bulimen [ Centurion ]
w oczekiwaniu na kolejny numer ŚGK
poprzedni załozony przez mnie wątek mocno spalilem, bo nie doczytałem,
ale tym razem mam nadzieje nie'
wie ktos kiedy wyjdzie nowy SGK i co ma zawierac, z oficjalnej strony wynika że jutro, ale zajawki brak, brak również jakichkolwiek przecieków, (albo lepiej trzymają w tajemnicy niż prokuratura kielecka, albo sprawy nie ma).
Banita_bb [ bo był za miły ]
w oczekiwaniu na bana dla Bulimena:/
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A na CDA, Playa i inne gowna tez bedziemy oczekiwali ?
Powracający Koszmar [ Centurion ]
Wez sie synu lepiej za ksiazki albo cos na wstrzymanie.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Albo wez zaloz jeden watek pt. 'Oczekiwania' i wypisz w jednym poscie do czego jeszcze odliczamy? Czekamy na Godota? :-)))
boulimen [ Legionista ]
--> Powracający Koszmar
tak mi się coś wydaję ze synem to mógłbyś być moim,
a powracające koszmary mam własnie po czyms na wstrzymanie
co do oczekiwania to nie znam powodu dla ktorego nie mozna by było tego robić
z drugiej strony byłem przekonany że na formu GOL znajdą się osoby które posiadają pewną wiedze i potrafia sie nią dzielić, ale panowie Banita_bb i Piotrasq, chcą mnie skutecznie z takiego przekonania wyleczyć
ech.........
Banita_bb [ bo był za miły ]
Boulimen---->mowisz ze koszmar moglby byc Twoim synem? lol czyli Ty w wieku ~35-40 lat nie mozesz spac z powodu tego ze nie wyszla jakas gazetka komputerowa?to zazdroszcze niemania wiekszych problemow :)
boulimen [ Legionista ]
--> Banita_bb
oczywiście ze mam wieksze problemy, mam tez masę innych spraw do załatwienia i zrobienia, ale........
mam też hobby, jakim są komputery i gry komputerowe, mam to szczęście że kupuję praktycznie większości gazet komputerowych na rynku (CDA, GAmestar, SGK) oraz softwarowe i na każdą z nich ciecierpliwie czekam,
niektórzy czekają na kolejne serie znaczków (sam kiedyś zbierałem) a niektórzy mają inne hobby
cieszy mnie tez ze taka rozrywka jest nardzo popularna, choc wielu ludzi sie do niej nie przyznaje...
mnie równiez co niektórzy mówią że to przecież niepowazna zabawa dla dzieci, ale stawiam im opór i podaję kwoty mld dolarów wydawane na ten przemysł w stanach na przykład.
Atreus [ Senator ]
bolimen --> ten wątek jest niedobry, lepszy byłby wątek komentujący nowy numer ŚGK, mój synu...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Tylko juz nie zakladaj trzeciego, poprawionego watku... moj synu.
boulimen [ Legionista ]
wlasciwie czemu nie?:)
mógłby traktowac o oczekiwaniu na kolejnych synow bulimena :) ( a juz sie doliczyłem trzech)
ale stawiam warunek : Piotrasq, jako najstarszy z moich pierworodnych, musiałby sprawowac nad nim pieczę, ok? :)
zarith [ ]
bulimen --> poprawka formalna: nie można być najstarszym z pierworodnych:) albo jest się pierworodnym albo nie:)
a co do ŚGK to na ich stronie wiedzą najlepiej imho, nie?
Banita_bb [ bo był za miły ]
dobrze tatku, bedzie tak jak mowisz
boulimen [ Legionista ]
--> zarith
masz rację,
chociaż gdybym miał bliżniakow, to może obaj są pierworodni,
choć przekonany nie jestem .....
co do ich strony to oprócz licznika, to nawet na forum zadnego info od wielu dni, ale obyś miał rację
--> Banita_bb - znaj ojcowską łaskę synu, odbędą się obrady z mamą na temat waloryzacji twojego kieszonkowego.
zarith [ ]
boulimen --> /sorry za przekręcenie xywy w poprzednim poście/ bliźniacy nie rodzą się na raz, konstrukcja kobiety na to nie pozwala:) zawsze któryś jest starsz a któryś młodszy:)
Swidrygajłow [ ]
zarith - a jak będzie w przypadku trojaczków?
