GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Internetowy Klub Buraka <pole 21> I po jóbilełurzu u bórakuffff :P

06.01.2004
00:04
smile
[1]

Brisk. [ Chomik ]

Internetowy Klub Buraka <pole 21> I po jóbilełurzu u bórakuffff :P

WSTEPNIAK
Bez skojarzen:
wszyscy maja swoje klany, wszyscy w cos graja, czyms sie kreca.. jedni sa paladynami, inni maja ostre jak brzytwa katany... czesc lubi kompilowac kernela (cokolwiek to znaczy), niektorzy spotykaja sie w karczmie i mowia wiersze, a inni cierpia na bezsennosc i noca pisza cos az im sie klawiatury poca.. sa hodowcy chomikow, meczyciele ptakow :D, i zainteresowani hardłerem, straznicy moralnosci i cnot wszelakich...
tylko ja jestem burakiem
nie interesuje mnie wiele, rosne sobie na polu i gora nac na dole zozole i nie wiem gdzie mi cieplo.. poradzcie mi co trzeba zrobic, zeby byc takim fajnym ludkiem jak Wy.. tez chcialbym gdzies przynalezec.. miec jakies ideolo i lubic sie czyms krecic.. kleic modele z kamasutry, kopac rowy przeciwodlamkowe albo byc wielkim pilotem w bardzo waznym symulatorze motolotni bombowej..
bo zycie to nie je bajka.. zazdroszcze naprawde wszystkim pokreconym przez los napalencom, ale coz mozna poradzic jesli nie lubi sie mangi, nie handluje sie w kosmosie bo zimno i ma sie katar, ostatniego elfa widzialo sie po pijaku na imprezie techno, jedyna wykonana w zyciu misja typu combat byla ucieczka strozowi sadu u ksiedza, a probujac napisac cos powaznego, smutnego i wznioslego zarazem zawsze wydaje sie z siebie belkot.. dlatego czas przynac sie i nie owijac w bawelne:
JESTEM BURAKIEM I JESTEM Z TEGO DUMNY!!!
Z buraczenia tez mozna zrobic sobie doktryne, trzymac sie i w jej imie walczyc z niewiernymi.. wcale nie musze byc paladynem, dowodca U-bota, panem Musashi, ani romantycznym poeta na widok ktorego wszystkie sarny maja mokro w stringach, zeby czuc sie dumnym z tego ze jestem BURAKIEM!!
burak jest zwyklym szarym obywatelem i nie posiada, zadnych nadprzyrodzonych zdolnosci - nie umie ani dobrze wladac mieczem, ani fragowac tylem w zwisie w CounterStrike'a przez mgle, nie jest tez specjalnie utalentowany, piekny, ani bystry - jest za to cudownie przecietny i wszedzie go pelno... sila buraka lezy w jego ilosci.. jest nas duzo, a bedzie jeszcze wiecej i nie pytaj co burak moze zrobic dla Ciebie, lepiej spytaj co Ty mozesz zrobic dla buraka??!!

Badzmy dumni z tego jacy jestesmy - nie udawajmy nikogo na sile, w koncu i tak wszyscy skonczymy w 1 kg torbie z cukrem... tu nie chodzi o to, zeby byc trędi.. ja wlasnie uswiadomilem sobie, ze nigdzie nie naleze, nic mnie nie kreci bardziej niz innych i wogole, ze jest nudno wokol i ciezko na umysle.. dlatego tez rozpoczalem samodzielna krucjate przeciwpancerna i probuje nia zarazic tez Ciebie chlopczyku i Ciebie dziewczynko.. ale widze, ze jestes raczej z tych burakow-egoistow co to samotnie tna fale rzeczywistosci na oceanie zludzen...
Kiedy Burak patrzy w Niebo
prosto z Ziemi, która miękka
kiedy myśli o swej formie,
i przewadze swej nad światem
chociaż jestem człek zwyczajny
taki Burak jest mi bratem
bo doceniam czar natury
że świat się Buraków lęka
chociaż Burak pisze bzdury
chcąc go wyrwać
... muszą klękać ;-) by Angelord

BURAKI:
1. BIGos - pól-vice-hemi-demi-extra-masta-prezes
2. Mazio ( https://www.narva.ee/~nedo/)
3. Angelord (nocny cwiklarz Czamberki)
4. insmac (cukrowy burak i do tego wymagajacy)
5. HuntERjf (burak od seksu i wychowania mlodych buraczków)
6. Scierwopluj
7. Manolita (kosmata, nie mylic z pluszowa MISS BURACZANA)
8. ainaval a.k.a. a.i.n..
9. Globus III Buraczany
10. Ficket ze wsi Buraczanej
11. Tinejus burakus
12. TrzyKawki (skryty burakofil - bura3K honoris causa)
13. Quicky - jak dobrze miec taki numer :)
14. buba (w przlyszlosci byc moze minister transportu (lub jakis inny mafiosa))
15. Mutant z Krainy OZ (dodany na wyrazna prosbe i grozbe ze strony wlasnej)
16. KaGieBe (wywiad buraczany)
17. wich3r (Buraczito from Mongolia)
18. Aspazja (kaganek barszczu na Balkanach)
19. BLADE22 ( Czarny Burak...Obronca rodu buraków )
20. Contro von Versial Burak V
21. BRzYDak (burak w najwyzszym stopniu przetworzenia)
22. Czamberka (buraczek w stringach)
23.xKx (odrzucany przez kobiety :) )
24. Kanon (niepismienny skryba buraczany)
25. Vania (Rosyjski Burak z imigracji)
26. blood_x (burak dwureczny na emigracji)
27. gris (burak w miodzie)
28. faloxxx (zlosliwy burak)
29. burak z lisciem na glowie (lisc jako bonus)
30. Cuphay (Burak cwiklowy)
31. Immothep (Buraculus Pospolitus)
32. Darek21 (burak kanibal)
33. sturm (burak utajony)]
34. yoshu (najwiekszy buraczany len jakiego w zyciu widzieliscie ^^)
35.eJay (burak zburaczony do granic mozliwosci)
36. Kamil210(samozwańczy burak)
37. wysiu (burak bez dwoch zdan)

Przyjaciele buraków:
1. Xelloss zlosliwy (eskimos)
2. Scierwopluj
3. Sulik (hiszpanski lowca buraczanych czarownic)
4. zarith (seler)
5. Hadriel (Truskaw Ninja)
6. K@mil (kalarep)
7. bartushan (poprostu lubie buraki:)
8. zmudix (lubie ale tylko z chrzanem, więc chrzańcie ile wlezie ;))
9. Qba19 (tak testowo ;))
10.Sayet(Burakowiec)

Nie-buraki:
1.Swidrygajlow (dumny-nieburak, a moze nieborak) ;)

Gorzej niz buraki (ziemniaki?):
1. NecroCannibal (WiXa DrIvEr DeLuX)

Anty-buraki:
Istota Wiekuista (pogromca burakow)

linka do poprzedniego pola:

06.01.2004
00:05
smile
[2]

Brisk. [ Chomik ]

hehe Szafa Gra :D

06.01.2004
00:07
smile
[3]

sturm [ Australopitek ]

Brisk. zostawilem Ci wiadomosc na poprzednim polu:)

06.01.2004
00:08
smile
[4]

Brisk. [ Chomik ]

sturm po 1. nie Czaber tylko Czamber ;D po 2. obojetne która obecnie wolna :D po 3. moga byc hurtem czyli obie na raz :D

06.01.2004
00:10
smile
[5]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

buraki z was

06.01.2004
00:12
smile
[6]

Brisk. [ Chomik ]

brzydki potworek juz to mówiłes :D A Ameryki nie odkryłes :D

06.01.2004
00:14
smile
[7]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

wypowiadam wojne burakom !!

