GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

dobrze ze w koncu doszli do porozumienia (NFZ...)

06.01.2004
12:40
smile
[1]

Szwaroc [ ]

dobrze ze w koncu doszli do porozumienia (NFZ...)

Bardzo bardzo dobrze sie stalo. W moich okolicach nie dzialala praktycznie zadna przychodnia. W moim miescie zadna... teraz wszystko wroci do normy
No a przedewszsytkim to duuuzo ludzi z powrotem odzyska prace (np. moja mama)
Ciekawe tylko jak to sie dalej rozwinie bo jak dalej ma byc tak malo kasy na pacjeta to nie wroze nam dobrej przyszlosci...

06.01.2004
12:45
[2]

Swidrygajłow [ ]

radzę chorować do czerwca bo potem zabraknie kasy

06.01.2004
12:47
smile
[3]

Szwaroc [ ]

doladnie i jeszcze jak najszybciej isc do specjalistow... bo tam to nigdy nie ma kasy i trzeba bulic za leczenie :(

06.01.2004
12:48
smile
[4]

Sayet [ White Star Soldier ]

Swidrygajłow>>>> dobre do czerwca....

06.01.2004
12:51
smile
[5]

Sayet [ White Star Soldier ]

a najlepiej byc cały czas zdrowym.....:)))

06.01.2004
12:52
smile
[6]

ribik [ Konsul ]

Rozpędzić całe to towarzycho, NFZ wali taką kasę że się w głowie nie mieści, a robi za nędzarza

06.01.2004
12:52
[7]

TzymischePL [ Senator ]

A ja chce takiej opieki jaka Premierek Millerek mial po swoim potwornym wypadku.....

A pozatym zastanawia mnie jedno. Jesli ja rocznie place ca. 4000 zl ubezpieczenia zdrowotnego. A moja wartosc to 70-80 zl co sie dzieje z pozostalymi 3900 zl z mojej skladki niby refundacja lekow, sprzet rehabilitacyjny, powazne zabiegi - i niby ok. Tylko ciekawe ze drozsze zabiegi sa w polsce nie wykonywane i trza szukac pieniedzy po znajomych/rodzinach/fundacjach (codziennie kilka-nascie/dziesiat ogloszen w sprawach zbiorek ). Antybiotyki wyzszej generacji i o najskuteczniejszym dzialaniu nie sa refundowane... To co sie kurde dzieje z tymi pieniedzmi??

06.01.2004
12:52
[8]

wysiu [ ]

No o co chodzi, to sa tylko skutki socjalistycznych mitow o darmowej sluzbie zdrowia..

To nie kryzys, to rezultat.

06.01.2004
12:55
smile
[9]

Szwaroc [ ]

Ribik ---> :D
TzymischePL -> reszta jak to gdzie? ktos musi sponsorowac tych na stolkach...
wysiu -> dokladnie... a mialo byc tak pieknie jak wprowadzali kasy chorych...

06.01.2004
12:56
[10]

TzymischePL [ Senator ]

wysiu ===> Racja.

Dziwne, ze tam gdzie ja sie lecze da sie wszyzstkie badania zrobic na miejscu... A oplaty sa znacznie mniejsze niz to co idzie w piach z mojego ubezpieczenia zdrowotnego.... pseudo ubezpieczenia znaczy sie. I kolejek nie ma. Problemow tez nie...

06.01.2004
12:58
[11]

wysiu [ ]

Tzymische --> Leczysz sie prywatnie, jak rozumiem? Wiesz, kiedys byla taka definicja socjalizmu - jest to ustroj, ktory bohatersko walczy z problemami, jakich nikt inny nie ma..

06.01.2004
13:00
[12]

TzymischePL [ Senator ]

wysiu ===> A ty bys ryzykowal nasza "sluzbe zdrowia" ?

06.01.2004
13:01
[13]

wysiu [ ]

Tzymische --> To bylo chyba pytanie retoryczne.....?:)

06.01.2004
13:04
[14]

Szwaroc [ ]

:D
a niech ktos sprobuje pod koniec roku isc do dentysty... łuuuuuuuuuuuch
jak sie zglosilem w październiku to juz nie mieli kasy z funduszu wiec trzeba prywatnie... i na dodatek ponad miesiac czekalem na wizyte... ze juz nie wspomne o 70 zeta w plecy
a jak mialem problemy z kolanem to jakbym nie poszedl prywatnie i nie "posmarowal" to cholera wiem co by mi z noga zrobili...

06.01.2004
13:05
[15]

TzymischePL [ Senator ]

wysiu ===> Oczywiscie ze tak.

BTW. Gdzies czytalem ze kliniki MSW dostana w sumie 4 mln zl. Maja okolo 5 tys. uprawnionych do leczenia. Wiec wychodzilo by 8 tys. na lebka :))))) To sie millerek mogl pozadnie leczyc :)))))

06.01.2004
13:17
[16]

Vader [ Senator ]

Pomijajac oczywiscie agresywny materializm, czyli rzecz jasna ideologia interesownosci jako fundament kapitalizmu - zastanawia mnie jedna kwestia - czysto moralna. Jak lekarz moze nie przyjac pacjenta ?
O ile mi wiadomo (moze za malo jem i mam halucynacje ?) srodowisko lekarskie jest jedna z najlepiej sytuowanych klas spolecznych, nie wspominajac juz o spolecznym prestizu tego zawodu, ktory jest dosc duzy. Niemniej lekarz - poza oczywiscie swoja malostkowo-pieniezna filozofia zycia - chyba posiada jakas etyke ? Dlatego dziwia mnie przypadki, ze lekarze zamykaja chorym pacjentom przed nosem gabinety, jak gdyby nagle nie mieli co dzieciom do garnka wlozyc.
Moze jestem z gatunku ludzi naiwnych ale gdybym byl lekarzem, to nie odmowilbym choremu czlowiekowi wizyty nawet gdybym przez miesiac mial zyc za swoja forse z banku. Pozatym 'ostatnio jak sprawdzalem' to obowiazkiem lekarza bylo leczenie, a nie usilne bogacenie sie. Wiem - to niepopularny poglad w systemie gdzie liczy sie gromadzenie wrecz dla samego gromadzenia, czyzby stare powiedzenie 'sztuka dla sztuki' zyskalo nowy wymiar ?

Wysiu-->Alez Ty jestes ciety na ten socjalizm :-)

06.01.2004
13:20
[17]

TzymischePL [ Senator ]

Vader ===> niby racja. Ale jest jedno ale. Jesli ktos ma mnie leczyc w warunkahc porownywalnych z rzeznia z lat 20-tych to ja dziekuje. Nie chce takiego leczenia. Samo przyjecie pacjenta to guzik. Oprocz tego wazne sa BADANIA. Na dzialajacym sprzetem dajacym prawdziwe wyniki. To juz nie doktor Siudym, nie wystarczy stetoskop i patyczek do gardla...

06.01.2004
13:22
[18]

Plantator [ spamer ]

a ja od kiedy przestałem chodzić do lekarza to nie choruje

06.01.2004
13:22
[19]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Nie dziwię się lekarzom. Rząd robi sobie jaja!!! Jak lekarze mogi leczyć skoro było to bezprawne? Oczywiście mogli podpisać umowy - ale nakładały na nich obowiązki których nie mogli wypełnić np. serwis 24 h. Rząd walił w gumę bo cały czas mówił o negocjacjach, co to były za negocjacje jak umowa była jedna którą narzucił NFZ.

06.01.2004
13:22
[20]

Szwaroc [ ]

vader--> jak mi sie wydaje to lekarze maja cos jak przysiega sokretesa czy cus takiego i niby jest tam cos o tym ze musza leczyc i takie tam... ale tak jak powiedziales w dzisiejszych czasach jak lekarz nie dostanie kasy to nie leczy... chociaz z drugiej strony to jak bys przyszedl w bardzo zlym stanie to pewnie by cie przyjal... raczej nikt by nie potrafil powiedziec nie...

06.01.2004
13:23
[21]

Swidrygajłow [ ]

vader nie masz racji bo jak ktoś jest naprawde chory to wyciągnie z dna skarpety ostatnie pieniądze i wyda je na wizyte w prywatnym gabinecie tegoż lekarza, tak więc de facto opieka zdrowotna zachowuje swą ciągłość

06.01.2004
13:23
[22]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Vader
Moge spytac jaki masz zawod?

Wytlumacz mi Z JAKIEGO POWODU lekarz ma pracowac za darmo, hm? Dlaczego ma oplacac leczenie jakiegos X'inskiego, ktorego pierwszy raz na oczy widzi? Od kiedy lekarz stanowi instytucje charytatywna? Chyba ci sie troszke pomerdalo...

06.01.2004
13:24
smile
[23]

suicide [ Pretorianin ]

Jestem za wprowadzeniem kas fiskalnych w gabinetach lekarskich wtedy bedzie wszystko jasne !

06.01.2004
13:25
smile
[24]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Szwaroc
"Po pierwsze- nie szkodzic", tak ta przysiega brzmi, gwoli przypomnienia...

06.01.2004
13:26
[25]

Szwaroc [ ]

z tego co mi mowila mam to jakby podpisali te umowy to wytrzymali by jeszcze ze 3 miechy i bylby koniec kasy - bankrut... porozumienie staralo sie wywalczyc cos dla calej polski a nie tylko zeby sie nachapac dla siebie
co do swiadczenia uslug 24h/dobe to jest troszke smieszne. Ktos poprosi lekarza o 2-3 rano o leczenie niewiadomo gdzie on musi dojechac - na jaka wioche (juz nawet nie wspominam o tym ze musi miec wlasny transport + benzyna) a po takiej nieprzespanej nocy ma isc na 8 do pracy przyjmowac pacjetow.... :D LOL smieszne...

06.01.2004
13:27
[26]

Szwaroc [ ]

qla wiesz nie znam sie na tym za bardzo ale tak cos mi sie wydawalo ze cos kolo tego :D

06.01.2004
13:30
[27]

TzymischePL [ Senator ]

suicide ===> Ale pierdolisz :). I co to zmieni jesli w "sluzbie zdrowia" i tak nie placisz. A w prywatnym i tak sie musza rozliczac?

06.01.2004
13:30
[28]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Szwaroc ---> takich pojebów mamy w ministerstwie, że chceli talich umów, co gorsza większość te zapisy przyjęła. Najbardziej wkurzało mnie to jak minister lekarz, zaczał zrzucać winę na lekarzy. Zdania typu i gdzie ja pacjent mam pójść - to 3 w 1: minister, pacjent i lekarz. Bezczelność urzędników nie zna granic.

06.01.2004
13:35
smile
[29]

suicide [ Pretorianin ]

TzymischePL------> Dzieki ze mnie nie obraziles:P

06.01.2004
13:36
[30]

Szwaroc [ ]

VinEze --> czesc przyjela bo sie wystraszyli... woleli 3 miechy wegetowac... bardzo dobrze ze sie porozumienie postawilo bo jakby nie to bysmy zobaczyli ...
a w ogole to ministerstwo mamy cool... szkoda gadac

06.01.2004
13:37
[31]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

qLa ---> chcesz powiedzieć, ze lekarze PRACUJĄ ZA DARMO??? to ja bym chciał takiego poznać. nie jestem lekarzem i zdaje mi sie, że to ja tu robię za instytucję charytatywna. bo płacę takie podatki, ubezpieczenia i inne bzdury, że mógłbym spokojnie żyć i byc nawet całkiem bogaty gdyby nie te skłądki... ale nie... bo przecież można mnie okraśc i dać więcej politykom, lekarzom i każdemu kto się głośniej rozedrze, że chce.

"Po pierwsze- nie szkodzic", tak ta przysiega brzmi, gwoli przypomnienia...
jak brzmi drugie i reszta? poza tym odmowa leczenia z pewnością szkodzi. i nie ma tłumaczenia, że nie było sprzętu. kiedyś lekarze walczyli z zarazami i nie mieli sprzętu, samochodow, leków i wiedzy o tym z czym walcza. i walczyli bo byli dumni z tego co robią, teraz się wysyła synka na studia medyczne (chociaż gnojek tego nie cierpi) bo "to Ci da lepszy start" i mamy takich lekarzy jak mamy. dorobkiewiczów, synków dorobkiewiczow, potomków polityki i złodzieja.
tak BTW to była chyba przysięga Hipokratesa.

06.01.2004
13:41
[32]

TzymischePL [ Senator ]

suicide ===> Alez gdybym chcial Cie obrazic to bym uzyl gorszych slow.

A kasy fiskalne nic a nic by tu nie zmienily wiec pomysl idiotyczny :D

06.01.2004
13:42
[33]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Bogu dzieki za to, ze sa tu jeszcze inteligenti ludzie jak TzymischePL Szwaroc...

Igor
Hm to ciekawe, ale raczej o twoje podatki mozesz isc wojowac w rzadzie, a nie z lekarzami bo z tego co pamietam od dobrych paru lat mojemu ojcu albo matce pensja jakos nie urosla (oczywiscie nie mowie o prywatnym przyjmowaniu pacjentow)
Buahaha, wiesz kiedys tez sklepikarz dawal biednym dzieciom bulki, prawnicy w ramach "zaciecia" podejmowali sprawy, za ktore dostawali marne grosze, ale mogli sie sprawdzic etc.
Mamy taki czas, ze wszystkim rzadzi pieniadz, a po 5 latach popier****** na studiach lekarz nie ma zamiaru robic 24h/24h za 800zl przy skrzywionej mordzie pacjenta- bo to mu nie pasi, bo lekarz ma zly krawat, bo ma auto, a nie rower etc.

06.01.2004
13:42
[34]

Szwaroc [ ]

Igor --> brawo... i thx za ta przysiege :D - mowilem ze sokratesa czy jakiegos takiego :D

06.01.2004
13:43
[35]

TzymischePL [ Senator ]

Igor z Moskwy ===> Rzeczywiscie nie bylo takiego sprzetu. Tylko.... hmm jakby srednia zycia bylo 2 razy krotsza...Ale co tam no nie? To wszystko jedno. Byle udawac leczenie... ?

