GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Do wora z SLD...

23.12.2003
14:23
[1]

Dessloch [ Senator ]

Do wora z SLD...

no coz.. wlasnie sie dowiedzialem ze nasze kochane SLD pozbawilo mnie 300 zl miesiecznie w przyszlym roku.
zarabialem 1000 zl, teraz bede zarabial 700zl, a zaplat pracy ma dodatkowo zwiekszone koszty o 800zl/rok albo i wiecej
DZIEKUJE BARDZO.

dla nie wiedzacych likwidowane sa "umowy studenckie". przez co trzeba placic ZUS, a nie samo 20% podatku dochodwego..
efekt?
student zarabiajacy 1000 zl, bedzie zarabial 700 zl.
30% mniejsza pensja? po prostu pieeeknie.
studia kosztuja 500zl... po wprowadzeniu podatku (bo maja wprowadzic, ktos wie jaki i na jakiej zasadzie?) bedzie to jeszce wiecej...
i co taki czlowiek jak ja ma zrobic?
stawka 7,50 bruttow wtedy ladnie wygladala... teraz oznazca 4.40 za godzine, a nie 6.30... a to jest DUZA roznica..
dniowka nie 50 zl, tylko 35 zl..
czyzbym musial szukac pracy? no ale wszedzie to zlikwidowali... mam na budowe isc charowac 10h dziennie zeby zarobic na studia? posralo tych komuchow czy co?
skad ja na wyzywienie kase wezme? na internet? nie mowiac o wsparciu finansowym dla rodzicow za to ze mnie jeszce trzymaja w domu (dobrowolne)...

przeciez tu jest cos nie tak..
panowie politycy z SLD prosze wziac moze jednak ksiazki od ekonomii, socjologii i pare innych i wracajcie palanty do nauki!
przeciez nawet u keynsa takich debilizmow wywnioskowac nie mozna... bez przesady.

najgorsze jest to ze to " łatanie dziury budżetowej" starano sie jak najciszej przeprowadzic.. ze nikt o tym nietrabi w prasie...
a taki gornik co dostawali kiedys 50k zl za to ze laskawie odeszli z pracy to jeszce prasa alarmowala ze biedni gornicy traca prace...
a o studentach to nikt nie pomysli... wszyscy maja ich w dupie

23.12.2003
14:26
smile
[2]

Loczek [ Senator ]

CO ZA K***Y JE***E!!!!!

Dessloch: sczerze współczuje... nie ma co! trzeba sie wynosić z tego kraju!

23.12.2003
14:30
smile
[3]

erton Fink [ Junior ]

No, a co? Co sobie ci intelektualisci studenciaki mysla, ze beda zerowac na zdrowej, robotniczej tkance narodu? Dobrobyt i wyksztalcenie albo dla wszystkich, albo dla nikogo! Socjalizm albo smierc!

23.12.2003
14:31
smile
[4]

Monther [ Generaďż˝ ]

komuchy.... hehe, dobrze by było, żeby to były komuchy... przynajmniej prace byś miał normalną

23.12.2003
14:32
smile
[5]

L@WYER [ Valaraukar ]

No i trzeba pamiętać, że w ramach "łatania dziury budżetowej" dobrze było kupić 70 nowych samochodzików dla towarzyszy z rządu... Widać resoraki im się znudziły.

23.12.2003
14:34
[6]

erton Fink [ Junior ]

Tak, normalna. Polegajaca na przenoszeniu ziemi z jednej kupy na druga, albo na produkcji miliona otwieraczy do butelek zeby mialo co potem gnic w magazynach.

23.12.2003
14:34
[7]

Monther [ Generaďż˝ ]

erton Fink ---> spróbuj przemyśleć swoją wypowiedź w kontekście gównianej formacji jaką jest SLD. Takie małe ćwiczenie intelektualne.

Problem tej partii polega na tym, że jest absolutnie żadna. Żeby była komunistyczna, albo faszystowska, albo jakakolwiek, to juz byłoby coś. Problem w tym, że można ją określić tylko jednym słowem: "gówniana".

23.12.2003
14:36
[8]

Monther [ Generaďż˝ ]

erton Fink ---> tak, a teraz zamiast przenosić z jednej kupy na drugą, stoisz (jeśli masz wyjątkowe szczęście) w hipermarkecie i sprzedajesz keczupy :(((( Oczywiście masz na to szansę, jeśli skończyłeś wyższe studia.
Jaka jest różnica??? Żadna. Komuna robiła gówniane państwo, a teraz, od 10 ponad lat, różni kretyni robią jeszcze bardziej gówniane.

23.12.2003
14:43
[9]

Dessloch [ Senator ]


monther nie zgodze sie z toba..
jest jak jest, ale na pewno lepiej niz za komuny..
chyba ze wtedy byles "u wladzy"... wystarczy spojrzec na swoja lodowke.. jak teraz wyglada, a jak kiedys..
komunizm/socjalizm rowna w dol.... im dluzej jest, tym wszyscy sa bardziej biedni.. poza wladza..
u nas w polsce jest problem taki, ze nadal ci sami ludzie rzadza polska... tylko ze teraz nie nazywaja sie "Komunisci", tylko "socjalisci"... i jedyna roznica jest taka ze trudniej im sie rzadzi, ale nadal zniewalaja Polakow....

23.12.2003
14:44
smile
[10]

Monther [ Generaďż˝ ]

Złodzieje, bandyci, aferzyści, mafia i nie wiem co jeszcze. Wszyscy, tylko nie tzw. porządni ludzie, rządzą tym krajem od ponad 10 lat. Więc przestańcie, z łaski swojej, pieprzyć na temat komunizmów, socjalizmów, prawicy, lewicy, towarzyszy i kamratów, Gierka i Jaruzelskiego, czy stanów wojennych. Gówno to ma do rzeczy. Nie ma nic wspólnego.

Żyjemy w beznadziejnie syfiastym kraju, wśród chamów, parobasów wyniesionych na urzędy, debili i analfabetów na najwyższych stanowiskach w gospodarce. I w dodatku wszędzie szerzy się złodziejstwo i korupcja. I ta erozja państwa dzieje się równiutko od niemal 60 lat, a przez ostatnie 13 NIKT tego nie powstrzymał, a wręcz odwrotnie. I niech teraz Kaczyńscy czy inni nie pieprzą, że zrobią porządek, bo trzeba było robić, jak się było u władzy. A SLD powinno się samorozwiązać ze względu na osiągnięte dno pod każdym względem.

23.12.2003
14:52
smile
[11]

Monther [ Generaďż˝ ]

Dessloch ---> Ja się czuję wolny. Tak bardzo wolny jestem, że nie wiem aż co z tą wolnością zrobić. Mogę sobie wyjść na ulicę i wykrzyczeć, że rząd to debile razem z tym całym - pożal się boże - sejmem. I cóż z tego?

Sorry, za moje emocjonalne wypowiedzi dzisiaj, ale mam po prostu dość. Mam DOŚĆ TEGO KRAJU. Mam dość pieprzenia w kółko na temat socjalizmu, komunizmu itd. Mam dość ględzenia Millera, Kaczyńskich, Leppera i Giertycha. Rzygać mi sie chce, jak na nich wszystkich patrzę. Mam także dosyć rządów SLD, które się miota, nie ma koncepcji, i rozkrada jeszcze te małe cząstki, które zostały do rozszarpania. I w dodatku, rzeczony SLD, się ku**a czuje zdrowym.

Słusznie ktoś kiedyś zauważył, że największym patriotyzmem wśród młodzieży jest w tej chwili to, że jeszcze ktoś młody, po studiach, tu został i w tym żyje.

23.12.2003
14:54
smile
[12]

Monther [ Generaďż˝ ]

aha, i podpis:

sfrustrowany mgr inż. Monther

pracownik fizyczny hipermarketu budowlanego

23.12.2003
14:58
[13]

Xelloss [ Senator ]

No cóż, nic nowego. Znów jesteśmy okradani. Ale pomyślcie że zawsze może być gorzej. Np. pan Andrzej "bredgens" Lepper, Renata "Kofan Anan" Beger i Maria "Być Polska źle" Wiśniowiecka. Tylko, że marne to pocieszenie :(.

Wiem, że to prostackie, ale mam ochotę krzyknąc CHWD SLD.

23.12.2003
14:59
smile
[14]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

socjalizm tak, wypaczenia nie

23.12.2003
15:48
[15]

Dessloch [ Senator ]


socjalizm jest wypaczeniem...
i tutaj mamy czysty socjalizm wlasnie... socjalizm biednego kraju.. bo w szwecji gdzie jest socjalizm moga sobie jeszcze jakis czas pozwolic na "socjal".. tylko ze pamietajmy ze doszli do tego poziomu bedac krajem liberalnym... teraz jedyne co im rosnie to imigracja...

