WellMax [ Centurion ]
Co zrobilibyście przed końcem świata??
Jest taka sytuacja: Jakaś planeta wypadła z orbity i leci w kierunku Ziemi (teoretycznie). Za tydzień zniszczy naszą planete. Co byście przez ten tydzień zrobili Jak myślicie, jakby sie inni ludzie zachowywali w takiej sytuacji?
Ja bym cały ten czas spędził z rodziną i z dziewczyną którą kocham. Ludzie napewno rzuciliby sie na sklepy, pełno gwałtów itp., w końcu to ostatnie dni ich życia, muszą z nich skorzystać...
Jak Wy to sobie wyobrażacie ?
RUSZCIE WYOBRAŹNIĄ!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ruszylbym w morze. Hmmmm, podczas moich studiow co roku cale wakacje to bylo plywanie na szmatach po Mazurach i po Baltyku. Przeplatance, troche tu, powrot po zmiane ciuchow i troche tam. Potem zrobilem dyplom, poszedlem do roboty w tabelkach i tym prostym sposobem od 8 lat nie plywalem nigdzie, ze o morzu nawet nie wspomne. Tak wiec... ruszylbym w morze. I nie wracal.
Morbus [ - TRAKER - ]
tydzien do konca swiata ? = najdluzsza kolacja z dziewczyna :D
tomirek [ ]
Hmmmm..... Chyba bym zaszalal. Mam dosc duzy kredyt odnawialny - wykorzystalbym go calego a jakby sie dalo to zrobilbym maksymalny debet, kupil bilety lotnicze i poogladalbym miejsca, w ktorych nie bylem np. Rio De Janeiro, Pekin, Los Angeles, NY, Madryt, Rzym, itd. (tak duzo jak sie da)
No a nocami.... nocami jakies maksiarskie orgietki :)
Requiem [ has aides ]
Wybralbym sie gdzies na odludzie, za polske. Pole, las, jeziorko... Wynajalbym lub na szybko zrobil jakis domek. 0 żywej duszy, tylko ja sam z naturą ;)
xywex [ mlask mlask! ]
tomirek --> Myślisz ze wtedy lotniska i banki by działały? Ba, czy ktos wogóle by akceptował pieniądze? :) tylko handel wymienny...
Piterus_123 [ Konsul ]
Najpierw troche wodeczki a potem dupeczki lub odwrotnie.
Hadriel [ Screener's ]
ja bym skoczyl na glowke z samolotu.................
tomirek [ ]
xywex --->>> hmmmm wobec tego wynajalbym jakis superszybki maly samolocik (lotniska moglyby nie pracowac a wyladowac i tak sie da) z 2-3 ponentnymi pilotkami a zaplacilbym im za wszystko w naturze ;) hihihihi
tomirek [ ]
errata : ponentnymi = ponętnymi (wszystko przez to, ze nie uzywam polskich liter i czasami mi sie jebie)
Swidrygajłow [ ]
ja bym się przestał myć
reksio [ Szerzmierz Natchniony ]
Ja chyba należałbym do tych złych :) Najpierw, zabiłibym wszystkich swoich wrogów, żeby mieć jakąś dziką satysfakcję. Potem, wyszedłbym na ulicę i z jakąś bojówką włamał się do skarbowego, zusu, czy innych urzędów, a na koniec spędziłbym upojną noc z dziewczyną...
muhabor [ Konsul ]
przede wszystkim to bym się wreszcie wyspowiadał i zaczął modlić żeby nadrobić 30 lat zaległości ;)
Isam [ Generaďż˝ ]
Ja z kolei odetchnalbym z ulga ... nie mialbym popapranego nastepnego tygodnia :)
no i ruszyl w strone chrowacji zeby jeszcze raz zanurkowac
Kanon [ Mag Dyżurny ]
oddalbym w koncu ksiazki do biblioteki
ehhh [ Angel of Death ]
skopalbym ogrodek ktory na to czeka juz tyle czasu
alexej [ Piwny Mędrzec ]
przespalbym sie z moja kumpela
a potem z kolejnymi :D
Hear my voice above the crowd [ Junior ]
Cos szalonego czego nigdy bym jak dotad nie zrobil :)
rtur [ Konsul ]
A ja bym robił to co zwykle (lubie robić to co robię), a nuż naukowcy się mylą i ta planeta ominie Ziemię.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
alexej--> A jakby jej sie spac nie chcialo? I kolejnym tez? *smieje sie*
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ja też myślę że najpepszym pomysłem było by zwiać gdzieś w góry albo na morze, w mieście nie było by chyba najciekawiem : )
xywex [ mlask mlask! ]
mi5aser --> A co jak 3/4 ludzkości tak pomyśli? Miasta będą najbezpieczniejsze.... :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
spoko morza jest dość dla wszystkich ludzi i jeszcze będzie luz :)
dudka [ ! szypon ! ]
alexej====> POPIERAM CIE!
