GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Lubicie szkołę :)

03.01.2002
12:27
smile
[1]

venom_ [ Legionista ]

Lubicie szkołę :)

co uwarzasz na temat "szkoły"

03.01.2002
12:28
smile
[2]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

zależy o jaką szkołę chodzi... ;)

03.01.2002
12:29
smile
[3]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

uwarzam, rze nie tszeba hodzić, rzadnego z tego nie ma porzytkó ... :-)))

03.01.2002
12:34
[4]

venom_ [ Legionista ]

o zwykłą bude

03.01.2002
12:36
[5]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

podstawową, średnią, zawodówke, OHP, wyższą licencjacką, wyższą magisterską.... eeeee co tam jeszcze jest ;)))

03.01.2002
12:57
[6]

Emsi [ Generaďż˝ ]

ja tam lubię moje studia.

03.01.2002
13:05
smile
[7]

munstrak [ Centurion ]

nigdy nie myslalem, ze to powiem/napisze, ale z checia bym sie czegos pouczyl, jakies cyferki czy cosik... dostalem sie na studia od lutego (polibuda wawa, markokierunek) i siedze w domciu juz kilka miesiecy i momentami to, ze sie tak brzydko wyraze, qrwica mnie strzela, kobita mi wczoraj powiedziala, ze mam cos z glowa, no ale naprawde z checia przysiadlbym i odrobil jakas prace domowa :)))

03.01.2002
13:08
smile
[8]

Vanquish [ Centurion ]

ja tam lubie przerwy miedzy lekcjami, mozna czasem zawiesic oko na ladnej dziewczynie :))

03.01.2002
13:11
[9]

gacek [ Litzmannstadt ]

Szkołe zaczna się lubić chyba z wiekiem:) A wy co na to?

03.01.2002
13:49
smile
[10]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

gacek > Dokładnie!!!

04.01.2002
16:13
smile
[11]

Łukasz [ NetSlave ]

Ja mam 14lat i lubie szkołe, nudno by było bez szkoły.

04.01.2002
16:57
smile
[12]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ja też lubię szkołe, tym bardziej, że już ją skończyłem i nie muszę do niej chodzić ;-)

04.01.2002
16:59
[13]

Mr_Baggins [ Senator ]

Szkołę najlepiej się wspomina. Najlepiej wspominałem szkołę przed sesją na trzecim roku. Ale teraz tę sesję też wspominam miło!

04.01.2002
17:04
[14]

piczaku [ Legionista ]

nie lubie szkoły nie dlatego, że trzeba się dużo uczyć, ale dlatego, że 90% przedmiotów jest w ogóle nie przydatna po cholere mi naprzykład biologia i mój ulubiony temat z nią związany rozmnażanie stółbi

04.01.2002
17:06
smile
[15]

Mr_Baggins [ Senator ]

piczaku, ale do jęz. polskiego to mógłbyś się bardziej przyłożyć

04.01.2002
17:06
[16]

Yans [ Więzień Wieczności ]

====> piczaku staaaary stułbie i patyczaki odgrywają przecież kluczową rolę w utrzymaniu kosmicznej równowagi

04.01.2002
17:07
[17]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szkołę lubiłem. Co nie znaczy, że się uczyłem :-))) Natomiast na studiach jest zbawnie. Tyle, że zajmują więcej czasu.

04.01.2002
17:08
[18]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->Właśnie. Przecież patyczaki zapoznają nas z porywającym sposobem rozmnazania czyli dzieworództwem:-)))

04.01.2002
17:33
smile
[19]

Dallas [ Legionista ]

Do Łukasza:Wiesz , ja tam zamiast szkoły i jej lubienia wolę zatapiac aliantów w Silent Hunter 2 :)

04.01.2002
17:54
[20]

Markos [ Konsul ]

Szkoła??? coz za urocze i przewspaniale miejsce, az mnie w dolku sciska :D

04.01.2002
18:16
smile
[21]

