszcze gwarancję na procesor. Nie mam tylko pewności czy to jego wina, czy płyty głównej, czy może jeszcze zasilacza.... prosze o rady :-)

30.01.2004
00:49
[46]

Weakando [ Senator ]

Ja bym raczej wskazywał na płytę główną ewentualnie zasilacz... jak masz jakąś możliwość to weź od kumpla jakiś zasilacz i próbuj...

30.01.2004
01:44
[47]

Siwy4444 [ Senator ]

Yackoo --> Wg mnie to płyta główna. Pisałem chyba o tym wcześniej.

30.01.2004
11:14
[48]

minius [ Generaďż˝ ]

YackOO --->
Ponieważ z poprzednim komputerem miałem identyczne problemy mogę Ci z dużą dozą prawdopodobieństwa odpowiedzieć co może być przyczyną Twoich problemów.

Jak sam piszesz, pierwsza karta graficzna zawieszała komputer z mniejszą częstotliwością niż kolejna.
Wskazuje to jednoznacznie, że wina nie leży po stronie karty lecz współpracy karty z plytą główną.
Jeśli jednak przez pewnien czas karta działa stabilnie, a dopiero po iluśtam minutach zawiesza procesy myślowe komputera, to oznacza, że i kompatybilność karty z mainboardem jest prawidłowa.

I teraz dochodzimy do przyczyny.
Otóż przyczyna tkwi w niewłaściwym podawaniu (albo jak kto woli pobieraniu) napięcia karty graficznej z płyty głównej. Twoja płyta główna nie wyrabia z napięciem jakie zapotrzebowuje grafa. W sytuacji, gdy grafa nie jest zbyt obciążona (np. DOS lub DOS 4GW), pobiera ona minimalną ilość prądu. W momencie pracy z windowsem w wyzszych rozdzielczościach jakoś sobie jeszcze radzi na ganicy możliwości, w momencie, gdy jakieś urządzenie spowoduje większe zapotrzebowanie prądu na płycie głównej - wszystko się zwiesi, będziesz mial np. wyświetlany ekran jakby na stopklatce, lub właśnie muzę na stopklatce.

Usunięcie przyczyny.
Wymienić płytę główną na inny model o innej strukturze lub kupić gafę, której zasilanie będzie pobierane nie z mainboarda lecz z zasilacza.

Aby się upewnić, czy prawidówo zdiagnozowałem przyczynę spróbuj włożyć jakąś grafę starego typu na PCI, np. S3Virge lub podobny przeżytek i zobaczyć czykomputer również będzie się wieszać po jakimś czasie (nie powinien).

Minius

30.01.2004
11:20
[49]

minius [ Generaďż˝ ]

YackOO --->
W odpowiedzi na Twój post z 29.01.04
Piszesz, że po zmniejszeniu parametrów prędkości magistrali i procka wszystko jest OK. Po prostu teraz pobór prądu jest nieco mniejszy, więc i problem nie występuje.

Efekt spowolnienia procesów myślowych komputera może miec również pozytywny wpływ na usunięcie wadliwej pracy pamięci, które często się nie wyrabiają w stosunku do procka i mainboarda, ale spalenie się Twojej poprzedniej grafiki nie wskazuje tu na pamięci lecz jednak na współpracę mainboarda z grafą.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.