06.01.2004
13:47
smile
[36]

suicide [ Pretorianin ]

Mam ciotke i wujasa lekarzy i sa straszne kierdy zarabiaja tyle kasy ze sie w pale nie miesci.Wujas jezdzi Kryzlerem Saratoga,ciotka raz do roku odwiedza wlochy i szwajcarie,ale jak chcialem od niej pozyczyc 3.000pln to powiedziala ze nie ma i jest biedna.Tydzien pozniej kupila corce pieska za 2.000 bo jej sie pyszczek psiny podobal i co powiedziala ? Ze znalazla zaskorniaki. Mieszka w dworku ktory utrzymoje ma dzakuzi i inne pierdoly i ciagle nazeka ze jest biedna.
Wstyd

06.01.2004
13:47
[37]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

qLa -- > widze ze inteligentni to ci, którzy się z Tobą zgadzają... nono niezłe podejście. ;PP

czy myślisz że inne zawody nie po***dalają 5 lat na studiach? i co? i też pracują za tyle albo szukają czegoś innego.
a do rządu iść nie mogę bo rząd już mi nic nie da bo nie ma. bo za dużo stracił na durne żądania lekarzy, pielęgniarek, górników, taksówkarzy i wszytskich krzykaczy. z tym, że górników, taksówkarzy itp. wydymał rząd i politycy. a lekarzy wydymali lekarze. i tu jest różnica bo widać od razu kto jest złodziejem. że polityk to jasne i nawet zrozumiałe ale lekarz? tfu....

06.01.2004
13:48
smile
[38]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Omg suicide...
Ona ma jakas klinike czy jak?

06.01.2004
13:50
[39]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Igor
Ty wiesz wogule jak studia medyczne wygladaja? Popierdalaja?! HAHAHA, tak, widze jak moi znajomi popierdalaja na innych studiach.
Jedyne studia, na ktorych trzeba rownie duzo sie uczyc co na M to imo prawo.
Jaki masz zawod?

Nie, nie uwazam za ludzi inteligentych tych, ktorzy sie ze mna zgadzaja, ale tych, ktorzy maja choc troszeczke oleju w glowie, zeby widziec i wiedziec, jak sie lekarzom zyje.

06.01.2004
13:51
[40]

TzymischePL [ Senator ]

suicide ===> To swietnie. I myslisz ze wszyscy tak maja? Dalej zyj w swiecie zludzen. Chlopaki, z mojego rocznika, z mojego liceum, ktorzy zdecydowali sie na medycyne i ja skonczyli. Jezdza autobusami. Zarabiaja 900-1300 netto i gowno maja. Wiec wybacz.... Nie badz lol(ek). To co piszesz to nie jest norma. Niestety. A powinna byc.

06.01.2004
13:53
[41]

TzymischePL [ Senator ]

Ja bym sie naprawde cieszyl jakby lekarze zarabiali kupe kasy. Osobiscie uwazam ze lepszy jest swietnie oplacony specjalista. Niz czlowiek ktory ma 7 etatow.... Szczegolnie jesli mnie leczy na 6-tym po 14h pracy....

06.01.2004
13:54
[42]

suicide [ Pretorianin ]

Igor z Moskwy---------> ma prywatna klinike ale sama przyjmuje tylko w prywatnym gabinecie w domu, a wujas ma cztery rozne lasery usuwa blizny dziary rozne narosle i za pierwsza wizyte wola 300pln za nastepne 200pln,ma ok 10 osob dziennie.
Sami pomyslcie

06.01.2004
13:55
[43]

Szwaroc [ ]

suicide... to jest bardzo zle ze jedni plywaja w dolcach a inni nie maja kasy ... :( ale zawsze tak bylo ze lekarz mial forsy full
igor --> niby jakie durne zadania??????? no wiesz co... ale teraz dowaliles...

06.01.2004
13:57
[44]

TzymischePL [ Senator ]

suicide ===> Czyli wg. Ciebie kazdy lekarz usuwa dziary, narosle itp (chirurg plastyczny?).... Brawo! Brawo!

06.01.2004
13:58
[45]

suicide [ Pretorianin ]

TzymischePL-----> znam dwoch lekarzy ktorych zarobki nie przekraczaja 1500pln miesiecznie ale oni o wiele mniej narzekaja niz wstyd sie przyznac moja nowo-bogacka rodzina

06.01.2004
13:58
[46]

Szwaroc [ ]

tj. chodzilo mi o to ze sie mowilo ze lekarze to maja full forsy
mam znajoma na medycynie i kuzyna ktory uczy sie na dentyste... i z tego co oni mo opowiadaja to przesrane maja jak nie wiem
tzymischePL--> zgadzam sie ze ludzie dobrze wyksztalceni powinni byc dobrze oplacani... ale takie cos jak zdrowie i nauka to powinno byc "fundowane" przez panstwo... bo jak nie to bezdiemy mieli glupi i chory narod... wszystko przez madre ustawy i brak kasy w panstwie

06.01.2004
14:01
[47]

suicide [ Pretorianin ]

TzymischePL-----> sam sobie odpowiedziales dlaczego jestem za kasami fiskalnymi

06.01.2004
14:02
[48]

TzymischePL [ Senator ]

Szwaroc ===> Dlaczego zdrowie ma byc "fundowane" przez panstwo??? Pieprze taki interes. Wiadomym jest ze cokolwiek fundowane przez panstwo (czyli cos w czym panstwo maca swoje smierdzace paluchy) bedzie dziura bez dna. Naprawde bym wolal prywatne ubezpieczalnie i prywatna opieke lekarska... To jedyne sensowne wyjscie.

06.01.2004
14:02
[49]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

wiem jak wyglądają. i wiem też jak wyglądają inne. cięzko się uczyć prawda? hehe jaja sobie robisz? byłeś na wszystkich innych studiach?
ja akurat nie pracuje w zawodzie a robię w telefonii. i wiem jak ludzie zapieprzali na studiach, zeby się tu dostać i utrzymac. wieć nie bredź bo wcześniej wygladałeś na inteligentnego chociaż w błedzie. teraz stajesz sie zwyczajnie nieprzyjemny.
widze jak się lekarzom żyje. oczywiście, ze Ci którzy nei zdecydowali się kraśc najbiedniejszym nie mają wcale rózowo. ale takich jest mało. większośc ma prywatny gabinecik, prywatne wizyty... Ty wiesz ile taka wizyta kosztuje? a wiesz ile zarabia nauczyciel np.? i jego w życiu nie będzie stać na taką wizytę. lekarze sami się zrobili na biedniejszych bo tak zachłanni się stali, że stracili większośc klientów, których po prostu na nich nie stac.

TrzymischePL ---> 1300 nawet netto nie jest w tym kraju najniższą pensją. więc przestań. ja nie uważam, ze lekarz jest nadczłowiekiem i należy mu się więcej niż innym. poza tym poza W-wą i większymi miastami jest to pensja rewelacyjna. norma powinno byc to, że każdy człowiek powinien mieć willę , yakuzi, mercedesa i co sobie zamarzy jeszcze. niestety to nie jetst raj, a lekarz nie jest bogiem i dzieki Bogu.

06.01.2004
14:03
[50]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Buahaha suicide, gratuluje inteligencji- pomysl troszke, najpierw twoj wujek i cioca musieli wlozyc kupe szmalu w ta klinike i lasery i prywatny gabinet, prawda?

Kiedys czytalem wywiad z lekarzem, ktory wyjechal do Szwecji (jeden madry...), po 5 miesiacach pracy stac go bylo na limuzyne (nie pamietam marki) obita skurkami etc. moi staruszkowie robia tak:
a)matka prywatny gabinet
b)ojciec dwa prywatny gabinety, praca na dwa etaty, rano w jednym, popoludniu w drugim, takze widuje go tak od godziny 22

Co w tym takiego? Ano to, ze w takim kraju, jak chociazby Niemcy przy takim nakladzie pracy mielibysmy 2 mercedesy spokojnie, a tu, w "kochanej" Polsce mamy Golfa IV (3 letni) i Seicento (7letnie)- wiem, ze jak na polskie warunki to duzo, ale jak na miedzynarodowe...

Obys sie kiedys panie Igor nie obudzil z reka w nocniku, jak ponownie nie bedzie mial kto Pana przyjac, ale to juz nie z powodu braku kontraktow, ale z takiego powodu, ze 80% lekarzy wyjedzie za granice, tam przynajmniej nie trzeba sluchac marudzen ludzi, ktorzych zrzera zawisc, ze ktos zarabia wiecej niz on.
Chcesz zarabiac wiecej? Trza bylo isc na lepsze studia, a nie opr. sie w czasach mlodosci (jezeli tak nie bylo to przepraszam za oskarzenie)

06.01.2004
14:03
[51]

TzymischePL [ Senator ]

suicide ===> Sugerujesz ze Twoj wujas nie rozlicza sie z przychodow? To donies na niego do US albo do UKS...

06.01.2004
14:05
[52]

suicide [ Pretorianin ]

To wlasnie sugeruje

06.01.2004
14:07
[53]

TzymischePL [ Senator ]

Igor z Moskwy ====> Jesli dla Ciebie 1300 netto to placa rewelacyjna to sorrry. Dla mnie to jest minimum egzystencji.
Mieszkanie + oplaty (swiatlo/woda) = 700 zl
bilet miesieczny (zapomnij o samochodzie) = 100 zl
"pierdoly" typu telefon, internet = 150 zl
no i zostaje cale 450 na jedzenie i zycie. Kup za to ksiazki, wyjedz na sympozju - ksztalc sie samodzielnie.

Jestes jakis pojebany ???

06.01.2004
14:07
smile
[54]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Igor
To ty raczej nie masz na co narzekac jezeli w telefonii pracujesz...

Studia- zapewne Polibuda i wydzial Telefonii czy jakos tak?
Nie, nie bylem na wszystkich studiach, ale ostatnio mialem spotkanie z ludzmi, z ktorymi chodzilem do klasy- pamietam jak oni rozpaczali, ze maja kolosa/zaliczenie jedno na miesiac i jak wtedy musza popierniczac, jak ciagna w nochal bo sie przez miesiac nie uczyli...
Wiec wyobraz sobie, ze pierwszy rok, pierwszy miesiac bylo 6 zaliczen... co ty na to?
Czlowieku ty sie na marsie urodziles czy nigdy nie slyszalem o tym, ze medycyna to jedne z najtrudniejszych studiow? Przyklad, juz daje- chociazby we Wloszech lub w Niemczech na wszystkie studia obowiazuje konkurs swiadect lub wolne przyjmowanie, jedynie na medycyne obowiazuje egzamin, o czyms to chyba swiadczy, prawda?
Igor, a moglbys cos dokladniej o swoim zawodzie napisac?

06.01.2004
14:07
[55]

Szwaroc [ ]

tzy --->ale nie kazdego na to stac!! takie rzeczy powinny byc fundowane a jak ci nie pasi to wtedy masz mozliwosc prywatnego leczenia sie! tak mi sie wydaje ze tak powinno byc!

06.01.2004
14:09
[56]

suicide [ Pretorianin ]

qLa------>kase akurat to moja rodzinka pozyczyla od znajomego ktory kiedys mial wytwornie lodow i z tego co wiem splacili go pol roku pozniej ale oni sami nigdy z dobrych checi nikomu nie pomogli i pewnie nie pomaga

06.01.2004
14:09
smile
[57]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Tak czasem, ogladajac mentalnosc takiego np. Igora, dochodze do wniosku, ze na ch** walczyc na tej medycynie, skoro komus ZAWSZE cos bedzie nie odpowiadalo, lepiej isc na byle jakie studium, albo jeszcze lepiej zawodowka, stac przy lopacie i mowic- "Ale ten obesrany prywaciarz ma dobrze, a patrz jakie ma auto, a to skur*****" n/c

06.01.2004
14:10
[58]

Szwaroc [ ]

tzy -> masz racje 1300 zeta to nie jest wcale duzo... a juz jakby ten ktos chcial zalozyc rodzine to fiu fiu...

06.01.2004
14:10
[59]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

qLa ---> jeśli nie chcesz obrażać to może się nie odzywaj bo wyłazi z Ciebie chamek, taki własnie synek dorobkiewicza.
ale odpowiem Ci ostatni raz. nie narzekam na swoje zarobki, narzekam tylko na to, że Ci którzy mają dobrze (bo mają) ciągle marudza. a jak któryś sie dorwie do koryta to dyma swoich wspópracowników i kolegóe po studiach hehe.
z ręką w nocniku? a to dzięuję już nei raz tak było... czasami widzisz tak jest, ze pojadę sobie na wczasy i się wypłucze z kasy. i zdarzyło mi się ze zachorowałem. wiesz gdzie się leczyłem? u sąsiada-lekarza. który jest biedny (ale nie ubogi. ma na zycie), uczciwy i dumny z tego co robi. a do specjalisty poszedłem po trzech tygodniach jak wypłata przyszła... hehe wcześniej nie mogłem sie przebić przez sztab sekretarek wołających: "najpierw płacić!"
więc nie rób mi tu wykładów, pójdź do pracy, przestań żyć za rodziców kase.
ja sie wyprowadziłęm z domu bez grosza w wieku 19 lat i cięko harowałem, zeby się utrzymać 300 km od domu. wiec wiem jak to jest i wiem na co najwięcej zdziera ze mnie to państwo. służba zdrowia rulez jak dla mnie. złodziej na złodzieju + kilka wyjątków przed kltórymi chylę czoła.

