GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Pociski - Canister

18.11.2003
16:11
[1]

radykal [ Konsul ]

Forum CM: Pociski - Canister

Nurtuje mnie takie pytanie dotyczace tego rodzaju amunicji ...
występuje głownie w czolgach sowieckich

Z tego co podejrzewam sa to pociski zapalające ( A moze sie myle ???? )
Jak tego uzywac i czy mam wpływ na uzycie tej amunicji przez moich wojaków ( przeciw okreslonym celom )

wdzieczny bede za oswiecenie mnie

18.11.2003
16:22
[2]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Mylisz się:), pociski canister to słynny "kartacz"
Jest to Canister:) (pojemnik) z kulkami (ołowianymi np:)
Który się rozpada przy strzale, jest skuteczny do ok 70m
przy 30m nikt z sqaudu nie wychodzi zywy jak dostaną czymś takim:)

18.11.2003
16:30
[3]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

A i jeszcze te rzeczy:
1) Niemieckie krótkolufowe 75mm mają canistery
2) Używaj tylko przeciwko wojakom w lesie, na polu, w drewnianym domu (peashant shack) itd
Nie spodziewaj się efektów jak walniesz tym cegłę:)

18.11.2003
16:41
[4]

radykal [ Konsul ]

dzieki za odpowiedz
Rozumiem ze komp automatycznie laduje mi zamiast HE pociski C jak daje ostrzał na piechote wroga lub ostrzal terenu ( area target )

18.11.2003
17:16
[5]

BamSey [ Generaďż˝ ]

radykał----> Nie nie. Dowódca czołgu sam decyduje kiedy uzyc danego typu amunicjii ty nie masz na to zadego wpływu. Kiedy wyznaczysz area target to komp nigdy nie uzyje pocisków canister tylko HE, canistrów uzywa tylko przeciw piechocie tak do 70m. Są mordercze.

Gra ma uproszczenia i dlatego nie ma w niej uwzglednionego tego jaki w danej chwili w lufie znajduje się pocisk. W rzczywistosci kiedy masz załadowany AP a chcesz walic w piechote masz wybór albo wystrzelisz najpierw przeciwpancerny który jest załadowany i tym samym go zmarnujesz albo rozładowujesz armatę. W grze tego niema nad czym ubolewam. Tutaj komp poprostu magicznym sposobem wali albo AP kiedy zobaczy cel opancerzony albo HE czy C.

18.11.2003
17:17
[6]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

I tu jest wielka tajemnica wiary:)
Nigdy nie wiadomo czym sztrzeli czołg (działko)
To wybiera dowódca czołgu, wedle własnego mniemania;)

18.11.2003
17:19
[7]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Bamsey--> Tez zobacyzłem (dosyć dawno) to z tym auto ładowaniem:), zgadzam się jest to karygodne:)
Ale powinna byc opcja ze walisz HE lub C do celu, albo przy krokodylach że miotacz tu a działko tam

18.11.2003
23:52
[8]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Carnistrem potrafia walic nawet na ponad 200m!!! Raz mi tak T34 rabnal i chyba skutecznie bo jak chmurka srutu rabnela na niemiecki oddzialik to zniknelo zamiast 3 zolnierzykow zrobil sie jeden i to nawiewajacy w strone przeciwna :)

Sam bylem zdziwiony ze te kartacze tak daleko wala!

19.11.2003
16:43
[9]

Dogon [ Generaďż˝ ]

To tak samo jak z uzywaniem podkalibrowych (tungseny) ...Czasem zamiast uzyć takiego pocisku w krytycznym momencie , to załoga dalej wali AP ...Myślę ,że w jakiś krytycznych momentach czołgi posiadające na składzie owe wzbogacane pociski powinny uzywać bo co z tego ,ze zaoszczędzi owy pocisk skoro kolejny strzał w npla kończy się rykoszetem , a npl spokojnie rozwala nasz czołg...
Czy jest wiadome kiedy owe tungseny będą uzyte na 100% ?

19.11.2003
17:48
[10]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Dogon----> Zauwazyłem że załogi czołgów uzywają tungstenów kiedy jest b.duze procentowe prawdopodobieństwo trafienia wroga, jesli takiego nie ma to najpierw wstrzeliwują się normalnymi AP a kiedy prawdopodobieństwo trafienia wzrosnie do odpowiedniego poziomu dopiero wtedy walą tungiem.

