GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Internetowy Klub Buraka cz. 8

16.12.2003
19:59
smile
[1]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Internetowy Klub Buraka cz. 8

WSTEPNIAK
Bez skojarzen:
wszyscy maja swoje klany, wszyscy w cos graja, czyms sie kreca.. jedni sa paladynami, inni maja ostre jak brzytwa katany... czesc lubi kompilowac kernela (cokolwiek to znaczy), niektorzy spotykaja sie w karczmie i mowia wiersze, a inni cierpia na bezsennosc i noca pisza cos az im sie klawiatury poca.. sa hodowcy chomikow, meczyciele ptakow :D, i zainteresowani hardłerem, straznicy moralnosci i cnot wszelakich...

tylko ja jestem burakiem

nie interesuje mnie wiele, rosne sobie na polu i gora nac na dole zozole i nie wiem gdzie mi cieplo.. poradzcie mi co trzeba zrobic, zeby byc takim fajnym ludkiem jak Wy.. tez chcialbym gdzies przynalezec.. miec jakies ideolo i lubic sie czyms krecic.. kleic modele z kamasutry, kopac rowy przeciwodlamkowe albo byc wielkim pilotem w bardzo waznym symulatorze motolotni bombowej..

bo zycie to nie je bajka.. zazdroszcze naprawde wszystkim pokreconym przez los napalencom, ale coz mozna poradzic jesli nie lubi sie mangi, nie handluje sie w kosmosie bo zimno i ma sie katar, ostatniego elfa widzialo sie po pijaku na imprezie techno, jedyna wykonana w zyciu misja typu combat byla ucieczka strozowi sadu u ksiedza, a probujac napisac cos powaznego, smutnego i wznioslego zarazem zawsze wydaje sie z siebie belkot..

dlatego czas przynac sie i nie owijac w bawelne: JESTEM BURAKIEM I JESTEM Z TEGO DUMNY!!!

Z buraczenia tez mozna zrobic sobie doktryne, trzymac sie i w jej imie walczyc z niewiernymi.. wcale nie musze byc paladynem, dowodca U-bota, panem Musashi, ani romantycznym poeta na widok ktorego wszystkie sarny maja mokro w stringach, zeby czuc sie dumnym z tego ze jestem BURAKIEM!!

burak jest zwyklym szarym obywatelem i nie posiada, zadnych nadprzyrodzonych zdolnosci - nie umie ani dobrze wladac mieczem, ani fragowac tylem w zwisie w CounterStrike'a przez mgle, nie jest tez specjalnie utalentowany, piekny, ani bystry - jest za to cudownie przecietny i wszedzie go pelno... sila buraka lezy w jego ilosci.. jest nas duzo, a bedzie jeszcze wiecej i nie pytaj co burak moze zrobic dla Ciebie, lepiej spytaj co Ty mozesz zrobic dla buraka??!!

Badzmy dumni z tego jacy jestesmy - nie udawajmy nikogo na sile, w koncu i tak wszyscy skonczymy w 1 kg torbie z cukrem... tu nie chodzi o to, zeby byc trędi.. ja wlasnie uswiadomilem sobie, ze nigdzie nie naleze, nic mnie nie kreci bardziej niz innych i wogole, ze jest nudno wokol i ciezko na umysle.. dlatego tez rozpoczalem samodzielna krucjate przeciwpancerna i probuje nia zarazic tez Ciebie chlopczyku i Ciebie dziewczynko.. ale widze, ze jestes raczej z tych burakow-egoistow co to samotnie tna fale rzeczywistosci na oceanie zludzen...

Kiedy Burak patrzy w Niebo
prosto z Ziemi, która miękka
kiedy myśli o swej formie,
i przewadze swej nad światem
chociaż jestem człek zwyczajny
taki Burak jest mi bratem
bo doceniam czar natury
że świat się Buraków lęka
chociaż Burak pisze bzdury
chcąc go wyrwać
... muszą klękać ;-)

to sa cyfrowe buraki nowej ery - elektronicznie stymulowane i wirtualnie naciowane w przestworzach ukladu odniesienia.. to sa buraki jutra moi drodzy.. takie buraki to nie kazdy burak potrafi zasadzic.. :P i nie wazne, ze nie wszystkie buraki sa rowne nacia.. wazne, ze wszystkie rosna cieszac sie tym samy sloncem.. no nie?

jesli czujecie jak ja - dopiszcie sie - niech wiem, ze jest nas caaaaaaale pole burakow i jest nam z tym dobrze...
Buraki wszystkich krajow - laczmy sie!!

1. BIGos - pól-vice-hemi-demi-extra-masta-prezes
2. Mazio ( https://www.narva.ee/~nedo/)
3. Angelord (nocny cwiklarz Czamberki)
4. insmac
5. HuntERjf (burak od seksu i wychowania mlodych buraczków)
6. Scierwopluj
7. Manolita (kosmata, nie mylic z pluszowa MISS BURACZANA)
8. ainaval a.k.a. a.i.n..
9. Globus III Buraczany
10. Ficket ze wsi Buraczanej
11. Tinejus burakus
12. TrzyKawki (skryty burakofil - bura3K honoris causa)
13. Quicky - jak dobrze miec taki numer :)
14. buba (w przlyszlosci byc moze minister transportu (lub jakis inny mafiosa))
15. Mutant z Krainy OZ (dodany na wyrazna prosbe i grozbe ze strony wlasnej)
16. KaGieBe (wywiad buraczany)
17. wich3r (Buraczito from Mongolia)
18. Aspazja (kaganek barszczu na Balkanach)
19. BLADE22 ( Czarny Burak...Obronca rodu buraków )
20. Contro von Versial Burak V
21. BRzYDak (burak w najwyzszym stopniu przetworzenia)
22. Czamberka (buraczek w stringach)
23.xKx (odrzucany przez kobiety :) )
24. Kanon (niepiśmienny skryba buraczany)

Przyjaciele buraków:
1. Xelloss zlosliwy (eskimos)
2. Scierwopluj
3. Sulik (hiszpanski lowca buraczanych czarownic)
4. zarith (seler)

Nie-buraki:
1.Swidrygajlow (dumny-nieburak, a moze nieborak) ;)

jesli utozsamiasz sie z buraczana wizja - dopisz sie do listy przepisujac ja w swoim poscie - w ten sposob staniesz sie prawdziwym burakiem!!! :)

linka do poprzedniej czesci...

16.12.2003
20:04
smile
[2]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

a wiec stalo sie doszlismy do okraglej rocznicy.. numer 8 jest taki okraglutki i kojarzy mi sie.. ha.. nie powiem - sami sie domyslcie buraki i buraczki jedne.. :D

osemeczki sa w kropeczki.. zycie jest piekne czego i Wam zycze..

16.12.2003
20:12
smile
[3]

Czamber [ Czamberka ]

no i jestem :D

16.12.2003
20:17
smile
[4]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

szesc osemeczko :) ;)

16.12.2003
20:17
smile
[5]

insmac [ Konsul ]

Mazio --> A ja dalej domagam sie uznania mnie jako buraka cukrowego! :)

16.12.2003
20:20
smile
[6]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

1. BIGos - pól-vice-hemi-demi-extra-masta-prezes
2. Mazio ( https://www.narva.ee/~nedo/)
3. Angelord (nocny cwiklarz Czamberki)
4. insmac (cukrowy burak i do tego wymagajacy)
5. HuntERjf (burak od seksu i wychowania mlodych buraczków)
6. Scierwopluj
7. Manolita (kosmata, nie mylic z pluszowa MISS BURACZANA)
8. ainaval a.k.a. a.i.n..
9. Globus III Buraczany
10. Ficket ze wsi Buraczanej
11. Tinejus burakus
12. TrzyKawki (skryty burakofil - bura3K honoris causa)
13. Quicky - jak dobrze miec taki numer :)
14. buba (w przlyszlosci byc moze minister transportu (lub jakis inny mafiosa))
15. Mutant z Krainy OZ (dodany na wyrazna prosbe i grozbe ze strony wlasnej)
16. KaGieBe (wywiad buraczany)
17. wich3r (Buraczito from Mongolia)
18. Aspazja (kaganek barszczu na Balkanach)
19. BLADE22 ( Czarny Burak...Obronca rodu buraków )
20. Contro von Versial Burak V
21. BRzYDak (burak w najwyzszym stopniu przetworzenia)
22. Czamberka (buraczek w stringach)
23.xKx (odrzucany przez kobiety :) )
24. Kanon (niepiśmienny skryba buraczany)

Przyjaciele buraków:
1. Xelloss zlosliwy (eskimos)
2. Scierwopluj
3. Sulik (hiszpanski lowca buraczanych czarownic)
4. zarith (seler)

Nie-buraki:
1.Swidrygajlow (dumny-nieburak, a moze nieborak) ;)

jesli utozsamiasz sie z buraczana wizja - dopisz sie do listy przepisujac ja w swoim poscie - w ten sposob staniesz sie prawdziwym burakiem!!! :)


tak lepiej ? ;)

16.12.2003
20:20
smile
[7]

Czamber [ Czamberka ]

na to trzeba sobie zasłużyć :P :P

16.12.2003
20:23
smile
[8]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber Ty tam o jakiś zdjęciach mówiłaś :D hehe ja jestem bardzo chętny i do robienia i do wywoływania :D

