--> Archiwum Forum
sepuku [ Junior ]
czolowy pirat z Zielonej Gory w komentarzach na G.W.
"To JA jestem ten
Przeczytaj komentowany artykuł »
Autor: Gość: czołowy pirat zielonej góry ;) IP: *.internetdsl.tpnet.pl
Data: 13.11.2003 21:34 + odpowiedz na list
--------------------------------------------------------------------------------
Ta kawiarenka nie ma właściciela. Bo to kawierenka w SZKOLE.
Więc właścicielem jest państwo... MY wszyscy...
Dzieciaki przychodziły pograć do szkoły od paru lat. Chyba
lepiej żeby posiedzieli przy kompach, niż napadali na staruszki
na osiedlu. Średnia wieku 15 lat. Raz na jakiś czas, któryś
dzieciak ściągnął sobie z internetu coś ciekawego i skopiował
sobie płytkę...
Teraz połowa z nich STRACIŁA KOMPUTERY. Bo policja biega za
dzieciakami (jako prowadzący musiałem robić listę kto
przychodzi, więc mają całą "mafię" na tacy). Są przestępcami bo
mają kilka mp3 w domu...
Ps.1. Przedwczoraj wieczorem pobili matkę mojego kolegi. Policja
przejeżdżała obok. Nie zwrócili uwagi...
Ps.2. Idziemy do Unii... Trzeba zabrać dzieciom komputerki. Bo
ZAIKS ma mało kasy...
Ps.3. Polska policja rozbiła kolejny GANG..."
bip!
Coy2K [ Veteran ]
co za dużo to nie zdrowo....
Tinej [ Legionista ]
to już zaczyna byc śmieszne, (a raczej żałosne) czy panstwo w niebieskich mundurkach nie bardzo wiedza co robia trzeba mieć jakies podejscie, niech łapią ludzi ktuzy zajmuja sie milionowym tłoczeniem płyt dzienni i sprzedawanych po 10 zł na bazarze, a nie kolesi ktuzy mają pare mp3, czy kilka gier. Niedawno miałem włam do pracy i wynieśli nam wszystkie kompy a teraz sie dowiedziałem ze jako najbardziej znajacy sie na sprzecie elektronicznym jestem podejzany i moge mieć rewizje w hacie. to juz przesada, z tego co nam pokradli to dane jeszcze przez pół roku będziemy odtwarzać i siedzę w robocie po 16 godzin. eeee szkoda gadać
Powracający Koszmar [ Centurion ]
Nareszcie wzieli sie za zlodziejstwo.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Koszmar --> napisz to samo pod swoim prawdziwym nickiem
grzesiq [ Pretorianin ]
Złodziejstwo ? A ty pewnie jestes czysty jak łza tak?
Powracający Koszmar [ Centurion ]
_Luke_ --> pisze, masz jakies watpliwosci?
Powracający Koszmar [ Centurion ]
grzesiq --> jestem, w razie watpliwosci sluze adresem
zlodziej to zlodziej, powinno im sie rece poucinac, zeby inni sie zastanowili, zanim zrobia to samo, jak bedziesz starszy, to zrozumiesz
SONGOKU SSJ [ Konsul ]
koszmar
ty jestes glugi ??
policja zamaist brac sie za konsumeta koncowego plyt pirackich ...czyli nas, tych co kupuja/czy tam sicigaja z neta,
powinna lapac tych co to sprzedaja rozprowadzaja z kase ...a to co teraz to chamstwo !!!
brak kasy w kasie panstwa wiec ida w lud by ja wytrzepac z nas.
zaiks nie ma na 10 mowych mercedesow to ida z lapanka, a niech geniuszki obniza swoja zasrana oplate na cd, ktora wynosi gdzies 2-3 czwarte calego kosztu plyty.
w tedy to mozna by gadac z nimi a tak ...takiego wala...
grzesiq [ Pretorianin ]
Brawa dla SONGOKU racja w 100%
Powracający Koszmar [ Centurion ]
SONGOKU --> smieszny jestes, gdyby nikt nie kupowal pirackiego softu, nikt by go nie oferowal
co masz do polityki ZAIKS? ich sprawa ile biora za swoja prace, nie podoba sie, to nie kupuj, nikt Cie nie zmusza
otworz wlasna forme, zacznij zarabiac , moze wtedy zrozumiesz czym sie rzadza prawa wolnego rynku
i niech Cie jeszcze 100 pracownikow opieprza kazdego dnia na kilkanascie zl :)
wysiu [ ]
Songoku --> A co za roznica czy zlikwiduja sprzedaz czy kupno? Koncowy efekt bedzie ten sam - handel zniknie. Pomijajac juz fakt, ze wiekszosc ludzi wcale nie kupuje od piratow, tylko np sciaga z netu, albo przegrywa od kolegi.
potrzebna_pomoc [ Pretorianin ]
Powracający Koszmar -> Brawo! Też się cieszę że się za tą bandę gnojków wzięli :) Tylko czy konfiskata komputera to nie za mało? Lepiej byłoby poucinać te ręce...
Songoku SSJ - czyli ktoś kto kupuje u pasera jest czysty jak łza? Żałosny jesteś.
Małolaty się wkurwiły ;) Koszmar, trzymaj się ;)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
rację może by miał, ale w PRLu :P
Co, państwo ma ustalić oficjalne ceny na artykuły? To już chyba było, wiadomo jak się skończyło.
A taktyka docierania do końcowego konsumenta jak widać, coś jednak daje :P
Kogo obchodziły akcje konfiskowania 10 000 płyt na stadionie czy zamknięcie kolejnej pirackiej tłoczni???
Był popyt, więc na miejsce likwidowanych zaraz powstawały kolejne, w tempie geometrycznym.
A tak przestraszeni "konsumenci" czy raczej wspołzłodzieje dwa razy pomyślą zanim cokolwiek nieleglanego zainstalują u siebie (jaka panika choćby na GOLowym forum).
I to dopiero uderzy właśnie w tych piratów ze stadionów - bo będzie mniejszy popyt na ich "towar"
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
miało być:
SONGOKU SSJ rację może by miał, ale w PRLu :P
Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]
To się zaczyna robić śmieszne, cała polska zaczyna trząść tyłkiem :/ ehhh tylko czekac kiedy do mnie przyjdą :/
oksza [ Senator ]
-->>wysiu
Koncowy efekt bedzie ten sam - handel zniknie.
