
garrett [ realny nie realny ]
Kącik Zagubionych Uczuć (cz.240)
Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Mamy już grudzień i powoli zimę czuć każdą częścią ciała. Nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny zeszłego roku opanował także serca części forumowiczów, i to oni rozgrzewaję zimne dni, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok?
Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuje (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.
poprzedni wątek pod linkiem:
shubniggurath [ Lost Soul ]
ha pierwszy?
shubniggurath [ Lost Soul ]
witam all w ten przepiekny zimowy dzien:))
a serdecznie Pana 3Kawki ktory wreszcie jest w dobrym humorze:))

garrett [ realny nie realny ]
dzień dobry :) Przyznaje..troche..troszczkę zima zaskoczyła drogowców ale już się z szoku otrząsneliśmy :)
miasto za to pieknie rano wyglądało, cały ten syf i brud się schował pod śniegiem, drzewka pochylone pod jego ciężarem, samochody leniwie startujące z parkingów...chyba lubię przynajmniej dziś zime :)
shubniggurath --> wracaj szybko do zdrowia

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dzien dobry.
Aspazja [ Konsul ]
dobry
u mnie nie ma skrzących się w blasku książyca i wirujących na wietrze płatków śniegu
za to wczoraj była mala wichura i burza z piorunami
wracam do domku pociągami a tu mi kolejarze strajkują:(

neXus [ Fallen Angel ]
A bry bry
garrett -> ja jednak ben ladny wyglad miasta bym zamienil na jeszcze pare godzin pod kolderka ...

garrett [ realny nie realny ]
Aspazjo --> a własnie...wyspe masz, akty własności w drodze...pamiętaj o gruszce :)))))
neXus --> racja, racja...kombinuje juz nad wolnym przyszłym wtorkiem i środą...a śnieżek szybko topnieje
Aspazja [ Konsul ]
Garrecie ---> wyspa jak by nie było w Chorwacji, a ja jestem w Serbii:(, o gruszce pamiętam, kupię dziś, a propos czyżbyś chciał ją wypić??:P

garrett [ realny nie realny ]
Aspazjo --> no na półce nie pozwole się jej marnowac :)))
Aspazja [ Konsul ]
Garrecie ----> im starsza, tym więcej mocy pamiętaj :P

garrett [ realny nie realny ]
Aspazjo --> więc zostawie trochę na spodzie na późniejsze lata :)

neXus [ Fallen Angel ]
hihihi - czyli jak odpowiednio poczekac powinna miec 100 %

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Eeee...o jakiej gruszce mowa?;)))))

garrett [ realny nie realny ]
aniołku --> wysokoprocentowej :)

neXus [ Fallen Angel ]
Aniol - dawniej o sie bimber nazywalo, hihihihi
Aspazja [ Konsul ]
mam bilet do domku :)
bede w Poznaniu w czwartek :) ciesze sie :D

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Aspazjo---> ja w takim razie tez zamawiam sobie gruszke :) tylko pamietaj ;))))
heh pozazdroscilam garretowi ;))

Etka [ Imprinterka Dusz ]
garrett---> posylam dzikusie calusa ;)))
Mialo byc bez calusow ...no ale sami widzicie ze sie nie obejdzie, prawda? :)
Aniolku--> moze balwanka ulepimy? he? ;)))

Mysza [ ]
Hejka!!!
Buziaki :)))
Do zobaczenia :)))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Mysza---> bywaj czesciej!! Buziaki ! I nie uciekaj jakby ogien Cie gonil :P ;)
Aspazja [ Konsul ]
a w Belgradzie spadł śnieg i nawet nie topnieje:) a jutro rano wsiadam w pociąg:)
uwaga Poznań Aspazja przybywa :)

Etka [ Imprinterka Dusz ]
I to z Rakiją ;))))

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Ecia --> Co Ty o tej godzinie robisz w necie? :-O :-)

TrzyKawki [ smok trojański ]
No i nastał nam nowy dzień !!!
Czekają nas nowe wyzwania i trzeba znów dać świadectwo istnienia :-)
Po tym optymistycznym wstępie zostawiam najserdeczniejsze, słoneczne i ciepłe ciumkasy, buziaki, cmoki oraz całusy dla wszystkich !!!
(No może prawie wszystkich)
Trzymajcie sie ciepło i nie dajcie się wirusom!
A w razie gdyby co - walczcie z nimi aspazjową metodą :-D
Osobne pozdrowienia dla p. shubniggurath :-)
No i dla CIEBIE też :-)
(Ty już wiesz :-) )

garrett [ realny nie realny ]
mama mnie ostrzegała by nie pić od rana i miała widzę racje :))))))))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Ależ garrett , zależy CO się pije :-)
Musiały ci się butelki pomylić :-D
( Mam nadzieję, że szkody są niewielkie - widzisz mój post??? :-DDD )

neXus [ Fallen Angel ]
Witajcie z poranka :)
garrett -> ale nie sprecyzowala czego... ;))

garrett [ realny nie realny ]
hehe faktycznie może mleko miała na myśli :))))
Trzy Kawki --> widze ale troche zamazany, nietypowy, niepoprawnie optymistyczny i pełen buziaków

neXus [ Fallen Angel ]
garrett -> ja bym nawet sprecyzowal ze widzisz dwa posty hihihihihihi

TrzyKawki [ smok trojański ]
garrett -
Zamazany , to bym jeszcze zrozumiał, ale reszta? :-O
Zaczynam się niepokoić :-(
Łyknij stary szybciutko odtrutkę i dzwoń po pomoc. Podaj objawy - to moze się pospieszą !!!

neXus [ Fallen Angel ]
Et, tak z rana?
nie warto sie odtruwac, moze dotrwa do wieczora ;))))

TrzyKawki [ smok trojański ]
No wiesz??!!! Sam widziałeś , co napisał :-(
To musi byc jakieś strasznie toksyczne swiństwo!
Może nawet MINERALNA? :-(((

garrett [ realny nie realny ]
Trzy Kawki --> dzwoniłem...nie jest dobrze, chcą nas obu, moje domniemane zatrucie to jeszcze pestka ale trzy kawkowy poranny optymizm sugeruje brain wash :)))), boje się że mogą nie dać rady :)))))
neXus --> wieczorami bywa tylko lepiej :DD

neXus [ Fallen Angel ]
heh - bo wieczorami jest kolejna porcja dotruwania :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
garrett - wash to może jeszcze, jeszcze <niuch, niuch> eee... jednak przesada,ale brain? A myślisz, że skąd ten optymizm? ;-D
shubniggurath [ Lost Soul ]
witam wszystkich w nastepny piekny zimowy dzionek:)) mogloby troche woiecej sniegu napadac w Krakowie ale zawsze cos jest;)
pozdrawiam wszystkich:))
a szczegolnie p. 3...
oby tak dalej z tym optymizmem:))

garrett [ realny nie realny ]
shubniggurath --> optymizm i optymizm....tez coś niuchałeś :))) ?