06.01.2004
00:15
smile
[8]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

spoko poprosze o skasowanie drugiej 21.. nie wpisujcie sie tam :)

06.01.2004
00:15
smile
[9]

Brisk. [ Chomik ]

Buraki przyjęły to do wiadomości :D Czy jeszcze cos mam im przekazać? :D

06.01.2004
00:16
smile
[10]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

ktos sie przylacza do mojej frakcji?

06.01.2004
00:17
smile
[11]

Brisk. [ Chomik ]

Mazio ----------> ops sorrki nie chciałem :D Mój bład :D Brisk sie postara poprawić :D

06.01.2004
00:17
smile
[12]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

Mazio zalozyl nowa czesc, z niego to dopiero burak

06.01.2004
00:17
smile
[13]

Brisk. [ Chomik ]

brzydki potworek eee załóż sobie taki watek tylko że anty burakowy bo tu nie znajdziesz sprzymierzeńców :D

06.01.2004
00:18
[14]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

to ide, nie chce wam narobic wstydu pokonujac wszystkich w pojedynke

06.01.2004
00:19
smile
[15]

Brisk. [ Chomik ]

Będziemy za to wdzięczni :D <papa> :D

06.01.2004
00:20
[16]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

zapomnialby - buraki z was !!

ave

06.01.2004
00:26
smile
[17]

Brisk. [ Chomik ]

ave ave :D

Idem spać :D DobraNoc :D

06.01.2004
00:28
[18]

Aspazja [ Konsul ]

Salve Cesar Mazio:)
bry wieczór

06.01.2004
00:47
smile
[19]

zarith [ ]

'branoc

06.01.2004
01:03
smile
[20]

zarith [ ]

to co, odśnieżę pole i lece się kimnąć do golmaxa:)

06.01.2004
01:08
smile
[21]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ave Burak!

06.01.2004
01:16
[22]

Aspazja [ Konsul ]

Salve regina, tylko gdzie ona, no gdzie:P

06.01.2004
01:31
smile
[23]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Znam jedną Reginę , całkiem całkiem jak na swoje lata :-D

06.01.2004
01:33
smile
[24]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Tu jestem! No, może niekoniecznie regina, ale jestem!

06.01.2004
01:41
[25]

Aspazja [ Konsul ]

Ezrael ----> no to witaj cmok, cmok, cmok:)
K2 ----> z przykrością stwierdzam, że pragnę K2 powiadomić, że nie znam żadnej Reginy:(

06.01.2004
01:42
smile
[26]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Czyli jesteś Salve?
Czy mamy tylko w reginie zamienić którąś literkę? ;)))

06.01.2004
01:52
[27]

Aspazja [ Konsul ]

K2----> rex i regina:P

06.01.2004
01:53
smile
[28]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Psa to mój sąsiad ma :-DDD

06.01.2004
02:01
[29]

Aspazja [ Konsul ]

kot mojej kumpeli to sex:) prawie jak rex hi hi hi, ale za to efekt inny

06.01.2004
02:09
smile
[30]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Fakt, kota się nie pierze ! :-DDD

06.01.2004
02:15
[31]

Aspazja [ Konsul ]

ino w imadłe trzymo:p

06.01.2004
02:19
smile
[32]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie mówi się ino, ino tylko :-D

06.01.2004
02:27
[33]

Aspazja [ Konsul ]

ciiiiiiiiiiiii
Kawki jeszcze w imadle nie było:) heeeeeeeeeej

06.01.2004
02:32
smile
[34]

TrzyKawki [ smok trojański ]

... na Giewoncieeee! ... baca bacy ... heeej!

06.01.2004
02:38
[35]

Aspazja [ Konsul ]

łolaboa a giesz to podziały się moje łowiecki??

06.01.2004
02:41
smile
[36]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Poszły z bacą uprawiać seks. Dobranoc :-)

06.01.2004
02:47
[37]

Aspazja [ Konsul ]

źle ze mną, jem literki
ciao idę spatuchnać:)

06.01.2004
09:18
smile
[38]

sturm [ Australopitek ]

Brisk. -->Faktycznie ciagle mi to "m" wcina:( Wszedzie mialo byc Czamber a nie Czaber ofkoz:)
Wolne sa obydwie:)
Czyli hurtem?A jak bedzie z ta lornetka??:)
Wolisz dostawe kurierska czy Poczta Polska??:D
Aha i czy masz skonczone 18 lat, jestes w pelni sprawny fizycznie i psychicznie bo to nie zarty takie 2 okazy:D
Ja nie ponosze odpowiedzialnosci!!

06.01.2004
09:19
smile
[39]

zarith [ ]

hihihi

to ja wam opowiem poranny góralski dowcip.

rano baca się budzi, wychodzi z bacówki na halę, a tam słonko świeci, owieczki żrą, no w ogóle fajnie jest:)
- heeeeej, joki dziś momy pikny dzionek! - powiedeział baca.
- mać... mać... mać... - odpowiedziało z przyzwyczajenia echo.


..bry:)

06.01.2004
09:26
smile
[40]

Czamber [ Czamberka ]

sturm -> chcesz stracić życie? :D [ i nie chodzi mi nawet tutaj o to podglądanie mnie :> ]

zarith :) Witam.

06.01.2004
09:38
smile
[41]

sturm [ Australopitek ]

Czamber, chodzi Ci o te dwie stare ksiazki ktore Brisk. chce ode mnie kupic??:D

06.01.2004
09:48
smile
[42]

Czamber [ Czamberka ]

a żebys wiedział :>

Wiesz, Brisk już leży pod łózkiem pobity i związany :D Więc to samo może spotkać Ciebie :)

06.01.2004
09:55
smile
[43]

sturm [ Australopitek ]

To ja poczekam az sie to miejsce pod lozkiem zwolni:D

Ps.Czamber ale Ty masz fantazje:) no no:)

06.01.2004
09:59
smile
[44]

sturm [ Australopitek ]

Dobra ide na wyklad bo musze prace oddac:)
Brisk. jak juz wyjdziesz spod tego lozka to odezwij sie czy chcesz te ksiazki czy nie:D

06.01.2004
10:00
[45]

Czamber [ Czamberka ]

Ja jestem niewinna :) Nie wiem o co chodzi :D

Brisk będzie później, bo muszę go jeszcze roszkę pomęczyć :D

06.01.2004
10:23
[46]

Czamber [ Czamberka ]

ehh, a gdzie Mazio? miał się zjawić i go nie ma.. :(

No to jak wszyscy sobie poszli to idę troszkę pomęczyć Logikę Matematyczną :)
hehe, jak już mam wolne na uczelni to czasem mam takie głupie pomyśly :)

06.01.2004
10:24
smile
[47]

zarith [ ]

briska lepiej pomęcz:)

06.01.2004
10:35
[48]

Czamber [ Czamberka ]

Briska nie ma, bo do Krakowa pojechał męczyc studentki :D
I zostałam sam na sam z Logiką :D

06.01.2004
11:42
smile
[49]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Aloha Buraki

Jestem obecny - chociaz niedlugo bede - o 14 znowu ciezka praca w kamieniolomach.. :)

trudno

Brisk sobie swietnie daje rade.. :)

Szkoda tylko, ze nie moge zabrac ze soba w ramach drugiego sniadania Czamber :) zrobilaby mi nalesniki.. no i wogole... ;) zreszta moglaby byc i pierwszym, i drugim, obiadem i kolacja, a szczegolnie podwieczorkiem z bita smietana.. :P :D ;) - uuuh - ale mi sie oberwie zaraz.. :P

06.01.2004
11:55
[50]

Czamber [ Czamberka ]

:) Cześć, Mazio, nareszcie :D
Ja jestem niewinna :D *czerwieni się*
Zaraz znów powiedzą, że to ja kogoś molestuje :) A ja jestem grzeczna...