23.12.2003
16:14
[16]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Pięknie KU*WA pięknie:(

23.12.2003
16:19
[17]

Mr.KNIGHT [ Pretorianin ]

Ludzie w rządzie od zawsze mieli cos z głową. Trzeba sie pocieszac ze to sie unormuje za jakis 50 lat tak jak to było na zachodzie .

23.12.2003
16:22
smile
[18]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Naljepiej zeby wszyscy posłowie oddali jedną pensje na rzecz BUDŻETU i to bedzie najlepszy sposób a nie zabierac kasy ubogim ludzią

23.12.2003
16:29
smile
[19]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


<---- Monther, VinEze

Dessloch - obcinanie świadczeń socjalnych?
KAPITALIZM! CIESZMY SIE! WRESZCIE MAMY KAPITALIZM!
kapitalizm pełnym ryjem :(

23.12.2003
16:52
[20]

Dessloch [ Senator ]

widac BIGos ze raczej jestes za mlody albo ksiazek nie czytales...
wyjasnie ci to prosto...
socjalizm polega na wysokich podatkach i w zamian tego dawanie "socjalu" i to bardzo nieefektywnie.
teraz zrobili cos takiego... studentom zwiekszyli "haracze" (a raczej wyrownali wzwyz) zeby zalatac dziure budzetowa...
socjalizm nie bierze z wierzb pieniedzy (tak Panie Milller...).. tylko zabiera obywatelom kraju...
problem polega na tym, ze zle zarzadzanie krajem wymusza zwiekszenie pobierania haraczow od obywateli, zeby nie obcinac wydatkow, czyli socjalu... efektem tego jest slaby wzrost gospodarczy, ubozenie spoleczenstwa... bogacenie sie administracji i wybranych grup spolecznych.
teraz mamy costakiego, ze panowie socjalisci probuja nie zmniejszac wydatkow na nierentowne kopalnie, PKP, pensje, itd itp.. wiec zeby miec na to kase musza zabrac wiecej obywatelom... tylko ze problem w socjalizmie jest taki ze pieniedzy ZAWSZE jest za malo... nie ma kraju ktory wytrzymalby socjalizm na dluzsza mete (patrz. Niemcy ledwo zipiace, Francja... no i wciaz caliem dobrze radzaca sobie Szwecja).
wiec gdzie tu jest kapitalizm? w kapitalizmie by zrownali pensje innych ludzi do poziomu tych co teraz studenci mieli, albo jeszcze mniej.. no i zrobiliby ciecia budzetowe... powiesz ze zrobia wtedy to samo.. wcale nie.. bo obywatele majac wiecej pieniedzy, duzo lepiej je wydadza niz panstwo.. duzo bardziej efektywnie, bez marnotrawienia pieniedzy
i takie sa realia ekonomiczne...

23.12.2003
17:01
smile
[21]

erton Fink [ Junior ]

A od kiedy mojego przyjaciela BIGosa, skrajnego egoiste ktoremu zwisaja wszyscy znajdujacy sie poza jego bnka mydlana (rodzina i pzyjaciele), nie obchodza go zadnej masowe mordy na swiecie, glod, choroby, a jedynie to zeby jakos sie ustawic i zapewnic sobie egzystencje obchodza jakies durne swiadczenia socjalne? Rozumiem, ze cos poszlo nie tak i popierasz je tak na wszelki wypadek gdybys skonczyl kiedys z niczym?

23.12.2003
17:14
[22]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wiecie co mnie najbardziej zastanawia? Gdzie się nie obejrzy człowiek wszyscy wieszają psy na SLD, a jak przyjdzie co do czego (wybory) to jest jak jest...Albo ludzie pieprzą na pokaz, albo sam już nie wiem dlaczego tak się dzieje. Daję głowę, że w najbliższych wyborach będzie tak samo...

23.12.2003
17:17
[23]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


erton Fink - a jakoś od momentu w którym Cainoor po lekturze tamtego wątku przemówił mi do rozumu :)
w każdym razie - to co wcześniej wypisywałem teraz uważam za brednie.
tylko krowa nie zmienia poglądów

Dessloch
dla odmiany czytałem książki, młody ciągle jestem. ale przejdzie mi :)

"socjalizm polega na wysokich podatkach i w zamian tego dawanie "socjalu" i to bardzo nieefektywnie."
hm.. POLEGA raczej na efektywnym. ale to co my tu mamy to nie jest socjalizm. ani kapitalizm. to jest gówno (thx Monther :))

"teraz zrobili cos takiego... studentom zwiekszyli "haracze" (a raczej wyrownali wzwyz) zeby zalatac dziure budzetowa..."
inaczej mówiąc, skonczyło sie dotowanie pracy studentów z budźetu - teraz płaca takie podatki jak wszyscy. i niech się martwią, w końcu mamy KAPITALIZM!

"teraz mamy costakiego, ze panowie socjalisci probuja nie zmniejszac wydatkow na nierentowne kopalnie, PKP, pensje, itd itp.. wiec zeby miec na to kase musza zabrac wiecej obywatelom..."
przepraszam bardzo, a górnicy i kolejarze to nie obywatele?
dlaczego studenci mają być uprzywilejowani a górnicy nie?

"patrz. Niemcy ledwo zipiace"
no fakt. sam musiałem rodzinę uchodźców niemieckich w domu trzymać tydzień, bo uciekli z tych niemiec, wlących się i palących.

"no i wciaz caliem dobrze radzaca sobie Szwecja"
pewno pakt z diabłem zawarła.

"wiec gdzie tu jest kapitalizm? w kapitalizmie by zrownali pensje innych ludzi do poziomu tych co teraz studenci mieli, albo jeszcze mniej.."
jako to dobre wróżki robią w bajkach.
pieniądze na wierzbach nie rosną.
no chyba ze zabranie socjalu, ale patrz niżej:

"bo obywatele majac wiecej pieniedzy, duzo lepiej je wydadza niz panstwo.. duzo bardziej efektywnie, bez marnotrawienia pieniedzy"

a socjal w dupie.
bo akurat ci, którym się nie powiodło z wydawaniem pieniędzy moga zachorowac. i co wtedy ? przecie żaden lekarz nie uleczy, bo kto za to zapłaci?
nikt. no to jeden pacjent w ziemi.
pewnie, dobrze mu! lenie pod ziemie!
przyklady można by mnożyć

podaje wszem i wobec do wiadomości że nie jstem starym komuchem :)
jestem młodym komuchem. i NIE POPIERAM tego co zrobiła ta pseudo-partia - staram sie tylko patrzeć obiektywnie.
no-offense

23.12.2003
17:27
[24]

erton Fink [ Junior ]

BIGos --> No coz, zawsze to cos :)

Jesli chodzi o socjal to mi juz blizej do koncepcji liberalnego panstwa-minumum. Nie wiem czy sobie zdajesz sprawe z tego, ze przecietny pracujacy Polak oddaje panstwu ponad 60% zarobionych pieniedzy nie wolalbys ich miec w rece? Ja akurat nie twierdze, ze jakies zabezpieczenie jest przydatne na wypadek wojny, kataklizmu itd oraz na kosztowne leczenie ciezko chorych trzymanie w izbach wytrzezwien ludzi ktorym nie ma co zabrac zeby pokryc te koszta, ale nie 60% bo wiekszosc z tego rozejdzie sie po bokach na zlote sracze dla politykow (dokladnie tak jak napisal Dessloch). Znam czlowieka ktory dostal sie dosyc wysoko w regionalnym SLD i niedlugo chyba kupi sasiednie mieszkanie i rozwali sciane bo w tym juz mu sie skonczyly rzeczy do remontowania. Ja np wole sam sobie zabezpieczyc przyszlosc niz placic co miesiac 300zl ZUSu przez 40 lat zeby pozniej przez te 10 jakie mi zostanie wyplacali mi polowe tej sumy ^_*

23.12.2003
17:34
[25]

Dessloch [ Senator ]


a teraz trudne zadanie dla ciebie BIGos..
znajdz mi JEDNO.. przynajmniej jedno panstwo ktore socjalizmem stalo sie bogate, a stopa zycia byla wysoka...

jesli dla ciebie usuniecie "ulgi" dla studentow, zwiekszajac obciazenia to kapitalistyczne zabranie socjalu to ja dziekuje... a dlaczego nie zrobili odwrotnie.. ludziom zrownali do poziomu studentow? czyli czemu nie zmniejszyli?
zeby utrzymac socjal...

"bo obywatele majac wiecej pieniedzy, duzo lepiej je wydadza niz panstwo.. duzo bardziej efektywnie, bez marnotrawienia pieniedzy"

a socjal w dupie.
bo akurat ci, którym się nie powiodło z wydawaniem pieniędzy moga zachorowac. i co wtedy ? przecie żaden lekarz nie uleczy, bo kto za to zapłaci?
nikt. no to jeden pacjent w ziemi."