19.11.2003
18:42
[11]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Rah--> Ja widziałem 76.2L/17 walące canisterem na 1500m!!!!!!!!!!!!!!to jest słownie, półtora kilometra;)
Oczywiście bez żadnego skutku
Bamsey, Dogon--->Ja jeszcze zauważyłem ze jak mają kupe tungów np 5-8 to częściej nimi strzelają;)

19.11.2003
19:14
smile
[12]

oskarm [ Future Combat System ]

Dogon ---> Jezeli w CM jest tak rzeczywiście jak piszesz, to jest to bzdura, bo tradycyjne pociski AP mają zupełnie inną masę i prędkość wylotową a co za tym idzie inna trajektorę lotu niż pociski rdzeniowe.

19.11.2003
19:37
[13]

Dogon [ Generaďż˝ ]

oskarm--->ja napisałem ,że nie wiem od czego zalezy używanie tego typu pocisków i czym to jest uwarukowane ,że dowódca akurat w tym momencie stwierdza ,że teraz nie uzywamy tunga bo szkoda...a w nastepnej turze tenze dowódca wychodzac z płonącego tanka rzuca (cenzura) ,ze bez sensu chciał oszczedzić pocisk który być moze uratowałby tankusia od rozwałki...Nie znam się na róznicy trajektorii pocisku , tylko interesuje mnie aspekt czemu teraz nie (lub tak ) uzywam owego tunga....Myślę ,ze aby ratować skórę mogliby częsciej sięgać po ostateczność niż kalkulować na zimno ,ze się nie opłaca....Takie moje spostrzezenie vide uzywania tugów...

19.11.2003
19:41
[14]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Aha jako dobry obywatel oczywiście słuzyłem w wojsku ( co prawda służyłem w Marynarce na okretach) ale obsługi bronią i strzelanie miałem opanowane..i nawet coś o balistyce przerabiałem ale głównie karabinu AK 47 ...
Pozdrawiam!

19.11.2003
20:05
[15]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Dogon-----> Oscarm pisał raczej do mnie vide mój post o wstrzeliwaniu:)

Oscarm-----> Ja tak to zaobserwowałem w CM ale moze to zalezy od czegoś innego czego jeszcze nie dostrzegłem:)

19.11.2003
20:12
smile
[16]

oskarm [ Future Combat System ]

Dagon --> rzeczywiscie siepomyliłem chodziło mi o post BamSay'a

19.11.2003
20:25
smile
[17]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Spoko Panowie ...wszystko ok!
oskarm---> tak na marginesie to ciekawe co mówisz o trajektoriach...powiedz więcej o tym...Jaką ma zwykły pocisk AP a podkalibrowy...może to coś nam wyjasni...moze kiedyś ktoś o tym pisał ale warto przypomnieć...

19.11.2003
22:48
[18]

oskarm [ Future Combat System ]

Dokładnie tego tobie nie opiszę, ale prosta fizyka powinna dużo wyjaśnić. Lżejszy pocisk ma mniejsza bezwładnosc (przy założeniu podobnego kształtu pocisku, np: taki jak stosowali amerykanie czy niemcy, czyli bez sabotu) powinien być on szybciej wychamowywany poprzez działanie oporu powietrza. Z drugiej strony pocisk podkalbrowy ma w chwili wylotu z lufy predkość większą od klasycznego pocisku. Teraz jak uwzględni się przyciaganie ziemskie to powinno wyjść coś takiego:

pocisk podkalibrowy powinien miec bardziej płaska trajektorię w poczatkowej fazie lotu, ale będzie sie ona bardziej zakrzywiac przy dużych odległościach. Pocisk klasyczny odwrotnie (jego trajektoria bedzie więc bardziej symetryczna)

Na potwierdzenie tego co pisze wystarczy przjerzeć tabele przebijalności. Pocisk podkalibrowy traci procętowo większą część swojej skuteczności w stosunku do pocisku klasycznego (a przebijalność jest bezposrednio związana z prędkością pocisku)

19.11.2003
22:52
[19]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Dogon -> Jak sama nazwa wskazuje, pocisk podkalibrowy ma mniejszy kaliber pocisku niz np. typowy pocisk przeciwpancerny, a co za tym idzie jest lzejszy. Poza tym jest wystrzeliwany z duzo wieksza predkoscia (rzad..., powiedzmy, gdy AP jest wystrzeliwany z predkoscia 800m/s, to podkalibrowy osiaga predkosc wylotowa bliska 1000m/s). Poza tym wydaje mi sie, ze w trakcie lotu ma odrzucany plaszcz (lub to jakis podtyp :P).

