--> Archiwum Forum
honzobrowarek [ Centurion ]
Knights of The Old Republic vs. Morrowind itp.
Wątek do przedyskutowania z : Star Wars: Knights of The Old Republic - feel the Force... cz. IV
Acha, chciałem dodać jeszcze że jest to najlepsza gra w jaką grałem. Nie byłem nigdy fanem rpg ale to jest cudo. Wyprzedziła moje dwie pierwsze pozycje czyli Thief i HoM&M. Nie wiem dlaczego tak na mnie zadziałała, może dlatego że wychowałem się na SW i grałerm we wszyskie gry z tym związane, a może przez fabułe i nowatorstwo sterowania które przez pierwszych pięć minut wku.wiało mnie niesamowicie, aż w końcu pojąłem jaka to frajda (to dla tych co w większości grali w fpp) można lewą ręką się podeprzeć. No i nie wiem czy polecić ją mojej pannie, która pieje tylko za morrowind i dodatkami i nie chce w nic ostanio poza tym grać. Uważam że morrak się nie równa z kotorem, co sądzicie? A w ogóle to utworzę chyba wątek bo to może być ciekawe. Czekam na wasze odpowiedzi.
honzobrowarek [ Centurion ]
I jeszcze jedna sprawa. jako że wciągam się w rpg, mam pytanie do wszystkich co grali w lionheart, i tu odsyłam do https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1836227&N=1
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Jeżeli wciągasz się w cRPG, to poleciłbym Ci parę starszych tytułów - Fallout 1 i 2, Might and Magic 6-8, Planescape: Torment. To są wg mnie najlepsze gry w tym gatunku. Każdą z nich (prócz szóstej, IMHO najlepszej części M&M) można kupić dzisiaj bardzo tanio. Oprócz tego warto się również zainteresować serią Baldur's, Icewind Dale, a także Gothiciem - te gry również nie sa drogie. Z nowszych gier ciekawy jest Gothic 2, podobno niezły jest Divine Divinity.
A jeśli chodzi o Lionhearta, Morrowinda oraz Knight of the Old Republic... nie grałem, więc nie pomogę... :)
i.
TzymischePL [ Senator ]
KotoR nie ma najmniejszych szans w porownaniu z Morrowindem.
KotoR to przygodowka z elementami cRPG - gra niezla, nawet zabawna ale mimo wszystko nie majaca tak bogatego i niemalze nieskonczonego swiata jak Morrowind. Nie daje takich mozliwosci. Lepiej nie psuj dziewczynie dnia podsuwaniem jej KotoRa....
Bili [ Generaďż˝ ]
Moje propozycje :
-Fallout 1 i 2 (koniecznie)
-Might and Magic 6 i 7
-Star Wars : KOTOR
-Final Fantasy VII (Jesli lubisz azjatyckie klimaty to w sam raz dla Ciebie. Ja nie lubilem ale zakochalem sie w tej gierce)
-The Elder Scrolls III : Morrowind
-Gothic 2
-Lionheart (troche bardziej rozrywkowe cRPG)
-Baldurs Gate - klasyk :]
-Planescape Torment - dla fanow questow ,questow i jeszcze raz questow.
-Deus Ex i System Shock 2 jesli lubisz polaczenia FPP i cRPG
-Vampire : The Masquarade - Redemption (przez wielu krytykowana, zbyt liniowa to fakt, ale ja sie bawilem przy tym dobrze
-Divine Divinity (doskonale polaczenie Diablo II i Baldurs Gate`a)
Soulcatcher [ Prefekt ]
TzymischePL --> nie wiem kto dał ci pawo do wypowiadania się w tak rezolutny sposób, ale uważam że bardzo się mylisz.
"KotoR nie ma najmniejszych szans w porownaniu z Morrowindem." - jest całkowicie odwrotnie i nie ma znaczenia że Morro ma większy świat i potencjalnie jest grą ciekawszą, bo normalni ludzie poza fanami "twardego" cRPG w Morro po porstu nie grają, a w Kotora grają wszyscy.