A skąd wiesz Mazio, że Brisk sobie daje radę? :PWiesz coś o tym? :)

06.01.2004
12:07
smile
[51]

Sayet [ White Star Soldier ]

yyyyyy kto ma dyzur na grzadce numer666????

06.01.2004
12:11
smile
[52]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

No tak - Czamber Niewinna :D ;) = nalesniki sie z Ciebie smieja wlasnie :) ...

A co do Briska - jesli sobie nie daje rady to moze mu pomoge...? :D ;)

06.01.2004
12:14
smile
[53]

zarith [ ]

o mazio chyba nie wiesz co mówisz :PPP a może? :PPPP

06.01.2004
12:15
smile
[54]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Sayet -- czy to podchwytliwe pytanie? -- oczywiscie, ze Ty :P

06.01.2004
12:20
smile
[55]

Sayet [ White Star Soldier ]

tego sie najbardziej obawiałem......

06.01.2004
12:20
[56]

Czamber [ Czamberka ]

pieknie, a w czym Wy tak panowie chcecie pomagać Briskowi? :)
Czyżby w opiekowaniu się młodszymi studentkami?
Chyba się przeprowadzę do Krakowa :>

06.01.2004
12:24
[57]

Sayet [ White Star Soldier ]

oooooo jak młodsze studentki to ja tez jade do krakowa!!!!!

06.01.2004
12:28
[58]

Czamber [ Czamberka ]

no Sayet , jakby to powiedzieć, nie ma młodszych studentek od Ciebie, ale zawsze się cos znajdzie, jak poprosisz sturm 'a, on załatwia takie sprawy :>
No i może Brisk Ci odstapi jedną z tych dwóch co zamówił :( ...

06.01.2004
12:31
[59]

Sayet [ White Star Soldier ]

no to co moga byc starsze.......:)):D

06.01.2004
12:47
smile
[60]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ja chcialem pomoc Briskowi przejmujac jego obowiazki zwiazane z Twoja osoba :> :P Czamber..

o zadnych studentkach nic nie wiem :P

06.01.2004
12:50
smile
[61]

Sayet [ White Star Soldier ]

no kruca fux!!!!!!nikt nic niewie:....

06.01.2004
13:02
[62]

Czamber [ Czamberka ]

uhm, nikt nic nie wie o żadnych studentkach.. :> :)
a Brisk chyba bardziej niż mnie woli te dwie panie, które mu sturm zaoferował :) więc jestem zaniedbana :)
Ale ja się z nim policzę jeszcze :D

06.01.2004
13:04
smile
[63]

Sayet [ White Star Soldier ]

ja nic niemowie(zbij Briska!!!!)......

06.01.2004
16:10
smile
[64]

Cuphay [ Mroczna Dusza ]

Czołem buraczki, co porabiacie ? :D

06.01.2004
16:20
smile
[65]

Sayet [ White Star Soldier ]

czołem....... widzisz ze dzis mały ruch....

06.01.2004
16:20
smile
[66]

zarith [ ]

ciśnienie w pracy niestety:(

06.01.2004
19:39
smile
[67]

sturm [ Australopitek ]

Ale ta nauka mnie wciagnela...Tyle czasu w knajp...to znaczy w czytelni:)

Czamber -->Ja nic nie wiem o zadnych studentkach:D Rozmawialem z Briskiem o ksiazkach:D Nie zalatwiam studentek..One sa juz w tym wieku ze same chca:)

06.01.2004
19:39
smile
[68]

sturm [ Australopitek ]

Ale ta nauka mnie wciagnela...Tyle czasu w knajp...to znaczy w czytelni:)

Czamber -->Ja nic nie wiem o zadnych studentkach:D Rozmawialem z Briskiem o ksiazkach:D Nie zalatwiam studentek..One sa juz w tym wieku ze same chca:)

06.01.2004
19:41
[69]

Czamber [ Czamberka ]

taaaa, sturm, widzę, że jesteś tak samo chętny do kanjp ... yyy ... do nauki jak i ja :)

co do książek to i tak Brisk nic nie "przeczyta" bo nie jest w stanie :D

06.01.2004
19:43
smile
[70]

sturm [ Australopitek ]

To sa bardzo wciagajace ksiazki:D

Pouczymy sie razem?:D

06.01.2004
19:45
[71]

Czamber [ Czamberka ]

no wiesz, jak ja sie już uczę to idę na całość :P

ale nie wiem, czy te Twoje książki mnie zainteresują :D

06.01.2004
19:55
smile
[72]

Brisk. [ Chomik ]

hmmm to ja może Państwu nie przeszkadzam :D Pieknie Czamber pieknie :D

A poza tym Witam :D

06.01.2004
19:57
[73]

Czamber [ Czamberka ]

Witam, Brisk :* Ja jestem jak widzisz grzeczna i niewinna :D

a poza tym jak tam molestowanie studentek w Krakowie? :> hmm? :D

06.01.2004
19:59
smile
[74]

Brisk. [ Chomik ]

aha tak własnie widze jak bardzo jestes grzeczna :D

ps.jakich studentek? mówisz o sobie? przeciez jeszcze nie zacząłem Cie molestować :D

06.01.2004
20:01
[75]

Czamber [ Czamberka ]

no własnie :P zamast sie zabrać do pracy to się obijasz :D

[ hehe, kurcze, jak ktos nas nie zna i czyta te nasze posty to może sobie pomyśleć różne dziwne rzeczy :D ]

06.01.2004
20:09
[76]

Czamber [ Czamberka ]

hmm, czyżby znów wspaniale, w jak najbardziej odpowiednim momencie gg padło? chołeła, nie dość, że jestem już dziś wkurzona na wszystko i prawie wszystkich to jeszcze to :D grrrrrrrrrrrrrrrr ...

06.01.2004
20:11
smile
[77]

Brisk. [ Chomik ]

Ja sie boje :D *ucieka pod łóżko* :D

06.01.2004
20:12
[78]

Czamber [ Czamberka ]

I powinieneś :D
Ale wolałabym żebyś wszedł na ICQ wreszcie :>

06.01.2004
20:26
[79]

Immothep [ Errare humanum est. ]

UUu troche was zaniedbałem moje buraczki, mało odwiedzam :) ale prowadze cięzką wojne z kartoflami w AAO :P i godnie reprezentuje naszą nać....mać
Mam nadzieje ze mi wybaczycie :P ale żołnierz nie zawsze ma czas na przyjemnosci ;P

POZDRo ALL Buraczki :D

06.01.2004
20:35
smile
[80]

Brisk. [ Chomik ]

Immothep ja wole strzelać do Aliantów :D

06.01.2004
20:47
[81]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Brisk.---> hmmmm :)) a konkretnie?