Haha, powtórz, bo może sie przesłyszałem. Uważasz że to zlikwiduje piractwo? Potwierdź, bardzo proszę.
Powracający Koszmar [ Centurion ]
wysiu --> i tu sie mylisz, poki bedzie popyt, beda sie pojawiali nowi piraci, jesli zniknie, sprawa sie zakonczy
przestepczosc nalezy zwlaczac od dolu, zeby nie stala sie powszechna, chyba sie z tym zgodzisz
potrzebna_pomoc --> zastanawia mnie tylko, jak to mozliwe, ze gowniarzernia wychowujaca sie w obecnym ustroju, plujaca na zlych komuchow, o ktorych zreszta nie ma zielonego pojecia, holduja zasadom wywodzacym sie wlasnie z tego okresu :)
wysiu [ ]
Koszmar --> No przeciez wlasnie to napisalem?:)
oksza --> Bys sie tak nie smial, gdybys widzial o sie dzieje w ZG:)
griz636 [ Jimmi ]
wysiu --> Ceny wzrosną i tyle.
Soll [ Senator ]
Cholera o niczym innym nie marze jak tylko o uciszeniu tej sprawy z piractwem komputerowym . Najbardziej drażni fakt że drugiego człowieka nie obchodzi czemu nie mamy windowsa oryginalnego . On wychodzi z założenia że każdego stać aby wybulić 700 zł , bo nie mam po prostu innych wydatków. Zamiast łapać jakichś złodzeji samochodów przemytników morderców a przedewszytkim tego zasr***** Rywina to oni łapią ludzi którzy nikomu nie czynią krzywdy swoją działalnością ..
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Aj...pirat ze mnie.
Mam przynajmniej ta satysfakcje, że nikomu nie płace - nie jestem więc paserem.
Jeśli jakaś gra którą zdobęde z netu na prawde mnie zainteresuje i nie ma problemu by ją kupić w polsce to kupie orginał, jak nie - zostanie usunięta, czuje się czysty.
Ale jakby nawiedzili mnie panowie w niebieskich ubiorach mogli by co innego pomyśleć...
potrzebna_pomoc [ Pretorianin ]
Soll - a toś mnie ubawił biedny, zniewolony ludku. Kupujesz sobie sprzęt za kilka tysięcy i będziesz mi tu pierd****, że nie stać Cię na Windowsy za ledwo (w porównaniu z ceną kompa) 700 zł???? Jesli nie stać Cię to nie kupuj komputera. I mnie nie wkurwiaj. Jeśli nie możesz zapracować na merca to nim nie jeździsz? Zainstaluj sobie darmowego linuxa a nie zachowuj się jak smarkacz, złodzieju.
potrzebna_pomoc [ Pretorianin ]
Hamil_Chomiczek - aleś jest wspaniały, naprawdę. Paser to ktoś kto sprzedaje skradziony sprzęt zwierzaczku, to po pierwsze. Czyli kupując od pasera grę Ty nim nie jesteś. Ale mały jest móżdżek takiego małego chomiczka, prawda?
Masz tą satysfakcję, że nikomu nie płacisz? Znaczy, że jesteś skończoną mendą, złodziejem. tak, tak, złodziejem. Parszywym, głupim, gmnojastym złodziejem. Oby was bóg w dzieciach pokarał.
SONGOKU SSJ [ Konsul ]
promo
JA NIC JUZ OD WIELU lat nie kupilem u PIRATA, poprostu sam sciagam z neta (i to nie z kazy,emule,Cd,ED,On,BS,)tylko z serwerow, i czasami z BT.
duo
mi chodzilo zeby zaiks, zmniejszyl cene plyt z muzyka z 60 zloty na powiedzmy 50.
tak samo powinno byz z grami. cdp tak robi i jego gry nie sa frozsze niz 99zloty.
a no lem nadal uparcie brnie z cena 169zlty za gre, przeceiz powinien sie domyslec ze ceny sa za wysokie co tym bardziej sklada grczy do kupna pirata.
I OST. PUNKT
DO WSZYTKICH KTORZY TU UDZIELAJA SIE
NIE JESTEM JAKIM TAM MALOLATEM !!!, i nie bronie piratow.
ale jak wy byscie sie czyli gdyby do was teraz wpadla policja, przetrzesla szafki,skonfiskowala kompa. na szafkach znalezli by pirackie gry, na HDD mp3 filmy, obrazy plyt. i mowia ze macie zakaz kozystania z kompa na 6 lat, i 3mniesiadze kary na 3lata w zawieszeniu . a pirat szczesliwy dalej sprzedaje to gowno. a wy w pace siedzicie przez niego.
i mi ZWISA CZY PIRACIE BEDE, bo gry po 99zloty to kupuje orginalne,a piraty to zasysam sporadycznie, bo jak gra ma MP, to musze zawsze miec orginala, by grac sobie na MP :), albo kiedy gra wyszla tylko na DVD-romie,<a ja nie mam DVD-narazie sprawnego,wysiadl mi,wiec nowy trza kupic bo nie ma sensu naprawiac> jak SH3 pozyczylem od kumpla(5cd) ale nie sciagle :)
WIEC JAK DLA MNIE PORATOW MOZNA NAWET WYSZCZELAC JEDEN ZA DROGIM,
ALE I TAK PIRACKIE GRY BEDA, BO WIEKSZOSC GIER JAKIE PIRACI MAJA W SWEJ OFERCIE SA WLASNIE SCIAGANE Z FTP-znajdujacych sie z usa.japoni.chinach.niemczech.frakcji.rosji,i wielu innych krajach:) ]
JA JESTEM ZA:
jestem jak wy przedziw piractwu,bo rozumie/wiem ze to szczegulnie przeznich produceci gier podwyrzszaja ceny produktow,by wyrownac straty przez nich uczynione, takiech ludzi powino sie zamykac w pakach na 4spussty,albo jak wy mowicie ucinac raczki heheh,dawac im zakazy na uzywanie kompow, i wiekie kary-50-100tysiecy- :) .
sory za ort.czy styl. ale sieszylem sie bo ilde na kolacje.
pozdrawiam
Powracający Koszmar [ Centurion ]
Soll, ham hamster --> A jesli ktoregos dnia z firmy produkujacej soft zostanie zwolnionych 200 osob, bo nie wykazala ona odpowiednio wysokiego przychodu rowniez bedziecie uwazac sie za niewinnych?
potrzebna_pomoc [ Pretorianin ]
Rozwaliłeś mnie Songoku :)))))) Oj rozwaliłeś i rozbawiłeś chłopie.