Banita_bb [ bo był za miły ]
Swidrygajlow--->wtedy chyba zalezy od wielkosci ptaszka
zarith [ ]
swidrygajłow --> tak jak w przypadku bliźniaków, po prostu zamiast dwóch alienów otrzymamy trzy *śmieje się*
el f [ RONIN-SARMATA ]
Zarith
A bracia syjamscy urodzeni cesarką i później rozdzieleni ?
Tu już chyba można mówić o dwu pierworodnych ? :-)D
boulimen [ Legionista ]
brawo dla elf-a za niesamowite studium przypadku,
nadal pozostaje nieprzekonany
czy pierworodny oznacza urodzony pierwszy, czy też podczas pierwszego porodu, bo jeśli podczas pierwszego porodu to pierowrodnych synów (blizniaków, trojaków) można mieć dwóch trzech itp
samo słowo pierworodny pochodzi od pierworództwa, które oznacza pierwszy poród, wiec może jednak...
moze ktos po filologii jezyka polski---- pomoże.
zarith [ ]
el f --> w tym partykularnym przypadku, przy założeniu że oba alieny były wyjmowane jednocześnie, tak:). Wiedz jednak że jesteś upierdliwy i szukasz dziury w całym :-)))
el f [ RONIN-SARMATA ]
Zarith
Wiem :-)D
boulimen [ Legionista ]
czuje sie przekonany!
w kazdym razie ja mam pierworodną córkę.
pozdro dla wszystkich tatusiów
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
boulimen
W uesa ludzie wala drzwiami i oknami na papke pokroju Star Wars, powolywanie sie na ten kraj jest wiec niezbyt mocnym argumentem.
Ale niektorzy sa podobno dziecmi do konca zycia, tak tez mozna.
Mnie tez sie zdarzalo oczekiwac z wywieszonym jezykiem na jakas gazete...ale to bylo za czasow, jak lekarze zalecali mi zaprzestania ssania smoczka.
W piaskownicy tez juz od kilku lat nhie przesiaduje i wcale nie dlatego, ze pieski zostawiaja tam troche zarazkow.
Banita_bb
Ciagle w formie, ale chyba cos brakuje ostatnio przeciwnikow.
Piotrasq
A Ty sie wez w koncu do roboty, a nie przesylanie mi coraz wyzszych rachunkow za rozmowy telefoniczne.
I nie pij tyle publicznie, bo nie wypada w tym wieku.
boulimen [ Legionista ]
--> The Wanderer
przykład USA, gdybyś dokładnie przeczytał, jest oczywiście podawany z racji wielkości tych kwot, duzo mnie przekonujące byłoby stwierdzenie ze w Polsce na ten typ rozrywki przeznacza się rocznie (np.) 10 mln dolarów rocznie , bo to nie robi wrażenia i nie uzmysławia skali wielkości tego typu rozrywki.
co do bycia dziećmi, to z własnego doświadczenie uważam ze jest kilka etapów w zyciu człowieka:
gdy jest dzieckiem,
gdy dorasta i chce byc koniecznie jak najszybciej dorosły
gdy dorósł i napawa się "byciem dorosłym"
kolejny to taki gdy zdaje sobie sprawę ze gdy był dzieckiem to jeg zycie było najlepsze, i wtedy choć momentami stara się wracać do tego miłego okresu, poprzez kontynuowanie zainteresowań z dzieciństwa, hobby itp.
do kolejnych etapów jeszcze nie doszedłem
z twojej wypowiedzi bije duży sarkazm i poniekąd pogarda dla ludzi , którzy mają hobby powszechnie uważane za nieprztsające do ich wieku - z tego wynika mi ze nalezysz do grupy drugiej lub trzeciej z opisanych przeze mnie.
chociaz moge sie calkowicie mylic ale w tym poscie odnoszę sie do twojej wypowiedzi.
naprawde warto miec hobby, jakiekolwiek, pozwala zyć według innego schematu, niz praca -> dom -> noc -> praca -> weekend -> praca itp.
zarith [ ]
boulimen --> święta prawda. poza tym ludzie którzy zapierają się dziecka w sobie są niemiłosiernie nudni :)
Swidrygajłow [ ]
boulimen - 101% racji
mos_def [ Generaďż˝ ]
hahahaha bouli swietny post ;P!