PS spadam zbic na pirre (nie wiem jak sie to pisze ;P ) pare kartofelków ;P

06.01.2004
20:48
smile
[82]

Brisk. [ Chomik ]

Immothep ---> w AA jestem w stanie spoczynku :D a gram obecnie w DoD'a :D

06.01.2004
20:59
[83]

Czamber [ Czamberka ]

Brisk, Ty sie lepiej zajmij pożyteczniejszymi rzeczami :D

masaż by mi sie przydał jakiś :) :P
ps: no i jak tam "książki" ? :D

06.01.2004
21:00
smile
[84]

Brisk. [ Chomik ]

hmm na razie usiłuje przeczytac jedną :D Żeby nie było to Ty wiesz dobrze o jaką chodzi :D

06.01.2004
21:01
smile
[85]

Brisk. [ Chomik ]

Masaż bedzie jak bedzie czytanie tej xiązki :D

06.01.2004
21:08
[86]

Czamber [ Czamberka ]

Taaa, Brisk, wiem o co chodzi i muszę stwierdzić, że idzie Ci znakomicie :D
A przecież czytanie tej książki jest cały czas, a jakos mnie nie masujesz :P No, chyba że ja do końca chcesz przeczytać :D

06.01.2004
21:10
smile
[87]

Brisk. [ Chomik ]

No masz jasne że do końca :D jak to sie mówi od deski do deski kazda kartke dokładnie :D

06.01.2004
21:25
[88]

Czamber [ Czamberka ]

Ja też tak zawsze czytam książki :) Muszę poznać je dogłębnie :P i z każdej strony, musze je " dobrze zrozumieć ", więc czasem czytam pare razy :> :D

06.01.2004
22:05
smile
[89]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber no to tak jak i ja :D

06.01.2004
22:21
smile
[90]

Brisk. [ Chomik ]

So taka cisza i spokój ? :D Nawet Mazia ni ma :D

06.01.2004
22:23
[91]

Czamber [ Czamberka ]

No ja cały czas chce tą książkę czytać, tylko Ty gdzieś znów łazisz i Mazia szukasz :D
Ciekawe po co? :P

06.01.2004
22:26
smile
[92]

Brisk. [ Chomik ]

Eeee bo ja szukam ekhemmm *szepcze* bitej smietany :D Mazio ostatnio sie maział nia cały :D

06.01.2004
22:51
[93]

Czamber [ Czamberka ]

no to jak juz znalazłes mam nadzieję, to może poczytam co tam na niej jest napisane :D hehe

Dobranoc, idę spać :D

06.01.2004
22:52
smile
[94]

Brisk. [ Chomik ]

DobraNoc Czamber Miłych Snów :D

06.01.2004
22:54
[95]

Czamber [ Czamberka ]

Ehh, choć nie wiem, czy ja Cie tu moge samego zostawić :P
Dobranoc :*

06.01.2004
22:56
smile
[96]

Brisk. [ Chomik ]

No jak nie możesz jak wokoło same chłopy :D

06.01.2004
22:57
[97]

Czamber [ Czamberka ]

no właśnie tego sie obawiam :P

no, ale teraz juz naprawdę idę :)

06.01.2004
22:58
smile
[98]

Brisk. [ Chomik ]

hehe tak jasne :D Zaraz sie zjawisz i powiesz że podrywam Mazia :D

06.01.2004
23:01
smile
[99]

Czamber [ Czamberka ]

ide bo znów nie dostałam tego co chciałam i chyba juz nie dostanę *smutna*

:D

Dobranoc..

06.01.2004
23:02
smile
[100]

Brisk. [ Chomik ]

hehe Cfaniara :D DobraNoc Pannie Czamber :D

ps.Tfardki jestem :D

06.01.2004
23:03
[101]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Flirciara

06.01.2004
23:04
smile
[102]

Brisk. [ Chomik ]

TrzyKawki YOŁ! ps. Prawde gadasz :D

06.01.2004
23:05
[103]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mhm

06.01.2004
23:06
smile
[104]

Brisk. [ Chomik ]

aha

06.01.2004
23:09
smile
[105]

Czamber [ Czamberka ]

ja już tu chyba żartować nie będę :D

Dobranoc :D

06.01.2004
23:20
smile
[106]

Brisk. [ Chomik ]

DobraNoc Czamber :D :*

*z za ostatniej grządki dobiega ogłos strzelania z karabinu i wybuchy granatów* :D
Strzelam do Aliantów :D

06.01.2004
23:22
smile
[107]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Dobry wieczor.. chcialem sie spytac ktoredy na Grunwald? :)

Widze, ze Czamber uciekla.. szkoda.. mialem wobec niej ..hmm.. pewne plany :) na wieczor.. no nic - kolorowych snow :* :)

co tam u Was buraki przebrzydle? :)

06.01.2004
23:24
smile
[108]

Brisk. [ Chomik ]

Mazio ano Yoł! :D A na Grunwald to prosto i za Bździochami w lewo :D

06.01.2004
23:30
smile
[109]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

czyimi Bździochami? :> :D

06.01.2004
23:32
smile
[110]

Brisk. [ Chomik ]

czyimi? :D No ludzi co tam mieszkaja :D


To był chyba numer Kabaretu Moralnego Niepokoju z Grunwaldem i Bździochami ale juz dobrze nie pamietam :D

06.01.2004
23:35
smile
[111]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

a ja myslalem o innych bździochach :) :P

Pytanie :
"How much wood would a woodchuck chuck
if a woodchuck would chuck wood?"

I odpowiedz

This is difficult question to answer. The amount of wood that woodchucks would chuck on a given day varies greatly with the individual woodchuck. According to a Wall Street Journal article, New York state wildlife expert Richard Thomas, found that a woodchuck could chuck around 35 cubic feet of dirt in the course of digging a burrow. Thomas reasoned that if a woodchuck could chuck wood, he would chuck an amount equal to 700 pounds.

06.01.2004
23:38
smile
[112]

Brisk. [ Chomik ]

to żeby to było mi ostatni raz kiedy mysliszo innych Bździochach ;D

06.01.2004
23:40
smile
[113]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

heh - wlasciwie ostatnio mysle tylko o jednej :P :)

ale nawet nie przyszloby mi do glowy, zeby tak ja nazwac.. :) zreszta pewnie bym zaraz po glowie obskoczyl za taka semantyke :)

06.01.2004
23:42
smile
[114]

Brisk. [ Chomik ]

hehe :D

06.01.2004
23:51
smile
[115]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Bździocha?

06.01.2004
23:56
smile
[116]

Brisk. [ Chomik ]

Bez filozofowania prosze :D

07.01.2004
00:00
smile
[117]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Za długie posty piszesz , Brisk :-DDD

07.01.2004
00:02
smile
[118]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

panie Borch - nie ma pan adresu jakiejs Zerrikanki na zbyciu? :)

07.01.2004
00:05
smile
[119]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mam , ale same złośnice :-DDD
Prawie jak Milva :-DDD

07.01.2004
00:09
smile
[120]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Milva tez jest fajna.. dopoki sie nie odezwie :)

zlosnice mi nie grozne.. sam tez potrafie byc dzikusem :P :D

07.01.2004
00:22
smile
[121]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Podobno :-P

07.01.2004
00:24
smile
[122]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

dobra.. dobranoc Buraki.. rano kontrola czystosci.. ja sie zajme Czamber.. Brisk bierze pozostalych :D ;)

07.01.2004
00:25
smile
[123]

Brisk. [ Chomik ]

TrzyKawki i kto to mówi :D

[06.01.2004] 23:05 TrzyKawki [pierzasty potwór] Gadu-Gadu: 4973459

Mhm

[07.01.2004] 00:22 TrzyKawki [pierzasty potwór] Gadu-Gadu: 4973459

Podobno :-P


[06.01.2004] 23:51 TrzyKawki [pierzasty potwór] Gadu-Gadu: 4973459

Bździocha?


