GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

POMYSŁ

03.01.2002
23:38
[1]

Vein [ Sannin ]

POMYSŁ

mam taki ciekawy pomysł, akumulatory samochodowe mają dużą pojemność, ale niestety niskie napięcie i duże natężenie prądu (chyba, niewiem dokładnie co do tego natężenia), może można by było podnieść odpowiednio napięcie i zrobić jakieś urządzenie które by zmieniało z określoną częstotliwością bieguny żeby można by było np. kiedy niema prądu uruchomić komputer ? (bo jak wiadomo ups-y troche kosztują) albo w inny sposób podłączyć do komputera takie zasilanie (z pominięciem transformatora w zasilaczu)

03.01.2002
23:58
smile
[2]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

oooooooo widzę że mamy nowego Adama Słodowego :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

04.01.2002
00:03
[3]

chudeusz [ Chor��y ]

Wiesz co ci powiem ? Nie zajmuj sie więcej tym tematem. Po co mają sie śmiać ??....................

04.01.2002
00:09
smile
[4]

Yamaha [ Centurion ]

Ja bym nie odważył się sprawdzać takiego rozwiązania na własnym komputerze, tobie zresztą też nie radzę :-]]]

04.01.2002
00:28
smile
[5]

Joanna [ Kerowyn ]

Zaraz co na Veina krzyczycie -ma 100% racji i nie jest to specjalnie trudne. Wystarczy zwykła przetwornica napiecia i ew. transformator dużej mocy i masz idealnego UPS -on line. I to naprawde idealnego, bo ups-y mają bardzo małą moc te wszystkie napisy np: 1000W oznaczają tylko zdolność podtrzymania napięcia przez kilka minut przy takim obciążeniu. Podczas gdy taki ups pozwoliłby na kilku godzinna pracę. Technicznie rozwiązanie jest bardzo proste - niestety wymaga sporo miejsca (dwa akumulatory 12V połączone szeregowo i trafo bezpieczeństwa oraz trafo ładujące, elektroniki mozna nie liczyć)

04.01.2002
00:30
[6]

Vein [ Sannin ]

miejsce sie nie liczy, mam go sporo, tylko najgorsze jest to że niewiem co i jak podłączyć, chętnie rozwarze wszystkie propozycje

04.01.2002
01:20
[7]

Joanna [ Kerowyn ]

Poszukaj kolegi elektronika - jak z tym nigdy nie miałes do czynienia. W skrócie musisz najpierw okreslic rzeczywisty pobór mocy twego komputera i monitora może byc od 200 do 400W, no chyba, ze masz 19" monitor. (nie tabliczki na zasilaczach, a pomiar). Na tej podstawie trzeba by okreslić konieczne moce poszczególnych urządzeń. Koszty będą spore, chyba ze dorwiesz częsci z jakiegoś "demobilu" = tu sie przyda kolega. Najlepiej akumulator 24V/120-180Ah, ładowarka do pracy ciągłej. przetwornica 24V=/220V~ lub falownik 24V + trafo 24/220V.

04.01.2002
01:26
smile
[8]

tygrysek [ behemot ]

Uzyskać 50 Hz jest drogie, domowymi metodami może byc troszkę za bardzo zniekształcone. Warto wtedy postawić jakies dobre filtry na wyjściu zasilania. Jeżeli to ma byś UPS a nie zapasowe zasilanie to musisz kupić (chyba nie da się zrobić tak precezyjnego w domu) bardzo szybkie przełączniki, zrobić układ przełączający ... za dużo roboty ... tańszy UPS :-/ Ale jako alternatywne zasilanie to może być świetny pomysł. Ja na czterech akumulatorach od ursusa i gotowym przetworniku zrobiłem impreze u kuzyna na wsi :-) AvE

04.01.2002
02:22
[9]

tygrysek [ behemot ]

zerknijcie na link AvE

04.01.2002
09:04
[10]

griz636 [ Jimmi ]

A nie prosciej kupić taka pradnice na rope?? Postawisz na balkonie, czy gdzie tam kabelek podciagniesz i jaazda.

04.01.2002
09:16
[11]

Joanna [ Kerowyn ]

Tygrysku - o właśnie coś takiego tylko większej mocy. :-)) Nie namawiam do budowy - ale poskładanie z "klocków" jest możliwe. Natomiast UPS pozwalający na rzeczywistą kilkugodzinną pracę po wyłączeniu prądu jest piekielnie drogi. W zeszłym roku kupiłam - najtańszy jaki znalazłam na rynku - pod jeden z komputerów i kosztował ok 2200 zł (z VAT)

04.01.2002
10:04
[12]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Chejka Joanno... widzę, że z Civ przeżuciłaś się na majsterkowanie :))). A tak odnośnie tematu... teoretycznie wykonalne, praktycznie nie (przynajmniej jeśli chodzi o małe koszta - a chyba taki był zamysł twórcy wątku).