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
boulimen
Tak sie jakos sklada, ze pracuje kiedy chce i robie dokladnie to, co zawsze chcialem robic.
Jestem w tym calkiem niezly, stad nie musze sie stosowac do Twojego smiesznego schematu zycia, ktore urozmaica jedynie kilka godzin przed komputerem.
Do tego studiuje i swietnie sie bawie, choc oczywiscie nie mam tak wielu mozliwosci jak w grach.
Ale i tak jest calkiem niezle i doskonale wykorzystuje to, na co sobie zapracowalem przez ostatnie lata.
Gdzies miedzy tym wszystkim znajduje troche czasu na rozwijanie swoich zainteresowan, choc zdarza mi sie zastanawiac, czy nie lepiej ograniczyc sie do 2-3.
Jak dziecko nigdy nie chcialem byc dorosly, jako dorosly nigdy nie chcialem byc dzieckiem.
A wiesz czemu?
Poniewaz moje zycie jest WSPANIALE i zawsze takie bylo, nie musze wiec sie cofac do przeszlosci, zeby zapomniec o monotonii i szarzyznie, ktora niesie ze soba codziennosc...Twoja codziennosc.
Jesli mam ochote gdzies wyjechac/pojsc to jade/ide, nie musze sie do niczego i nikogo dostosowywac, ani prosic o 2 dni urlopu.
Tak a propos, to Twoj przypadek rozpatrywalem kiedys na zajeciach z psychologii.
Typowy ksiazkowy przyklad.
Zreszta niewazne, po co mam sie nad tym rozwodzic.
Mozesz byc dzieckiem jesli chcesz, podobnie jak mozesz byc chlopcem.
Ja tam wole byc mezczyzna, bardziej lub mniej dojrzalym i dobrze mi z tym.
P.S. To wszystko przez kobiety, kiedys taki nie bylem i nieoficjalnie nie jestem, ale sam rozumiesz...miejsce publiczne, trzeba na siebie uwazac.
Kompoholik [ Designed by AI ]
A propos tematu wątku. :)
bartol1414 [ ignoruj mnie ]
heh ciekawy ten watek
zaczelo sie od nowego nr sgk
a skonczylo (albo i jeszcze nie)...
na rozwazaniach na temat zycia
a to ciekawe... ;)
mos_def [ Generaďż˝ ]
Tak sie jakos sklada, ze pracuje kiedy chce i robie dokladnie to, co zawsze chcialem robic.
Jestem w tym calkiem niezly, stad nie musze sie stosowac do Twojego smiesznego schematu zycia, ktore urozmaica jedynie kilka godzin przed komputerem.
Do tego studiuje i swietnie sie bawie, choc oczywiscie nie mam tak wielu mozliwosci jak w grach.
Ale i tak jest calkiem niezle i doskonale wykorzystuje to, na co sobie zapracowalem przez ostatnie lata.
Gdzies miedzy tym wszystkim znajduje troche czasu na rozwijanie swoich zainteresowan, choc zdarza mi sie zastanawiac, czy nie lepiej ograniczyc sie do 2-3.
Jak dziecko nigdy nie chcialem byc dorosly, jako dorosly nigdy nie chcialem byc dzieckiem.
A wiesz czemu?
Poniewaz moje zycie jest WSPANIALE i zawsze takie bylo, nie musze wiec sie cofac do przeszlosci, zeby zapomniec o monotonii i szarzyznie, ktora niesie ze soba codziennosc...Twoja codziennosc.
Jesli mam ochote gdzies wyjechac/pojsc to jade/ide, nie musze sie do niczego i nikogo dostosowywac, ani prosic o 2 dni urlopu.
Tak a propos, to Twoj przypadek rozpatrywalem kiedys na zajeciach z psychologii.
Typowy ksiazkowy przyklad.
Zreszta niewazne, po co mam sie nad tym rozwodzic.
Mozesz byc dzieckiem jesli chcesz, podobnie jak mozesz byc chlopcem.
Ja tam wole byc mezczyzna, bardziej lub mniej dojrzalym i dobrze mi z tym.
