GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Glowa w mur - NIE CIERPIE RTS-ow

30.12.2001
22:01
[1]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Glowa w mur - NIE CIERPIE RTS-ow

Kto sie ze mna zgadza i dlaczego ?

30.12.2001
22:03
[2]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Juz to gdzies tam mowilem: kazdy ma swoj gust... Mnie tam trzymaja( ale wole rpg) Choc takie gry jak Aoe, starcraft, warcraft... Rulez

30.12.2001
22:04
[3]

Mr_Baggins [ Senator ]

Zgadzam się z Tobą częściowo. Nie mogę powiedzieć, że ich nie cierpię, bo grywam np. w Emperora. Ale denerwuje mnie uporczywa głupota komputera. Np. w Emperorze (na poziomie HARD) z uporem maniaka atakuje tylko z jednego kierunku, wysyła na rzeź piehotę, pcha się pod artylerię. A jak atakował z dwóch kierunków, po prostu potawiłem mur - zamiast go rozwalić komputer wolał objechać planszę dookoła i wjechać prosto po wieżyczki... Takich "kwiatków" jest tam o wiele więcej

30.12.2001
22:07
[4]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

ok przyznaje sie bez bicia: aoe i close combat, odrobinke tzar ale tylo ze wzgledu na tematyke (historyczna i fantasy) a kosmicznych wrecz nie cierpie - wybaczcie ze starcraftem na czele

30.12.2001
22:07
[5]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

To nie wina gatunku Rts lecz samej gry:) Zreszta Emperor to niezbyt udana gra... :( A szkoda bo sie na nia napalalem...

30.12.2001
22:08
[6]

Rakes [ Generaďż˝ ]

To ciekawe co wolisz...

30.12.2001
22:09
[7]

Mr_Baggins [ Senator ]

Pod względem grafiki, muzyki i klimatu Emperor jest bardzo dobry (ja jestem fanem Diuny) a pod względem SI to wszystkie RTS są chyba tak samo durne. Nie wyłączając Starcrafta.

30.12.2001
22:10
[8]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Rakes------> nie rozumiem??? Jesli ci chodzi o to, ze rpg to te gry co wymienilem to nie:) Wyienilem rts'y te ktore mnie trzymają:)

30.12.2001
22:10
[9]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

A ogladales film Diune. Na HBO leci. Polecam choc ogladalem czesc:((( A jest w odcinkach.

30.12.2001
22:10
[10]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Mr_Baggins --> Panie Baggins, zapraszam "Pod Rozbrykanego Kucyka"

30.12.2001
22:14
[11]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

No i na partyjke z Gandalfem:)

30.12.2001
22:16
[12]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

po stokroc lubie turowki - jesli mam wybierac miedzy warcraftem a HOMM - to od razu wybiore sie do Erathii

30.12.2001
22:16
smile
[13]

Mr_Baggins [ Senator ]

brzeszczot, reksio => ja nie z tych Bagginsów ;) Co do Diune na HBO to nie oglądałem, widziałem tylko wersję Lyncha.

30.12.2001
22:23
[14]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

RTS - grzechy glowne 1. wtornosc 2. brak pomyslu, trzaskane wg jednego wzorca 3.wybuduj, walcz,przegrywasz - nie szkodzi -wybuduj 4. chaos na polu bitwa 5. taktyka nie ma znaczenie - liczi sie ilosc jednostek kto doda inne oprocz slabej inteligencj komputra

30.12.2001
22:41
[15]

Goomich [ Pretorianin ]

Widziałeś Ground Control?

30.12.2001
22:48
[16]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

Goomich --> dobra masz racje - zniose wszystko to gdzie nie trzeba budowac a wiec GC,czy Close Combat

31.12.2001
10:47
[17]

MOD [ Generaďż˝ ]

brzeszczot>>Wszystko sie zgadza jak grasz z kompem.Ale na multi to calkiem inna sprawa. Pograj sobie w starcrafta na netcrafcie to zobaczysz.Mnostwo taktyk i mega miodnosc.