07.01.2004
00:25
smile
[124]

Brisk. [ Chomik ]

TrzyKawki słyszał co Mazio powiedział więc jazda pod prysznic :D

07.01.2004
00:26
smile
[125]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ja :-)

07.01.2004
00:35
[126]

Immothep [ Errare humanum est. ]

zabili mni z 'ugotowanym' granatem ;(((
-500 i paka ;(

jak ja nienawidze tej gry ;P

07.01.2004
01:22
smile
[127]

Brisk. [ Chomik ]

Yół! :D HEhe a mi poszło nad wyraz dobrze :D

DobraNoc :D

07.01.2004
08:26
smile
[128]

Czamber [ Czamberka ]

Wstawać śpiochy :)
Czy tylko ja tu pracuję ostro na uczelni? :D hehe.

A poza tym widzę, że nawet Brisk był grzeczny wczoraj :) co mnie bardzo dziwi... Chyba coś kombinuje.

07.01.2004
08:56
[129]

Czamber [ Czamberka ]

Nudzi mi się i wkleję tu ciekawą rzecz o panach :)
Pewnie już było, ale i tak fajne...
A poza tym ktoś mi obiecał być tu o 9 i jakoś tego kogoś nie ma :P :>


Jak wyhodować faceta
Pierwszy dzień w domu
Nowy mężczyzna w domu to radość dla kobiety, ale i nowe obowiązki. Nie można zapominać o tym, że często nie znamy rodowodu, ani nawet poprzedniej właścicielki naszego nowego pupila. Nie wiemy, jak był traktowany i jakie ma nawyki. Na wszelki wypadek nie należy wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, lepiej też unikać podnoszenia głosu, bo może się skulić, schować za szafę i trzeba będzie włączyć odkurzacz żeby go wypłoszyć. Dlatego już od progu przemawiamy do niego łagodnym, acz stanowczym głosem. Układamy na kanapie, głaszczemy po głowie (ostrożnie, bo może nieprzyzwyczajony) i pozwalamy mu zatrzymać paletko, by czuł zapach z poprzedniego domu. Pierwsza noc jest zazwyczaj najtrudniejsza, ponieważ może pochlipywać i piszczeć, ale musimy wykazać się konsekwencją i nie brać go od razu do swojego łóżka, żeby się nie przyzwyczaił.

Złe nawyki
Już po kilku dniach pobytu nowego mężczyzny w domu orientujemy się pobieżnie, jakie ma nawyki. Najczęściej przywiązuje się do miejsca, na którym spędził pierwszą noc, czyli kanapy i tam zalega w pozycji horyzontalnej. Często z pilotem od telewizora w dłoni. Czasem z gazetą, sporadycznie z książką. Ponieważ mało mówi, mogłoby się wydawać, że myśli, ale najczęściej okazuje się, że to tylko złudzenie. Gdy czuje głód, opuszcza legowisko i buszuje po kuchni. Wtedy najlepiej być w domu i szybko zrobić mu coś do jedzenia. W przeciwnym razie w kuchni zastaniemy wypiętrzone grzbiety brudnych naczyń, pod stopami lepkie substancje, a wszystko posypane zgrzytającym cukrem i okruszkami chleba. W lodówce natomiast puste kartony po mleku. W żadnym wypadku nie wolno wtedy bić mężczyzny. Bo ucieknie.

Karmienie
Karmienie mężczyzny zwykle nie jest zbyt skomplikowane i nawet średnio zdolna kulinarnie kobieta udźwignie ten ciężar, w niektórych przypadkach również i związane z tym koszty. Nie należy się też stresować opinią mężczyzny na temat smaku podawanych dań, bo i tak żadna z nas nie potrafi gotować tak, jak jego mamusia. Podajemy zatem cokolwiek, byle było ciepłe, ponieważ on i tak nie oderwie oczu od gazety lub telewizora. Podobno znane są przypadki że udało się nauczyć mężczyznę, żeby kanapki jadł nad talerzem i nie w łóżku oraz nie podjadał z rondla, ani też nie gryzł całego pęta kiełbasy jak barbarzyńca, ale informacje te nie zostały potwierdzone naukowo. Jedno jest pewne - mężczyzna lubi dostawać jeść regularnie i szybciej się wtedy oswaja.

Pielęgnacja - ubieranie
Pielęgnacja mężczyzny wymaga wielu starań i nieustannego nadzoru. Nikt, kto jeszcze nie hodował w domu mężczyzny, nie zdaje sobie sprawy, jaki obowiązek bierze na swoje barki zarówno w dni robocze jak i w święta. Pierwszorzędną sprawą jest skompletowanie nowej garderoby. W przeciwnym wypadku mężczyzna nie porzuci rozciągniętego podkoszulka i wypchanego na kolanach dresu. No chyba, że się na nim rozpadną ze starości. Potem już tylko trzeba podsuwać mu rano gotowy zestaw do ubrania, prać, czyścić, prasować, przyszywać guziki, zestawiać kolory i chwalić, że świetnie wygląda. I bywa, że jedynym znakiem uznania za pielęgnacją mężczyzny jest odcisk obcej szminki na jego kołnierzyku.

Pielęgnacja - higiena
Są mężczyźni, którzy boją się wody jak ognia, ale takich na szczęście można wyczuć na odległość. Pozostali uwielbiają się chlapać w łazience godzinami. Co za tym idzie, musisz zaakceptować (bo jeszcze nikt nie wymyślił na to sposobu) permanentnie podniesioną deskę, brudną wannę, zachlapania w promieniu 5 metrów, nie zakręconą pastę, wodę w mydelniczce i zdeptany na podłodze, twój osobisty biały ręczniczek. W skrajnych przypadkach, dzięki wieloletnim wysiłkom, można przyuczyć mężczyznę do obcinania paznokci u nóg. Co prawda zrobi to na podłogę, ale twoje łydki po spędzonej wspólnie nocy nie będą wyglądały jak po walce z bengalskim tygrysem.

Pielęgnacja - kosmetyki
Zazwyczaj mężczyźni niechętnie używają kosmetyków, ale piankę do golenia i dezodorant podbierają z twojej półki, a do tego bezczelnie pyskują, że ma za bardzo kwiatowy zapach. Często idą dalej i podłączają się również do szamponu i odżywki, pasty i płynu do płukania ust. To jest irytujące, ale jeszcze nie naganne. Niepokoić się trzeba, kiedy ubywa brokatowego pudru, szminki, a zwłaszcza kiedy zauważasz, że ktoś chodził w twojej koronkowej bieliźnie...

Zdrowie
W przypadku mężczyzny nawet najlżejsze przeziębienie lub katar mogą być niebezpieczne i brzemienne w skutki. Nie dla niego oczywiście, tylko dla nas. Wystarczy stan podgorączkowy albo lekkie skaleczenie i mamy w domu rozhisteryzowaną, konającą ofiarę, która wymaga od nas wysoko wyspecjalizowanej opieki medycznej i psychoterapii, oraz zapewnień, że na pewno nie umrze. Nadludzkim wysiłkiem woli i cierpliwości musimy jakoś przeżyć te erupcje hipochondrii i wyzbyć się jakichkolwiek złudzeń, że gdy my będziemy umierać w malignie na zapalenie płuc, ktoś poda nam szklankę wody. W sytuacji naszej choroby on przyjdzie i zapyta "a co dzisiaj mamy na obiad?".

Ruch
Oprócz wąskiej grupy fascynatów czynnego wypoczynku, mężczyzna, tak jak kot, potrafi przyjemnie przeżyć życie, nie opuszczając zamkniętych pomieszczeń. Nie licząc krótkiego dystansu "do" i "z" samochodu. Będzie się wił jak diabeł pod kropidłem, gdy spróbujemy namówić go na spacer. Gotów jest wtedy nawet wziąć się za jakąś pracę domową i lepiej nie stawać mu w tym na przeszkodzie. Ostatnią deską ratunku, żeby utrzymać jego i siebie w kondycji, jest sprowokowanie aktywności seksualnej. To nam rozwiąże kwestie jogi, aerobiku, gimnastyki artystycznej, hiperwentylacji i drenażu limfatycznego. Sposób domowy - tani i zdrowy.