16.12.2003
20:24
[9]

zarith [ ]

insmac, nie ma wyjścia, musisz posłodzić

16.12.2003
20:26
[10]

zarith [ ]

oooo spóźniłem się


szybkie te buraki

16.12.2003
20:29
smile
[11]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

bo to sa buraki kolumbijskie w rytmie kokajambo :P ;)

16.12.2003
20:29
smile
[12]

Czamber [ Czamberka ]

Brisk, a nie boisz sie, ze padniesz od tego widoku, hehe, ja nie biore zadnej odpowiedzialnosci za nagle zgony :P a poza tym, juz mnie widziales w sumie ( tylko oczywiscie nie w samych stringach, hehe :P zeby nie bylo niedomowien :> )

16.12.2003
20:30
smile
[13]

zarith [ ]

umcy umcy brrr juhahaha

16.12.2003
20:31
smile
[14]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

no i co??!? i co ?!? Brisk opowiadaj.. moze byc na priv :P :D

16.12.2003
20:31
smile
[15]

insmac [ Konsul ]

zarith --> Tak wlasnie bawia sie buraki :)

16.12.2003
20:32
smile
[16]

Brisk. [ Chomik ]

Związek jednak domaga sie widoku w tych stringach :D A paść już wiem że nie padne :D no! :D

16.12.2003
20:34
smile
[17]

Brisk. [ Chomik ]

Mazio chyba by mnie ukatrupiła za opowieści :D

Czamber a może opowiem coś Maziowi hę?:D E chyba nie :D To zbyt słodka tejemnica :D

16.12.2003
20:34
[18]

Czamber [ Czamberka ]

hmm :> nie ma tak łatwo :P

16.12.2003
20:35
smile
[19]

Brisk. [ Chomik ]

tejemnica = tajemnica :D literki mi uciekać zaczynaja :D

16.12.2003
20:35
smile
[20]

Czamber [ Czamberka ]

Ty mu nic nie mów, Brisk :P

16.12.2003
20:36
smile
[21]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber jestem gotów na wszystko D:

16.12.2003
20:37
smile
[22]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber oczywiście buzia zamknieta a rączki tutaj :D

16.12.2003
20:37
smile
[23]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jestescie swinie nie buraki :P ;)

ja bylem caly rok grzeczny, spalem bez majtek (pod pidzama), nie kopalem kotow, mylem zabki i nie mowilem zadnych brzydkich slow.. a Wy macie tajemnice przed maziem...

ide sobie na inna grzadke.. i posiedze sam az ochlone :P

16.12.2003
20:42
smile
[24]

Brisk. [ Chomik ]

Nie Mazio świnia to tylko ja jestem :D

16.12.2003
20:42
[25]

Czamber [ Czamberka ]

hmm :> na wszystko ? :D to propozycja? :P
I przecież wiem, że nic nie powiesz :*

Mazio, chyba jednak nie byles taki grzeczny :P jakie tajemnice? :D ja nic nie wiem :D

16.12.2003
20:43
smile
[26]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

to fakt.. ale ona Ci nie pozwala wiec partycypuje w winie..
to takie chytruskowanie - ja jej pokazalem swoje fioletowe wdzieki ;) :)

16.12.2003
20:46
[27]

zarith [ ]

insmac --> no i właśnie od mazia to podchwyciłem:)

16.12.2003
20:55
[28]

xKx [ CLINIC ]

lalala...buraki z mojej paki...lalala

16.12.2003
20:57
smile
[29]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

teraz bedzie lekcja angielskiego dla doroslych:

Tea who you yeah bunny!

:›

przykro mi, Sidoroski jestem :P

ps. to nie bylo do nikogo, chcialem Wam tylko pokazac, ze buraki znaja jezyki :P ;)

16.12.2003
21:09
smile
[30]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

tylko dla klubowiczow.. (reszta niech sama sobie radzi) :P

Uwaga!
> Ostrzezenie przed nowym, wysoce niebezpiecznym wirusem !
>
> Nazwa wirusa:
> PRACA
>
>
> Co robic:
> Nalezy zalozyc kurtke, zabrac ze soba dwóch dobrych kolegów i zamówic
> w najblizszej knajpie trzy piwa.
> Proces powyzszy nalezy powtórzyc 14-krotnie.
> Tylko wówczas jestes w stanie stwierdzic, ze praca zostala calkowicie
> wymazana z twojej pamieci.
>
>
>
> Przeslij tego maila do co najmniej pieciu innych twoich kolegów lub
> znajomych.
> Stwierdzenie przez ciebie braku znajomych lub kolegów oznacza, ze jestes
> niestety juz zainfekowany i wirus przejal calkowita kontrole nad twoim
> zyciem.
> Mam nadzieje, ze ostrzezenie nie przyszlo za pózno

16.12.2003
21:19
smile
[31]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

aha - nikt ze mna nie chce gadac juz :P

to sobie jeszcze sam kawal opowiem:

Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc:
- "Jasiu, o co ci chodzi?"
Jasiu odpowiedział:
- "Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!"
Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora. Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor: "Ile jest 3 x 3?"
Jasiu: "9".
Dyro: "Ile jest 6 x 6?"
Jasiu: "36".
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi.
Dyrektor spojrzał na Panią Magdę i powiedział:
- "Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy."
Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań. Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się. (i się zaczęło)
Pani Magda spytała, "co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
Jasiu, po chwili "Nogi."
Pani Magda: "Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?"
Jasiu: "Kieszenie."
Pani Magda: "Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?"
Jasiu: "Kokos"
Pani Magda: "Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?"
Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
Jasiu: "Guma do żucia"
Pani Magda: "Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?"
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać...
Jasiu: "Podaje dłoń".
Pani Magda: "Teraz zadam kilka pytań z serii "Kim jestem?", dobrze?"
Jasiu: "OK".
Pani Magda: "Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie".
Jasiu: "Namiot"
Pani Magda: "Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszą".
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
Jasiu: "Obrączka ślubna"
Pani Magda: "Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze".
Jasiu: "Nos"
Pani Magda: "Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem".
Jasiu: "Strzała"
Dyrektor odetchnął z ulgą,
"Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!"

16.12.2003
21:23
smile
[32]

Brisk. [ Chomik ]

Maza znów rozpiera energia :D

16.12.2003
21:24
smile
[33]

Brisk. [ Chomik ]

gr chołeła nie Maza a Mazio ofkorz za błąd przepraszam :D

16.12.2003
21:41
smile
[34]

Czamber [ Czamberka ]

no nie... Brisk!! O czym Ty myslisz?? :P

16.12.2003
21:44
smile
[35]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Czamber - widzialas? :)

16.12.2003
21:51
smile
[36]

Czamber [ Czamberka ]

:D hahahahaha :D taki chce prezent pod choinke :P

16.12.2003
21:58
smile
[37]

Ficket [ BMX ]