31.12.2001
11:10
[18]

Space*Man [ Pretorianin ]

MOD --> nie zgadzam się z tobą u mnie w klasie jest typ głupszy od małpy a w Starcrafta jest jednym z lepszych graczy jakich znam :-)) , ja za RTSami także nie przepadam ale takie gry jak Warcraft III ( napewno będzie super :-)) czy Emire Earth to poprostu rządzą :-))

31.12.2001
11:22
[19]

Vein [ Sannin ]

space-man - ten typek może być głupi do nauki, ja mam inteligencje 130 a nie wygram z typkiem co ma oceny takie że lepiej o nich nie wspominać, jest b. dobry w Starcrafta. A pozatym w starcrafcie jest MNÓSTWO taktyk.

31.12.2001
11:26
[20]

brzeszczot [ Generaďż˝ ]

tak ale nie odnosza sie one raczej do pola bitwy - tu w tej dziedzinie wzorcem jest Shogun i basta

31.12.2001
11:27
[21]

tramer [ ]

no cóż, zgadza się. tak prawdę mówiąc to od czasów Diuny 2 nie wymyślono praktycznie NIC nowego. poza paroma chlubnymi wyjątkami wszystko sprowadza się do zbierania jakiegoś surowca (złoto, przyprawa, kozie bobki), budowania bazy, potem max jednostek, potem huziaaa atak i game over. nudy. ale cóż.

31.12.2001
11:29
[22]

Space*Man [ Pretorianin ]

ja tu nie mówie o żadnej tam ilości wiedzy w mózgu ani o ocenach tylko o INTELIGENCJI , on w starcrafta gra już chyba od 2 lat i wydaje mi se że to najbardziej zależy od wprawy oraz zaangażowania może i taktyk można używać ale na nic one się zdają jeśli twój przeciwnik ma przewage liczebną ( chodzi mi oczywiście o multiplay :-)

31.12.2001
11:29
[23]

Vein [ Sannin ]

a właśnie też sie odnoszą to pola walki, np. na mapie The hunters atakuje się od jednej strony np hydrami żeby odciągnąć uwage a z drugiej robi sie dropa lurkerami i typek ma już b. duży problem bo nie może uciec chyba że ma latające jednostki i detektory, ale na to też jest sposób....

31.12.2001
11:36
[24]

Vein [ Sannin ]

space man - a założymy sie że nie ? w grze Dark Reign jest jedna ciekawa jednostka, wytwarza fale uderzeniową, typek może mieć i 200 jednostek a ty dwiema takimi jednostkami rozwalisz je. tak a propo starcrafta da sie wygrać nawet jeżeli masz mniej jednostek, szkoda że niema tu mojego qmpla, on by wszystko wytlumaczyl, a pozatym jeżeli ktoś np. w starcrafta gral tylko w single player, nie zaglądając do multiplayera, albo zagral 2 albo 3 razy na multi to niema co sie wypowiadać.....

31.12.2001
11:43
[25]

Vein [ Sannin ]

space man - moglbym sie zalozyc, ja bym z moim qmplem zagral, on dal by mi fory, bym mial wiecej jednostek i to niezłych, a on by mnie ozwalił w ciągu 10 minut

31.12.2001
11:52
[26]

Regis [ ]

A ja i tak mam swoje zdanie na temat RTS-ow, a brzmi ono tak: Nie lubie ich, bo te gry polegaja na klikaniu - kto szybciej i celniej klika (tudziez ma lepsza myszke :) ) wygrywa. Czasami ktos mowi o taktyce, ale nawet nie ma czasu sie nad nia w RTS-ach zastanowic... Jednak z checia zagralbym w RTS-a, gdzie mozna wcisnac pauze (jak w BG) i wydac jednostka rozkazy. I jeszcze jedno: tramer --> Wlasnie! Tylko grafa jest (choc nie zawsze :) ) lepsza :)

31.12.2001
11:54
[27]

tramer [ ]

dlatego zawsze lubiłem turówki... bo to strategia, a nie arcade-strategy :-Q

31.12.2001
12:08
[28]

LooKAS [ Konsul ]

w rts stosuje sie generalnie jedna taktyke - kupa mosci panowie, kupy nikt nie ruszy... ale mimo to je lubie :)

31.12.2001
12:12
smile
[29]

anonimowy [ Legend ]

Ja też wolę turówki. Ale niestety teraz same RTS'y robią .:(((( WHY ?????!!

