Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Ddw Cwtwwszdnk. I pozdrowić Wszystkich - 12
Siara ! IIII..... wszystko jasne;-)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
pierwszy?;-)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
ale zmylka! :P
Ta częśc poświęcona ma być stringom i fotkom Czamber w stringach! :D
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
ale Czamber to cool nawet w boksrekach hihih:=-)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
ale nie opowiada nam tu o bokserkach, tylko o stringach :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
no bo słodko ściemnia:-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Siema.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dopiero teraz zobaczylem zdjecie w poprzedniej czesci :)
Czamber ---> wyjdziesz za mnie ? :D
Nie wiem, czy zwrociliscie uwage, ale stringi leza tam na pierwszym planie, skotlowane w trawie. Ja nie wiem, co sie w tych jaskiniach dzialo...
:)))
Czamber [ Czamberka ]
cześć :D
zarith [ ]
cześć
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
czesc
zarith [ ]
-dziś będę straszny, opowiem wam dowcip!
-ten o gąsce balbince?
-ależ wodzu, co wódz?
-to ja przepraszam...
kto wie z czego to? no??? :))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Z ktoregos komiksu, ale sobie nie przypomne jakiego :))
zarith [ ]
ooo brawo piotrasq... baranowski 'na co dybie w wielorybie czubek nosa eskimosa'... nie wiem dlaczego tego nie wydają, absurdalność rozwiązań i ogólna śmieszność na poziomie monty pythona:)
Czamber [ Czamberka ]
:D
Angelord -----> wcale nie ściemniam ;P
a.i.n... -------> nie mam niestety fotek w samych stringach i raczej takich sobie nie zrobie ;D
Piotrasq ---> jako jedyny zauważyłeś te stringi w trawie ;P masz dobre oko :D
No a Mazio jak zamilkł tak się już chyba nie odezwie ;P
zarith [ ]
rowy kopie :PPP
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Czamber - jak nie masz w stringach, to może jakieś w kostiumie plażowym, w wannie, albo cóś takiego? ;-)
Czamber [ Czamberka ]
VinEze -----> Niestety muszę Cie rozczarować ;P albo może uratować Ci życie? :D Dla Ciebie jest jeszcze szansa, może nie dostaniesz zawału jak Mazio :D
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Raz kozie śmierć - come on :) Mazio nie dostał zawału, tylko jest z zachwytu nie może klikać palcami skromnisiu!
Czamber [ Czamberka ]
hehe, nic z tego, bo nie mam takich zdjęć ;P
No i ja ciągle dbam o Wasze zdrowie psychiczne, a Wy tego wcale nie doceniacie ;P
zarith [ ]
jeżeli chodzi o moje zdrowie psychiczne to nie ma o czym mówić:)
Kompoholik [ Designed by AI ]
spóźniłem się. :)
Czamber [ Czamberka ]
hehehe :D cos mi dzis wesoło :D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
viva cabalieros
i Ty droga Czamber..