Mylisz swoje gusta z tym co się sprzedaje na rynku. Kotor z pewnością jest najlepszą grą w swojej klasie bo najlepiej spełnia oczekiawnia konsumentów. A Morrowind jets po prostu zbyt trudny i czasochłonny dla normalnego gracza.
ivo [ Pretorianin ]
Ponadto ze starszych i mniej znanych:
Ultima IX
Wizards and Warriors
oraz z młodszych
Arx Fatalis
i mający się ukazać w wersji PL Temple of Elemental Evil
Soulcatcher [ Prefekt ]
Bili --> wypisujesz listę starych gier, od razyu widać kiedy zaczołeś grać. Ja mogę ci dodać wiele starszych tytułów. Ale to nie zmienia faktu że praktycznie nikt nie gra juz w te gry, choćby z tego powodu że poza polską gdzi ekażda gra jest wydawana po 10 razy, nie można ich już kupić. Żadna z wymienionych przez ciebie gier nie jest nawet potencjalnie tak fajna jak Kotor.
A wiesz dlaczego bo jak się najpierw gra w Fallout a potem w Kotora to kolejność jets prawidłowa, a jak się najpierw gra w Kotora a potem w Fallout to Fallout wyda ci się amatorską grą.
zarith [ ]
morro jest przede wszystkim nudny. ja jestem hardcorowym graczem w crpg ale morrowinda odinstalowałem po 2 miesiącach grania i już raczej nie zainstaluję. duży świat, owszem, możliwości wyboru, owszem, niezły system (chodzi mi o cyferki), również, ale jak dla mnie nuda, nuda, nuda. za dużo łażenia, postać się robi przepakowana dosyć szybko, później 99% walk to czysta formalność, wszyscy nazywają się na tę samą modłę, no nie lubię morrowinda. z areną i buggerfallem miałem zresztą to samo.
kotor zaś wręcz przeciwnie, znakomita gra. owszem, pod koniec robi się z lekka nudnawo, i fakt, jest przygodówkowo, ale to plus nie minus. patrząc w kategoriach rpg, przyrównałbym kotora do storytellera (klimat, scenariusz) a morro do adid albo wfrp - łażenie, zabijanie, zdobywanie nowych questów. to, że kotor jest liniowy to dla mnie jeden z największych jego plusów, liniowość jest ceną jaką płacimy za scenariusz i świat gwiezdnych wojen. nie jest to oczywiście gra klasy fallouta, bo ten łączy plusy morro i kotora nie dając żadnych minusów (fanatyzm przeze mnie przemawia?), ale jest baaardzo dobra.
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
<<-- zarith
dokładnie, Morrowind zachwyca przez kilka godzin, a potem to już tylko flaki z olejem. A szkoda, engine jest cudowny (gdyby tylko postacie nie były manekinami...).
TzymischePL [ Senator ]
Soulcatcher ====> Polecem lekture pierwszego postu w tym watku.
No i nie wiem czy polecić ją mojej pannie, która pieje tylko za morrowind i dodatkami i nie chce w nic ostanio poza tym grać. - W tym kontekscie KotoR nie ma zadnych szans.
Zdaje sie ze to jest forum. I prawo do wypowiadania dalo mi zarejestrowanie sie. Oczywiscie mozesz zmienic zasady. Ale, badz laskaw najpierw poinformowac o tym w FAQ.
A ty mylisz popularna papke z rzeczami naprawde wartosciowymi. Masowo kupowany jest Jackson i Britney S. a mimo wszystko Mozart jest uwazany bardziej wartosciowy. Najpopularniejszy jest 126P, Cinquacento, Seicento i Panda a dziwnym trafem Rols-Royce uchodzi za dzielo sztuki. Czyli spokojnie mozemy okreslic ze:
126P to najlepszy samochod w polsce (najlepiej sie sprzedawal a i pewnie nadal najwiecej sztuk tego jezdzi po naszych drogach). Ich Troje to najbardziej wartosciowa polska muzyka a Kilar i Penderecki powinni im zlozyc hold.