USA. niewielkie dotacje z budzetu panstwa na lecznictwo.
a jak tam jest? szpitale lecza kazdego (prawie, ale to zalezy od szpitala....).. w Polsce? czlowiek zdycha bo ZUSu nie zaplacil... niech do wora spada

reszty nie bede komentowal bo szkoda czasu na czlowieka ktory powrownuje gornika, pielegniarki itd z bardzo uprzywilejowana grupa spoleczna jaka sa studenci...

btw byl ktos 2 lata temu na majorce? :) pol slaska tam siedziala... gornicy ktorzy dostali odprawy :)

23.12.2003
17:37
[26]

Dessloch [ Senator ]

aaa i mnie martwi to ze na emeruture musze do zusu placic kase... sam duzo lepiej bym te pieniadze zainwestowal... ale nie moge..
juz na leczenie przebolec... bo to juz trzeba stworzyc prywatna sluzbe zdrowia , a na to sie nie zapowiada w polsce :)

23.12.2003
17:51
smile
[27]

Dagger [ Legend ]

==>Dessloch
W czym problem? Państwo obcięło ci socjal a ty się domagasz żeby inni dopłacali ze swoich pensji?
Wreszcie ktoś tnie wydatki budżetowe.

Niby dlaczego masz mieć obciętą pensje? To jest kapitalizm - masz podobno równe szanse z innymi - pokaż że jesteś od nich lepszy to dostaniesz podwyżke :>>>>>>>

23.12.2003
18:17
[28]

Dessloch [ Senator ]


dagger--> w kapitalizmie nie podwyzsza sie podatkow obywatelom do absudradalnych rozmiarow...
bo to zabojstwo gospodarcze.

jestem za rownoscia... ale nie w gore... wlasnie w tym problem, ze oni beda nam caly czas w gore podnosic.. zeby utrzymac socjal..

tutaj nie mozna patrzec na przykladzie jednej jednsostk ‹mnie›... tutaj trzeba spojrzec na caly system jaki panuje w naszym kraju...
zauwaz ze ubolewam tez nad tym, ze moj zaklad pracy musi 24 dni obowiazkowo urlop platny dac... wiec niby dla mnie dobrze... ale ja tego nie chce.. wole zeby byly nizsze podatki, zebym pracowal wiecej, ale za wieksza stawke (kosztem tego urlopu np= co teraz studenci robili, bez urlopu ale przynajmniej wiecej)...
przeciez to juz jest zalosne.

23.12.2003
18:23
[29]

Dagger [ Legend ]

==>Dessloch
dagger--> w kapitalizmie nie podwyzsza sie podatkow obywatelom do absudradalnych rozmiarow...
bo to zabojstwo gospodarcze.

jestem za rownoscia... ale nie w gore... wlasnie w tym problem, ze oni beda nam caly czas w gore podnosic.. zeby utrzymac socjal..


I tu jest bład w twoim rozumowaniu.
ZUS jest dotowany z budżetu (w tym też rekompensata za studentów), więc pozwoli to na zmniejszenie dotacji, w rezultacie zmniejszeniu deficytu budżetowego i co za tym idzie obniżenie podatków w przyszłości. Temu przecież mają służyc cięcia.

Ty natomiast chciałbyś utrzymać stan, w którym de facto inni dopłacają na to ze swoich podatków. Co jest niezrozumiałe w świetle przedstawianych dotychczas przez ciebie na forum poglądów. Czyżbym miał racje że poglądy liberalne w wiekszości dziwnym trafem weryfikuje życie?

23.12.2003
18:30
smile
[30]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Do wora z SLD i z LSD!!!

23.12.2003
18:31
smile
[31]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


Dessloch - nie będę ci wyszukiwał państw.
być może wcale takich nie ma.
bardzo to prawdopodobne patrząc w jaki sposób idea ta była wykorzystywana.
ale prosze cię, mimo tego ze ja nie znajdę ci państw które wzbogaciły się na socjalizmie - ty nie wyrzucaj mi Niemiec jako kraju w którym panuje powszechna bieda właśnie z powodu tego socjalizmu.

co do USA - pewnie - szpitale leczą kogo karetki przywożą
ale za to trzeba płacić. a kto, jak ci się zdaje, płaci, gdy sam poszkodowany nie jest w stanie?
oczywiście dzwoniący. interesuje cię perspektywa leżenia pobitym w trawie i czekanie aż cię rano znajdą przy sprzątaniu ulic?
albo np. inna perspektywa: przechodzenie obok pobitego chłopaka, dla którego nawet nikt palcem nie kiwnie, wiedząc że nie ma kasy na opieke medyczną?

"reszty nie bede komentowal bo szkoda czasu na czlowieka ktory powrownuje gornika, pielegniarki itd z bardzo uprzywilejowana grupa spoleczna jaka sa studenci..."
LOL, powiedz mi czym ty się różnisz od takiego górnika? od takiej pielęgniaki?
lepszy jesteś?
też ci nie pasuje jak ci rząd obcina pensje?
ciekawe co krzyczałeś pare miesięcy temu, jak zdesperowani górnicy demolowali warszawe.
'precz z rządem/SLD' ? chyba nie.
'precz z górnikami' wcale bym się nie zdziwił.
heh, a może 'precz z warszawką?'

<--- Dagger

23.12.2003
19:03
[32]

sepuku [ Junior ]

TAk. Jest lepszy. A ty nie zgadzasz sie z tym? A moze uzwazasz, ze ukonczenie studiow to to samo co szkola pielegniarska albo technikum gornicze? 89% spoleczenstwa to debile. Niestety, demokracja to wujowy ustroj.

23.12.2003
19:04
smile
[33]

kamil210 [ Generaďż˝ ]

Było: Nadchodzi era Leszka Millera, ale teraz to juz sie konczy.
Niechcą go na ziemi,ale że i w piekle to dziwne-przeciez cos mu niepozwoliło zginąc w wypadku.
Szczerze wspólczuje wszystkim ktorzy sa ofiarami mafii sld,i całej machiny korupcyjnej w naszej POLSCE

23.12.2003
20:50
[34]

Dessloch [ Senator ]


"reszty nie bede komentowal bo szkoda czasu na czlowieka ktory powrownuje gornika, pielegniarki itd z bardzo uprzywilejowana grupa spoleczna jaka sa studenci..."
LOL, powiedz mi czym ty się różnisz od takiego górnika? od takiej pielęgniaki?
lepszy jesteś?


wlasnie w tym sek... zwolnic mnie moga jednym pstryknieciem palca... wystarczy ze im sie nie bedzie oplacalo..
a gornik, pielegniarka? gowno im zrobisz... jak cos im podskoczysz to ci jeszcze wyjda na ulice glodowac powodujac jeszce wieksze straty finansowe... wlasnie o to mi chodzi...

I tu jest bład w twoim rozumowaniu.
ZUS jest dotowany z budżetu (w tym też rekompensata za studentów), więc pozwoli to na zmniejszenie dotacji, w rezultacie zmniejszeniu deficytu budżetowego i co za tym idzie obniżenie podatków w przyszłości. Temu przecież mają służyc cięcia.

Ty natomiast chciałbyś utrzymać stan, w którym de facto inni dopłacają na to ze swoich podatków. Co jest niezrozumiałe w świetle przedstawianych dotychczas przez ciebie na forum poglądów. Czyżbym miał racje że poglądy liberalne w wiekszości dziwnym trafem weryfikuje życie?


nie no teraz mi wmawiasz cos czego nie powiedzialem...
jestem za obnizeniem podatkow KAZDEMu..
a nie podwyzszaniem zeby zrownac wzwyz.. czyli zeby bylo rowno to wam studentom tez dojebiemy podatek dodatkowy... a co nam zalezy..
takie myslenie doprowadza do podwyzszania wszystkiego...
przeciez to nie byl cud gospodarczy w Finlandii, Irlandii czy tez Hiszpani... tam po prostu obnizono podatki... i wydatki.. a czy ludziom sie zle zyje? zdecydowanie bardziej bym wolal tam zyc, a ze jestem patriota to poki nie zdycham z glosu nie wyjade z tego kraju zebyz arabiac w innym... ale w koncu mnie kochani rzadzacy do tego przekonaja..
a myslenie ze "więc pozwoli to na zmniejszenie dotacji, w rezultacie zmniejszeniu deficytu budżetowego i co za tym idzie obniżenie podatków w przyszłości. Temu przecież mają służyc cięcia. " jest totalna bzdura, bo zwiekszanie podatkow wnieskonczonosc jak wiemy po krzywej laffera powoduje spadek dochodow z budzetu, a dobitnym tego przykladem jest akcyza na alkohole wysokoprocentowe... nie dosc ze spadla akcyza, ceny spadly.. to wplywy wzrosly...
im bardziej beda zwiekszac obciazemnia tym wiecje beda chcieli, a tym mniej my bedziemy mogli (bo jak kazdy bedzie bide klepal to nawet wlasnej firmy nie zalozy, nie wyjedzie nigdzie)....
ja np. zbieralem sobie na samochod... 300 zl miesiecznie odkladac chcialem, po 3 latach bym sobie kupil uzywany samochod.. a teraz? teraz to z neta chyba bed musial zrezygnowac...


jedyne co chce powinnic wzwyz to rolnikom KRUS.. bo 94% KRUSu to dotacje z budzetu... a ich jest z 20%... gdyby tak zlikwidowali ZUS, to im by sie podwyzszylo ale reszcie pewnie by spadlo... (zakladajac ze ZUS jakims cudem by jesze bardziej nie zaczal marnowac pieniedzy).