ja sie napracowalem, a Ty nawet jednego zdjatka nie zamiescilas? :P
:)
Czamber [ Czamberka ]
Mazio!! sprawdz poprzedni wątek, ok??!! :D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
jakby to ujac:
jest tylko jeden sposob Czamber w jaki moglabys moze doprowadzic mnie do zawalu.. i dla ulatwienia dodam, ze nie jest nim Twoj widok... ;)
:P :P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
ps. zawsze tak duzo na sobie nosisz? :P
:D
Czamber [ Czamberka ]
hehe, a co to takiego jest? :D [ wykorzystam to ;P ]
Bo widzisz, ja sie martwiłam, że sie przestraszyłeś ;D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
tego Ci nie moge powiedziec, ale jesli sie kiedys spotkamy to sie dowiesz.. :P
Czamber [ Czamberka ]
heheh, to groźba? ;P *boi sie* i proszę sie ze mnie nie nabijać ;P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
mowilem powaznie :P
jaka grozba? ehh.. :<
zarith [ ]
nie groźba tylko obietnica :PPP o ile czaje baze :PPP
Mazio [ Mr.Offtopic ]
heh.. zarith... tak to wlasnie jest z tymi babami.. :P zawsze gdy trzeba to udaja, ze nie czaja bomby ;)
Czamber [ Czamberka ]
;P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Czamber statsiarko - rozwni mysl bo pomysle, ze sie zawstydzilas albo mnie nie lubisz :>
Czamber [ Czamberka ]
ps. ja nigdy nie udaje ;P hehehe
:D
Czamber [ Czamberka ]
Jaaaa? statsiarz? :P no wiesz?! :D Co do zawstydzenia to tak, zawstydziłam sie troszkę i jeszcze bardziej pasuje teraz do buraków, a co do obrażenia się to ja sie nie obrażam :D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
heh.. Czamber z wrazenia jeszcze mam "elfia" skorke ;)
no dobra nie zawstydzam Cie.. :) ale przestan juz wiecej pisac o "zawalach" :P
a z innej beczki: ciekaw jestem gdzie sie Angelord zapodzial.. brakuje mi buraka troche :)
zarith [ ]
może się gdzieś sadzi :PPP
Czamber [ Czamberka ]
hehehe, ja tez mam jeszcze "elfią skórkę" ;P
hehe, a co do zawałów to ja nie tylko o nich pisze, ja je powoduje ;P ale dobra, już nie będę ;D
a Angelord jest teraz zajęty :> ale nie powiem jak ;P hehehe
tygrysek [ behemot ]
bry wieczór
Kompoholik [ Designed by AI ]
bry wieczór
kto oglądał pierwsze starcie Kabaretowej Ligi Dwójki na TVP2 ? :)
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Ryryryrywieczur wieczoor wilczur wielczoor :)
oto dzielny tygrysek walczacy o zycie -->
zarith [ ]
zgadnijcie w jakim kraju to :)
1.
zarith [ ]
2
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
BRY :P
zarith - to pierwsze, to z engrish.com? :)
Czamber - w takim razie chociaż daj fotki samcyh stringów ;P
Eh, ale dziś męczący dzień, ja j...e...
tygrysek [ behemot ]
Mazio --> nie dam naruszyć swojej prywatności :)
ain --> a Czamber gatki będzie pokazywać ??
Czamber --> a od przodu czy od tyłu ?? :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
tygrysek -> no oby :)
Ah, potrzebuję masażu karku... albo okładu z młodych piersi... niech to...
zarith [ ]
a.i.n... -->nie wiem, znalazłem to na starym dysku. wg nazw to z malezji:)
zarith [ ]
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
zarith - engrish.com to strona, gdzie są głównie fotki napisow po "angielskiemu" czyli engrish ;), głównie z krajów nieangielskojęzycznych. Chodzi o to, że autorzy napisów często piszą je w dobrej wierze, ale wychodzą z tego śmieszne pomyłki, albo całość nabiera śmiesznego znaczenia - np. polskie soczki Dick Black :)
zarith [ ]
albo don't exaggerate jako nie przesadzaj:)))
zarith [ ]
tfu, odwrotnie :)))))
i'm exaggerating flowers, o to mi chodziło :)))))))
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^ ^
zarith [ ]
^-^-^-^-^-^-^-^-^-^-^-^
Czamber [ Czamberka ]
śpiochy ;P
Czamber [ Czamberka ]
No masz, no, nie dość, że im sie pokazuje swoje zdjęcie, to ciągle chcą więcej i więcej... ;D
a.i.n... ----> nie dam, musisz sobie je powyobrażać ;P a poza tym ja też chce Wasze zdjęcia :D I co? :>
tygrysek ----> i tak, i tak ;P
Globus [ Generaďż˝ ]
witajcie w najbardziej pojebanym watku na forum gdzie wszyscy sie kochaja i nie mniej pojebanego GLOBUSA
czy moge jak wy, byc wyluzowany, czy zaszczycicie mnie tym ze bede mogl egzystowac w tym watku razem z wami?!
:)
Kompoholik [ Designed by AI ]
bra sobota
500
Czamber [ Czamberka ]
Dzień dobry :D
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Ależ Czamber - no problem...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Siema.