Mnożenie
Ukoronowaniem wzorowej hodowli jest uzyskanie zdrowego potomstwa. Tu nie można popełnić częstego błędu czekając, aż mężczyzna sam się rozmnoży, ani też żywić nadziei, że wzbogacenie hodowli o drugiego mężczyznę rozwiąże tę palącą kwestię. Otóż nie rozwiąże, najwyżej się pozagryzają. A zatem pamiętajmy, że w rozmnażaniu mężczyzny musimy mu pomóc i odegrać w tym kluczową rolę. Jedyne, co mężczyzna powinien samodzielnie mnożyć, to środki na wychowanie potomstwa.

Kontrola
Kiedy nacieszymy się już naszym mężczyzną, a on oswoi się z nami i zacznie ufnie jeść z ręki, możemy zacząć delikatnie wypuszczać go z domu. Najpierw tylko do pracy, potem do mamusi na obiad, a za dobre sprawowanie nawet na piwo z kolegami. Ale trzeba być czujnym. Wprawdzie nie można go przykuć do kaloryfera, ani wszędzie mu towarzyszyć, ale od czego mamy komórki. Jak ma czyste sumienie i kocha, to sam się melduje średnio co godzinę, przynajmniej SMS-em. Martwić się należy, gdy za długo "abonent jest czasowo niedostępny". Wtedy trzeba przykrócić smycz, bo byłoby wielkim marnotrawstwem, gdyby naszego wypielęgnowanego ulubieńca używała jakaś flądra. I to za nasze pieniądze.

Tresura
Prędzej wielbłąda przeprowadzisz przez ucho igielne, niż nauczysz czegoś mężczyznę. Tesura powinna odbywać się w wieku szczenięcym i jeśli została zaniedbana w rodzinnym gnieździe, to nie mamy żadnych szans, żeby to zmienić. W wypadku braku elementarnych zasad dobrego wychowania, najlepiej po prostu zmienić egzemplarz na inny. Nie usypiać!!! Można przecież oddać w dobre ręce irytującej nas od dawna koleżanki, zostawić w schronisku wysokogórskim, bądź porzucić w lesie na parkingu.

Czas wolny
Mężczyznę nabywamy w przekonaniu, że wypełni nam przyjemnościami nasz czas wolny. I tu następuje duże rozczarowanie, gdyż okazuje się, że w związku z posiadaniem mężczyzny nie mamy już czasu wolnego. Raczej pozostaje nam zorganizować jego czas wolny, żeby nie zgnuśniał do reszty. Niektóre optymistki odnajdują się, oglądając transmisje sportowe, lepiąc samolociki, albo przekopując ogródek jego rodziców. Pesymistki biorą drugi etat, prace zlecone i robią błyskotliwe kariery.

Posłuszeństwo
Mężczyźni nigdy nie słuchają tego, co się do nich mówi. Mają co prawda dwoje uszu, ale jedno z nich służy do wpuszczania naszych słów, drugie natomiast do natychmiastowego ich wypuszczania. Jeśli czasem wydaje się nam, że słuchają naszych wywodów w skupieniu na twarzy, to niechybnie boli ich brzuch, albo muszą niezwłocznie udać się do toalety. Dlatego próby obarczenia ich nawet pozornie prostymi obowiązkami, takimi jak zrobienie podstawowych zakupów, wyrzucenie śmieci lub podlanie kwiatka podczas naszej nieobecności, nie mają najmniejszego sensu i powodują w nas samych niepotrzebną irytację.

Sztuczki
Jeżeli trafił nam się mężczyzna o wesołym i skorym do zabawy usposobieniu, mamy szansę nauczyć go paru sztuczek, które ułatwią nam nieco życie. Na przykład wracanie do domu na telefoniczne zawołanie, celność przy korzystaniu z toalety, umiejętność wrzucania brudnej bielizny do wnętrza pralki, aportowanie dóbr materialnych, oraz używanie ze zrozumieniem słów - "proszę", "przepraszam" i "dziękuję". Ot, taka edukacyjna zabawa. Na efekty trzeba długo czekać, ale nie zaszkodzi spróbować.

Własny kąt
Bardzo ważne, żeby mężczyzna miał w domu swoje miejsce, gdzie mógłby się schować i nie plątać się nam pod nogami. Najlepiej własny pokój z biurkiem pełnym nietykalnych świętości, ryczącym telewizorem nietykalnych legowiskiem, gdzie mógłby drzemać, udając, że ciężko pracuje. Pamiętajmy, że nie wolno nam tam wchodzić bez potrzeby i bez pukania. Zresztą byłby to duży szok dla naszego poczucia estetyki i porządku. Wkraczamy tam tylko w ostateczności, kiedy zaczyna brzydko pachnieć w mieszkaniu. Najlepiej w skafandrze do utylizacji radioaktywnych odpadów.

Mężczyzna w łóżku
Nieuniknione, że raczej prędzej niż później mężczyzna będzie się wpychał do naszego łóżka. Wślizgnie się od ściany, odepchnie łapami i zrzuci nas w nocy na podłogę, a wcześniej ściągnie z nas kołdrę. Jeśli jakimś cudem nie damy się zrzucić, uczepi się nas jak ośmiornica, przygniecie całym ciężarem i będzie chrapał prosto do ucha. Właściwie nie ma na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, że mężczyzna wydziela bardzo dużo ciepła i można zaoszczędzić na ogrzewaniu w okresie jesienno - zimowym.

Zabawki
Mężczyzna najbardziej lubi bawić się "w doktora". Niestety, jak we wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochotę mu w tym towarzyszyć, bo mamy swoją pracę i potrzebę przespania choćby sześciu godzin na dobę. Dlatego też, żeby się nie nudził, albo nie szukał innego towarzystwa, trzeba mu pozwolić bawić się jego ulubionymi zabawkami. Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym sprzętem grającym, w najlepszym wypadku najnowszą komórką z internetem i wodotryskiem. Ważne, żeby się czymś zajął, a my w tym czasie bawimy się w naprawiacza kranów, elektryka, stolarza, kucharkę, zaopatrzeniowca... itd. itp.

Sam w domu
Zdarza się tak, że musimy pilnie wyjechać na parę dni i zostawić mężczyznę samego w domu. Wtedy zabezpieczamy, co tylko się da. Kwiatki wynosimy do sąsiadów, papugi do przyjaciółki, a oszczędności do banku. Zostawiamy pełną lodówkę i ogarnięte mieszkanie, żeby mu było przyjemnie. Wracając zastajemy kosmiczny bałagan i pustą lodówkę. Oddychamy z ulgą, bo jeśli byłoby posprzątane, to znak, że albo wcale nie spał w domu, albo ktoś mu pomógł zacierać ślady wiarołomstwa.

07.01.2004
09:41
[130]

Czamber [ Czamberka ]

ehh, coś mi się zdaje, że ktoś dziś życie straci :> :D
Gdyby to była randka nie czekałabym nawet 5 minutek :D :> ale, że jestem zmuszona siedzieć na tych okroponych zajęciach, a program mam już dawno napisany i mi się nudzi, to czekam :)
ps: sama się dziwie, że jestem taka cierpliwa.. :D
ale zaraz chyba usnę na tych zajęciach :) niech ktoś mnie obudzi, jak już przyjdzie na nasze buraczane pole i na moje gg :> :)

07.01.2004
09:43
smile
[131]

Sayet [ White Star Soldier ]

Czamber>>>>> ale nie ja???

