GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ściągajcie dalej dzieciaki !!!

28.11.2003
09:40
[1]

hank [ Pretorianin ]

Ściągajcie dalej dzieciaki !!!

Witam !
Poniżej do newsa "Sharon Osbourne popiera piractwo"
Ciekawe co o tym sądzicie.

28.11.2003
09:47
smile
[2]

zarith [ ]

zgadzam sie:)

28.11.2003
09:48
smile
[3]

M'q [ Schattenjager ]

<--

28.11.2003
09:51
[4]

pioteraseK [ Pretorianin ]

Walka mrówek ze słoniem. Wiele w tym utopii ale ma wiele racji. Ciekawe tylko co by powiedziała gdyby jej piosenka zamiast sprzedawać się na singlu byłaby ściągana za darmo z netu :) . Co innego gdyby ją udostępniła za jakąś małą opłatą do ściągnięcia, to co innego, wielu internautom podoba się taka możliwość

28.11.2003
09:53
smile
[5]

zarith [ ]

piotrasek --> ale ona nie śpiewa piosenek:)

28.11.2003
10:00
[6]

pioteraseK [ Pretorianin ]

zarith---> złociutki, doskonale o tym wiem, nie miej mnie za głupca, chodziło mi o to że poczuła by sprawę inaczej gdyby śpiewała i wydawała płyty itd. wtedy jej nastawienie by się pewnie zmieniło.
źle mnie zrozumiałeś ;P

28.11.2003
10:06
smile
[7]

Conqueror [ Junior ]

"Sharon Osbourne włączyła się w dyskusję na temat ściągania muzyki z Internetu i zachęca młodych fanów, aby korzystali z tej kontrowersyjnej metody."

Chyba nie miala najazdu policji jak to ma miejsce w Zielonej Gorze :D Albo organizacja do zwalczania piractwa w programach p2p ( nie pamietam dokladnie jak sie nazywala ) Laska chyba nawet o niej nie wie :)

Zyczymy powodzenia :D

28.11.2003
10:07
[8]

M'q [ Schattenjager ]

Przecież jej mąż oraz córka wydają płyty, to o co chodzi? Przecież rodzina dla niej też się chyba liczy?

28.11.2003
10:08
[9]

M'q [ Schattenjager ]

Ten post był kierowany do PioterasKa :)

28.11.2003
10:09
smile
[10]

Conqueror [ Junior ]

M'q w takim wypadku moze te plyty rozdawac za darmo jak piractwo jej nie przeszkadza, ulatwi tylko sprawe :)

28.11.2003
10:13
[11]

hank [ Pretorianin ]

Na pewno jest dużo prawdy w tym , że wytwórnie robią dużą kasę , tymczasem warunki jakie stawiają młodym , debiutującym artystom są po prostu porównywalne do tego jak hipermarkety traktują swoich pracowników , czyli jesteś teraz nikim , będziesz sławany , zarobimy na tobie kupę szmalu natomiast ty ciesz się tym , że laski poznają cię na ulicy , ajak po 5 latach wygasnie konktrakt , wtedy zaczniesz zarabiać . Show bizness to jeden z najbardziej brutalnych biznesów . Zobaczcie co się dzieje w Poslce . Cały rynek muzyczny konkroluje 5 przedstawicielstw śaiwtowych wytwórni muzycznych i tak naprawdę to oni kontrolują co dzieje się na polskim rynku muzycznym . A polski rynek muzyczny to tak naprawdę straszny zaścianek, na świcie wraca się do grania gitarowego, u nas jakiś koleś śpiewa "Czarne oczy " czy jakiś inny badziew - chodzi oczywiście o kasę - wydajemy tylko to co będzie 100% hiciorem - czyli przeważnie gówno . Jak sprzedają gówno i zarabiają na tym dużą kasę , to jeżeli zarobią jej mniej - trudno - cała sprawa i tak jest do dupy :)

28.11.2003
10:28
[12]

Ninja [ Pretorianin ]

hank ma racje, jezeli ktos zanalizuje przemysl muzyczny dojdzie do tych samych wnioskow. Malo tego jesli ktos zanalizuje aktualną wizje swiata to dojdzie tez do tych samych wnioskow. Swiat zawsze polegal na równych i równiejszych, czy wezmiemy przemysl muzyczny czy biznes bankowy, przemysl itd dochodzimy do wniosku ze jest to jeden wielki burdel, wykorzystywanie słabszych przez mocniejszych, tak bylo od zawsze i niestety sie to nie zmieni. Najsmutniejsze jest to ze jesli chodzi o przemyl muzyczny poszkodowane sa tu dzieci i nastolatkowie bo to one daja sie łatwo zlapac na hasełka reklamowe, czy tez łatwiej popadaja w zachwyt swoimi "idolami".... niestety to wczesniej czy pozniej pryśnie jak tylko dorośniecie...

28.11.2003
10:34
smile
[13]

zarith [ ]

piotrasek --> ale jej mąż i córka za to śpiewają:) więc nie sądzę by to była kwestia nastawienia...

28.11.2003
11:41
[14]

hank [ Pretorianin ]

Polityka gigantów ma jeszcze jedną ciekawą cechę:
masz zespół , tworzysz muzę , wymyślasz 10 bardzo dobrych kawałków , 5 średnich 1 10 takich sobie , nawet tobie za bardzo nie podchodzą , ale wiadomo , nobody's perfect. Logiczne wydawałoby się wydanie na płycie 10 najlepszych numerów , ale tak się nie robi , to się nie opłaca . Na płycie mogą być dwa dobre numery , których promowanie w radiu , tv podbije sprzedaż płyty , tylko , że reszta numerów jest do bani . Następne dwa dobre numery wydamy na płytce , które ukaże się za rok , żeby ludzie znowu dali się nabrać i kupili całą płytę . Nie sądzicie , że jest to ewidentne kantowanie nabywców legalnego produktu . Dla dwóch albo jednego przebojów kupują płytkę , płacąc dodatkowo za 8 wybrakowanych numerów .

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.