06.01.2004
14:11
smile
[60]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

suicide
Ale ty generalizujesz- kazdy chce zarabiac,ale to, ze twoj wujek/ciocia by na pewno nie wykonali zabiega za darmo, nie znaczy, ze X by tez nie wykonal.
Slowa mojej matki:
"jezeli przyjdzie do mnie ktos, po kim naprawde bedzie widac, ze jest biedny, przyjmne go i nawet zrobie mu wypelnienie z najlepszego materialu"
Najgorsi sa ci, ktorzy maja, ale psiocza na innych...

06.01.2004
14:13
[61]

suicide [ Pretorianin ]

TzymischePL----> dlaczego tak czesto wyzywasz ludzi to ukazuje twoja slabosc
A co ja mam powiedziec pracuje w kafejce zarabiam 800pln moja matka jest nauczycielka w gimnazjum to chyba wiecie ze kokosow nie zarabia i jak tu utrzymac dom?

06.01.2004
14:14
[62]

wysiu [ ]

suicide --> Pozwolisz, ze zacytuje.. "Ale pierdolisz :)"
Zal ci, ze wujek dobrze zarabia? To idz na studia medyczne, po ukonczeniu zaloz prywatny gabinet, zajmuj sie tylko usuwaniem piegow u corek bogatych tatusiow, szybko sie dorobisz, bedziesz kupowal sobie pieski za nawet 3000. Zachowujesz sie bardzo po polaczkowatemu - "on ma wiecej kasy niz ja, wiec na pewno musial ukrasc". Wykaz sie samemu pracowitoscia i pomyslowoscia - chocby tylko wymyslajac, JAK oszukac na podatkach - zamiast tylko kipiec zawiscia do wszystkich, ktorzy maja lepiej...

06.01.2004
14:14
[63]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Igor
Nie dorobkiewicza kolego- ok? Nie obrazam twojego ojca, wiec tez sie powstrzymaj od tego frajerze.
Dyskusja z toba nie ma celu, chyba masz troszke zbyt ograniczone horyzonty myslowe, bo jak czytam haselka "kazdy lekarz to zlodziej" to mi sie noz w kieszeni otwiera.
Nie trzeba bylo w wieku 19 lat zaczynac pracy tylko poswiecic sie nauce, nie psioczylbys teraz jak to ci bardzo zle i kazdy cie okrada.
Czyt. wyzej co napisalem o panach przy lopatach- ty tez takie intelektualne dyskusje masz w zwyczaju prowadzic?

06.01.2004
14:15
[64]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

a kto mówi że 1300 to rewelacja? ale to nie jest też nędza do cholery. ludzie żyjecie w kraju gdzie trzy czwarte społeczeństwa za taką wypłatę zrobiłoby wszystko. a wy: internet 150, tel.- 300 kablowka- 100 +samochód wczasy itp. tragedia... hehe mówimy tu o luksusie czy o przeżyciu? bo jeśli o przeżyciu to są to realia i można rozmawiać. jeśli o waszych mrzonkach na temat: co byście chcieli mieć. to ja wysiadam.

powtórze: TO JEST BIEDNY KRAJ, PANIALI?

06.01.2004
14:17
[65]

Szwaroc [ ]

wysiu --> :D
qla --> przez ludzi z taka mentalnoscia mamy tak jak mamy w tym kraju... nie podobaja mu sie protestu gornikow lekarzy itd... calkiem jak nasze ministerstwko... ehhhhhhhhh

06.01.2004
14:18
[66]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Wlasnie, jeszcze jedno pytanie do Pana Igora, ktory mojego ojca okreslil "dorobkiewiczem"- kto to jest?
Jezeli jest to osoba, ktora ciezka pracuja, tonami wyuczonych ksiazek, wieloma stresami przed setkami zaliczen dotarl do swojego celu, czyli bycia lekarzem i zarabiania majatku czyli 1500-2000zl to tak, moj ojciec i moja matka sa dorobkiewiczami i tzw. "prywaciarzami", ktorzy uzbierali ciezko zapracowane pieniadze na prywatne gabinety.

06.01.2004
14:19
[67]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

nie napisałem "KAŻDY". napisałem większość z czego iluś przy samym korycie. nie pisałem o Twoim ojcu tylko o całokształcie. do mojego wykształcenia nic nie mam ale do Twojego owszem: kłania się umiejętnośc czytania ze zrozumieniem. może nie idź w ślady rodziców bo będzie z Ciebie marny lekarz. tam czytać jednak trzeba i nie wszystko da się wykuć na pamięc.

06.01.2004
14:20
smile
[68]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

No tak, to jest biedny kraj, najlepsze wytlumaczenie...
Cholera, wiem, napisze zaraz do preseza porozumienia Zielonogorskiego, zeby lekarze zrzekli sie pensji, albo ograniczyli je do 800zl, wtedy kazdemu by sie podobalo, bo w koncu czym sie czlowiek po zawodowce ma roznic od lekarza? czlowiek to czlowiek...
Komuna come back!

06.01.2004
14:21
smile
[69]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Igor
"qLa ---> jeśli nie chcesz obrażać to może się nie odzywaj bo wyłazi z Ciebie chamek, taki własnie synek dorobkiewicza. "
Ciemnosc, widze ciemnosc...
Chyba nie odpowiadasz za to co piszesz...

06.01.2004
14:21
[70]

TzymischePL [ Senator ]

suicide ===> To nie slabosc. Po prostu mowie co mysle. A ktos kto pociska takie farmazony dla mnie nie jest calkiem normalny.

I mam sie rozplakac. Ja kupe czasu poswiecilem na nauke i chce byc dobrze oplacany i nikomu sie nie dziwie ze chce tego samego!

06.01.2004
14:22
[71]

wysiu [ ]

Igor --> Ile zarabiasz? Tak +/- ?

06.01.2004
14:26
smile
[72]

Szwaroc [ ]

igor a skad wiesz ze nie bedzie z niego dobry lekarz?? to teraz juz przesadziles..................... buuuu

06.01.2004
14:27
[73]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

Jeeeezu... "taki właśnie synek dorobkiewicza" - i czego tu nie rozumiesz? no dobra postaram się jaśniej.
zachowujesz się jak dupek, jak dziecko zapatrzone w swój własny świat. świat niezłych finansów, bogatego dzieciństwa itp., itd. nie chodzi o Twojego ojca tylko o stereoptyp dorobkiewicza (a raczej dzieci takiego). nie wiem kim jest i jaki jest Twój ojciec widze natomiast jaki Ty jesteś więc pdopinam Cię pod stereotyp własnie. i tyle. i z Twoim ojcem nie ma to niczego wspólnego. rozumiesz czy mam Ci jeszcze jaśniej studenciku (przyszły lub obecny) medycyny hehe Boziu broń oczywiście.

06.01.2004
14:29
[74]

TzymischePL [ Senator ]

Igor z Moskwy ===> sprawiedliwosc spoleczna Ci sie marzy ???

06.01.2004
14:30
[75]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

Szwaroc ---> jak to skąd? bo czytać nie umie i ma zwichrzone pojęcie o kraju (i ludziach) w jakim żyje.

06.01.2004
14:32
[76]

Szwaroc [ ]

kazdy ma prawo do wlasnego pojecia o kraju i do swoich pogladow

06.01.2004
14:33
[77]

TzymischePL [ Senator ]

Igor z Moskwy ===> No ty masz napewno prawdziwe pojecie. Prawdziwie socjalistyczne - brawo.

06.01.2004
14:34
smile
[78]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Buahah Igor, twoja ksywa jest adektwatna do twoich pogladow, bzdurzysz mi tu o podpinaniu do stereotypu, ale ten stereotyp rowniez dotyczy mojego ojca, wiem co to znaczy syn dorobkiewicza, o to sie juz tak bardzo nie przejmuj, bo moja wiedza w moim wieku jest chyba wieksza niz twoja, jezeli twierdzisz, ze zachowuje sie jak chamek, choc to raczej tobie moge zarzucic, bo tylko chamek spod budki z piwkiem moze miec poglad a'la- "kazdy lekarz=zlodziej", nie lubie genarilozawania, nie znasz kazdego lekarza, tak jak i ja nie znam kazdych studiow, wiem tylko to, co mi ludzie opowiadaja, a jakby chcieli dodac prestizu swoim studiom to by raczej mowili jak tam ciezko, a nie jak tam latwo (przez jakis okres)
Swoj wlasny swiat? Jaki swoj wlasny swiat?
Bogate dziecinstwo? Wiesz, nie plawie sie w luksusie, nie mam zawsze (a nawet czesto) tego, co bym chcial miec.
Tak jak ktos spytal- ile zarabiasz i co konretnie robisz w tej telefonii?

06.01.2004
14:35
[79]

wysiu [ ]

Igor jest w koncu z Moskwy, musi miec Jedyne Sluszne pojecie i poglady...

06.01.2004
14:36
[80]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Acha co do tego bycia zlym lekarzem, zgadzam sie z Igorem- ja niestety jestem typem osoby, ktora nie potrafi komus potrzebujacemu odmowic i na pewno nie bede, tylko pytanie w takiej sytuacji brzmi- za co ja bede zyl, jezeli wszystkim bede podawal reke?

06.01.2004
14:41
[81]

Szwaroc [ ]

qla tzy wysiu --> ROTFL :D
lekko zesmy zeszli z tematu ale co tam :P...........
qla -> jakby panstwo dawalo kase to zyl bys za to a jak nie ma to trzeba jakos zarobic... zgadzam sie, ale jakby przyszedl ktos do ciebie w bardzo zlym stanie to nie wieze ze moglbys mu odmowic

06.01.2004
14:44
[82]

TzymischePL [ Senator ]

Szawroc ===> Wracajac do tematu. Opieka medyczna organizowana przez panstwo - jak wszystko co organizuje panstwo - to syf. Tylko prywatne ubezpieczenia (oczywiscie powinno to byc obowiazkowe jak OC) medyczne.

06.01.2004
14:46
[83]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Szwaroc
No wlasnie czytaj wyzej, jasne, ze bym pomogl. Tak zostalem wychowany

06.01.2004
14:48
smile
[84]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Ja podam tylko jeden przyklad, bo musze uciekac.
Wiecie ile fizykoterapelta mial, w zalozeniu NFZ, zarobic za masaz CALEGO CIALA??
Cale......................... 5zl

06.01.2004
14:49
[85]

Szwaroc [ ]

qla sorki ale zle zrozumialem teraz igor tez powie ze ze mnie marny informatyk (studiuje infe) bo nie potrafie czytac :D

06.01.2004
14:50
[86]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

qLa --->"Jedyne studia, na ktorych trzeba rownie duzo sie uczyc co na M to imo prawo." - hmmm... generalizować nie lubisz... no tak...
stereotyp to jest stereotyp. dotyczy zjawiska nie ludzi. (do książek zajrzyj) nie tylko o środowisku lekarzy można to powiedzieć. móweimy tu o lekarzach więc odniosłem się do tego. ale jeśli uważasz że Twojego ojca to tez dotyczy to hmmmm... to co ja moge? ;))
co robię i ile zarabiam to moja rzecz. wybacz ale nie jesteś mi na tyle bliski bym się tym chwalił. dośc że stać mnie na parę rzeczy miesięcznie, wyjazd raz na jakiś czas i drobne przyjemności. nie jestem biedny. ale i nie bogaty. może byłoby lepiej gdybym nie spłacał kredytu na mieszkanie ale lubię go płacić bo wiem za co to robię i ciężko na to mieszkanie pracowałem.

Szwaroc ---> oczywiście że tak. ja rozumiem ze ludzie wykształceni musza zarabiać więcej niż Ci przy łopacie bo na to pracowali. tylko dlaczego ja mam się zgadzać żeby np. lekarze zarabiali jeszcze więcej? czy też mam pójść pod sejm i krzyczeć? nei rozumiem dlaczego wychodzicie z założenia że: lekarzom się należy bo tak jest. tak jest ale tylko wg lekarzy. bo dla mnie tak nie jest. i dla mojego ojca drogowca tak nie jest. i dla mojej matki z PCK też nie będzie lepiej jak więcej dopłaci do pensji lekarzy. i jakoś dla mojch współparowników nie jest lepiej wioęcej płacić składki zdrowotnej. i dla mojej całej rodziny (poza lekarzami) nie jest lepiej płacić więcej, zeby więcej dostali lekarze. więc o co chodzi?

TzymischePL --- > ehhhh chłopaczku... nie wiesz jakie jest pojęcie socjalistyczne. to chyba tyle. pocztaj



06.01.2004
14:51
smile
[87]

Szwaroc [ ]

qla wiem cos o tym... moja mam jest fizykoterepeltka :( ale od jutra to przynajmniej do pracy moze isc i to mnie cieszy :D

06.01.2004
14:52
[88]

TzymischePL [ Senator ]

Igor z Moskwy ===> Dobrze towarszyszu. Poszukam i poczytam. Pan taki wazny. Wybacz towarzyszu ze osmielam sie miec inen zdanie niz TY jasnie oswiecony. Choc mam wrazenie ze w Twoim przypadku "nie matura a chec szczera"...

06.01.2004
14:55
[89]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

ostatnie słówko. co to jest NFZ? nie lekarze przypadkiem? o czym my tu mówimy w ogóle?
Szwaroc ---> zły informatyk, zły ;)) ale to od qLi się zaraziłes chyba. jak sie ma matkę fizykoterapeutke to powinno się wiedzieć jak to się pisze ;)) tylko Ci z medycyny nie musza. bo to i tak ciężkie studia więc jeszcze o język polski dbać?

06.01.2004
14:55
[90]

wysiu [ ]

Igor --> Odpowiesz moze ile w przyblizeniu zarabiasz? Bo bardzo mnie ciekawi ile mozemy pozwolic zarobic wyksztalconym lekarzom, zeby nie dostali wiecej, niz wyksztalcony Igor z Moskwy (bo jak dostaja wiecej, to sie to kloci z pojeciem sprawiedliwosci spolecznej Igora).