JA NIC JUZ OD WIELU lat nie kupilem u PIRATA, poprostu sam sciagam z neta (i to nie z kazy,emule,Cd,ED,On,BS,)tylko z serwerow, i czasami z BT.
Hmm... i w czym Cię to czyni lepszym? W tym, że nie potrzebujesz pośredników tylko bierzesz u źródła?
Ceny... Wiesz, że oni chcą jak najwięcej na tym zarobić? Gdyby płyta nie kosztowała 60 zł a 40 zł to i tak nie kupiłbyś. Uwierz. Złodziej taki jak Ty ma już w genach branie sobie wszystkiego za darmo. Jesteś... nie dokończę :)
Pozdrowienia dla wszystkich zadowolonych z siebie gnojków :)
Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]
Ty, móżdżek, potrzebna_Ci_pomoc chyba.
Nie denerwuj się.
Nim się wypowiesz, upewnij się co do tego, czy masz rację... bo...
paserstwo - nabywanie, przechowywanie lub sprzedawanie rzeczy pochodzących z kradzieży
Powracający Koszmar [ Centurion ]
SONGOKU --> nie jestes maolatem? moze :), na pewno jestes zas zlodziejem :)
jakbym sie czul, gdyby wpadla do mnie policja? nijak, bo nic by na mnie nie mieli :P
ze swej strony zycze Ci, abys wielokrotnie padal ofiara kradziezy w przyszlosci, moze wowczas zobaczyc, jak to jest, jak ktos bezczelnie korzysta z owocow Twojej pracy, w ktora zainwestowales mase czasu i zdrowia :)
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
potrzebna_pomoc - I nic na to nie poradze (nawet tym, że niektóre orginały mam w sztukach dwóch - taka zaleta zwalonego napędu cd), że już się stałem złodziejem kilka razy chcąc sprawdzić jakąś gre mimo braku dema a tym bardziej pełnej wersji w polsce, a reszte postarałem się uzupełnić o orginalny odpowiednik (oczywiscie nie pisze o tych które zawitały na moim dysku na na np. 2 dni, w tym dzień ściągania - nie dziwie się, że czasami nie wypuszcza sę dem...), ale w wypadku gier niedostępnych z tego czy innego powodu w polsce to wydaje mi sie całkiem inna sprawa...
Ale mimo tego - twój nic świetnie się odnosi do twojej osoby, powinnieneś jeszcze dodać w nawiasie - psychiatry...opanuj się, bo nie kazdemu chce się rzucać mięchem, co widać stanowi twoją główną rozrywke na forum...
Banita_bb [ bo był za miły ]
heh zebrało sie kilku zarabiajacych juz ludzi na watku, i urzadzaja sobie inkwizycje na uczniach ,chyba byscie ich spalili na stosie z przyjemnoscią ,jezdza sobie po kilkunastolatkach ktorzy sciagaja soft z netu - smieszni jestescie , ciekawe czy jak mieliscie - nascie lat zawsze oryginaly kupowaliscie.
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Jeszcze jedno "Gdyby płyta nie kosztowała 60 zł a 40 zł to i tak nie kupiłbyś. Uwierz.".
Co do mnie - nie kupił bym, nie mam potrzeby robić sobie "bajeranckiej" kolekcji płytek kupując wszystko tylko aby mieć, neiktórzy potrafią się zadowolić kilkoma grami. Uwierz. A jak do tych kilku dojdzie kolejna to dla samej satysfakcji kupuje się orginał, a nie dlateog, że kosztuje 60 zł i ma krzykliwe pudełko...
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Banita - Pewnie mają wymówke, że w tedy takowych nie było :)
Ale nie wątpie by zaraz taki potrzebujący pomocy naskoczył na kogoś za to, że ma tylko pirackie kopie gier których nie sposób kupić w polsce - ciekawe czy sam sprowadzał sobie wszystko z zagranicy...za "nie 60zł a 40zł"...
EOT
Banita_bb [ bo był za miły ]
Hamil--->zaraz sie przekonamy, jaka beda mieli gadke
ALEX2150 [ Visca el Barça ]
Wytworzenie samej płytki z programem kosztuje w Polsce 2.50zł (CD), 5 zł (DVD) to czemu naprzykład gry nie są te najlepsze po 20 zł. Bo ten ch****** ZAIKS musi zarobic 10 razy więcej. Przez to płyty kosztuja po 100zł czy 200zł!!!!!
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Oni wtedy na komputer mowili - dada...
Banita_bb [ bo był za miły ]
i nagle zapadła cisza, dziekuję
wysiu [ ]
ALEX --> Proponuje ci prace. Bedziesz sprzatal u mnie w domu. Zaplace ci 2 pln za dzien, przeciez ciebie pomachanie szmatka i wytarcie kurzy nic nie bedzie kosztowalo.. Zgoda?
Banita --> A moze opowiesz o sobie?
Bregan D'aerthe [ Konsul ]
Jak to powiadają "Dużym złodzieom się kłaniają, a małych wieszają" co widać doskonale na przykladzie piractwa w ZG, lepiej wzieli by się za konkrety, a nie ściganie małolatów za kilka empegów na dysku, wchodzimy do UE, a psy tak świetnie prowadzą kampanię uwsteczniania społeczeństwa...
potrzebna_pomoc ----> znam swietnego psychiatre :D :PPP
YackOO [ Konsul ]
potrzebna pomoc -> radzę trochę spuścić z tonu...
