nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Bliźniaki jednojajowe a klony
W szkole na biologi ostatnio zostala prowadzona dyskusja czy bliźniaki jednojajowe sa klonami. Jakie jest zdanie na ten temnat? Klasa sie rozsrzygnekla tego tematu. Samej tez mi jest trudno cos powiedziec na ten temat. Czy wiece moze np. czy blizniaki jednojajowe maja takie same linie papilarne lub inne cechy charakterystyczne tylko dla jednego czlowieka?
A tak troche od tematu: Widzieliscie zapowiedz do shrek 2? :) Cool mozna sciagnac z www.shrek2.com
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
Jak dla mnie klony to nie to samo co blizniaki jednojajowe. Klony sa tworzone sztucznie, a blizniaki to jednak twor natury. Wedlug mnie nie mozna stawiac znaku rownosci pomiedzy czyms co zostalo stworzone dzieki rozwinieciu techniki przez czlowieka, a czyms co jest wytworem natury.
nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Pirix i tu sie niezabardzo zgodze bo klonowanie nie musi sie rownac ze sztucznym rozmnazaniem... Niekotre rosliny sa hodowane tylko poprzez klonowanie... Maja taki sam sklad genetyczny bo pochodza od rosliny potomnej
zarith [ ]
jeśli tworu sztucznego w żaden sposób nie można odróżnić od tworu prawdziwego, to twór sztuczny jest prawdziwy :)
PalooH [ Generaďż˝ ]
Nie są klonami, bo klonowanie to sztuczne powielanie materiału genetycznego.
przykład:
robisz ciadto na placek, dzielisz je na 2 części i wkładasz do pieca. Czy będą to 2 identyczne placki ?? :P
PalooH [ Generaďż˝ ]
ciadto <=> ciasto
sorki za pomyłeczke :P
Swidrygajłow [ ]
bliźniaki jednojajowe nie mają IDENTYCZNEGO materiału genetycznego. Np. bliźniaki jednojajowe moga być różnej płci.
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
... a tym bardziej maja inne linie papilarne.
Adamss [ -betting addiction- ]
Popieram przedmówców, napewno to nie znaczy to samo.
Klony są identyczne, przynajmniej w teori ;-]. A bliźniaki jednojajowe różnią się np. płcią jak to już wspomniał Swidrygajłow.
nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Swidrygajłow -> jezeli sa roznych plci to czy czasem juz nie sa dwujajowe? moze jakis inny przyklad
KinSlayer -> a masz moze jakas stronke gdzie byloby potwie4rdzenie dowodu ze blizniaki nie maja identycznych lini papilarnych bo moja babka od bioli upiera sie ze maja identyczne
Regis [ ]
Przede wszystkim blizniaki jednojajowe ze wzgledow biologicznych MUSZA byc w tym samym wieku, a sklonowac mozna kogos/cos w dowolnym momencie, nawet jak pierwowzor nie zyje (wystarczy DNA).
A linie papilarne MAJA identyczne lub w odbiciu lustrzanymL:
Regis [ ]
I MAJA IDENTYCZNY material genetyczny (to tez pisze pod tym linkiem ktory podalem)
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
nutkaaa--------->hodowanie roslin przez klonowanie jest ich sztucznym rozmnazaniem. Dokonywane jest to w warunkach laboratoryjnych, a nie w naturze.
nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Pirix --> w szkole mamy jedna taka roslinke od ktorej odcina sie takie jakby jej odnogi i sadzi w osovbnej ziemi... Nie jest tro sztuczne klonowanie bo nie jest ta roslinka rozmnazana laboratoryjnie a jedynie odcieta zostala od dawcy. Ma taki sam material genetyczny? Ma
Hiacynt [ Pretorianin ]
Proponuje osoby ktore nauke biologi zakonczyly na budowie swoich narzadow plciowych o niezabieranie glosu w dyskusji bo takich glupot dawno nie czytalem... Blizniaki jednojajowe roznej plci... ehhh pusty smiech
AK [ Senator ]
A więc...