23.12.2003
21:05
smile
[35]

piniusz [ Generaďż˝ ]

Osobiscie uwazam, ze sedno sprawy ma korzenie masonskie(to nie prowokacja). Praktycznie kazdy warty wzmianki problem ma korzenie w LOŻy. Szkoda, ze nie wszyscy to sobie uświadamiają. Czy trzeba coś więcej dodawać?

23.12.2003
21:12
[36]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Czerwonych się nie da zreformować. Najlepsze lekarstwo na komuszka -> kula w łeb.

23.12.2003
21:23
smile
[37]

Regis [ ]

nie ma co - nasz rzad jest zalosny... podaliby sie do dymisji i zachowali resztki twarzy...

23.12.2003
21:34
smile
[38]

Monther [ Generaďż˝ ]

Zenedon ---> wypowiedzi podobne Twojej budzą moją niekontrolowaną agresję :/// Myśl człowieku, zanim coś napiszesz, albo wcale nie pisz, jak nie masz nic do powiedzenia :/

23.12.2003
21:36
smile
[39]

Monther [ Generaďż˝ ]

Piniusz ---> mógłbyś rozwinąć problem masońskich korzeni problemu? Jestem bardzo ciekaw konkretnej teorii na ten temat (bez ironii, poważnie). Interesują mnie fakty/źródła na których opierasz swoją koncepcję.

23.12.2003
21:39
smile
[40]

griz636 [ Jimmi ]


Dagger --> " ZUS jest dotowany z budżetu (w tym też rekompensata za studentów), więc pozwoli to na zmniejszenie dotacji, w rezultacie zmniejszeniu deficytu budżetowego i co za tym idzie obniżenie podatków w przyszłości. Temu przecież mają służyc cięcia."

Jedno pytanko:

I ty w to wierzysz?

23.12.2003
21:40
[41]

Dessloch [ Senator ]

ojej monther mysle ze wymagasz zbyt wiele od niego :)
tez chcialem napisac to samo, zeby rozwinal swoja mysl o masonerii :) bo to bardzo ciekawe :)
gdyby jeszcze dodal zydow i cyklistow to bym bardziej zrozumial :) bo by ewidentnie swiadczylo o inteligencji :)
a wymienienie samych masonow ? :) hmm

23.12.2003
21:41
[42]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Monther --> A mnie dupa boli jak ktoś cały czas narzeka na to że mu się źle żyje i jaka ta Polska niedobra. Kiedyś było lepiej......

23.12.2003
21:52
smile
[43]

Istota Wiekuista [ Chor��y ]

Desslosh
Od kiedy to studia kosztuja 500zl miesiecznie?

skad ja kase wezme na internet?
Biedactwo, wzruszyla mnie Twoja historia.

panowie politycy z SLD prosze wziac moze jednak ksiazki od ekonomii, socjologii i pare innych i wracajcie palanty do nauki!
Stan przed lustrem i wypowiedz najpierw to zdanie do siebie, bo Twoja wiedza o panstwie i ekonomii jest zenujaca.

ale nadal zniewalaja Polakow
Buahahahahaha

https://wiem.onet.pl/wiem/00f7cd.html
Naucz sie odrozniac socjalizm od solidaryzmu spolecznego studenciku :)

socjalizm polega na wysokich podatkach i w zamian tego dawanie "socjalu" i to bardzo nieefektywnie
Buahahahahaha.
Chyba minales sie z powolaniem. Filozofia/politologia bylaby dla Ciebie odpowiednim kierunkiem.

a jak tam jest? szpitale lecza kazdego
Buahahahahaha. Do ksiazek !
Lecza tych, ktorzy sa ubezpieczeni, reszte wypieprzaja na bruk.

aaa i mnie martwi to ze na emeruture musze do zusu placic kase... sam duzo lepiej bym te pieniadze zainwestowal... ale nie moge..
Buahahahahaha. I dlatego wlasnie do czasow Bismarcka ludzie w wieku emerytalnym byli najwiekszymi nedzarzami.
O swoich umiejetnosciach w zakresie finansow przekonuje mnie Twoje codzienne zycie, gdybys sie na tym znal, otworzylbys wlasny biznes studenciku.

jestem za rownoscia
Czyzby komuch?

zdecydowanie bardziej bym wolal tam zyc, a ze jestem patriota to poki nie zdycham z glosu
Bede pierwszy, ktory pomacha Ci biala husteczka na pozegnanie. A jesli kims jestes, to raczej nieudacznikiem.

23.12.2003
22:05
[44]

Dessloch [ Senator ]

Desslosh
Od kiedy to studia kosztuja 500zl miesiecznie?

a od kiedy tyle nie kosztuja?
rozne sa cenyh wposlce... moje sa wyjatkowo tanie...


panowie politycy z SLD prosze wziac moze jednak ksiazki od ekonomii, socjologii i pare innych i wracajcie palanty do nauki!
Stan przed lustrem i wypowiedz najpierw to zdanie do siebie, bo Twoja wiedza o panstwie i ekonomii jest zenujaca.

mzoe jakies konkrety?
bo tak niczym lepper to kazdy moze powiedizec.. ja przynajmniej napisalem dlaczego taak sadze..


https://wiem.onet.pl/wiem/00f7cd.html
Naucz sie odrozniac socjalizm od solidaryzmu spolecznego studenciku :)

tu zes mnie rozwalil...
napisz ksiazke.. naprawde twoj poglad moze zmienic patrzenie na swiat WIELU ludzi.

socjalizm polega na wysokich podatkach i w zamian tego dawanie "socjalu" i to bardzo nieefektywnie
Buahahahahaha.
Chyba minales sie z powolaniem. Filozofia/politologia bylaby dla Ciebie odpowiednim kierunkiem.

to powiedz mi skad pieniadze maja isc na "socjal"
aaa gruszki an wiebirze.. zapomnialem.

a jak tam jest? szpitale lecza kazdego
Buahahahahaha. Do ksiazek !


do stanow... ? albo zapoznaj sie z tym jak jest w stanach... a nie z filmow holywioodzkich czerpiesz swoja wiedze

Lecza tych, ktorzy sa ubezpieczeni, reszte wypieprzaja na bruk.
tak jest na filmach i w Polsce...
dodaj do tego koszt ubezpieczenia w Stanach i w polsce...

aaa i mnie martwi to ze na emeruture musze do zusu placic kase... sam duzo lepiej bym te pieniadze zainwestowal... ale nie moge..
Buahahahahaha. I dlatego wlasnie do czasow Bismarcka ludzie w wieku emerytalnym byli najwiekszymi nedzarzami.

za czasow Bismarcka, to jakbys przeczytal w ksiazkach ludzie ledwo dozywali emerytury....
wiec nie porownuj tych czasow, bo sie osmieszasz

O swoich umiejetnosciach w zakresie finansow przekonuje mnie Twoje codzienne zycie, gdybys sie na tym znal, otworzylbys wlasny biznes studenciku.
na wlasny biznes trzeba miec kase... wbrew pozorom z malej sumy zainwestowanej w studenta, mozna przewyzszyc zyski w wielu funduszach emerytalnych.. ale do tego niestety potrzeba ksiazek.. czyli cos nie dla ciebie.
niestety niektorzy jeszce musza placic, za studia, dom.. i im nie zyje sie w luksusach gdzie rodzice zapewniaja utrzymanie a pozniej jak skoncza studia daja prace po znajomosci...


jestem za rownoscia
Czyzby komuch?

rownosc poprzez udupiania wszystkich, zeby kazdemu bylo tak samo zle?
dziekuje za taka rownosc..


a co do "solidaryzmu spoleczne"
powaznie :) napisz ksiazke..

a i jak piszesz to moze konkretow wiecej?
monthor jest np. innego zdania niz ja i podaje swoje argumenty..
a ty niczym Pęk tudziesz inny krzykacz pustymi frazesami siejesz..

23.12.2003
22:21
[45]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


"wlasnie w tym sek... zwolnic mnie moga jednym pstryknieciem palca... wystarczy ze im sie nie bedzie oplacalo..
a gornik, pielegniarka? gowno im zrobisz... jak cos im podskoczysz to ci jeszcze wyjda na ulice glodowac powodujac jeszce wieksze straty finansowe... wlasnie o to mi chodzi..."

pojedynczego górnika też mozna łatwo zwolnić. i nawet nie z powodu nieefektywności, bo w państwowych kopalniach raczej wszystko jest nieopłacalne, ale np. z powodu postawienia się jakiemuś tam dołowemu frustratowi.
dym się robi jak mowa o masowych zwolnieniach.
jako przykładny kapitalista może i masz to w dupie co sie stanie z tymi ludźmi.
ale ja tu mieszkam i ja WIEM, ze jak beda przyciśnięci głodem to mi wejdą do mieszkania i wszystko zabiorą.
i jako uczący się kapitalizmu na nowo - zaczynam woleć żeby tobie pensję obcieto niż żeby mi wynieśli wszystko z domu.

a jeśli chodzi o porównywanie Ciebie i górników - zdziwiłbys się, bo to czasem bardzo mądrzy ludzie - mimo zasadniczego zawodowego.