Tomuslaw [ Konsul ]

Szkola... miejsce gdzie mlodziez se nawzajem dokucza tzn. ... gdzie molodziez dokucza mi.. bo ja jestem ze slabszych :( Ale ogolnie lubie szkole chociaz bywaja czarne dni ;-)

04.01.2002
18:29
[22]

Annihilator [ ]

lubie ale nie lubie :) tzn zalezy od sytuacji

04.01.2002
21:47
smile
[23]

maniek_ [ O_o ]

W szkole to ja lubię tylko kumpele i kumpli. No i angielski w piątek bo wiem, że kiedy on się skończy, zaczyna się weekend:) BTW Szkoła jak kibel, chodzisz bo musisz.

04.01.2002
22:05
smile
[24]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Gdyby nie wstawanie rano i nauka, szkoła byłaby rajem na ziemi. Ale to niemożliwe :-))

04.01.2002
22:51
[25]

Trael [ Konsul ]

Ja nie lubię szkoły bo mam w tym roku bardzo chamskiego nauczyciela od matmy :( a z matmy jestem cienki.

04.01.2002
23:05
[26]

motherphucker [ Konsul ]

ponczek--> calkowicie sie z Toba zgadzam co do rannego wstawania!!!! Kiedys myslalem ze jesli mam dziwny organizm (tzn. jesli wstane przed 10 to przez caly dzien chodze spiacy az do godz ok. 20 kiedy to zaczynam czuc sie rzeski i wypoczety) to jedynym rozwiazaniem abym wstawal rano i sprawnie funkcjonowal jest podroz kilka stref czasowych na wschod. Coz.. nic z tego!! po paru dniach zaczynam sie przyzwyczajac i pozno sie klade spac bo wczesniej nie mam takiej potrzeby. Gdyby szkola zaczynala sie, powiedzmy o 11.30 to wielce ulatwilo by mi sprawe. Dla mnie to jest jej jedyny minus.

05.01.2002
00:58
[27]

ad123 [ Centurion ]

===> Tomuslaw u nas w klasie jest debil ktory uwaza sie za najsilniejszego i najlepszego i wogule,zawsze komus dokucza albo wkurza,raz na podworku zaczal mnie wkurzac,nie wytrzymalem i walnalem go w p.. w usta:) odwalil sie ode mnie do dzisiaj,mowie ci,jaka potem satysfakcja:)

05.01.2002
02:40
[28]

wojtess [ Generaďż˝ ]

nie

05.01.2002
02:48
[29]

Azirafal [ Konsul ]

Co nie?

08.01.2002
16:19
[30]

.:BASIA:. [ Pretorianin ]

w sumie jaby caly czas byly wakacje to by bylo nudno nie lubie szkoly ale lubie swoich nauczycieli no ale dobra wydaje mi sie ze troche malo tak czy siak tych wakacji no w sumie odliczajac jeszcze soboty niedziele swieta ferie to jest jeszcze z 2 miesiace ale ja chce miec z 4 misiace wakacji pod rzad a nie na wyrywki

08.01.2002
16:24
[31]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Basiu kochanie, jakbyś dawała w swoich wypowiedziach jeszcze przecinki i duże litery to byłoby extra. Co sobie dzieci pomyślą o naszym forum? :)) Pozdrowienia...

08.01.2002
16:40
[32]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

to chyba zalezy od typu czlowieka. Ja pracuje i ucze sie i jak sobie pomysle, ze moglbym tylko pracowac, albo tylko uczyc sie to z cala pewnoscia wybralbym to pierwsze ;))... Ale wiele osob mowi dokladnie na odwrot

08.01.2002
17:03
smile
[33]

Logan [ Bad Medicine ]

Ja tam lubię szkołę. Zwłaszcza od kiedy nie muszę do niej chodzić :)

08.01.2002
17:29
smile
[34]

Andrei [ killah beez ]

Ja lubię chodzić do szkoły kiedy jest W-F.