Templar^ [ Konsul ]
Załapałbym się na jakiś lot promem kosmicznym, wziął kobietę, zapasy i z bezpiecznej odległości patrzył jak wszyscy miotają się w popłochu usiłując zrobić coś przed końcem świata a następnie giną...
:P :]
banan [ Leniwiec Pospolity ]
dudka--> tak zupelnie OffTopic - cytat w Twojej sygnaturce wypowiedzial chyba Terencjusz a nie Kartezjusz...
Templar^ [ Konsul ]
ps. rodzinę też bym wziął... =]
Ame_ [ Generaďż˝ ]
Hadriel ... a potem by sie okazalo, ze to byla plotka
;)
A.
Templar^ [ Konsul ]
.. aha, jeszcze jedno. Zanim urzeczywistniłbym ten numer z promem kosmicznym nawrzucałbym ile się da władzom forum GOL. Co mi po banie, mowahahaha! (w tle błyskawica). :P
Templar^ [ Konsul ]
(zjadło mi część wypowiedzi) ... co mi po banie w obliczu zagłady na skalę światową of kors... żeby jeszcze komuś nie przyszło do głowy mnie teraz banować. =]
ALEX2150 [ Visca el Barça ]
Za przeproszeniem ale bym "zabił" kumpla za to co czyni
Radża Dżadża [ Pretorianin ]
Ja bym se kupił bejsbola i jak by mi sie jakaś laska spodobała, to bejsbolem w łeb i szybki numerek :)
Potem tym bejsbolem bym powybijał wszystkie szyby we wszystkich telepunktach telekompromitacji hłe hłe
A jeśli już te planeta miała zaraz uderzyć w ziemie to sam bym se w łeb bejzbolem przyłożył aby nie cierpieć przed śmiercią :)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Kupiłbym kilo mąki.
Mysza [ ]
Pojechałbym do Pierwszej Stolicy... :))))
Regis [ ]
Wyspalbym sie...
Extra Galaxy [ Pretorianin ]
Ja normalnie poszedłbym do pracy, z poniewaz pewnie nikt inny oprocz mnie by sie nie zjawil to miałbym luz przez 8 godzin.
Milka^_^ [ Potępieniec ]
Nic bym nie zrobił. Trzeba umrzeć godnie :)
Globus [ Generaďż˝ ]
wyciagnal bym najwiekszego kretyna na tym forum z tej jego jaskini i przywiazal lancuchami do palmy w wawie i pozniej bym go biczowal
nie wiem co bym zrobil, zapewne probowal wszystkiego po kolei
najgorzej by bylo gdyby pozniej okazalo sie ze koniec swiata przelozony z powodow technicznych, wtedy wtopa
Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]
banan --> Zdecydowanie Terencjusz...
Mysza --> To jednak nie do Poznania jechałeś... co ? :))
Hmm... ja przygotowałbym z kolegą jakiś gag na skalę światową... nie wiem jaki, ale... postarałbym się, aby zobaczyli to ludzie na całym świecie...
Np. bym podjął próbę przekonania ludzi o nie-nieuchronnej zagładzie Ziemii... jakieś zakończenie z zaskoczeniem... nie wiem co konkretnie...
Ale z pewnością byłby to Wielki Dowcip... :))
redruM< [ Konsul ]
Siedziałbym na forum GOLa i czytał ten wątek .
Syxa [ Connecting people ]
spróbowałabym tych wszystkich rzeczy na które nie odważyłabym się normalnie... :-P
Cicha śmierć [ Master of Shadows ]
Pierestrojka w 3 dni...
Mysza [ ]
Zawisza --> Do Poznania :D
HuntERjf [ Konsul ]
Ja bym wykorzystał sytuacje i zbajerował jakąś dziewice i namówił ją że powinna przezyć "swój pierwszy raz" przed końcem świata :D Która by chciała umrzeć jako dziewica?? :P
Zysio [ Konsul ]
Duuuuużo rzeczy :P Tydzień to ZDECYDOWANIE za mało... :)
U-boot [ Karl Dönitz ]
Mając świadomość końca, robił bym to co lubię najbardziej a na co często brakuje mi czasu:
jeździł bym na rowerze, pływał, chodził na saune, czytał ksiązki, słuchał muzyki i jadł tylko najlepsze kawałki no i musiał bym znaleźć sobie jakąś murzynkę :-))