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
ja niestety nawróciłem się nie tak dawno, ostatnią piracką grę kupiłem jakoś... ze trzy lata temu...
wysiu [ ]
Bregan D'aerthe --> A skoro nie moga sie wziac za duzych, to maja nikogo nie ruszac, tak? Czym jest pobicie na ulicy w swietle wielokrotnego morderstwa... Proponuje nie scigac chuliganow dopoki nie wylapiemy wszystkich mordercow.
Banita --> Wiesz co? Nie odpowiadaj. I tak znikam z tego watku. Nuza mnie takie rozmowy, za duzo ich bylo.. Uczciwosc to cos, co albo sie rozumie samemu, albo zadne tlumaczenia nie pomoga.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Wysiu---> o sobie nie mam ochoty opowiadac, bo nie robie tutaj pokazowki na uczniach- w przeciwienstwie do was
Banita_bb [ bo był za miły ]
oj szkoda Wysiu, liczylem na cos wiecej po Tobie
peteras [ spamer ]
Ej koszmar i pomoc a nie pomyśleliście o tym że większość dzieciaków nie jest wogóle świadoma tego że popełnia przestępstwo ??
Kto ich pouczył ? w tej sprawie no kto ?
Piractwa by nie było gdyby autorzy,producenci itd.postarali się o to żeby ich produktów nie można było skopiować,zcrakować,ściągnąć z neta itd.
Jak idziesz ulicą i znajdujesz 500 zł na ziemi to co przechodzisz obojętnie czy zabierasz kasę i wracasz szczęśliwy do chaty ?
Martwi się ten co ją zgubił bo nie postarał się o pożądny portfel lub spodnie bez dziurawych kieszeni.
To samo jest w necie człowiek znajduje coś i ściąga bo ma do tego prawo a że jakiś bogaty kutas np. billy z microsoftu to zgubił to jego problem i kij mu w oko.
Ktoś kto na tym zarabia powinnie odpowiadać ale nie zwykły człowiek który ma to wyłącznie dla siebie.
Od lat nagrywało się filmy z telewizji,muzykę z radia i nikt nie piszczał z tego powodu.
Po co nagrywarki za 200 zł ? Po co płyty za złotówkę po co to wszystko ? dla ozdoby ?
Jak już naprawiać Polskę to zacząć od rządu a nie od biednych ludzi którzy wychodzą na ulicę bo nie mają co do graka włożyć.
Jam__Lasica [ Generaďż˝ ]
SONGOKU SSJ ---> Pieprzysz jak potłuczony. "lem nadal uparcie brnie z cena 169zlty za gre". Nie rozumiesz młotku, że takie wytyczne dostaje od zachodniego wydawcy? Tacy giganci jak LucasArts ustalają odgórnie cenę za jaką ma być sprzedany ich produkt i LEM nie ma na to najmniejszego wpływu. Gdyby nie złodziejstwo, zachodni wydawcy nasz rynek traktowaliby poważniej i wtedy można byłoby negocjować niższe koszty licencji. Ale na razie dla gigantów jesteśmy krajem na poziomie 3-świata, gdzie gry sprzedają się pewnie w podobnych ilościach co w RPA, więc logiczne, że nie będą nam stosować żadnych preferencyjnych cen.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Nizsze koszty... lol... ciekawe dlaczego na zachodzie kotor kosztuje 200zl... przeciez tam zyja sami uczciwi...
Siwy4444 [ Senator ]
Banita --> Ależ owszem. Z tym że kiedyś nie było w RP ustawy zabraniającej piracić. Na giełdach młodzież w dużej części nie pomyślała nawet przez chwilę, że robi coś złego. Ja byłem wśród nich. Wtedy to było legalne. Tylko później takowa ustawa się pojawiła i teraz jest to kradziejka. I nie śmiej się z uczniów. :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
_Luke_ => coś w tym jednak jest...
CDP sprzedaje swsoje gry po niższych cenach. Co prawda nie tylko dzięki wynegocjowaniu takowych, ale zobowiązaniu się do ich lokalizacji.
Gry zlokalizowane może sprzedawać taniej, bo zachodzni wydawca wtedy nie obawia się re-exportu.
Oczywiście finansowo CDP pewnie wychodzi na tym tak samo, gdyby sprzedał mniej kopii gry za wyższą cenę. Jednak w tym wypadku niskie ceny są pewnie częścią strategii marketingowej CDP (kreowanie wizerunku firmy i takie tam)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Siwy4444 => prawda - kiedyś niepodejrzewając, że może być inaczej i w przekonaniu o swojej uczciwości chodziło się np. do sklepu elektronicznegoi, gdzie na hasło "Chciałbym kupić gry" pan wyciagał zeszyt z zapisanymi tytułami.
Wybierałeś kilka tytułów, dawałeś panu dyskietki i następnego dnia zgłaszałeś się po odbiór.
I to było wtedy legalne hehe...
Banita_bb [ bo był za miły ]
Siwy--->czy ja gdziekolwiek i KIEDYKOLWIEK sie z uczniow smialem?:)) a powiedz mi o jakich latach mowisz? tzn do ktorego roku tak bylo jak piszesz?
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain --> napisze tak... wsrod 100 oryginalnych gier, ktore posiadam - najwiecej jest tych z CDP
Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]
...przesadzają co niektórzy "uczniowie"...
Ja tam zbyt wiele kasiory nie dostaję od rodziców... a stać mnie na kupno kilku oryginalnych płytek [muzyka] i jednej/dwóch gier w ciągu roku, bez, że tak powiem, zaciskania pasiora. Mniej fajek, więcej wódy ;)) ==> więcej pieniążków... :))
Siwy4444 [ Senator ]
Banita --> Pewny nie jestem ale chyba do maja '94 mogłeś wszystko kopiować i było to zgodne z prawem. Mój znajomy reklamował swój sklepik (taki jak a.i.n. opisywał) z lewym softem w jednej z gazet o grach komputerowych całkowicie legalnie!
A co do uczniów to w tym wątku już kilkakrotnie zachęcałeś potencjalnych prześmiewców do brania udziału w poniżaniu młodzieży. :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke => co świadczy o skuteczności praktyk CDP :)
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain --> szkoda, ze inni nie potrafia z tego wyciagnac wlasciwych wnioskow :/
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Ustawa jest z lutego 1994, doliczając vacatio legis - faktycznie mogła wejść w życie ciut później...
