Jarmira [ Pretorianin ]
Jak wam minoł Sylwester 2002?-zrelacjonujcie
Jaki był wasz Sylwester ,tylko nie piście ,że wypiliście za dużo szapana i film wam się urwał,albo napiście jeżeli naprawde tak było:))))))
reik [ Pretorianin ]
ach jej. Sylwester minoł mi fajnie i fokule, napiśe że nie wypiłem za dużo szampana i film mi się nie urwał. a wogóle to może w nowym roku zerknij co jakiś czas do słownika, co ty na to?
slayerrulez [ Konsul ]
18.00 herbatka 19.35 0.5 absolwent :) 20.45 0.7 bols :))) 22.15 okocim mocne @ :)))) 24.00 sowietskoje szampanskoje @@ :)))))))) 2.30 0.5 bols @@ ; )))))) 4.00 reds !%%#@$&# :))))))))) 4.12 młoda piers kolezanki : ))))) 5.?? hrrrr... NNN :)))))))
zarith [ ]
ja przespałem :-)))). Ale wali mnie to, i tak mam 3 imprezy tygodniowo, odrobię.
Łukasz [ NetSlave ]
Ja pamiętam, że o 20:00 poszłem do kolegi na impreze, do 21:00 było nudno, a potem......................? to niepamiętam. Wiem, tylko że obudziłem się u niego i łep mnie bolał.
Jaroh_KTJ [ Chor��y ]
zajebiscie w sumie !!!
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
Mi to raczej spokojnie... Gorzej z moją siostrą. Szła z chlopakiem i kumplami z dziewczynami. Bylo ich z 10 osob. Wsrod grupy byla kobieta wciąży. Natrafili na gettowskie dzieci(16-20). Chlopak mojej siostry skonczyl w szpitalu. Bili go nawet gdy stracil przytomnosc...
Lophix [ Lege r ]
reksio --> Postawic takich pod murem, wziasc kalasza i zajebac :|
The Dragon [ Eternal ]
A ja sobie siedzialem w pokoiku w hotelu i poszedlem spac o pierwszej. Po tygodniu ciezkiej pracy na sniegu bylo to jedyne, co moglem zrobic ;)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
No więc tak. DO 23 byłem w necie, potem padł prąd i do 23.45 naprawialem korki. Nastęnie uspakajałem psa panicznie bojącego sie fajerwerków. Potem Obejrzałem 60 sekund i poszedłem spać. A miałem takie ambitne plany. Cciałem choć raz w roku pójść spać przed północą :-)))))
slayerrulez [ Konsul ]
=> reksio przykro mi... pozdrow wszystkich poszkodowanych... a co do tych skurwysynow to najpierw zeby pod ta sciana troche pocierpieli..
Lechiander [ Wardancer ]
Spedzilem Sywka z dwoma kolesiami. jeden ma ksywe Wofenstein, a drugi nazywa się Smirnoff. Po 12 zacząłem dzwonic do znajomych i uspokajać psa, który bynajmniej sie bał, raczej był wściekły, że po jego niebie coś lata. Kole 1-2 nie pamiętam. I tak było nieźle, bo miałem go spędzić w pracy, ale coś tam poszło nie tak, jak trzeba i mogłem iść wcześniej do chaty. Reksio ---> Przyłączam się do poprzednich głosów. Cholernie mnie wqurwia cos takiego!!!
Dabster [ Byle do przodu... ]
Ja do ok. 01:00 bawilem sie bardzo dobrze, dalej nie pamietam :). Reksio ---> Ja proponuje aby wszyscy forumowicze (a jest nas troche) przyjechali do twojego miasta i zajebali tych skurwysynow!!!
Voytas_WRC [ Rajdowiec ]
Mój sylwester? :))) Skwituję to tak, do dizś nie mogę odespać :)) Zrelacjonuję po krótce: 31.12 godz. 9:00 --> instaluję swój sprzęcior u kolesia 31.12 godz. 12:00--> na rozgrzewkę poszły dwqie kolejki bolsa :)) 31.12 godz. 14:00--> próba ugotowania obiadu nie powiodła się :)) efekt= spalona pieczeń :P 31.12 godz. 16:00--> przyszła starsza mojego kolesia, zrobiłą nam jedzenie 31.12 godz. 17:00--> przyszło do kolesia 3 kolesi z kompami i zrobiliśmy sieć 31.12 godz. 18:00--> łoję wszystkich w colina 2 31.12 godz. 18:30--> z Wrocka dojechała moja dziewczyna i dziewczyna kolesia 31.12 godz. 18:31- 19:00--> hmm :)) "resuscytacja oddechowo krążeniowa" mojej ukochanej 31.12 godz. 19:30--> schodzi się cała ekipa, jest nas około 15 osób, (chyba :/, dokładnie nie wiem:) 31.12 godz. 20:00--> konsuowanie przywiezionych przez dziewczyny potraw 31.12 godz. 20:30--> po kolacyjce, zabraliśmy się za parkiet i tak przetańczyliśmy 2 godzinki 31.12 godz. 23:00--> yyy, no wiecie, teraz z kolei moja dziewczyna mnie reanimuje :)) 31.12 godz. 23:30--> zawody sportowe, faworytem oczywiście nasza "Łódka" bols :)) 01.01 godz. 00:00--> odpadł kawałek tynku z sufitu po wystrzale szampana 01.01 godz. 00:15--> kolesie wreszcie zabrali się za to co najlepsze, piromani jedni :)) 01.01 godz. 01:00--> nadal stoję na mrozie i podziwiam, miałem taką minę :O 01.01 godz. 01:20--> komuś zachciało się rzucić we mnie śniegiem, marny był JEJ los :))) 01.01 godz. 01:40--> przy kominku próbuję dojść do siebie 01.01 godz. 02:00--> poszedłem wziąść prysznic 01.01 godz. 02:30- 05:00--> nooo, tutaj powinien pojawić się taki "czerwony kwadracik" :))) Ogólnie udany sylwester!! :))