P.S. To wszystko przez kobiety, kiedys taki nie bylem i nieoficjalnie nie jestem, ale sam rozumiesz...miejsce publiczne, trzeba na siebie uwazac.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
jesli tak moge sie wtracic to chcialbym niesmialo zauwazyc ze jestes pan glupcem panie wanderer a ten post tylko potwierdzil ze nalezysz pan do 3ciej wymienionej przez boulimen'a grupy...
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
mos_def
Ty za to jestes ostoja wiedzy i madrosci.
Jesli jestem glupcem dlatego, ze mam niemal wszystko, o czym zawsze marzylem w swiecie rzeczywistym, a nie wirtualnym i robie to, na co mam ochote, a nie to, do czego zmuszaja mnie jakies powszechne uznawane kanony, to jak najbardziej sie zgadzam.
Ale jestem SZCZESLIWYM glupcem i to jest moja przewaga nad Toba.
ignorantem jest ten kto nie wie
glupcem jest ten kto nie wie, ae nie wie
idiotq jest ten kto nie rozumie, ze nie rozumie
boulimen [ Legionista ]
--> The Wanderer
---> Tak sie jakos sklada, ze pracuje kiedy chce i robie dokladnie to, co zawsze chcialem robic.
nic tylko pozazdrościć, choć nie do końca w to mogę uwierzyć, robienie dokładnie tego czego się chce niestety wy,maga "kaski", jeśli faktycznie to pozazdrościć , pozazdrościc
---> Jestem w tym calkiem niezly, stad nie musze sie stosowac do Twojego smiesznego schematu zycia, ktore urozmaica jedynie kilka godzin przed komputerem.
nie znasz mojego schematu życia, bo się nie znamy, a ten podany w poście to tylko metafora mająca uzasadnić prowadzoną w moim poście teze "o konieczności posiadania hobby"
--->Do tego studiuje i swietnie sie bawie, choc oczywiscie nie mam tak wielu mozliwosci jak w grach.
tez studiowałem, tez swietnie sie bawiłem, co do możliwości w grach, niestety nie bardzo zrozumiałem
--->Gdzies miedzy tym wszystkim znajduje troche czasu na rozwijanie swoich zainteresowan, choc zdarza mi sie zastanawiac, czy nie lepiej ograniczyc sie do 2-3.
moze lepiej sie ograniczyc do tych 2-3 i poznac je lepiej (taka moja mała rada) chociaż może lepiej poznać więcej i wybrać co Ci bardziej odpowiada
---> Jak dziecko nigdy nie chcialem byc dorosly, jako dorosly nigdy nie chcialem byc dzieckiem.
A wiesz czemu?
Poniewaz moje zycie jest WSPANIALE i zawsze takie bylo, nie musze wiec sie cofac do przeszlosci, zeby zapomniec o monotonii i szarzyznie, ktora niesie ze soba codziennosc...Twoja codziennosc.
w to akurat to cieżko mi uwierzyć zę będąc dzieckiem nie chciałeś być dorosły (naprawdę byłby to dziwny przypadek i chyba rzadki)
jesli twoje zycie jest tak wspaniałe jak napisałeś to raz jeszcze pogratulowac,
--->Jesli mam ochote gdzies wyjechac/pojsc to jade/ide, nie musze sie do niczego i nikogo dostosowywac, ani prosic o 2 dni urlopu.
z tego wynika że chyba jestes jeszcze kawaler, ale gdy to sie zmieni, przyznasz mi rację, zycie to sztuka kompromisu, nie zyj w ułudzie ze jestes wolnym człowiekiem, cały czas się do czegoś dostosowujesz, oczywiście nie musisz ale nie osiagasz wtedy celów które sobie stawiasz,
--->do tego studiuje i swietnie sie bawie ................. nie musze wiec sie cofac do przeszlosci, zeby zapomniec o monotonii i szarzyznie
skonczysz studia to sie cofniesz pamiecia do czasów studenckich
---> codziennosc...Twoja codziennosc.
nie masz pojecia jak wyglada codziennosc czlowieka , ktory ma hobby rodzine i dziecko, (tu mnie coraz bardziej ponosi) i zapewniam Cię że nie ma tu chwilii na szarość, a jest wiele emocji, usmiechu, ciekawego i eksyctujacego zycia.