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke -> no coż, takie są prawa wolnego rynku, że klient głosuje pieniędzmi.
Ci, którzy sprzedają powyżej pewnego pułapu cen, sami obniżają podaż na swoje produkty...
Jednak nie znaczy to, że można te same produkty po prostu kraść...
A propos cen gier zlokalizowanych - chyba sam tego doświadczyłeś - kupując eng. ver. WarIII zapłaciłeś zdaje się "zachodnią" cenę (wyżsą od PL wersji)?
Siwy4444 [ Senator ]
Banita --> Dokładnie do 23 maja mogłeś ciąć wszystko co chciałeś i jeszcze płacić od tego podatki i śmiać się prosto w twarz przedstawicielom właściciela praw do danego tytułu. To RP właśnie. Wcześniej naszym parlamentarzystom ciężko było zrozumieć pojęcie własności intelektualnej. W sumie łatwe to nie jest, w rękę tego przecież nie weźmiesz. :)
a.i.n. --> Lokazlizacja zapobiega reeksportowi co umożliwia zejście z ceną. Niewiele osób zna polski w zw. z czym nie ma co wywozić stuffu na zachód i tam sprzedawać.
ttwizard [ Generaďż˝ ]
ZOstawcie juz oklepany temat "piractwo-be".
"Ps.1. Przedwczoraj wieczorem pobili matkę mojego kolegi. Policja przejeżdżała obok. Nie zwrócili uwagi..."
Zamiast zabierac kompa dzieciakom wolalbym zeby takich przypadkow nie bylo. Ta cala akcja uswieca mnie poraz kolejny w przekonaniu, ze nasza policja gowno robi. Jezeli ktos stawia piractwo na rowni z gwałtami i napadami to ma nie pokolei w glowie.
btw. Niech mi ktos wyjasni dlaczego robia wjazdy na chate zamiast przejsc sie na gielde gdzie co druga osoba to pirat ?
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain --> Akurat bylo warto (wersja oryginalna, hybryda Mac/PC itd)... Natomiast w tym przypadku (link) kupujac wersje angielska _zyskujesz_ w porownaniu do wersji polskiej. Btw. jesli winda PL kosztowalaby powiedzmy... 150 - 200 zl to tego calego cyrku by nie bylo. Mozna to zrobic ale widocznie nikomu na tym nie zalezy (a przeciez - kto by exportowal windoze po polsku?).
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Siwy => ???
nie wiem o co chodzi, prawie słowo w słowo to samo napisałem [26.11.2003] 21:07
:)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke => co Warka3, to zgadzam się w pełni i teraz sam pluję sobie w brodę... to samo z D2 i expansionami do obu...
Co do LOTRa Extended - jeśli masz na myśli tę polską wersję z gumowym kurczakiem... tzn gollumem ;) to jest jeszcze jedna (bez Golluma)...
tak czy siak polskie tłumaczenie podobno zakrawa na skandal :(
Siwy4444 [ Senator ]
a.i.n. --> Nie zauważyłem. :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
ttwizard => choćby skonfiskowali 30 000 płyt i przymkneli 50 handlarzy podczas jednej akcji, nie miałoby to takiego skutku jak wjazdy do mieszkań "dzieciaków"...
Zobacz - jedna akcja, kilka doniesień (nie zawsze prawdziwych ;) i jaka panika tu wybuchła, to już chyba 5 wątek na ten temat.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain --> co do lotra to tak:
1. w pierwszej czesci (4 dvd) obcieli jedna sciezke dzwiekowa (dts eng)
2. w drugiej czesci (wersja 4dvd) obcieli sciezke dzwiekowa dd 5.1 eng czyli dla mnie np. zostaje ogladanie polish werszyn z lektorem (lol - za 210zl)
3. cena jest sporo wyzsza niz w Anglii
4. niech sie pocaluja w zadek...
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke -> exactly :)
poniżej link do kilku opinii na temat Extended (po polsku)... sam tytuł tematu wiele wyjaśnia. Ale warto poczytać, bo ludzie wyglądają na prawdziwych fanów J.R.R.'a :)
ttwizard [ Generaďż˝ ]
a.i.n... ---> hmmm no masz w sumie troche racji ^_^
Vader [ Senator ]
Jednakze panowie Ktorzy zapewne posiadaja wlasne firmy sa starsi, madrzejsi, i ktorych pracownicy opieprzaja na paraneascie zl, nie odpowiedzieli na istotny zarzut, a raczej spostrzezenie:
Dlaczego policja czesto wrecz ostentacyjnie lekcewazy sprawy powazne, dlaczego ludzie ktorzy nacinaja budzet na gigantyczne pieniadze pozostaja niemalze bezkrani ? Dlaczego Ludzie kotrzy maja na koncie pobicia, rozboje, chodza na wolnosci prawie bezkrani ? A dzieci posiadajace pare mp3 traca komputery ?
Przestepstwo to przestepstwo - to nie ulega watpliwosci.
Ale wykroczenia podlegaja hierarchizacji, i priorytetowosci. I chyba wynikanie celowosci calego tego dzialania w koncekscie wielu powazniejszych przestepstw - najzwyczajniej mi umknelo.
A moze to poprostu te dumnie nazywane pielegnowane 'prawa olnego rynku' ktorymi zaslaniaja sie Ci wieldzy medrcy i teoretycy etyki na dorum, uznaja ze jednak dziecko z mp3 powoduje wieksze starty niz dres ktory raz czyd wa pobije jakas staruszke ktora skonawszy odciaza fundusz emerytalny ?
Zalosc wzbiera, ale wcale mnie to nie dziwi :-) Coz wiec moge ze swojej strony rzec ? Dorosniecie jeszcze bardziej to zrozumiecie.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Vader => nie wiem kogo masz na myśli we wstępie swojego postu, w każdym razie to sa pytania nie do forumowiczów, ale do komendantów policji, do ministerstwa sprawiedliwści...
napisałeś sobie, że policja lekcewazy, że to, że tamto...
Chyba się zapędziłeś mój drogi.
To nie jest tak, że całe siły policji zostały rzucone na walkę z piractwem.