06.01.2004
14:58
[91]

Szwaroc [ ]

1.Narodowy Fundusz Zrdowia czy cus
2. no wiesz literowki kazdemu sie zdazaja - nikt nie jest doskonaly

06.01.2004
14:59
[92]

TzymischePL [ Senator ]

NFZ to nie sa lekarze. Mam nadzieje ze nie popelnisz z tego powodu samobojstwa, bo Twoj swiat sie zawalil. NFZ to banda biurokratow i urzedasow.

06.01.2004
15:12
[93]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

wysiu ---> nie odpowiem bo nie widze powodu. poza tym czytaj. pisałem że ludzi ez wykształceniem powinni zarabiać niż bez wykształcenia ale nie wiem dlaczego akurat jedni jeszcze więcej a inni nie. sprawiedliwośc społeczna ma to do siebie że nei działa. gdyby działała to warszawiacy rządowcy powinni pójśc i zburzyć budynki kopalni. wszyscy powinni zajechać rolnikom wyjazdy z gospodarstw w czasie żniw. itd.

Szwaroc ---> to był żart. sorki ;))

TzymischePL ---> mimo tego, że są urzędasami i biurokratami to są lub byli lekarzami (większośc). mam nadzieję że Twój świat sie nie zawalił i nie popełnisz samobójstwa. kto by Cię ratował w tym kraju?

06.01.2004
15:18
[94]

wysiu [ ]

Igor --> No wlasnie probuje ustalic ILE pozwolisz zarobic lekarzom!! Wiadomo, ze nie wiecej, niz sam zarabiasz. Chcialem tez ustalic, czy nie zarabiasz czasem wiecej, niz absolwent, ktory nie znalazl pracy w wyuczonym zawodzie, i musi siedziec na kasie w supermarkecie. On tez jest wyksztalcony.

06.01.2004
15:42
[95]

TzymischePL [ Senator ]

Igor z Moskwy ===> Z tego co wiem to NFZ to Kasy Chorych ze zmieniona tabliczka. Powiem, wiecej jestem tego pewny. Wiec, niestety nie sa to lekarze. Znam pracownikow SKCH tfu Slaskiego Oddzialu NFZ (oczywiscie nie wszsytkich) ale kilkunastu (kwestia poprzedniej pracy) i zaden z nich nie jest i nie byl lekarzem. No ale moze u tam gdzie ty mieszkasz jest inaczej.

06.01.2004
15:43
[96]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

dziwny jestes... hmmm... czemu mam komuś nie dać więcej niż ja mam? czy ja tak napisałem? nie widze. a może Ty masz coś ze wzrokiem? idź chłopcze do lekarza ;))

06.01.2004
15:47
[97]

wysiu [ ]

Igor -->
"ja rozumiem ze ludzie wykształceni musza zarabiać więcej niż Ci przy łopacie bo na to pracowali. tylko dlaczego ja mam się zgadzać żeby np. lekarze zarabiali jeszcze więcej?"
"pisałem że ludzi z wykształceniem powinni zarabiać niż bez wykształcenia ale nie wiem dlaczego akurat jedni jeszcze więcej a inni nie"
Moze mas cos ze wzrokiem?

06.01.2004
15:59
[98]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

wysiu ---> ja nie mam a Ty?

magiczne słówko "jeszcze" nic nie mówi?
dobra ostatni raz Tobie też wyjasnie jak to widzę, bo już mnie nudzi ten temat. zresztą uznaliście mnie za komucha zza Buga więc nic tu nie ma juz do powiedzenia. hehe

wygląda to tak. od kiedy pamiętam co roku ktoś w tym kraju strajkuje, blokuje, rozrabia itd. i nie wiem czemu tak się dzieje ale zawsze są to górnicy, rolnicy i... tak! lekarze.
ja rozumiem, że rolnikom jest źle, mniej rozumiem górników, a nie rozumiem lekarzy. wg. mnie to naprawdę nei jest najbiedniejsza, najbardziej poszkodowana część naszego społeczeństwa, a mimo to ciągle im mało. dlatego nie rozumiem dlaczego mam się zgadzać na kolejne dopłaty do lekarzy, kolejne durne reformy.
do innych grup zawodowych jakoś nikt nie dopłaca i oni żyją, a lekarze nie potrafią bo są ciągle "za biedni". no po prostu serce mi krwawi jak widze to ich biede... i to chyba już wsio. nie wiem czy to już jest dostatecznie jasne la ewięcej już nie wyjaśnie bo jesli to za mało to ja nie umiem inaczej.

06.01.2004
16:04
[99]

TzymischePL [ Senator ]

Proponuje zebys zaczal sie leczyc na sprzecie z lat 70-tych. I lekami wytwarzanymi przed wojna. Najlepiej jeszcze zanim "wynaleziono" antybiotyki. Wtedy bedzie najtaniej.

06.01.2004
16:12
[100]

TzymischePL [ Senator ]

Igor z Moskwy ===> Problem jest w tym, ze za leczenie trzeba zaplacic. Z tych pieniedzy musza byc zaplacone badania, skierownia, terapie wizyty wszystko. Najsmnieszniejsze jest to, ze Ci lekarze wbrew temu co usilujesz nam wmowic wcale nie chca wiekszych doplat. Chca utrzymania tego co bylo. Zeby mogli swiadczyc uslugi pod koniec roku tez.... A nie zeby musieli zamykac gabinety od pazdziernika bo sie kasa skonczyla i nie ma czym za prad zaplacic....

06.01.2004
16:18
[101]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

a kto ma za to zapłacić? ja? czy Ty? czy Ci z najniższą średnią krajową? jak wolisz? eh, bzdury gadasz jak te ludziki z rządu. siła wyższa, potrzeba, bla bla bla... to Ty masz socjalistyczne poglądy coś mi się wydaje. całe życie wszyscy płacimy tylko, że ludzie nie mają już z czego więcej płacić. nie rozumiesz tego? jesli lekarze nei mają to skad mają mieć Ci od łopat?

06.01.2004
16:32
[102]

wysiu [ ]

Igor --> Kwestia jest prosta - sluzba zdrowia jest "publiczna i darmowa". Dlatego bedziesz do niej doplacal. I nie chodzi o 'wiecej czy mniej', bedziesz placil tyle, i potrzeba, by ja utrzymac. Bo nie ma alternatywy. Bo zyjemy w socjalizmie. Na ile jest to zdrowa sytuacja, nie mi osadzac. Ale nie zwalaj winy za podwyzki na lekarzy, bo onie nie maja nic do tego. Zostali obarczeni obowiazkami, a nie dostaja pieniedzy, koniecznych by sie z nich wywiazywac. Kogo bedziesz obwinial, jesli lekarze rozloza rece, i zaczna odsylac chorych do domow? Oczywiscie lekarzy. A moze zastanow sie skad sie bierze ta sytuacja?

06.01.2004
16:34
[103]

TzymischePL [ Senator ]

Igor z Moskwy ===> Poczytaj co napisalem. Ze tylko i wylacznie ubezpieczenia prywatne. Jakbys przeczytal pierwszy moj post w tej dyskusji to bys zrozumial o co mi chodzi. Rzecz w tym, ze pieniadze plyna calkiem duzym strumieniem wprost w czyjes lapki i gina, znikaja, rozplywaja sie, lub nazwijmy to po imieniu sa przejadane przez rozpasla administracje. I to jest problem. Bo NFZ ktory te pieniadze przejada chce zeby za te same pieniadze bylo zrobione bylo wszystko a na to tych marnych groszy (w moim wypadku = place 4000 rocznie jestem wart 80 rocznie) juz nie starczy.
Nie przeczytales, nie zrozumiales i smiesz pouczac qLa.... ech - przyganial kociol garnkowi.

06.01.2004
19:09
[104]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Jak ci serducho wysiądzie a kasy nie będzie na leczenie to zobaczysz o co były protesty i sprzeciwy. A tak przy okazji to zdania się zaczyna z dużej liter panie "apsolfencie" zawodówki elektromechanicznej w Koziejebach.

06.01.2004
19:20
[105]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Witam serdecznie, juz wrocilem z Zabrza.
Igor, twoje poglady sa przesmieszne :)
Ty masz ojca "drogowca" i cos moim rodzicom, lekarzom zarzucasz? Grrr... wlasnie widze jaka solidna prace odwalaja- 3 wypadki (lacznie 8autek) i ja sam w poslizg wpadlem... Oczywiscie, generalizuje tak jak ty bo wcale nie uwazam, ze kazdy drogowiec to dupa, ktora nic nie robi. Wiesz, mialem juz przygotowany dosc spory txt na wzor twojego o tym jaka wiekszosc drogowcow jest, ale nie znize sie do tego poziomu.
Ty chyba mnie nie rozumiesz co do tych studiow, ja nie stwierdzam, ze np. informatyka, matematyka, polibuda etc. sa banalnymi studiami, ale kazdy Polak, ktory wie troche wiecej niz jak pic i ruchac wie, ze np. takie studia jak- medycyna, prawo, astronomia, fizyka sa cholernie trudnymi studiami, a np. ASP sa studiami, na ktore trudno sie dostac, ale potem juz nie jest az tak ciezko.
Tak to juz jest Panie Igor, kazdy zarabia tyle, na ile sobie zapracowal. Zaloz firme w twojej brazny, utrzymaj ja przez 2 lata- gwarantuje ci, ze bedziesz trzepal 10X wiecej kasy niz lekarz.

06.01.2004
19:33
smile
[106]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Zenedon
To bylo do mnie czy do Igora;p?

06.01.2004
19:46
[107]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Domyśl się. Pewnie że do Igora.

06.01.2004
20:38
[108]

Vader [ Senator ]

qLa, jestes na swoj sposob ciekawym okazem. W wielu Twoich postach przejawia sie wyraz 'inteligentni', czy silenie sie na jakies ironiczne texty ktorych celem bardziej bezposrednim - badz mniej - jest dyskredytowanie innych wypowiadajacych sie. Zapominasz ze dyskusja opiera sie na wymianie argumentow w obrebie przedmiotu zadanego, a nie na 'jechaniu' po osobach. To najczesciej popelniany blad przed mlodych dyskutantow czyste - 'Ad Hominem' - atak na osobe nie argument. Nie bede wnikac w przyczyny tegoz zachowania bo nie ma to w tym momencie wiekszego sensu. Do rzeczy:

Gdzie pracuje ? pozwolisz ze jednak zachowam anonimowosc, wazne jest to co mam do powiedzenia a nie to kim jestem.
Widze ze Twoj poglad jest czysto subiektywny, a reakcja niemalze agresywna - z przyczyny oczywistej: widze ze masz w rodzinie lekarzy i poczules sie dotkniety moimi slowami. Nie zamierzam ich wycofywac, powiem nawet wiecej: zamierzam swojego stanowiska bronic, bo nie jest wyssane z palca. Opiera sie na statystykach, dawno juz znanych i okreslonych spolecznych prawidlowosciach czy chociazby obserwacjach blizszego i dalszego otoczenia.
Kolejna rzecz: Nie Twierdze ze lekarz ma leczyc za darmo, ale sadze ze w sytuacjach kryzysowych gdy kwestie finansowe moga ulec opoznieniu badz zmniejszeniu - lekarz przez wzglad na swoja etyke i moralnosc nie powinien zamykac pacjentowi gabinetu. Czy to takie skomplikowane do pojecia ? Czy konieczny jest pulap studiow doktoranckich by pojac cos tak banalnego ?
I jeszcze jedna mala prosba: nie opowiadaj odrzeczy, lekarze sie maja doskonale a Ty przedstawiasz sprawe jakby nie mieli co jesc. To takie typowe, zawsze jestesmy gotowi niczym lwy bronic wlasnego, nawet jesli wlasne jest w calej skali niesluszne.
(80% lekarzy wyjedzie za granice ? to ciekawe co wacpan prawisz, zapewne w 2010 bedzie koniec swiata, a Kwasniewski tak naprawde to kobieta)

Swirdygajłow: Taaa ? Wiesz to my chyba zyjemy w dwoch roznych polskach, w kazdym razie polecam sprawdzenie Twojej tezy w praktyce, najlepiej zorientowawszy sie w sytuacji osob z tej jakze pogardzanej nizszej kalsy spolecznej. Tej ponizej naszej kochanej sredniej-wyzszej.

Tzym: To ze w Polskim wydaniu, finansowanie czegos przez panstwo nie jest najszczesliwszym pomyslem, nie oznacza ze pomysl jest zly z samego zalozenia. Jak wszedzie w polsce - diabel twki w realizacji. A tak pozatym, sporo czasu jechalem na gabinetach panstwowych i bylem calkiem zadowolony. Moze nie bylo drzwi na fotokomorke, ale czlowiek po paru dniach byl zdrowy. Widac mamy rozne doswiadczenia.

06.01.2004
20:57
[109]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Vader --> Ciekawe te twoje statystyki. Jak je tu wkleisz to uwierzę. A co do moralności to przepraszam ja ciebie bardzo ale czy ty byś na miejscu lekarza jeździł własnym samochodem do pacjentów za własne pieniądze z zerowym wynagrodzeniem? Spójrz jak jest w cywilizowanym świecie, lekarze zarabiają kupę forsy gdyż jest to trudna praca wymagająca długiej nauki. Niestety u nas zarobki są niewspółmiernie małe do pracy i ryzyka ponoszonego przez nich.