shubniggurath [ Lost Soul ]
garrett------->:)) na szczescie nie:P
nie mozna sie zasmucac:D
shubniggurath [ Lost Soul ]
garrett------>z tym wachaniem to moze dobry pomysl:)) niestety jestem chory bo tak to bym do sklepu po klej polecial:) :-)

garrett [ realny nie realny ]
no dobrze, na fali optymizmu :)
One sucker wrote 'bout me
in his fuckin' paper
Litza wants to break his nose
and kick his slim ass
Everybody got problems
and so, everybody tries to kill his soul
but I always look on the bright side of life
always look on the bright side of life.
One bitch said to you:
your wallet is too lean
you just want to break her leg
and writing her neck
Everybody got problems
and so, everybody tries to kill his soul
but I always look on the bright side of life
always look on the bright side of life.
Always look on the bright side of life

Etka [ Imprinterka Dusz ]
tradycyjnie plum jak nimfa ;))))
cmok cmok panowie ;) takie sliczne caluski zostawiliscie rano ze nie sposob ich nie przyjac :D
misiak---> o tej godzinie to ja spie ;)))) :P

Mazio [ Mr.Offtopic ]
dobry wieczor :)
posiedze sobie cichutko z boczku i popatrze.. dobrze.. tylko sie nie smiejcie i nie lejcie mnie szmata.. :P
moze Rogue przyjdzie ;)
albo kto inny przygarnie :P

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Mazio--> dzis mam dobry dzien, kto wie czy przez dzisiejszy wieczor nie przytule Cie do serca ;) :D

Mazio [ Mr.Offtopic ]
:) trzymam Cie... za slowo :D
shubniggurath [ Lost Soul ]
witam witam jak przykro tak samemu siedziec w domu... brrr...
Mazio----->witaj:)))
...

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Shubniggurath---> a tam przykro, fajnie..spokoj cisza ;) jakiej ja dawno nie zaznalam...wciaz slysze jakies strzaly, trzaski i okrzyki z komputerka obok ;) ach to AA:O ;))
Mazio--> ale to kto wie :D kobieta zmienna jest, zawsze moze sie odwidziec ;)))
shubniggurath [ Lost Soul ]
Ecia------>ja siedze pol dnia sam w domu wiec... :)) no nic optymizzm:P

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Shubniggurath--> to czas zrobic cos szalonego i zapalic do tego pomyslu znajomych :) albo wspolokatorzy by sie przydali :)
shubniggurath [ Lost Soul ]
Etka------>wspollokatorzy sa :) rodzinka ale w tym problem ze znikaja z domu na pol dznia a ja siedz sam w domu bo chory jestem...

majka [ Dea di Arcano ]
OGŁOSZENIE : sprzedam lub oddam w dobre ręce, dwie kolonie dorodnych,odchowanych, grypopodobnych wirusów...Można je wykorzystać w niecnych celach np. podesłać tesciowej :) lub jako skuteczną broń przeciwko prawdziwym lub domniemanym wrogom. Zapewniam że wiruski są dobrze wychowane i nie atakują kupujących. :)
Witam wszystkich w zimowej scenerii...ubrana w czapkę i szalik ..niestety bez rękawiczek, okazało się bowiem ze pisząc w nich wychodzi mi jakiś bełkot podobny do starocerkiewnego ;) i jak zwykle porcja buziaczków dla zainteresowanych ;)))
Etka>> ja też potrzebuję przytulenia !! ;) obiecuję że nie będę chuchać zarazkami :)
shubniggurath >> może wspólnie stworzymy jakiś mutanty wirusowe? kto wie jaką miałyby wówczas siłę...może nawet lepsza niż ebola...bylibyśmy bogaci ;))))
Mazio>> widzę ,że nie czytałeś co pisałam o twojej miseczce albo juz nabyłes inną...bo masz raczej nastrój jak po obfitym sniadaniu :))))
TrzyKawki>> ja sobie zagarnę jednego słonecznego...może będzie leczniczy ;))))
garrett>> kiedy pojawia się optymizm...nalezy z niego korzystać a nie upatrywać wszędzie podstępu :))) no i smakowac z rana ...jak smietana ;).....booooosze ja już bredzę :( help...:)
Saurus>> słodkie buziaki dla ciebie...wyjątkowo dzis w strojach wieczorowych :)...nie wiem tylko dlaczego wyrosły im uszka..takie królicze no i te.. pomponiki ;) Dziwne...ale kto tam się zna na aktualnych trendach mody...pewnie to jakieś elementy uzupełniające...:))))

Mazio [ Mr.Offtopic ]
musialem to przeoczyc majko.. :(
ale nic to .. teraz szukam piatej klepki bo mi sie zgubila.. tzn. piatej liczac od lewej strony pod oknem.. do niej rowniez zywilem rozne uczucia z przyklejeniem wlacznie ;)
a sniadanie owszem - dziekuje niczego sobie.. szczegolnie ten stek bzdur co go dzisiaj zdazylem wyczytac o totalizmie..
moze nawet watek zaloze :D