08.01.2002
22:40
smile
[35]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Gdyby nie te zakuwanie, to byloby OK. ;))))

08.01.2002
23:03
[36]

CeSar [ Chor��y ]

lubie szkołę szczególnie z nauczycielek od informy hehehe są ludzie i są taborety

08.01.2002
23:14
[37]

slayerrulez [ Konsul ]

ogolniaka wspominam z lezka.... ale nie sadze ze wykozystalem ten czas w 100%... kilka razy bylem trzezwy na lekcjach : )))

08.01.2002
23:34
[38]

~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]

Nigdy jej nie lubiłem !!!

17.01.2002
13:34
[39]

venom_ [ Legionista ]

to tylko dla podtrzymania wątku

17.01.2002
13:45
[40]

Jarmira [ Pretorianin ]

Ja lubie swoją szkołe,ale nie całościowo np.nie lubie pewnej nauczycielki,która ma dojść ograiczone pole widzenia i poza swoim jedynym przedmiotem nic nie dostrzega,ale za to uwielbiam prof.od histori i fizyki ,to są osoby z którym warto obcować i ja bardzo chce to robić.Moja klasa jest bardzo fajna, towarzyska ,zabawna ,nie ma w niej gry pozorów ,zakłamania ,nie są też może zbyt pochłonieci nauką ,ale każdy z nich ma jakiegoś kręcika na danym punkcie i właśnie wooku niego krąży. Przypuszczam ,że gdybym nie chodziła do tej właśnie ,jedynej w swoim rodzaju szkoły ,wiele bym straciła,szkoda ,że już w tym roku opuszcze jej mury:(((Eh.......na studiach będie pewnie jeszcze fajniej,przynajmniej mam taką nadzieje:))))))))))))))

17.01.2002
14:41
[41]

Yogi_B [ Konsul ]

A lubicie dentystę, lubicie tam chodzić, ale chodzicie prawda :))))). Ze szkołą tak samo:)))))

17.01.2002
14:55
[42]

zielony_telefon [ Pretorianin ]

jak chodzilem to nie chodzilem teraz jak nie chodze to chcialbym chodzic i o co tu chodzi? :)

17.01.2002
15:07
smile
[43]

Markos [ Konsul ]

Ja normalnie kocham szkołę i nie mógł bym bez niej żyć. Nie wiem kto wymyslił cos takiego jak ferie, albo wakacje, przez nich nie moge chodzic do szkoły. LOL

17.01.2002
15:09
[44]

Markos [ Konsul ]

Stare wątki wracają, gdzie wy je odnajdujecie ? LOL :DDD

17.01.2002
16:55
[45]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Ja ja polubie dopiero jak ja skoncze ;).

17.01.2002
17:08
[46]

dudek101 [ Konsul ]

w sumie buda byla by ok, gdyby nie bardzo kompretentne, mile i przykladajace sie do obowiazkow panie w dziekanacie cholera indeks sobie lezy w dziekanacie przez prawie pol roku, a tu nagle pod koniec semestru, kiedy chce go odebrac - szok - nigdzie go nie ma, dopiero po prawie godzinie bezowocnych poszukiwan panie raczyly sie zainteresowac biednym studentem i okazalo sie ze doslownie przed kilkoma dniami zabraly sie za sprawdzanie zgodnosci wynikow, poprawnosci rejestracji na przedmioty - paranoja, po to wlasnie zdawalem indeks zaraz po sesji zeby to zrobily, a tu nagle pol roku po egzaminach w momencie kiedy ta cholerna ksiazeczka jest mi potrzebna jak nigdy, bo zblizaja sie zaliczenia musze latac po roznych wydzialach i szukac wykladowcy zeby wyjascnic sprawe rozbierznosci ocen w indeksie i w arkuszach ocen (tak przy okazji to gosciu dawno juz pogubil gdzies prace i na dodatek nie mogl znalezc swojej kopii arkusza) za to wlasnie kocham polibude ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.