31.12.2001
14:10
[30]

MOD [ Generaďż˝ ]

Ogolnie na singla to najlepiej jest gdy gra jest turowa albo ma czas rzeczywisty z pauzą.Ale na multiplayer najwygodniej jest grac w rts(oszczednosc czasu i pieniedzy dla modemowcow).

31.12.2001
14:17
[31]

MOD [ Generaďż˝ ]

A teraz dalej o Starcrafcie.Wiecie co to jest wall-in na lost temple? Gosciu zamyka dostep na wzgorze budujac budynki.Stawia tam czolgi w trybie siegie , marinsow, medykow.Teraz jesli poslecie tam oddzialy nawalajace tylko z bliska, zostana zniszczone ,wiec tak sie nie robi, i to sie chyba nazywa taktyka co?.Po za tym rzadko sie zdarza na multi miec wiecej jednostek niz przeciwnik,czesto jest rownowaga a wygrywa ten kto lepiej ich uzywa , i lepiej zna gre.

31.12.2001
14:40
[32]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ze stratgii to zdecydowanie turówki. RTSy polegają w zasadzie na jak najszybszym wyprodukowaniu jednostek i zalaniu przciewnika. Czasam lubię sobie pograć, ale nie napalam się na to. Osttanio kupiłem sobie starcrafta n i od czsu do czasu pogrywam. Ale nie przepadam. MOD-->To samo mozna zrobić na hunterze itp. I jest to w zasadzie jedyna taktyka zapewniająca terkowi szanse przeżycia. Ale raczej szczątkowa.

31.12.2001
14:46
[33]

ShadowNET [ SNC WS1 ]

Kttoooo mowi ze pecet jest glupi niech zagra w Empire Earth/Ground Control na poziomie hard!!! Tak jak GC mozna jakos tam przejsc tak EE jest _NIEMOZLIWE_ do przejscia. Wiem bo gralem w 3 na 1 kompa i jechal nas jak chcial.. za kadzym razem inna tkatyka ciagle oslanial droge artyleria wycofywal sie.. eh:)

02.01.2002
21:24
[34]

Psyhool [ Centurion ]

Moje zdanie jest nastepujące. RTS- Refleks i Troche Szczęscia. Masówki to inna nazwa tego rodzaju gier. Dla mnie beznadzieja. Czemu. Bo w RTS nigdzy nie miałaby miejsca bitwa podobnego typu jak np Chocimem! (acha co to były za bitwy!!). Kilka-krotnie mniejsza liczebność wojska polskiego a jednak Viktoria należy do nas - Polaków. Nie lubie RTS, niestety ostatnio tylko takie są produkowane : (((. Dlatego zachęcam i apeluje do miłośników dobrych strategii, przyłaczcie się do nowo tworzonej grupy majacej na celu stworzenie zarysu, pomysłu, scenariusza naprawde dobrej gry strategicznej. Nie narzekaj ze nie ma dobrych gier i przyłącz sie do nas!

02.01.2002
21:28
smile
[35]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

brzeszczot ------> Ty nie lubisz, ja uwielbiam. Mówicie, że to czysta nwalanka. A graliście w Earth 2150? To już jest strategia, w której myslenie i odpowiednia taktyka daje zwycięzsto, a nie tylko duża ilość jednostek (na które też trzeba zarobić). Ja lubię dynamiczne gry, dlatego wolę RTSy, nie trawiąc wręcz turówek (z małymi wyjątkami oczywiście)

02.01.2002
21:29
smile
[36]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

I zapomniałbym -------- KIROV REPORTING RUUUUUUUUULEEEEEEEEZZZZZZZZ!!!!!!!!!!!!!!

02.01.2002
21:45
smile
[37]

Thomsen [ Pretorianin ]

Dla mnie istnieją 3 rts-y : 1. Starcraft 2. Sudden Strike 3. Myth (ale czy to rts ??) reszta to naprawdę wtórne badziewie, od czasu jak zobaczyłem Emperor: battle for Dune, omijam rts-y szeeeerokim łukiem :).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.