04.01.2002
11:09
[13]

Stary jak węgiel [ Pretorianin ]

HEJ majsterkowicze. Joanna >>>>> Sercem każdego UPS jest akumulator kwasowy, żelowy, bezobsługowy. Co do napięcia i zasad działania praktycznie taki sam jak samochodowy (czasami zdarzają się 6 voltowe). Potrzebujesz więc UPSa (może być stary z firmy, wyrzuca się je najczęściej z powodu padnięcia akumulatora) wywalasz z niego wewnętrzny akumulator, podłączasz akumulator zewnętrzny (duży najlepiej stacyjny a nie rozruchowy) i wszystko. Potrzebne jest jeszcze zewnętrzne ładowanie tego akumulatora bo wewnętrzny zasilacz jest za mały. Trzeba zwrócić uwagę na grzanie się elementów przetwornicy, w małych UPSach nie są one obliczone na długotrwałą pracę. I to już wszystko. Pozdrowienia

04.01.2002
12:25
[14]

Vein [ Sannin ]

hmm, znalazłem strone www z przetwornicami, daje link, takie sie mogą nadać ? https://main.magsoft.com.pl/kg/p250wobudowie.html https://main.magsoft.com.pl/kg/p250.html

04.01.2002
12:26
[15]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

No ładnie! :/ Ja tam wolę, żeby akumulator znajdował się w aucie.

04.01.2002
12:37
[16]

Vein [ Sannin ]

hmm troche taka przetwornica kosztuje :/ 400 W kosztuje 450 zł, może znajde jakieś schematy przetwornic i poprosze elektronika/sąsiada z góry żeby mi poskładał.....

04.01.2002
13:07
[17]

Vein [ Sannin ]

chyba raczej skorzystam z propozycji starego jak wędziel, szybciej sobie wykombinuje zepsutego upsa niż przetwornice i 450 zł na nią

04.01.2002
13:15
[18]

Joanna [ Kerowyn ]

Stary- masz rację, tyle że musiałby by to być naprawdę porządny UPS, a nie ten złom obecnie wciskany :-)) a takie porządne cięzko dostać bo raczej wymienia się w nich akumulatory, a nie wyrzuca. Jest jeszcze jeden problem - odpowiedni prąd ładowania do większych akumulatorów samochodowych to kilkanaście A, natomiast do miniaturowych akumulatorów w standardowych UPS to raczej kilka A - efektów łatwo sie mozna domyśleć. Starsza od węgla Joanna :-)))

04.01.2002
13:53
[19]

Vein [ Sannin ]

no tak, ale można coś takiego zrbić, w ups-ie jest urządzenie które włącza ładowanie kiedy akumulator się rozładowuje, można przecierz wyłączyć ładowarke podłączoną do tego urządzenia i podłączyć odpowiednio prostownich samochodowy. Co wy na to ?

04.01.2002
14:38
[20]

Joanna [ Kerowyn ]

Vein wszystko zależy od typu UPS (a jest ich parę) najlepszy byłby taki który ma możność podłączenia akumulatora zewnętrznego i przynajmniej 600 lepiej 900W (bo będzie pracować ciągle). A taki cięzko znależć. Inne mogą "głupieć" z powodu rozbudowanej automatyki przy niewłaściwych obciążeniach.

04.01.2002
15:44
[21]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Joanna ----->>> Zdumiewasz mnie.

04.01.2002
15:49
[22]

Vein [ Sannin ]

hmm, po prostu dam do gazetu ogłoszenie, może ktoś sie zgłosi z zepsutym upsem 600 W

04.01.2002
17:38
[23]

Stary jak węgiel [ Pretorianin ]

Joanno >> chyba nie doczytałaś mojego posta, pisze tam wyraźnie o zewnętrznej ładowarce . Prąd dostarczany przez ładowarkę UPSa wystarczy do podtrzymania akumulatora, ładować trzeba osobną. Nawet kupno dobrego UPSa 1 KVA i akumulatora 180 Ah z ładowarką jest tańsze od tego który Ty kupiłaś. Zwłaszcza jeżeli kupisz UPSa na wyprzedaży czy też od komornika. Pozdrowienia Stary jak węgiel

04.01.2002
18:30
[24]

Vein [ Sannin ]

a gzdie mozna kupic upsa u komornika ?

04.01.2002
21:47
[25]

Vein [ Sannin ]

tzn idzie sie do komornika czy gdzie ?

04.01.2002
22:15
[26]

cheetah [ Centurion ]

Vein-----> spróbuj, poyem nam napiszesz co z tego wyszło...:-P

04.01.2002
23:59
[27]

Vein [ Sannin ]

spróbuje to zrobić ale potrzebuje 2 rzeczy, tzn 3, akumulatora samochodowego, albo od ciągnika, odpowiedni prostownik i ups zepsuty. Gdzie można kupować różne żeczy od komornika ?

05.01.2002
01:59
smile
[28]

ad123 [ Centurion ]

Jak masz samochod,to podnies go tak zeby ta os na ktora jest naped byla podniesiona,zamontuj dynamo;) uruchom silnik,dodaj gazu i masz prad;)

05.01.2002
08:29
smile
[29]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

->ad123 a nie lepiej rower zamias samochodu? Nie trzeba benzyny, i kondycje sie wyrobi :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.