GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: wpływ różnorodności terenu na walkę w CMAK

02.01.2004
12:42
smile
[1]

stary [ ZiP ]

Forum CM: wpływ różnorodności terenu na walkę w CMAK

nie mam ostatnio zbyt dużo czasu na grę w CMAK, więc być może nie mam racji, ale...

teren w CMAK jest o wiele bardziej zróżnicowany niż było to w poprzednich częściach i jeśli wybierze się w parametrach bitwy "teren mieszany" to wychodzą czasem bardzo ciekawe złożenia. Chciałem się Was zapytać, czy grając QB wybieracie teren mieszany czy raczej umawiacie się z przeciwnikiem na konkretny typ krajobrazu?

i druga kwestia: na pustyni sprzęt pancerny odgrywa o wiele większą rolę niż w przypadku innych terenów. Czy grając na pustyni wybieracie CA czy unrestricted? Sam jestem zagorzałym zwolennikiem CA w CMBB, ale tutaj zaczynam się łamać. Proszę bardziej doświadczonych graczy CMAK o przedstawienie swoich opinii na ten temat.

02.01.2004
13:08
[2]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Jak na pustynii wezmiesz unrestricted, to tak samo mozesz wziąść pure armor (lekka przesada:)
CA musi byc, ianczej bedzie całkowity brak piechoty...

02.01.2004
13:13
[3]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Zawsze mozesz wziąść all combined, wtedy wychodzi słynna zalesiona pustynia z jeziorkiem:), którą pokazywał chyba pejtol, (nie pamietam kto:)

02.01.2004
13:20
[4]

stary [ ZiP ]

ja tu nie mówię o pure armor, bo to zbytnie uproszczenie roz[g]rywki .

Chciałbym się dowiedzieć czy CA na pustyni nadal jest opcją wyrównującą szanse obu stron czy wręcz przeciwnie? Bo wg mnie może okazać się, że stosunkowo mało czołgów decyduje o wyniku całej bitwy (piechota na pustyni jest praktycznie bez szans w walce z czołgami i jeśli jedna ze stron fuksem wyeliminuje broń pancerną przeciwnika to może osiągnąć niebywałą przewagę).

A w przypadku unrectricted możemy wydać np. 80% puli na czołgi i problem fuksiarstwa zniknie. Czekam na dalsze głosy w dyskusji, bo sam się waham czy rezygnacja z CA nawet na pustyni ma sens.

02.01.2004
13:25
[5]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Fuks to część wojny, a tak to masz 80% tanków i jeden pluton piechoty...
I co to za zabwa:)

02.01.2004
13:28
[6]

Kłosiu [ Senator ]

Moim zdaniem CA na pustyni ma sens, tylko trzeba brac inne proporcje piechoty. Kompania wystarczy czesto, a pojazdy pancerne to tez samochody i halftracki. Po prostu trzeba brac wiecej pojazdow i broni wsparcia kosztem piechoty.

02.01.2004
13:30
[7]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

No właśnie, kłosiu ma racje, siły zmechanizowne dają duzą przewagę na pustynii, i częściwoo zastępują piechote

02.01.2004
13:34
[8]

stary [ ZiP ]

acha - wypróbuję te samochodziki, wygląda na to że to ma sens.
Jak wygląda sprawa poruszania się samochodami bez gasiennic po pustyni? Często się zakopują??

02.01.2004
13:36
[9]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

kubelwageny całkiem często, AC "pływa" po paiskach calkiem znośnie...

02.01.2004
13:54
[10]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Panowie z skad bez stalego lacza i kontaktow z typkami ze stdionu mozna w Polsce znalezc chocby demo CMAK
CMBB lasnie poprzez rodzinke sprowadzilem z Niemiec ale rodzinka bedzie tu znowu dopiero za pol roku ;-((

02.01.2004
14:26
[11]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

mgk--> Zamów oryginał z BTF (www.battlefront.com) lub z CDV (www.cdv.de)
Dowoża w tydzien...

02.01.2004
14:36
[12]

Anoneem [ Melodramatic Fool ]


A propos - może ktoś wie czy CDV realizuje zamówienia z zagranicy z opcją płatności przy odbiorze ? Bo karta kredytowa w moim przypadku absolutnie odpada :-(

02.01.2004
15:18
[13]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Anonnem--> Z tego co wiem to nie, tylko karta można płacić, wedgług mnie.

02.01.2004
17:18
[14]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

stary-->jestem przeciwnikiem CA. I to zarowno w BB jak i Ak(pustynia). Nie za bardzo wiem co ma wyrownywac w BB. Chyba tylko psuje zabawe jezeli grajac Niemcami przeplacasz za pojedyncze puszki nie mogac kupic plutonu. W BB biore zawsze sporo piechoty i wsparcia bo wygryzc ludzi z laskow inaczej nie da rady.