majka [ Dea di Arcano ]
Mazio>> hehe szukasz piątej? no popatrz...do mnie jakaś szósta się przyplątała...biega za mną wszędzie z klejem w łapkach. Nie wiem co się dzieje...oby tylko nie zaczeła wołać "mamo" ;))) tak samo było z miseczką...mówiłam jej ..."odejdź"..."wracaj do mazia...przecież głodny biedak"... a ona nic...nadal siedzi i się gapi nie zauważając nawet, że powoli przekształaca się w obiadowy talerz :)))))
Ten projekt to wcale nie taki stek bzdur...nawet to do mnie przemawia ;) w moim aktualnym wysokogoraczkowym stanie, skłonna jestem przyjąć...że te moje wirusy to matrix a tak naprawdę to atakują mnie zewsząd pasożyty ufo ;)))) hmmm...ta antenka na mojej czapce jest wyjątkowo podejrzana...może podążyć za jej sygnałem prosto....w objęcia specjalistów ?;)))) I tegoż właśnie życzę autorowi publikacji o uforabusiach :)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
cos w tym jest.. tzn. w tym vvv
Mężczyzna pije na umór, kobieta bywa zawiana
Mężczyzna zdradza, kobieta przeżywa przygode
Mężczyzna rozwodząc się rozbija rodzinę, kobieta kończy związek bez
perspektyw
Mężczyzna wyżywa sie na bliskich, kobieta odreagowuje stres
Mężczyzna wrzeszczy, kobieta akcentuje swoje racje
Mężczyzna katuje dzieci, kobiecie czasami puszczają nerwy
Mężczyzna zaniedbuje rodzine, kobieta realizuje sie zawodowo
Mężczyzna jest niezdara, kobieta bywa zagubiona
Mężczyzna jest skończonym chamem, kobieta bywa zmuszana do stanowczości
Mężczyzna jest pracoholikiem, kobieta dba o niezalezność
Mężczyzna sie leni, kobieta regeneruje siły
Mężczyzna kłamie, kobieta stosuje dyplomację
Mężczyzna przepuszcza pieniądze, kobieta musi czasami coś kupic także dla
siebie
Mężczyzna, kiedy dobrze wyglada, jest narcyzem, kobieta jest po prostu
zadbana
ZeTkA [ ]
zyje
koniec informacji

TrzyKawki [ smok trojański ]
shubniggurath - Teraz , to już nie ma czego usunąć :-D
Zetka - krótko, zwięźle, na temat ... i optymistycznie ;-)
majka -
Dla ciebie zostały oczywiście te najsłodsze ;-) CMMMOK ! :-)
(oczywiście, w przeciwieństwie do tych saurusowych - nie playboyowskie :-D )
Ale ja już chyba wiem co to za wirus, a raczej gdzie się umiejscowił :-(
chyba ,że też cos niuchałaś ;-D
Etka - Do serca przytul Mazia, weź na kolana ... kogo?

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Trzy Kawki---> wez na kolana kota :) do serca przytul psa ;))) tak szla ta rymowanka ;)))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Proszę mi tu Mazia nie obrażać, on jest porządnym burakiem!

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Trzy Kawki---> eee ja Mazia nigdy w zyciu bym nie obrazila :) przeciez to taki porzadny chlop :)

garrett [ realny nie realny ]
lalki nadchodzą !

TrzyKawki [ smok trojański ]
Teraz zrozumiałem:
Już wiem dlaczego majka takie piękne posty pisze! Bo ona sześć klepek ma! :-)))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobranoc! :-)
shubniggurath [ Lost Soul ]
Dzieńdobry :-)
...

neXus [ Fallen Angel ]
Witam :)
Oczka dzis mi sie potwornie kleja - a mysli begna do tak niedawno opuszczonego cieplutkiego lozeczka...
Co za okrotnik i barbazynca wymyslil prace z rana...
Ech...
:)))
shubniggurath [ Lost Soul ]
neXus to do lozeczka wracaj:)) troszke sie do pracy spoznisz to nic sie nie stanie kilka godzin w ta czy tamta :-D

neXus [ Fallen Angel ]
aj tam - ja postuluje, zeby kazdy pochmorny i deszczowy dzien ustanowic wolnym od pracy

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Hej! Witam wszystkich w mokry czwartek, jednocześnie dołączając do grona kroczących transporterów wirusów ;)))))
TrzyKawki ->>> Nie może być! Chyba mam majaki gorączkowe... Od Ciebie aż tryska aurą optymizmu! Mam nadzieję, ze nie zamierzasz zbyt szybko sprowadzać mnie na ziemię, bo nawet sympatyczny z Ciebie facet ;)))
neXus ->>> Od dawna jestem zdania, że tydzień roboczy powinien obejmować tylko weekend ;))))
majka ->>> Buziaki popołudniowe płyną na falach fantazyjnych marzeń, pokrzykując "20:20" raz za razem... ;))))))))))))))))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Ludzie! No co wy? Przecież słońce świeci!!! :-D
Saurus - Tak to już z ludźmi jest. Wystarczy się przyznać, że ma się ptasi móżdzek i od razu jest się bardziej lubianym :-)))

garrett [ realny nie realny ]
a co dopiero 3 ptasie móżdzki :)
dobry wszystkim

TrzyKawki [ smok trojański ]
I owszem :-)

neXus [ Fallen Angel ]
Alez Saurus, to kiedy bym wypoczywal po tak meczacym leniuchowaniu w czasie tygodnia? ;)))

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
TrzyKawki ->>> hehehehe... jaszczurzy też podobnież wywołuje sympatie.... a może to tylko przejaw współczucia i litości ze strony dobrych ludzi? ;))))
Wystrzelili Cię na orbitę, że słoneczko ci przygrzewa? U mnie juz od tygodnia nie było go widać (pomijam tu fakt oczywisty, nieustanności świecenia słoneczka prywatnego.. ;)) )... a może poszło sobie gdzieś na spacer... a być może już w ogóle go nie ma... hmmm... robi się to nad wyraz podejrzane.
Gdzie jest słonko z nieba nad moja głową!? No pytam się... gdzie ono jest!? ;)))
neXus ->>> W święta ;)))))))))))))))))))))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Nie wystrzelili. Kilka osób miało wprawdzie ochotę, ale nie pozwoliły im na to trudności techniczne :-DDD
Zupełnie normalnie sobie dziś świeci :-)
Poszło na spacer? A może uległo panującej ostatnio tendencji i postanowiło wychodować sobie własny drobny ustrój? :-))) I okryło się nieprzenikalną również dla wzroku zasłoną w celu lepszej inkubacji?