20.11.2003
09:21
[20]

RMATYSIAK [ Konsul ]

Pocisk podkalibrowy. W 2 WWW rozruzniano dwa rodzaje takich pociskow.
1) twardy rdzen otoczony mieka osłoną. W momencie trafienia penetracji (;>) dokonywał tylko twardy rdzen pocisku.
2) z odrzucana czescią prowadzącą. Twardzy rdzen w postaci "strzały" we wnetrzu sabotu (nazwa angielska polskiej nie pamietam) kturego jedynym zadaniem bylo uszczelnienie pocisku w lufie, sabot tuz po opuszczeniu lufy odpadal (ze wzgledu na jego mala mase strata energi byla bardzo mala)
Jezeli idzie o parametry lotu to napisze jak bede mial ciut wiecej wolnego czasu.

21.11.2003
02:01
[21]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Podkalibrowych używano z małych odległości. Alianckie podobno powyżej 500 m miały tak zlą celność że nie było sensu ich używać i stąd pewnie w CM strzelają jak mają dużą szansę trafienia czyli z dość bliskiego dystansu i nie przez drzewa. Zwykły AP miał stabliniejszy lot. Z 500 m nie ma znaczenia czy mamy 900 czy jak Tung 1200 m/s ( w przypadku 17pdr) Różnica czasu opadania wynosi 0.3 s a to znzcząco nie zakrzywi toru lotu (ok. 45cm różnicy) więc mogli wstrzelać się AP lub z ckm. Mimo większej przebijalności brak celności powodował że nie stosowano powszechnie tungów.
Z tego co słyszałem to jak czołg nie wiedział co spotka to miał w lufie pocisk odłamkowy lub czasami dymny.

21.11.2003
22:10
smile
[22]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Oscarm-----> I co ty na to?

21.11.2003
23:12
[23]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Lt Ursus ---> Twoje wyjaśnienia mogą być próbą na wyjaśnienie czemu mając do dyspozycji tungi i AP jednak załogi sięgają po zwykłe AP...po prostu gorsza celnośc takiego pocisku...
Bardzo ciekawe informacje Panowie podajecie...oczywiście w trakcie gry duże znaczenie ma szczęscie i czasem przy małej szansie % uda się nam spenetrować wrogą puszke...tylko dziwnie zazwyczaj to udaje się npl-owi ;))

22.11.2003
02:23
[24]

oskarm [ Future Combat System ]

BamSey --> Wstrzelanie siejest mozliwe przy uzyciu karabinu jest jak najbardziej możliwe z dwóch względów: podobna prędkość wylotowa około 900m/s jak dla pocisku ppanc. Podobne proporcje jeżeli chodzi o masę i kształ sanego pocisku.

Co do samej 17 funtówki to ona miała podkalibrowe pociski wyposarzone w sabot, wiec sam pocisk podkalibrowy powinien tracic mniej na prędkości niż tradycyjny ppanc.

Amerykanie i Niemcy używali pocisków podkalibrowych bez sabota i przy odległości 1000m przy róźnicy prędkości początkowej pocisk mógł uderzyć o 2 metry niżej. Z tego co czytałem we wspomnieniach alianckich (zachodnich) czołgistów to oni trzymali podkalibrowe na tygrysy i tym podobnego zwierza. Podogno byli bardzo szczęśliwi jak mieli 2-3 pociski podkalibrowe w czołgu.

22.11.2003
12:01
[25]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Oskarm podaje uzupełnienie mojej wypowiedzi. Pocisków podkalibrowych było zwykle mało. Nie nadawały się do ostrzału z bardzo daleka.Z przeciętnych odległości ( a czołgi walczyły zwykle na dystansach 300-800m) lepiej było wstrzelić się zwykłym AP który też mógł zniszczyć przeciwnika niż zmarnować na wstrzelanie cenny podkalibrowy.Praktycznie było tak jak Oskarm napisał że podkalibrowe trzymane były na specjalne okazje jak Tygrys czy Pantera.

Co do masy to wszyscy piszą że podkalibrowy był lżejszy. Tak ale w stosunku do objętości pocisku AP. C. właściwy takiego pocisku był większy a wraz z większą prędkością dawało to większą energię kinetyczną bardzo twardemu rdzeniowi z tungstenu i skupiało ją na małym w porównaniu ze zwykłym AP fragmencie pancerza.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.