Haha! :D

16.12.2003
22:10
smile
[38]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Cholera wie co się stało. Jakaś żyłka w mózgu, czy serce
alkoholowe nie
wytrzymało. Podczas "uniesienia" z Joasią, coś we mnie pękło, i
pognałem
przed siebie, słynnym już tunelem, w stronę światełka. Światełko
jak
światełko, białe i silne. Malutkie było, a ja gnałem jak
oszalały.
Szybciej
niż Polonezem Siwego. Nie wiem ile czasu minęło, gdy światełko
zaczęło
się powiększać, a gdy było już rozpoznawalne okazało się że to
wielki neon z
napisem ROZDZIELNIA nr2 EUROPA. W owej rozdzielni zobaczyłem
masę ludzi
(ludzi?) stojących w kolejkach do jakiś recepcji, czy coś
takiego.
Ustawiono mnie w rządku krótszym za przemiłą grupką około 70
staruszków. Jak się okazało później, ofiar wypadku autobusowego
w
Pirenejach. Za biurkiem siedział gruby facet ze złotymi lokami,
Cherubin,
[bip] jego mać.
Gdy nadeszła moja kolej spytał:
Nazwisko ?
C. , Ryszard C.
Miejsce zamieszkania na Ziemi ?
Kraków, Polska. Nowa Huta dokładniej
Co wy tak, jak Chopin, z Polski do Paryża umierać
przyjeżdżacie ? A
potem burdel w papierach...
Zimny pot mnie oblał. Więc jednak [bip] umarłem. To nie sen.
Zrobiłem
sobie szybciuteńki rachunek sumienia w myśli. Ja [cenzura]e,
dożywocie w
Piekle,jak tra la la. Zrobiłem najżałośniejszą minę na jaka mnie
było stać,
i cicho spytałem:
Piekło ?
Dupa tam, nie piekło. Nie ma Piekła, jest tylko Niebo. Piekło
jest na
Ziemi, tu jest tzw. RAJ. A czy się komuś podoba, czy nie to już
jego
sprawa.
Udacie się teraz, jako Dusza z Polski, do korytarza 12567843,
tam was
skierują do sektora Krakowskiego. No szczęść Boże ! Obróciłem
się na
pięcie i idę do owego korytarza. Zatrzymał mnie krzyk Cherubina
z recepcji:
Halo, obywatelu ! Wróćcie tu na sekundkę. Zapomniałem wam wydać
Aureole i
skrzydła. Macie, i tu pokwitujcie. A tu macie instrukcje jak
skrzydła
dopinać. Aureoli nie zgubcie bo następna wam będzie za wiek
wydawana. No,
żegnam.
Długo się ze skrzydłami męczyłem. Krzywo leżały. Aureola w miarę
się
prosto kołysała nad banią. Rozglądałem się dookoła. Od *beep!*
dusz. Koło
mnie grupka Niemieckich dusz też sobie nie mogła poradzić ze
Skrzydłami.
Klęli jak fiks. Polazłem w swoja stronę do korytarza Polskiego,
po drodze
mijałem korytarze Włoskie, Francuskie, Niemieckie. Zacząłem
żałować że do
Francuzów
mnie nie przydzielono, dużo fajnych laseczek. Zobaczyłem w końcu
i mój
korytarz. Chyba fajnie tu jest, siedzą goście na poboczu, ćmiki
jarają. Zaraz też podszedłem do jednego, poczęstował. Okazało
się że to
góral z Żywca, zamarzł po pijaku w lesie. Przyszedł tu przed
godzinką. A
ćmiki rozdaje św. Piotr Polski, przed bramą. Wpuszczą nas do
środka za
kilka godzin, bo jakaś inspekcja w środku czy coś. Zebrała nas
się już spora
grupka, staliśmy, siedzieli, i gwarzyliśmy jak tu który trafił.
Ze mnie
lali najbardziej, jak powiedziałem, że zaciupciałem się na
śmierć. Ładny
obciach.
Było dwóch zagryzionych przez psy, jeden zatłuczony przez żonę,
czterech z wypadku pod Jasłem, piątka topielców z Sopotu. Niezła
ekipka,
wszyscy na bani tu przyszli. Okazało się, ze można prosić tu w
ADMINISTRACJI
o zmianę wieku. Np. jak ktoś wykitował mając 90 lat, to tu może
mieć 20, 30
lat. Od nowa laseczki rwać których tu więcej niz. na ziemi.
Góralowi ćmiki
się skończyły, więc teraz ja poszedłem do Piotra po szlugi. Stał
tam pod
bramą.
Mały chudy, taki wypłosz. Klepłem go w łopatkę i mówię.
Dziadziuś, kopsnij paczuszkę, bo nam się jarać chce.
Ten wyciągnął ramkę HEAVENFIELDÓW i dorzucił zapałki. Uśmiechnął
się,
pokazując żółte od tytoniu zęby. Wróciłem do moich nowych
znajomych i
zapaliliśmy po całym. '[bip], piwka bym się napił' powiedział
Góral,
okazało się, że piwko nam dadzą ale dopiero w środku. Bo tu nie
wolno.
Przyszły jakieś dziewczyny i zaczęły nam skrzydła poprawiać. U
mnie było w
sumie ok, a Górala ledwie się trzymały. Aureola mi błyszczała
jak psie jaja,
tylko nie mogłem się przyzwyczaić do tej sukienki, w której
miałem łazić.
Kieszenie są, to łapy jest gdzie wsadzić, ale taka długa, pląta
się między
nogami.
Otworzyli w końcu bramę. Zaczęliśmy się przepychać z Góralem jak
najbliżej
wejścia, żeby nas nie rozdzielili. Widać swój chłop, bo
przypadliśmy sobie
do gustu. W ADMINISTRACJI skierowano mnie do bloku KRAKÓW,
piętro 3499,
pokój 21897 w skrzydle C. Miałem być sublokatorem niejakiego
Mariana E.
zmarłego w 1937 roku. Lat 89, zmienione na 35.
C[cenzura]owo, Gienek (ten Góral)poszedł do Blockhausu ŻYWIEC,
to kilka
godzin na piechotkę od mojego.
Obiecałem mu że się odwiedzimy za jakiś czas. Potem poszedłem do
MAGAZYNU.
Tam mi mieli wydać pościel, zapasowe suknie i Skrzydła Galowe,
na
Święta i specjalne okazje. [bip], jak w wojsku... MAGAZYNIEREM
był Żyd
rozstrzelany przez Hitlerowców w Płaszowie w 1942. Ledwie mi
wydał pościel
już zaczął kombinować, że załatwić u niego mogę wszystko.
Aureole jak
zgubie, lub przepije, skrzydła, wygodniejsze suknie. Nawet tu
kombinują. Z
tobołem pojechałem windą na moje piętro, dużo wiary tu łazi.
Niektórzy maja
skrzydła poodpinane, inni Aureole w kieszeniach. Luzik. Dość
długo szukałem
mojego skrzydła C i pokoju. Dobrze, że były tzw. Szybkie
chodniki, bo
łaziłbym chyba całą wieczność. Marian E. okazał się szczupłym
facetem z
wąsami i łysą pałą. Uściskał mnie jak starego znajomego i
wyciągnął z
lodówki dwa piwka.
Wpierw rozłożyłem swoje klamoty. Pościel na kojo, skrzydła i
suknie do
szafy. Skrzydła odpiąłem bo przeszkadzały i chwyciłem zimniutkie
piwko.
Jeszcze zajaralismy po szlugu, i Marian zaczął mnie wtajemniczać
w Życie
Niebiańskie.
Widzisz stary. Tu jest faktyczny RAJ, niczym się nie
przejmujesz, głodny
nie chodzisz, alkohol masz, fajek pod dostatkiem, dziewuchy
latają.
Nie chorujesz, nie umrzesz na nic bo już nie żyjesz. Zajebiście
jest. Raz do
roku tylko się wszyscy spotykają bo Główny przemawia i trochę to
trwa, zanim
wszystkich w ich językach nie pobłogosławi. A tak to robisz co
chcesz.
Chcesz pracować ? Idziesz do roboty, chcesz leżeć i chlać cały
dzień? Leżysz
i chlejesz cały dzień. Panienki lecą na chłopów, zwłaszcza
Zakonnice, wpierw
celibat na ziemi to tu się sypia jak choinka po 3 królach.
Trzeba na pedałów
uważać bo w sukience to czasami nie poznasz kto jest kto. Ja się
naciąłem
kilka razy, Podnoszę suknie a tu fujara, wystrzelałem po
mordzie, skrzydła
połamałem i *beep!* z pokoju. Tacy to s[cenzura]iele
przebierańcy. Jak
chcesz się opić to co 100 pięter jest knajpa, wszystko za darmo,
podchodzisz
i bierzesz. Szwedzki stół. My mamy blisko, bo schodami możesz
przeskoczyć
piętro do góry, i na wprost schodów masz knajpę. Mordownia
straszna, leja
się często. Dwa lata temu Mickiewiczowi tam dojebano, tęgo.
Chopin kuflem
zarobił od górali, a pijanemu Wyspiańskiemu Aureole ukradziono.
Na aureole
trzeba uważać, stracisz to masz *beep!*. Do raportu idziesz. W
każda
niedzielę są organizowane wycieczki do innych Niebios, ja
polecam Indonezje
i Włochy, najlepsze panienki, lecą na Słowian jak
cholera.
AIDS nie złapiesz, więc stukasz na całego. Nie polecam wyjazdów
do
Niebios Arabskich, tacy sami *beep!* jak na Ziemi, tu też maja
Hamas i
Hezbollah, złapią Cię i skrzydła z aureolą zajebią, a wtedy
raport. Dużo
znanych umarlaków możesz w podróżach poznać, od 1945 prawdziwym
gwiazdorstwem cieszył się Hitler, od nas z Nieba Polskiego
pojechało 30
milionów go oglądać, pecha miał jak poszedł do knajpy bodajże 10
lat temu.
Grupka pijanych kolesi go prze[cenzura]iła. Afera była na pół
Nieba. Listy
gratulacyjne nawet z Nieba Izraelskiego przychodziły. Kolesie do
raportu