I ja również mogę sobie wyjechać/pójść gdzie chcę i kiedy chcę (z tą różnicą iż muszę najpierw zarobić na to kasę --- a ty, nie?) nie musze sie dostosywac ale wtedy byłbym EGOISTĄ,
---> Mozesz byc dzieckiem jesli chcesz, podobnie jak mozesz byc chlopcem.
Ja tam wole byc mezczyzna, bardziej lub mniej dojrzalym i dobrze mi z tym.
bo ja wiem, kwestia nazwy, jesli mezczyzna brzmi bardziej męsko, okey:)
niemniej jednak pozdrawiam do jutra:)))
mos_def [ Generaďż˝ ]
dobrze ze sie w pore polapales i zmieniles ta sygnaturke...to juz nie jest glupie...to sie juz staje zenujace...
zarith [ ]
wanderer --> 2 cytaty:
pracuje kiedy chce i robie dokladnie to, co zawsze chcialem robic
Do tego studiuje i swietnie sie bawie,
no cóż, jesteś jeszcze dzieckiem w takim razie, skoro robisz co chcesz i kiedy chcesz - poczekaj aż będziesz musiał robić to co ci każą wtedy kiedy ci każą :), wtedy porozmawiamy:)
bycie dorosłym bowiem to jak napisał bouli sztuka kompromisu - ty jeszcze na żadne kompromisy iść nie musisz, więc co ty wiesz o dorosłym życiu i odpowiedzialności z niego płynącej?
nie obrażaj się za to dziecko - to nie było pejoratywne, i pamiętaj że wiem o tobie tyle ile sam mi powiesz, nie więcej:)
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
boulimen
nic tylko pozazdrościć, choć nie do końca w to mogę uwierzyć, robienie dokładnie tego czego się chce niestety wy,maga "kaski", jeśli faktycznie to pozazdrościć , pozazdrościc
Nie mam raczej problemow z finansami, choc zawsze mogloby byc lepiej.
Ale po co, starcza mi na wszystko, czego potrzebuje, inna kwestia jest, czy jestem maksymalista, czy minimalista i jakie jest moje zapotrzebowanie na adrenaline.
nie znasz mojego schematu życia, bo się nie znamy, a ten podany w poście to tylko metafora mająca uzasadnić prowadzoną w moim poście teze "o konieczności posiadania hobby"
Jasne, facet bez pasji jest niewiele warty.
W kazdym razie pozostanmy przy tym, ze kazdy robi to, co lubi.
Na mnie sie wszsyscy zawsze dziwnie patrzyli na uczelni <wlaczajac dziekana>, jak w wieku 20 lat skakalem po kaluzach, stad uznalem, ze jako dorosla osoba bede nieco bardziej powazny, bo nie zajde zbyt daleko i...sprawdzilo sie.
co do możliwości w grach, niestety nie bardzo zrozumiałem
Po prostu zawsze chcialem zostac Paladynem, a chodzenie w lsniacej zbroji po ulicy z dlugim umagicznionym mieczem w reku, ktorym moglbym obcinac glowy wszystkich zlych ludzi jest raczej niemozliwe w zyciu realnym.
w to akurat to cieżko mi uwierzyć zę będąc dzieckiem nie chciałeś być dorosły (naprawdę byłby to dziwny przypadek i chyba rzadki) jesli twoje zycie jest tak wspaniałe jak napisałeś to raz jeszcze pogratulowac,
Widocznie mam duzo szczescia, albo jak mawial moj stary znajomy, urodzilem sie w zlotym czepku.
z tego wynika że chyba jestes jeszcze kawaler, ale gdy to sie zmieni, przyznasz mi rację, zycie to sztuka kompromisu, nie zyj w ułudzie ze jestes wolnym człowiekiem, cały czas się do czegoś dostosowujesz, oczywiście nie musisz ale nie osiagasz wtedy celów które sobie stawiasz,
Fakt, nie zaprzecze, ale nie bedzie mnie ograniczalo 10 godzin w pracy przez 5 dni w tygodniu i to juz jest cos.
skonczysz studia to sie cofniesz pamiecia do czasów studenckich
Tego akurat nie wspominam zbyt dobrze, bo niezbyt wygodnie spi sie na wykladach.