06.01.2004
21:01
[110]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Sam sobie odpowiedziales na pytanie czemu czasem swoje wypowiedzi ubieram w bardziej agresywna, a nie "argumentowa" szate- bo jest 20 letnim mlodzikiem i do tego jeszcze cholerykiem (sic!)
Jezeli ktos mnie zaczyna atakowac, to i ja go atakuje.
Wszystkich, ktorych moje slowa mogly obrazic przepraszam, szczegolnie za to, co mowilem o ludziach przy lopacie- nie kazdy czlowiek, ktory kopie rowy jest glupi, wiem, bo znam paru.
Lekarze maja sie doskonale? Kurde, znam okolo 30 lekarzy OSOBISCIE- nie uswiadczylem tego, zeby jakis lekarz jezdzil wozem za powyzej 60tys. zlotych, kurde, wyjatki powiesz nie? Nie znam ANI JEDNEGO lekarza, ktorego stac by bylo na dom. Powiesz mi- przeciez to sa komforty. Ja ci odpowiem- TAK! To sa komforty, na ktore lekarz ciezka praca na studiach, jak i juz sama praca w gabinecie sobie zapracowywuje.
Opiera sie na statystykach, dawno juz znanych i okreslonych spolecznych prawidlowosciach czy chociazby obserwacjach blizszego i dalszego otoczenia.

Wytlumacz mi, co sie opiera na statystykach etc. bo widze tylko jedna twoja wypowiedz w tym watku dotyczaca tego, ze lekarz powinien zawsze przyjac pacjenta.
Moze chodzi ci o to, ze w lape biora?
(80% lekarzy wyjedzie za granice ? to ciekawe co wacpan prawisz, zapewne w 2010 bedzie koniec swiata, a Kwasniewski tak naprawde to kobieta)
Wez czasem do reki jakas gazete medyczna i poczytaj ilu studentow juz w obecnych czasach wyjezdza poza granice, a zapewniam, ze bedzie ich coraz wiecej.

06.01.2004
21:03
smile
[111]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Acha co do tego co Zenedon napisal:
wyobrazcie sobie taka sytuacja, jakies zadupia, same wioski w okolicy, lekarz-kobieta, dzwoni o 3 w nocy telefon i slyszysz "Prosze szybko przyjechac bo costam", no wiec hipotetycznie jedzie ta lekarka i co z tego?
Ano to, ze policjanci w nocy boja sie interweniowac w niektorych, ciemnych miejsca, a lekarz to ma wszedzie dotrzec?
Tak to sie rozumie p.Vader?

06.01.2004
21:12
[112]

Vader [ Senator ]

Zenedon: Wklejenie/przepisanie tutaj czegokolwiek bedzie rownoznaczne slownemu oswiadczeniu, wartosc merytoryczna bedzie ta sama, a poswiadczenie zerowe. Polecam wiec kazdemu przekonac sie na wlasna reke, o ile posiada sie chociaz szczatkowe aspiracje badawcze. (latwiej jest przeciez bazowac na papce jaka serwuje nam otoczenie ktorego tyczy sie sprawa).

Pewnie zebym jezdzil. Cywilizowany swiat ? to ten w ktorym ludzie wchodza sobie na glowy gotowi sprzedac wlasne dzieci za pieniadze, nazywajacy sie dumnie cywilizowanymi bo znaja rachunek calkowy ? - czy moze zyjemy w jakis innych swiatach ?.
Jako lekarz mialbym srodki, jako lekarz wiedzialbym ze moim obowiazkiem jest leczyc. I wiesz co ? Wsiadlbym w samochod i pojechal do pacjenta nawet za darmo czy psie pieniadze. Wiem - zaraz uslysze wyklad na temat naiwnosci moich pogladow, i tym podobne regulki ktorymi wytapetuje sobie niedlugo pokoj - ale tak wlasnie bym zrobil. Mialbym z tego: 1) satysfakcje 2) szacunek do siebie 3) szacunek innych.

Wyda Ci sie pewnie ze rzucam slowa na wiatr. Uszczkne wiec tylko rabka swego zycia prywatnego: swoj wolny czas czesto poswiecam na udzielanie darmowych korypetycji. Wierz mi, nie ma nic przyjemniejszego jak slyszec po jakims czasie: "dziekuje - zdalem(łam)".

Pozdrawiam.

06.01.2004
21:21
[113]

Vader [ Senator ]

qLa: Odpowiedzialem sam sobie ? ja tam odpowiedz znam, mam doczynienia kazdego dnia z naprawde roznymi osobami, i wiele schematow zachowawczych sie powtarza podobnie jak ich przyczyny.
Co do owego ataku: Ja Ciebie nie zaatakowalem, ani aluzyjnie ani bezposrednio. Polecam zasiegnac lektur traktujacych pobieznie o kwestiach dyplomatycznych i zorientowaniu sie w podstawowych zasadach dyskusji - to wazne, bo unika sie wzajemnego obrzucania miesem (nie wazne czy w lagodnym czy wulgarnym wydaniu).

Co do owych lekarzy, nie twierdze ze sa multimilionerami. Oczywiste jest jednak ze sa dobrze sytuowani materialnie - zaprzeczanie temu bedzie tylko hipokryzja a nie sadze bys mial odwage sobie na nia pozwolic.
Znasz ponad 30 lekarzy ? A jesli ja bede znac ponad 31 to moja racja bedzie wieksza czy mniejsza ? Znajomosc miliarda lekarzy nawet, nie gwarantuje Ci patentu na racje. Dlatego ze jest roznica miedzy postrzeganiem faktow a obiektywna ich ocena wraz z uwzglednieniem pewnych zewnetrznych - nie dotyczacych nas bezposrednio prawidlowosci korelujacych jednak z postrzeganym problemem. Ale dosc o tym. Nie chodzi mi o to ile zarabiaja lekarze, i czy na to zasluzyli czy nie.

Chodzi o to ze lekarz nie powinien odmawiac pomocy choremu, tak jak policja poszkodowanemu, tak jak strazak nie powinien stac bezczynnie przed palacycm sie domem w ktorym umieraja ludzie.
Medycyna to ciezkie studia, odpowiedzialna praca, stosowne wynagrodzenie, ale takze moralne obowiazki. Czy wreszcie jest to jasne ? Czy bedzie jasne dopiero po 10 takich postach ?

I ostatnia rzecz: Calm down. To nie wojna, to rozmowa.

06.01.2004
21:51
[114]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Vader
Jestes nauczycielem?
No wlasnie, ja znam 30, ty mozesz znac 31 i ani ja, ani ty nie mozemy wypowiadac sie za ogol.
Nie znasz wszystkich lekarzy, tak jak i ja ich nie znam, ale jezeli nie znasz wszystkich lekarzy to nie mow, ze kazdy bierze chociazby w lape bo tak NIE JEST. (przyklad 30 l.)
Vader, ty troszke zle postrzegasz "odmowe pomocy choremu"- bo ja sobie nie wyobrazam sytuacji, ze do lekarza przychodzi NAPRAWDE (nie z jakims pryszczem na twarzy...) chora/ciezko chora osoba i on jej nie udziela pomoc, takich sytuacji NIE MA, a jezeli sa, to pozal sie Boze nad takimi ludzmi.

06.01.2004
22:10
[115]

oksza [ Senator ]

-->> qLa
bo ja sobie nie wyobrazam sytuacji, ze do lekarza przychodzi NAPRAWDE (nie z jakims pryszczem na twarzy...) chora/ciezko chora osoba i on jej nie udziela pomoc
nie musisz sobie wyobrażać - de facto ciezko chorych pacjentow sporo od poczatku roku pocalowalo klamki. czesc z nich czeka dzieki brakom pomocy dluzsze leczenie albo gorszy stan zdrowia.

06.01.2004
22:14
[116]

Vader [ Senator ]

qLa: nie jestem nauczycielem :-) ( a chcialbym byc, bo uwielbiam innych uczyc ^_^ ) Nie chodzi mi o branie w lape bo to juz inna para kaloszy, tylko o to ze nie sa biedni wiec nie powinni tak radykalnie protestowac jak to zrobili - czyli zamykajac gabinety chorym ludziom. A jak bylo z tym selekcjonowaniem komu pomoc komu nie - wspomina Oksza.

06.01.2004
22:47
[117]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Tyle, ze gabinety nie zostaly zamkniete po to, zeby dostac 5 razy wieksze pensje tylko zeby NFZ zapewnial przynajmniej MINIMALNY komfort uslug pacjentom. Zeby NFZ "oplacal" wypelnienia (przynajmniej w stomatologii) etc.

06.01.2004
22:59
[118]

oksza [ Senator ]

-->> qLa
... zeby NFZ zapewnial przynajmniej MINIMALNY komfort uslug pacjentom
dzieki zamknięciu pacjenci nie mają żadnych usług. nie wiem gdzie tu troska o pacjenta? minimalny nie minimalny, jakis poziom by byl. to super ze sie o mnie troszcza lekarze, ale jak bede chcial oprotestowac stawki NFZ to sam nie przyjde i koniec. lekarz nie powinien decydowac za mnie czy stawki nalezy oprotestowac czy nie.

06.01.2004
23:10
[119]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Ale przecież lekarze ostrzegali od paru miesięcy że tak będzie co rząd miał głęboko w dupie. A jak przyszło co do czego to i tak lekarze są winni.

06.01.2004
23:16
[120]

Szwaroc [ ]

Dobra dlugo mnie nie bylo bede tera odpowiadal na posty od 15:18 (tak a propo to zauwazylem ze nie tylko ja jestem ze slaska :D)

TzymischePL --> Tak NFZ to zmieniona nazwa Kas Chorych... czyli same urzedasy.

Wysiu --> Igor ma widocznie cos z wzrokiem ;)

Igor --> a zapomniales jeszcze ze strajkuja: taksowkarze, pielegniarki czy chociazby pracownicy pkp. A odczep sie ty od gornikow... wiesz co by bylo jakbysmy nie mieli gornictwa w kraju? Gornicy strajkuja nie po to zeby miec wiecej kasy tylko zeby w ogole miec prace bo jak pewnie dobrze wiesz to co chwila likwiduja kopalnie. A co do lekarzy to nie jest tak ze oni chca wiecej kasy tylko to PRZYCHODNIE i inne takie potrzebuja tych pieniedzy zeby ludzie mogli sie u nich leczyc...

qla--> no ja mysle ze nie sadzisz ze informatyka jest latwa... wlasnie sie zbliza sesja... ojjjjjjjj ciezko bedzie

vader--> cyt."Chodzi o to ze lekarz nie powinien odmawiac pomocy choremu, tak jak policja poszkodowanemu, tak jak strazak nie powinien stac bezczynnie przed palacycm sie domem w ktorym umieraja ludzie.
Medycyna to ciezkie studia, odpowiedzialna praca, stosowne wynagrodzenie, ale takze moralne obowiazki" DOKLADNIE!

oksza-->cyt."ciezko chorych pacjentow sporo od poczatku roku pocalowalo klamki. czesc z nich czeka dzieki brakom pomocy dluzsze leczenie albo gorszy stan zdrowia" Tak jest a czyja to wina - NFZ! Dlatego jak juz napisalem w temacie: dobrze ze doszlo do porozumienia!

A co do brania w lape to wiadomo jak to jest... lekarz wezmie, policjant weznie, sedzia weznie, polityk wezmie... :D hehhhh... jak to sie mowi w tym kraju jedyne co nie bierze to ryba :D

06.01.2004
23:16
[121]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

oksza
Szczerze? Nie mam juz sily na tlumaczenie kolejnej osobie- tak, lekarze chcieli podniesc 10x swoje pensje i dokonali tego.
Tak jak mowilem, za zamkniete gabinety dziekuje NFZ, nie lekarzom, lekarze ostrzegali na wiele miesiecy przed, ze moze dojsc do takiej sytuacji, co wtedy NFZ zrobil? NIC

06.01.2004
23:19
[122]

Szwaroc [ ]

oksza--> ale chodzi o to ze przychodnie bez tych pieniedzy nie beda mialy za co przezyc... swiatlo woda aparatura bandaze i inne takie prad ... wieeeele tego + zarobki... i o to walczylo porozumienie zeby dac tyle kasy zeby te przychodnie mogly istniec a nie wegetowac przez 3 miesiace... po czym nastapil by bankrut :(

06.01.2004
23:19
smile
[123]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Szwaroc
Nie do konca NFZ to jak Kasa Chorych, jak kazdy (lub nie) wie, kasy chorych byly podzielone na regiony, Slaska, Mazurska etc. teraz jest jedno scentralizowane NFZ, ktore jest moim zdaniem glupota,a moich domniemanych powodow, dla ktorych p. Lapinski, ktorego jak bym dorwal... nie bede tu przedstawial.

06.01.2004
23:27
[124]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Dziekuje Szwaroc za wyreczenie mnie swoja wypowiedzia :)

06.01.2004
23:27
[125]

Szwaroc [ ]

qla --> ale ciagle to ten sam syf tylko nazywa sie inaczej. Przed reforma byla decentralizacja zeby nie bylo za duzo kasy w stolicy... zrobili reforme a teraz zmieniaja znowu i mamy wladze zcentralizowana :P ehh wez tu czlowieku cos zrozum nie? po co komu reforma reformy... ktora wlasciwie nic nie zminia...
a moze jednak przedstawisz te poglady?

06.01.2004
23:29
[126]

Szwaroc [ ]

qla nie ma za co :D

06.01.2004
23:30
[127]

oksza [ Senator ]

-->> Szwaroc
niestety, ja sie nie dam chyba pzrekonac (zakuta pala ze mnie jakas) ze odmowa wypelniania przysiegi Hipokratesa przez lekarzy pomogla pacjentom. rozmawiac mozna i bez pistoletu przystawionego do glowy osobie trzeciej.