poszli, a za Hitlerem do dzisiaj wszyscy Adolfina wołają. Potem
w 1977,
przyszedł Presley, to fani korytarz Amerykański zablokowali.
Kilkaset
milionów po autograf poleciało, *beep!*. Tu jest tak, że możesz
spotkać
kogoś komu życie uprzykrzyłeś na Ziemi, rewanżyk gotowy. Ja
zostałem w 37'
powieszony za zabójstwo żony. Znalazła sobie jakiegoś gacha
tutaj, z którym
mieszka i ten gach mi dojebał. Nowiuśkie skrzydła mi połamał.
Nie podałem go
do raportu, żal mi chłopa. Z taka [cenzura]ą mieszka, że RAJ to
dla niego
piekło musi być. Sąsiad obok z pokoju to seryjny morderca z
XVIII wieku. Boi
się do knajpy chodzić, bo na niego polują. Już 200 lat na niego
się sadzą,
nawet raz mu wjazd do pokoju zrobili. Wszyscy do raport poszli.
Znanych w
Naszym
Niebie jest też masa, Królowie mieszkają na niższych piętrach,
ale nie
warto tam łazić. Czasami możesz ich w knajpach na 200, i 300
piętrze
spotkać. Dzikusy.
Zwłaszcza Kazimierz, pije sam przy stoliku i nie odzywa się do
nikogo. Rozrywek też mamy pełno, w TV lecą wszystkie kanały
ziemskie,
nawet te X. W wypożyczalni masz wszystkie filmy jakie na ziemi
nakręcono.
Sport też jest tutaj szalenie popularny. Co 4 lata sa
Mistrzostwa Nieba w
piłce nożnej. Najlepsi byli Brazylijczycy, do 68'. Potem w
wypadku zginęła
ekipa Manchesteru Utd. i Anglicy mieli Mistrza przez 20 lat. W
88' piorun
zabił na boisku 8 Zairczyków i teraz Zair to potęga niebiańska.
Polacy też
grają dobrze. Wpierw nas lali jak cholera wszyscy, ale odkąd
doszedł Deyna
to ćwierćfinały mamy na każdej imprezie. Mecz z Anglią oglądały
3 mld ludzi
na stadionie, a przed telewizorami całe niebo. Przegraliśmy w
karnych,
Reyman bramki nie strzelił. Żarcie nam dają o każdej porze.
Otwierasz
lodówkę i zawsze jest pełna. Kible czyściutkie, prysznice też.
Przyzwyczaisz się.
No, ja idę na karty do sektora D. Wrócę wieczorem, drzwi się nie
zamyka.
Marian polazł, a ja zacząłem myśleć. Myślenie nie było moja
najmocniejszą
stroną, więc poszedłem się załatwić. Nawet nie wiecie, jak
niewygodnie sra
się ze skrzydłami, Odpiąłem je w cholerę i postawiłem obok. Gdy
spuszczałem
wodę, zdarzyło się nieszczęście, schyliłem się żeby zobaczyć czy
czysto
zostawiłem, i aureola mi do klopa wpadła. [bip] mać ! Poszedłem
po jakiś
przyrząd do wyłowienia, znalazłem wieszak od sukien i po chwili
już suszyłem
aureole w ręczniku Mariana. Co tu robić ? Idę się rozglądnąć, po
sektorze Krakowskim, skoczę do knajpy, może jakieś laseczki
będą. Czas się
przyzwyczajać. Może niedługo Joasia ze smutku za mną wykituje i
dołączy ?
Fajnie by było. Zapisałem sobie na kartce nr pokoju, żeby się
nie zgubić i
polazłem schodami do knajpy. Długo lazłem, co chwila spotykałem
zawianych aniołów - znak że dobrze idę. Wreszcie mym oczom
ukazała się
knajpa - no, to jest knajpa !! Wielkości Maracany, stoliki 4-
osobowe, bar
cały z złota.
Przyśpieszyłem kroku, wyminąłem grupkę najebanych w trupa
aniołów
śpiewających : 'NIECH ŻYJE NAM REZERWA!!!!', i już byłem przed
ladą.
Barmanem był Ogromny Anioł z wielkimi wąsami. Poprosiłem o setę
i piwo, do
żarcia wziąłem tatara i ogóreczki. Poszukałem wzrokiem miejsca,
z którego
mógłbym obserwować sale i siadłem przy stoliku oznaczonym nr
210. Koło mnie
toczyła się zażarta kłótnia między kilkoma aniołami:
Ty dupa jesteś nie Janosik !
Ja nie jestem Janosik ?!! Ty c[cenzura]u *beep!*... Jak ja ludzi
prałem w
Ojcowie, to ty jeszcze w worze u starego hulałeś...
Tak to okazało się, że Janosik faktycznie żył. Po piwku lać mi
się
zachciało, więc poszedłem do klopa. Pod drzwiami spał jakiś siwy
Anioł,
bez aureoli, pewnie mu *beep!*. Kopłem go w biodro i
mówię: 'Dziadziuś,
wstawaj bo Ci bachora podrzucą'. Mruknął coś i obrócił się na
drugi bok.
Twarz jakaś znajoma. Ale nie kojarzyłem skąd go mogę znać. W
kiblu wszystkie
ściany zapisane, nad moim pisuarem widniał napis:
'PONIATOWSKI PEDAŁ, POLSKE SPRZEDAŁ'. Niżej było: ' CRACOVIA
MISTRZ POLSKI
1927'. he, he... dopisałem III LIGA - A.D. 2001. Jak wróciłem do
stolika to
Janosik już spał na stole a jego kompan wylatywał właśnie z
knajpy.
Wpierw on, potem skrzydła. Powiedziałem barmanowi, ze jakiś
dziadziuś śpi
pod kiblem, możnaby go przenieść bo drzwi tarasuje. Barman
machnął ręka:
To Bierut, pije już tak od 20 lat jak go żona z Sobieskim
zostawiła.
Aureole zostawia w barze i chleje na umór.
Wziąłem jeszcze raz to samo i oglądałem aniołów. Przeważnie
młode
chłopaki, skrzydła u niektórych żółte od dymu z fajek, cwaniacko
aureole na
bok założone, kufle w łapach i dyskutują o czymś. Zastanawiałem
się czy
swoich tu w Niebie nie poszukać, ale zdecydowałem, ze jeszcze
nie czas. Może
później.
W drodze do pokoju wyrwałem fajną anielice, Marzena. Zmarła w
dwa lata temu
na raka. Śliczna dziewucha, umówiliśmy się na wieczór w knajpie.
Mi się spać
chciało, tyle emocji....
Obudziło mnie szarpanie i krzyk Mariana, bladego jak
prześcieradło:
wstawaj, cos ty narobił !! Wstawaj... chłopie coś ty wykręcił ?!
Nie wiedziałem o co mu chodzi. Okazało się, ze szuka mnie od
godziny cała
straż Niebiańska. Mają mnie doprowadzić do Głównego....
Przeraziłem się.
[bip], za co ? Za kopnięcie Bieruta ? A może za wyrwanie laski
jakiejś
szychy niebiańskiej ? Nie wiedziałem czy spieprzać do innego
Nieba, czy
poddać się. Po chwili było za późno, bo kilku blondynów wpadło
do pokoju i
pod ręce mnie wyprowadzili. Całą drogę nic nie mówili, wszystkie
Anioły się za nami oglądały i coś szeptały. Pewnie myśleli, że
do Raportu
idę. Po kilku godzinach jazdy (jechaliśmy jakimś łazikiem)
dotarliśmy pod
drzwi z napisem DYREKCJA - GŁOWNY SEKRETARIAT. Wprowadzono mnie
do środka.
Za biurkiem siedział mały chłop, z bokserskim nosem i grzywką
ulizaną na
lewy bok. Nad łbem mu hulała purpurowa aureola. A skrzydła miał
błękitne.
Ładnie to kolorystycznie wyglądało. Wskazał mi fotel, uśmiechnął
się i
poczęstował ćmikiem. Potem tak patrzył na mnie i powiedział do
mikrofonu:
Pani Zosiu, wprowadzić strażnika Rafała W.
Wlazł młody, przestraszony anioł. Nerwowo ugniatał palce i
przestępował z
nogi na nogę.
No co tam, strażniku Rafale.. Popiło się na służbie ?! Co ?!! -
zagrzmiał Główny.
Ale .. ja...
Jakie, [bip], JA... Jakie ja ? Opiliście się i nie tego
sprowadzili co
potrzeba. Chłopak miał jeszcze długo żyć, a wy mu taki kawał
wycinacie. Pokoje żeście pomylili. Ryszard miał żyć, a obok w
pokoju już
tydzień staruszek na gruźlicę umierał. I dalej umiera.
Zdegraduję was !!! -
grzmiał dalej Główny.
Ja sobie ćmika jarałem i zacząłem co nieco kapować. Rafał się
opił i
pomyliło mu się. Może mnie cofną na Ziemie...
I co my z panem, panie Rysiu zrobimy ? - popatrzył na mnie po
ojcowsku -
Musimy pana cofnąć, chyba, że chce pan zostać...
Kurna, nie wiedziałem. Zostawać, czy iść na Ziemie. Tu jest
chyba fajnie.
Za kilkanaście lat może chłopaki z osiedla dołączą, Polska gra w
ćwierćfinałach, laski są świetne. Ale znów na Ziemi, Lew,
Joasia, chłopaki
ze spirytusem, Smuda z Wisłą, Legia przegrywa z Valencją 6-0,
Mamusia mi
gotuje... Wracam. I tak tu trafię z powrotem, więc nic nie
tracę.
Główny odetchnął z ulgą. Musieliby dziadka uzdrawiać, żeby
przeżył moje
życie, a plan cudów już wykonali na ten rok.
Pożegnałem się z Głównym, Rafałowi dałem w pysk, wziąłem paczkę
szlugów i
odprowadzono mnie do recepcji. Cherubin z lokami jak mnie
zobaczył to mu
szczena opadła. Anioły na mnie z zazdrością patrzyły, jak mnie
wrzucają do
tunelu z którego wylatują co chwila kolejne dusze. Błysło, hukło
i znalazłem
się znów w mym ciele. Spocony, ciężko oddychając leżałem na
Joasi. Tak
samo spoconej i ciężko oddychającej:
Nie uwierzysz, Kochanie jaką miałem jazdę...
Oooo, a jaką ja...

