GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Szukam darmowych serwerów MMORPG (Anarchy Online Asherons Call 2 itd.)

10.01.2004
12:08
smile
[1]

Niesioł [ Legionista ]

Szukam darmowych serwerów MMORPG (Anarchy Online Asherons Call 2 itd.)

szukam darmowych serwerów głownie (Anarchy Online, Asherons Call 2) nie pogardze innymi MMORPG'ami!!!!!

10.01.2004
12:30
[2]

Soulcatcher [ Prefekt ]

A mogę się zapytać po co ? Te gry nie mają zupełnie sensu jak grasz w nie z 10 graczami, są przeznaczone na tysiące osób.

10.01.2004
13:08
[3]

Toolism [ JCreator ]

Szukaj dalej;) takowe sa slabiutkie.. i nie beda sie roznily niczym od zwyklego cRPG'a ktory ma tryb singleplayer..
Jak naprawde chcesz grac w MMORPEGI to musisz zaplacic.. inaczej mozesz tylko zachwycac sie imitacjami "the real thing'a":)))) powodzenia..

10.01.2004
14:54
[4]

mrynar [ Chor��y ]

Zwykły cRPG jest 100 razy lepszy niz MMORPG na pirackim serwerze, gdzie, podejrzewam, jedyną radością jest spotkanie innego gracze i powiedzenie do niego Hello. Prawdziwych MMORPG to raczej nie przypomina. AO nawet z 1000 graczy musiałoby wygladać komicznie...

10.01.2004
15:09
[5]

Soulcatcher [ Prefekt ]

mrynar--> dokładnie tak

10.01.2004
15:34
smile
[6]

Mastyl [ Legend ]

mrynar, Soulcatcher, Toolism?

Skad wiecie? Nie ma pirackich serwerow ww gier. A dramowe serwery jednego z popularniszych cRPGów - Ultimy Online pustkami nie sweca. Nie wiem w takim razie skad te Wasze opinie...

10.01.2004
15:36
[7]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Mastyl --> ja wiem grałem kilkanaście miesięcy na serwerach OSI i kilka miesięcy na różnych darmowych serwerach, wcale nie polskich tylko dużych zachodnich i właśnie stąd nachodzi mnie wniosek że granie na darmowych serwerach w stosunku do grania n aprawdziwych to jest tak jak z oglądaniem pornosa i prawdziwym sexem

10.01.2004
15:44
[8]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Soul ---> z calym szacunkiem do Ciebie, ale sie nie zgodze. To fakt, ze na emulatorach uo ( bo o piractwie, nie moze tu byc mowy ) nie gra tylu graczy, co na OSI. Ale ci, co graja, tworza wspanialy klimat do gry - ktorego nie znalazlem na OSI, mimo tych tlumow. Ale to moje zdanie.

10.01.2004
15:46
[9]

redruM< [ Konsul ]

EQ emu - www.everquestserver.com

nic specjalnego , 100 osób w primetime , żadna gra :~

10.01.2004
15:46
[10]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Bodokan --> na tym to polega, każdy może mieć swoje zdanie na ten temat, ja nie lubię klimatu "jest nas 100 grających, także w niedzielę jak dobrze będzie to może naraz zaloguje się 20"

10.01.2004
16:01
smile
[11]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Soul ---> chyba wiele sie zmienilo, od czasow, jak grales na emulatorach. Na DM i na CL jest zarejestrowanych tysiace graczy. W jednym czasie gra od 100 do 250 osob. Wiem, ze to ma sie nijak do ilosci graczy na OSI. No, ale gramy tam, gdzie to nam sprawia przyjemnosc, czyz nie? :-)

10.01.2004
16:07
[12]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Bodokan --> tak.

Ludzie na świecie grają na darmowych serwerach bo chcą np. pobawić się ze znajomymi w RPG, bo lubią inne klimaty, ogólnie takich ludzi jets bardzo mało w stosunku do ogólnej ilości graczy w MMO. Natomiast w Polsce chodzi o prymitywne pieniadze, idea grania na darmowych serwerach w naszym kraju to ściągnąć za darmo z internetu płytkę, starzy płacą za internet i grać za darmo na czymś co ma emulować prawdziwego MMO. Ten fakt powoduje że tych parę osób które mogły by tworzyć klimat i jest zalewanych przez morze natolatków których nie stać na granie.
Sorry ale ja już dawno temu wybrałem sobi mój sposób na granie. Teraz gram w Horizona, a jak się pojawi coś innego kupię sobie kolejną grę. I wiesz jaki jets największy sekret Polaka gracza ? Zapewne nie, bo sekret ten brzemi "nie przyznawaj się że jestes Polakiem w stosunku do innych graczy z PL"

10.01.2004
16:10
[13]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Soul ---> niestety masz racje w ostatnim zdaniu - spotkalem sie z tym, jak gralem w Diablo... . Przykre..