Jak to w nauce w zwyczaju, zacznę od definicji. Klonowanie to proces, w wyniku którego komórkę, pobraną od organizmu (lub samo jej jądro, jak to się ostatnio czyni, lecz to juz nie jest prawdziwe klonowanie, a jedynie z nazwy), zmusza się do podziału, w wyniku którego powstaje organizm, z założenia posiadający identyczny materiał genetyczny jak osobnik, od którego pobrano komórke wyjściową. A zatem bliźniaki jednojajowe klonami NIE SĄ (bo niby czego klonem by miały być, samych siebie? :P ). Jeśli już, to (na bardzo upartego) można powiedzieć że są klonami bardzo wczesnego zarodka, który rozpadł się w wyniku procesu klonowania na dwie (czasem więcej) części - ale to definicja mocno naciągana.
Tym, co nie uważali na biologii w podstawówce, przypomnę tylko, że nowy osobnik, w przypadku zwierząt wyższych, powstaje z połączenia pary nieidentycznych komórek rozrodczych - i dopiero ten osobnik może się rozpaść na bliźnięta. Więc tylko jego mogą być klonami, ale który ma być klonem, a który oryginałem, skoro rozpada się to na równe części? Powodzenia przy rozwiązywaniu niemożliwego :P
Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]
Przede wszystkim mają inny kod genetyczny...a co za tym pociąga linie papilarne itd
Kajkes [ Vegetan ]
Są bliźniaki jednojajowe różnej płci !!!!! A jeżęli chodzi o linie papilarne to mają takie same. A w Poniedziałęk spytam się dwóch koleżanek z klasy, bliźniaczek dwujajowych (całkiem nie podobne) czy mają takie same linie papilarne.
Hiacynt [ Pretorianin ]
Boze ale jestescie glupi... Po prostu rece opadaja...
nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Kajkes jezeli sa roznych plci to MUSZA byc dwujajowe! a jezeli sa juz dwujajowe maja inny kod genetyczny a wiec linie papilarne tez beda mialy inne wiec sie nie trudz.... A jest cos takiego jak trojaki trzyjajowe? bo u mnie w school sa 3 dziewczyny trojaczki ale zadna do siebie nie jest podobna....
Piotrek [ Generaďż˝ ]
nutka --> Taka mała uwaga odnośnie tej roślinki hodowanej u Ciebie w szkole - to ma nic wspołnego z klonowaniem. To, co opisałaś, to najzwyklekszy w świecie przykład rozmnażania wegetatywnego (bezpłociowego), przy którym to materiał genetyczny NIE ulega zmianie. Absolutnie nie jest to żadne klonowanie...
T.i. T.M.i.
nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Piotrek... ehhh to ja juz sama nie wiem kto zatrudnil do szkoly moja babke od biologi....
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
nutkaaa----------> W opisany przez Ciebie sposób mozna rozmnazac wiekszosc roslin( w ten sposob rozsadza sie kwiaty - takie zwykle roslinki trzymane w domu. To nie jest zadne klonowanie, ale jest to sztuczne rozmnazanie nie dokonywane przez nature. Sama piszesz, ze odcinacie odnogi i wsadzacie do ziemii. A wiec nie robi tego natura, tylko czlowiek.
nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Pirix -> Jednak w nautralnych warunkach odnoga tej roslinki (to wyglada jakby na nowej lodydze wyrastala kolejna roslinka) przyczepia sie do ziemi i po jakims czasie ta odnoga sama sie odrywa. Tak samo z truskawkami.
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Nutka, jak napisałem wyżej - na przykładzie tej rośliny widać jeden ze sposobów rozmnażania - rozmnażanie bezpłciowe, w wyniku którego materiał genetyczny się nie zmienia. Powstaja więc osobniki posiadające te same geny, co roślina matczyna. Z klonowaniem nie ma to jednak nic wspólnego. Tak samo z bliźniętami jednojajowymi - mają te same geny, ale nie jest to klonowanie...
Aha, wracając do roślin - w naturze taki typ rozmnażania (rozmnażanie bezpłciowe) również ma miejsce, a więc nie musi być inicjowany przez człowieka. Bardzo dobry przykład z truskawką podany przez Nutkę.