16.12.2003
22:16
[39]

Garbizaur [ CLS ]

Mazio ---> LOL!!! ALe post!

16.12.2003
22:52
smile
[40]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

dobra.. nikt ze mna nie chce gadac.. to nie :P

ide spac, dobranoc buraczki :)

16.12.2003
23:00
smile
[41]

Rogue [ Mysterious Love ]

Mazio -- oj oj niegreczny chłopczyk :)))))))))))))))))))))


Ok kochani widze ze was wywyało to tez mówie dobranoc i kolorowych snów :)))))))))))))))))))))))))

16.12.2003
23:04
smile
[42]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber -- > no nie... Brisk!! O czym Ty myslisz?? :P Ty juz dobrze wiesz o czym ja mysle :D

16.12.2003
23:05
smile
[43]

Brisk. [ Chomik ]

No to Branoc Panie Mazio :D

Teraz Brisk rządzi! :D

16.12.2003
23:06
smile
[44]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Rogue --> tak! bylem niegrzecznym chlopcem!! auu!! jeszcze!! bylem bardzo niegrzeczny!! auuuu!! :D

wybierz tylko scenariusz - ja sie dostosuje.. :) ;)

16.12.2003
23:07
smile
[45]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jeszcze minutke - ale traktuj mnie jesli chcesz jak powietrze ;)

16.12.2003
23:08
smile
[46]

Czamber [ Czamberka ]

nie wiem, Brisk!!! :P O czym????? :D

16.12.2003
23:22
smile
[47]

Brisk. [ Chomik ]

Czmaber wiesz wiesz Cfaniaro :D

16.12.2003
23:23
smile
[48]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber baaaaardzo przepraszam ale sama wiesz że mi sie dzis literki mataczą strasznie :D

16.12.2003
23:30
[49]

Czamber [ Czamberka ]

hmm, Brisk, tak wiem :D widzę właśnie :D ciekawe czemu tak jest? :> coś Ty robił? :D

16.12.2003
23:37
smile
[50]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber no ja naprawde nie wiem :D Ale może Ty mi coś zrobiłas i nie chcesz teraz powiedzieć?:D

16.12.2003
23:48
smile
[51]

Czamber [ Czamberka ]

Taaaa, no wreszcie zauważyłeś, że ja sie tu staram coś zrobić ;P ale jak na rzie jesteś niezdobyty :P
hehehe

16.12.2003
23:53
smile
[52]

Brisk. [ Chomik ]

Hehe póki co wychodzi Ci to bardzo dobrze to zdobywanie :D

16.12.2003
23:57
smile
[53]

Czamber [ Czamberka ]

ale Ciebie czy Misiaczka? :P

17.12.2003
00:15
smile
[54]

Brisk. [ Chomik ]

No Misiaczka Misiaczka bo wkońcu jego wolisz :D

17.12.2003
00:48
smile
[55]

Manolita [ Chor��y ]

Brisk ====> a ja cie chcialam poderwac ale sobie poczytalam co piszesz i doszlam do innego przekonania po prostu przeszlam sama siebie:)

17.12.2003
08:24
smile
[56]

Czamber [ Czamberka ]

Dobrze wiesz, że nie całkiem, Misiaczek już od dawna jest mój :P więc teraz pora na co innego :D
Manolita --> rozwiń swoją myśl...

17.12.2003
08:42
smile
[57]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Buradzień :-)

Wątek rośnie w siłę kurdę nać!
I prawidłowo :-)

Mazio ---> Przyslij mi próbkę tego twojego białego , krystalicznego ... nawozu :-D

17.12.2003
09:37
smile
[58]

zarith [ ]

cukru? to do insmaca on jest cukrowy :P

17.12.2003
09:38
smile
[59]

Rogue [ Mysterious Love ]

Mazio -- dlaczego mam cie traktowac jak powietrze ???przeciesz tak naprwde nawt sie nie zmany .Ty zrtujesz to ja równiez :)

TrzyKawki -- słonko co tam u ciebie ciekawego ?????:)

17.12.2003
10:25
smile
[60]

Brisk. [ Chomik ]

Manolita ---> gubisz się w zeznaniach :D

Czamber pora na co innego? :D Ehh ten Misiek to szczęściarz :D

17.12.2003
10:27
smile
[61]

Czamber [ Czamberka ]

Hmmm, Brisk, kto jest szcześciarzem to uzgodniliśmy wczoraj :D chyba, że się mylę :P

17.12.2003
10:35
smile
[62]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber zgadza sie uzgodniliśmy i powiedziałem Miśkowi że jest szczęściarzem i sie drań ucieszyć ucieszył ale i tak powiedział że mówie tak żeby go wywabić spod łóżka :D

17.12.2003
10:50
smile
[63]

Czamber [ Czamberka ]

:> Brisk, mojego Misiaczka kochanego to już zostaw w spokoju :D Już Ty wiesz o co mi chodziło ;P

17.12.2003
11:00
smile
[64]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber ja go nawet nie tknąłem bo przecież siedzi pod łóżkiem :D Ale potem wezme miotłe i go wymiote stamtąd :D hehe

17.12.2003
11:03
[65]

Czamber [ Czamberka ]

Taaak, jasne, a potem jak już mi go oddasz to będzie mi się żalił, biedaczek i mi wszystko opowie co tam przeżył będąc w niewoli u Ciebie :D A wtedy zemsta będzie słodka :D A wiesz już co potrafie :P ... hmm, choc w sumie za bardzo Ci się to podobało :P Muszę wymyslić jakąś inną karę, niż ta ostatnia ;D

17.12.2003
12:23
smile
[66]

Brisk. [ Chomik ]

Hłehłehłe To ja go sobie jeszcze troche pomęcze żeb yta kara była hmmm ciekawsza :D

Ej Buraki hehe A gdzie Mazio? :D

17.12.2003
13:23
[67]

Czamber [ Czamberka ]

Co jak co, ale na ciekawą karę to możesz liczyć... :D Zresztą, sam wiesz ;P

a Mazio pracuje :D

17.12.2003
13:27
smile
[68]

Brisk. [ Chomik ]

No fakt Mazio pracuje :D

Hehe ciekawa kara? :D Może choć troszke cos mi powiesz o tej karze? :D plose :D

17.12.2003
14:02
[69]

Czamber [ Czamberka ]

hmm, no kara będzie lepsza niż ta co była ostatnio :P yyyy. ostrzejsza znaczy się :D hehehe no i nie mogę powiedzieć nic więcej, bo to nie jest kategoria 18+ :D

17.12.2003
14:27
smile
[70]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber ale wcale nie musisz zdradzać ten kary tutaj :D Jest pełno sposobów żeby mi o niej powiedzieć :D

17.12.2003
14:35
smile
[71]

Czamber [ Czamberka ]

hmm, wolałabym Ci ją wymierzyć :D hehehehe

a sposoby znam i przecież stosowałam :> nie pamiętasz?! :D

17.12.2003
14:40
smile
[72]

Brisk. [ Chomik ]

Nie no ja sie tam nie bronie przed wymierzaniem tej kary :D

Pamietać pamietam ale chce więcej :D

17.12.2003
15:11
smile
[73]

Czamber [ Czamberka ]

ciągle więcej i więcej, ach Ci mężczyźni, jacyś niewyrzyci są ;P

17.12.2003
15:21
smile
[74]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber więcej? :D i kto to mówi! :D

17.12.2003
15:32
smile
[75]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Aloha wszystkim!!

he works hard for the money
he works hard for the money
he works hard for the money and
you should treat him right... :)

wlasnie wyburaczylem kolejna, druga juz dniowke... heh... w krzyzu mnie lupie, nogi mnie bola i wogole... fajnie bylo byc bezrobotnym.. a tak - trzeba te ustawy wymyslac, krajem rzadzic, troszczyc sie o Was - bo sami byscie zgineli beze mnie.. ciezkie jest zycie kacyka.. :))

tyle o mnie - co u Was buraczana bando?

Manolitko - juz sie nie odzywasz do mnie? Hehe.. jestes widze tak stala w uczuciach jak ja ;) :)

Brisk - Ty zamiast rzadzic jak mnie nie ma to sie w jakies flirty towarzyskie wdajesz i cos czuje, ze w koncu uda Ci sie poderwac.. ale misia Czamber... bo z nia to ciezka sprawa.. Krolowa Sniegu czy co? ;)

Rogue - no tak ja sobie zartuje.. ale wiesz.. gdzies tam zawsze istnieje ziarenko nadzieji.. jak to u kazdego glupiego samca :P - co sobie pomazy to jego.. :P ;) :) Masz taki tajemniczy nick, ze ciezko mi przemilczec :)) Poza tym - co sobie pogadam to moje :) Aha .. i jak to sie nie znamy - Ty - Rogue - ja - Mazio i reszte potrafie sobie juz wyobrazic :D ;)

3Kawki - :) nie bardzo wiem jaki nawoz bys chcial, ale jesli dobrze rozumuje i nadazam, to mysle, ze jestes ostatnia osoba, ktora tak naprawde by go chciala :D ;) .. czaisz bombe - napewno czaisz - wygladasz na zmyslnego buraka.. :D

Czamber - nie wiem czemu Wy sie tak o mojego misia klocicie.. i tak sie z nim nie rozstaje nigdy.. a to ze czasem go za nozke ciagam.. to wedlug badan statystycznych podobno wiekszosc ludzi tak robi :D

No dobra Buraki - rozgadalem sie.. teraz Wy.. i to szybciutko bo jak nie to Was stonka buraczana nawioze :D

ps. cala reszta buraczanego bractwa - co tak Cicho siedzicie? (a propos "co tak cicho siedzicie" - opowiem Wam historyjke:

bylem kiedys u dalekiej rodzinie na jakiejs komunii.. dzialo sie to w kosciele.. bylo wiele osob, w tym male dzieci.. i taka mala chyba 2 letnia dziewczynka nie mogla usiedziec u mamy na kolanach, wiec lazila w poblizu i cos kombinowala.. w koncu podeszla do konfesjonalu, gdzie siedzial ksiadz i czekal na grzesznikow.. popatrzyla na niego i spytala:

A TY CIO TAK CICHO SIEDZISZ? PEWNIE SIE ZESRALES?!?

pol kosciola co to slyszalo pospadalo z krzesel wlacznie z ksiedzem.. dziewczynka byla slicznusia, taka laleczka i ubrana jak laleczka.. pewnie jak to dziecko.. jak byla mniejsza to jak robila w pieluche to po skonczeniu siedziala przez chwilke cicho i tak jej ktos powiedzial..)

tak wiec - co tak cicho siedzicie? pewnie sie zesraliscie??? :D :D ;) :) :P

17.12.2003
15:34
smile
[76]

Krondar [ Death Avatar ]

Dzien doberek ;) Czlowiek znika na jakis czas a tu powstaje klub Buraka ;D Hmmm :)

17.12.2003
15:36
smile
[77]

Brisk. [ Chomik ]

Cześć! Mazio! Ano tak chciałbym poderwać Czamber ale niestety tylko jej Misia poderwałem i sie teraz na mnie obraził :D

17.12.2003
15:37
smile
[78]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Krondar - zapisz sie do nas - przeczytaj wstepniak i dopisz sie do listy.. tylko nie dziekuj za zaproszenie - w koncu jestes Burakiem, nie? :P :D

17.12.2003
15:38
smile
[79]

Krondar [ Death Avatar ]

Rasowym burakiem Mazio, rasowym :D Hehehe ;) Zaraz przeczytam :)

17.12.2003
15:50
smile
[80]

Brisk. [ Chomik ]

Krondar lepiej uważaj na nisko latające Buraki :D A wogóle to to jakaś sekta jest i tyle :D

17.12.2003
15:51
smile
[81]

Czamber [ Czamberka ]

Ja jestem niewinna!! Jak zwykle!! :D no i "ja mam rączki tutaj" (by Brisk) :D

Brisk -> no i co z tym poderwaniem? ;P

Mazio, a Misiaczek jest mój i nie ciąnij go za nóżkę, bo to go na pewno boli ;D

Krondar -> cześć, Mały ;P

17.12.2003
15:56
smile
[82]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber no póko co słabo mi idzie :D

17.12.2003
15:56
smile
[83]

Krondar [ Death Avatar ]

Brisk spoko, jak beda latac zbyt nisko to skoncza jako czerwony barszczyk ;) Sekta powiadasz? :) O, to chyba sie jednak zapisze :D

Czamber --> Tak przy ludziach? :P W kompleksy mnie wpedzisz :D

17.12.2003
16:07
smile
[84]

Czamber [ Czamberka ]

No masz!! ... Co ja mam z tymi mężczyznami!! ... :>

Krondar --> No wstydzić się to Ty nie masz czego :D
Brisk ---> No, ale Miśka poderwałeś... a może to ja poderwałam? :>

17.12.2003
16:09
smile
[85]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Wy sie od mojego miska lepiej odstosunkujcie! :P
On taki delikatnusi jest.. i wogole to nikomu z Was go nie dam bo byscie go popsuli :P :)

17.12.2003
16:10
smile
[86]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

chcecie zobaczyc jak burak robi napad na bank :D ?

17.12.2003
16:16
smile
[87]

Krondar [ Death Avatar ]

Czamberka --> [skromnosc mode: on] Z uprzejmosci nie zaprzecze :P [skromnosc mode: off]
aaa ;) Zapomnialbym - Hej Mała ;P

Mazio --> Przez Twoja "Kompilacje Kernela" to dzisiaj wylecialem z wykladu z systemow. Wykladowca wszedl taki zmarnowany, oczy podkrazone i na pytanie "Czy dobrze pan sie czuje?" odpowiedzial "A... malo spalem, pol nocy kompilowalem kernela" :D Ja w beke, sprzedalem to kumplom dalej i po chwili pol sali rylo :) Efekt? Kazal mi opuscic aule :D

17.12.2003
16:19
smile
[88]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

hehe.. to po co sobie kopiluje kernela zamiast spac ? :P ;)

Krondar dopiszesz sie sam czy Ci pomoc? :P :D

A co Wy tak z Czamber sie "malujecie" - niezgoda w rodzinie? To znaczy, ze mozna skorzystac? ;) :P

17.12.2003
16:20
smile
[89]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber a tam misiek :D I tak jest niedostepny dla mnie :D

Mazio ja do Twojego miśka nic nie mam :D

17.12.2003
16:27
smile
[90]

Krondar [ Death Avatar ]

Mazio --> Jaka niezgoda? :) Wszystko w najlepszym porzadku :P Korzystac? STOJ! STOJ! Gdzie te rece? :P Przy sobie... (by Brisk :D). W sumie my tak wszedzie Czamberka pisujemy do siebie poza karczma ;)

1. BIGos - pól-vice-hemi-demi-extra-masta-prezes
2. Mazio ( https://www.narva.ee/~nedo/)
3. Angelord (nocny cwiklarz Czamberki)
4. insmac
5. HuntERjf (burak od seksu i wychowania mlodych buraczków)
6. Scierwopluj
7. Manolita (kosmata, nie mylic z pluszowa MISS BURACZANA)
8. ainaval a.k.a. a.i.n..
9. Globus III Buraczany
10. Ficket ze wsi Buraczanej
11. Tinejus burakus
12. TrzyKawki (skryty burakofil - bura3K honoris causa)
13. Quicky - jak dobrze miec taki numer :)
14. buba (w przlyszlosci byc moze minister transportu (lub jakis inny mafiosa))
15. Mutant z Krainy OZ (dodany na wyrazna prosbe i grozbe ze strony wlasnej)
16. KaGieBe (wywiad buraczany)
17. wich3r (Buraczito from Mongolia)
18. Aspazja (kaganek barszczu na Balkanach)
19. BLADE22 ( Czarny Burak...Obronca rodu buraków )
20. Contro von Versial Burak V
21. BRzYDak (burak w najwyzszym stopniu przetworzenia)
22. Czamberka (buraczek w stringach)
23.xKx (odrzucany przez kobiety :) )
24. Kanon (niepiśmienny skryba buraczany)
25. Krondar ( demoniczny buraczany wielbiciel czerwonego barszczu ;P)

17.12.2003
16:34
smile
[91]

Czamber [ Czamberka ]

Brisk -> jak to "a tam" :P a poza tym, to wkoncu kogo wolisz? ;D
Krondar --------> właśnie, mój Mały Demonku :D
Mazio -----------> Z tym pytaniem to raczej do mnie :P

17.12.2003
16:37
smile
[92]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber ah i znowu te podchwytliwe pytania :D

17.12.2003
16:37
smile
[93]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

no dobra Czamber? - zwracam sie do Ciebie z tym pytaniem... no wiesz.. no ten tego.. no to? :D ;)

17.12.2003
16:38
smile
[94]

Krondar [ Death Avatar ]

Czamberka --> "Ty brutalu Ty!" :P Czuje sie odrzucony ;D

17.12.2003
16:46
smile
[95]

Krondar [ Death Avatar ]

Dobra - ja zawijam bo ide na browarka ;) Narka wszystkim :)

17.12.2003
16:48
smile
[96]

Czamber [ Czamberka ]

Krondar !! Odrzucony?! Która to taka wstrętna była?! Już ja sie z nią policze :D hehehe, bo na pewno nie przeze mnie ;]

Brisk, jak zwykle, ja innych nie zadaje, już Ty o tym iwesz najlepiej ;P

Mazio, ale o so hozi? :D Do mnie trzeba mówić wszystko prosto z mostu ;P

17.12.2003
16:50
smile
[97]

Krondar [ Death Avatar ]

Czamberka --> Pogadamy pozniej Mała ;)

17.12.2003
16:52
smile
[98]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber ---> no tak innyhc nie zadajesz ale i też na zadane nie odpowiadasz :D

Krondar --> papa :D

17.12.2003
17:12
[99]

Czamber [ Czamberka ]

Krondar -> To grożba, Mały? :D hmmm :P hehehehehehe

Brisk -> Ja nie odpowiadam??!! A kto nie odpowiedział ostatnio? ;P hiehie, ale ja sie z Toba jeszcze policze ;D

17.12.2003
17:18
smile
[100]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber ----> No własnie kto? :D

17.12.2003
18:15
smile
[101]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Drogi Kubusiu !
Chciałem Ci w tym liście serdecznie podziękować za te wspaniałe promocje, dzięki którym dzieci mogą się bawić wysyłając do Ciebie etykietki z soków, w zamian za co otrzymują drobne upominki. I tak kilka miesięcy temu moja córka skusiła się na Kubusiowy Plecaczek. Wszystkie pieniążki, które dostawała wydawała na te Twoje zagęszczane soczko-smrodki licząc na to, że kiedy wyśle założoną ilość etykiet otrzyma obiecany Plecaczek z Twoją sympatyczną mordką. Trzeba było zobaczyć jej zawiedzioną dziesięcioletnią minkę kiedy zamiast plecaczka otrzymała w liście Przygodową Bandankę z rozbrajającym wyjaśnieniem, że Plecaczki się skończyły. Tak więc puchaty skurwysynu chciałem Ci napisać, że Jebaną Przygodową Bandankę możesz sobie z całym tym
twoim posranym działem marketingu wsadzić w dupę, bo nie mam szacunku dla kogoś kto oszukuje dzieci. Mam nadzieję, że spotkają cię wszelkie możliwe przykrości a najlepiej, żeby przez tysiąc i jedną noc ciebie i tego chuja co wymyślił tę promocję rżnął Alibaba i czterdziestu nieogolonych rozbójników. Choć znając branżę reklamową obawiam się, że mogłoby to wam się spodobać. Powinieneś też zmienić imię - zamiast Kubuś - Kuba rozpruwacz (dziecięcych portfeli ). Moja córka jest zbyt młoda żeby cię pożegnać w jedyny dopuszczalny w tej sytuacji sposób...
Pierdol się Kubusiu...idziemy do Pysia