06.01.2004
23:37
[128]

Szwaroc [ ]

oksza --> czytalas caly watek? bo cos mi sie nie wydaje... juz to bylo poruszane. Nie znam czlowieka (nie lekarza! czlowieka!!!) ktory nie pomogl by ciezko choremu... jak masz jakis katar to nie musisz zaraz leciec do lekarz :D ale jak juz bys sie pojawila u lekarza nie z byle czym to pewno zaden by ci nie odmowil!
... kurde zapomnialem co jeszcze mialem ci napisac... wiem ze jeszcze 2 rzeczy ale sie zagadalem i wylecialo mi z glowy... ale zapewne jak bedziesz dalej dyskutowac to mi sie przypomni :D

06.01.2004
23:55
[129]

oksza [ Senator ]

-->> Szwaroc
czytałem :)
cały
jedna z ciekawszych dyskusji w tym tygodniu.

nie rozumiem czemu uwazasz ze wszyscy ida do przychodni tylko z katarem. tylko katar sie diagnozujew tym kraju w przychodniach? diagnoza pierwszym stopniem wyleczenia - chorzy ludzie wracaja do domu, choroba sie pogarsza - czesc trafia do szpitala, na pogotowie... zdrowie, nerwy, pieniadze pacjentow stracone. prosze, wskaz w ktorym z tych miejsc pacjenci skorzystali?

06.01.2004
23:59
[130]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Juz ci tlumacze dlaczego przychodznie zostaly zamkniete- poniewaz lekarze zostaliby olani, tak jak byli olewani, przez 3-4 miesiace przed 2004 rokiem, jak ostrzegali, ze do takiego czegos moze dojsc, jezeli nie bedzie ugody ze strony NFZ

07.01.2004
00:06
[131]

oksza [ Senator ]

-->> qLa
lekarze zostaliby olani,
to jest ich sprawa, a nie pacjentów.

07.01.2004
00:07
[132]

Szwaroc [ ]

oksza--> sorki za blad... masz takiego zensko wygladajacego nicka. Milo slyszec ze to jedna z ciekawszych dyskusji :D
Ale ja nie powiedzialem ze wszyscy ida do przychodni z katarem. Chodzilo mi o to ze w tym momecie jak czesc przychodni jest zamknieta (z winy NFZ!) to jak juz na prawde nie bedzie z toba dobrze (czyli nie ze bedziesz mial przytoczony katar tylko cos powazniejszczego co na prawde moze ci zaszkodzic) to wtedy zaden lekarz ci nie odmowi! Tak mysle... wiadomo ze lepiej zapobiegac niz leczyc... to prawda ze ktos moze przez to zachorowac... to jest smutne ale to wina tylko i wylacznie NFZ!
A tak w ogole to jakby oni nie dawali takich warunkow ze przychodnie sie nie moga na nie zgodzic to nie doszlo by do takich sytuacji... tj. ze nie moglo by tak byc ze dopiero jak jestes umierajacy to lekarz cie przyjmie... to smutne jest...
I jeszcz jedna sprawa... dziwi mnie to ze nagle ustapili... ale w jakim momecie... przypominam dnia 6.01.2004... co w tym dziwnego? No chociazby to ze nastepnego dnia (7.01) mial sie zebrac ten odpowiedni organ (kurde znowu mi wylecialo z glowy... cos tam konstytucyjne... w kazdym razie mieli sprawdzic czy to jest zgodne z konstutucja) i jakos nagle im sie odwidzialo... hmm dziwne co najmniej
Oooooo przypomnialo mi sie -> trybunal konstytucyjny

07.01.2004
00:09
[133]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

oksza --> no tak, rodzina lekarza niech przymiera glodem. Niech zapieprza od rana do wieczora za grosze az padnie na twarz albo popelni blad. Pacjenci w naglych przypadkach chodzili do szpiali, nikt nie zostal pozostawiony samemu sobie.

07.01.2004
00:10
[134]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

oksza
No dokladnie, pacjent leczy sie u lekarzy, wiec jezeli lekarzowi bedzie zle to pacjent zostanie olany, lekarz zostanie olany przez NFZ, pacjent zostanie olany przez lekarza, tak to juz sie toczy.

07.01.2004
00:12
[135]

Szwaroc [ ]

oksza --> cyt. "to jest ich sprawa, a nie pacjentów" przeciez to tez sa ludze? i co lepsze tez to sa pacjeci!!!!!!!!!!!!!! dlaczego oni maja byc poszkodowani... dlaczego mozna im zabrac dochod? eeeee tam... tak nie mozna...
_luke_ --> masz racje

07.01.2004
00:13
[136]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Szwaroc
No to co do moich podejrzen- p.Lapinski wyjatkowo nie lubi Slaska, bo podobno kiedys zostal tu w srodowisku lekarskim ostro skrytykowany, gdy zlapal sie wlaczy, postanowic scentralizowac fundusze lekarskie, bo jak kazdy wie, Slask (gorny) byl najbogatszym regionem jezeli chodzi o Kase Chory, no i p.Lapinskiemu to sie nie podobalo.
That's all falks :)
Oksza
Zdradz mi, jak ty sobie wyobrazasz cala sytuacje? Charytatywna praca lekarzy? Hm...

07.01.2004
00:18
[137]

Szwaroc [ ]

qla --> calkiem mozliwe... cos w tym jest :D
a teraz taki zarcik... pojawily sie stowarzyszenia :D stowarzyszenie fanow wisly k. czy stowarzyszenie imienia kamil... moze zrobimy stowarzyszenie nielubianych przez pana ministra lapinskiego mieszkancow slaska :D

07.01.2004
00:20
smile
[138]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Ahaha:>
To mi dzis stary fajny joke opowiedzial:
"Przychodzi pacjent do lekarza i pyta- Do ktorej pan doktor dzis przyjmuje, a doktor odpowiada- Do lewej" ;p

07.01.2004
00:22
[139]

Szwaroc [ ]

buahahahahah :D a tak a propos to lapowki tez juz byly omawiane w tym watku :D jaki on sie zrobil wielowatkowy :D no i w koncu trafil sie taki watek ze moge sobie swobodnie pisac o czyms co wiem :D

07.01.2004
00:28
smile
[140]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

I nawet awansowales :)

07.01.2004
00:32
[141]

oksza [ Senator ]

-->> qLa
nie charytatywna, nie hamletyzuj, jakos sie szybko dogadali jak widac to nie byly olbrzymie roznice, bo rozejmu nie byloby tak szybko. poza tym to zaden argument: jezeli dobro pacjentow mieliby na rzeczywiscie na mysli, kontynuowaliby prace, jednoczesnie negocjujac - jak widac roznice nie byly az takie kolosalne (5 dni rozmow).

zycie i zdrowie czlowieka ma dla lekarzy naprzelozenie na ich wymierne, nie-glodowe przeciez pensje (nie porownujmy ich do, powiedzmy, rolnikow). roznica miedzy nami jest jak widac fundamentalna. ja nie widze wystarczajaco dobrego finansowego powodu by marnowac zdrowie czy nawet zycie ludzi, ty widzisz. ot, co.

07.01.2004
00:33
[142]

Szwaroc [ ]

nio awansowalem juz troszke wczesniej :D ale tylke postow to chyba tylko i wylacznie tutaj mi sie udalo nawalic... wazne ze na wazny i ciekawy temat :D
oksza--> juz sie nie wypowiesz?

07.01.2004
00:35
smile
[143]

oksza [ Senator ]

oksza--> juz sie nie wypowiesz?
a jest jeszcze cos do skomentowania?

07.01.2004
00:37
[144]

Szwaroc [ ]

oksza--> jakby kontynuowali prace i negocjowali to wiesz co by zrobil rzad? gowno by zrobil! pomysleli by sobie ze jak pracuja to po co z nimi negocjowac??? A tak w ogole to nie lekarze negocjowali tylko prawnicy... zarowno z jednej jak i z drugiej strony i poraz kolejny tlumacze ze oni nie chcieli kasy dla siebie tylko po to aby przychodnie mialy za co funkcjonowac... :( ehhhh

07.01.2004
00:38
[145]

oksza [ Senator ]

jakby kontynuowali prace i negocjowali to wiesz co by zrobil rzad? gowno by zrobil!
znowu: to nie jest powod zeby narazac zdrowie i zycie ludzi. to problem lekarzy.

07.01.2004
00:38
[146]

Szwaroc [ ]

jak pisalem tego posta to jeszcze nie mialem twojego :D ale tego nie skomentowales -->I jeszcz jedna sprawa... dziwi mnie to ze nagle ustapili... ale w jakim momecie... przypominam dnia 6.01.2004... co w tym dziwnego? No chociazby to ze nastepnego dnia (7.01) mial sie zebrac ten odpowiedni organ (kurde znowu mi wylecialo z glowy... cos tam konstytucyjne... w kazdym razie mieli sprawdzic czy to jest zgodne z konstutucja) i jakos nagle im sie odwidzialo... hmm dziwne co najmniej
Oooooo przypomnialo mi sie -> trybunal konstytucyjny

co ty na to?

07.01.2004
00:40
[147]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Wierz mi, roznice byly OLBRZYMIE, a to, ze sie szybko dogadali, wynika z tego, ze gabinety zostaly zamkniete.
Co ma rolnik do lekarza?
Wierz mi, na kontraktach, jakie mialy byc, lekarze mieliby "glodowe" pense, ogolnie rzecz biora, lekarz do prowadzonego gabinetu musialby dokladac (nie wspominam o jakiejkolwiek pensji, bo jej by nie BYLO)

07.01.2004
00:43
[148]

Szwaroc [ ]

no widzisz i w kolo macieju... jak to problem lekarzy to lekarze nie beda sobie pozwalac na takie cos i wiesz jak sie stalo. Nie mowie ze to powod zeby narazac zycie i zdrowie... jak powiedzial madry minister lapinski to przeciez kazdy ma zapewniona opieke ... wystarczylo sie zglosic do szpitala ktory podpisal umowe albo mozna bylo isc do byle jakiego lekarza ktory nas wyleczy bez wzgledu na to czy ma kontrakt czy nie i tak dostanie od NFZ 15 zeta... z tym ze to sa bzdury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiem bo moja matka w tym siedzi (fizjoterapia) i slyszala od szefowej co i jak...
no a jak ja juz mowilem to zaden lekarz nie odmowi potrzebujacemu...

07.01.2004
00:48
[149]

oksza [ Senator ]

-->> qLa
skoro roznice byly tak gigantyczne, to powiedz mi, skad sie wziely nagle pieniadze? myslenie: "zly szef nfz postanowil wydac na nowe mercedesy caly budzet a lekarzom nie zostawil nic". jednak lekarze wywalczyli zeby jednak sie rozmyslil... tak? cudownie pieniadze dzieki twardej postawie lekarzy sie odnalazly, bo szef nie umial ich znalezc...

cudem pieniadze sie nie znajduja, sa rezerwy. ale to nie sa, uwierz, takie roznice w budzetach zeby podwajac sie cudownie albo potrajac. niestety w tym kraju pokutuje myslenie - krzykne glosniej, moze dadza.

-->>Szwaroc
a co ma rozprawa tk na temat zgodnosci ustawy o nfz z konstytucja do negocjacji?

07.01.2004
00:48
smile
[150]

Icek_Zalcensztajn [ Legionista ]

Precz z gornikami i rolnikami.

07.01.2004
00:49
smile
[151]

oksza [ Senator ]

-->> Szwaroc
nie wymieniaj ministra Lapinskiego, bo nie lubie sluchac nawet jego nazwiska.

07.01.2004
00:58
smile
[152]

Szwaroc [ ]

oksza ja sie na tym nie znam ale wiem ze to by w zyciu nie przeszlo przez trybunal... i tyle...
<--------------------------- icek to do ciebie.....
oksza--> ja etz nie lubie ;)

07.01.2004
00:59
[153]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Jednak moge ci podac reke Oksza, za ten ostatni wpis:)
Jezeli ogladasz wiadomosci- obecny minister zdrowia sam sie wypowiadal, ze beda musialy zajsc pewne ciecia w samym NFZ etc.
Nie wiem p.Oksza gdziez te pieniadze sie podzialy, ale roznice byly gigantyczne,a spierac sie nie masz po co, jezeli nie masz zrodla informacji, z ktorego bys wiedzial, ze tak bylo, ja mam i to nie jedno.
Pamietaj, ze "buntowaly" sie te wojewodzctwa, w ktorych KCH byly najbogatsze, moze w Mazurskiem lub Pomorskie roznice byly malutkie (o tym tez swiadczy podpisanie przez nich kontraktow), ale tu na Slasku (gornym jak i dolnym) roznice byly chorendalne

07.01.2004
01:02
[154]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Chociaz z drugiej strony, nie twierdze, ze lekarze bede zarabiac tak, jak za czasow KCH, ale za takie pieniadze, jakie oferowal NFZ... Wierz mi, ze jezeli ta roznica bylaby minimalna (blizsza sytuacji sprzed paru dni niz z zeszlego roku) to porozumienia by nie bylo.
Lepsze chyba zamkniecie gabinetow niz niszczenie Warszawy.

07.01.2004
01:04
[155]

Szwaroc [ ]

qla------> w pelni popieram!!!!!!!!!!!!!!!!!! moze teraz oksza troszke nas zrozumie ;P

07.01.2004
01:05
[156]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

"Rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll uważa, że lekarze, którzy zamknęli gabinety, nie przekroczyli granic protestu. "To wina rządu i jego poprzedników" - powiedział prof. Zoll.

Według rzecznika lekarze mogą być - jak to określił - Judymami, lecz nie wolno ich do tego zmuszać. Andrzej Zoll uznał, że prawo powinno zapewnić obywatelowi bezpieczeństwo w zakresie ochrony jego zdrowia, a lekarzowi ludzkie warunki wykonywania swojego zawodu.

Jeszcze przed Nowym Rokiem prof. Zoll interweniował u prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Został wówczas poinformowany, że nie będzie problemów z zapewnieniem podstawowej opieki zdrowotnej. Obecnie rzecznik praw obywatelskich nie będzie podejmować żadnych kroków w tej sprawie
"
Jakos nie widze, na stronie Porozumienia Zielonogorskiego, zeby lekarze swietowali wyzsze pensje,a:
"Koleżanki i Koledzy!!!
Prezydium Porozumienia Zielonogórskiego dziękuje Wam za wytrwałość.
Dzięki Waszej postawie udało się po wielu godzinach rozmów przywrócić funkcjonowanie przychodni i godziwe warunki pracy."