Co do bliżniaków trójjajowych - dwujajowe mają inne DNA, gdyż każdy pochodzi z innej komórki jajowej zapłodnionej przez innego plemnika, analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku bliźniaków trójjajowych - trzy różne komórki jajowe i trzy różne plemniki, a więc i trzy różne, niezależne od siebie, posiadające odmienne DNA zarodki.
T.i. T.M.i.
AK [ Senator ]
Sprawę bliźniąt dwujajowych przybliżę jeszcze bardziej. U kobiet zazwyczaj uwalnia się tylko jedno jajeczko na raz, lecz czasami (zwłaszcza po pewnych lekach) dochodzi do uwolnienia się ich większej liczby. Wtedy, zamiast zapłodnienia jednego, może nastąpić zapłodnienie KILKU jajeczek. I stąd się biorą bliźnięta DWU i x (x dążące do 7 ;) ) -jajowe. To chyba jasne - 2 jajeczka, dwa plemniki. Łatwiej jest wygrać 100 razy pod rząd w totka niż zaobserwować dwa jajeczka, które by miały identyczny zestaw genów.
WIĘC PRZESTAŃCIE PISAĆ GŁUPOTY, BO MÓJ STARY PODRĘCZNIK OD BIOLOGII ZWIJA SIĘ W RULONIK ZE ŚMIECHU!!
Za udowodnienie że bliźnięta JEDNOJAJOWE mogą być różnej płci na pewno dostaniecie Nobla z medycyny, więc nie gadać, tylko do roboty :P
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
AK - Jakby jedno z bliźniąt przeszedło operacje zmiany płci to na siłe można uznąć, że bliźnięta jedno jajowe mogą być różnych płci :D
DEXiu [ Pretorianin ]
Klonowanie to sztuczna, nowa i niepewna metoda "tworzenia" ludzi. Bliźniaki jednojajowe to po prostu niewypał (be zobrazy) natury tak jak dzici z zespołem Downa czy albinosy
Pirix [ ! KB ! Góry górą ]
nutkaaa----------> ale to nie jest klonowanie!!! To jest sposob rozmnazania tej rosliny.
AK [ Senator ]
Hamil Hamster - gdyby jedno z jednojajowych bliźniąt zechciało zmienić sobie płeć, to istnieje całkiem spore prawdopodobienstwo że drugie zrobiłoby to samo :D
DEXiu - mógłbyś rozwinąć swoją myśl, jakoby taki bliźniaki były niewypałem? Stary jestem i nie jarzę, a gdy byłem na studiach to nikt nie mówił że to jakaś wada genetyczna, lecz wynik działania CZYNNIKÓW ZEWNĘTRZNYCH (tzn - czynników spoza zapłodnionych zygot), które rozdzielają komórki po pierwszych 4 podziałach.
Co do roślin - takie to klonowanie, jak u jaszczurki która odtwarza sobie ogon. Ten proces to najzwyklejsza REGENERACJA, tyle że część regenerująca jest stosunkowo mała wobec organizmu z którego została pobrana. EOT.
Fett [ Avatar ]
a ja mam bliźniaki jednojajowe w klasie. Nawet 2 pary :D i wcale nie wyglądają tak samo nawet, sa podobni ale nie tak samo
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Fett- Może rodzicie postarali sie aby nie mieli problemów z ich odróżnieniem? ;)
Bo zupa była za słona...
AK - Jakby nie patrzeć to tak, ale przez pewien czas i tak rózniły by się płcią :D
maYkel [ Pretorianin ]
Tak - biologicznie rzecz biorac blizniaki jednojajowe to to samo co klony. I w jednym i w drugim przypadku material genetyczny jest identyczny.
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Fett --> Nie wyglądają tak samo, bo na ogól cech osobnika wpływają nie tylko geny, ale i środowisko...
maYkel --> Racja, zarówno klony jak i bliźnięta jednojajowe mają taki sam materiał genetyczny.
Jednak bliźnięta jednojajowe powstały w "naturalny sposób", natomiast klony zostały sklonowane. I to jest coś, co odróżnia klony od bliżniąt jednojajowych...
T.i. T.M.i.