TrzyKawki [ smok trojański ]
15:13 ;-)

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
TrzyKawki ->>> Czy nie myślaleś o zmianie nicka na "TrzyKukułki"?? Chciałem także zwrócic uwagę, że spieszysz się o minute... ;)))))

Etka [ Imprinterka Dusz ]
oj szalejecie szlejecie dzisiaj :) cos Wam to slonko zrobilo ;) a kuku :P
gareciatko--> sobotni wieczor jak najbardziej, postanowilismy :D tym razem dzis sie odezwe na gg na 100 % :)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
caly dzien dzisiaj za mna chodzilo "imprinterka dusz" :P = to cos z drukarstwa? :)
ędobry :)

Etka [ Imprinterka Dusz ]
MAZIO---> CIEPŁO, CIEPŁO :D

Mazio [ Mr.Offtopic ]
zawsze mozesz cos zdjac jak Ci cieplo Etko ... :>
a jakies podpowiedzi? :P
Aspazja [ Konsul ]
bry
jestem w domku:) szczęśliwa i potwornie zmęczona

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Aspazja---> a wiec gratulacje :) wreszcie koniec podrozy :)
shubniggurath [ Lost Soul ]
witam Cie Aspazjo:)) nareszcie w domu...
paskudna dzisiaj pogoda :( stopil sie caly snieg :-( i potworna ciapa jest brrrrrr...
no ale znowu mnie zarazi p.3Kawki swoim optymizmem:))

Etka [ Imprinterka Dusz ]
optymizm to rzecz bardzo pozadana :)
trzymaj sie go shubniggurath :) niezaleznie od pogody trzeba widziec promyk slonca :)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
optymizm to cos czego akurat mi nie brakuje :) jesli chcecie to pol kilo kosztuje u mnie buziaka :>
ale dla panow niestety nie mam ;)
Aspazja [ Konsul ]
dzięki Eciu:), nie lubię Budapesztu, a raczej dworca:)
aaaaaaaaa i nareszcie polski chlebek:)

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Aspazja--> ja bym tam powiedziala polski tuczacy chlebek ;) akuratnie go odstawiam ;))
Mazio--> a dam tego buziaka...co mi tam :D

Mysza [ ]
Buziaki i grabulki ekipa!!!
Majeczko, Saur --> Dzięki kochani... wiecie za co... oj wiecie... ;))))))))))))))
Eciu --> Więc wpadam znowu... buziaki... i poklep Ashurczaka po plerkach ode mnie... :))))))
Aspazjo --> Welcome home!!! :)))))
Mazio --> Ufffff... całe szczęście, że mam nieprzebrane pokłady swojego... hihihi... :P :))))))))))))

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Mysza---> poklepalam ;) tylko dlaczego Ashura sie tak wscieka :P
Aspazja [ Konsul ]
Eciu---> mnie chlebek nie tuczy:P
Myszo ---> ciekawskie stworzonko:P dzięki:)

Mysza [ ]
Eciu --> Może coś połykał akurat?? :P :)))))))))

Mazio [ Mr.Offtopic ]
Etka -- > prosz.. pol kilo dla pani.. :)
Aspazjo --> a Ty nie skorzystasz.. dobry optymizm importowany z kraju w przystepnej cenie :D
:))
ehhh ja to jestem erotoman-gawedziarz.. :)
jak to ktos powiedzial:
"obiecanki macanki, a glupiemu staje.. " :P :P :D

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Mazio---> alez dziekuje, coz za przedni krajowy towar :D
Aspazja [ Konsul ]
Mazio ----> a z czego??:P mam skorzystać??

Mazio [ Mr.Offtopic ]
z cyklu mazio cytuje klasykow... (czyli siebie samego) ;)
optymizm to cos czego akurat mi nie brakuje :) jesli chcecie to pol kilo kosztuje u mnie buziaka :>
ale dla panow niestety nie mam ;)

majka [ Dea di Arcano ]
Witam wszystkich szeptem...nic więcej nie potrafię z siebie wydobyć...:) Wracam z objęć wybitnych specjalistów od spraw gardłowych. Zdiagnozowano mój stan jako wyjątkowo paskudny...powiedzieli nawet nazwę ale tfu...tfu...nie przejdzie mi ona przez gardło :))) Buziaki dla zainteresowanych...a jakże ;))))
Aspazja>> witamy w domowych pieleszach...nigdzie indziej nie ma takiego ciepełka i takiego chlebka rzecz jasna:)))
Etka>> a może miało być "importerka"? ;))))
Mazio>> a może masz jakies lecznicze balsamy? sam optymizm chyba nie wystarczy na moje choróbsko :))))
TrzyKawki>> nie jestem aż tak pazerna aby zgarniać te najsłodsze..:) wystarczą słoneczne..takie które są w stanie ogrzać schorowaną istotkę ;))) Teraz juz nie ma podobno klepek...teraz wszystko przekłada się na bajty...i mozna sobie dokładać takiej ,dajmy na to, pamięci ram. ;) Wówczas pisuje się jeszcze piękniej ;)
Myszaku>> no popatrz...ledwie kwarantannowe się uwolniły...a ja już schorowana. :)) Może one były szkolone w ochronie zdrowia i teraz pozbawiłam sie lekarstwa? ;))) buuuuu...chlip...chlip :))
shubniggurath>> jak twoje postępy w leczeniu? może masz jakies wskazówki dla nowowstępujacych do krainy wiecznego kaszlu?:)))
Saurus>> słodkie buziaki ...chrypiące strasznie...płyną sobie do ciebie w wieczornym przekazie.:)) Sądzisz że będzie remis? ;))))) a wiesz? możesz mieć nawet rację...;) no to stawiamy na 20:20 ;)

Etka [ Imprinterka Dusz ]
majka---> a moze i tak mialo byc :D ktoz to wie ;)))
shubniggurath [ Lost Soul ]
majka------->... szybko do lekarza:)) jakis antybiotyk i po krzyku... kaszel jeszcze mam ale temperatura spadla z 39 na 37 :))

Mazio [ Mr.Offtopic ]
czesc majko -- pewno, ze mam - ja jestem jak balsam na Twoja chorobe -- dwa buziaki za godzinke ;)