Oksza, polecam Ci ta strone:

07.01.2004
01:08
[157]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Nabijania w butelkę ciąg dalszy.
W dniu 19.11.2003 r. na stronie Śląskiego OW NFZ ukazał się tekst poparty tabelą rozliczeń stawek POZ pod domyślnym tytułem „Jak wspaniale będzie w 2004 r.” (PATRZ TUTAJ). W odróżnieniu od prognozy pogody przy której można nastawiać się optymistycznie – ta prognoza dla Śląska mimo, iż pięknie przedstawiona przedstawia prawdę w nieco krzywym zwierciadle.
Śląski OW NFZ wyraźnie uważa że jedynym problemem na jaki zwracają uwagę świadczeniodawcy jest wysokość stawki kapitacyjnej.
Aby zamknąć ostatecznie sposób porównywania wysokości stawek kapitacyjnych
i przedstawiania ich w korzystnym świetle – porównajmy je sami do roku 2002 – proszę:
bez uwzględniania higieny szkolnej (która zawsze finansowana była odrębnie)

- III i IV kwartał 2002 – 83,88 zł podopiecznego
stawka na lekarza po uwzględnieniu różnicy współczynników przeliczeniowych
97,66%
stawka na pielęgniarkę środowiskowo-rodzinną
112,10%
stawka na położną
88,07%

- Podstawiając dane do zamieszczonej tabeli, po uwzględnieniu wszystkich przeliczników i rozważając populację 10 000 podopiecznych otrzymujemy:
2002 r. – 826 353,77 zł
2004 r. – 814 935,65 zł
co stanowi 98% finansowania z 2002 r. UFF!!!
To, że w roku 2003, do którego odnosi się NFZ finansowanie było na wręcz beznadziejnym poziomie – ok. 87% roku 2002 to już inna sprawa.

Jak jednak wspominaliśmy niejednokrotnie problem nie tkwi w samym finansowaniu.
Fundusz zapomina o tym, że warunki ogólne i niektóre szczegółowe umów, są głównymi powodami, dla których cała propozycja konkursowa jest nie do zaakceptowania.
Przypomnijmy w skrócie.

- Dowolność zmiany warunków umowy w trakcie jej trwania jednostronnie przez NFZ ,

- Zaproponowane stawki są stawkami maksymalnymi i nikt nie zagwarantuje, że NFZ po dowolnej interpretacji tzw.” Kryteriów oceny oferty na udzielanie świadczeń w POZ” zamieszczonych w tabeli w warunkach ogólnych, nie obniży wartości umowy o 10 czy też 20%.

- Dodatkowe obowiązki biurokratyczne, które umowa narzuca – jak:
Konieczność zbierania odrębnych deklaracji dla środowiskowych i położnych (na razie przesunięta w czasie, ale będzie wymagana i będzie stanowić podstawę do wypłacania pełnych stawek, poza tym prolongata ta jest niezgodna z zapisami umowy a pismo i co za tym idzie obietnica nie jest przez nikogo autoryzowana). NFZ ma pełne dane populacji na podstawie dotychczasowych deklaracji, łącznie z podziałem na płcie i nic nie stoi na przeszkodzie aby wyliczenia prowadzono nadal na ich podstawie. Zbieranie a nawet drukowanie dodatkowych deklaracji obciąża personel Świadczeniodawcy bardzo trudnym zadaniem będzie nawet w ciągu roku zebranie choćby 75% deklaracji dla środowiskowej i położnej (NFZ oczywiście nie zapłaci za brakujące). Kolejny pomysł na zaoszczędzenie środków NFZ?
Obowiązek sprawozdawczości za badania laboratoryjne – dodatkowa praca sekretarki na pół etatu – wprowadzającej dane do systemu dla potrzeb NFZ a nie pacjentów.

- Obciążenie dodatkowym i zupełnie nierealnym, niemożliwym do zorganizowania i rzetelnego wykonania, a także niebezpiecznym zarówno dla pacjenta jak i lekarza obowiązkiem nocnej pomocy wyjazdowej.

- Utrudnieniami dla pacjentów polegającymi na zakazie wykonywania świadczeń nie zakontraktowanych przez NFZ w trakcie pracy w POZ, np.: badania osób do szczepień nadobowiązkowych (grypa, WZW itp.). badań profilaktycznych pracowników jeśli lekarz ma takie upoważnienie, wystawianie różnego typu zaświadczeń na życzenie pacjenta itp.

Cała lista tych „diabelskich kruczków” w warunkach ogólnych i szczegółowych powoduje, że nie kwota kapitacyjna jest tu zasadniczym problemem. Domagamy się przede wszystkim wyłączenia z umowy wszystkich nierealnych wymagań
i biurokratycznych utrudnień. Co podkreślaliśmy od początku protestu. Kwestia pieniędzy jest tu drugorzędna.
Czy połaszczymy się na te błyszczące srebrniki i oblane czekoladową polewą słowa.
Blask szybko śniedzieje a czekolada rozpuszcza się niestety w dłoni.

07.01.2004
01:09
[158]

Szwaroc [ ]

qla --> Koleżanki i Koledzy!!!
Prezydium Porozumienia Zielonogórskiego dziękuje Wam za wytrwałość.
Dzięki Waszej postawie udało się po wielu godzinach rozmów przywrócić funkcjonowanie przychodni i godziwe warunki pracy."
no i o to chodzilo!

07.01.2004
01:13
[159]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

OSTRZEGAJĄ
wszystkich lekarzy zamierzających uczestniczyć w konkursie o udzielanie świadczeń zdrowotnych w zakresie Podstawowej Opieki Zdrowotnej na warunkach proponowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ze względu na obawy o niezgodności warunków z treścią Ustawy o Ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, monopolistyczne praktyki NFZ w stosunku do lekarzy-świadczeniodawców, zmuszanie do świadczenia usług zdrowotnych bez zapłaty oraz w dni wolne od pracy i 24 godziny na dobę przy jednoczesnym uniemożliwieniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych.
Ostrzeżenie niniejsze publikuje się ze względu na potencjalne zagrożenie nie wywiązania się z realizacji zapisów szczegółowych Umów przez lekarzy , mogącego skutkować konsekwencjami prawno-komorniczymi oraz ewentualnymi procesami zakładanymi przez NFZ w związku z ponoszeniem odpowiedzialności za wykonywanie Umów.
OSTRZEŻENIE niniejsze jest stanowiskiem wysoce zasadnym w świetle informacji o faktycznym zadłużeniu NFZ na kwotę 561,25 mln PLN oraz roszczeń sądowych tzw. „ustawy 203” na kwotę nie mniejszą niż 600 mln PLN.


Btw. Gabinety nie zostaly otworzone, poniewaz kontrakty z NFZ nie zostaly podpisane, czyli lekarze nie mogli wykonywac swojego zawodu, a co za tym idzie, twoim pacjenci, o ktorych tak walczysz Oksza, nie mogli zostac przyjeci, poniewaz lekarze nie mieli do tego prawa.

Nie wiem czy zrozumiesz ta tabele, jezeli tak to bedziesz wiedzial o co lekarze walczyli:

07.01.2004
01:17
[160]

Szwaroc [ ]

qla--> ladnie poinformowany jestes... :D widze ze poszukales co nieco w sieci :D a moze by tak tego posta podeslac komus z NFZ? Moze by troszke zrozumieli ;P

07.01.2004
01:24
[161]

oksza [ Senator ]

-->>qLa
jezu, opanuj sie z tym wklejaniem...

zebysmy sie zrozumieli dobrze...
ja nie zycze zle lekarzom. po prostu:
1. nie uwazam sytuacji w ktorej lekarze maja przejsciowe trudnosci finansowe za wystarczajacy powod do narazania zycia. tym bardziej ze minister zagwarantowal publicznie ze zaplaci podwyzszone stawki lekarzom za wykonane uslugi, pogotowie mozna bylo przy odrobinie dobrej woli odwolac. nawet gdyby placono im "0", negocjacje mozna prowadzic nie narazajac ludzi na klopot.
2. z zasady nie uznaje stajkow w sluzbie zdrowia, chyba ze wloski.
3. nie podobal mi sie pomysl likwidacji kas od samego poczatku. ale to jest zupelnie bez znaczenia dla sprawy.
4. Przepraszam, ale dane sa nieopracowane i nie mam pojecia czego dotycza, nie mam tez sposobu na ich weryfikcje. Nic mi to wszystko nie mowi. Zaufam na razie tylko swojej znajmosci mechanizmow budzetowych :) Pieniadze nie biora sie z powietrza, a jak dziala gluchy telefon wsrod sfrustrowanych grup spolecznych widzialem wielokrotnie. nie mam teraz, wybacz, czasu na zaglebianie sie w szczegolowe dane przypadkow, zajeloby mi to przynajmniej pare dni. jestem pewien ze prawda jest jak dupa, a swoja nfz i minister tez ma.

Minister Leszek Sikorski ocenia, że będzie trzeba wydać dodatkowo ok. 350 mln zł.[...] Panas, który płaci za świadczenia, mówi że nie ma pieniędzy i powinien je znaleźć minister. Minister skłonny jest je znaleźć w budżecie ... NFZ. Premier przyznaje mu rację. <<-- pierwszy lepszy komentarz...gazeta. czyli pieniedzy jedak nie ma, a nie Zly Minister Je Zachomikowal. Swiat nie jest czarnobialy.

wspolczuje szefowi nfz i ministrowi... :/ czyli jednak lekarze wywalczyli pieniadze z pustego dzbanu Salomona. Miejmy nadzieje tylko ze sytuacja rzeczywiscie byla tak tragiczna jak opisujesz. Bo ja tez zaplace za to z wlasnej kieszeni.

5. Zoll ma obowiazek interweniowac w sprawach obywatelskich. Wycinanie wypowiedzi Zolla z kontekstu jest nie na miejscu. Obecnie rzecznik praw obywatelskich nie będzie podejmować żadnych kroków w tej sprawie. I slusznie. Bo poza wyrazeneim opinii i ubolewania, nie powinien.

wiecej nie bede strzepil geby, jak cos powiecie nowego to napisze.
wycze udanej nocy, ciesze sie ze wszyscy sie szczesliwie dogadali a nasze dyskusje sa jedynie teoretyczne. po cichu zycze lekarzom i pacjentom lepszego roku.

07.01.2004
01:25
[162]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Szwaroc --> zartujesz chyba... w NFZ maja tak zakute paly, ze takie teksty do nich nie trafiaja. Pisalem magisterke o kosztach w lecznictwie otwartym i mialem watpliwa przyjemnosc zderzyc sie z tym "tworem".

07.01.2004
01:29
[163]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

oksza
Ja po prostu uwazam, ze to byl desperacki ruch lekarzy, moze troszke niekonieczny i nie fair wobec pacjentow, ale kazdy, komu naprawde cos powaznego dolegalo byl przyjmowany w szpitalu.
Pozdrawiam i ide ogladac Alien 3:)

07.01.2004
01:30
[164]

Szwaroc [ ]

oksza--->
1. juz mi sie nie chce tlumaczyc ze oni to nie dla siebie... no i przeciez podobno piekny minister zagwarantowal ze wszyscy maja opieke wiec to ze nie zostala czesc gabinetow otwarta nie spowodowalo nic zlego (przypominam tylko ze "podobno" bo jak bylo to sami wiemy
2. i nawet jak strajk bedzie w slusznej sprawie to go nie uznasz? a co to strajk wloski?
3. no nie? po co wracac do czegos skoro ok 2 lata temu stwierdzono ze jest to zle i trzeba to zminic

Co do komentarza to nic innego tylko ROTFL :D to jest wlasnie polska... taki juz kraj

07.01.2004
01:34
[165]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

Zenedon ---> "Jak ci serducho wysiądzie a kasy nie będzie na leczenie to zobaczysz o co były protesty i sprzeciwy. A tak przy okazji to zdania się zaczyna z dużej liter panie "apsolfencie" zawodówki elektromechanicznej w Koziejebach."

cóż, jak widzisz zapewne wszelkie zwroty grzecznościowe pisze z dużych liter w przeciwieństwie do Ciebie. nie obrażałem tu nikogo i nie widze powodu dlaczego miałbym się dac obrażać Tobie. więc odpłyń szybciutko i juz mój Ty absolwencie Harvardu co najmniej. ;)) bo jak zabraknie chleba to pokłoń się Lepperowi i spytaj czemu rozrzuca na torach zboże. ehhh...

panowie może już uspokójmy dyskusje. powtórze: nikogo nie chciałem obrazic i mam nadzieję, że nikt się obrażony nie czuje w szególności kieruję to do qLi (bo z nim chyba tylko się spiąłem troche). mam swoje zdanie na ten temat i nie rozumiem dalej Twojego zdania. więc poprzestańmy na tym ok?

07.01.2004
01:34
[166]

Szwaroc [ ]

_luke_ pewnie ze zartuje :D a jak myslisz po co na koniec zrobilem o cos takiego --->>>> ;P <<<<---
qla --> stalo sie jak sie stalo... ale wazne ze juz jest dobrze i pozostaje miec nadzieje ze jak ktos nie mial udzielonej pomocy lekarskiej to przez ten tydzien stycznia nic mu sie nie stalo (oby) a propo gdzie leci alien 3??? (tylko mi nie mow ze u ciebie na kompie... mam nadzieje ze w tv to tez sobie obejze)

07.01.2004
01:35
smile
[167]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Szwaroc
Sledze ta strone od jakiegos czasu, razem z rodzicami of course.
Dobranoc i dziekuje wszystkim za dyskusje.