07.01.2004
09:58
[132]

Czamber [ Czamberka ]

nie, Ty dzis będziesz żył jeszcze :D

07.01.2004
10:01
smile
[133]

Sayet [ White Star Soldier ]

dzis?????? co to miało znaczyc???!!!

07.01.2004
10:03
[134]

Czamber [ Czamberka ]

nie moge na razie powiedzieć :P
ale sie dowiesz :>
hahahahaha!!! - śmiech złoczyńcy

:D

07.01.2004
10:07
[135]

Sayet [ White Star Soldier ]

o boszeeeee!!!!!!! nie strasz mnie!!!!

07.01.2004
10:14
[136]

Czamber [ Czamberka ]

no dobra, już przestaje ;D
psujesz mi zabawe :P

a poza tym juz jesteś bezpieczny :D już nie jestem zła :D

07.01.2004
10:16
smile
[137]

Sayet [ White Star Soldier ]

yupi!!!!!!!!!! jestem uratowany!!!!!

07.01.2004
10:45
smile
[138]

Brisk. [ Chomik ]

Ekhem po 1. boje sie :D po 2. ten text o facetach hmmmm wielce interesujący :D po 3. Uciekam pod łóżko :d

Yoł Buraki :D Cześć Czamber :D

07.01.2004
10:47
[139]

Czamber [ Czamberka ]

cześć, Brisk :)

hehe, nie bój się :D przecież nie jestem taka straszna :> :D
ps: same śpiochy :D

07.01.2004
10:48
smile
[140]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Hejka :)

Czamber - absolutnie sie z Toba zgadzam jesli chodzi o kwestie spozniania... :) jesli zas chodzi o Twoj szowinistyczny tekst o panach... no coz -- zdaje sie, ze swiat bez mezczyzn nie mialby dla was, kochane Panie tyle uroku.. ale moze sie ludze :)

i maly cytacik:


Płacze pani Słowikowa w gniazdku na akcji,
Bo pan Słowik przed dziewiątą miał być na kolacji.
Tak się godzin wyznaczonych pilnie zawsze trzyma,
A tu już po jedenastej - i Słowika nie ma!

Wszystko stygnie! Zupka z muszek na wieczornej rosie,
Sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie,
Motyl z rożna, przyprawiony gęstym cieniem z lasku,
A na deser - tort z wietrzyka w księżycowym blasku.

Może mu się co zdarzyło? Może go napadli?
Szare piórka oskubali, srebrny głosik skradli?
To przez zazdrość! To skowronek z bandą skowroniątek!
Piórka - głupstwo, bo odrosną, ale głos majątek!

Nagle zjawia się pan Słowik, poświstuje, skacze...
"Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę!"
A pan Słowik słodko ćwierka: "Wybacz, moje złoto,
Ale wieczór taki piękny, że szedłem piechotą!"

J.Tuwim - Spóźniony Słowik

:)

07.01.2004
10:49
smile
[141]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber to banie sie Ciebie jakos mi sie spodobało :D

YoŁ! Mazio :D

07.01.2004
10:53
[142]

Czamber [ Czamberka ]

Mazio, ten tekst "szowinistyczny" :> nie jest mój, ale mi sie spodobal, a poza tym zauważyłam, że sam wklejasz podobne teksty o paniach ;D
No i zgadzam się, bez mężczyzn byłoby źle :)

Brisk, no właśnie widzę że Ci sie to podoba :) Ciekawe czemu? :D

07.01.2004
10:56
[143]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Heyka wszystkim

Kto powiedział że spiochy?? :> ja dzisiaj wyjątkowo wczesnie wstałem ;P zostałem brutalnie obudzony i postawiony w stan gotowości bojowej :D

Czamber ---> no to już teraz wiemy skąd sie bierze tyle nowych wirusików :P, zawsze mówiłem ze mamy w polsce dobrych programistów/programistki ;)

07.01.2004
10:57
smile
[144]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

No dobrze Czamber - masz racje.. lubie jak masz racje i jak jestes troszke zla.. jestes wtedy taka sliczna, wlosy Ci sie pieknie ukladaja, nosek Ci sie tak fikusnie marszczy, piersi faluja Ci tak zalotnie i wogole jestes piekna :) dlatego tez bede Cie czasem draznil bo slicznosci nigdy za wiele :> :)

:*

07.01.2004
10:59
[145]

Czamber [ Czamberka ]

Immothep -> a kto miał czelność Cie tak brutalnie obudzić? :P Świntuch :D

Mazio, potrafisz mnie zawstydzić :)

07.01.2004
11:03
[146]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Czamber ---> i tak nie uwierzysz ;P
a pozatym to faja uczelnia ze możecie sobie na forach podczas ćwiczeń pisac :P

Mazio ---> Ty To masz gadane do kobiet ;) zostaniesz moim mętorem ?? :)

07.01.2004
11:05
smile
[147]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Staram sie jak moge Czamber :) jesli przyjdziesz znowu na moja grzadke na polu to dopiero Cie zawstydze... :>

Dorwałem kiedyś taki spis (wyimki) i myslę sobie :co za kretyn to pisał...zycie jest jednak pelne niespodzianek...kilka miesiecy pozniej przypadkowo poznalem tego goscia...obstaje przy nazewnictwie

Britha girl (Dziewczyna na urodziny)
Borne indetyfift (Tożsamość Borne-a) - 2 cd
Braverhard (waleczne serce) - 2 cd
Fallen (spadający)
From dusk till down (od zmierzchu aż na dół) - powinno być "dawn - świt"
Heat (ciepło)
How High (duża wysokość)
Legally blonde (prawie blądynka)
Kochaj albo żuć (nie polski film)
Młyn lodowcowych róż /moulin rouge/ - 2 cd
Monsters ball (piłka dla potworów)
Not awother teen movie (nowy świat inny ruch)
Odwietrzny wróg
Słodki węgielek /sweet november/ - 2 cd
Spy games (szpieg gry) - 2 cd
The Hole (zagineła)
Twister (skręcarka) !!!!!!!!
Weding Planer (planowanie po ślubie)
What's the worst that could happen (co jest najgorszego w tym żeby zdradzać)

07.01.2004
11:06
[148]

Czamber [ Czamberka ]

Immothep -> ja jestem bardzo łatwowierna :P (hehe) więc uwierze :D
A poza tym to na programowaniu mamy robić program, ten kto napisał niech robi co chce :) gość i tak nie zwraca na to uwagi, no, chyba że masz jakieś pytanie lub problem :) Widzisz, u nas na trzecim roczku już jesteśmy pozostawieni sami sobie, nikt nas nie pilnuje, ważne byśmy oddali prace na czas :)

a Mazio "mętorem" :P chyba nie zostanie :D

07.01.2004
11:08
[149]

Czamber [ Czamberka ]

hehe, Mazio to można jeszcze mnie bardziej zawstydzić? :) I tak sie już na mnie dziwnie patrzą koledzy jak się śmieje "do monitora" i czerwienie sie :D :P

07.01.2004
11:09
[150]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Twister (skręcarka)

:D:D:D:D:D:D:D:D:D no to trzeba mieć naprawde talent :))

500
dobrze ze mam opere ;P

07.01.2004
11:12
[151]

Immothep [ Errare humanum est. ]

ehhhh ;(( no właśnie ;P widać ze jeszcze sie nie obudziłem i pisze nie po polsku, oczywiście miało być 'mentorem'.... ale juz się poprawiam.... pije własnie kawe :D

07.01.2004
11:14
smile
[152]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ja juz jestem mętorem - szczegolnie jak sobie strzele dwa winka i poprawie trzecim.. ;)

poza tym nie umiem wcale mowic do kobiet chyba, ale Czamber budzi we mnie natchnienie :>