Gralem w KotoR, skonczylem i co? I nic. Pustka. Gra jest pusta jak wydmuszka. Questy sa banalnie proste. Ot, spodziwalem sie czegos wiecej i mowie co mysle. Gra mnie nie powalila. Owszem dala rozrywke na 20h. Tyle ze rozgrywka nie byla specjalnie wciagajaca ani zaskakujaca. Oczywiscie jako cRPG w swiecie SW jest to najlepsza gra jaka wyszla.... bo jedyna.
I racja - Morrowind jest nudny. Ale IMHO polecanie komus kto szaleje za Morrowindem, a o tym jest ten watek - przynajmniej ja tak odczytuje intencje honzobrowarka - w tym watki i w watku o KotoR - gdzie pisze o polecaniu KotoR'a swojej pannie, ktora, tak wnika z opisu, jest hardcorowym graczem w Morro. I polecanie komus takiemu, ograniczonego swiata w ktorym labirynty sa pomalowane w drzewa ( wydmy, sciany, etc.), questy sa na zasadzie "idz zabij wroc", uwazam za wielkie nieporozumienie.
honzobrowarek [ Centurion ]
Rozumiem że wszyscy prawdziwi gracze rpg polecają zacząć od klasyki w stylu Baldurs Gate. Ale gdy odpaliłem tę grę przed dwoma miesiącami nie mogłem na nią patrzeć ze względu na grafikę. Okropna, tylko 800x600 i nie dałem po prostu rady. Może gdybym grał w to kilka lat temu nie ujrzawszy na oczy takich tytułów jak morrowind, dungeon siege to może by było inaczej. Pamiętam że gdy ukazało się Diablo zagrywałem się do upadłego a pewnie grafikę również miało kiepawą. Czy próbowaliście wrzucić teraz po czasie np Baldursa? Czy grafa was nie razi? Jak się na to zapatrujecie?
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Mnie tam grafika w Baldur's Gate czy Icewind Dale nie razi. Jeszcze całkiem niedawno grałem w te gry i było zupełnie ok ... Ale to być może dlatego, że wcześniej również miałem kontakt z tymi grami i wiedziałem, czego mogę od nich oczekiwać, czego mogę się spodziewać.
Trudno natomiast dziwić się, że komuś, kto zaczynał swoją przygodę z cRPG od np. Morrowinda, nie podoba się grafika z pierwszego Baldura.
i.
xanat0s [ Wind of Change ]
Co wy tu piszecie, ze morro jest nudny. Ja gralem dzien w dzien przez 5 miesiecy... :)
A w Kotora jeszcze nie gralem, chcialem na gwiazdke, ale niestety w angliku nie jestem na tytle mocny zeby sie z nim mierzyc...
xanat0s [ Wind of Change ]
honzobrowarek --> ja odpalilem ostatnio Tormenta i BG2 i grafika wogule mnie nie razila (mimo ze gralem, i w Morro, i w NN). Jest nadal ladna i moze sie podobac. A pozatym - te gry nie maja miec ladnej grafiki, tylko wspanialej historii itp. NN miale ladna grafe, a mi wogule nie przypadl do gustu (nudne questy, historia).
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Kwestia gustu - jednej osobie Morro się spodoba, inną zanudzi... :)
i.