07.01.2004
01:36
[168]

Szwaroc [ ]

igor --> brawo za twoja wypowiedz a co do zenedona to niezle przesadzil...
a odnosnie leppera to trzeba bedzie kiedys utworzyc nowy watek bo to juz dopiero jest cyrk.... :D

07.01.2004
01:37
[169]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

Pozdrawiam Igor i rowniez przepraszam, po raz kolejny i ostatni- dobranoc
Jak to bylo w Celebrity Deathmatch- good night, and good fight

07.01.2004
01:37
[170]

Szwaroc [ ]

qla :D:D:D:D:D:D pewnie sie niezle usmiali ... dobranoc...

07.01.2004
01:40
[171]

oksza [ Senator ]

1. mnie tez nie :> patrz 2.
2. niewiele jest dla mnei wazniejszych wartosci od zycia/zdrowia ludzi.
2b."robimy wszystko, ale na złosc - idealnie dokladnie".. inaczej "strajk zlosliwy". spowalnia tylko prace.
3. bo takie jest prawo.

07.01.2004
01:44
[172]

Szwaroc [ ]

1. ... :D
2. zdrowie najwazniejsze/ wyksztalcenie drugie...
2b. LOL to takie cos popierasz???
3. raczej bo takie syfiate prawo w kraju...

07.01.2004
01:46
[173]

oksza [ Senator ]

-->> Szwaroc
3. wiesz, parlament sie nie bierze z losowania. sami sobie wybralismy takich prawotworcow. teraz nie ma co narzekac.

07.01.2004
01:55
[174]

Szwaroc [ ]

oksza no dokladnie sami ale co z tego jak tak jest za kazdym razem... kogo sie nie wybierze ten robi nas w balona... co jeden to lepszy...

07.01.2004
08:13
[175]

Vader [ Senator ]

Wiec po kolei:
Po pierwsze zrobmy wyrazne rozgraniczenie miedzy aspektem moralnym a formalno-prawnym. Z punktu widzenia prawa, jak zauwazyl prof. Zoll, lekarze nie przesadzili z protestem - zastrajkowali w nieco podobny sposob jak wszyscy inni. I rzeczywiscie nie ma tu wiekszych sprzecznosci. Tak jest z punktu widzenia prawa. ( A to ze w polsce zaufanie do prawa jest minimalne- i nie trudno sie dziwic - to juz inna rzecz).

Ale istnieje kolejny aspekt, indywidualnie tyczacy sie kazdego prowadzacego ow zawod. I tutaj juz wypowiedz profesora Zolla, jest tylko propagandowym chwytem, ktory poniekad broni czlonkow swojej klasy spolecznej. Ale nie doszukujmy sie powiazan bo to malo wazne. Prof Zoll ocenia lekarza jak kazdego innego pracownika, czyli osobe ktora przychodzi do pracy odbebnia swoj ustalony zakres godzin wraca do domu i nic go w tym momencie nie interesuje. Coz - ja i zapewne wielu innych ludzi, mamy odmienne zdanie. jak juz wspomnialem lekarz ma nie tylko obowiazki prawne i zawodowe, wle takze moralne - takie ktore sa jednym z nielicznych pozytywnych elementow naszej kultury - ktory jak widze powoli zostaje wyzarty prez agresywny kapitalizm, i filozofie gromadzenia.

Wiem ze nie walczyli o 10krotne podwyzki. (swoja droga pamietam dobrze protest anestezjologow ktorzy zdaje sie walczyli o podwyzki z 5tys do ilustam, ale to inna sprawa ). I nie sadze by ten protest byl prowadzony dla dobra pacjentow. Oj nie, nie od dzis wiadomo jak skonstruowany jest ten swiat. Sprawa z NFZ to walka o ich wynagrodzenia, to by je dostali, a nie o dobro ludzi. Ludzie to przeciez tylko motloch, nie znani nam, przelotne jednoski - a to daje prawo naszej mentalnosci do postrzegania ich jako mniej wartosciowe...aaa znow sie rozpedzilem.

W kazdym razie podsumowujac: Ja nie neguje zadnych ich praw, i nie oskarzam o jego lamanie. Ja conajwyzej oskarzam ich o niewypelnienie swojego moralnego obowiazku i przedlozenie kwesti finansowania ponad wszystko inne.


Szawroc: Co do tego gornictwa, to masz racje, ale tyczy sie to tylko pracownikow tzw. dolowych. Gdybys wiedzial jak zyje nadzor gorniczy.... mam w okolicy paru takich. Jak slysze gdzie oni to nie jezdza za darmo z kopalni, jak widze auta bardzo drogie, jak widze w ich mieszkaniach swiatlo na pilot, to ja zadaje pytanie: Jak to mozliwe, skoro do kazdej tony doplacamy 50 zl ? Zlodziei przede wszystkim powinni poszukac u siebie. A tak pozatym to rozumiem gornikow w pelni.

07.01.2004
11:47
[176]

Szwaroc [ ]

Vader zgadzam sie z toba. Jezeli rodzieli sie aspekt moralny i formalno-prawny to mozna dojsc do takich wnioskow. Wlasciwie to nie mozna mowic ze zrobili zle albo dobrze. Trzeba tak jak to wlasnie ty zrobiles rozdzielic. Co do kwestii moralnych to ja bym az tak nie demonizowal... oni nie otworzyli gabinetow, otworzyli inny a jak ktos nie mogl sie dostac do kogos innego to na pewno mogl liczyc na pomoc ktoregos z lekarzy ktorzy nie podpisali... wiem ze w kolko to samo ale nie podaliscie narazie takiego argumentu ktory by mnie przkonal ze tak nie jest. Owszem jesli byl ktos taki kto nie otworzyl swojej poradni i odmowil pomocy "bo mu NFZ nie zaplaci" to jest dla mnie przegrany i skazany na potepienie. Powinni raz na zawsze takiego wylkuczyc z grona lekarzy... (tak jak to zrobili z Judymem ;)) Ale wlasciwie to sie tyczy takich domowych prywatnych gabinetow. Ale co z wielkimi przychdniami? Przeciez to sa ogromne koszty utrzymania i gdyby oni nie dostali tych pieniedzy to by zplajtowali i nic by nie bylo :(
No a tak w ogole to poczatek watku zaczyna sie "bardzo, bardzo dobrze ze w koncu doszli do porozumienia :D" w zalozeniu myslalem ze dyskuja bedzie na temat czy to dobrze czy zle ale zmienilo sie na czy lekarze zrobili dobrze czy zle albo czy lekarze sa zli czy dobrzy :D... ale co tam... takie sa prawa dyskusji
Co do gornictwa... jest dokladnie tak jak mowisz ale tak jest wszedzie. W sadzie, w policji, w kazdej firmie - im ktos wyzej tym wiecej kasy dostaje za mniejsza praca. I zawsze bylo tak ze nasza "klasa robotnicza klepala biede". I to jest wlasnie najgorsze te zasrane podzialy. Jedni nie maja na chleb a drudzy 3 palace i 10 samochodow. Oczywiscie ze madrzejszy i lepiej wyszktalcony, wykfalifikowany pracownik powienien byc odpowiednio wiecej oplacany ale no ludzie bez przesady... ja tam nie znam zarobkow p. premiera Millera czy innych "dobrze sytuowanych" ludzi ale widac po nich jak im w zyciu jest... <sad>

07.01.2004
12:00
[177]

Attyla [ Legend ]

A ja żałuję, że się dogadali. po pierwsze będziemy musieli za to słono zapłacić a po drugie była to dobra okazja, żeby doprowadzić do upadku cały tech chory system

07.01.2004
12:02
[178]

Vader [ Senator ]

Szawroc: Niestety, i problem w tym ze sie na to godzimy. Gdy patrzymy na taki stan rzeczy to mowimy: "takie sa prawa rynku jedni maja inni nie" "to normalne zawsze tak bylo i bedzie i nic sie nie da zrobic" "podzily beda istnialy zawsze". Takie typowe frazesy, ktore jednak wzarly sie w ludzkie umysly do tego stopnia ze zacieraja nawet najmniejszy zaczyn mysli: "a moze jednak warto sprobowac cos zmienic ? Ale co tu duzo mowic. Zeby cokolwiek zmienic na lepsze, trzeba zrozumiec stan obecny i dostrzec koniecznosc zmiany.. w przeciwnym razie, rzeczywiscie nic nie bedzie sie dalo zrobic ;-)

Pozdrawiam.

07.01.2004
12:04
[179]

Vader [ Senator ]

Attyla: Your words have won a day.

07.01.2004
12:09
[180]

Szwaroc [ ]

attyla -> ja mam dobry pomysl zeby to obalic (ten system - jezeli dobrze sie domyslilem to wywalic glupi rzad i skonczyc z kolejnymi takimi. dobrze mysle?) Musimy zrobic jakas rewolucje, tak jak za starych dobrych czasow... cos bylo nei tak to ich sila ;) a jak bedzie tak dalej to znwou sila... az do wladzy zostanie dopuszczony ktos madry i odpowiedzialny
vader---> ehh dokladnie niestety... pozdro too
Ps: nie skumalem co napisales do Atyyyi...

07.01.2004
12:42
[181]

Vader [ Senator ]

A wlasnie, chcecie poczytac ciekawy majstersztyk propaganty ? jest w linku.

Text jest genialny. Genialny jesli chodzi o swoja konstrukcje i cel, nie zas jesli chodzi o tresc :-). Przytoczone zostaly najwazniejsze argumenty jednak zostaly one tak przeinaczone by tworzyly konstrukcje wsobnie negujace ich idealizm. W ten sposob z argumentu o obowiazku morlanym stworzono argument ktory 'ubogich lekarzy' ma jeszcze bardziej zgnebic i utrzymac na samym dnie egzystencjonalnym (ironia).
Brakuje mi w tym tekscie jakiejkolwiek proby obiektywnej oceny problemu. Schemat jest jasny: socjalizm byl zly, darmowa sluzba zdrowia to element socjalizmu, stad darmowa sluzba zdrowia jest zla. Proste, w banalny sposob przeinaczone argumenty by sluzyly popularnym pogladom, gloryfikowanym na kazdym kroku.
dzieki temu, text czyta sie jednym tchem, i od razu po przeczytaniu chcialoby sie przyznac racje. Ale nie zrobi sie tego, jesli sie ma pojecie o wieloznacznosci faktow, o dwuplaszczyznowosci wszelakich zjawisk, i o tym jak wiele mozna zdzialac sprytna gra slow.
Eh, jeszcze pare takich textow, i niedlugo bedziemy mieli podatek od oddychania.
Ale to sa walsnie media, kolo obiektywizmu i rzeczoznastwa one nawet nie staly ;-)

Link ponizej:
https://www.wp.pl/r/J80

07.01.2004
12:43
[182]

Vader [ Senator ]

Szawroc: ten text jest nieprzetlumaczalny, ale oznacza mniej wiecej to co "Trafiles w dziesiatke stary !"

07.01.2004
12:50
smile
[183]

Attyla [ Legend ]

Szwaroc - żadna rewolucja nic tu nie naprawi. Zresztą kto miałby ją zrobić? W tym kraju 70% ludzi żyje na garnuszku pozoistałych 30% (mogą być inne proporcje - ale raczej na gorsze). Jeżeli można się spodziewać jakiejś rewolucji to raczej nie odmiennej za bardzo od tej z roku 1918.

A co VAder napisał? - ano, że mam rację, a że jak powszechnie wiadomo ja zawsze mam rację:-D, to i Ameryki nie odkrył:-)))))))))

07.01.2004
12:50
[184]

Szwaroc [ ]

Sorki mialo byc Atylli :D...

Jesteście lekarzami, a nie górnikami czy rolnikami, więc, powiedzmy sobie szczerze, możecie nam skoczyć[/]ROTFL
złowiek, jak go choroba przyciśnie, sprzeda ślubną obrączkę i medalik, więc czego wam nie da państwo, to sobie odbijecie na kopertówach[b jeszcze wiekszy ROTFL
[i[Lekarze gremialnie odmówili podpisywania narzucanych im na chama kontraktów. W ścisłym sensie tego słowa, nie zastrajkowali. Po prostu odmówili dalszego uczestnictwa w tym koncercie obłudy, jakim jest „bezpłatna, powszechna, publiczna służba zdrowia”. Gdyby jeszcze udało się wyrwać rządowi z gardła i oddać pacjentom te siedem i pół procent naszych podatków, które trwoni on na utrzymanie urzędników NFZ czy lewe interesy z refundowaniem leków, mielibyśmy wreszcie szansę być leczeni jak ludzie
no faktycznie niezle sa te teksty w tym artykule...

07.01.2004
12:55
[185]

Szwaroc [ ]

kurde mi sie zwalily taki w poprzednim poscie... :D
atylla-> zobaczysz ze jak nie bedzie lepiej tylko gorzej to ludzie wyjda na ulice i nic innego nas nie bedzie czekalo jak rewolucja
A teraz wejdzie o tu i przeczytajcie 4 nowe artykuly.... ale mamy syf w NFZ :D

07.01.2004
12:57
[186]

Igor z Moskwy [ Konsul ]

Szwarod ---> nie jestem językoznawcą ale to zabrzmiało jak: Twoje słowo (słowa) dziś wygrało.
ale czy to dobre tłumaczenie to nie wiem hehe

07.01.2004
13:01
[187]

Szwaroc [ ]

w jednym pisze ze znowu szykuja jakies zmiany
w drugim ze w slupsku nie istnieje 18 przychodni... :(
w trzecim to samo co w 1: "Deklaruję, że uczynimy wszystko, by nieprawidłowości wyeliminować" - powiedział premier no oby... poczekmy zobaczymy
a z kolei w 4 znowu pisze ze trzeba zmienic ustawe o NFZ :D LOL a tak sie upierali ze teraz chca ja zminic...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.