Raz, ze foteliki po kilku godzinach troche uwieraja, a dwa, niektorzy wykladowcy strasznie przynudzaja.
Gdybym mieszkal w akademiku, moze byloby ciekawiej, bo moglbym partycypowac w prawdziwym zyciu studenckim.
Ale tak nie jest, czego troche zaluje, choc czasami wlocze sie po akademikach.
(z tą różnicą iż muszę najpierw zarobić na to kasę --- a ty, nie?)
Juz zarobilem, stad nasz punkt widzenia jest nieco inny na ta kwestie, ale rozumiem, nie zawsze tak mialem.
bo ja wiem, kwestia nazwy, jesli mezczyzna brzmi bardziej męsko, okey:)
Nie wiem jak brzmi, bo jeszcze nikt mnie tak nie okreslil...tylko nie wykorzystuj tego stwierdzenia przeciwko mnie.
Ja tez pozdrawiam.
Sam osobiscie nie choruje od 2 roku zycia, ale i tak dziekuje, moze na starosc sie przyda.
zarith
Czy trudnych decyzji i kompromisow mam juz w duzej mierze za soba.
Duzo przede mna, ale dzieki kilku dobrym wyborom w porzeszlosci bede mial duzo latwiej, anizeli wiekszosc moich rowiesnikow.
O cene nie pytaj, to tez zaplacilem, ale bylo warto.
Na okreslenie sie nie obrazam, wrecz przeciwnie, to nawet przyjemne dla osoby, do ktorej niemal wszyscy zwracaja sie od dluzszego czasu per Pan.
mos_def
To ze wzgledu na Ciebie, jak sie nie ma argumentow, to sie siega wlasnia po cos takiego.
Nie wnikaj, to metafora, nie sadze, abys cos takiego kiedykolwiek pojal, podobnie jak nie sadze, abys znal sie na doktrynie, w ktorej to sformulowanie ma swoje korzenie.
mos_def [ Generaďż˝ ]
a teraz to sie juz staje poprostu ...dziecinne
Kajkes [ Vegetan ]
Boshe ludziska, jaki brak tolerancji i szacunku, przecież każdy ma prawo wypowiedzieć się na forum, a co wam człowiek przeszkadza który pyta??? Kto pyta nie błądzi. Chodzi mi oczywiście o początek, o chamskie odpowiedzi Banity_bb i innych nieobywateli.
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
mos_def
Jesli mozesz, to zachowaj swoje jakze cenne merytorycznie i rozbudowane uwagi dla siebie, albo osob prezentujacych podobny poziom <choc szczerze mowiac ciezko bedzie takie znalezc>.
Widzisz, ja i boulimen calkiem fajnie sie bawimy slowem, a nie przerzucamy inwektywami, co dla Ciebie pewnie jest czyms niezrozumialym, wiec daruj sobie, bo wiecej porzytku bedzie, jesli zaczniesz mowic do sciany.
mos_def [ Generaďż˝ ]
nooo jak piszesz ze sie bawisz to teraz juz wszystko rozumie !
...poprostu myslalem ze piszesz na powaznie...sorka ;P
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
Powazny to ja bede w trumnie, teraz ciesze sie zyciem.
Dlatego tez wlasnie znikam, bo forum mi cos zaczelo strasznie przerywac.
boulimen [ Legionista ]
pozdrowienia dla
The Wanderer
mos_def, zarith
oraz pozostali forumowicze
do przeczytania w innej ciekawej dyskusji,
do wtorku/srody bede offline
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
boulimen
To tak jak ja, czas najwyzszy na krotkie wakacje.
Wprawdzie rzadko pisuje na forum, ale moze jeszcze kiedys na siebie trafimy, w koncu niewiele jest osob w tym miejscu, ktore pisza wiecej niz jedna zdanie.
Choc ciekawych dyskusji tez ciezko tu uswiadczyc, ale kto wie...
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
boulimen
Kompletnie zapomnialem.
Odnosnie tematu:
https://forum.gracza.pl/s043.asp?ID=1780590&N=1
https://www.sgk.info.pl/
Nie zapomnij sie pochwalic swoimi uwagami po powrocie.