Właśnie się biorę za świąteczne porządki. Może jestem zboczony, ale lubię to :))))
tygrysek [ behemot ]
bry
ja już mam po świątecznych porządkach
Czamber --> no to dawaj fotki :) Nie wstydź się, wszyscy na GOL MAX'ie to jak jedna rodzina. :):)
Czamber [ Czamberka ]
tygrysek -> już jedną dałam, w poprzednim wątku :D a na razie nie dam nic więcej ;P
tygrysek [ behemot ]
a stringi ??
Czamber [ Czamberka ]
hehe :D
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Stringi były. Zdjęte.
tygrysek [ behemot ]
a może Czamber nosi pantalony ?? :)
zarith [ ]
Raz w północnej, głuchej dobie, gdym znużony siedział sobie
Nad księgami dawnej wiedzy którą wieków pokrył kurz -
Gdym się drzemiąc chylił na nie, usłyszałem niespodzianie
Lekkie, ciche kołatanie, jakby u drzwi moich tuż.
"To gość jakiś - wyszeptałem. - Puka snadź przy drzwiach mych tuż;
Nic innego chyba już."
Ach - pamiętam, jakby wczora - była przykra grudnia pora,
Głownie mrąc to cień rzucały, to blask jakichś krwawych zórz.
Tęsknom czekał, by świt biały błysł, bo księgi nie sprawiały
Ulgi mej boleści stałej, odkąd znikł mój anioł stróż,
Dziewczę słodkie, które dzisiaj zwie Lenorą anioł - stróż...
Tu bez nazwy ona już!
Strach zdejmował mnie nieznany, pełen grozy niezbadanej,
Kiedy u drzwi zaszeleścił purpurowy kotar plusz;
By ukoić serca trwogę, rzekłem sobie: "Pojąć mogę:
To podróżny - zgubił drogę - zbłąkał się śród śnieżnych wzgórz.
W drzwi me puka, zbłądziwszy pośród białych śnieżnych wzgórz."
Więc nabrawszy męstwa wstałem, z ugrzecznieniem mówiąc całem:
"Panie albo pani, błagam, nie obrażaj się ni chmurz,
bo zasnąłem ze zmęczenia, a twe lekkie uderzenia
w drzwi mojego tu schronienia nie zbudziły mnie. Więc cóż
w tym dziwnego, żem nie słyszał?" Tu otwarłem drzwi - i cóż?
Ciemność w krąg - nic więcej już.
Patrząc w mrok ten na wsze strony, stałem trwożny i zdumiony,
Rojąc mary, jakich dotąd głąb nie znała ludzkich dusz.
Lecz milczenie głuche trwało, ciszy nic nie przerywało,
Tylko lekki szept nieśmiało drgnął: "Lenora?" - gdzieś tuż ,tuż.
Tom ja szepnął i - "Lenora!" - wyszemrało echo tuż.
Tylko to, nic więcej już.
Powróciwszy do pokoju, w niesłychanym już rozstroju,
Posłyszałem znów stukanie, jakby gdzieś przy ścianie wzdłuż.
"Pewnie - rzekłem - coś kołacze w okno; wiatry snadź tułacze?
Zaraz, co jest, zobaczę, nie bij, serce, ni się trwóż.
Tak to wiatr - nic więcej już!"
Otworzyłem okno zatem... Szumiąc skrzydły, z majestatem,
Wleciał ciężko kruk wspaniały, jakby czarny piekieł stróż.
Nie pozdrowił mnie ukłonem, okiem powiódł w krąg zamglonem
I siadł z pańskim jakimś tonem pośród dwóch kamiennych kruż.
Na pallady biuście przy drzwiach, pośród dwóch kamiennych kruż.
Usiadł tam - nic więcej już.
Ptak ten sprawił, że przy całem rozsmętnieniu mem musiałem
Rozśmiać się z poważnej nader jego miny: "Tyś nie tchórz,
Widzę, stary, chmurny ptaku, co - choć piór już ani znaku
Na twym czubie - szukasz szlaku śród posępnych nocy mórz?
Mów, jak zwą cię na plutońskim brzegu czarnych nocy mórz?"