Ariana [ ... ]
Witam wieczorkiem:)
Stwierdzam,ze na zly nastroj najlepsza-dla mnie:P-jest wizyta u fryzjera i skrocenie wlosow:):).Obawiam sie tylko,że jak taka dalej pojdzie to niedlugo nie bedzie co obcinac:P
Majeczko-->Ladnie to tak chorować??:-)Całusy do Ciebie posyłam.Takie lecznicze-mam nadzieje,ze troszke pomogą:):):)
Myszaku-->Sciskam Cie mooocno:):):)Mam nadzieje,że zobaczymy się jeszcze w tym roku:-)
Eciu-->Pozdrawiam serdecznie:):) Co tam u Was slychac?:)
Aspazjo-->Witaj w domu:)

majka [ Dea di Arcano ]
Etka>> pewnie że tak miało być;)...ostatecznie twoja bratnia duszyczka jakby nie było z importu pochodzi ;)))
Arianko>> ano wcale nie ładnie...ale dorwało i puścić nie zamierza:)) dziękuję za lecznicze buziaki...jeżeli są z witaminką "c" to zapewne poskutkują:))
shubniggurath >> już byłam u tych specjalistów...:)) tabletki wielkości patelni mi zapisali:((( i raczej to mój krzyk będzie podczas ich przełykania :)) miałam na myśli jakieś dodatkowe...domowe sposoby na złagodzenie objawów :)
Mazio>> poprosze trochę szczegółow na temat balsamiczności obiektu ;)) nie będę kupować "Mazia w worku"...ostatecznie zbyt tani nie jest ;)))

Ariana [ ... ]
Majeczko-->A jakże, jest w nich olbrzymia ilość:) witaminy "c".
Zabrzmi to drastycznie,ale moze syrop z cebuli pomoze?<świnstwo jakich mało,ale niekiedy skutkuje>":)

majka [ Dea di Arcano ]
Ariana>> a jaką metodą można taką cebulę usyropić ?:))

Mazio [ Mr.Offtopic ]
majka - jako zmiennoksztaltny jestem w stanie przybrac na przyklad forme Twojego ulubionego gwiazdora filmowego, moge Ci tez pospiewac, deklamowac wierszyki, zrobic masaz plecow... no i dorzuce troche tajemniczych gratisow.. ale o tym dowiesz sie jak podpiszesz umowe :))
jejku - ile tu kobiet zaglada.. juz wiem czemu 3kawki tu przesiaduje.. stary zbereznik.. :)
dziendobry Ariano - idac tutaj znalazlem jakas nic - czy to przypadkiem nie Twoja :> ?

Ariana [ ... ]
Majka--->Trzeba cebule-w plasterkach- z cukrem wymieszac w jakims pojemniku,szklance lub słoiku..przykryc i odczekac pare egodzin az pusci sok....potem świnstwo...znaczy sie lekarstwo gotowe-Tatko zawsze mnie tym w dziecinstwie dręczyl jak bylam przeziębiona lub mnie gardlo bolało.Śmierdzi i jest niedobre-ale powinno pomoc.Mam nadzieję:-)

Ariana [ ... ]
Mazio-->Witaj:)
Nić? Moment <nerwowo przeszukuje kieszenie>..uff..na szczęście moją mam przy sobie.Co prawda tylko dentystyczną,ale lepsza taka niż żadna:P:)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
nie przedstawilem sie .. przepraszam..
mazio jestem - minotaur z zawodu i przekonania.. czy jestes zainteresowana poskramianiem bykow? ;)

majka [ Dea di Arcano ]
Mazio>> ta co pomogła Tezeuszowi to była raczej Ariadna...ale może tobie chodzi bardziej o jakąś nić sympatii hehe :))) a wracając do meritum...to, czy możesz przybrać postać Miśka W? :))) a czy na próbę mógłbyś coś zadeklamować? może byc w formie pisanej ...no wiesz...tak w ramach akcji promocyjnej..;))
Ariana>> receptura nie wydaje się skomplikowana...zrobię to pewnie w jakims akcie desperacji :)))

Mazio [ Mr.Offtopic ]
Majko - Ariana czy Ariadna - to tylko jedna literka.. nie badz taka drobiazgowa..
lepiej maziom dac buziaki nizli ruskie pic koniaki..
nie mam weny - potrzebuje muzy... :)
a wogole to lepiej zatancze...

Ariana [ ... ]
Mazio-->Poskramianiem byków się nie zajmuje,chyba,że niekiedy tych zodiakalnych:):)Choć to też bardzo rzadko.Ale zawsze można ponegocjować:P
Majka-->Mam nadzieje,że pomoże.Jeszcze dwa mieisiące temu gdy bylam naprawde porzadnie przeziębiona Tatko tak zapalił się dp pomysłu wyleczenia mnie za pomocą tegoż właśnie lekarstwa,że ze strachu wyzdrowiałam:):)
A jeśli chodzi o wirusy i inne takie ti Ty się lepiek zastanów dlaczego Cie nie opuszczają?Mnie się wydaje,że najzwyczajniej w świecie jest im z Tobą za dobrze.Zniechęć je jakoś do siebie.Pokrzycz na nie,może to poskutkuje:)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
mazio jest wodnikiem ale jak widac w zalaczonym wczesniej teledysku bykiem rowniez.. a raczej hipopotamem.. :D

majka [ Dea di Arcano ]
Mazio>> to nie ja jestem drobiazgowa...to Minos i Pazyfae utkali to zjawisko :)))) ale mniejsza z tym... Nie chcesz deklamować:)...nie możesz przemienić się w Miśka W :)...w tańcu zbyt mocno zarzucasz biodrami jak na swoją wagę:).....muza porwała ci wenę :)...Ech chyba z tego kontraktu wyjdą ...nici ;))))

Mazio [ Mr.Offtopic ]
trudno - uplote sobie z tych nici kosza - bede mial kolejnego do kolekcji.. :D
jestem przyzwyczajony ;)
ale gdybys zmienila zdanie - to wystarczy tylko skontaktowac sie z moim adwokatem :)

Ariana [ ... ]
Mazio-->Świetny teledysk:-)
Ppowiem Ci jeszcze,że sama od 10 lat jestem szczęśliwą posiadaczką małego,fioletowego hipopotama.Tyle,że pluszowego:P

majka [ Dea di Arcano ]
Ariana>> chetnie bym pokrzyczała...ale wiesz że to nie leży w moim charakterze:) a nawet gdybym bardzo się przemogła...to dziś tylko skrzypienie wydobywa się z czeluści mojego gardła :) ale może znajdę jakąś metodę straszenia...;)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
jesli kiedys w nocy poczujesz dziwna obecnosc w swoim pokoju to znaczy, ze Twoj fioletowy hipopotam zamienil sie w mazia :)
majko - chcesz to zapisz sie na kurs straszenia u mazia - buziak za godzine :D
oto probka --->