picuś [ Generaďż˝ ]
honzobrowarek --> W BG2 mozesz grac nieoficjalnie chyba nawet na rozdzielczosci cos ponad 2000 o ile dobrze pamietamwszystko zalezy od Twojego kompa i nie nie razi mnie grafika Baldur's Gate ( w pierwsza czesc gralem dopiero w czerwcu tego roku ;P )
Morrowind nudny ? hmm
Gralem w niego okolo 4 miesiecy przechodzac gre kilkoma postaciami , rozwiazujac wszystkie mozliwe questy jakie tylko dalo sie dana postacia rozwiazac :) odkrywajac cala mape itp itd i jakims cudem nie chcial mi sie znudzic , nawet teraz mam ochote do niego wrocic (tak wiem kwestia gustu :)) ale czeka na mnie tak przez Was chwalony KoToR oby byl tego wart :)
_Luke_ [ Death Incarnate ]
"prawdziwi gracze rpg polecają zacząć od klasyki w stylu Baldurs Gate"
hahahaha... klasyka to np. Dark Queen of Krynn, synku -_-
zarith [ ]
luke --> to może raczej champions of krynn, dark queen to trzecia część trylogii (btw dostępna teraz jako mod do nwn i całkiem całkiem)... a jak mówimy o klasyce, to ja podrzucę demon's winter (ssi 1982) mój pierwszy rpg i ultime 1 czyli mój drugi:)
Piotrek [ Generaďż˝ ]
_Luke_ --> Honzobrowarek napisał na samym początku, że dopiero wciąga się w cRPG. Jakim cudem miałby znać te stare gry - serię Krynn, Dungeon Master 1&2, starsze części M&M, Beholdery etc...? Więcej, jeżeli jest to młodszy gracz, to dziwisz się, że nie wie, cóż to za gry?
i.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
zarith --> hehe, to byl tylko przyklad, bo od Dark Queen of Krynn starszy jest np. bardziej znany Dungeon Master :)
zarith [ ]
luke --> wiem, sam pamiętam jakim lojtkiem byłem jak w niego grałem:) i jak mnie bawiło rzucanie sztyletem w ściane ninją:))) chodziło mi o to, że niedobrze jest polecać trzecią część trylogii, lepiej zacząć od pierwszej:)
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Piotrek --> pieknie, ze dopiero zaczal sie brac za cRPG ale tym bardziej powinien poznac prawdziwa historie gatunku a nie wyjezdzac z "BG to klasyka".
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Luke, racja, za historię cRPG warto się zabrać :)
Mało jednak prawdopodobne, że gracz wychowany chociażby na Morrowindzie, zainteresuje się pozycjami, które wymieniliście wraz z Zarithem :(
i.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
zaruth -> to jeszcze trzeba wymienic ostatnia z czesci trylogii - Death Knights of Krynn. Ale i tak nie wiem po co to pisze bo autora watku razi w biedne oczki grafika BG :> (jak zauwazyl Piotrek)
zarith [ ]
hehe nic dziwnego:) odpaliłem sobie ostatnio bard's tale 1 nie wiem jakim cudem mogłem w to grać godzinami zachwycając się na każdym kroq:))))
_Luke_ [ Death Incarnate ]
zarith -> sorka za literofke... ;)
zarith [ ]
death knights byli drudzy nie trzeci:)
1. champions
2. death knights
3. dark queen
wszystko of krynn oczywiście:)
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Jakiś rok temu próbowałem pograć sobie w niektóre ze starych cRPG... i o ile z częścią nie było problemów, to część była prawie nie do strawienia... :(
i.
MiniWm [ Yoshinkan ]
Morrowind :D ruleez zdecydowanie !
_Luke_ [ Death Incarnate ]
zarith --> zle sie troche wyrazilem, mialem na mysli "ostatnia nie wymieniona", nevermind :)
Co do Morro to musze przynac racje wszystkim, ktorych znudzil. Owszem, duzy swiat, masa questow itd ale... na dluzsza mete mozna umrzec z nudow... ziefff...
xanat0s [ Wind of Change ]
Na dluzsza? To chyba bardzo dluzsza :P Przykladem ja i picus - po 5 miesiecy gralismy (tylko ja jedna postacia). I w Morro moga grac tylko zapalency - pamietam jak przez 4 dni chodzilem tylko po Vivek robiac questy, kradnac, gadajac :)
zarith [ ]
no cóż, jedni lubią ogórki inni ogrodnika córki:P
_Luke_ [ Death Incarnate ]
xanat0s --> ja wymieklem po ok 1.5 miesiaca, a normalnie twardy jestem ;) (przelazlem m.in. cale Pool of Radiance 2 ;))
zarith [ ]
luke --> imho por2 jest grą cudowną:). taki klimat podziemi, zupełnie jak z beholdera, ma tylko arx fatalis (też wyśmienity tytuł)