Kruk rzekł na to: "Nigdy już"
Zadziwiłem się nielada, że ptak tak wyraźnie gada,
Chociem jego odpowiedzi nie mógł pojąć ani rusz,
Boć to przyzna nawet dziecię, że nikt z ludzi dotąd w świecie
Nie oglądał chyba przecie ptaka przy drzwiach izby tuż.
Ptaka, co by przed nim usiadł na popiersiu przy drzwiach tuż,
Z takim mianem: "Nigdy już."
Ale Kruk ten z łysą głową wyrzekł tylko jedno słowo,
Jak ci, którzy w jeden wyraz całą głąb wlewają dusz.
Potem milczał znów nieśmiele, pióro mu nie drgnęło w ciele,
Aż gdym szepnął: "Przyjaciele opuścili mię śród burz.
I on też ze dniem mię rzuci, jak Nadzieję pośród burz."
Ptak mi odrzekł: "Nigdy już!"
Zadziwiony niewymownie odpowiedzią tak stosownie
Wyrzeczoną: "Widać - rzekłem - umie tylko to. A nuż
Dar to pana, co w niewoli poznał tylko to, co boli,
I w swe pieśni jął powoli echa kłaść przeżytych burz,
Aż pieśń każda w smętnej zwrotce brzmiała niby echo burz:
"Nigdy, nigdy, nigdy już!"
Lecz, że w rozsmętnieniu całem wciąż się z Kruka śmiać musiałem,
Przysunąłem miękki fotel na wprost ptaka, do drzwi tuż,
I usiadłszy nań co żywo, jąłem myśli snuć przędziwo,
Co to stare, chmurne dziwo, czarne jakby piekieł stróż -
Co ten ptak złowróżbny, groźny, czarny jakby piekieł stróż -
Mniemał kracząc: "Nigdy już!"
Myśląc, czego to oznaka, nie mówiłem nic do ptaka,
Który swe płonące oczy w serce wbijał mi jak nóż.
Tak siedziałem, wsparłszy głowę o poduszki fioletowe,
A blask lampy światło płowe lał na ich matowy plusz.
Ach, niestety, O n a o ten fioletowy, miekki plusz
Skroni swej nie oprze już!
Wtem powietrze się zamgliło, jakby wkoło się dymiło
Sto anielskich trybularzy, tchnących słodką wonią róż.
"Bóg na bóle, co trapiły serce, lek ci zsyła miły -
zawołałem - zbierz swe siły i wspomnienia cięzkie zgłusz,
wdychaj lek ten i wspomnienia o Lenory stracie zgłusz!"
Kruk zakrakał: "Nigdy już!"
"Zły wróżbiarzu - rzekłem - ptaku czy czarciego sługo znaku!
Czy cię szatan przysłał tutaj, czy pęd wściekły zagnał burz
Na brzeg smutku i boleści, gdzie żal tylko pustka mieści,
Gdzie noc każda zgrozę wieści - powiedz, błagam, wzrusz się wzrusz!
Jestże, j e s t ż e balsam w Gilead? - powiedz, powiedz, wzrusz się,
wzrusz!"
Rzekł Kruk na to: "Nigdy już!"
"Zły wróżbiarzu - rzekłem - ptaku czy czarciego sługo znaku!
Na to niebo, co nad nami, i na Pana ziemi, mórz,
Powiedz duszy mej zbolałej, czy w Edenie szczęścia, chwały
Znajdzie dziewczę, które biały zwie Lenorą anioł - stróż,
Dziewczę święte, słodkie, które zwie Lenorą anioł - stróż?"
Kruk mi odrzekł: "Nigdy już!"
"Niech to będzie pożegnanie - krzyknę - ptaku czy szatanie!
Precz na burzę, na plutońskie brzegi czarnych nocy mórz!
Niech mi żadne czarne pióro nie przypomni, jak ponuro
Mroczysz wszystko kłamstwa chmurą! Ruszże się
Wyjmij dziób z mojego serca - i rusz się z nade drzwi, rusz!
Kruk mi odrzekł: "Nigdy już!"
