GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: odkurzona literatura - Pierwsza Pancerna F. Skibiński

18.12.2003
10:50
[1]

adam [ Generaďż˝ ]

Forum CM: odkurzona literatura - Pierwsza Pancerna F. Skibiński

właśnie się natknąłem tę książkę w mojej bibioteczce. Opisany szlak bojowy 10. Brygady Kawalerii Zmotoryzowanej we IX 39, potem Francja40 i działania we 44/45 1 Dyw. Pancernej. Bardzo dobrze napisana książka, chyba bez upiększeń, często ma się wrażenie czasem jakby się było na miejscu, autor pisał ją praktycznie na gorąco, może zaskakuje mnie tylko ilość niszczonych czołgów niemieckich, choc zapewne pod tym mianem kryją się także zwykłe transportery.
Na razie czytam kampanię wrześniową.
Sceny z usuwaniem zatorów na drogach - chyba jedyne w literaturze tak realistycznie opisane, aż mnie ciarki przeszły.
Dużo uwago poświęca trudnościom z przemarszami. Polecam ją Jiserwi i innym organizującym WB. Tego co sie tam działo nie da się ująć w jakiś ramach.
W pewnym momencie opisując taki mętlik organizacyjny, mówi ze na ćwiczeniach sztabowych jakie się odbywały kierujący taką grą wojenną mówi - "czerwoni zbieraja się teraz w miejscowosci X a nienbiescy w Y" bo nie jest w stanie nic sensownego wymyśleć" :)).
W każdym razie polecam, ale nie wiem gdzie ją można obecnie kupić. Chyba tylko antykwariaty.

18.12.2003
16:38
[2]

Kłosiu [ Senator ]

Pierwsza pancerna to ksiazka, ktora czytalem jakis rok temu. Skibinski ma lekkie pioro jak na wojskowego, wiec czyta sie przyjemnie. Najciekawsze dla mnie byly czesci o walkach w Polsce i we Francji, czytajac to mozna sie sporo dowiedziec o dowodzeniu nizszego szczebla. Gdy Skibinski zostaje dowodca brygady, opisy oczywiscie staja sie bardziej ogolnikowe, ale opis walk w Holandii, gdzie dywizja pancerna zostala w genialny sposob uzyta przez aliantow w terenie plnym bagien i grobli tez potrafi zainteresowac ;) Ksiazka zdaje sie do dostania tylko w antykwariatach, ale warto na nia popolowac.

18.12.2003
17:06
smile
[3]

starter2000 [ Legionista ]

Skibiński napisał sporo książek na temat walk na zachodzie, ale większość to literatura fachowa , ale warto przeczytać i mieć każdą

19.12.2003
12:05
[4]

Woytas1 [ Konsul ]

Z tego co pamiętam to napisał jeszcze Falaise i tygryska "Maczuga". Ale głowy za to (na razie) nie dam.

19.12.2003
12:47
[5]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

Mnie najbardziej podobały się Ardeny.
I dowodzenie na froncie zachodnim.

B.

19.12.2003
15:31
[6]

adam [ Generaďż˝ ]

Berger - ale ona napisał jeszcze jakieś Ardeny czy tez to jest wątek w 1 pancernej??

na razie czytam o działaniach we Francji, ciekawe że jak czytałem wspomnienia np lotników to Francuzi są wszędzie przedstawiani jednakowo :)) to chyba jakis spisek ;))

19.12.2003
16:18
smile
[7]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

adam --> Lezy przede mna kniga F. Skibinski ARDENY, wydanie II poprawione Wwa 1967, wyd. MON
Opis planow stron, ODB, dzialania, podsumowanie. Fajna. Czytalem kilka razy.
Jak na czasy mojej mlodosci to bylo jedyne zrodlo informacji poza CBW.

Pzdr

B.

19.12.2003
23:08
[8]

Szymon [ Konsul ]

a ja posiadam : "Falaise" , "Axel" - o bitwie w której Skibiński dowodził , oraz "O sztuce wojennej na pólnocno-zachodnim teatrze działań wojennych"
Jest jeszcze "Dowodzenie wojskami koalicji". Takie książki najlepiej kupowiać na aukcjach internetowych.
Czytałem też krótkie wspomnienia Skibińskiego z okresu I wojny, walk z Ukraińcami i wojny bolszewickiej.

19.12.2003
23:45
[9]

Przezdzieblo [ Konsul ]

Warto wspomnieć też o "Wojskach pancernych w II wojnie światowej", Warszawa 1982 i "Krecie", Warszawa 1983. Czasem można się nieźle uśmiać, lekkie pióro to mało powiedziane.
Jeden z żołnierzy Pierwszej Pancernej (nie pomnę teraz który) w swoich wspomnieniach utrwalił też inny, bojowy wizerunek F. Skibińskiego. Otóż pod Falaise zdarzyło się raz, że przez miejsce postoju dowództwa owej formacji przemknęła zionąc ogniem kaemów niemiecka półgosięnicówka. Skibiński rzucił się do swego wozu (Cromwella?), dogonił intruza i go zepsuł...

20.12.2003
07:45
smile
[10]

Kłosiu [ Senator ]

Przezdzieblo --> Skibinski opisuje to inaczej w Pierwszej Pancernej. Siadzial sobie w wygodce, a tu nagle na scianie pokazuje sie rzad rowniutkich dziurek. 3 niemieckie samochody pancerne zaatakowaly stanowisko dowodzenia brygady. Skibinski wstal " z uczuciem dzentelmena, ktoremu przerwano w ordynarny sposob" ;), zwolal zaloge Cromwella i rozwalili jeden samochod, pozostale uciekly. Podobnych opisow w ksiazce jest sporo i bardzo ubarwiaja lekture ;)

20.12.2003
18:49
[11]

Szymon [ Konsul ]

Na ten temat jest też "Narwik i Falaise" , Władysława Deca. Był on dowódcą batalionu w Norwegii i we Francji a w 1 DPanc był w sztabie brygady strzelców.
Zdarzenia jest opisane tak:
Najpierw Dec wpadł scout-carem miedzy Niemców ale cofnął się, ostrzeliwując się z km-u. Po chwili na sztab wjechał samochód pancerny. "Jakim cudem przedarł się one obsadę placówek, pozostanie na zawsze tajemnicą normandzkich żywopłotów. Nie mając żadnego respektu dla sztabów poskich brygad, załoga rąbała po nas ze szpandauów i scheimsserów. ... Po chwili usłyszałem shermana ryczącego na cały regulator. To płk Skibiński, krewki kawalerzysta, dosiadł swego pancernego rumaka, pogonił za uchodzącym samochodem. Wrócił po 30 min . Na klapach silnika czołgu czerwieniły się jakieś krwawe strzępy.
- Niemiecki samochód pancerny i reszta jego załogi leżą w pobliżu stanowisk artylerii - powiedział Skibiński."

W linku wspomnienia Skibińskiego z czasów kawaleyjskich

23.12.2003
09:21
[12]

adam [ Generaďż˝ ]

skończyłem Francję - > stwierdziełem ze w nie wypiłem w życiu tyle francuskiego wina ile autor podczas pieszego przedzierania się do strefy nieokupowanej :))

23.12.2003
09:25
[13]

adam [ Generaďż˝ ]

z innych opisów - Breda, wyzwolenie, wiawajuące tłumy, i naraz widzi cud blondynkę, "te nogi te włosy, ta figura a na smyczy cocker spaniel". Zawołał jakiegos oficera i pyta.
- Widzisz tę blondynkę
- Tak
- U niej ma być moja kwatera. Bo ja uwielbiam cocker spaniele :))

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.