Piractwo jest przestępstwem (jak sam napisałeś przestępstwo to przestępstwo) i dlatego jest ścigane. To, że teraz akurat zrobił się szum, bo kilku "małolatów" straciło kompy, nie znaczy, że policja nie zajmuje się czym innym.
Co więcej - jestem pewien, że wykrywaloność kradzieży samochodów dalej jest wyższa od skuteczności w przypadku piractwa.
Pytasz dlaczego różni przestępcy chodza po ulicach bezkarni - jedni chodża, inni siedzą w pierdlu.
Nie da się wyłapać 100% bandytów.
Czy to znaczy, że powinno zostawić się tych biednych nastolatków z komputerami w spokoju? W imię czego???
Policjanci zajmujący się piractwem zajmują się właśnie piractwem.
Idą tropem pomysłow "niech zajmą się bandytami" równie dobrze można zarzucić policji rzecznej, czemu zajmuje się kłusownikami czy przymarzniętymi łabędziami zamiast ścigac bandytów.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain --> bogaty jestes z domu, prawda?
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke - I wish
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Może tak: Policanci są jakoś pogrupowani i wyszkoleni: jedni pilnują kraweżników, inny rozpoznają tabletki po kolorach i wiedzą co drogi blant, inni wiedzą co to jest faktura, jeszcze inni są miłośnikami NFSa. Są też tacy, co płacą im za to, żeby wiedzieli, że Linux to za free, a winda za $, że demo to demo, ... . Ci ostatni jak mają cynk, a też rozlicza ich ktoś z wykrywalności biorą tych co mają siłę, żeby potaragać kompy na wycieczkę. Morał z tego taki, że czymś innym zajmują się inni...
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
PS.
Luke - nie chodzi mi nawet o karanie.
Niechby połowa zrozumiała, przyjęła do wiadomości że ściąganie gierek, filmów z P2P, przepalanie kumplom jest przestępstwem.
Zamiast tego słyszę tylko tłumaczenia - że bieda, że "mnie nie stać".
Nie stać to może ubogich rodzin, które mają problemy z wykarmieniem własnych dzieci. Ale jeśli kogoś stać na komputer...
W każdym razie rozumiem (nie znaczy, że pochwalam) jak ktoś oznajmia "Tak, wiem że kradnę i robie to celowo, ze świadomością"
Ale jak ktoś wciska żenade, że sciąganie z P2P to nie kradzież, że nikt nie traci, że to, że tamto... to mi ręce opadaja...
peteras [ spamer ]
ain ---> przestań już z tym " jak kogoś stać na komputer to ........." bo śmiech na sali.
Tak można było gadać w 98 roku gdzie standardowy komp z monitorem kosztował jakieś 3,5 - 4 tyś a nie teraz.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
peteras => a co, teraz standardowy komp kosztuje tyle co windows OEM albo tyle co gra?
To dalej jest kwestia conajmniej 1500 PLN, a dla gracza przynajmniej 2500...
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain ---> a dla przecietnego ucznia pomnoz ta sume razy dwa (winda, office...). O przecietnych studentach nie ma sensu pisac...
wysiu [ ]
Luke --> Bullshit. Przecietnemu uzytkownikowi wystarczy linux i openoffice. Tylko gracze potrzebuja windowsa.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
wysiu --> wlasnie, bullshit...
Banita_bb [ bo był za miły ]
Wysiu----> zabic wsystkich graczy, juz widze jak chodzisz z kalachem po domach
wysiu [ ]
Banita --> Krotko mowiac - chcesz (lub musisz) uzywac kompa, to masz darmowe systemy, darmowe programy, itd. Chcesz grac - a to juz jest rozywka, grac nie musisz. Zaplac. I tyle.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Wysiu--->ciesze sie ze jestes w przygniatajacej mniejszosci
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke -> którą sumę?
W każdym razie windows naprawdę nie jest taki drogi, jak to się uważa (Cena Windows XP HE: 349 PLN - wersja OEM). Office dla ucznia? Wypracowania można pisać w wordpadzie. No i jest jeszcze tak wychwalany darmowy linuch. niby równie dobry do domowych zastosowań...
Co do studentów - niestety, uczelnie faktycznie "wymuszają" kupno piratów, zwłaszcza uczelnie techniczne.
na szczęscie coraz częściej władze uczelni myślą i wykupują zbiorowe licencje dla swoich studentów (oczywiście student ma wtedy prawo do korzystania tylko przez okres studiów).
Siwy4444 [ Senator ]
Poza tym jest Open Office.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain --> Wersji oem nie kupie, nie kupujac jednoczesnie nowego kompa. Office dla ucznia - a dlaczego nie? Jesli jest to uczen wysokiej klasy liceum (na informie wymagana np. znajomosc Access'a). Co do studentow - nie kazda uczelnia jest tak wspanialomyslna (moja nie byla) a wymagania ma takie same.
Siwy --> Wiem, sam na nim jade
ps. majac dwa kompy w domu na kazdym musze miec osobna wersje windy?
Siwy4444 [ Senator ]
Luke --> To się liczy od stanowiska chyba. Boot'uj drugiego z sieci. :)
peteras [ spamer ]
ain ----> to jeszcze zależy w co ten gracz chce grać.Jeżeli starsze gierki lub strategie to wystarczy komp za 700 zł
Widzący [ Generaďż˝ ]
Siwy4444-----> uruchomienie (wykonanie) programu w pamięci komputera jest równoznaczne z wykonaniem jego kopii.
Dodatkowo jeżeli licencja nie precyzuje ilości procesorów to znaczy że jest przeznaczona na jeden, czyli w maszynie wieloprocesorowej potrzebujesz tylu licencji ile masz procków. Ciekawi mnie jak rozwiążą problem technologi HT.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke - Winde OEM możesz kupić nawet z myszką AFAIK. Mając dwa kompy - zgodnie z prawem dwie licencje lub licencja na dwa/wiele stanowisk.
peteras =>
1. kupiłeś kompa za 700PLN?
2. można kupić uzywane windows - oczywiście oryginał, z licencją. Nawet wersje OEM, ale wtedy zdaje się trzeba je odsprzedawac razem ze sprzętem do którego były.