23.12.2003
22:22
smile
[46]

Monther [ Generaďż˝ ]

Zenedon ---> jak Cię boli dupa od narzekania, to może napisz, że jest super i fajnie. I że bardzo dobrze Ci się żyje i nie rozumiesz dlaczego wszyscy tak narzekają, skoro jest ok. Po pierwsze, zapobiegniesz dupowym dolegliwościom, a po drugie wzbogacisz forum o jakąś ciekawą kontrwizję rzeczywistości. A tak, tekstami o kulkach w łeb, nie wnosisz nic, poza tym, że stawiasz siebie samego w świetle niedorozwoja (którym, jak mniemam, nie jesteś).

Dessloch ---> właściwie nie jestem ani tego samego, ani innego zdania niż Ty. Ja po prostu nie mieszam do dzisiejszej sytuacji w kraju wątków lewicowych-prawicowych (komunizmu, liberalizmu, socjalizmu itp.), bo nie ma to najmniejszego sensu. Nie ma żadnego punktu działalności, tak obecnego jak i przeszłych, demokratycznych rządów, który wskazywałby na to, że mają one/miały jakąś konkretną (jakąkolwiek) wizję państwa.
Jedynym człowiekiem, który miał spójną wizję - którą zresztą konsekwentnie realizował i realizuje - jest nijaki L.Balcerowicz, proponujący i propagujący XVIII wieczny model liberalnej gospodarki kapitalistycznej. Problem jednakże tkwi w tym, że świat się nieco zmienił od czasu rewolucji przemysłowej.....

23.12.2003
22:29
[47]

Istota Wiekuista [ Chor��y ]

Dessloch
a od kiedy tyle nie kosztuja?
rozne sa cenyh wposlce... moje sa wyjatkowo tanie...

To dobre,bo ja za swoje studia nie zaplacilem ANI GROSZA. Ale gybys sie uczyl, to tez bys byl na stacjonarnych, ale sie nie uczyles, wiec nie jestes :P.

za czasow Bismarcka, to jakbys przeczytal w ksiazkach ludzie ledwo dozywali emerytury....
Synu, za czasow B. nie bylo emerytury, bo nikt nie przewidzial,ze za 30 lat moze nie byc w stanie pracowac i nie odkladal zadnych poieniedzy. Kilka lat chorob i trumna.

Co do reszty, to nie bede sie rozpisywal, bo szkoda mi czasu na takie sierotki jak Ty. Widzisz synu,bedac w Twoim wieku wyjechalem na rok do uesa <tak wiec swoje rewelacje o tym panstwie zostaw dla siebie, bo cos jednak o nim wiem>, zeby zarobic na zycie w czasie studiow i nie siedziec rodzicom na glowie. Wrocilem, zaliczylem studia, otworzylem wlasny biznes, ciezko pracuje i zarabiam na godziwe zycie. Do nikogo nie mam pretensji, nikomu nic nie zarzucam i od nikogo nic nie oczekuje. Jestes typowym krzyczacym Polaczkiem, ktory uwaza, ze cos mu sie nalezy. A gowno! Chcesz cos miec, zarob sobie na to. Nie podoba sie w RP, wyjedz do Monaco, bedziesz mial problem podatkow z glowy. Kazdy ma dokladnie tyle, na ile sobie zapracuje, ni mnij, ni wiecej. Gdybys choc polowe energii, ktora przeznaczasz na szczekanie przeznaczyl na edukacje/prace, bylbys dzisiaj w zupelnie innej sytuacji. Ale po co? Przeciez zawsze mozna zgonic wszystko na komuchow,zydow,masonow i cyklistow. Nie podoba sie? Zegnam Pana, masz jeszcze ponad 200 panstw do wyboru.

23.12.2003
22:39
smile
[48]

Chupacabra [ Senator ]

a wiece, ze w tym miesiacu poparcie dla sld wzroslo o 6% do pozomu 26%. A reszcie spadlo.

23.12.2003
22:40
[49]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Monther---> W porządku będe szedł twoim tokiem rozumowania. Jest gorzej niż za Gierka. W lodówce mięsa ni ma. Znowu musze stać w kolejce 5 dni po chleb(za komuny tylko 3 dni). W Warszawie jak na ulice popatrzyć same biedaki. Ła Jezu! Żądam powrotu starych czasów!
Kiedyś Churchill powiedział że Demokracja to zły ustrój ale jeszcze nikt lepszego nie wymyślił więc może masz szanse zostać tym kto tego dokona?

23.12.2003
22:42
smile
[50]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Do nikogo nie mam pretensji, nikomu nic nie zarzucam i od nikogo nic nie oczekuje. Jestes typowym krzyczacym Polaczkiem, ktory uwaza, ze cos mu sie nalezy. A gowno! Chcesz cos miec, zarob sobie na to. Nie podoba sie w RP, wyjedz do Monaco, bedziesz mial problem podatkow z glowy. Kazdy ma dokladnie tyle, na ile sobie zapracuje, ni mnij, ni wiecej. Gdybys choc polowe energii, ktora przeznaczasz na szczekanie przeznaczyl na edukacje/prace, bylbys dzisiaj w zupelnie innej sytuacji. Ale po co? Przeciez zawsze mozna zgonic wszystko na komuchow,zydow,masonow i cyklistow. Nie podoba sie? Zegnam Pana, masz jeszcze ponad 200 panstw do wyboru.

23.12.2003
22:42
smile
[51]

Monther [ Generaďż˝ ]

Istota Wiekuista ---> Nie do końca się z Tobą zgadzam. Nie zawsze wyjściem z sytuacji jest otwarcie własnego biznesu. Nie każdy własny biznes (nawet w założeniach "pewny") wypala i pozwala na godne życie. Już pomijam kwestie formalne i obciążenia, które piętrzą się w naszym kraju przed zaczynającym przedsiębiorcą.
Ale przecież musisz dobrze wiedzieć, że na dobry interes, w większości przypadków potrzebny jest - poza pomysłem - kapitał. Zazwyczaj po studiach nie dysponujesz jakimiś górami pieniędzy, najwyżej bierzesz jakąś pożyczkę. Bardzo łatwo jest stracić płynność. Wystarczy, że Ci się dwóch kontrahentów spóźni z płatnościami (np. o 2 m-ce, co w Polsce jest normą). Poza tym, coraz ciężej robić interesy, bo większość "dużych" rzeczy robią firmy zachodnie współpracując albo z firmami zachodnimi, albo z bardzo dużymi firmami o uznanej renomie. Więc nie jest to tak, że wystarczy być operatywnym i wyedukowanym, żeby zrobić pieniądze.
Pomijam już fakt, że najzwyczajniej nie każdy jest stworzony do prowadzenia własnego biznesu. M.in. dlatego jedni są szefami, a drudzy nie. Nie dlatego, że są gorsi, tylko mają po prostu inne predyspozycje.

Sam jestem w tej chwili po rejestracji własnego biznesu (spółki). Właśnie obsługuję pierwsze zlecenie, ale wcale nie mam pewności, czy dalej będzie super, czy nie (chociaż chęci do "ciężkiej pracy" mam duże). A w międzyczasie MUSZĘ pracować dodatkowo w hipermarkecie, żeby mieć z czego popłacić ZUS, zapłacić za rejestrację spółki (na co się zapożyczyłem) itp. Więc wiem, co mówię.

23.12.2003
22:54
smile
[52]

Monther [ Generaďż˝ ]

Zenedon ---> przecież ja nie powiedziałem, że żądam powrotu starych czasów. Wręcz odwrotnie, powiedziałem, że od 60 lat ten nasz kraj jest w stanie erozji, za sprawą różnych sił politycznych. Czepiam się - TAK, CZEPIAM SIĘ - formułowania sądów typu: komunistom (lub KOMUKOWIEK INNEMU) kula w łeb.
Uważam, że jest do dupy nie dlatego, że tak sobie wymyśliłem, tylko dlatego, że po prostu jest. Nie konkretyzując teraz dlaczego, po prostu nie jest dobrze. I żebym tylko ja tak uważał, to pomyślałbym, że być może jestem nieudacznikiem życiowym. Ale jakimś dziwnym trafem, wśród moich znajomych 4/5 ma poważny problem życiowy, typu:

zarabiam 400 PLN, z czego opłacić mieszkanie
nie mam roboty w ogóle, wysłałem 100 CV; nie mam żadnej odpowiedzi
skończyłem studia na Politechnice i jestem niańką do dzieci za gówniane grosze
mam pomysł na interes, tylko żaden bank nie chce mi dać kredytu
muszę się uniezależnić od rodziców, bo oboje nie mają roboty
nie mam gdzie mieszkać
i tak dalej.... można mnożyć w nieskończoność...