I kruk wcale nie odlata, jakby myślał siedzieć lata
Na Pallady biuście przy drzwiach, pośród dwóch kamiennych kruż,
Krwawo lśni mu wzrok ponury, jak u diabła, spod rzęs chmury
Światło lampy rzuca z góry jego cień na pokój wzdłuż,
A ma dusza z tego cienia, co komnatę zaległ wzdłuż,
Nie powstanie - NIGDY JUŻ!
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
bry :P
Czamber -> ;)
zarith [ ]
bry bry bry
Mazio [ Mr.Offtopic ]
aloha there :)
podoba sie Wam moj wierszyk? :>
tygrysek [ behemot ]
zarith --> a jest jakiś morał bajki ?? bo straaasznie długa :)
zarith [ ]
tygrysek --> to nie bajka, to przerrrrrażający 'kruk'. a morał z tego taki żeby za wysoko nie latać:)
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Nowa fortuna przedstawia:
1. siłę z Fortuny
2. piękno z Karotki
nie będzie trzeciej części:((
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Salve all:-)
Niebiański Cieć melduje się zapracowany, popracowany, wypracowany, i już zapity po robocie burak - Boszeee, gdybyś nie wymyslił wódki, miałbym Cię za Istotę o innej orientacji seksualnej. ! I tak właściwie nie jestem w temacie, ale podoba mi się wszystko, bo ładne. Miałem juz qrna być na nartach, ale wczoraj pkp dało 4 litery,wróciłem do chaty i odebrałem telefon, którego nie wolno odbierać. Wiecie, jak to jest.
- Tak, słucham ?
- Dzięki Bogu Qrwa jeszcze Cię złapałem ! Dupa wyszła ! Kosztorys sie nie zgadza ! W poniedziałek zebranie w trybie qrwa awaryjnym ! Masz qrwa te dane to "dali tej", .... (i eciepeciecie)
a kolejarzy to ja lubiłem, w końcu też buraki byli, ale teraz zmieniam zdanie - to w perłni świadome, aktywne zyciowo jednostki ludzkie, przez które wpadłem w kompleksy i muszę pić Wasze zdrowie - a tego im nie wybaczę !
Soul ---> private mesydź - dobrze, że nie jesteś maszynistą:-=)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
a tak w oglóle kolejarz to "rz", czy "ż" ? - zwatpiłem hiehiheihie
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
"rz" - sprawdziłem qrna cfaniaki:-))))))))))))))))))
tygrysek [ behemot ]
przecierz kolejarz pisze się przez "ch"
nie wiedziałeś Angelord ??
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
oświeciłeś mnie "przecież" - loliong, nie rób se jaj, qrna ze starego moczymordy hiehiehie;-) BTW - mogę Ci juz pozyczyć Morka, tylko trza się zgrać:-)
tygrysek [ behemot ]
świetnie Angelord :)
pamiętam jak obiecywałeś browara i takie tam :)
Czamber [ Czamberka ]
no i co tam? :>
Mazio [ Mr.Offtopic ]
test litery
mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
chce ogladac Twoje nogi, nogi, nogi, nogi nooooogi :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
chcę byś założyła stringi, stringi, stringi, stringi :P
Czamber [ Czamberka ]
czyżby moje? ;P Ale to juz chyba Mazio mamy za sobą ;D hehehe ;P
ale pewnie i tak nie moje *rozpacza* ;D
a.i.n... -----> chciałabym wiedzieć, co ten uśmiech oznacza ;P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
a.i.n.. -- chyba lepiej zdjela :) :P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Czamber - tak ale widzialem tylko ten mniej wazny odcinek :P :D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
zapomnialem dodac mordki
+1
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Czamber -> hehe, nie łap mnie za słowka.... eeem... za język... ee... za uśmieszki ;)
Mazio -> jakby nie było, żeby zdejmować (a nawet zdzierać siłą ;) to najpierw trzeba założyć ;)
Czamber [ Czamberka ]
a.i.n... ----> kiedy nie mogę sie powstrzymać ;P
Mazio --> :>
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wy jakieś, takie świntuchy jesteście.