3. W każdym razie do kompa za 700PLN wystarczy win98, a takie legalny ale uzywany można tanio kupic.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Widzący => ??? Jesteś tego pewien? Na jakiej podstawie tak piszesz? Licencja na każdy procesor???
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ain --> no wlasnie gdzies slyszalem (nie wiem czy to prawda, pisze od razu), ze nie mozna odsprzedawac wersji oem nawet z czescia kompa
Widzący [ Generaďż˝ ]
a.i.n...----> absolutnie jestem pewien. Zresztą możesz przeczytać licencję XP która omija problem HT bo pozwala na uruchomienie na dwóch procesorach.
Zresztą jest wiele takich ciekawostek:-)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke => zawsze zostaje wtedy allegro:
https://www.allegro.pl/show_item.php?item=17869142 XP HE ale prof. tez są, oczywiście drożej.
Ceny Win 98 zachaczają o ceny gier. Mówimy o oryginałach.
Widzący - heh, to nieźle :) ja z zaciśniętymi kciukami czekam na przesiadkę na mac os X (bye bye windows, bye bye gates ;)
Widzący [ Generaďż˝ ]
a.i.n...----->mac os X jest tak samo chroniny prawem jak windowsy i z mojej wiedzy wynika że chronią go w RP ci sami ludzie co chronią Big Bila.
Atreus [ Senator ]
Zdecydowana większość darmowych alternatyw jednak mają poważną wadę. Nie są tak funkcjonalne i przyjazne dla przeciętnego użytownika jak płatne i popularne aplikacje. Wiem to dobrze, bo sam przerzuciłem się własnie na te darmowe alternatywy. Dobrze, że Windows mam oryginalny, bo Linux to już nie dla mnie :)
Ostatnio sie męczyłem z StarOffice, Abiword, kilkoma firewallami czy antywirami i ciągle musiałem walczyć z pokusą ściągania lepszych, ale płatnych alternatyw. I mogę w tej chwili powiedzieć, że uczciwość wygrała, ale nie było to łatwe i wcale się nie dziwię piratom...
Co do gier, to interesują mnie wydania z serii eXtra lub czasopism. Na nowe mnie nie stać i vice versa :)
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Widzący => zapewne. W każdym razie na 100% można go używać na wieloprocesorowych maszynach ;) Skoro takie od dawna sprzedaje apple.
No, ale odchodzimy od rzeczywistości, bo powermac z dwoma prockami jest poza moim zasięgiem. No, ewentualnie jakiś używany z dwoma G4 450Mhz... ale ja tego nie potrzebuję :)
Luke -> co do tego OEm - AFAIK możesz odsprzedać razem ze sprzętem, z którym zakupiłeś - jeśli to był komputer - z całym komputerem. Jeśli myszka - z tą myszką.
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Wyczytalem, ze windy oem nie mozesz kupic z elementem komputera, ktory nie wchodzi w sklad jednostki centralnej (myszka, monitor, klawiatura - odpadaja - czyli takie aukcje sa nielegalne). Zakup M$ office'a oem jest mozliwy tylko z calym zestawem komputerowym.
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Luke => hmm... wydawało mi sie, że gdzieś tak sprzedawali (z myszkami M$... w MM może...?)
W każdym razie na allegro jak się przyjrzałem, sporo ludzi wyprzedaje swoje OEM wersje - trzeba uważać.
Tak czy siak, wersje box też są wystawiane.
Chupacabra [ Senator ]
Microsoft dzieki piractwu stal sie taki potezny a ludzie sie bez Windowsow nie potrafia obejsc. A teraz tak zwalczaja zaciekle je, a nuz jakas konkurencja powstanie? Pachnie hipokryzja, co?
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Chupacabra => nie bardzo rozumiem co napisałeś lub co chciałeś napisać....
w każdym razie kilka krajów azjatyckich (Koera, Chiny i chyba Japonia) chce stworzyć alternatywny dla winblows system operacyjny. Zwłaszcza dla Chin tani LEGALNY soft ma duże znaczenie.
Musk2 [ Konsul ]
a.i.n... --> a to chcial powiedziec ze gdyby nie piractwo to Polacy byliby "informatycznymi analfabetami" a kompy mozna by ogladac w zasadzie tylko w duzy firmach i uczelniach. I nie powiesz mi ze obslugi windy czy office mozna sie nauczyc w szkole czy uczelni. Liczy sie praktyka a tego polska edukacja nie zapewnia. Dzisiaj pracocodawca zatrudniajac pracownika wymaga bezwzglednie znajomosci obslugi kompa (na pewno nie worpada czy OpenOffica).
Brutalne ale prawdziwe.
Dodatkowo gdyby nie istniala techniczna mozliwosc skopiowania czegokolwiek to producenci softu "pofolgowali" bys sobie z cenami a tak przynajmniej staraja sie obnizac ceny. Szkoda ze nie wszyscy....
Czemu gry tanieja i mozna ja dzisiaj kupic za naprawde smieszne pieniadze? A temu ze dystrybutorzy zrozumieli ze walka z piractwem to walka z wiatrakami i tylko konkurujac cenowo mozna z tym walczyc co tez sie sprawdza.
Mozecie mnie nazwac zlodziejem. Przyznaje sie ze mam w domu ukradzionego MS office. Ale dzieki temu ze kiedys go ukradlem dzisiaj mam prace. Kiedys jak mi bedzie potrzebny to uzytku domowego to sprawie sobie orginal a dzisiaj OpenOffice mi w zupelnosci wystarcza.
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Mam tylko jedno pytanie:
CO to za pajac ten Powracający Koszmar?
zbm [ Flash Gordon ]
hehehe pewnie brat bliźniak głowy do wycierania i pomocnej dłoni :)
Przemodar [ Konsul ]
a.i.n. => Piszesz o cenach wersji OEM. O ile dobrze wyczytałem na forum M$, to wersja OEM jest sprzedawana WYŁĄCZNIE z głównymi komponentami komputera, tzn. z płytą główną, procesorem lub dyskiem. Koniec. Kropka. I zapomnijmy o podpuchach typu myszka, klawiaturka czy kostka pamięci. To nie przejdzie.