Oczywiście, 1/5 znajomych ma pełen luz, bo jakimś dziwnym trafem coś się udało. Ale przecież to chyba nie o to chodzi. Szczególnie, że obracam się w środowisku ludzi bardzo dobrze wykształconych, obytych, znających języki itd.

Ale - tak jak napisałem wcześniej - jeśli uważasz, że jest dobrze i fajnie, to ok. Jest to jakieś światełko, że nie jest jeszcze krytycznie.
To samo dotyczy Istoty Wiekuistej. Bardzo fajnie, że ma swój biznes, który mu (jej?) wyszedł i jest zadowolony (-na).

23.12.2003
22:57
[53]

Istota Wiekuista [ Chor��y ]

Monther
Zgoda. Kazdy robi to, do czego jest najlepiej predysponowany.Jedni sa sportowcami, inni kominiarzami. Slabymi, srednimi, wybitnymi, z adekwatnymi zarobkami. Najwazniejsza sprawa jest tu podjecie wlasciwej decyzji przy wyborze kierunku studiow czy tez segmentu rynku pracy, na ktorym chcemy operowac.
Jesli interes nie wypali, coz - masz pecha, nie posiadasz odpowiednich umiejetnosci etc. Ale probujesz i szukasz swojego miejsca na ziemi i to jest najwazniejsze. Robisz cos liczac, iz Twoja praca przyniesie kiedys tam konkretne rezultaty,a nie siedzisz i krzyczysz, ze wszyscy wokolo Cie krepuja i nie pozawalaja zyc. Jest ciezko, ok, ale narzekaniem nic nie osiagniemy, li tylko pograzymy sie bardziej w tym gownie,tym razem nie faktycznie,a mentalnie. Po coz to? Szkoda czasu i nerwow - swoich i innych.

23.12.2003
23:00
smile
[54]

Monther [ Generaďż˝ ]

Zenedon ---> BTW, akurat mnie osobiście, za Gierka byłoby lepiej, niż w tej chwili (mówię o sytuacji zawodowej). Siedziałbym sobie w biurze projektów, projektował "piękne" osiedla-molochy, dostał przydział na mieszkanie (jako architekt może dostałoby się szybciej), talon na malucha... i w ogóle.
Oczywiście moją obecną sytuację traktuję jako chwilową i tymczasową. Za rok będę prawdopodobnie mówił, że jest wspaniale i świetnie. Tylko nie wiem, czy będę pisał nadal stąd, czy już np. z Londynu.

23.12.2003
23:03
smile
[55]

Monther [ Generaďż˝ ]

Istota Wiekuista

Zatem wypalmy fajkę pokoju. Taka wymiana poglądów mnie satysfakcjonuje. Zgadzam się z Tobą.

23.12.2003
23:30
[56]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Glosujcie na UPR. To jedyna w Polsce prawicowa partia. Ma w programie wprowadzenie kapitalizmu.

24.12.2003
00:15
[57]

na_blantach [ Legionista ]

Hehe, chill out zioms, i ty dziewczynko... Oj zaplonal przed chwila gruby gibon odpalony od piedziesatala. Dla mnie na przyklad, te wasze problemy sa zupelnie obce. Odziedziczylem zajebisty spadek i zyje z procentow. Heeeee, ale zycie. Gibony, driny i piekne dziewczyny... Nie rozumiem jak mozna uczestniczyc w tym wyscigu szczurow. Polacy sa zawsze tacy spieci. Prostoj sie, bo dostaniesz garbu! Jakbyscie pozyli troche tak jak ja, to byscie sie rozluzowali.

24.12.2003
02:33
[58]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

na_blantach ---> Twa nagosc sprawia mi radosc.

24.12.2003
09:53
[59]

Dagger [ Legend ]

==>Dessloch

nie no teraz mi wmawiasz cos czego nie powiedzialem...
jestem za obnizeniem podatkow KAZDEMu..
a nie podwyzszaniem zeby zrownac wzwyz.. czyli zeby bylo rowno to wam studentom tez dojebiemy podatek dodatkowy... a co nam zalezy..
takie myslenie doprowadza do podwyzszania wszystkiego...


Bardzo łatwo traktuje się ZUS jako podatek tylko nie zauważasz podstawowej różnicy system solidaryzmu społecznego na którym są oparte systemy emerytalne w większości krajów polega na tym że ze składek pracujących wypłacane są emerytury. Takiego systemu nie zmienia się jak podatkowego w rok czy dwa (dość powiedzieć że u nas zaczęto w 99 r.) co oznacza tym samym że nie możesz dowolnie obniżać składki. W takich realiach jak widać nie można zrównać stawki wszystkim dół. Inna sprawa że być może zetknąłeś się z zasadą ochrony praw nabytych - z czego w tym przypadku bedzie wynikała niemożność obniżenia emerytur obecnym emerytom.

Twój wątek był natomiast reakcją jedynie na to że rząd postanowił przestać dopłacać z budżetu. Pamiętaj że ty nie miałeś obniżonego podatku (jesli chcesz tak klasyfikować ZUS) - on był poprostu refundowany przez państwo.


a myslenie ze "więc pozwoli to na zmniejszenie dotacji, w rezultacie zmniejszeniu deficytu budżetowego i co za tym idzie obniżenie podatków w przyszłości. Temu przecież mają służyc cięcia. " jest totalna bzdura, bo zwiekszanie podatkow wnieskonczonosc jak wiemy po krzywej laffera powoduje spadek dochodow z budzetu, a dobitnym tego przykladem jest akcyza na alkohole wysokoprocentowe... nie dosc ze spadla akcyza, ceny spadly.. to wplywy wzrosly...


Wyżej ci napisałem żebyś nie utożsamiał ZUSu z podatkiem - zreszta wypowiadasz się jakbyś już wiedział co rząd planuje zrobić z pieniedzmi zaoszczedzonymi na cięciach. Czy w takim razie należy zwiększać deficyt budżetowy byle tylko dopłacać do ZUSu?

Co do rolników to zawsze mnie ciekawi że wybitnie nie pasują do filozofii liberalnej - nie płacą podatku dochodowego, ZUS praktycznie też nie i jakoś specjalnie się z powodu tych cudownych warunków nie rozwineli ;)
Możesz zostaniesz rolnikiem? ;))))))

==>griz636
Myśle że motywacja cięć jest inna - rosyjska ruletka trwa już długo, coraz więcej kul w bębenku coraz mniej pustych komór i większa szansa że kryzys trafi już na ten rząd. Natomiast skutek bedzie ten sam - racjonalizacja wydatków to pierwszy krok na drodze do obniżenia podatków.

24.12.2003
11:04
[60]

AK [ Senator ]

Dessloch - zastanawiam się czy unosząc się gniewem na system zauważyłeś że w Polsce jest za dużo studentów, wobec potrzeb i społecznych i rynku pracy? Tak, to samo z górnikami i PKP - nauczanie staje się nieefektywne i nieopłacalne, univerki wylęgarnią jołopów z dyplomem itp. Wiem, bo sam kończyłem - i nie wiem do końca czy nie przerobili mnie na jednego z nich. Teraz, na zatrudnienie w bogatej "palecie" najbardziej powszechnych wakatów mam za wysokie wykształcenie :P

24.12.2003
11:38
smile
[61]

kiowas [ Legend ]

Dagger ---> tak sie milo sklada, ze dzieki takiemu rozwiazaniu niektorzy beda zmuszeniu rzucic prace z powodu nieoplacalnosci tejze (w tym np ja).

Obecnie dorabiam sobie do studiow dziennych pracujac na zlecenie i pobierajac prowizje od umowy. Odprowadzajac co misiac zaliczke na podatek zarabiam na reke ok. 300zl. Nie jest to duzo, ale mi wystarcza. Jesli teraz zamiast uczelni ja bede musial placic skladke na zus to moja praca po prostu przestanie byc oplacalna bo wniesiony w nia wklad bedzie nieproporcjonlanie duzy do groszowych zarobkow. Nie wime tez w jaki sposob mialoby to zaszkodzic osczednosciom Zakladu skoro i tak praca podczas studiow wlicza sie do okresow nie skladowych, a nie skladkowych.