Z poważaniem
Były Klient

ostro, ale trzeba przyznać facet ma gadanę jak rasowy Burak :)
pozdrawiam

17.12.2003
19:13
smile
[102]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

znowu nie chcecie ze mna gadac? :P

to czas na buraczane wiesci:

z dedykacja dla.. albo bez dedykacji ;)

ktos chetny do bicia ?
pełna wersja po angielsku tu: https://sosa.swellserver.com/news/top_stori...worldrecord.php

zagorzalych fanow pewnie zainteresuje ze niejaki Sosa pobil wczesniej ustanowiony rekord swiata w masturbacji niemieckiego studenta Hansa Blicksteina, ktory wynosil 27 orgazmow w ciagu 24 godzin. Sosa pobil ten rekord az o 9 orgazmow co daje 36 uniesien/24 godziny (srednio 1.5 org/godz) ! do bicia tego fantastycznego rekordu posłuzylo mu 400 filmow pornograficznych i 3 kanaly telewizyjne nadajace porno przez caly czas. nie jest on jednakze zwyklym - powiedzialbym - amatorem domowej masturbacji przed monitorem. onanizm stal sie dla niego celem i stylem zycia.. sosa trenuje wytrwale od 13 roku zycia i w swojej wypowiedzi dla reporterow podkresla ze jest szczesliwy z formy jaka osiagnal.

gdy zapytano go co bedzie jego nastepnym osiagnieciem sosa odpowiedzial ze najwazniejsze w tej chwili jest dla niego znalezc sobie jakies zaciszne miejsce i worek lodu aby ukoic palacy bol

17.12.2003
19:16
smile
[103]

Czamber [ Czamberka ]

Brisk ---> No dobra, przyznaje się, masz mnie ;P

Mazio ----> widze, ze masz fanclub :D i jakas wielka fanke ;P

17.12.2003
19:19
[104]

SULIK [ olewam zasady ]


Witam buraczani bracia i burczane siostry - chcialem powiedziec tylkok jedno: dzisiejszy dzien mam cwiklowy :/

17.12.2003
19:20
smile
[105]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

no widzisz.. a Ty ciagle nic! :P :) ;)

COOO??!! Brisk Cie mial? :P no wiecie co moi panstwo.. :P :P tylko na chwilke z karczmy wyjsc! :P ;)

17.12.2003
19:21
smile
[106]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Sulik - nie lam sie Sulik - na problemy mamy pestycydy :)) nigdy nie jest tak zle, zeby nie moglo byc jeszcze gorzej... ;)

17.12.2003
19:24
smile
[107]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber mam Cie? :D A to sie okaże :D

SULIK --> joł :D

Mazio no tylko bez takich tu podejrzeń :D

17.12.2003
19:29
smile
[108]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

To macie jeszcze na druga noge: :)

MIEJSCE AKCJI
Biuro Obslugi Klienta w jednej z telefonii komórkowych w Polsce:

----------------------------------------
KLIENT: Dzień dobry chciałbym zlokalizować gdzie teraz jest moja
żona, bo dzwoniłem do niej i mówiła, że jest w Szczecinie, a miałem
wrażenie, że pojechała jednak gdzie indziej, gdzieś w rejony Władysławowa.
BIURO: Ale my nie jesteśmy w stanie zlokalizować pańskiej żony...
KLIENT: Pani ją bezczelnie kryje! Jak nie możecie jej zlokalizować jak
ja do niej przed chwilą dzwoniłem i ją zlokalizowałem?
----------------------------------------
KLIENT: Dzień dobry chciałem się dowiedzieć ile kosztuje rozmowa do
Zakopanego.
BOK: W szczycie 1,75.
KLIENT: Niee, nie, mnie chodzi o dolne miasto.
----------------------------------------
KLIENT: To tyknęło i nie odpowiada !!!!!!!!!
(po 15 minutach rozmowy doszedłem do tego, iż ten pan dostał
smsa)
----------------------------------------
KLIENT: Jak wyjadę na HAWAJE to ten telefon będzie działać?
BOK: tak
KLINET: a ten z domu?
BOK: przepraszam czy pan chce zabrać tel. stacjonarny?
KLIENT: a który lepiej działa ?
----------------------------------------
KLIENT: panie mam problem !
* nie mogę wejść w moją sekretarkę
----------------------------------------
KLIENT: proszę moje saldo przelać na bank polski..." nr konta -
podaje...
BOK: jakie saldo?
KLINET: komórkowe proszę pana, komórkowe...
----------------------------------------
KLIENT: "czy mogłaby mi pani rozciągnąć telefon na Niemcy..."...
----------------------------------------
KLIENT: "przepraszam ale ile naszczekałem do wczoraj?"
(pyt. o bieżący rachunek??)
----------------------------------------
KLIENTKA: "proszę pani, ja byłam wczoraj na grzybach i pies mi
zablokował telefon i on teraz pisze, że trzeba PUK wpisać..."
----------------------------------------
KLIENT: "ja tu mam taki aparat na kartę, tego no ........., i on
mi już nie działa...
nawet dodzwonić się nie można"
KONSULTANTKA: "a kiedy pan go ostatni raz zasilał kartę??"
KLIENT: "jakieś pół roku temu..."
KONSULTANTKA: "a widzi pan, .......... to przynajmniej raz na
trzy miesiące trzeba zasilać, żeby móc rozmawiać..."
KLIENT: "aaaa... telefonik chce papu?"
KONSULTANTKA: "... tak... trzeba dokarmiać go co jakiś czas."
----------------------------------------
KLIENT: czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie?
----------------------------------------
KLIENT: chciałbym uaktywnić krycie numeru...
----------------------------------------
KLIENT: PROSZE PANI, WŁAŚNIE MI SKRADZIONO KOMÓRKE, CZY JEST
SZANSA, ŻE SIE ONA ODNAJDZIE?...
----------------------------------------
KONSULTANTKA: w tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do
dwudziestej...
KLIENT: to chyba po viagrze!

17.12.2003
19:31
[109]

Czamber [ Czamberka ]

hiehiehie, ale się czepiacie, co? ;P

Brisk -> ;D * szczerzy zęby *

Mazio -----> Jak to nic?? ja zazdrosna jestem ;P

17.12.2003
19:35
smile
[110]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber :D *patrzy podejrzliwie* :D Co kombinujesz? :D

17.12.2003
19:46
[111]

Czamber [ Czamberka ]

Nic Brisk ;P Przeciez ja jestem niewinna :D A co miałam wykombinować to już wykombiniwałam... ;P i tak, jestem z siebie bardzo zadowolona :D

17.12.2003
20:01
smile
[112]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber a czy ktos mówi że jesteś winna?:D A co wykombinowałas? :D Moze mi powiesz na uszko? :D

17.12.2003
20:11
smile
[113]

zarith [ ]

hehe dobre mazio:) ja dzisiaj jestem wypruty to zrewanżuję się jedną grą półsłówek:

broń rasowego marzenia :)

17.12.2003
20:19
smile
[114]

Czamber [ Czamberka ]

Możliwe, możliwe, Brisk, ale tak, żeby nikt nie słyszał :D bo się jeszcze ktoś zgorszy ;P

17.12.2003
20:23
smile
[115]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber OK no to ja słucham :D hehe

17.12.2003
20:32
smile
[116]

Czamber [ Czamberka ]

hmm, no ja juz Ci tyle naopowiadałam, że teraz pewnie masz mnie dość :D no i sobie poszedłeś... no masz... :P Już nic nigdy nie opowiem ;P Idem sobie ;D

17.12.2003
22:15
smile
[117]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber nie nie mam Cie dosć i nie nie naopowiadałaś mi aż tyle :D No to teraz czekam na opowiadanie :D No na uszko możesz szeptać :D

17.12.2003
22:17
smile
[118]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mazio - Wyglądam , jak wyglądam, dziś nawet na wszelki wypadek nie podcinałem naci i pewnie stąd ten mój względny humor. A nawet jeśli tak jest, to pozory mylą . A ty jesteś w końcu primus inter pares burakas :-)))

Rogue - Nic nowego. Tylko w gardle mnie coś drapie ze śmiechu. A może to pierwsze objawy zarazy buraczanej? :-(

17.12.2003
22:25
smile
[119]

Czamber [ Czamberka ]

Nie ;P *obrażona*

17.12.2003
22:30
smile
[120]

Brisk. [ Chomik ]

Czamber ---> ok *obrażony idzie na piwo popodrywać studentki* :D

TrzyKawki ---->alem sie wystraszył widząc Ciebie tutaj :D

17.12.2003
22:31
smile
[121]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