Ariana [ ... ]
Majka-->Wiem,wiem.Ty raczej wolałabyś przemuwić im do rozsądku stosując jakąś wyszukaną argumentację:)
To mam pomysł ja na nie pokrzyczę:-
" Wy uparte wirusy,odczepcie się od Majki.Znajdzcie sobie kogoś innego.Albo najlepiej chodzcie do mnie.Już ja was tak urządze,że będziecie uciekać aż miło"
Mazio-->"uplote sobie z tych nici kosza ..."-To z Waćpana artysta?Nie wiedziałam:P:P
Ariana [ ... ]
alw wstyd-- przemÓwić miało być <wstydzi się>
Mazio--> Już rok temu-dla bezpieczeństwa zamknęłam go w tapczanie:P
Chyba przeczuwałam,że Cie poznam:):):P

majka [ Dea di Arcano ]
Mazio>> no widzisz...to juz bardziej konkretna oferta :)) kupię tę broń z obrazka za pół buziaka...w jednej racie ;)))) i bez adwokatów...nie będę płacić ich prowizji ;))
Ariana>> o rany!!! chyba się wystraszyły...jestes genialna!!!:) wszystkie zbiegły sie w pobliże lewego migdała i patrzą z niepokojem co będzie dalej...:)))

Mazio [ Mr.Offtopic ]
*mazio drapie sie po glowie*
pol buziaka powiadasz.. to przerasta moja wyobraznie.... :)
Ariana--> jestem starym otwieraczem tapczanow... ;)

garrett [ realny nie realny ]
ale tu gwar dzisiaj :)
czyzbym widział jak przybyła z dalekich krajów moja Gruszka :)))) ?

Ariana [ ... ]
Majka-->I dobrze.Każ im teraz zmienić miejsce pobytu-niech przeniosą się do mnie.Przekaż im,że już pokoje przyszykowałam:):)..Jak nie przyjdą to ..,normalnie,aż strach pisać co im zrobię:):)
Pamiętaj tylko,żę należy mówić do nich głosem łagodnym,aczkolwiek nie pozbawionym pewnej dozy stanowczości:))

Ariana [ ... ]
garrett-->Witaj:):)
Gwar,aż miło.I z każdą chwilą jest nas więcej:):):)
Mazio--->Tego nie otworzysz..gwarantuuje Ci:)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Zza drzwi wychynął łeb pierzatego potwora. Wnikliwe i okrutne zarazem spojrzenie wąskich jak szparki źrenic przesunęły się po obecnych i zatrzymały na rozbawionym ponad miarę jaszczurze . Jego postać zamarła - zmrożona ostrzegawczym sykiem.
Kuku!
majka - Nie to nie . Pójdą na wolnym rynku za odpowiednią kwotę. Swoją drogą - nie przypuszczałem, że jesteś aż tak zerojedynkowa :-P ;-) A co do balsamiczności Mazia - przed każdymi świętami podobno znika ;-)
Natomiast na usyropienie cebuli jest lepsza metoda: zetrzeć na tarce, owinąwszy w gazę wycisnąć sok i zmieszać go z miodem.
Aspazja - To co, w takim razie? :-D A ja lubię Peszt - budy nie lubiłem :-D
Mazio - Jaki stary??? Jeszcze całkiem młody ... jak na potwora :-DDD A propos: z którego miesiaca jesteś? Nie ciąży oczywiście ;-) I jaki zbezreźnik, podrywaczu? :-P A te byki: ortograficzne, prawda? ;-)
shubnigurath - Bo JA - to TYLKO optymizmem zarażam :-P :-) Pozdrowienia :-)
Etka - Może wdrukujesz coś w mojego szefa? Mnie to on wydaje się całkiem bezduszny! :-(
Ariana - Zapewniam cię, ze polerowanie łysiny też działa odprężająco! :-D Ale ale - To cos kwaśne muszą być te buziaki, nie tak jak moje ;-)
" ... z waćpana artysta..." Nie, ale pleść to on lubi :-D ;-) Masz mazioodporny tapczan? A czym impregnowany? :-)
Wierszyk Optymistyczny:
Lepiej dawać buziaki
Niz kopać buraki
;-)

Mysza [ ]
A kuku... :)))))))
Aspazjo --> A ciekawskie... :P :)))))))
Aniu --> W tym roku to chyba jednak nie... chlip... ale za to w przyszłym... może już na miejscu tak całkiem będę... hihihi... niech no tylko jakąś prackę znajdę wielkopolską... :)))))
Majeczko --> Więc leczniczo CMOOOOOOOOOKKKKKKKKKK!!!!!!!! Niech horda rozcmokana wpadnie i paskudne choróbsko wygoni... :)))))))
Saurus --> Leczniczo!!! :P :))))))))))

Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Salve all:-)
Śnieg zdechł, ale fajne gwiazdy są i znów do Ziemi dotrze światło tej, której już nie ma od milionów lat.., ale poki co, mój nietrzeźwy wzrok ogarnie i to zledowścią Wasze posty;_) tęz świecą, jakby co:-)
Arianko ---> zapewniam Cię, że już śpisz;-) I niech Ci się coś fajnego śni:-)
majeczko ---> "ta co pomogła Tezeuszowi to była raczej Ariadna" --- eee... jemu to pomógł raczej testosteron:-))))
Eciu ---> już mamy weekend:-)
Mysza --- > Ty też śpisz ?:-)
shubnigurath ---> Twój nick to zemsta:-)
TrzyKawki ---> To jak ? Wchodzimy Obaj do Ogrodu, czy nadal na polu trzaskamy burak buraka ?;-) Pamiętaj plisss, że milczenie oznacza zgodę:-)))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Ogrodu Sztuk Wszelakich?
To milczę ;-)

Angelord [ sic me servavit Apollo ]
TrzyKawki ---> Cóż, vita brevis, ars longa (wszelaka także;-) Tedy, lepiej w ogrodzie, niż w zagrodzie, a w kąciku to już w ogóle najlepiej - wiem coś o tym.. albo mi się tak zdaje - na jedno wychodzi. A Twoje milczenie miłe, byle głośnie - piśmienne było -;-)

Angelord [ sic me servavit Apollo ]
No, to juz można się ze spokojem dopić - a wszystkiemu winna Zima hiehiei:-)
TrzyKawki ----> i widzisz, bym zapomniał;-) Ale Takich Trzech - jak Nas Dwóch - to nie ma ani Jednego - Mazia nie liczę, bo On jest orkiestra hiehie;-) I niech będzie, że sobie wlewam, bo procenty mi tam smakują i za łeb chwytają:-))))) Majeczko --- ale potykał sie już nie będę - cfany jestem i ginu unikam ;-)))))))))))