24.12.2003
13:11
[62]

Dessloch [ Senator ]


lasnie w tym sek... zwolnic mnie moga jednym pstryknieciem palca... wystarczy ze im sie nie bedzie oplacalo..
a gornik, pielegniarka? gowno im zrobisz... jak cos im podskoczysz to ci jeszcze wyjda na ulice glodowac powodujac jeszce wieksze straty finansowe... wlasnie o to mi chodzi..."

pojedynczego górnika też mozna łatwo zwolnić. i nawet nie z powodu nieefektywności, bo w państwowych kopalniach raczej wszystko jest nieopłacalne, ale np. z powodu postawienia się jakiemuś tam dołowemu frustratowi.
dym się robi jak mowa o masowych zwolnieniach.
jako przykładny kapitalista może i masz to w dupie co sie stanie z tymi ludźmi.
ale ja tu mieszkam i ja WIEM, ze jak beda przyciśnięci głodem to mi wejdą do mieszkania i wszystko zabiorą.
i jako uczący się kapitalizmu na nowo - zaczynam woleć żeby tobie pensję obcieto niż żeby mi wynieśli wszystko z domu.


u mnie w pracy w zeszlym roku zwolniono jednego dnia 150 osob z JEDNEGO DZIALU....
pelna sala, nastepnego dnia pusta sala.... wiec to juz raczej jest zwolnienie grupowe...

a jeśli chodzi o porównywanie Ciebie i górników - zdziwiłbys się, bo to czasem bardzo mądrzy ludzie - mimo zasadniczego zawodowego.
wybacz, ale co ma wyksztalcenie do tego tematu? nigdzie nie wplatywalem stereotypu ze gornik, rolnik pielegniarka glupi sa, a studenci madrzy.. bo to jest idiotymz..
ktos inny cos napisal w tym tonie, ale na pewno ni eja...

24.12.2003
13:28
[63]

Dessloch [ Senator ]

Istota Wiekuista [ Junior ]

Dessloch
a od kiedy tyle nie kosztuja?
rozne sa cenyh wposlce... moje sa wyjatkowo tanie...
To dobre,bo ja za swoje studia nie zaplacilem ANI GROSZA. Ale gybys sie uczyl, to tez bys byl na stacjonarnych, ale sie nie uczyles, wiec nie jestes :P.

a znasz mnie ze tak mowisz?
nie kazdego rodzice dopieszczaja i maja pieniadze na utrzymanie..

za czasow Bismarcka, to jakbys przeczytal w ksiazkach ludzie ledwo dozywali emerytury....
Synu, za czasow B. nie bylo emerytury, bo nikt nie przewidzial,ze za 30 lat moze nie byc w stanie pracowac i nie odkladal zadnych poieniedzy. Kilka lat chorob i trumna.

no to polecam ksiazki :) wlasnie za czasow bismarcka wprowadzono cos co sie zwie EMERYTURA...
tylko ze sek w tym, ze wlasnie ludzie tego wieku nei dozywali, a jak juz dozyli to nmieliczni...

Co do reszty, to nie bede sie rozpisywal, bo szkoda mi czasu na takie sierotki jak Ty. Widzisz synu,bedac w Twoim wieku wyjechalem na rok do uesa <tak wiec swoje rewelacje o tym panstwie zostaw dla siebie, bo cos jednak o nim wiem>, zeby zarobic na zycie w czasie studiow i nie siedziec rodzicom na glowie. Wrocilem, zaliczylem studia, otworzylem wlasny biznes, ciezko pracuje i zarabiam na godziwe zycie. Do nikogo nie mam pretensji, nikomu nic nie zarzucam i od nikogo nic nie oczekuje. Jestes typowym krzyczacym Polaczkiem, ktory uwaza, ze cos mu sie nalezy. A gowno! Chcesz cos miec, zarob sobie na to. Nie podoba sie w RP, wyjedz do Monaco, bedziesz mial problem podatkow z glowy. Kazdy ma dokladnie tyle, na ile sobie zapracuje, ni mnij, ni wiecej. Gdybys choc polowe energii, ktora przeznaczasz na szczekanie przeznaczyl na edukacje/prace, bylbys dzisiaj w zupelnie innej sytuacji. Ale po co? Przeciez zawsze mozna zgonic wszystko na komuchow,zydow,masonow i cyklistow. Nie podoba sie? Zegnam Pana, masz jeszcze ponad 200 panstw do wyboru.
no ta i jeszce mnie dopisal do grona zwalajacych wine na masonow, zydow i cyklistow.. lol po prostu...
czytales co ja wogule pisalem?
nic nie oczekuje od panstwa...
wlasnie w tym sek, ze niech se ten caly socjal w dupe wsadza, wole na WLASNY rachunek zarabiac... bo niby skad normalny czlowiek w dzisiejszych czasach bez wyksztalcenia ma znalezc kapital na wyjazd za granice, utrzymanie sie tam do pierwszej pensji ?
spojrz na sytuacje ludzi takich jak ja..
dzisiaj mam 1000 zl. nei duzo, ale jak na polskie warunki i pierwsza prace duzo. spoko cos moglem odlozyc na koncie... ale dzisiaj mam juz 700... 30% mniej, a pracodawca musi doplacac jedna pensje do mnie za platny urlop..

co oczekuje od panstwa? tego ze nie bedzie mi zabierac polowy pensji, a w zamian NIC nie dawac.. bo od panstwa nic nigdy nie dostalem.. do lekarza ostatnio poszedlem z 5 lat temu... na emeryture zbierac mam? po co.. wolalbym zainwestowac kase, no ale nie moge..

Nie podoba sie w RP, wyjedz do Monaco, bedziesz mial problem podatkow z glowy. Kazdy ma dokladnie tyle, na ile sobie zapracuje, ni mnij, ni wiecej. Gdybys choc polowe energii, ktora przeznaczasz na szczekanie przeznaczyl na edukacje/prace, bylbys dzisiaj w zupelnie innej sytuacji
a znasz mnie ze takie rzeczy mowisz?
szczekaniem nazywasz osobe ktora narzeka na to, ze panstwo zabiera coraz wieecej pieniedzy nam obiecujac ze kiedys bedize lepiej? lepiej nigdy nie bedzie jesli wiekszosc dochodow bedzie szlo do budzetu, gdzie sa nieefektywnie zarzadzane..
oczywiscie mozna pojsc na latwizne, uzbierac kase w USA jako rzeznik, zarabiac krocie (pozdro dla kumpla w USA :)] wrocic do polski i zalozyc firme...
jednak nie kazdy moze uzbierac na ten wyjazd, na zamieszkanie.. przypominam o bezrobociu jakie teraz jest oraz duzo wiekszych kosztach pracy niz na poczatku lat 90.

24.12.2003
13:34
[64]

Dessloch [ Senator ]


dagger zwal jak zwal, ale ZUS jest dodatkowym obciazeniem dla kieszeni :) a co w zamian dostajemy to widac:)


Co do rolników to zawsze mnie ciekawi że wybitnie nie pasują do filozofii liberalnej - nie płacą podatku dochodowego, ZUS praktycznie też nie i jakoś specjalnie się z powodu tych cudownych warunków nie rozwineli ;)
Możesz zostaniesz rolnikiem? ;))))))

zastanawiam sie nad zalozeniem hodowli rybek, wystarczy akwarium 700L i juz mozna zglosic sie do KRUSu :)


aha i nie wiem jak to jest, ale mi zawsze opieke zdrowotna moja uczelnia zapewniala... ale nie wiem kto za to placi.. pewnie ja z czesnego, a nie z budzetu panstwa... :)

24.12.2003
13:34
[65]

sepuku [ Junior ]

"spojrz na sytuacje ludzi takich jak ja..
dzisiaj mam 1000 zl. nei duzo, ale jak na polskie warunki i pierwsza prace duzo. spoko cos moglem odlozyc na koncie... ale dzisiaj mam juz 700... 30% mniej, a pracodawca musi doplacac jedna pensje do mnie za platny urlop.. "

Aha, wydalo sie... Praca w full wymiarze godzin, a oczywiscie na umowe zlecenie. CZyli jak ja okradam panstwo, to dobrze, jak panstwo mnie okrada, to zle? Brawo

24.12.2003
14:34
[66]

Dessloch [ Senator ]

wytlumacz mi gdzie ja niby okradam panstwo...
co ma praca na zlecenie w pelnym wymiarze godzin do okradania panstwa?
zawsze mialem praca na zlecenie bo jest to wygodniejsze dla duzych firm... i po to jest to stworzone, zeby wlasnie obnizyc koszty pracy.. a teraz pracodawca dodatkowo musi placic mi za urlop..

24.12.2003
14:49
smile
[67]

Filipesco [ Centurion ]

Balcerowicz musi odejść!!!!!!!!!!!

24.12.2003
15:45
smile
[68]

kamil210 [ Generaďż˝ ]

Za komuny było lepiej.

24.12.2003
16:37
[69]

wysiu [ ]

kamil210 --> Ile masz lat?