Co ciekawsze OEM obejmuje tylko tę zakupioną część. Np. kupisz płytę główną, padnie Ci i w ramach gwarancji dostaniesz taką samą (ale o innych numerach seryjnych). Niestety - ...tracisz licencję (sic!). Tak powiada M$. Ten przepis doprowadzony jest do absurdu. Bywało, że sklep komputerowy montuje komputer i instaluje klientowi oryginalny system. Dzień później komp zdycha (w ramach testów, jeszcze przed wypchnięciem go do klienta) i trzeba wymienić komponent - licencja przepada. Jeśli sklep miał dobre kontakty z hurtownią, to jakoś sprawę się odkręci. Jeśli nie - sa stratni na licencji, klient musi dostać nową z nowym komponentem.
Wygląda absurdalnie, wiem. Takie głosy zarzutu wobec MS też czytałem. Niestety ta firma zupełnie nie interesuje się małym klientem. Nie na sofcie domowym krocie zarabiają.
Zatem albo ryzykujemy kupując OEM i liczymy, że nic nie padnie, albo kupujemy wersję BOX, której ceny (z VAT) przyprawiają o palpitację serce. Np.
- Windows XP Home PL box - 948 zł
- Windows XP Home PL upgrade z 98/ME box - 456 zł
- Windows XP Professional PL box - 1399 zł
- Windows XP Professional PL upgrade z 98/ME box - 1108 zł
W ramach frywolnego toku myślenia - jak sprawę cen w Polsce za swój soft widzi B.Gates? > Polska? Oni chcą taniego softu? A gdzie to jest? To na tym małym cypelku Azji, zwanym Europą? Aaaa..., a ile my tam sprzedajemy swych systemów? Co? Za 2 miliony baksów rocznie? Tyle to ja zarobiłem na giełdzie w ciągu tej irytującej rozmowy. Koniec tematu...
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Wielki Bill Gates przebywajac w Polsce mial okzaje odpowiedziec na jedno dosc wazne moim zdaniem pytanie. Zapytano go czy zdaje sobie sprawe ze ceny softu z Redmont w naszym kraju tworza skuteczna zapore dla szarego uzytkownika i ze wskutek tego 70-80 % Wndowsow to oprogramowanie z pirackiego zrodla ?
Wielki Bill odpowiedzial: Cieszymy sie ze wybieracie NASZE oprogramowanie :o)
BlackDog [ Centurion ]
-->Kanon
Cieszy sie bo podisal duza umowe cala administarcja RP jedzie na Windozie
Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]
Jasne mieli wybór: microsoft kontra miliony innych równie dobrych (nawet lepszych) platform softwarowych na PC-ta.
lol
zarith [ ]
no w niemczech administracja działa na linuxach:)
Praetor [ Generaďż˝ ]
Dla mnie to jest prsta sprawa z tymi piratami :
granie to nie obowiazek - nie stac was na gry nie kradnijcie, po prostu nie grajcie i tyle. Mnie stac i kupuje oryginaly od kiedy weszla ustawa. Zdarza mi sie ukrasc jakas gre od czasu do czau. Teraz na przyklad mam Call of Duty - ale w piatek jest premiera i kupuje oryginal. I taka jedna sprawa jak ktos powiedzial - to ze jestescie biedni i ubodzy zostawcie dla ludzi ktorzy sie zastanawiaja co do garnka wlozyc, a nie czy gre kupic czy ukreasc. Ja chce miec Porsche - ale nie mam i nie bede pewnie mial, ale nie pojde i nie ukradne, co najwyzej moge sie poslinic jak zobacze naulicy i tyle. To jest uczciwe rozwiazanie. Nie ma rownosci i nigdy nie bedzie tak zeby wszyscy mieli wszystko, chyba ze zaczna krasc. Zlodziej to zlodzij najgorzsza jest hipokryzja
ze zlodzijskim pozdrowieniem
a.i.n... [ Kenya believe it? ]
Musk2 => ok, ale jak długo można się tak tłumaczyć?
Przemodar => nie jestem adwokatem ani rzecznikiem M$. Wygląda na to, że kupując komputer opłaca się kupowac go z systemem. Jak jest w praktyce widać w topicach w stylu "komp za 3000" gdzie wszyscy wymieniają komponenty, nikt nie dolicza ceny windowsów OEM...
Co do awarii komponentów i utraty licencji... co mam odpowiedzieć... jak ktoś ma pecha, to upuści komputer wychodząc ze sklepu...
Musk2 [ Konsul ]
a.i.n... --> nie tlumacze sie.
Pamietaj ze wszystko nie jest tylko czarne i biale ale tez i szare. Trzeba poprostu miec w swoim postepowaniu wyczucie. Postawienie przez policje dzieciakow z Zielonej G. na rowni z innymi przestepcami zamiast sie wziasc za porzadna robote jest porostu w zlym guscie.
Prawo w swej idei ma chronic slabszych a policja jest jego egzekutorem. Powiedz mi kto jest slabszy: firma softwerowa kontra dzieciak czy kobieta kontra dresyt? I co ma wazniejszy priorytet?
Nie bronie zlodziei ale placac podatki chce sie czuc przedewszystkim bezpiecznie a nie mam ochoty placic za ochrone interesow tylko jednej z grup.
Poza tym "pokazowki" w Zielonej G. w wykonaniu policji pokazaly kolejny raz ze mozna w prosty i latwy sposob podniesc sobie statystyki wykrywalnosci bez wiekszego wysilku...
Z innej beczki ... chce sobie zagrac w jakas gre (powiedzmy w Diablo II), ide np do empiku, biore gierke do reki i czytam minimalne wymagania... i co widze? Win taki a taki - wiec kupujac gierke tak naprawde musze sie zaopatrzyc jeszcze w system ktorego tak naprawde nie chce....
Albo:
Powiedzmy ze jestem studentem i daje sie zlapac na promocje M$ i kupuje Office 2003. Po roku koncze studia i okazuje sie ze moja licencja nie pozwala mi korzystac z dobrodziejstw tego wspanialego programu. Nie moge tez jej sprzedac. 500 zl wyrzucone w bloto... a tu akurat wkracza policja no i oczywiscie rekwiruje mi "do wyjasnienia" sprzet czyli na jakies 2 lata.
Fajnie... nie?