Mysza [ ]
Angelo --> Poniekąd, poniekąd.... czasem życie snem się zdaje... szczególnie, kiedy marzenia inkarnacji dostępują... słowa szeptem i nieśmiało wypowiadane ciałem się stają... i na bogów!! Niech zamieszkają między nami... z nami... ze mną... na wieki wieków... amen... :)))))
shubniggurath [ Lost Soul ]
witam wszystkich:))
3Kawki dzieki
pozdrowienia dla wszystkich

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Zielonoskóre, oślizłe gadzisko przysiadło na kącikowej ławeczce. Krusząc w palcach świeżą bułeczkę, pogrążyło się w rozmyślaniach. Co prawda myśli te małego formatu były, ale tylko dlatego, że większość jego mózgu musiało kontrolować proces kruszenia... i tak mijały mu minuty... później godziny... aż w końcu jaszczur przemyślał wszystko na co tylko stać go było, leniwie zasyczał i łapą sięgnął po nową bułeczkę. W powietrznym spacerze ku ziemi, poleciały nowe okruszki. Zaczęło świecić słoneczko. Zrobiło się cicho i milutko, a jaszczur bezmyślnym wzrokiem obserwował jak opierzone stworzonko, zgrabnie podskakując, chwyta dzióbkami małe kruszki bułeczki... ;)))
Witam wszystkich z rana... *zostało to bardziej wysyczane niż wypowiedziane* ;))))
Ariana ->>> To obyś miała jak najrzadziej zły humor, bo kiedyś może zabraknąć Ci włosków ;))))))))
Mysza ->>> Już ja osobiście skontroluję jak bardzo one były lecznicze... ;))))
Jak widzę doznałeś nagłego nawiedzenia... prorokiem jakimś zostałeś, czy co? Amen ;))))
Mazio ->>> hehehehe... "...Przyjechałem na łów tu, aby słodkich buziaków wywieź cały wór..." ;)))))))))))))))))))))
majka ->> Opadają ostatnie kropelki deszczu... nawałnica odchodzi w dal, pozostawiając za sobą oczyszczone ścieżki duszy... z bezpiecznych zakamarków powoli uwalniają się pierwsze przebłyski tęczy... radosnej tęczy... nastaje nowy dzień... a wraz z nim czas szeptów miłości...

garrett [ realny nie realny ]
nieco niegrzecznie od rana :)
Wiosna. Mały niedźwiadek wytacza się z jaskini. Jest wychudzony, ledwie
stoi
na łapkach, oczka ma podkrążone... Zaniepokojona mama-niedźwiedzica pyta:
- Synku, co się stało? Czy na pewno na całą zimę poddałeś się hibernacji,
jak prosiłam?
- Hibernacji? Myślałem, że powiedziałaś masturbacji...

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Dzień Dobry!
Tu Święty Mikołaj!
Czy w tym roku byłeś grzeczny?
Nie kradłeś?
Nie kombinowałeś?
Nie naciągałeś urzędu podatkowego?........
...... To się cholera, naucz!!! -
Bo ja Ci wiecznie prezentów robić nie będę!!!
Z poważaniem:
Święty Mikołaj
www.świety-mikuś.laponia.com
tel. - zastrzeżony

Mysza [ ]
Małe, szare stworzonko zastrzygło uszkami. Popatrzyło zazdrośnie na pierzastego dziobiącego raz po raz okruszki. Poruszyło niespokojnie wąsikami i przełknęło głośno ślinę. Jak na możliwości tak małego stworzonka nawet bardzo głośno. Rzuciło jeszcze ostatnie pełne nadziei spojrzenie na zamyślonego jaszczura. Czując jednak, że teraz lepiej mu nie przeszkadzać (w końcu było tylko małym, szarym stworzonkiem!), poczłapało w kierunku stojącej w kącie kącika pułapki. "Życie to ciągła walka" mruknęło pod nosem patrząc głodnym wzrokiem na nabity na haczyk kawałek sera...
Garrett --> Aż boję się zapytać, co robiłeś w nocy bracie... a zima się dopiero zaczyna.... hihihi... :P :))))))))
Saurusik --> Jakbyś nie wiedział... hihihihihi... ;))))))))))))))))

garrett [ realny nie realny ]
...jaszczury..kawki...nawet myszy...co jeszcze ? aha przedwieczne bestie....zamruczał garrett, poprawił na plecach olbrzymi karnister, wyciągnął prrzed siebie podręczny miotacz i pogwizdując wesoło zabrał się za świąteczne porządki....najpierw trochę gazu...psssssszzzzzzzz....a teraz troche podpieczemy bestie i nucąc "spalam się" przełączył wskaźnik kąciko-devastatora ver 1.23 na pełną moc ognia :))))))

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Cos nagle zazgrzytało, zaszumiało, zrobiło tajemnicze pufff... i z wylotu miotacza wyskoczył promyk nie większy niż ten uzyskiwany z jednorazowej zapalniczki. Języczek ognia chwilę powirował a następnie przeistoczywszy się w obłoczek szarego dymku, pomknął na spotkanie gwiazdom, aby badać nowe i nieznane światy. W garretowych słuchawkach raz po raz zaczął popiskiwać przenikliwy brzęczyk, a wyświetlacz monitora operacyjnego dewastatora, zapłonął niebieskim światełkiem, płaczliwie przecinanym migajacym napisem:
system error... program wykonał niedozwoloną operacje i broń zostanie wyłączona. Jeśli problem będzie pojawiał się częściej skontaktuj się z dystrybutorem w celu uzyskania informacji związanych z tym błedem lub nabądź nową wersje broni.
Microsoft życzy użytkownikowi niezapomnianych wrażeń, dostarczanych wraz ze swoimi produktami.