24.12.2003
17:12
smile
[70]

zbm [ Flash Gordon ]

hmm tak tak, komuna dobra :))

wtedy przynajmniej było pusto na jezdni, pojedyncze samochody (tylko władzy/prominentom należał sie samochód, ludzie mieli jeździć autobusem)

a teraz?/ korki wszedzie, przejechać sie nie da ^^

albo np kiedyś ludzie mieli pieniadze, a mieli, szkoda tylko, ze nie było na co ich wydać, bow sklepie był sprzedawca tylko
pamietam, jak z mamą stałęm pare godzin po papier toaletowy do zabawkowego
a teraz?? tyle jest papieru, że nie wiem co mam wybrać

ehhh dajcie juz spokój, chociaż dziś :)

wszystkiego najlpszego

24.12.2003
23:04
[71]

Dessloch [ Senator ]


albo np kiedyś ludzie mieli pieniadze, a mieli, szkoda tylko, ze nie było na co ich wydać, bow sklepie był sprzedawca tylko
pamietam, jak z mamą stałęm pare godzin po papier toaletowy do zabawkowego
a teraz?? tyle jest papieru, że nie wiem co mam wybrać


i wyjezdzales sobie za granice, wchodziles do sklepu i japa ci opadala... bo okazywalo sie ze gowno mozesz kupic, tak malo zarabiasz :)
zaden zdrowomyslacy czloweik nie moze powiedziec ze przed 89 bylo lepiej niz teraz...

24.12.2003
23:41
[72]

Psychol [ yellow_koza ]

jako swiezo upieczony inzynier-informatyk specjalizacji "inzynierii oprogramowania baz danych" pracuje za 650 zl/mies z perspektywa na 800zl/mies [netto] nie ukrywam ze praca za takie zarobki jest ponizej jakiejkolwiek godnosci szanujacego sie informatyka ale jednak jest to jakas praca

Dessloch --> ja bym sie na twoim miejscu cieszyl ze wogole masz prace dzis w polsce... niektorzy ludzie po 2 fakultetach nie maja opcji na jakikolwiek zarobek - nawet za zus [a wiec prawie za friko] a fakt ze nie bedziesz mial netu - lacze sie w bolu ale net to dzis jest przywilej bogaczy ;]

25.12.2003
00:29
[73]

Chupacabra [ Senator ]

Psychol --> to mnie zdolowales, jestem na drugim roku inzynierskich o specjalnosci "administracja systemow i sieci komputerowych", na uczelni jest tez drugi kierunek, wlasnie taki jak ty konczyles. Hmm, znam ludzi, ktorzy tyle zarabiaja po zawodowce(albo i wiecej) Mam nadzieje, ze za te 2 lata,jak dyplom dostane to bedzie ciut lepiej, w koncu juz w tej unii bedziemy. Zawsze bedzie chociaz latwiej wyjechac za granice i tam podjac prace

25.12.2003
01:19
[74]

LooZ^ [ be free like a bird ]

wysiu : Nie zadawaj mu takich trudnych pytan ;)

BIGos : Wiesz, brakuje mi slow... Jedyna nadzieja w tym, ze z tego wyrosniesz.

25.12.2003
01:27
smile
[75]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

BIGos ---> O kurcze, przyczyniłem się do zmiany światopoglądu? Nieźle! :) Możesz mi podać link do tamtego wątku, bo zupełnie nie pamiętam o co chodzi, a właśnie przeczytałem Twój post z [23.12.2003] 17:17

25.12.2003
01:47
[76]

Psychol [ yellow_koza ]

Chupacabra --> sam papier gowno za przeproszeniem daje... bez znajomosci ciezko jest znalezc robote
same wymagania na help deska sa wieksze niz na admina 3 lata temu i do tego minimum 6 miesieczne doswiadczenie!

jest jeszcze motyw z praktykami - jak sie dobrze trafi to sie zlapie robote po praktykach ale z praktykami jest prawie tak samo jak z robota ;]

25.12.2003
04:46
[77]

gereg [ zajebisty stopień ]

Dessloch - skad w ogole pomysl, ze umowy "studenckie zostana zlikwidowane?

moga zostac zlikwidowane, tak jak wiele innych przywilejow zwiazanych ze szkolncitwem wyzszym (chociazby brak opodatkowania dochodow dodatkowych szkol, ale:

1. ale czy zostana zlikwidowane, nie wiadomo, bo caly czas trwa dyskusja w tym temacie. teraz rzad jest na etapie "wysluchiwania argumentow wyzszych uczelni"
2. klimaty na ta chwile sa takie, ze prawdopodbnie sie nic nie zmieni

25.12.2003
17:08
[78]

Dessloch [ Senator ]


no z tego co slyszalem to juz wprowadzili i od 1 stycznia bede w innej formie dostawal pensje...
czyli nie z 0% zus, 0% tamto, tamto... a 20% podatku..
i juz przeforsowane to jest w sejmie... tak przynajmniej nawet w TV mowili
a jak juz szef przylazi i to mowi, to znaczy ze jest to pewniak chyba

25.12.2003
17:36
[79]

TzymischePL [ Senator ]

Chupacabra, Psychol ===> Jest duza konkurencja. Poziom ksztalcenia na studiach jest tak zalosnie niski, ze nizszy byc juz nie moze. Wiec czego sie spodziewacie? Ze konczac studia na kolanach beda na was czekac z pensja 2500+ netto ?? Spokojnie. Popracujcie. Nauczcie sie tego i owego. Nabiezcie pokory i doswiadczenia i bedzie dobrze.
2 lata zapierdzielalem jako popychacz i nie plakalem teraz, pracuje w ogromnej firmie, zarabiam raczej niezle (wiecej niz tam wyzej) i jestem zadowolony. Ale 2 lata za 800 netto zapierniczalem i nie plakalem. Tez mi sie wydawalo ze wiele wiem, w koncu studia skonczylem, kasa mi sie nalezy, ja wszystko umiem. Nie umialem. Owszem nauczyli mnie (sam sie nauczylem) uniwersalnych zasad i rzeczy, ale kazda firma pracuje inaczej. Kazda firma ma swoje programy, swoje instalacje i swoje "smaczki" - ja sie tego prawie 2 lata uczylem. I jest ok.

W ramach malej anegdotki:
Szedlem na 2 miesiace na leczenie i na ten okres trzeba bylo zatrudnic kogos kto by wspomogl 2-ch moich kolegow. Bylem na rozmowach. Ludzie, jesli przychodzi koles po skonczonych "studiach" inzynier informatyk i on chce backupowac za pomoca ghosta.... no bez jaj... Jesli przychodzi swiezy inzynier po kierunku sieci komouterowe, twierdzi ze stawial "setki" domen na NT4.0 i z uporem godnym maniaka twierdzi ze moze byc wiecej niz jeden PDC...
Jesli inny wlasnie bedacy na ostatnim semestrze studiow inzynierskich z zakresu informatyki ma wpisane w CV:
Linux, unix, windows nt/2000/xp/98/me, novell, programowanie w c++, javie, delphi, znajomosc html,php,flash (ok - duzo sie nauczyl) - ale przy pytaniach okazuje sie ze nie do konca wie co robi chmod(przeciez to PODSTAWA) i nie zna najwazniejszej novellowej komendy sluzacej do "downowania" serwera... Jesli #include dla niego nic nie znaczy to kurwa po kiego chuja wpisuje takie rzeczy ??? A potem krzyczy ze chce 3000 netto.... i jest zdziwiony wielce ze dostaje odpowiedz odmowna!!!

26.12.2003
04:21
[80]

Dessloch [ Senator ]


tzymischelPL jestem bardizej na ekonomicznym kierunku ale CHMOD to jeszcze wiem co znaczy :)
ale za to novell to czarna magia.. :)

j anie oczekuje naprawde duzo... :)
po prostu 8h dziennie pracowac, za 700 zl to nie jest cos co jest dobre jesli to sei spojrzy z perspektywy 1000 zl.....

tutaj jednak bardziej mi chiodzi o szersza perspektywe... czyli o wszystkich studentow zatrudnionych na tego typu umowe.. przeciez to jest nic innego jak wzrost kosztow pracy (bezrobocie), oraz spadek wynagrodzenia o 30%, a ja majac 30% mniej, wydam o te 30% mniej.... i nie kupie czekolady, a firma robiaca czekolade nie sprzeda jej, przez co bedzie musiala zwolnic pracownika, ktory nie majac pensji pojzdzie na bezrobocie, wezmie zasilek.... uproszczony ale bardzo obrazowy... bo ZUS tych pieniedzy co dam (300 zl zmjej pensji ) nie ma szans dobrze zainwestowac efektywnie,... juz lepiej jabym w skarpete wsadzil, byloby pewnie bardziej oplacalne..
a leczenie niech se w dupe wsadza... jak sie przeziebie to samsie wylecze, jak dostane jakies gowno to i tak wsadza mnie w roczna kolejke i zdechne zanim mnie wylecza... wiec sram na taki systym ubezpieczen zdrowotnych. sam sie bede lepiej leczyl.. ostatnio 1000 zl wydalem na dentyste prywatnego, bo jakbym polazl do panstwowego to by mi polamal szczeke, wyrwal nie te zeby, wyrwal inne bo taniej niz plombe zalozenie, a za koronke i tak trzeba placic to dodatkowo by sobie zarobil..

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.