Z poezji polskiej - remix
Słuchaj dziewczynko! - Ona nie słucha.
Przesunął więc rękę od piersi do brzucha...
Buch! Jak gorąco!
Uff! Jak gorąco!
Ty żeś to w nocy? Ty żeś Jasieńku?
Jam ci najdroższa! Więc wchodź pomaleńku!...
I wszedł w nią powoli, jak żółw ociężale
Ruszył - dwa razy - wolniutko, ospale.
Szarpnęła się trochę, przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem,
I teraz przyśpieszył, i gna coraz prędzej,
I dudni i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(klęczała wygięta w pozycji "na most")
A on w tę szparę, w ten tunel, w ten las,
I spieszy się, spieszy by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkocze, i krzesło też puka,
A Jasiu ją puka i puka i puka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal,
Wyjmował i wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana,
Legła na plecach, uniosła kolana,
Zdziwiona tym wszystkim, co się z nią dzieje
Pyta się Jaśka, pyta i śmieje;
A skądże, a jakże, a czemu tak gnasz!?
A co to, a co to tak szybko mi pchasz!?
Że wali, że pędzi, ze bucha buch buch
Ach jakże, ach jakże ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją i akcję swą toczy,
I tłoczy ją Jasiu uroczy i tłoczy.
Nagle - świst!
Nagle - gwizd!
Buchnęło - Buch!
I stanął już ruch.
Oj gdzie mi zniknąłeś!
Chce jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć ręką po ciemku.
A on już bez ducha, mały, skulony,
Śpi nieboraczek, choć akt nie skończony.
Więc strzela biedna wokoło oczyma,
Dziwi się temu, co w ręce trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
I w końcu się sama ze sobą pieści.
A Jasiu? Znał prawdy nieznane dla ludu.
Przeczytał Wisłocką, chciał teraz cudu.
Sądził, ze starczy ta szybkość, ten ruch,
Technika, pozycja i owo "buch buch".
By żonę rozpalić do ognia białości.
A ona pragnęła też innej miłości.
Miłości zawartej w spojrzenia iskierce,
Więc Jasiu - prócz kuśki - miej także serce!

17.12.2003
22:32
[122]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

eeee.. niechcacy mi sie to wkleilo :)

17.12.2003
22:33
smile
[123]

Krondar [ Death Avatar ]

Dobry wieczor buraczanej braci ;)

17.12.2003
22:34
smile
[124]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Pomyslałes , ze już późno? :-DDD
No i fakt, to moze byc zaraźliwe :-D
Sam sobie pomyśl co by było gdybys miał taki przyciężki dowcip jak mój ;-DDD

17.12.2003
22:35
smile
[125]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Kurdę, to do Briska było, buraki !!! :-)

17.12.2003
22:36
smile
[126]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

ciemnasno, swirgolije zapachnialy gwilismasno, purdygal odkrypinil kopsypulie a meandryty wypilily z gniazd..

- owasno - pomyslal mazio i dmuchnal w zytniki oplesniawe

- owasno i ponurato...

gzybitwy mrukostasnely ofortuniasto i przyplisly w mroku..

17.12.2003
22:45
smile
[127]

Brisk. [ Chomik ]

TrzyKawki ---> w swoje wypowiedzi za dużo filozofii wplatasz :D

17.12.2003
22:46
smile
[128]

TrzyKawki [ smok trojański ]

eee...?

17.12.2003
22:47
smile
[129]

Krondar [ Death Avatar ]

Qrde, czlowiek idzie w buraki i mimo tego napotyka tam filozofie ;)

17.12.2003
22:49
smile
[130]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jama jama jama jama jaaaamaaaa jama jama jama jama jaaaamaaa

ooooo uuuuu aaaakaszaaaaaa jama jama jama jama jama

17.12.2003
22:50
smile
[131]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mazio - Ty to chyba jakąś inną klawiaturę masz ... albo fiński ci się włączył :-)

17.12.2003
22:51
smile
[132]

Brisk. [ Chomik ]

TrzyKawki widze że sie znów rozumiemy :D

17.12.2003
22:52
smile
[133]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

cicho buraku ja deszcz wywoluje :P

jama jama jama jaaaamaaaaa jama jama jama jaaaamaaaaa

17.12.2003
22:55
smile
[134]

Krondar [ Death Avatar ]

Wiesz co Mazio? Deszcz? Nie bede z toba konwersowac, poniewaz egzystujesz w brodziku intelektualnym,ktory koliduje z moimi imperatywami,a poza tym nie rozumiesz idei koncepcji zalozen. :PPP

:P

17.12.2003
22:55
smile
[135]

Brisk. [ Chomik ]

TrzyKawki ---> Mazio dziś nie pił i stąd to jego niepwene zachowanie i nastrój :D

17.12.2003
22:57
smile
[136]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Brisk - Nooo...! :-)

Mazio - To czemu do dziury krzyczysz?

17.12.2003
22:57
smile
[137]

Brisk. [ Chomik ]

niepwene = niepewne ofkorz

17.12.2003
22:58
smile
[138]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Krondar - Tobie chyba też ! :-P

17.12.2003
22:58
smile
[139]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

deska nie moze oddac :P

17.12.2003
23:00
smile
[140]

Krondar [ Death Avatar ]

TrzyKawki -> Zebys wiedzial :P

:P

17.12.2003
23:00
smile
[141]

Brisk. [ Chomik ]

TrzyKawki ----> Ano..! :D

17.12.2003
23:00
smile
[142]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

dobra ja znikam *

pa :)

17.12.2003
23:01
smile
[143]

Krondar [ Death Avatar ]

deska nie moze oddac :P - ja bym sie nie zakladal ;)

17.12.2003
23:01
smile
[144]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mazio - Ty się jednak napij! :-DDD

17.12.2003
23:02
smile
[145]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

O'HARA!!!!! ODLÓŻ TO!!! :P

17.12.2003
23:52
smile
[146]

Brisk. [ Chomik ]

No tak na chwile ich zostawić a już poszli spać :D

18.12.2003
00:21
[147]

Czamber [ Czamberka ]

ja nie śpie, ale Ty poszedłeś sobie na studentki ;P hehehe

18.12.2003
00:24
smile
[148]

Brisk. [ Chomik ]

Tak poszedłem ale zarówno one jak i Ty nie chciały mnie :D O ja biedny :D Tylko Misio mi został :D

18.12.2003
00:39
[149]

Czamber [ Czamberka ]

uhm :> a kto mnie zostawił? :P hłehłehłe, to ja też ide do swojego Misiaczka :P Dobranoc :D
a poza tym to jednak byłes na tych studentkach? ;P
Dobranoc :>

18.12.2003
10:11
smile
[150]

Brisk. [ Chomik ]

Idziesz do swojego Misiaczka??!! :D No pieknie OK rozumiem :D *pakuje swoje rzeczy (walizek sztuk: 7 :D i wychodzi mrucząc oby tylko była tu winda (hehe) *

Witam Buraki :D

18.12.2003
10:12
smile
[151]

zarith [ ]

cześć burole :O

18.12.2003
10:16
smile
[152]

Brisk. [ Chomik ]

zarith ---> joł Buraku :D

18.12.2003
10:16
[153]

Czamber [ Czamberka ]

Windy nie ma ;P Jacyś huligani :P ją wykorzystywali do niecnych celów damsko - męskich i ją zlikwidowali ;P

Wiesz coś o tym? :>

18.12.2003
10:22
smile
[154]

zarith [ ]

brisk --> selerze, nie widzisz że nie jestem czerwony?:PP

18.12.2003
10:25
smile
[155]

Brisk. [ Chomik ]

A to wandale zniszczyć takie fajne miejsce wielu niezwykłych spotkań i rozmów :D No normalnie wredniactwo sie szerzy :D A ja nic nie wiem raczki tutaj :D A moze Ty coś wiesz hmmmm?:D

18.12.2003
10:30
smile
[156]

Brisk. [ Chomik ]

Zarith --->ah przepraszam :D nie wiedziałem że Ziemniaki tez tu bywać lubią D:

18.12.2003
10:35
smile
[157]

zarith [ ]

o bulwa ale ziemniak:)

18.12.2003
10:38
smile
[158]

Brisk. [ Chomik ]

hehe ano prawda :D

18.12.2003
10:45
[159]

Czamber [ Czamberka ]

Ja jestem niewinna i to tylkoplotki, ze to ja bylam w tej windzie ;P

18.12.2003
11:26
smile
[160]

Brisk. [ Chomik ]

Tak jasne plotki :D Tyle ze w kazdej plotce jest ziarnko prawdy :D

28.01.2004
17:25
[161]

Kentril [ fechmistrz ]

co?

28.01.2004
17:28
smile
[162]

K@mil [ Wirnik ]

Kentril, pola Ci sie pomylily ? :-P

28.01.2004
17:56
[163]

Syxa [ Connecting people ]

To już nie ma Syxy na liście buraczków? :-(

28.01.2004
18:04
smile
[164]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Jest Syxa na liscie ale nie w tej czesci. Teraz sie pisze w czesci 33, a nie 8 :)

28.01.2004
18:25
[165]

Kentril [ fechmistrz ]

kto to kurde zrobił, co???????????

28.01.2004
18:26
smile
[166]

Brisk. [ Chomik ]

Kentril mógłbys już przestać? Bo śmieszne to było kiedyś o ile było wogóle.


ZAMKNIETE JEST NOWA CZEŚĆ JUZ DAWNO

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.