Co do AK (pustynia) nie widze wiekszego sensu w braniu CA. W ME piechota to 3 no max 5 plutonow a reszta idzie w czolgi-to oczywiscie podstawa i to te najdrozsze :-)
Dziala piech- nic tak nie wykurza piechoty spomiedzy kamieni jak 150mm
dziala ppan-jak czolgi i to i ppance :-)
dziala plot-jakos przeciwnicy nie gnebia mnie samolotomi w odroznieniu ale musza byc. Ale 2-3 20mm to chyba za malo zeby przepedzic samoloty wroga.
HT-nigdy nie bylem ich goracym zwolennikiem wiec ostroznie. Ostatecznie piechota podjedzie na czolgach. Z drugiej jednak strony ciezarowki na pustyni latwo obrywaja wiec lepiej dziala ciagnac za pomoca HT.

Gdyby ktos pomyslal ze podaje sposob na walki AK( pustynia) to niech uwaza bo mozna sie rozczarowac. W ataku na wies/max drzewa/srednie gorki i wioche w ktorej umocnil sie Oskar standardowy sklad zawiodl. Mialem za malo piech :-(.

Stary, na pustyni to czolgi, pola minowe, samoloty i ppance decydowaly o zwyciestwie wiec ustawiaj unrestricted i do boju.

Pojazdu kolowego ktory zakopal sie w piasku jeszcze nie widzialem.


02.01.2004
17:20
smile
[15]

Dziki Łoś [ Konsul ]

A ja będę po części orędownikiem piechoty :) Na pustyni jest sporo miejsca w którym można sie ukryć, zrobić zasadzkę, czy w miarę bezpiecznie prowadzić stamtąd ogień... Poszukajcie, a znajdziecie ;)

02.01.2004
18:12
[16]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

dziki łoś--.jasne ze sa takie miejsca. Dlatego coy wlasnej piech musi byc . Bo jak flagi sa wsrod kamieni to inaczej bedzie je b trudno ugryzc.

02.01.2004
18:23
[17]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Czy ktos cwiczyl juz jak wyglada chmura pylu ciagnaca sie za komp czolgow jadacych jeden za drugim :-). Az czlowieka drpie w gardle.

mam pytanie. Czy samoloty atakuja pojazdy jadace w takim tumanie kurzu?

10.01.2004
12:13
[18]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Zauważyłem , że sporo na mapach jest terenu kamienistego i mam pytanie czy opłaca się chować oddziały w takim terenie ?

10.01.2004
12:38
smile
[19]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Dogon----> Oczywiście że się opłaca. Teren kamienisty i skałki to naprawdę swietne ukrycie dla piechoty i daje duzą osłone przed ogniem npl-a IMHO skałki są lepsze niz scattered trees i domki na ukrycie bo po pierwsze nie da się ich zburzyć a po drugie podpalić itd..

10.01.2004
12:48
[20]

Da real Odi [ Konsul ]

Dogon ---> Bamsey ma zupelna racje. Zreszta sprawdz sobie co pisza w manualu o terenie (musisz go miec obojetnie skad pochodzi Twoja wersja gry...:))) - teren 'rough' jest duzo lepszy od scattered trees i lepszy nawet od woods, bo nie dosc ze daje podobnie niski wspolczynnik wykrycia przez npla, to dodatkowo zapewnia jeszcze lepsza oslone.
'rocky' - podobnie tylko nieco slabiej...;)))

10.01.2004
13:29
[21]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Dziękuje panowie za odpowiedź ...zawsze jakoś nie miałem dobrego zdania na ten teren i wolałem ukryć piechotę własnie np. w rzadkich drzewach..a tu całkiem inne tereny do dyspozycji no i trzeba je wykorzystywać ...
Odi ---> mam wersję z BTF i przysłano mi CMAK w cienkim zeszycie , gdzie jest opis przejścia misji tutorialowej ze szczegółami oraz rózne porady dotyczących problemów technicznych i oczywiście hot keys...manual jest zawarty w instalce ale nie mam formatu pdf do odtwarzania więc nie otawrłem jeszcze tego pliku...CMBB to przysłano mi całą ksiażkę - czyli cały manual wydrukowany więc CMAK wyglądał biedniej ;)
Pozdrawiam !

10.01.2004
13:40
smile
[22]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

bardzo lubie grac w AKa na pustyni i uwazam ze CA to najlepszy rodzaj rozgrywki. Co do piechoty to jest dla niej wiele miejsca i zawsze trzeba miec 3 - 5 plutonów :]
reszta to lekkie pojazdy wspierane przez czołgi oraz troche badziewia czyli dzialka, spotterzy, ppanc rifles, mortary, HMG itp itd.......

10.01.2004
16:21
[23]

Wosho [ Centurion ]

Piotrmx>>>Chyba teraz zmieniles zdanie apropo samolotow:P

10.01.2004
16:55
[24]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Wosho--. a czy ja cos innego twierdzilem? na pustyni ten slynny wynalazek radzieckiego konstruktora Samolotowa sprawdza sie bardzo dobrze. A moje 2x20mm tylko sobie pykaja nie moga odstraszyc tego paskudnego drania. Ale poczekaj jak moje zaczna latac :-).