Czamber [ Czamberka ]
Piotrasq -> My tam świntuchami nie jesteśmy, no, ale jeśli Tobie sie to wszystko tak kojarzy, to kto tu jest świntuchem? ;P
;D
LooZ^ [ be free like a bird ]
No, teraz juz wiem co to za rzeczy sie w golmaxie wyrabiaja... Swintuchy ;P
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
...na podstawie posiadanych informacji nie mogę niczemu zaprzeczyć ani niczego potwierdzić :P
Czamber [ Czamberka ]
a.i.n... ----> nie chcesz sie ujawnić?? :D
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Czmber -> ujawnić? Na podstawie posiadanych informacji po prostu nie wiem czy my tu świntuszymy, czy nie.
;)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
ah, popatrz... znowu literówka w ksywce Czamber
Czamber [ Czamberka ]
a tam ;P ja tam wiem ;D
a poza tym, to Ci sie juz literki mylą :D
dobranoc, słodkich snów :D
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
były sobie świnki trzy - ale pijany wilk widział sześć - jejciu ile to stringów?:-)))
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
nie wiem i nie chcę wiedzieć - branoc!
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
świntuch;-P
tygrysek [ behemot ]
pijany tygryd
poadła tequilla :)
cała !!
dałem radę
SULIK [ olewam zasady ]
jakos nigdy sie tu nie dopisywalem, wiec moze zrobie to teraz:
[ wpis ]
Czamber [ Czamberka ]
świntuchy :>
zarith [ ]
wy tu gagu gadu a ja, cichutko....
+1
tygrysek [ behemot ]
lepiej bądźcie cicho, bo dziś GOL'i napewno nie będę rozdawał
moja głowa :(
zarith [ ]
tygrys --> no co ty, po tequili nie ma kaca:)
tygrysek [ behemot ]
no chyba, że się wogóle nie pije %
to wtedy kac jest
zarith [ ]
jak to w ogóle? tequile przecie zmęczyłeś? :PPP
mój dziadek zawsze mi powtarzał: na kaca najlepsza praca, i to ci tygrysie radzę - porób coś głupio fizycznego przez pół godziny a sam zobaczysz że kac zniknie jak sen złoty:)
tygrysek [ behemot ]
najlepsze na kaca jest nie pić dzień wcześniej
ale tego cofnąć się nie da
może kawa pomoże
a co do picia, to ostatni raz biały alkochol piłem z 4 - 5 lat temu
zarith [ ]
tequila jest przezroczysta:))
tygrysek [ behemot ]
mnie nie wkurzaj :)
butelka miała czapkę :)
sierra tequilla :)
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
na osłabienie kaca to trzeba zrobić sporo rzeczy:
- kąpiel
- kackupa
- trochę mroźniego powietrza
- redbull
- dżemka
i dopiero wtedy jedno piwo - na początku strasznie kaleczy, ale już potem jak ręką odjął.
Kompoholik [ Designed by AI ]
dzień dobry świecie, nowy dzień wstaje
czas karnawału, kompoholik rymy zapodaje
prosto w twoją czachę,
czemu krzywisz machę,
coś się nie podoba?
nie gotowa jest twa głowa?
na przyjęcie nowej dawki, hiphopowej mowy
to jest liryczny pakunek, istnie wybuchowy
od kogo? nie poznajesz mnie?
prawda, jestem nowy
nie przyszedłem was nawracać na drogę jehowy
przyszedłem, by jednoczyć
więc posłuchaj głosu mego,
czystego i prostego,
jedność czas stworzyć, kolego!
więc wstawaj z gleby,
nie czas dupę moczyć!
yhym, tak, tak.
poczujcie ten rytm. ;)))
LOL :]
tygrysek [ behemot ]
nie było najważniejszego
kackupy
ale myślę, że zaraz po obiadku coś wykreuję w brązie :)
Czamber [ Czamberka ]
hmmmmm, ale bez szczegółów proszę ;P
;D
tygrysek [ behemot ]
szczegóły pominę :)
zarith [ ]
siaraaaaa!!! i wszystko jasne
+1
500
ale mi się dopisqw zebrało:P
Czamber [ Czamberka ]
świntuch :>
tygrysek [ behemot ]
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
no to nowe:-)
Czamber [ Czamberka ]
:>