07.01.2004
11:15
[153]

Czamber [ Czamberka ]

Immothep -------> hehe, no czasem tak bywa, ale to nie było złośliwe z mojej strony :) że Ci zwróciłam delikatnie uwagę. Ja też sie często mylę, a dziś już po kawie jestem :)

Mazio :) znów mnie zawstydzasz :D

07.01.2004
11:21
[154]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Czamber --> wiem że nie złośliwie :) ale to dobrze, człowiek uczy się na własnych błędach, wiec dzięki za lekcje j. polskiego :P bo ostatnią miałem ponad 4 lata temu :P

Mazio ---> no po wzmacniaczach to nie tylko ty jesteś "mętorem" ;P

07.01.2004
11:24
[155]

Czamber [ Czamberka ]

hehe, no ja też dawno miałam lekcje polskiego i muszę przyznać, że go nie lubiłam :)

07.01.2004
11:33
smile
[156]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

kazdy robi czasem bledy.. :)

a poza tym Ty Immhotep pewnie lepiej bys sie sprawdzil w hieroglifach :> :) ;)

07.01.2004
11:41
[157]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Mazio ---> tak tak... błędy sie zdarzają ;P np tak jak przed chwilą w moim nicku :>

POZDRo

07.01.2004
11:45
smile
[158]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

oops.. :)

faktycznie - wybacz... :) nie smieje sie z bledow na ogol ale ten byl zabawny ze wzgledu na skojarzenia :)


Immothep
Immothep
Immothep
Immothep
Immothep
Immothep
Immothep
Immothep
Immothep

to gwoli treningu, przypomnienia i samoumartwien :>

07.01.2004
11:49
smile
[159]

Immothep [ Errare humanum est. ]

<-------------- Mazio
Juz sie przyzwyczaiłem do przekręcania moich xywek, wiec... be cool :D

<jupi>500 :)

07.01.2004
11:51
smile
[160]

Brisk. [ Chomik ]

Immothep ----> moich xywek to ile masz tych xywek ? :D hehe

07.01.2004
12:00
[161]

Immothep [ Errare humanum est. ]

<lol> :D ok przyznam sie, na GOL'u mam dwa konta :) na drugim jest moze z 5 postów i wogóle go nie używam :)
a co do moich xywek... poprostu przejęzyczenie :)

07.01.2004
12:10
smile
[162]

Brisk. [ Chomik ]

Każdy tak mówi w takiej sytuacji ;D

07.01.2004
12:13
smile
[163]

zarith [ ]

czy kierownik wątku mógłby zasadzić nowe pole?

07.01.2004
12:16
smile
[164]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

podobno nowe karczmy mamy zakladac przy 200 :)

a poniewaz ja dzisiaj znowu na druga zmiane to pewnie BurakoBrisk zalozy :) ;)

07.01.2004
14:05
[165]

Czamber [ Czamberka ]

ehh, zmęczona jestem tym nieróbstwem na uczelni :D
i jak juz przyjdę do domu to na nic nie mam siły :) .. no, prawie na nic. :> bo na pewne rzeczy zawsze sie ma siłę :D

hehe, Mazio Brisk dzis zajęty jest bardzo :> :) i może będę musiała go zastąpić :P choc nie wiem, czy dobijemy dzis do 200 postów :) Miłej pracy :D

07.01.2004
14:16
smile
[166]

Brisk. [ Chomik ]

Zajety? eeeeeeeeee aaaaaaaa zajęty ano jak najbardziej :D

07.01.2004
14:57
smile
[167]

Brisk. [ Chomik ]

I znów cisza i spokój :D

heh ide chyba postrzelać do Aliantów choć pewnie tez Nazistów :D

07.01.2004
16:19
smile
[168]

Cuphay [ Mroczna Dusza ]

Joł buraczki !
Co tam słychać ? :)

07.01.2004
16:23
smile
[169]

Brisk. [ Chomik ]

Cuphay Yoł :D

Ano ja jestem np. głodny :D A co do wrażeń słuchowych to U2 - Sweetest Thing przerywane strzałami z karabinów i wybuchami granatów :D

07.01.2004
16:26
smile
[170]

K@mil [ Wirnik ]

jol :-)

07.01.2004
16:27
smile
[171]

Brisk. [ Chomik ]

Joł K@mil'o :D

07.01.2004
16:29
[172]

Czamber [ Czamberka ]

heh, no pięknie.. ja tu pracuje a ktos jak widze sie obija :(

07.01.2004
16:30
smile
[173]

K@mil [ Wirnik ]

Brisk, jol :-)

Czamber, ktos musi pracowac bny ktos inny mogl sie obijac ;-P

07.01.2004
16:31
[174]

Czamber [ Czamberka ]

taaa, tak sie zastanawiam, że chyba jednak ktos dzisiaj zginie... :>

:D

07.01.2004
16:32
smile
[175]

Brisk. [ Chomik ]

No własnie K@mil! Słyszałes co Czamber powiedziała wez sie za prace/nauke (ps. lub udawaj że to robisz tak jak ja :D

07.01.2004
16:33
smile
[176]

K@mil [ Wirnik ]

Czamber, co masz na mysli ? :-)

Brisk, ja sie ucze :-P

07.01.2004
16:36
smile
[177]

Brisk. [ Chomik ]

K@mil tak jak i ja od rana :D

07.01.2004
16:42
smile
[178]

Cuphay [ Mroczna Dusza ]

Czamber ==> Strach się bać :P

07.01.2004
16:43
smile
[179]

K@mil [ Wirnik ]

Brisk, widac rozumiemy sie :-)

07.01.2004
16:43
smile
[180]

Brisk. [ Chomik ]

Cuphay dobrze powiedziane :D

07.01.2004
16:46
[181]

Czamber [ Czamberka ]

:>
przecież ja jestem bezbronna niewinna elfka :P [yyyyy, to nie ta karczma :D ]
nigdy nie zrobie nikomu krzywdy :> :D

07.01.2004
16:50
smile
[182]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber tak jasne :D *mówi wystawiając głowe spod łózka* :D

07.01.2004
16:54
[183]

Sayet [ White Star Soldier ]

yyyyyy ble ble ble.... nudy...... co słychac??

07.01.2004
16:56
smile
[184]

Brisk. [ Chomik ]

Joł! Sayet :D ps. Raz odpowiadałem dzis na to pytanie powyżej i nic sie nie zmieniło :D

07.01.2004
16:58
smile
[185]

Sayet [ White Star Soldier ]

aha. a jak tam dzionek??

07.01.2004
17:03
smile
[186]

Cuphay [ Mroczna Dusza ]

Czamber ==> Tylko winny się tłumaczy :D (jak ja to lubie powtarzać :))

07.01.2004
17:06
smile
[187]

Sayet [ White Star Soldier ]

z tego wynika ze nikt sie niemusi tłumaczyc...

07.01.2004
17:08
smile
[188]

Brisk. [ Chomik ]

głodny jestem :D

07.01.2004
17:09
[189]

Czamber [ Czamberka ]

ja sie nie tłumacze tylko wyjasniam jak to ze mna jest, żeby nikt źle czegoś nie zrozumiał :)

Brisk, wyłaź spod tego łóżka bo sobie pomyślą, że jakimś tyranem jestem :D

07.01.2004
17:11
[190]

Sayet [ White Star Soldier ]

oj ja niejadłem od 6 godzin.....ale zjadłbym takiego soczystego schaba z piuree i kapusta kiszona a do tego kompot...

07.01.2004
17:11
smile
[191]

Brisk. [ Chomik ]





Buraki proszone są o przejście na kolejna grządke!!!! :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.