11.01.2004
16:40
[25]

Dogon [ Generaďż˝ ]

mam jeszcze jedno pytanie..natury taktyczno-technicznej a mianowicie....czy sherman z działem 75 mm może pojedynkować się z PZIV H ? coś takiego miałem w grze i wycofałem swego shermana ...aha odległość około 800 i wiecej metrow...nie widziałem szansy mego czołgu bo sam się wycofał a potem probowałem przez strzał i odwrót...To jak miałem jakieś szanse gdybym poszedł na hunt ?

11.01.2004
17:01
[26]

PiotrMx [ Generaďż˝ ]

Dagon sherman sie wycofal bo Amerytkanie tak maja. pewnie poprosil o wsparcie lotnioctwa. Gdybys dowodcy przystawil pistolet do glowy to moze by walczyl i mial b.duze szanse rozwalic szkopa. To co ostatnio wyprawiaja moje pz4 elite nie mogac przez 1-2 minute rozwalic shermanow z 500-600m to zgroza.

Aha i uwazaj na dowodcow. czolg bez dowodcy jest slepy jak kocie. Dodajac do tego kurz, nawet elite bez dowodcy, lepiej zeby nie wdawal sie w szybkie walki manewrowe.

11.01.2004
18:33
[27]

Dogon [ Generaďż˝ ]

czyli ,że generalnie mozna walczyć sherman vs PZIV...dobrze wiedzieć na przyszłość...ale w tej walce jak mi na początku nie szło to końcówka wyszła nad spodziewanie dobrze...Ten nieszczesny sherman , rzeczywiście był bez dowodcy (pobliska eksplozja jepa zabiła go ) no i wyjeżdżając na strzał i odwrot napotkał 2 szt PZIV które zdążyły wysrzelić w sumie ze 3 strzały w ktorym jeden trafił -niegroźnie ...najlepiej później wyjechałem M10 Garage 9coś takiego) na spotkanie tym dwóm zbójom stojących obok siebie i dałem hunt...o dziwo dwa załatwił mając na początku szanse 10 % na trafienie ( ! ) ..zaliczył jakieś przebicie ale dalej nawalał..przeciwnik widząc to posłał na pomoc tym dwóm PZ natępny ale PZ III i też go rozwalił !!?? to był tylko regular...ale wymiatacz...przeciwnik po tym starciu poddał walkę stwierdzając że jak zpatchują grę to zagra ze mną rewanż ;)) To był przeciwnik z Blitza ..morale szybko im siada...i na dodatek niemiec :)

11.01.2004
18:41
[28]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

PzIVH ma takie soie szanse z shermanem, na dystans, bo sherman ma niezle nachyloną front upper hull, za to wieza z papieru...
A co do penetracji, widzialem pzIV przezywające penetracje z 75mmL/38 bez strat w załodze, a inne ginace od 1 sztrzału 37mm.

11.01.2004
18:45
[29]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

BTW to nie ejst m10 garage, tylko M10 Gun motor Carriege

11.01.2004
18:51
[30]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

m10 GMC jest świetnym łowcą czołgów, ma 76.2mmL/52 rozbija tygrysy, jest celny, a temu graczu z blitza powiedz że wyjedzanie na czołówkę z m10 się źle kończy:)

11.01.2004
19:07
[31]

Dogon [ Generaďż˝ ]

ja tę gre dopiero poznaje i dałem się wyzwać na pojedynek ..chciałem grać w BB ale mówił że nie ma więc poprosił mnie abym jak mi przyślą grę to szybko powiedział to zagramy sobie pojedynek...Notabene jak tylko byłem na ICQ to zaczepiał mnie i szybko słalismy PBMy ..do kilku dziennie -przecież oni są znani z szybkości a tu proszę ;) No to ustawiliśmy grę na 1943 Italy , unres, i wyszkolenie najwyżej regular...Nie znając jeszcze w pełni sprzętu i bojąc się jakiegos Tigra lub inne zwierze (przy 2000 i unres ) więc wziołem działa 3 szt 57mm ale on miał ze pluton PZIV ) no i ten M 10 GMC (sorki za niedokładność ale niepamietałem dokładnie ) no i czaiłem się długo z nim..po prostu nie wiedziałem że może sobie poradzić z dwoma na raz czołgami walącymi do niego na raz...no i stwierdzm ze bazoki są strasznie nie celne...bierze człowiek kompanię amerykańcow i masę tego jest ..ale celność malutka...w BO były zabojcze...udało mi się tylko jakiegoś HT rozwalić bazoką...po prostu im czlowiek gra to pozna mozliwości sprzętu...

11.01.2004
20:30
[32]

Marder [ Konsul ]

Dogon ----> Od bazook lepsze są brytyjskie piaty, ale to tak na marginesie :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.