10.01.2004
16:23
[14]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Z tymi nastolatkami, tez masz, niestety racje. Ale czy to ich wina, ze chca pograc w UO w naszej wspanialej - polskiej - rzeczywistosci? Ze te 10-12 dolcow miesiecznie, to jest problem dla wielu rodzinnych budzetow w tym kraju? Owszem, powie ktos, ze nie musza grac, bo to nie jest jakas pierwsza potrzeba. Tak samo, jak nie musza kupowac ksiazek, bo sa za drogie. A pozniej mamy pelno dyslektykow ;-). Tak samo z grami mmorpg. Dzieki emulatorom, jednak wielu ludzi pozna chociaz w tym kraju, o co tu chodzi. I byc moze pozniej, zacznie grac "normalnie". Tacy jak ja, graja na emulatorach z wyboru, a nie z braku paru dolcow na oplaty. Ale w sumie musze sie z Toba zgodzic.

10.01.2004
16:31
[15]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Bodokan --> nie oceniam nikogo, kazdy ma prawo robić co chce i bawić się dobrze w to co lubi. Ale dla mnie argument że kotoś nie ma pieniędzy jest słabym argumentem, ja też nie mam pieniedzy na zimowe ferie w alpach i dlatego tam nie jadę i nie udaję stojąc na górce za domem że jestem w alpach.

10.01.2004
16:50
[16]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Soul ---> argument pieniedzy, faktycznie byl niefortunny. Ale zyjemy w pewnym specyficznym kraju - niby w Europie, a jednak troche w Azji ;-).

10.01.2004
17:06
smile
[17]

zarith [ ]

bodokan --> ale niezależnie od tego, gdzie żyjemy, darmowe serwery i tak śmierdzą. nie mówię o shardach uo, bo tam przynajmniej trzeba 'trzymać klimę', ale takie muonline czy inne? idziesz sobie zapolowac na minotaura, a wszyscy gadają o dupie maryni, gdzie się na..bali, flamują, no do dupy po prostu. a jak już znajdziesz coś fajnego (np. ja znalazłem fajny darmowy serwer ragnaroka online i było cool), to po miesiącu ci wyłączają albo co chwila resetują postacie... lubię ideę mmorpg, i dlatego nie gram już na pirackich serwach, bo to po prostu psuje zabawę. Jak mnie będzie stać, zacznę grać w swg albo coś innego fajnego, a na razie dałem sobie spokój. jedynymi rozsądnymi darmowymi mmorpg są mud-y, no ale przyjazdnością interfejsu nie grzeszą więc i w nie też nie gram (chociaż do arki bym wrócił, ale za stary chyba jestem:P)

10.01.2004
17:12
smile
[18]

zarith [ ]

przyjaznością, nie przyjazdnością:) sorki.

10.01.2004
17:17
[19]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

zarith ---> ja gram na emulotaroch uo ( DM i CL, glownie ) od 2,5 roku chyba. Sa minusy i sa plusy. Chodzi o to, zeby te plusy, nie przyslonily minusow ;-). Eee, to nie ten film ;-) A tak na powaznie, miales pecha. Tam gdzie ja gram, jest dobre lacze, i o zadnych resetach postaci nie ma mowy. Ale chodzi o emulator UO. Plusem jest to, ze wlasciciele tego emulatora dbaja o to, zeby nie bylo "gownianego" zachowania. I dlatego tam gram wlasnie..

10.01.2004
17:19
smile
[20]

zarith [ ]

jeśli zadałbyś sobie trud przeczytania mojego posta, niewątpliwie zauważyłbyś zdanie 'nie mówię o shardach uo'

10.01.2004
17:43
[21]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

zarith ---> fakt, sorry :-)

10.01.2004
18:48
[22]

Mastyl [ Legend ]

zarith - a na platnych myslisz ze nie gadaja o czym chca? Jak koles ma abonament oplacony na rok z gory, to mysli ze jest bezkarny i moze sobie pisac kazde glupoty w grze. Klimat niestety trzeba wymusic - o to najbardziej sie boje w oczekiwanym przeze mnie World of Warcraft - Orki o imieniu "Limp Bizkidddd", a co drugi mag "Saruman". I wez tu cos im powiedz- płacą to i wymagają.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.