GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Cos dla studentow prawa - cwiczenie z logiki

11.12.2003
13:03
smile
[1]

Belt [ 210 backstab damage ]

Cos dla studentow prawa - cwiczenie z logiki

Na poczatek pytanie - czemu nie moge wpisywac polskich znakow? Jak je wpisze to pojawia mi sie zupelnie co innego.
Cwiczenie jest nastepujace:

Prosze podac po trzy przyklady nazw, ktore maja jednoczesnie nastepujace wlasnosci:
a) sa ogolne, generalne, proste
b) sa jednostkowe, generalne, zlozone
c) sa abstrakcyjne, ogolne
d) sa abstrakcyjne, jednostkowe, nieostre
e) sa abstrakcyjne, jednostkowe

Nie znalazlem tego w podreczniku, na zajeciach tez tego nie robilismy. Wyglada to na cwiczenie nad ktorym trzeba pomyslec samemu.

11.12.2003
14:54
[2]

Belt [ 210 backstab damage ]

No, gdzie sie podziali prawnicy z UW? Mo?e sie boj1^^

11.12.2003
15:36
smile
[3]

Atreus [ Senator ]

Mialem logike na pierwszym roku studiow administracji. Istny horror. W 4 poniedzialki pod rzad o 7 rano mialem poprawki z logiki. Dopiero szczescie mi pomoglo, bowiem moj umysl wiecej nie potrafil. Chociaz nieraz mi sie wydawalo, ze w koncu rozumiem te cala logike :).

Nie rozwiaze tego zadania, bo to ponad moje sily i wlasciwie juz zapomnialem, czego sie uczylem na logice. Moze ktos poda chocby jedna przykladowa nazwe ? Wtedy moze cos sie poruszyc w moim mozgu :)

11.12.2003
15:42
[4]

hilander [ ]

Belt nie chce Cie denerwowaa bo logoke i sam nie wiem jakim cudem zaliczy3em na 5 ale fakt to by3o ju? na tyle dawno ?e nie pomoge rozwi1zaa Ci tego zadania mimo to ?ycze powodzenia

11.12.2003
15:43
[5]

hilander [ ]

no tak 8 godzin w pracy i juz nie widzi sie w3asnych b3edów - przepraszam za literówki

11.12.2003
18:52
[6]

wzorzec [ spawacz dziobowy ]

o geez!!!!! :)) logika. mam to gowno. jakas kobieta przychodzi do nas na zajecia i gada cos od dwoch miesiecy, straszy kartkowkami, czasami probuje sie usmiechac, ale my tylko: ''eeeee, cooo??!? nie wiemy." :))

jeszcze nie udalo mi sie poprawnie odpowiedziec na chociaz jedno pytanie.

11.12.2003
19:13
[7]

Mastyl [ Legend ]

Ja tez to mam dawno za soba, nie chce mi sie dokladnie przypominac siedzac przy kompie definicji tych nazw... zajrzyj do Ziembinskiego i kombinuj.

Teraz zreszta siedze wieczorami nad filozofią i socjologia prawa, to jeszcze gorsze...

11.12.2003
20:14
[8]

Belt [ 210 backstab damage ]

Ale tego wogóle nie przerabialśmy na zajęciach. Dopiero mieliśmy pierwsze ćwiczenia z nazw, a na nich robiliśmy tylko stosunki zakresowe między nazwami.
Mam książkę Barbary Stanosz do logiki i tam są tylko zakresy nazw ani słowa o tym co to nazwy abstrakcyjne itp.

11.12.2003
22:24
[9]

Dagger [ Legend ]

==>Belt
Jeśli chcesz sie uczyć bez książki Ziembińskiego to IMO jesteś kamikaze. Tam bedziesz miał df. tych wszystkich rodzajów nazw z przykładami o ile pamiętam.

11.12.2003
22:31
[10]

amoreg1234 [ użytkownik ]

a przytoczcie cos jak sie da z tej logiki ? czy to sie opiera na matematyce czy co, jakies zadanie dajcie, jesli tam sa zadania :D

11.12.2003
22:49
[11]

Siwy4444 [ Senator ]

Belt --> Bezwzględnie zorganizuj sobie książkę Ziembińskiego. Tam jest to wytłumaczone. To jest jedna z prostszych rzeczy na egzaminie. I raczej nie polegaj na tym co jest na zajęciach. :)

amoreg1234 --> Przykładowe zadanie masz w pierwszym poscie.

11.12.2003
22:55
smile
[12]

Mastyl [ Legend ]

Siwy4444, Dagger - moze z tym Ziembinskim warto poczekac, bo przypomnialem sobie, ze teraz z podrecznikami na WPiA musi byc zamieszanie -dziekan Petzel napisal wlasne arcydzielo, i pewnie chce wygryzc z corocznych dochodow prof. Ziembinskiego. A to oznacza, ni mniej ni wiecej, ze egzamin byc moze bedzie pisany pod ksiazke Petzla :P Tak to juz wesolo u nas na wydziale...

11.12.2003
23:01
smile
[13]

Siwy4444 [ Senator ]

Mastyl --> Ja o tym wiem. :) Z wypowiedzi Belta wynika że on chce się tego nauczyć a nie tylko zaliczyć. Dkatego proponuję mu tę książkę bo imo jest najlepsza. W zasadzie to powinien kupić obie.

12.12.2003
00:36
smile
[14]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Belt -
nazwy jednostkowe - posiadaja tylko jeden desygnat - np. Pałac Kultury
nazwy ogolne - posiadaja wiele desygnatow - np. ksiazka

nazwy konkretne - desygnatem sa przedmioty materialne, nie musza istniec rzeczywiscie - np. Sokrates
nazwy abstrakcyjne - wszystkie nazwy nie bedace konkretnymi - np. milosc

nazwy indywidualne - przyporzadkowane przedmiotowi moca arbitralnej decyzji - np. imiona wlasne, nazwy geograficzne, nazwy statkow oraz wyraznie wskazane np. palcem "ten oto czlowiek" - Adam Mickiewicz, Giewont, ksiazka, ktora trzymam w reku
nazwy generalne - nazwy przyslugujace przedmiotom ze wzgledu na ich cechy - np. poeta romantyczny, stolica, Polski, samochod, miasto

nazwy proste - jednowyrazowe
nazwy zlozone - wielowyrazowe

nazwy ostre - mozna wyraznie okreslic ich zakres - czyli oddzielic ich desygnaty od przedmiotow nimi nie bedacych - np. (hehe) napoj o zawartosci alkoholu powyzej 5% ;)
nazwy nieostre - a contrario - brak takiej granicy, poza obiektami, ktore mozna przyporzadkowac nazwie, badz nie istnieja "sporne" - np. piekna kobieta, ciekawa ksiazka, pornografia (kwestia gustow, pogladow, upodoban etc.). Wazne jest to, ze brak moznliwosci takiego przyporzadkowania, lub nie musi byc powszechny. To, że Ty nie wiesz, czy ktoś jest studentem, czy nie - nie oznacza, że jest to nazwa nieostra. Ale odroznic precyzyjnie wariata, czy alkoholika juz sie nie da.


A teraz siedz i kombinuj! ;)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.