Mysza [ ]
Małe, szare stworzonko popatrzyło z nieukrywanym żalem na Garretta resetującego miotacz o podłogę. "A tak chciałem się opalić..." westchnęło cichutko.

garrett [ realny nie realny ]
nie martwcie się był na gwarancji, fabyrka wkrótce przysle nową zabawkę....a tymczasem gdzieś tu miałem karabin który Majka w kąciku zostawiła :))))

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
I tak oto garrett, uzbrojony w karabin na wodę (który notabene podwędził majce z szafki z bielizna osobista, przy okazji przymierzając co ciekawosze koronkowe majteczki) wyruszył w bój chwalebny, aby oczyścić świat z wszelakiego plugastwa... ;))))

garrett [ realny nie realny ]
Saurus --> podkreślmy że w bój nie wyruszył w koronkowych majteczkach aby później kroniki tego nie przekłamały :))) [a uwaga o szafce Majki chyba powoduje że już jestem martwy, nawet tłumaczenie ze zostałem wrobiony pewnie nie pomoże...to było sprytne Saurusie :))))) gdy będę dogorywał w cmentarnej alei krwią wypisze na ziemi ....to ten jasczuuuuuur :)))))] tak więc niech drży plugastwo, kuli ogony lub chowa wąsiki bo oto nadchodzę :)))))

neXus [ Fallen Angel ]
Witam :))
Wyglada na to ze co poniektorzy w smigusdyngus w kobiecych koronkach sie bawia :))))))))))

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
neXus -> Ale żeby była jasność, do boju idą bez majteczek.... ;)))))
Jaszczur ujrzawszy kącikowego krzyżowca, pierzchł zwinnie pod najbliższy kamień. Jego serduszko biło w trwodze. Na szczęście garrett, nucąc pod nosem „Mery Christmas...”, nie dostrzegł drżącego ze strachu stworzonka i minąwszy kamień, powoli oddalał się, kręcąc przy tym nagim tyłeczkiem... ;))))))))))))))))))

garrett [ realny nie realny ]
buahahahahaha :)))))))))
dobrze że kamera pokazuje akcje w tym ujęciu z bardzo daleka :)))))

neXus [ Fallen Angel ]
garrett -> ale i tak blask idzie daleko :))))

garrett [ realny nie realny ]
neXus --> wiem że masz na myśli blask łysej głowy :))))))

neXus [ Fallen Angel ]
garrett -> hehehe powiedzmy
nawet dwoch glow - uscislijmy ;))))

Ariana [ ... ]
Dobry...
Widze,że tu się ciekawie zrobiło:-)
Saurus--->Też się tego obawiam.Ale nie martwmy się na zapas..jak już beda za krótkie to zawsze pozostaje możliwość zabawy kolorami:))
garrett--->Ładnie to tak bez majtek biegać???:))
"...jaszczury..kawki...nawet myszy...co jeszcze ? aha przedwieczne bestie....zamruczał garrett, poprawił na plecach olbrzymi karnister, wyciągnął prrzed siebie podręczny miotacz i pogwizdując wesoło zabrał się za świąteczne porządki....najpierw trochę gazu...psssssszzzzzzzz....a teraz troche podpieczemy bestie i nucąc "spalam się" przełączył wskaźnik kąciko-devastatora ver 1.23 na pełną moc ognia :))))))"
Mam nadzieję,że oszczędzisz małą kaczuszkę,która przezornie zchowała się pod stołem?:)
Myszaku-->Jeśli przeniesiesz się do Poznania trzeba bedzie to uczcić jakąś swietną imprezą,a,że ostatnio mam na takową olbrzymią ochotę nie pozostaje Ci nic innego jak szybko się przenieść:))):))

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
garrett, neXus ->>> hehehe.... jakby nie było, co dwie głowy to nie jedna ;)))
Ariana ->> A czym się tu martwić... jakby co to w odpowiednim momencie wręczę Ci legitymacje członkowską Klubu Drapaczy Czapek... i będziemy mogli spotykać się na regularnych spotkaniach klubowych... hihihihihihi... zawsze po 22 ;)))))))))))

garrett [ realny nie realny ]
kaczuszka oszczędzona :))))
neXus, Saurus --> wleje Wam :))))))))))))

Saurus [ Immort-e-l Rider ]
garrett ->>> Byle do pełna i dobrze schłodzone ;))))))

Ariana [ ... ]
Saurus-->Spotkania klubowe?..zawsze po 22?...Brzmi zachęcająco..napisz coś jeszcze na ten temat:):)
Kto wie może zaraz popedze do fryzjera ?:)):)
garrett-->Dziękuje!!!Jestem Twoją dłużniczką:):) .....kwa kwa...kwa
shubniggurath [ Lost Soul ]
ohoho widze ze sie tu dobrze bawicie:))
no dobrze nie bede wam przeszkadzac;) i zmykam :)
...

neXus [ Fallen Angel ]
garrett -> a ja poprosze z lodem ;))))))

TrzyKawki [ smok trojański ]
Dodajmy, że wieść gminna niesie, iż podwędzone przez garretta majteczki, w przeciwieństwie do jego własnych - różowych, były w barwach maskujących (brązowo-zielonych) i z tych własnie względów (wyruszał w bój wszakże) oraz typowo krasnoludzkiej niechęci do nadmiernego zużycia cennej wody zostały wybrane. Ale oczywiście - my wiemy swoje - a gmin niech bajdurzy ;-D
Angelord - A życie podobno też sztuką jest, więc - wszędzie - byle nie w narożniku ;-)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
Sążniste kątrofilie milknęły uciszone kąsawym trelelekaniem sągwistych mramaśli..
- Szacunkowanie kąmraci!
mruknął mazio międrygując kopyścią w wielgaśnej kotłuni i mlaszcząc z zachwytem..
- Piękna poranka i pogodne niebajło nad głowusiami...
Mąrzelka i Opustak słuchali z rozdziawionym gębulami...

TrzyKawki [ smok trojański ]
Dodam jeszcze:
W mordę ! Jestem pełen podziwu :-DDD

Etka [ Imprinterka Dusz ]
nie no zabawa przednia...chlopcy jestescie boscy!!
Prawie ze smiechu sie poplakalam ;))
ps. kto reflektuje na grzane winko? :D

Mazio [ Mr.Offtopic ]
Etka - a dostane do grzanego winak buziaka? :>

TrzyKawki [ smok trojański ]
Temu to tylko jedno w głowie :)

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Mazio--> a niech strace :PPP

TrzyKawki [ smok trojański ]
To już podwójna strata, możnaby rzec :-D

Etka [ Imprinterka Dusz ]
Trzy Kawki---> a niech Mazio zna moje dobre serce ;) :D
a teraz nowy wateczek zaloze :)

Etka [ Imprinterka Dusz ]
nowy pod adresem: